🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżoanniks wrote:Bosz jakie bzdury koleś gada, coś jak z tym że miesiączka musi boleć, bo taka nasza natura. Szczęśliwa mama to szczęślie dziecko i tej zasady się trzymajmy.
Dokładnie, a potem kobiety po latach się dowiadują, że mają zaawansowaną nieleczoną endometriozę, bo wcześniej im mówiono, że okres może boleć😒Dżoanniks, Bocianiątko, Umka lubią tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Dzięki dziewczyny już mi lepiej🙂
Daylight ja też już porzuciłam laktator w nocy. Odciągam pokarm wieczorem przed snem i potem rano. W nocy Mały dostaje moje mleko, potem MM. Dzięki temu jestem w stanie trochę pospać i normalnie funkcjonować w ciągu dnia. W końcu muszę mieć siły na opiekę nad dzieckiem.
Współczuję przeżyć podczas obcinania paznokci. Takie rzeczy sie zdarzają i rana się zagoi. Mała nie będzie pamiętała🙂Daylight, @ lubią tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Jjj wrote:Dzięki dziewczyny już mi lepiej🙂
Daylight ja też już porzuciłam laktator w nocy. Odciągam pokarm wieczorem przed snem i potem rano. W nocy Mały dostaje moje mleko, potem MM. Dzięki temu jestem w stanie trochę pospać i normalnie funkcjonować w ciągu dnia. W końcu muszę mieć siły na opiekę nad dzieckiem.
Współczuję przeżyć podczas obcinania paznokci. Takie rzeczy sie zdarzają i rana się zagoi. Mała nie będzie pamiętała🙂
Dlatego ja tak krótko nie obcinam. Totez obcinam co 2 dni -
Dzisiaj będąc w toalecie zauważyłam ciągnący śluz i wiecie co pomyślałam jak zajebiscie że nie muszę się już starać, myslec czy dziś czy nie dziś, czy jest owulacja czy jej nie ma, czy wystarczająco dużo sexów było, szukać objawow itp.😂 i poczułam luz psychiczny w głowie ależ to orało psyche 🤯
Dżoanniks, @, Jjj, Mushka, Moniek330, Darkaaa, Paula24, ........, Esperanza05, Bocianiątko, Juka2018_1, Umka, Mrs_dz0ana lubią tę wiadomość
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Moniek330 - możemy na priv? Bo widzę, że u nas podobne problemy. Ja dzisiaj byłam u pediatry, bo bardzo martwi mnie ten refluks. Pediatra obejrzała syna w każdą stronę, sprawdzając kolejny raz wędzidełko, czy nie ma pleśniawek, oznak alergii. Ogólnie nic. Bobas idealny, jeszcze się do niej uśmiechał. Wypytała o częstotliwość wymiotów (codziennie, co drugi dzień) i ulewania (praktycznie po każdym karmieniu), kupy (teraz 1 dziennie lub co drugi dzień), płaczliwość (różnie, ale ostatnie 3 wieczory przepłakane), gazy (sporo tego codziennie). Powiedziała, że to fizjologiczne wszystko i że trzeba przeczekać, bo nie widzi podstaw do podawania syropów, bo nie są skuteczne, a lek (podała nazwę,ale nie pamiętam) jest po 3 miesiącu. Przyrosty wagi ma super, bo waży już ponad 5 kg (7 tygodni skończone, czyli od wagi spadkowej przybrał 2300 g
). Na chrypkę inhalacje z soli fizjologicznej. Jak się coś pogorszy to mam się pojawić jeszcze. Układać na lewym boku do spania, na brzuchu jak najwięcej leżenia. Dieta moja nic tu nie zmieni, bo to nie alergia. Mówiła, żeby próbować nieco zwiększać odstępy od karmienia tak na 2.5 h, ale wie, że przy kp to często niemożliwe, więc żeby np przerywać karmienie, trochę ponosić, żeby jadł mniejszymi porcjami. Jak za szybki wypływ pokarmu to próbować odciągnąć trochę wcześniej.
Gabka86 wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała niskie przyrosty u Maluszka i przeplywy w dolnej granicy i wszystko później bylo ok ? U nas 35 +3 a maluszek wazy tylko 2200 🙁
Sprawdzę jutro jak u nas dokładnie było, ale 38+5 urodzony i miał 2900 g i 10 pkt w skali apgar. A ostanie tygodnie przybierał po 200 g. Więc sądzę, że podobnie jak u Was mogło być w 35 tc. Przepływy na łożysku były ok, jedna tętnica maciczna wysokooporowa.
@Zielona87 przykro mi bardzo, że coś takiego Cię spotkało. Jakiś mizogin typowywiem, że ciężko, ale tak jak dziewczyny pisały - olej to.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lutego 2023, 23:27
👩 Ona '88 👦 On '86 👶 Naturalsik '15 ❤️
👩 Ona 🔹Histeroskopia 11.20 🔹SONO HSG 09.21 (niedrożne jajowody, udało się udrożnić) 🔹 IO (opanowana) 🔹 Endometrioza 🔹 AMH 3,12
👦 On 🔹obniżone parametry nasienia
IUI: 10.21 ❌ 11.21 ❌ 12.21 ❌ 01.22 ❌
IVF start 03.22: punkcja 04.22, ❄️3AB ❄️3BB ❄️6BB
▶️ FET 02.05.22, cykl naturalny ❄️3AB
7 dpt: beta 100,38
18 dpt: pęcherzyk ciążowy
28 dpt: CRL: 0,96 cm, ❤️130 bpm
12w5d: CRL: 6,46 cm, Sanco: zdrowy chłopiecwysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego
38w5d: 2900 g szczęścia jest już na świecie ❤️ poród SN -
Dziewczyny czy któraś z was miała zdiagnozowane nadciśnienie na końcówce ciąży? Obecnie skończony 34tc. Ja raczej z tych niskociśnieniowych (normalnie przy ciśnieniu powyżej 120/60 już mnie głowa bolała) a wczoraj na wizycie ponad 160/100 przy czym samopoczucie okej. Jestem pozbawiona takiej energii życiowej, szybciej się męczą od około tygodnia ale tłumaczyłam to sobie osłabieniem organizmu po grypie i końcówka ciazy a nie wpadłam na to by wczesniej sprawdzać ciśnienie regularnie. Początkowo lekarz nie panikował bo myśleliśmy, że to jednorazowa akcja tylko zalecił wykonać kilka pomiarów w domu i skontaktować się z nim. Okazało się, że takie wysokie ciśnienie utrzymuje się cały czas 😪 dziś mam dostać receptę na leki obniżająca ciśnienie i oczywiście to cały czas kontrolować. Czy przy nadciśnieniu wasze ciążę zostały rozwiązane wcześniej przes CC? Czy z dzidziusiami było wszystko dobrze i rosły zdrowo w brzuszku? Chętnie poczytam o waszych doświadczeniach w podobnej sytuacji 🙁2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Moniatka - gratulacje!----
2024
2024.11 - poronienie chybione 14w
2024.09 - 37dc II
2024.07 - biochem - 30dc ||
----
2023
40w4 | 3280g - ♀️ - 2023.04
----
2022
40dc II
----
Hashimoto i insulinooporność:
Metformina 2x850 ; Q-10 ; Folian ; B12 ; NAC ; R-ALA ; Wit D, C, E ; Mioinozytol 4g ; DHA
----
2021
41w2d - ♀️ - 2021.04
----
2020
2020.07 FET >29dpt ❤
2020.06 I IVF > 1 zarodek w 3 dobie
2020.01 4 IUI - biochem
---
2019
3 IUI - biochem
2 IUI - biochem
1 IUI - puste jajo płodowe
---
2018 - pierwsza wizyta w klinice
---
2016 - początek starań -
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny czy któraś z was miała zdiagnozowane nadciśnienie na końcówce ciąży? Obecnie skończony 34tc. Ja raczej z tych niskociśnieniowych (normalnie przy ciśnieniu powyżej 120/60 już mnie głowa bolała) a wczoraj na wizycie ponad 160/100 przy czym samopoczucie okej. Jestem pozbawiona takiej energii życiowej, szybciej się męczą od około tygodnia ale tłumaczyłam to sobie osłabieniem organizmu po grypie i końcówka ciazy a nie wpadłam na to by wczesniej sprawdzać ciśnienie regularnie. Początkowo lekarz nie panikował bo myśleliśmy, że to jednorazowa akcja tylko zalecił wykonać kilka pomiarów w domu i skontaktować się z nim. Okazało się, że takie wysokie ciśnienie utrzymuje się cały czas 😪 dziś mam dostać receptę na leki obniżająca ciśnienie i oczywiście to cały czas kontrolować. Czy przy nadciśnieniu wasze ciążę zostały rozwiązane wcześniej przes CC? Czy z dzidziusiami było wszystko dobrze i rosły zdrowo w brzuszku? Chętnie poczytam o waszych doświadczeniach w podobnej sytuacji 🙁
U lekarzy zawsze mam wysokie, bo nie lubię tych wizyt i zwykle korzystam w ostateczności (150-170/100), w domu mierzone 125/88-90.
U mnie lekarka już na tej jednej wizycie mówiła o nadciśnieniu (ale ja mam dopiero 26 tydzień) i powiedziała, że w takim przypadku rozwiązanie ciąży to 38-39 tydzień. Masz prawo wtedy do CC.
Czułam się bardzo dobrze, bez widocznych obrzęków, jedynym objawem (ważę się w domu co równy tydzień) był wzrost wagi - łącznie 2 kg w ciągu dwóch tygodni i przekroczona dopuszczalna waga wg kalkulatora.
Osobiście nie brałam leków bo przypuszczałam, że u mnie to też kwestia picia olbrzymich ilości czerwonej herbaty. Odstawiłam całkowicie czerwoną herbatę (nie piję też innych pobudzających), zamieniłam na 2x dziennie herbatka na nadciśnienie oraz 2-3 dziennie pokrzywa. W ciągu tygodni schudłam i waga pokazuje już normalny pomiar.
Oczywiście bierz leki, ja wolałam spróbować bez.
U mnie ciąża bez zmian, rozwija się cały czas prawidłowo.
Lekarka powiedziała, żebym się nie przejmowała bo ponoć to najczęstsze powikłanie ciążowe po INV
Dziuba1339 lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Daylight wrote:Nie przejmuj się opinia takich ludzi. Serio. Moja polozna mówiła, ze najgorzej to właśnie się przejmować za bardzo i żeby olać lakto terror. Powiedziała, że najwiecej przypadków depresji poporodowej, jakie widziała, zaczęły się od laktacji i problemów z karmieniem. Rób tak, żeby dla Was było najlepiej i w zgodzie ze sobą 🫶🫶
Ja już odpuściłam i lepiej mi się żyje. Przystawiam do piersi nie patrzac na zegarek i dokarmiam mm sporo. Laktator w nocy już pożegnalam całkiem. Trzymam się tego, żeby dziecko było zadowolone i nie gadam już z nikim o karmieniu, bo mnie trafia, ze każdy ma jakaś inna „dobra” radę.
Ja się pozale z innej beczki. Obcinałam pierwszy raz mojej paznokcie i skaleczylam ja niechcący. Normalnie myślałam, że zejdę takie wyrzuty sumienia 😔😔. A potem wyszłam z domu pierwszy raz na Pedi i zostawiłam dzidzie z tata i tak strasznie płakała, ze ja się poryczalam w aucie 🫣🫣.
Dokładnie. Może ze 2 osoby pytały dlaczego nie będę karmić po porodzie. Obydwu powiedziałam, że dla własnej wygody i nie miały argumentówImmunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Dziś pierwszy raz założyłam małej do spania śpiworek. Mamy 2,5 tog grubości. Do tej pory spala zawinięta w kocyk i w rożku ale stwierdziłam, że czas skończyć ją spowijać. Do tej pory jak ją wyjmowalam z łóżeczka w nocy na karmienie to zawsze była ciepluteńka a dziś w tym śpiworku nie było tego, rączki chłodne, cała była jakaś średnio ciepła mimo, że kark ciepły. Nie wiem czy nie marznie 😕 jak Wasze dzieci śpiące w spiworkach? Może to normalne bo rączki odkryte, a skoro kark ciepły to jednak jej ciepło?👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Zielona87 wrote:Testy z krwi przy takich maluszkach podobno są niemiarodajne . Mogą często wyjąc ujemnie i na odwrót,przynajmniej mi tak mówiono,że szkoda pieniędzy w tym wieku na te testy 🤨patrzy się jedynie na objawy ,typu specyficzna wysypka ,zła kupa ,płacz itp itd .👱♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
cykle: 25-27 dni, owulacje
kariotyp ✅
Frax ✅
przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
Homocysteina: 6,84 ✅
mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero
👱
kariotyp ✅
MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
SCD✅
FSH ⬇
testosteron✅ -
Clasiia wrote:Dziś pierwszy raz założyłam małej do spania śpiworek. Mamy 2,5 tog grubości. Do tej pory spala zawinięta w kocyk i w rożku ale stwierdziłam, że czas skończyć ją spowijać. Do tej pory jak ją wyjmowalam z łóżeczka w nocy na karmienie to zawsze była ciepluteńka a dziś w tym śpiworku nie było tego, rączki chłodne, cała była jakaś średnio ciepła mimo, że kark ciepły. Nie wiem czy nie marznie 😕 jak Wasze dzieci śpiące w spiworkach? Może to normalne bo rączki odkryte, a skoro kark ciepły to jednak jej ciepło?
ja teraz pod spiworek zakładam tylko pajaca, ale wcześniej pod pajaca dawałam jeszcze body z krótkim rękawem dla własnego komfortu psychicznego 😀
Clasiia lubi tę wiadomość
🧍🏻♀️1991
🧍🏻1993
Starania od 05.2018
07.2021 I IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Menopur 225) - pobrano dwie komórki, uzyskano jeden zarodek - 10dpt beta 0.
03.2022 II IVF - długi protokół (Gonapeptyl, Elonva, Menopur 225), punkcja 07.03.2022 - pobrano 9 kumulusów z tego 5 dojrzałych komórek.
12.03.2022 transfer blastusia 4.1.1 💕
3 dpt - beta 11,5 prog 116 (połówka Ovitrelle)
6 dpt - beta 27,6 prog 136
8 dpt - beta 97
10 dpt - beta 195, prog 150
12 dpt - beta 293 (inne labo)
13 dpt - beta 387
17 dpt - beta 1477, prog 109, widoczny pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
24 dpt - beta 11696, prog 144
25 dpt - jest ❤️ (6t0d)
23.05.2022 - prenatalne (USG+PAPPA) - ryzyka niskie (13t3d)
22.06.2022 (17t2d) - Hubert 💚
22.07.2022 - połówkowe - 460g (22t0d)
23.09.2022 - usg III trymestru - 1720g (31t0d)
21.10.2022 - 2460g (35t0d)
04.11.2022 - 2980g (37t0d)
21.11.2022, 22:29 - Hubert jest z nami 💜 3860g, 56cm
Mamy ❄️❄️❄️ (4.1.1, 4.1.1, 3.1.1) -
Clasiia wrote:Dziś pierwszy raz założyłam małej do spania śpiworek. Mamy 2,5 tog grubości. Do tej pory spala zawinięta w kocyk i w rożku ale stwierdziłam, że czas skończyć ją spowijać. Do tej pory jak ją wyjmowalam z łóżeczka w nocy na karmienie to zawsze była ciepluteńka a dziś w tym śpiworku nie było tego, rączki chłodne, cała była jakaś średnio ciepła mimo, że kark ciepły. Nie wiem czy nie marznie 😕 jak Wasze dzieci śpiące w spiworkach? Może to normalne bo rączki odkryte, a skoro kark ciepły to jednak jej ciepło?
My zrobiliśmy raz podejście do spiworka ale miałam wrażenie ze mała czuła się zagubiona i nie wiedziała co z tym zrobić 😂 wiec wróciliśmy do kocyka i rożka ale myśle ze tez już czas przejść na śpiworek bo nogi jej wystają już ze spiworka 😂Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Krakowska wrote:U lekarzy zawsze mam wysokie, bo nie lubię tych wizyt i zwykle korzystam w ostateczności (150-170/100), w domu mierzone 125/88-90.
U mnie lekarka już na tej jednej wizycie mówiła o nadciśnieniu (ale ja mam dopiero 26 tydzień) i powiedziała, że w takim przypadku rozwiązanie ciąży to 38-39 tydzień. Masz prawo wtedy do CC.
Czułam się bardzo dobrze, bez widocznych obrzęków, jedynym objawem (ważę się w domu co równy tydzień) był wzrost wagi - łącznie 2 kg w ciągu dwóch tygodni i przekroczona dopuszczalna waga wg kalkulatora.
Osobiście nie brałam leków bo przypuszczałam, że u mnie to też kwestia picia olbrzymich ilości czerwonej herbaty. Odstawiłam całkowicie czerwoną herbatę (nie piję też innych pobudzających), zamieniłam na 2x dziennie herbatka na nadciśnienie oraz 2-3 dziennie pokrzywa. W ciągu tygodni schudłam i waga pokazuje już normalny pomiar.
Oczywiście bierz leki, ja wolałam spróbować bez.
U mnie ciąża bez zmian, rozwija się cały czas prawidłowo.
Lekarka powiedziała, żebym się nie przejmowała bo ponoć to najczęstsze powikłanie ciążowe po INV
Jaką Ty pijesz tą czerwoną herbatę, bo rooibos jest wskazana dla dzieci i ciężarnych ale te senesowe i inne odchudzające popularnie nazywane czerwonymi herbatkami to wręcz do poronienia mogą doprowadzić?
🆗🆗🆗
http://www.rossmann.pl/Produkt/Herbaty/BiFIX-Admiral-Tea-afrykanska-herbatka-z-czerwonokrzewu-ekspresowa-Rooibos-20-x-2-g,47165,8410
🍄🍄🍄
https://aptekapapaya.pl/16295-red-senes-tea-herbatka-odchudzajaca-w-saszetkach-30-szt-5909990924219.html
🍄🍄🍄
https://herbata.club/herbata-pu-erh-wlasciwosci/marianmalinowski.pl/kalkulator-porodu/
matkaaptekarka.pl/dobre-witaminy-prenatalne-dla-kobiet-planujacych-ciaze-w-ciazy-i-karmiacych-piersia-ranking/
pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/
mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/choroby-w-ciazy/cukrzyca-ciazowa/
akademiaplodnosci.pl/blog/2020/09/04/002-poczatki-naszej-diety-podczas-staran-podcast/
holistyczniezdrowi.pl/holistycznie-zdrowy-podcast
natuli.pl/10-ksiazek-o-rodzicielstwie-ktore-warto-miec-w-domowej-bibliotece
gdzierodzic.info/anioly-rodzic-po-ludzku-2022/
akcesoria.zaufajpoloznej.pl/produkt/zestaw-porodowy/
www.kappahl.com/pl-PL/ona/Bielizna/Staniki/amningsbh/biustonosz-bezszwowy-dla-kobiet-karmiacych-2-pack/740837/
www.srokao.pl/2017/02/analiza-atoperal-baby-plus.html
czytamyetykiety.pl/produkt-kosmetyczny/waterwipes-chusteczki-nasaczane-czysta-woda/
www.bobowozki.com.pl/wozki-dzieciece/zestawy-3w1/p/2_184
www.panmaterac.pl/materace-dla-niemowlat-6 -
Syla87 wrote:My zrobiliśmy raz podejście do spiworka ale miałam wrażenie ze mała czuła się zagubiona i nie wiedziała co z tym zrobić 😂 wiec wróciliśmy do kocyka i rożka ale myśle ze tez już czas przejść na śpiworek bo nogi jej wystają już ze spiworka 😂👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Hejo, wczoraj świętowaliśmy urodziny więc mało mnie tu było bo mąż zrobił mi najlepszą niespodziankę i wziął urlop 💕
Odpowiem zbiorczo 😅
Miałam nadciśnienie po 36 tc, wdrożony dopegyt a ostatni tydzień spędziłam w szpitalu. CC było o czasie.
Na koniec 35 tc moja mała ważyła 2350 ale przepływy były ok. Dopiero jak maluch spada poniżej 5 percentyla to diagnozują FGR a jak trzyma się poniżej 10 to jest to powód wzmożonych kontroli przepływów i ktg.
Trzeba to monitorować bo jeśli przepływy będą się pogarszać to jest to powód do wcześniejszego rozwiązania ciąży...
Clasiia, my pomału przymierzamy się do śpiworka ale mam takie same obawy bo już jak mała za bardzo z rożka się wykopie to ma lodowate rączki .. wiem że to nie wyznacznik i jak ma chłodne to ok ale tu czasem są takie sople że aż mnie robi się zimno. Dopiero jak ją tulę przy piersi to się normuje. Ponieważ Zosia jest drobna to ja poczekam jeszcze ze śpiworkiem do 3 miesiąca...
Dziuba1339, Gabka86 lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Krakowska wrote:U lekarzy zawsze mam wysokie, bo nie lubię tych wizyt i zwykle korzystam w ostateczności (150-170/100), w domu mierzone 125/88-90.
U mnie lekarka już na tej jednej wizycie mówiła o nadciśnieniu (ale ja mam dopiero 26 tydzień) i powiedziała, że w takim przypadku rozwiązanie ciąży to 38-39 tydzień. Masz prawo wtedy do CC.
Czułam się bardzo dobrze, bez widocznych obrzęków, jedynym objawem (ważę się w domu co równy tydzień) był wzrost wagi - łącznie 2 kg w ciągu dwóch tygodni i przekroczona dopuszczalna waga wg kalkulatora.
Osobiście nie brałam leków bo przypuszczałam, że u mnie to też kwestia picia olbrzymich ilości czerwonej herbaty. Odstawiłam całkowicie czerwoną herbatę (nie piję też innych pobudzających), zamieniłam na 2x dziennie herbatka na nadciśnienie oraz 2-3 dziennie pokrzywa. W ciągu tygodni schudłam i waga pokazuje już normalny pomiar.
Oczywiście bierz leki, ja wolałam spróbować bez.
U mnie ciąża bez zmian, rozwija się cały czas prawidłowo.
Lekarka powiedziała, żebym się nie przejmowała bo ponoć to najczęstsze powikłanie ciążowe po INV2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
U nas młody spał w spiworku kilka tygodni jak miał miesiąc ,dwa i potem jakoś o nim zapomniałam . Wróciliśmy przed 6msc i zbawienie . Lepszy sen,nie rzuca się tak ,jest cieplutki. Wcześniej bez niego się rozkopywał i miałam wrażenie ,że mu zimno . Zaraz z tego wyrośnie i muszę jakiś z nogami znaleźć . Za to w dzień ma wiecznie zimne ręce i stopy,ale kardiolog nam powiedziała kiedyś na kontroli ,że dzieci tak mają często , więc się nie przejmuje 😄
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona87 wrote:U nas młody spał w spiworku kilka tygodni jak miał miesiąc ,dwa i potem jakoś o nim zapomniałam . Wróciliśmy przed 6msc i zbawienie . Lepszy sen,nie rzuca się tak ,jest cieplutki. Wcześniej bez niego się rozkopywał i miałam wrażenie ,że mu zimno . Zaraz z tego wyrośnie i muszę jakiś z nogami znaleźć . Za to w dzień ma wiecznie zimne ręce i stopy,ale kardiolog nam powiedziała kiedyś na kontroli ,że dzieci tak mają często , więc się nie przejmuje 😄
Ja kupiłam taki https://pikelki.pl/pl/p/Spiworek-do-spania-dla-niemowlat-na-zamek-z-poduszka-Kreator/501
Problem wiadomy, jak odkryła że można nogi do świecy dawać to się rozkopuje co mnie doprowadzało do szewskiej pasji,.ale rozwiązałam problem. Kupiłam spiworek o rozmiarze 110 na ileś tam. Łóżeczko ma 120. Przyszylam małe sznurówki i przywiązuje leciutko do szczebelek bo Młoda już od dawna śpi w szczebelkowym łóżeczku i wszystko fajnie. Od razu mówię że przyszyłam je w bezpiecznym miejscu i sa tak króciutkie że nic się stać nie może. Jak się robi nad ranem zimno to przywiązuje do szczebelek kocyk i jest super cieplutka cały czas. U nas palimy drzewem w związku z czym tempka waha się od 19 do nawet 23 stopni. Spiworek kupiłam tog 1.
Jedyne nad czym obecnie myślę to te pajace. Mała śpi w pajacu z nóżkami a wiadomo one są rozpinana z przodu więc żeby zmienić w nocy pieluchę to muszę ją cala rozpiąć i gole ciałko z przodu ma 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2023, 11:22
Bocianiątko lubi tę wiadomość