Stymulacja letrozolem
-
WIADOMOŚĆ
-
OlaOla90 wrote:435 z dzisiaj
Przecudowna wiadomość 😍 gratuluję 😘 i życzę łagodnych objawów ciazowych 😁 u mnie dzisiaj 10+6 tc i mdłości jeszcze są. Niby nie jakieś mocne, ale i tak uprzykrzaja życie 😵PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Tedka wrote:Witam wszystkie forumowiczki. Proszę wybaczyć, jeśli temat/pytanie się powtarza, ale przewertowałam już tyle stron, nie znajdując odpowiedzi, że pomyślałam, że zarejestruję się, dołączę do społeczności, dowiem się czegoś i może dzięki temu też będę miała z kim podzielić się swoimi troskami i wątpliwościami
Dzisiaj mój 6dc. Dostałam u lekarza Lamettę - 1 tabletka dziennie przez 5 dni.
Do tej pory moje pęcherzyki pękały lub nie - tu tkwił największy problem. Na pęknięcie dostawałam zastrzyk Ovi. Teraz lekarz (inny, nowy) nie kazał brać żadnego zastrzyku.
Czy tak powinno być? Nie powinnam dostać zastrzyku?
Już sama nie wiem co myśleć, a nie wiem też jak działa ten lek, co on powoduje... rozwleka cykl, skraca, pomaga rosnąć pęcherzykom? pomaga im pękać?
Pomocy! Oczywiście dostałam receptę, wyszłam, nie zapytałam, a w domu tysiąc pytań.
Powiem tylko, że przygotowuję się do Inseminacji - mam zgłosić się w 13dc, jeśli po Lamette będzie ok, to juz tego dnia może będzie Inseminacja, a może następnego... I co wtedy? Zastrzyk i za dwie godziny akcja?
Czy któraś z Pań mogłaby przedstawić swój proces?
Z góry dzięki!
Hej,
Miałam dwie inseminacje, obie z zastrzykiem ( na ovitrelu też mi nie pękały) pomogą dopiero pregnyl w podwójnej dawce. Lekarz zapewne chce sprawdzić czy pęcherzyk pęknie sam, aczkolwiek przy Inseminacji moim zdaniem to szkoda bez dodatkowe wsparcia w postaci zastrzyku, ponieważ inseminacja swoje kosztuje i trochę szkoda go nie zastosować, ale to tylko moje zdanie. Może przy następnej wizycie warto zapytać dlaczego bez zastrzyku skoro organizm wcześniej również miał problem z pęknięciem pęcherzyka.
Jeżeli chodzi o inseminacje miałam monitoring co 2 - 3 dni, badanie Lh, FSH, progesteron ( aby potwierdzić fazę cyklu, przyjęcie zastrzyku i 36h po przyjęciu zastrzyku inseminacja. U mnie jak w stopce udała się druga inseminacja.
W razie dodatkowych pytań pytaj śmiało
Tedka lubi tę wiadomość
👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Witaj Tedka.
Lek ktory dostalas wplywa na poprawe owulacji. Stymuluje komorki jajowe do wzrostu moze wplynac na zwiekszenie ich ilosci w cyklu. Jezeli chodzi o lek na pekniecie to nic straconego mozesz dostac go na monitoringu kiedy lekarz zobaczy ze komorka jajowa odpowiednio dojrzala. Jezeli w tym cyklu masz miec inseminqcje to na moje bedzie po wprowadzeniu nasienia, ale tu moge sie mylic bo nie jestem na etapie inseminacji. Na forum sa napewno dziewczyny ktore beda mialy wieksza wiedze 😊
Ja dzis mialam droznosc wszystko ok. Jedyne co to ten cykl zafundowalam sobie bez stymulacji bo przekonana bylam ze mam leki w domu niestety w weekand kiedy mialam zaczac je brac okazlo sie inaczej. Ale podchodze do tego ze tak los chcial i czekam co z tego wyniknie a jak nic to stymulacja od kolejnego cyklu.
Tedka lubi tę wiadomość
Loko -
Dziękuję nie dostałam zaproszenie... chyba że szukam w złym miejscu?
Ectii lubi tę wiadomość
31l, IO, PCOS, nieregularne cykle, brak owulacji, LUF. Zero ciąż. Laparoskopia 02.2021 udrożnione oba jajowody.
Starania od 07.2019r. Aktualnie:pregna plus 1x1, pregna dha, glucophage 2x850, progesterone besins 3x1, utrogestan 2x1, actifolin 1x1.
06,07.21r. Letrozole 1x1, estrofem 1x1, ovitrelle, distreptaza
08.21r. Letrozole 2x1, estrofem 1x1, distreptaza
09.21r. powtórka + ovitrelle
10.21r. powtórka, owu bez ovitrelle
29.10. (31dc) Beta 1890
16.11. Biją !! Ciąża mnoga potwierdzona 6t+6 ❤❤
30.11. Cudowne 2x2,5cm szczęścia na usg 8t+6 💖💖
21.12. I prenatalne 11t+6 piękne 6 i 6,2 cm na usg 😍
18.01. USG dwóch chłopczyków 165g i 156g -
Jeżeli chodzi o letrozole albo estrofem to dopiero na kolejny cykl stymulowany miałam dostać nową receptę... ale chyba się nie przyda, pozostałe leki ze stopki biorę na razie do odwołania. W piątek mam powtórzyć betę a we wtorek USG u lekarza
31l, IO, PCOS, nieregularne cykle, brak owulacji, LUF. Zero ciąż. Laparoskopia 02.2021 udrożnione oba jajowody.
Starania od 07.2019r. Aktualnie:pregna plus 1x1, pregna dha, glucophage 2x850, progesterone besins 3x1, utrogestan 2x1, actifolin 1x1.
06,07.21r. Letrozole 1x1, estrofem 1x1, ovitrelle, distreptaza
08.21r. Letrozole 2x1, estrofem 1x1, distreptaza
09.21r. powtórka + ovitrelle
10.21r. powtórka, owu bez ovitrelle
29.10. (31dc) Beta 1890
16.11. Biją !! Ciąża mnoga potwierdzona 6t+6 ❤❤
30.11. Cudowne 2x2,5cm szczęścia na usg 8t+6 💖💖
21.12. I prenatalne 11t+6 piękne 6 i 6,2 cm na usg 😍
18.01. USG dwóch chłopczyków 165g i 156g -
OlaOla90 wrote:Jeżeli chodzi o letrozole albo estrofem to dopiero na kolejny cykl stymulowany miałam dostać nową receptę... ale chyba się nie przyda, pozostałe leki ze stopki biorę na razie do odwołania. W piątek mam powtórzyć betę a we wtorek USG u lekarza
Dziękuje za odpowiedź 🙂
właśnie chodziło mi o chociaż kilka sztuk letrozole.
A może któraś z Pań posiada zbędny letrozol? Z chęcią odkupie! 😊 -
Malinka2021 wrote:Przecudowna wiadomość 😍 gratuluję 😘 i życzę łagodnych objawów ciazowych 😁 u mnie dzisiaj 10+6 tc i mdłości jeszcze są. Niby nie jakieś mocne, ale i tak uprzykrzaja życie 😵
Widzę w stopce, że Pani korzystala z letrozole 😊
Może jest już dla Pani niepotrzebny i mogłabym odkupić? -
Domma wrote:Hej,
Miałam dwie inseminacje, obie z zastrzykiem ( na ovitrelu też mi nie pękały) pomogą dopiero pregnyl w podwójnej dawce. Lekarz zapewne chce sprawdzić czy pęcherzyk pęknie sam, aczkolwiek przy Inseminacji moim zdaniem to szkoda bez dodatkowe wsparcia w postaci zastrzyku, ponieważ inseminacja swoje kosztuje i trochę szkoda go nie zastosować, ale to tylko moje zdanie. Może przy następnej wizycie warto zapytać dlaczego bez zastrzyku skoro organizm wcześniej również miał problem z pęknięciem pęcherzyka.
Jeżeli chodzi o inseminacje miałam monitoring co 2 - 3 dni, badanie Lh, FSH, progesteron ( aby potwierdzić fazę cyklu, przyjęcie zastrzyku i 36h po przyjęciu zastrzyku inseminacja. U mnie jak w stopce udała się druga inseminacja.
W razie dodatkowych pytań pytaj śmiało
Bardzo dziękuję za odpowiedź
Tak, myślę, że zapytam o ten zastrzyk, nie chciałabym wydać prawie tysiąca złotych i dowiedzieć się, że jednak nie pękło.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, w naturalnych cyklach, zazwyczaj miałam owulację ok. 12dc, no, do 14dc maks. Przynajmniej tak widziałam, po cyklach, które monitorowałam na USG. Teraz, przy stymulacji, wizytę u lekarza mam dopiero 14dc i wtedy lekarz chce ocenić wzrost... Boję się, że przyjdę i okaże się, że już po pęknięciu... A męża muszę wstrzymywać, bo jeśli ma być inseminacja to 5 dni przed nie możemy nic, żadne tiru riru
Zgłupiałam już i nic nie wiem. Chyba po prostu zaufam lekarzowi i jego planom na to wszystko, bo im głębiej wchodzę w temat tym mam więcej wątpliwości.
A i na domiar złego okazało się, że ostatnie badania męża bardzo kiepskie... Co prawda był chory dwa tygodnie i nadal trochę jest... ale lekarz stwierdził, że z tego, to nie bardzo nawet można IUI zrobić. Także wszystko będzie na żywca... USG, zobaczymy jak z pęcherzykiem i jak stwierdzi, że ok to tego samego dnia inseminacja, pod warunkiem, że mąż tego dnia będzie miał lepsze wyniki niż ostatnio. No to w takim wypadku na pewno nie dostane zastrzyku, bo przecież po jego podaniu pęka po 36h? Dzizas
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
Loko wrote:Witaj Tedka.
Lek ktory dostalas wplywa na poprawe owulacji. Stymuluje komorki jajowe do wzrostu moze wplynac na zwiekszenie ich ilosci w cyklu. Jezeli chodzi o lek na pekniecie to nic straconego mozesz dostac go na monitoringu kiedy lekarz zobaczy ze komorka jajowa odpowiednio dojrzala. Jezeli w tym cyklu masz miec inseminqcje to na moje bedzie po wprowadzeniu nasienia, ale tu moge sie mylic bo nie jestem na etapie inseminacji. Na forum sa napewno dziewczyny ktore beda mialy wieksza wiedze 😊
Ja dzis mialam droznosc wszystko ok. Jedyne co to ten cykl zafundowalam sobie bez stymulacji bo przekonana bylam ze mam leki w domu niestety w weekand kiedy mialam zaczac je brac okazlo sie inaczej. Ale podchodze do tego ze tak los chcial i czekam co z tego wyniknie a jak nic to stymulacja od kolejnego cyklu.
No właśnie, liczę na to, że jak na USG zobaczy, że to już, to dostanę zastrzyk, mąż na badania i akcja - tego samego dnia lub następnego. Inny scenariusz byłby bez sensu... sama nie wiem.
Czuję się trochę, jakby ta IUI była mega wielką spontaniczną akcją, ale mam nadzieję, że lekarz wie co robi - ufam mu bardzo, bo komu jak nie jemu.
Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.
👩Żona:
Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.
Leki:
Letrox. Dostinex.
Suplementy:
Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.
🧑Mąż:
Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.
Suplementy:
Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina. -
As0315 wrote:Widzę w stopce, że Pani korzystala z letrozole 😊
Może jest już dla Pani niepotrzebny i mogłabym odkupić?
Niestety nie mam, wybrałam do ostatniej tabletki, a zamiast piątej tabletki miałam zastrzyk z Bemfoli.PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Tedka, trochę brzmi jak na wariackich papierach. 14 dc to dla mnie też za późno na monitoring. Skoro mąż ma kiepskie parametry teraz po chorobie to nie lepiej poczekac do następnego cyklu, żeby się zregenerowal?
Wiem, że szkoda każdego cyklu, ale może lepiej byłoby spróbować w tym cyklu naturalnie a w następnym IUI jak do dopytasz o wszystko lekarza a mąż będzie w lepszej kondycji?
W każdym razie trzymam mocno kciuki, zeby mimo wszystko się udało 🙂
Tedka lubi tę wiadomość
PCOS, starania od 2018, klinika od 2021
08.21 4ta stymulacja (letrozol+bemfola+ ovitrelle)
12.05.22 👶Wojtuś💙 -
Tedka wrote:Bardzo dziękuję za odpowiedź
Tak, myślę, że zapytam o ten zastrzyk, nie chciałabym wydać prawie tysiąca złotych i dowiedzieć się, że jednak nie pękło.
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, w naturalnych cyklach, zazwyczaj miałam owulację ok. 12dc, no, do 14dc maks. Przynajmniej tak widziałam, po cyklach, które monitorowałam na USG. Teraz, przy stymulacji, wizytę u lekarza mam dopiero 14dc i wtedy lekarz chce ocenić wzrost... Boję się, że przyjdę i okaże się, że już po pęknięciu... A męża muszę wstrzymywać, bo jeśli ma być inseminacja to 5 dni przed nie możemy nic, żadne tiru riru
Zgłupiałam już i nic nie wiem. Chyba po prostu zaufam lekarzowi i jego planom na to wszystko, bo im głębiej wchodzę w temat tym mam więcej wątpliwości.
A i na domiar złego okazało się, że ostatnie badania męża bardzo kiepskie... Co prawda był chory dwa tygodnie i nadal trochę jest... ale lekarz stwierdził, że z tego, to nie bardzo nawet można IUI zrobić. Także wszystko będzie na żywca... USG, zobaczymy jak z pęcherzykiem i jak stwierdzi, że ok to tego samego dnia inseminacja, pod warunkiem, że mąż tego dnia będzie miał lepsze wyniki niż ostatnio. No to w takim wypadku na pewno nie dostane zastrzyku, bo przecież po jego podaniu pęka po 36h? Dzizas
No kurde wariackie papiery bardzo, ja chodziłam dużo częściej na monitoring żeby zweryfikować jak dziale na aktualne leki i został mi te jeden zastrzyk zmieniony na bemfole.
👱♀️ 30l.
AMH 2,3 - >1,93 (po laparo)
❌MTHFR - heterozygotyczny (C677T)
❌PAI-1 homozygotyczny
02.21 laparoskopia
Endometrioza 1 st.
Udrożnione jajowody 💪
03.21 IUI 😭 (lametta +menopur + ovitrelle) pęcherzyk nie pękł.. Torbiel - > 21 dni antykoncepcji
05.21 -> 2 IUI ❓(bemfola + menopur+ 2x pregnyl) nie pękły ❓
Jakieś cuda!
26.05 beta 6675 ✊
Pawełek 29.01.22 ❤️👶 -
Nie mam żadnych objawów... bolą mnie trochę piersi jak je ściskam ale w sumie nie odstawiłam progesteronu i biorę go teraz 3x1 więc może to być objaw tego. Dlatego na razie powstrzymuję jakiś większy entuzjazm
lekarz kazał w piątek powtórzyć betę i przyjść na usg we wtorek. Dobrze, że mam dużo pracy to czas szybciej zleci
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2021, 18:14
Kaki21 lubi tę wiadomość
31l, IO, PCOS, nieregularne cykle, brak owulacji, LUF. Zero ciąż. Laparoskopia 02.2021 udrożnione oba jajowody.
Starania od 07.2019r. Aktualnie:pregna plus 1x1, pregna dha, glucophage 2x850, progesterone besins 3x1, utrogestan 2x1, actifolin 1x1.
06,07.21r. Letrozole 1x1, estrofem 1x1, ovitrelle, distreptaza
08.21r. Letrozole 2x1, estrofem 1x1, distreptaza
09.21r. powtórka + ovitrelle
10.21r. powtórka, owu bez ovitrelle
29.10. (31dc) Beta 1890
16.11. Biją !! Ciąża mnoga potwierdzona 6t+6 ❤❤
30.11. Cudowne 2x2,5cm szczęścia na usg 8t+6 💖💖
21.12. I prenatalne 11t+6 piękne 6 i 6,2 cm na usg 😍
18.01. USG dwóch chłopczyków 165g i 156g -
Witajcie dziewczyny! 😉❤️ Mogę do Was dołączyć? Staramy się o dziecko od stycznia 2021, a już jakieś 2 lata się nie zabezpieczamy (na zasadzie jak się uda to super jak nie to też jeszcze się nic nie dzieje). Mam PCOS i długie cykle, hormony niby w normie. Miewam cykle nawet 50-60 dniowe.. ostatnie kilka miesięcy zawsze miałam owulację, tylko późno, czasem to było w 26 dniu czasem w 30 a zdążyło się i po 40. Wczoraj byłam na monitoringu 37dc, pęcherzyk urósł przez tydzień z 5mm na 12mm ale moja ginekolog mówi że niestety pęcherzyk wygląda już na "stary" i że według Niej nic z tego nie będzie. Myślę że przyczyną tego że nie wychodzi może być ta późna owulacja i to że pęcherzyk już nie jest dobrej jakości i nie jest zdolny do zapłodnienia. Dostałam duphaston na wywołanie okresu i od nowego cyklu stymulacja lametta. Zastanawiam się tylko czy czekać aż okres sam przyjdzie czy brać duphaston. Macie jakieś doświadczenia z nim? W ogóle jak reagujecie na lamette? Podobno jest lepsza nic clomid, i nie wpływa na endometrium.
Loko lubi tę wiadomość
-
OlaOla90 wielkie gratulacje ! Bardzo się cieszę ☺️
U mnie ostatnio głównie badania od nowego lekarza, wiec nawet się nie nastawiam na nic w cyklach, tylko szukamy przyczyny. Jedyne jeszcze co mnie irytuje to po odstawieniu letrozolu zaczęły mi się problemy z owulacja.. nigdy nie miałam z nią problemu a po leki który miał być na podkręcenie to mi się poprzestawiało i raz mam cykl owulacyjny a raz bez..
Loko lubi tę wiadomość
-
AleksandraOla wrote:Witajcie dziewczyny! 😉❤️ Mogę do Was dołączyć? Staramy się o dziecko od stycznia 2021, a już jakieś 2 lata się nie zabezpieczamy (na zasadzie jak się uda to super jak nie to też jeszcze się nic nie dzieje). Mam PCOS i długie cykle, hormony niby w normie. Miewam cykle nawet 50-60 dniowe.. ostatnie kilka miesięcy zawsze miałam owulację, tylko późno, czasem to było w 26 dniu czasem w 30 a zdążyło się i po 40. Wczoraj byłam na monitoringu 37dc, pęcherzyk urósł przez tydzień z 5mm na 12mm ale moja ginekolog mówi że niestety pęcherzyk wygląda już na "stary" i że według Niej nic z tego nie będzie. Myślę że przyczyną tego że nie wychodzi może być ta późna owulacja i to że pęcherzyk już nie jest dobrej jakości i nie jest zdolny do zapłodnienia. Dostałam duphaston na wywołanie okresu i od nowego cyklu stymulacja lametta. Zastanawiam się tylko czy czekać aż okres sam przyjdzie czy brać duphaston. Macie jakieś doświadczenia z nim? W ogóle jak reagujecie na lamette? Podobno jest lepsza nic clomid, i nie wpływa na endometrium.
Witam Cie serdecznie
Jezeli chodzi o wywolanie okresu to jak jestes juz w drugiej fazie bralabym duphaston. Po co czekac tak dlugo na zaķnczenie cyklu skoro dostalas informacje ze komorka zle wyglada. Ponadto gdyby nawet sie udalo to progesteron tylko pomorze utrzymac ciaze.
Co do odczuc zarowno po clo jak i letrozole mnie najbardziej dokuczaja ledzwia. Mam mocne przodozgiecie macicy i po stymulacji czuje sie jak by w okolicy brzucha nie wszystko mi sie miescilo i mam nacisk na ledzwie. Tak nie mam dodatkowych objawow oprocz odczuwania jajnikow. Duphaston wywoluje u mnie wiecej objawow dodatkowych😉
Bunia96 fajnie ze nowy lekarz stawia na diagnoze. Leki na stymulacje to ciezkie dziala zawsze moga cos rozregulowac. Czasami lepiej sie nie nastawiac. Jestem w podobnej sytuacji do Ciebie po zmianie lekarza wlasnie po droznosci mam cykl naturalny. Nawet nie zapytalam czy jest szansa na owulacje podczas usg.Loko
