X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Test po zastrzyku ovitrelle
Odpowiedz

Test po zastrzyku ovitrelle

Oceń ten wątek:
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 1 lipca 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mgielka98 wrote:
    Mi koleżanka mówiła że pozytywny test zobaczyła jakoś dzień po spodziewanej miesiączce, wcześniej nie dlatego jeśli nie ma wyników beta to trzeba mieć nadzieję :)
    Też już wiele razy czytałam o różnych historiach z testami :) ale troche euforia się zmniejszyła jak zobaczyłam, że jedna kreska.
    Raz mi się wydaje, że się udało, potem przychodzą myśli, że skoro tyle czasu nam nie wychodzi to czemu nagle teraz miałoby się udać...ehh jeszcze dwa dni niepewności :)

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Ati-nka Koleżanka
    Postów: 92 11

    Wysłany: 1 lipca 2018, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mgiełka, mi lekarz powiedział że badanie drożności to podstawa. Jeśli hydraulika by nie działała to nie ma sensu stymulacja. Więc jak drożność jest to połowa sukcesu ;) Zależy oczywiście co tam więcej może dolegać. Czytałam że nawet jak kontrast przeszedł to wielu dziewczynom takie przepłukanie pomogło i szybko zachodziły w ciążę. Ja miałam to badanie w zeszłym roku i przez trzy miesiące widziałam pozytywną różnicę w upławach. Monik123 ta niepewność jest najgorsza bo póki nie przyjdzie @ to cały czas jest nadzieja że to akurat test się myli. Wczoraj stanęłam spowrotem twardo na ziemi po 5 dniach opóźnienia o od dziś zaczynam brać Aromek. W październiku kończę 32 lata i liczę na to że uda mi się zajść w ciążę, a potem jak hormony będą jeszcze poukładane i dzidziuś nie da mi mocno w kość to zamierzam kuć żelazo póki gorące i staram się o trzecie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 08:27

    Atinka
  • Eluś Przyjaciółka
    Postów: 218 38

    Wysłany: 1 lipca 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monik123, no szkoda, ale może jeszcze coś z tego będzie. Trzymam kciuki nada za betę!
    Moje nadzieje osłabły, naczytałam się o przedwczesnym wygasaniu czynności jajników (moje Amh niestety na to wskazuje) i chyba nie mam się co łudzić... Dziewczyny z takimi wynikami podchodzą do in vitro z komórką dawczyni... Ehh... W czwaryek monitoring, ale póki co nie czuję nic, kompletnie nic. Porozmawiam z lekarką jeszcze o roznych sprawach, które mi chodzą po głowie, ale nie robię sobie specjalnych nadziei;(

    Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
    26.12.2015- Emilia ❤️
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 1 lipca 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atinka nowy cykl nowe nadzieje i siła do walki. Też jestem z października :) trójka dzieciaczków to już ładna gromadka :)
    Ja od zawsze chciałam dwójkę, a teraz będę dziękować Bogu jeśli da mi chociaż jedno...

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 1 lipca 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluś wrote:
    Monik123, no szkoda, ale może jeszcze coś z tego będzie. Trzymam kciuki nada za betę!
    Moje nadzieje osłabły, naczytałam się o przedwczesnym wygasaniu czynności jajników (moje Amh niestety na to wskazuje) i chyba nie mam się co łudzić... Dziewczyny z takimi wynikami podchodzą do in vitro z komórką dawczyni... Ehh... W czwaryek monitoring, ale póki co nie czuję nic, kompletnie nic. Porozmawiam z lekarką jeszcze o roznych sprawach, które mi chodzą po głowie, ale nie robię sobie specjalnych nadziei;(
    Eluś może nie wszystko stracone? Czytałam o wielu dziewczynach, które miały niskie amh a jednak im się udawało. Może lekarz Ci coś podpowie...a bierzecie w ogóle pod uwagę in vitro?

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Eluś Przyjaciółka
    Postów: 218 38

    Wysłany: 1 lipca 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Eluś może nie wszystko stracone? Czytałam o wielu dziewczynach, które miały niskie amh a jednak im się udawało. Może lekarz Ci coś podpowie...a bierzecie w ogóle pod uwagę in vitro?
    No moja lekarka daje nam pół roku na stymulacji, później sugeruje inne metody, ale ja nie chcę in vitro. Inseminację jeszcze biorę pod uwagę, chociaz jak czytam nt. jej skuteczności to nie wiem czy jest sens. Boje się że to moje ostatnie cykle, kiedy mam jeszcze jakies szanse, za rok-dwa mogę w ogóle nie mieć już komórek jajowych ;(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2018, 09:05

    Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
    26.12.2015- Emilia ❤️
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 1 lipca 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluś wrote:
    No moja lekarka daje nam pół roku na stymulacji, później sugeruje inne metody, ale ja nie chcę in vitro. Inseminację jeszcze biorę pod uwagę, chociaz jak czytam nt. jej skuteczności to nie wiem czy jest sens. Boje się że to moje ostatnie cykle, kiedy mam jeszcze jakies szanse, za rok-dwa mogę w ogóle nie mieć już komórek jajowych ;(
    Eluś a sprawdzałaś poziom Wit D3? Ponoć niedobór tej witaminy wpływa negatywnie na amh, tak kiedyś przeczytałam, ale nie wiem czy to jest sprawdzona informacja...

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 631

    Wysłany: 1 lipca 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny u mnie 9 dzień po Ovitrelle i test negatywny. Poza tym już kompletnie nie mam żadnych objawów.

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 1 lipca 2018, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu wrote:
    Dziewczyny u mnie 9 dzień po Ovitrelle i test negatywny. Poza tym już kompletnie nie mam żadnych objawów.
    Brak objawów to też może być dobry znak ;)

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Ati-nka Koleżanka
    Postów: 92 11

    Wysłany: 2 lipca 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu, ja przy pierwszej ciąży po roku starań odpuscilam sobie i jak już zaszłam to objawów żadnych nie miałam. Pierwszym objawem był brak miesiączki i bóle takie jak na miesiączkę miałam w jej terminie. Tak więc objawy nie zawsze muszą być od razu.
    Eluś, myślę że Monik123 może mieć rację z tymi witaminami. Suplementacja dużo daje. Ja kupiłam Miositgyn przy PCO, a i o witaminie D3 czytalam że ma duży wplyw. Jeśli całkiem nie wyleczy, to może chociaż trochę wspomoże.

    monik123 lubi tę wiadomość

    Atinka
  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 2 lipca 2018, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ati-nka wrote:
    Bu, ja przy pierwszej ciąży po roku starań odpuscilam sobie i jak już zaszłam to objawów żadnych nie miałam. Pierwszym objawem był brak miesiączki i bóle takie jak na miesiączkę miałam w jej terminie. Tak więc objawy nie zawsze muszą być od razu.
    Eluś, myślę że Monik123 może mieć rację z tymi witaminami. Suplementacja dużo daje. Ja kupiłam Miositgyn przy PCO, a i o witaminie D3 czytalam że ma duży wplyw. Jeśli całkiem nie wyleczy, to może chociaż trochę wspomoże.
    Mówią, że wit D to witamina płodności, duży niedobór może mieć wpływ na zajście w ciążę...ja rok temu jak zbadalam poziom to sie przerazilam...wyszło mi 13 przy normie 30, na szczęście już teraz mieszcze się w normie

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Morska Autorytet
    Postów: 665 597

    Wysłany: 2 lipca 2018, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, jestem tu nowa. Od jakiegoś czasu czytam Wasze posty i trochę mi lepiej, ze nie jestem w tym wszystkim sama. Mam 29 lat i od 1,5 roku staramy się z mężem o dziecko. Nie wychodziły mi paski owulacyjne i od 3 miesięcy jestem na cyklu stymulowanym (owulacje są). Biorę clostilberyt, estrofem i luttagen. Nie miałam drożności. CHoruje na hashimoto, wszystkie wyniki mam w normie oprócz przeciwciał antyTPO i anty tg. Mój ginekolog twierdzi, że to nie ma wpływu u mnie na starania. Dopiero niedawno zlecił badanie męża i okazało się, że ma 0,5 % morfologii. 25go czerwca miałam zastrzyk z ovirelle na drugi dzień miała być inseminacja ale nie udało nam się załatwić kasy w tak krótkim czasie. Ja już łapie strasznego doła, nie wierzę, ze się uda. Mąż chce jeszcze próbować naturalnie, ale czy przy takich wynikach jest to możliwe? każdy cykl starń to wielkie nadzieje, a potem rozczarowanie. Mąż z wynikami był u lekarza, dostał suplementy, lekarz zalecił koniecznie dziecko przed 30stką ale jak to zrobić to nie wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 08:50

  • monik123 Autorytet
    Postów: 3143 2511

    Wysłany: 2 lipca 2018, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Morska. U nas też na początku było 0% morfologii, ale powiedz jaką macie ilość? Bo nam lekarz tłumaczył, że jak jest bardzo duża ilość plemników i reszta parametrów w normie to nawet 1% tych dobrych wystarczy...wszystko zależy jaki też jest ruch no i całkowita liczba.
    Pozwoliliby Wam podejść do inseminacji bez sprawdzania drożności? To trochę wyrzucanie kasy w błoto, bo gdyby były niedrożne jajowody to inseminacja się nie powiedzie, więc może i lepiej, że nie udało się podejść do zabiegu.
    A powiedz gdzie się leczycie?

    Starania od 02.2016
    Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
    2xIUI :(
    02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
    06.2020 pICSI - 8 zarodków
    08.2020 - crio 1x 2BB ;(
    11.2020 - crio 2x 3AA ;(
    01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
    Zostały 4❄
  • Morska Autorytet
    Postów: 665 597

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leczę się w Katowicach, tez myślałam, ze najpierw powinna być drożność ale w tym cyklu lekarz nas zaskoczył z tą inseminacją.Wyniki męża:
    - upłynnienie 10 min
    - objetość 4, 8 ml
    - ph 7.9
    - aglutynacja stopień II
    - koncentracja- 53 mln/ml
    - całkowita liczba plemników- 254 mln
    - ruch postępowy 45%
    - ruch całkowity 58%
    - brak ruchu 42%
    - test eozynowy 75%
    - plemniki o prawidłowej budowie 0,5 %
    - koncentracja komórek okraglych 1,4 mln
    - test Mar 7% ruchliwych z przyłaczoną granulką

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 12:58

  • Eluś Przyjaciółka
    Postów: 218 38

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Mówią, że wit D to witamina płodności, duży niedobór może mieć wpływ na zajście w ciążę...ja rok temu jak zbadalam poziom to sie przerazilam...wyszło mi 13 przy normie 30, na szczęście już teraz mieszcze się w normie
    Też miałam niedobór, więc biorę wit. D 2000, czytalam też, że DHEA bardzo dobrze działa i koenzym Q10. Porozmawiam w czwartek z lekarką jak pójdę na monitoring czy mogę się jakoś jeszcze wspomóc.
    Bu, trzymam kciuki żeby jeszcze byly II za kilka dni.

    Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
    26.12.2015- Emilia ❤️
  • Eluś Przyjaciółka
    Postów: 218 38

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monik123 wrote:
    Hej Morska. U nas też na początku było 0% morfologii, ale powiedz jaką macie ilość? Bo nam lekarz tłumaczył, że jak jest bardzo duża ilość plemników i reszta parametrów w normie to nawet 1% tych dobrych wystarczy...wszystko zależy jaki też jest ruch no i całkowita liczba.
    Pozwoliliby Wam podejść do inseminacji bez sprawdzania drożności? To trochę wyrzucanie kasy w błoto, bo gdyby były niedrożne jajowody to inseminacja się nie powiedzie, więc może i lepiej, że nie udało się podejść do zabiegu.
    A powiedz gdzie się leczycie?
    Też jestem zdziwiona, ja bym się upierała, żeby sprawdzić najpierw jajowody. U nas też mirfologia 3 %, ale reszta w normie i ilość bardzo duża m, więc ani gin ani urolog się nie czepiają.

    Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
    26.12.2015- Emilia ❤️
  • Paprycjaaa Koleżanka
    Postów: 56 27

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny ja w czwratek po pierwszym zastrzyku Ovitrelle wczoraj okropny ból jajników a dzisiaj normalnie poleciało ze mnie jakbym sie zsiusiała miała któraś podobnie?
    Po jakim czasie średnio po zastrzyku można spodziewać się miesiączki?

  • Eluś Przyjaciółka
    Postów: 218 38

    Wysłany: 2 lipca 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprycjaaa wrote:
    Hej Dziewczyny ja w czwratek po pierwszym zastrzyku Ovitrelle wczoraj okropny ból jajników a dzisiaj normalnie poleciało ze mnie jakbym sie zsiusiała miała któraś podobnie?
    Po jakim czasie średnio po zastrzyku można spodziewać się miesiączki?
    Miesiaczka powinna byc 12-16 dni po owu, bo tyle trwa faza lutealna. A owu podobno jest najczęściej ok. 36 h po zastrzyku, ale tak na prawde może się przesunąć, a nie miałaś monitoringu żeby potwierdzić owu?

    Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
    26.12.2015- Emilia ❤️
  • Paprycjaaa Koleżanka
    Postów: 56 27

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluś wrote:
    Miesiaczka powinna byc 12-16 dni po owu, bo tyle trwa faza lutealna. A owu podobno jest najczęściej ok. 36 h po zastrzyku, ale tak na prawde może się przesunąć, a nie miałaś monitoringu żeby potwierdzić owu?

    NA monitoringu byłam i w 21 dc pęchęrzyk nie pękł jeszcze a miał 22mm wiec lekarz kazał zrobić zastrzyk- to było w czwartek. Dzisiaj ide na monitoring żeby zobaczyć czy pękł po zastrzyku. Trochę dziwnie z tym śluzem że nagle poleciało ze mnie jak z kranu. Mąż wyjechał dzisiaj rano do rodziców ale kazałam mu wrócić ;)

  • Paprycjaaa Koleżanka
    Postów: 56 27

    Wysłany: 2 lipca 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale wcześniej byłam jeszcze w 14 dc i 19dc lekarz chciał zobaczyć czy pęcherzyk pęknie samoistnie.

‹‹ 137 138 139 140 141 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ