X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 15 kwietnia 2023, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jjj wrote:
    Jak wszystko jest w porządku to wypuszczają po 2 dniach, przy cesarce może po 3 dniach. Wszystko zależy od sytuacji. U nas Mały szybko zaczął przybierać na wadze, nie miał żółtaczki a byliśmy w szpitalu tydzień. Przez moją tarczycę i astmę robili Małemu dodatkowe badania.

    Gdzie w końcu rodzisz?

    Ujastek z apartamentem, jakimś szmaragdowym czy innym brylantowym bo najtańszych już nie było :/ Więc jak ktoś planuje taką opcję to radzę zapisanie się tuż po 20 tygodniu bo potem tych najtańszych nie ma, a rezerwowałam prawie 2 miesiące przed datą porodu.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 15 kwietnia 2023, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vsteria wrote:
    MajówkaS. słuszna rada. Krakowska bez żadnej złośliwości może rzeczywiści dobrze zrobiłoby Ci zapoznanie się z literaturą dotyczącą rozwoju neurofizjologicznego i potrzeb dzieci. A co do Twojego pytania raczej nie ma takiej opcji chyba, że z przyczyn zdrowotnych Twoich lub córki zostałybyście i tak rozdzielone. Korzystałam z apartamentów na Ujastku w tym roku i pomimo, że opieka jest na wysokim poziomie a położne bardzo pomocne to jednak obowiązki przy noworodku wypełnia matka. Można prosić o pomoc/pokazanie, zaopiekowanie się przez chwilę maluchem ale personel medyczny nie przejmnie opieki nad dzieckiem bo matka wypisała się na żądanie.

    U mnie dziś kryzys karmieniowy i to nie z winy laktacji czy dzieci ale zjazdu rodzinnego. Najpierw kuzynka wciska mi jakie kp jest złe bo dzieci uzależniają się od matki i gorzej radzą sobie w życiu, później teściowa koniecznie musi zobaczyć jak karmie i bratanice, które za nic w świecie nie potrafią uszanować mojej prywatności.

    Teoretycznie mają obowiązek zapewnić opiekę, nie mówiąc że są sytuacje gdy rodzi samotna matka, która musi wrócić do starszego rodzeństwa. Obowiązkiem personelu jest opieka nad pacjentem, małym czy dużym. U mnie dziewczyna rodziła w trakcie COVID, wcześniaka i wypisali ją do domu, a córka tydzień została na oddzialne z powodu wcześniactwa. Dowoziła swoje mleko i chyba raz w tygodniu widzenie, bo wtedy częściej nie było. Ja przez 20 lat na palcach ręki mogę wymienić ile korzystałam z usług NFZ więc należy mi się zapewnienie opieki przez szpital.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Jjj Autorytet
    Postów: 2024 1227

    Wysłany: 15 kwietnia 2023, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Teoretycznie mają obowiązek zapewnić opiekę, nie mówiąc że są sytuacje gdy rodzi samotna matka, która musi wrócić do starszego rodzeństwa. Obowiązkiem personelu jest opieka nad pacjentem, małym czy dużym. U mnie dziewczyna rodziła w trakcie COVID, wcześniaka i wypisali ją do domu, a córka tydzień została na oddzialne z powodu wcześniactwa. Dowoziła swoje mleko i chyba raz w tygodniu widzenie, bo wtedy częściej nie było. Ja przez 20 lat na palcach ręki mogę wymienić ile korzystałam z usług NFZ więc należy mi się zapewnienie opieki przez szpital.

    Coś czuję, że będziesz tam ich pacjentką roku😅

    A tak na poważnie to gdyby w przyszłości Twoja córka potrzebowałaby hospitalizacji, to też ją zostawisz samą bo szpital ma zapewnić jej opiekę?
    Zastanów się co jest ważniejsze Twoja niechęć do szpitali czy dobro dziecka?
    Nie życzę Ci tego ale są różne sytuacje w życiu.

    kid_aa, kreconairuda, nowa_nienowa, Ksawinka lubią tę wiadomość

    Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
    V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
    VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
    IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
    XI 2021-KIR Bx👌
    XII 2021- histeroskopia👌
    II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
    Został ❄️ 3.3.3
    Naturalny Cud😍
    17.05 beta 86,2 mlU/ml
    20.05 beta 318,6 mlU/ml
    24.05 beta 2075 mlU/ml
    31.05 ❤
    Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2095 2278

    Wysłany: 15 kwietnia 2023, 23:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darkaaa wrote:
    A tak z ciekawości kiedy wasze dzieciaki zaczęły pełzac i podnosic się do pozycji czworaczej? U nas poki co nie robi tych rzeczy i cały czas wysoki podpór szwankuje. Tzn zrobi ale na miękkim podłożu typu materac. Jej sposobem przemieszczania się jest turlanie się 😅 jak chce sięgnąć do jakiejś zabawki to się po prostu do niej turla 😂 nie siedzi tez samodzielnie. Jesteśmy pod kontrolą fizjo i mówi że wszystko jest ok, że na wszystko jeszcze jest czas.

    Na czworaki, siadanie itp są szerokie widełki :) macie duuużo czasu :)
    U nas pełzanie w 7 mcu, na początku 8 usiadł i czworaki w tym samym czasie i po tygodniu zaczął wstawać przy meblach 🙈 i tak się teraz bujamy 😂 trzeba mieć oczy dookoła głowy 😂

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2095 2278

    Wysłany: 15 kwietnia 2023, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Ja swojego bujałam na potęgę , bo tylko to go uspokajało, a teraz wcale nie chce być noszony. Czasem przypełznie żeby go wziąć, ale zaraz się wyrywa na podłogę, więc mój ewidentnie się nie przyzwyczaił 😅

    Mój też już z noszeniem średnio, zapiera się, wygina, odpycha 😂 czasem do snu chwile trzeba pobujać, jak widać też się nie przywyczaił 😀

    lesna lubi tę wiadomość

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1487 1290

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 02:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vsteria wrote:
    MajówkaS. słuszna rada. Krakowska bez żadnej złośliwości może rzeczywiści dobrze zrobiłoby Ci zapoznanie się z literaturą dotyczącą rozwoju neurofizjologicznego i potrzeb dzieci. A co do Twojego pytania raczej nie ma takiej opcji chyba, że z przyczyn zdrowotnych Twoich lub córki zostałybyście i tak rozdzielone. Korzystałam z apartamentów na Ujastku w tym roku i pomimo, że opieka jest na wysokim poziomie a położne bardzo pomocne to jednak obowiązki przy noworodku wypełnia matka. Można prosić o pomoc/pokazanie, zaopiekowanie się przez chwilę maluchem ale personel medyczny nie przejmnie opieki nad dzieckiem bo matka wypisała się na żądanie.

    U mnie dziś kryzys karmieniowy i to nie z winy laktacji czy dzieci ale zjazdu rodzinnego. Najpierw kuzynka wciska mi jakie kp jest złe bo dzieci uzależniają się od matki i gorzej radzą sobie w życiu, później teściowa koniecznie musi zobaczyć jak karmie i bratanice, które za nic w świecie nie potrafią uszanować mojej prywatności.
    Przejmuje przejmie :) położne robią co mogą aby maluchom było dobrze, ale niestety nie zastąpią rodzica bo fizycznie nie są w stanie 🥲
    Dziewczyny które miały dzieci z przymusu na neonatologii, nie wyrzucajcie sobie nic, robilyscie co mogłyście a przede wszystkim nie miałyście wpływu na sytuacje. Czasami los za nas decyduje, a samo odwiedzanie takiego malucha, kangurowate czy choćby mówienie do niego już dużo daje! Maluchy znają nasz zapach, głos itp jeszcze z okresu ciąży ❤️

    Izaja, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • aga12345 Autorytet
    Postów: 1094 2028

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 04:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio meldowałyście się dziewczyny, dzisiaj pora na mnie 😅 a tak serio serio, to nigdy bym się nie spodziewała po takim śpiochu jak ja, że wystarczą 3h żeby być zdolnym do normalnych czynności (bo nie nazwę tego wyspaniem, mi potrzeba około 9h 🙈😴).

  • Izaja Autorytet
    Postów: 774 275

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, macie jakiś pomysł co jest nie tak? Mała kiedyś uwielbiała jesc( wcześniak). W domu jadła normalnie, bez rzucania się zazwyczaj na butelkę, ale czasami ją zerowala (proponuję 100 ml). Ostatnio je mniej, ale dziecko niby wie ile chce, są skoki rozwojowe, staram się nie wariować, ale Małą ważę 🤣
    Po jakimś czasie płacz przed samym jedzeniem, jak ją układam do karmienia, jakbym dawała za pozno
    A wczoraj zaczęła się jazda, ze praktycznie każde karmienie, to najpierw odruch wymiotny/krzywdzenie gdy tylko dotknie ustami smoczka… muszę uspokoić i drugie podejście i je… czasami 70, a czasami nawet tę 100
    No i drugie pytanie, czy kontrolujecie jakoś ilość wypijanego mm? Wyliczanie ile dziecko ma zjesc? Podobno sposób 150*waga podzielić na ilość porcji jest ok( teraz tyle nie zjada), a czytałam, ze nawet 180 ml/ kg powinno być. To dla nas jakaś ogromna ilość

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Ania 181 Autorytet
    Postów: 892 1136

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    Dziewczyny, macie jakiś pomysł co jest nie tak? Mała kiedyś uwielbiała jesc( wcześniak). W domu jadła normalnie, bez rzucania się zazwyczaj na butelkę, ale czasami ją zerowala (proponuję 100 ml). Ostatnio je mniej, ale dziecko niby wie ile chce, są skoki rozwojowe, staram się nie wariować, ale Małą ważę 🤣
    Po jakimś czasie płacz przed samym jedzeniem, jak ją układam do karmienia, jakbym dawała za pozno
    A wczoraj zaczęła się jazda, ze praktycznie każde karmienie, to najpierw odruch wymiotny/krzywdzenie gdy tylko dotknie ustami smoczka… muszę uspokoić i drugie podejście i je… czasami 70, a czasami nawet tę 100
    No i drugie pytanie, czy kontrolujecie jakoś ilość wypijanego mm? Wyliczanie ile dziecko ma zjesc? Podobno sposób 150*waga podzielić na ilość porcji jest ok( teraz tyle nie zjada), a czytałam, ze nawet 180 ml/ kg powinno być. To dla nas jakaś ogromna ilość

    Ja mam chłopców z 36 tyg. Nie wiem czy to ma znaczenie, ze są wcześniakami ale oni nigdy mleka nie jedli jakos super. Pamietam, ze na 3 mce chyba dopiero zaczęłam im proponować 150 ml. Wcześniej jedli koło 120 ml od 2-3 mca a wcześniej jeszcze mniej 90-100ml. I powiedzmy około 50 % czasu nie zjadali całej porcji tylko 70-80 %. Jedli co 3 h.

    Jak mieli 2 mca byłam z siostrzeńcem na wakacjach i z nimi. On miał wtedy 3 mce i opróżniał po 150-180 ml co 2 h do ostatniej kropli. Moi nigdy tak nie mieli. Dzieci są różne.

    Może spróbuj dawać jej porcje 30 min wcześniej ?

    Z tym odrzutem od smoczka. Czy ona się nie meczy na tym co ma ? Może trzeba jej zmienić na szybszy przepływ ?

    My mieliśmy problem, glownie z chłopcem który lepiej jadł ze jadł łapczywie i mega się zapowietrzal a później brzuch go bolał. Kombinowaliśmy ze smoczkami bo z kolei tych antykolkowych jedli bardzo długo bo nie mieli siły 🤯

    Izaja lubi tę wiadomość

    Maj 2022 👶🏻👶🏻
    3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
    ciąża bliźniacza 1k2o
    12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
    16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
    18 + 2: 215g I 255g
    20 + 3: 295g i 355g
    26 + 3: 747g i 862g
    28 + 3: 1020 g i 1080 g
    30 + 5: 1420 g I 1470 g
    32 + 3: 1790 g I 1860 g
    34 + 3: 1970 g i 2099 g
    36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm
  • Izaja Autorytet
    Postów: 774 275

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 181 wrote:
    Ja mam chłopców z 36 tyg. Nie wiem czy to ma znaczenie, ze są wcześniakami ale oni nigdy mleka nie jedli jakos super. Pamietam, ze na 3 mce chyba dopiero zaczęłam im proponować 150 ml. Wcześniej jedli koło 120 ml od 2-3 mca a wcześniej jeszcze mniej 90-100ml. I powiedzmy około 50 % czasu nie zjadali całej porcji tylko 70-80 %. Jedli co 3 h.

    Jak mieli 2 mca byłam z siostrzeńcem na wakacjach i z nimi. On miał wtedy 3 mce i opróżniał po 150-180 ml co 2 h do ostatniej kropli. Moi nigdy tak nie mieli. Dzieci są różne.

    Może spróbuj dawać jej porcje 30 min wcześniej ?

    Z tym odrzutem od smoczka. Czy ona się nie meczy na tym co ma ? Może trzeba jej zmienić na szybszy przepływ ?

    My mieliśmy problem, glownie z chłopcem który lepiej jadł ze jadł łapczywie i mega się zapowietrzal a później brzuch go bolał. Kombinowaliśmy ze smoczkami bo z kolei tych antykolkowych jedli bardzo długo bo nie mieli siły 🤯

    To faktycznie dzieciaczki jedzą bardzo różne porcje 😮

    Próbowałam podawać wcześniej, bo zwykle je co 3 godziny, tez był krzyk, gdy już siadaliśmy na kanapie, jakby była strasznie głodna, ale porcji nie zjadła…
    Natomiast raz wczoraj podałam butelkę po 3 godzinach i nawet nie zjadła kropelki, a po około pol godziny straszny płacz na butlę.
    Nie wiem jak Ja rozgryźć, najbardziej boję się, ze to nie fanaberie tylko problemy ze zdrowiem
    Ze skoczkami kombinowałam różnymi, sprawdził się najbardziej zbliżony do beldico(podawali takimi w szpitalu) i on ma spory przepływ. Może za szybki? Ake przez dwa miesiące był ok😞
    Jeśli chodzi o zagazowanie, to trafiłaś w punkt, bo u nas czasami płacz przy bąku :/ Natomiast mniejszy przepływ czy antykolkowe, to nie wolniejsze jedzenie, tylko zjadanie mniejszej porcji i nas.
    Nie wiem czy nie łączyć tych zachowań trochę z syropem. Po szczepieniu na rotawirusa nasili się refluks i mieliśmy podawać syropek( który ostatecznie pisałam tylko kilka razy). Próbowałam załączona strzykawka- krztuszenie. Próbowałam w smoczku do mleka, to jak poczuła, ze to syrop, to wypluła i przez jakiś czas bardzo delikatnie zaczynała jeść mleko, jakby sprawdzała czy to nie podpucha… Później było lepiej, a teraz masakra.
    Mamy tez wzmożone napięcie w obręczy barkowej- nie wiem czy ma to w tym przypadku znaczenie
    Mała tez czasami po jedzeniu lubi się wtulić w moja klatkę, ale czasami mocny chce i obraca główka z prawej na lewą z 50 razy, co chwile jakby nie mogła się ułożyć

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Daylight Autorytet
    Postów: 485 557

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mrs_dz0ana wrote:
    Dziewczyny użytkujące dostawkę czy dokupywałyście do niej dodatkowy materac? Ja mam chicco next2me magic i zastanawiam się czy materac z zestawu wystarczy nie🤔

    Ja go mam i korzystam z materaca z zestawu.

    age.png
    1 x IUI
    4 x IVF
    I transfer 07.05 FET 5.1.1 🍀
    7 dpt beta = 35,44
    9 dpt beta = 103,5
    11 dpt beta = 284,7
    19 dpt beta = 6280
    23 dpt - usg i migające małe ❤️
    8w0d - 1,6 cm człowieka
    10w2d - 3,5 cm
    11w4d - prenatalne ok, 5,3cm ❤️
    21w3d - II prenatalne ok, 430g ❤️
    23w4d - 680g ❤️
    27w4d - 1123g ❤️
    29w2d - 1360g ❤️
    31w4d - 1929g ❤️
    35w4d - 2455g ❤️
    36w3d - 3051g ❤️
    38w2d - 3436g ❤️
    39w1d - SN - 3430g, 53cm 🥰👶👨‍👩‍👧
  • Daylight Autorytet
    Postów: 485 557

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    No i drugie pytanie, czy kontrolujecie jakoś ilość wypijanego mm? Wyliczanie ile dziecko ma zjesc? Podobno sposób 150*waga podzielić na ilość porcji jest ok( teraz tyle nie zjada), a czytałam, ze nawet 180 ml/ kg powinno być. To dla nas jakaś ogromna ilość

    Ja tak mniej wiecej kontroluje. Mam dylemat ile i co ile karmić, bo mieszane karmienie to dla mnie wiecznie zagadka, bo córa ma apetyt i też okazuje sie, że moje szczątkowe kp jednak nie jest takie szczątkowe i dzidź jest duży 💪. Aktualnie jemy chyba dość małe porcje - 90ml, co 2,5h. W nocy rzadziej. Teraz, od 3 dni po szczepieniu rota jest odrzut od jedzenia w ogóle i wszystko mi sie rozjeżdża. Zastanawiam sie, czy jak sytuacja sie uspokoi, to a) nie przejść na szybszy smoczek, b) proponować wiecej, ale np. co 4h?

    Izaja lubi tę wiadomość

    age.png
    1 x IUI
    4 x IVF
    I transfer 07.05 FET 5.1.1 🍀
    7 dpt beta = 35,44
    9 dpt beta = 103,5
    11 dpt beta = 284,7
    19 dpt beta = 6280
    23 dpt - usg i migające małe ❤️
    8w0d - 1,6 cm człowieka
    10w2d - 3,5 cm
    11w4d - prenatalne ok, 5,3cm ❤️
    21w3d - II prenatalne ok, 430g ❤️
    23w4d - 680g ❤️
    27w4d - 1123g ❤️
    29w2d - 1360g ❤️
    31w4d - 1929g ❤️
    35w4d - 2455g ❤️
    36w3d - 3051g ❤️
    38w2d - 3436g ❤️
    39w1d - SN - 3430g, 53cm 🥰👶👨‍👩‍👧
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1296 2437

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny podczytuje forum cały czas 😁 czy Wasze grudniowe dzieciaczki trzymają już główkę jak leżą na brzuszku już tak długo? Moja jak ja położę na brzuszku może tak leżeć i się bawić nawet około 15 - 20 minut nim się zmęczy. Do tego odpycha się w bok jakby wokół własnej osi i się tak przemieszcza. Zastanawiam się czy to nie za długo i nie za szybko. I czy wasze maleństwa też tak śmiesznie cmokaja, "pierdzą" ustami, ruszają językiem przy tym tak głośno mlaskajac :) moja jak zasypia to już w ogóle comka, że słyszę ją w drugim pokoju :)

    preg.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12.2022 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Daylight Autorytet
    Postów: 485 557

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakiego używacie kremu z spf dla maluszków?

    age.png
    1 x IUI
    4 x IVF
    I transfer 07.05 FET 5.1.1 🍀
    7 dpt beta = 35,44
    9 dpt beta = 103,5
    11 dpt beta = 284,7
    19 dpt beta = 6280
    23 dpt - usg i migające małe ❤️
    8w0d - 1,6 cm człowieka
    10w2d - 3,5 cm
    11w4d - prenatalne ok, 5,3cm ❤️
    21w3d - II prenatalne ok, 430g ❤️
    23w4d - 680g ❤️
    27w4d - 1123g ❤️
    29w2d - 1360g ❤️
    31w4d - 1929g ❤️
    35w4d - 2455g ❤️
    36w3d - 3051g ❤️
    38w2d - 3436g ❤️
    39w1d - SN - 3430g, 53cm 🥰👶👨‍👩‍👧
  • kreconairuda Autorytet
    Postów: 2545 2843

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska jeszcze nie urodziłaś a już masz myśli co zrobić jak dziecko dłużej musiało być hospitalizowane??? Strasznie to samolubne aż serce boli.
    Tyle lat starań a takie myśli.. 😧

    nowa_nienowa, Jjj lubią tę wiadomość

    Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
    Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
    6dpt 12,99
    7dpt 33,5
    9dpt 80
    10dpt 130,4
    12dpt 328,3
    14dpt 815 prog 49
    18dpt 2635,4
    25dpt jest ♥️
    380 g szczęścia 👧
    26+3 tc 1100 g 👸,
    28+3 tc 1338 g👸
    31 tc 1750 g 🥰
    38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚‍♀️❤️
    09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍

    Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
    Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.

    3 iui ☹️
    Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
    💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
    Dieta z niskim IG od 02.2022
    Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
    Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf.
  • Ddaszka Autorytet
    Postów: 1296 2437

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kreconairuda wrote:
    Krakowska jeszcze nie urodziłaś a już masz myśli co zrobić jak dziecko dłużej musiało być hospitalizowane??? Strasznie to samolubne aż serce boli.
    Tyle lat starań a takie myśli.. 😧

    Jak czytam Krakowską to mi żal tego dziecka. Mam nadzieję, że niesłusznie i się mylę strasznie. Ja w szpitalu spędziłam łącznie 10 dni, mogłam 8, ale zatrzymali mnie ze względu na moje przeziębienie, żeby zrobić wyniki małej czy na 100 % wszystko jest ok z nią. Jak się dowiedziałam, że zostajemy dłużej łzy mi leciały ciurkiem, byłam dosłownie załamana, ale zostałam i byłam że swoim dzieckiem bo nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym ją zostawić. Mimo braku snu od paru nocy, choroby, zmęczenia takiego, że myślałam, że nie dam rady (mała ciągle płakała mi w szpitalu dzień i noc, bo była głodna, położne kazały dostawiać do piersi, zakazały dawać mm), no i do tego po operacji bo cesarka to operacja (nie polecam wtedy chorować bo kaszel i kichanie po cc to totalny hardcor). No to był dla mnie totalny horror te pierwsze parę dób w szpitalu, no ale dziecka bym nigdy nie zostawiła, nawet bym o tym nie pomyślała....

    nowa_nienowa, Jjj, Dżoanniks, Moniek330, Ksawinka lubią tę wiadomość

    preg.png

    Ona - 1990
    On - 1981
    Starania od 2016
    01.2022 start pierwsze IVF
    Długi protokół
    18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
    12.2022 3600g 54 cm <3

    06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
    5dpt - II <3
    7dpt - beta 66,2
    8dpt - beta 106
    12dpt - beta 577
    14dpt - beta 1413 prog. 23,90
    28dpt - jest <3 CRL 0,5cm
    36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
    Czekają: ❄❄ ❄
  • Juska Autorytet
    Postów: 359 236

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    Dziewczyny, macie jakiś pomysł co jest nie tak? Mała kiedyś uwielbiała jesc( wcześniak). W domu jadła normalnie, bez rzucania się zazwyczaj na butelkę, ale czasami ją zerowala (proponuję 100 ml). Ostatnio je mniej, ale dziecko niby wie ile chce, są skoki rozwojowe, staram się nie wariować, ale Małą ważę 🤣
    Po jakimś czasie płacz przed samym jedzeniem, jak ją układam do karmienia, jakbym dawała za pozno
    A wczoraj zaczęła się jazda, ze praktycznie każde karmienie, to najpierw odruch wymiotny/krzywdzenie gdy tylko dotknie ustami smoczka… muszę uspokoić i drugie podejście i je… czasami 70, a czasami nawet tę 100
    No i drugie pytanie, czy kontrolujecie jakoś ilość wypijanego mm? Wyliczanie ile dziecko ma zjesc? Podobno sposób 150*waga podzielić na ilość porcji jest ok( teraz tyle nie zjada), a czytałam, ze nawet 180 ml/ kg powinno być. To dla nas jakaś ogromna ilość
    Pociesze Cię 😉
    Moja dziewczynka zjada bardzo różnie. Zależy od refluksu, ostatnie dni jak zjadła od 5 rano do 11-12 80ml to było super.
    Jak jej się brzuszek uspokoił to wciągała 160ml.
    Sprawdź czy jak nie podasz jedzenia to dziecko Ci się samo zgłosi, że jest głodne.
    Nasza max porcja to 160ml, liczę tu mm+moje mleko.

  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja, powody mogą być różne, od skoku rozwojowego przez humorki po chęć odbicia, refluks, alergie i pleśniawki…

    Ddaszka, moja mała tez już długo na brzuszku :) to z wiekiem się wydłuża i podobno czteromiesięczniak może już nawet dwie godziny dziennie :) Zoś lubi tez bawić się na boku, chętniej na jednym wiec zachęcamy do drugiego bo ma trochę asymetrii. Zośka tak głośno to ciamka swoje palce ale nie mlaska ;)

    Co do ilości mm to gdzieś widziałam 150-200 ml na kg ale to wszystko jest orientacyjne. My co prawda na dokarmianiu ale Zoś je ile chce i jak często chce. Czasem to 30 ml a czasem 120 na raz… i nie ma co patrzeć na pojedyncza porcje tylko ile mniej więcej wynosi sumarycznie dobowo i czy w związku z tym dobrze przybiera. Jak cały czas idzie tak samo to nie na się czym martwić bo na pewno będą dni kiedy zje więcej i kiedy zje mniej …

    Izaja lubi tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Izaja Autorytet
    Postów: 774 275

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Daylight wrote:
    Ja tak mniej wiecej kontroluje. Mam dylemat ile i co ile karmić, bo mieszane karmienie to dla mnie wiecznie zagadka, bo córa ma apetyt i też okazuje sie, że moje szczątkowe kp jednak nie jest takie szczątkowe i dzidź jest duży 💪. Aktualnie jemy chyba dość małe porcje - 90ml, co 2,5h. W nocy rzadziej. Teraz, od 3 dni po szczepieniu rota jest odrzut od jedzenia w ogóle i wszystko mi sie rozjeżdża. Zastanawiam sie, czy jak sytuacja sie uspokoi, to a) nie przejść na szybszy smoczek, b) proponować wiecej, ale np. co 4h?

    Z tym smoczkiem to jest zagadka kiedy zmienić
    A jeśli chodzi o częstotliwość, to może spróbuj przedłużać przerwy stopniowo o pol godziny i jak córeczka nie będzie sie upominać wcześniej, to akceptuje. Oczywiscie jeśli nie ulewa, bo wtedy duże zwiększanie porcji sie mie sorawdzi

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Izaja Autorytet
    Postów: 774 275

    Wysłany: 16 kwietnia 2023, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bocianiątko wrote:
    Izaja, powody mogą być różne, od skoku rozwojowego przez humorki po chęć odbicia, refluks, alergie i pleśniawki…

    Ddaszka, moja mała tez już długo na brzuszku :) to z wiekiem się wydłuża i podobno czteromiesięczniak może już nawet dwie godziny dziennie :) Zoś lubi tez bawić się na boku, chętniej na jednym wiec zachęcamy do drugiego bo ma trochę asymetrii. Zośka tak głośno to ciamka swoje palce ale nie mlaska ;)

    Co do ilości mm to gdzieś widziałam 150-200 ml na kg ale to wszystko jest orientacyjne. My co prawda na dokarmianiu ale Zoś je ile chce i jak często chce. Czasem to 30 ml a czasem 120 na raz… i nie ma co patrzeć na pojedyncza porcje tylko ile mniej więcej wynosi sumarycznie dobowo i czy w związku z tym dobrze przybiera. Jak cały czas idzie tak samo to nie na się czym martwić bo na pewno będą dni kiedy zje więcej i kiedy zje mniej …

    Refluks niestety często daje w kość i te głupie czkawki
    Alergia tez może być, nigdy nie wiadomo. Odbicie? Odbijam i próbuję dokarmić, to nie chce, więc to raczej nie
    Pleśniawki- niby nie widzę żeby były
    Skok i humorki? Boże, ile mogą trwać? 😀 Mała ma teraz 2 miesiące korygowane, to chyba skok wypada właśnie

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
‹‹ 1210 1211 1212 1213 1214 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ