X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Stymulacja letrozolem
Odpowiedz

Stymulacja letrozolem

Oceń ten wątek:
  • Nisia1807 Przyjaciółka
    Postów: 87 49

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 15:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pala34 wrote:
    Gratulacje kochana❤️❤️❤️.Który cykl z lametta?
    Ja niestety dostałam okres 😭😭.

    Byłam stymulowana letrozol + clo :)

  • Pala34 Ekspertka
    Postów: 319 91

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia1807 wrote:
    Byłam stymulowana letrozol + clo :)


    A który miesiąc?
    Ja jestem w 4 cyklu stymulacji i znowu nic😭😭😭. Teraz będzie 5 miesiąc ale bez stymulacji bo tak mi lekarz powiedział na ostatniej wizycie.
    Znowu jestem załamana i chce mi się płakać 😭😭😭

  • Milena96 Autorytet
    Postów: 345 380

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Dziewczyny, ja też właśnie jestem w 2 DC. Tydzień temu test wyszedł negatywny znowu i też się podłamałam, miałam bardzo ciężkie dni. To był mój drugi cykl stymulowany, wszystko prawidłowo się odbyło. Mąż zrobił badanie nasienia , wyszło dobrze. Też nie mogę tego pojąć, dlaczego się nie udaje 😔 9 czerwca mam badanie drożności jajowodów, liczę bardzo że mi to pomoże, bo jeśli nie to już nie wiem o co chodzi 😔
    Mi drożność nic nie pomogła :( mimo przepchanych jajowodów, idealnej owulacji nic nie wyszło. Zaczynam się zastanawiać czy jeszcze mogą być jakieś inne przyczyny niepowodzenia. Mam nadzieje, że Tobie drożność pomoże ☺️

    Starania od 2022.
    Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
    Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
    Nasienie w normie.
    I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    III cykl Aromek: owulacja była.
    IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
    10.10.23r. - ⏸️
    11.10.23r. - beta 1527
    16.10.23r. - beta 8418
    17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
    30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
    20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
    8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
    18.12.23r. Synek ❤️
    15.01. 24r. 311 gram bobasa
    19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
    19.03.24r. 1300gram ❤️
    15.04.24r. 2 kg ❤️
    6.05.24r. 2,5kg ❤️
  • Nisia1807 Przyjaciółka
    Postów: 87 49

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pala34 wrote:
    A który miesiąc?
    Ja jestem w 4 cyklu stymulacji i znowu nic😭😭😭. Teraz będzie 5 miesiąc ale bez stymulacji bo tak mi lekarz powiedział na ostatniej wizycie.
    Znowu jestem załamana i chce mi się płakać 😭😭😭

    W 3 cyklu stymulowanym ;) 3 miesiące stymulacji :)

    Pala34 lubi tę wiadomość

  • Pala34 Ekspertka
    Postów: 319 91

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia1807 wrote:
    W 3 cyklu stymulowanym ;) 3 miesiące stymulacji :)

    Jeszcze raz gratulacje 😘❤️.

    Nisia1807 lubi tę wiadomość

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasreen wrote:
    😢 Ja tez liczylam ze droznosc pomoze, ale niestety...oby Tobie pomogla 💪 u mnie tez teraz jest drugi cykl na letrozolu, chociaz ovitrelle przyjmuje od stycznia...lykam tez encorton, torbe supli...i nic...dzisiaj przechodzilam juz chyba przez wszystkie emocje, irytacje, wkurwienie, placz a wlasciwie ryk, zlosc przeogromna, bezsilnosc...w czerwcu mija nam rok staran 😭
    Bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja potrafię ostatnio w sekundę się rozpłakać i nie mogę przestać. Tak to wszystko przeżywam, niby staram się nie myśleć cały czas, ale no nie da się wyluzować. Teraz kolejny cykl, od jutra letrozol i od nowa to samo. Niby mam nadzieję, że ta drożność pomoże, ale jakoś się boję tego badania 😔 że usłyszę coś złego, albo że nic to nie da😪 Brak już sił. Jeszcze na dodatek kuzynka zaraz rodzi, druga znajoma właśnie w połowie ciąży... Wokół pełno dzieci. Nie daje rady powoli z tym wszystkim 😔 innym udaje się od razu, nawet dokładnie nie wiedzą kiedy mają owulacje, a my staramy się dokładnie wtedy kiedy trzeba i nic. Niesprawiedliwe to wszystko jest. A kiedy Ty miałaś robioną drożność? Sprawdzałaś może AMH?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2023, 18:26

    kasia lubi tę wiadomość

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena96 wrote:
    Mi drożność nic nie pomogła :( mimo przepchanych jajowodów, idealnej owulacji nic nie wyszło. Zaczynam się zastanawiać czy jeszcze mogą być jakieś inne przyczyny niepowodzenia. Mam nadzieje, że Tobie drożność pomoże ☺️
    Dziękuję, mam też taką nadzieję. Choć boję się bardzo, co tam usłyszę. Ile czasu minęło od badania u Ciebie? Może jeszcze się uda 😊 mi mój dr mówił, że tak pół roku po tym badaniu jeszcze będzie mnie stymulował. Potem nie wiem, pewnie in vitro 😔 nie jestem na to gotowa psychicznie. Mamy dobre wyniki oboje z mężem. Ja mam tylko PCOS, ale nic poza tym mi nie dolega.Owulacje są, pęcherzyki same pękają... Nie rozumiem tego całkowicie 😏

  • Milena96 Autorytet
    Postów: 345 380

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam badanie chyba 11 maja jakos. Także całkiem niedawno. Niby miała być zwiekszona szansa przez to na zajście ale nie wyszło. Co prawda mam teraz multum stresu w pracy i w rodzinie i może temu się nie udało albo tez to że mojego chłopa nie było na miejscu przez 2 dni w czasie starania bo był za granicą. Co prawda niby wrócił jak test pokazał owulacje ale może było tego przytulania jednak za mało. Też tego nie rozumiem, uwierz mi. Ja jeszcze max 5 cykli na aromku i jak nie wyjdzie to inseminacje zaczynamy.

    Starania od 2022.
    Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
    Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
    Nasienie w normie.
    I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    III cykl Aromek: owulacja była.
    IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
    10.10.23r. - ⏸️
    11.10.23r. - beta 1527
    16.10.23r. - beta 8418
    17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
    30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
    20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
    8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
    18.12.23r. Synek ❤️
    15.01. 24r. 311 gram bobasa
    19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
    19.03.24r. 1300gram ❤️
    15.04.24r. 2 kg ❤️
    6.05.24r. 2,5kg ❤️
  • aśś Autorytet
    Postów: 1041 1414

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisia1807 wrote:
    W 3 cyklu stymulowanym ;) 3 miesiące stymulacji :)

    Super :) gratulacje:) mam nadzieję, że wszystko bedzie dalej tylko lepiej :) dobrze wiedzieć, ze komus sie udaje, to znaczy, ze dla nas tez szansa jest :)

    Nisia1807 lubi tę wiadomość

    Rozpoczęcie starań 06.2022
    💁‍♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
    Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
    Trombofilia:
    MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
    PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️

    14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
    💁‍♂️
    L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
    Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
    DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0%
  • Nasreen Przyjaciółka
    Postów: 66 29

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Dziękuję, mam też taką nadzieję. Choć boję się bardzo, co tam usłyszę. Ile czasu minęło od badania u Ciebie? Może jeszcze się uda 😊 mi mój dr mówił, że tak pół roku po tym badaniu jeszcze będzie mnie stymulował. Potem nie wiem, pewnie in vitro 😔 nie jestem na to gotowa psychicznie. Mamy dobre wyniki oboje z mężem. Ja mam tylko PCOS, ale nic poza tym mi nie dolega.Owulacje są, pęcherzyki same pękają... Nie rozumiem tego całkowicie 😏

    Tez bardzo sie balam tego badania, balam sie ze uslysze ze potrzebna jest operacja, sprawdzalam juz ile kosztuje prywatnie i ile mi to opozni starania...szlam tam z mysla o najgorszym, niepotrzebnie bo okazalo sie ze oba byly drozne, mnie badanie tez nie bolalo, jednynie troche szczypalo. Teraz to jest moj drugi cykl po droznosci, wiec juz mi nadzieje opadly, ale pierwszy cykl po droznosci moje oczekiwania wystrzelily w kosmos, bo naczytalam sie ze to czesto pomaga dziewczynom zajsc w ciaze.

    U mnie podobnie, przyjaciolka wlasnie urodzila (starala sie 2 w miesiace), kolezanki w pracy albo w ciazy albo wlasnie urodzily...ostatnio znajoma ktore ma juz 2 dzieci jak sie dowiedziala ze sie juz staramy tyle czasu bo byla w szoku ze jak to, przeciez u niej to byla chwila...ludzie to jednak nie maja wyczucia...

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena96 wrote:
    Ja miałam badanie chyba 11 maja jakos. Także całkiem niedawno. Niby miała być zwiekszona szansa przez to na zajście ale nie wyszło. Co prawda mam teraz multum stresu w pracy i w rodzinie i może temu się nie udało albo tez to że mojego chłopa nie było na miejscu przez 2 dni w czasie starania bo był za granicą. Co prawda niby wrócił jak test pokazał owulacje ale może było tego przytulania jednak za mało. Też tego nie rozumiem, uwierz mi. Ja jeszcze max 5 cykli na aromku i jak nie wyjdzie to inseminacje zaczynamy.
    11 maja to niedawno, jeszcze wszystko możliwe 😊 wszędzie czytam, że te pierwsze 3 cykle po badaniu są najbardziej płodne. Mi mój odradzał inseminacje, mówił że proponuje od razu in vitro jeśli przez dłuższy czas nie będzie wychodziło. Wiadomo, to już taka ostateczność będzie... Ehh, dobrze że dołączyłam do tego forum. Chociaż można się wygadać i wiem, że nie jestem sama z takimi problemami 😏 w końcu przecież musi się udać każdej z nas tutaj.

    Milena96, Nasreen lubią tę wiadomość

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasreen wrote:
    Tez bardzo sie balam tego badania, balam sie ze uslysze ze potrzebna jest operacja, sprawdzalam juz ile kosztuje prywatnie i ile mi to opozni starania...szlam tam z mysla o najgorszym, niepotrzebnie bo okazalo sie ze oba byly drozne, mnie badanie tez nie bolalo, jednynie troche szczypalo. Teraz to jest moj drugi cykl po droznosci, wiec juz mi nadzieje opadly, ale pierwszy cykl po droznosci moje oczekiwania wystrzelily w kosmos, bo naczytalam sie ze to czesto pomaga dziewczynom zajsc w ciaze.

    U mnie podobnie, przyjaciolka wlasnie urodzila (starala sie 2 w miesiace), kolezanki w pracy albo w ciazy albo wlasnie urodzily...ostatnio znajoma ktore ma juz 2 dzieci jak sie dowiedziala ze sie juz staramy tyle czasu bo byla w szoku ze jak to, przeciez u niej to byla chwila...ludzie to jednak nie maja wyczucia...
    Niektórzy naprawdę nie mają kompletnie wyczucia. My już niedługo będziemy 3 lata po ślubie i też te pytania przy rodzinnych spotkaniach tak mnie denerwują... "A Wy co, nic nie działacie?", "Kiedy u Was?" Itp... po prostu szlag mnie trafia. Do tego doszło, że staram się unikać tego typu spotkań. Stałam się taka zamknięta na ludzi, ciężko mi słuchać jak to przebiega ciąża, jak się dowiadują jaka płeć itd. Niby robię dobrą minę do złej gry i staram się z zainteresowaniem tego słuchać. Ale w środku wszystko we mnie pęka...jeszcze rok temu w życiu bym nie pomyślała, że będzie tak ciężko. Mieliśmy z mężem już odpuścić sobie wczasy w tym roku, myśleliśmy że do tej pory już będziemy się spodziewać dzidziusia, ale w takiej sytuacji chyba trzeba jechać. Może to pomoże chociaż na tydzień wyłączyć myślenie o tym wszystkim.

  • Milena96 Autorytet
    Postów: 345 380

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    11 maja to niedawno, jeszcze wszystko możliwe 😊 wszędzie czytam, że te pierwsze 3 cykle po badaniu są najbardziej płodne. Mi mój odradzał inseminacje, mówił że proponuje od razu in vitro jeśli przez dłuższy czas nie będzie wychodziło. Wiadomo, to już taka ostateczność będzie... Ehh, dobrze że dołączyłam do tego forum. Chociaż można się wygadać i wiem, że nie jestem sama z takimi problemami 😏 w końcu przecież musi się udać każdej z nas tutaj.
    Ja myśle, że jak nie wyjdzie tak z aromkiem to zdecyduje się na inseminacje. Chciałabym aby in vitro było ostatecznością. Poza tym czasem to wina śluzu ze się nie udaje. Chce w razie ci sprawdzić czy u mnie czasem tak nie jest. Znajoma miała wrogi sluz i na inseminacji od razu zaskoczyła także to naprawdę jest bardzo roznie.

    Starania od 2022.
    Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
    Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
    Nasienie w normie.
    I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    III cykl Aromek: owulacja była.
    IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
    10.10.23r. - ⏸️
    11.10.23r. - beta 1527
    16.10.23r. - beta 8418
    17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
    30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
    20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
    8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
    18.12.23r. Synek ❤️
    15.01. 24r. 311 gram bobasa
    19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
    19.03.24r. 1300gram ❤️
    15.04.24r. 2 kg ❤️
    6.05.24r. 2,5kg ❤️
  • Paucia Autorytet
    Postów: 1390 1953

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anika,dziękuję Kochana ❤️
    To niesamowite,ale udało mi się zajść w ciążę bez stymulacji ❤️ miałam akurat przerwę po poronieniu w marcu,a tu ⏸️ kreseczki 🥰 Trzymaj mocno kciuki za mojego Kropeczka,a ja trzymam za Ciebie 💕🤞🍀

    Nisia gratulacje 🤩

    Nisia1807, Anika89 lubią tę wiadomość

    12.2021r - 💒
    11.2022r - początek starań o pierwsze 👶
    03. 2023 - CB 4t 💔
    29.05.2023 - ⏸️ (naturalny cykl) 🙏🍀🤞💕
    30.05.2023 - Beta HCG - 305,8 🙏🍀💖
    6.06.2023 - Beta HCG - 5071,6 🙏🍀💖🌞🤞
    14.06.2023 - Kruszynka z serduszkiem ❤️🙏🍀🤞☀️😍
    07.07.2023 - 3,41 cm maluszka 😍❤️🤞🍀🙏☀️❤️
    20.09.2023 - połówkowe, 451 g chłopczyka, niskie ryzyka ❤️🍀🙏
    17.11.2023 - 3 prenatalne ♥️🤞🍀☀️🥰 1600 g Skarba 🩵♥️
    preg.png[/url]
  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dziewczyny, obyśmy się pozarażały od Was 😃😘

    Paucia lubi tę wiadomość

  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena96 wrote:
    Ja myśle, że jak nie wyjdzie tak z aromkiem to zdecyduje się na inseminacje. Chciałabym aby in vitro było ostatecznością. Poza tym czasem to wina śluzu ze się nie udaje. Chce w razie ci sprawdzić czy u mnie czasem tak nie jest. Znajoma miała wrogi sluz i na inseminacji od razu zaskoczyła także to naprawdę jest bardzo roznie.[/QUOTE

    No tak, myślę że ja też spróbowałabym najpierw inseminacji mimo wszystko. Choć mam nadzieję że nie będzie to konieczne i się uda naturalnie wkońcu 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2023, 22:23

    Milena96 lubi tę wiadomość

  • Milena96 Autorytet
    Postów: 345 380

    Wysłany: 3 czerwca 2023, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniaaa12 wrote:
    Milena96 wrote:
    Ja myśle, że jak nie wyjdzie tak z aromkiem to zdecyduje się na inseminacje. Chciałabym aby in vitro było ostatecznością. Poza tym czasem to wina śluzu ze się nie udaje. Chce w razie ci sprawdzić czy u mnie czasem tak nie jest. Znajoma miała wrogi sluz i na inseminacji od razu zaskoczyła także to naprawdę jest bardzo roznie.[/QUOTE

    No tak, myślę że ja też spróbowałabym najpierw inseminacji mimo wszystko. Choć mam nadzieję że nie będzie to konieczne i się uda naturalnie wkońcu 😉
    Tego Ci życzę, i sobie tez. ☺️ Teraz dopiero zaczęłam podziwiać kobiety które starają się latami. Ja już się niecierpliwie a nawet pełen rok nie minął. Nie wiem jak moja mama 15 lat miała siłe na mnie czekać. 🙈

    Kiniaaa12 lubi tę wiadomość

    Starania od 2022.
    Kwiecień 2023 - pierwsza wizyta w klinice. Wykryte PCOS, badania hormonalne.
    Maj 23 - HyFoSy - jajowody drożne
    Nasienie w normie.
    I cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    II cykl Aromek: owulacja podwójna z obu jajników.
    III cykl Aromek: owulacja była.
    IV cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    V cykl Aromek: owulacja z lewego jajnika.
    Zły wynik cytologii: ASC, LSIL. Podejrzenie CIN 1. Badanie HPV DNA i białek - wykryte HPV typ 56, CinTec niestety dodatni.
    10.10.23r. - ⏸️
    11.10.23r. - beta 1527
    16.10.23r. - beta 8418
    17.10.23r. Kolposkopia i wycinki.
    30.10. 23r. CRL 1,55cm, ❤️ 155/min, wynik kolposkopii nienajgorszy, biopsja dobra.
    20.11.23r. CRL 4,44cm, ❤️ 164/min.
    8.12.23r. CRL 7cm, ❤️ 158/min.
    18.12.23r. Synek ❤️
    15.01. 24r. 311 gram bobasa
    19.02.24r. 700 gram chłopca ❤️
    19.03.24r. 1300gram ❤️
    15.04.24r. 2 kg ❤️
    6.05.24r. 2,5kg ❤️
  • Kiniaaa12 Przyjaciółka
    Postów: 120 58

    Wysłany: 4 czerwca 2023, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milena96 wrote:
    Tego Ci życzę, i sobie tez. ☺️ Teraz dopiero zaczęłam podziwiać kobiety które starają się latami. Ja już się niecierpliwie a nawet pełen rok nie minął. Nie wiem jak moja mama 15 lat miała siłe na mnie czekać. 🙈
    Oj ja też zaczęłam rozumieć. Wcześniej nawet nie pomyślałam,że i mnie kiedyś zacznie dotyczyć ten problem. Wszystkie kobiety w rodzinie raczej były bardzo płodne. I mama , i babcia miały po 3 dzieci... Nie wiem dlaczego akurat ja się muszę z tym borykać 😔 nie prowadzę jakiegoś niezdrowego trybu życia. Staram się sporo ruszać i raczej uważam na to co jem. Fakt - lubię od czasu do czasu zjeść jakiegoś fast fooda czy tam coś słodkiego, ale nie są to jakieś ilości z kosmosu. Alkoholu też sobie nie odmawiam przy jakiejś okazji czy tam w weekend. No ale wszystko jest dla ludzi przecież. Wiele osób które znam, wcale nie dbają o takie rzeczy, a nie mają takich problemów i mają nawet po kilkoro dzieci. Smutne to takie jest 😔

  • Pala34 Ekspertka
    Postów: 319 91

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Czy któraś po stymulacji lametta miała miesiączkę wcześniej?? Bo ja tak naprawdę powinnam dostać ja dzisiaj a zaczęła mi się 2 czerwca.
    I teraz się zastanawiam czy to wszystko ok?

  • aśś Autorytet
    Postów: 1041 1414

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zawsze mialam miesiaczke regulowana progesteronem, ale ostatni cykl testowałam bez i przy letrazolu mialam ladny cykl 29 dni, owulacja w 15 dniu :)

    Pala34 lubi tę wiadomość

    Rozpoczęcie starań 06.2022
    💁‍♀️PCOS, owulacja przywrócona na stymulacji, oba jajowody drożne,
    Lametta 5-9 dc 1x2, NAC 5-9 dc 3x1, Proovulin, Resweratrol (250 mg), omega 3 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), Wit D3, Wiesiołek 1- 12 dc 3x1, L-arginina 6-12 dc 3x2, Wit E 1-12 dc 3x1, Pregna start, selen 100 mcg, cynk 30 mg, wit C 1000 mg, zioła ojca Sroki, Ovitrelle x2
    Trombofilia:
    MTHFR_677C>T Układ homozygotyczny ❌️
    PAI-1 4G Układ heterozygotyczny ❌️

    14 cykl stymulowany (wczesniej prawie 2 lata)
    💁‍♂️
    L- karnityna 3x1 (1800 mg), L- arginina 3x2 (3000 mg), acetyl L-karnityna 2x1 (1000 mg), Q10 3x1 (600 mg), selen 100 mcg, wit E 1x1, likopen 1x1 (20 mg), NAC 2x1 (1000 mg), omega 3 2x1 (EPA 1000 mg, DHA 500 mg), smoothie + zmielone siemie lniane z dodatkiem oleju z czarnuszki
    Morfologia nadal 1%, ale w normie w przeliczeniu na ejakulat,
    DFI 15%, HBA 74%, MAR test 0%
‹‹ 1227 1228 1229 1230 1231 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ