🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja chciałam ale dziecko ma w nim złą pozycje, trzeba je wypychać poduszką od tylu i nie ma regulowanego podnóżka więc też trzeba kombinować z jakimiś puzzlami piankowymi od spodu itp. Więc zrezygnowałam. Ono pewnie będzie spoko dla większego i starszego już dziecka. Fizjomommy ma fajne porównanie spoko krzesełekPrzyjaciółka123 wrote:dziewczyny, jak jestesmy przy temacie RD to czy ma ktoras moze krzeselko kinderkraft fini? 😁 bardzo powili zaczynam ogladac rozne krzeselka i zastanawiam sie wlasnie nad tym. 😁2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
Dziewczyny dziękuję za wcześniejsze odpowiedzi. Młody ładnie przybiera, więc jak pisałyście będę korzystać z takich nocy, choć od czasu kiedy pisałam pobudki nocne wróciły 😅
Ja właśnie czekam na biopsję, bo mi się guzek w lewej piersi zrobił. Pojawił się w ciąży i teraz odrobinę urósł. Najprawdopodobniej nic poważnego, efekt stymulacji do invitro pewnie. Także zachęcam Was do badań, szczególnie po naszych staraniach 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2023, 09:00
-
Moja też śpi na brzuchu i odwracanie nie ma sensu bo za chwilę znowu się odwróci. Pozwalam jej tak spać. Jak jej coś nie pasuje to przekręca sobie główkę a jak już jej całkiem źle to podnosi wysoko i daje znać żeby przyjść 😉. Wydaje mi się, że na tym etapie nie jest to aż tak niebezpiecznie jak na początku. Co ciekawe odkąd śpi na brzuchu to dłużej przesypia bez pobudki.Dżoanniks wrote:Dziewczyny wiem że była tu wcześniej dyskusja o tym ale sie nie dokopie kiedy i ogólnie czytałam niestety trochę po łebkach. Odkąd mój dzieć umie się przekręcać na brzuszek, to zaczął się przekręcać w trakcie snu. Robi to będąc w śpiworku. Teraz pytanie: odwracać go na plecki?
On generalnie jak mu nie pasuje na brzuszku to mocno się awanturuje i podnosi dupkę przez co czasem ląduje na plecach(najpierw na boku), ale sam jako tako się nie obraca na plecy.
No nie wiem co mam z tym robić 🧐😵💫. Właśnie mi się przekręcił…
Teraz ma te 4 m-ce.
Edit: probowałam przekręcić go na plecy, to nawet się nie dał i z powrotem leży na brzuchu, eh
Dżoanniks, Krakowska lubią tę wiadomość
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️

II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️

-
Gabka86 wrote:Izaja, mam jeszcze pytanko 😉 jak dlugo macie przyjmowac ten lek?
Ta grupa refluksowa, o ktorej wczesniej pisalas, to na fb? Jak sie dokladnie nazywa?
Ta grupa to refluksowe dzieci, problemy jelitowe
My mamy brać 6 tygodni
Ale ja jestem załamana
Dziś u nas taka odmowa, ze chyba nic nie wypije, aż plscze ze łzami, nie bierze lyka35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
nick nieaktualnyZielona87 wrote:Mój co prawda zaczął się przekręcać o wiele później ,bo w okolicach 6msc ,ale nie przewracałam z powrotem na plecy ,bo i tak lądował na brzuchu . Od razu po tygodniu nauczył się
sam obracać na plecy i do teraz śpi tylko na brzuchu ,gdzie kiedyś to było nie do pomyślenia 😄
Rozmawiałam właśnie z fizjo i powiedziała, że mogę go zostawiać na brzuchu, bo on unosi głowę i nie ma tu obaw, że coś się stanie..
właśnie w nocy doszłam do wniosku, że to przekręcanie go na plecy nie ma sensu, bo po pierwsze się wybudzał a po drugie zaraz lądował znowu na brzuchu 🤦♀️.
No właśnie kiedyś sen na brzuchu był nie do pomyślenia, a tu spał jak suseł 😂. -
nick nieaktualnyClasiia wrote:Moja też śpi na brzuchu i odwracanie nie ma sensu bo za chwilę znowu się odwróci. Pozwalam jej tak spać. Jak jej coś nie pasuje to przekręca sobie główkę a jak już jej całkiem źle to podnosi wysoko i daje znać żeby przyjść 😉. Wydaje mi się, że na tym etapie nie jest to aż tak niebezpiecznie jak na początku. Co ciekawe odkąd śpi na brzuchu to dłużej przesypia bez pobudki.
Tak fizjo potwierdziła, że na tym etapie mogę go zostawiać na brzuszku uff. Bo już bałam się tych nocy 😅
Clasiia lubi tę wiadomość
-
Sprawdź jak siedzi czy jest maksymalnie do przodu krzesełka dosuniety i czy nie ma jeszcze luzu w siedzisku.izaz123 wrote:Poduszke i podnóżek ma. Trochę to tez wyglada jakby go bardzo ten stoliczek interesowal go wali w niego rękami co chwile.
Może go krzesełko interesować 😉
Moja Marysia też liże blat krzesełka jak wjeżdża coś co jej smakuje 😆 i jeszcze na mnie krzyczy, że za wolno jej podaje jedzenie.
Na początku też była to kwestia słabych mięśni brzucha ale jest coraz lepiej. -
Strasznie Ci współczuję, najgorsze co może być to jak dziecko nie chce jeść i nie jesteśmy w stanie zaspokoić tej podstawówej potrzeby 😔 Mój syn też miał refluks, ulewał po każdym posiłku czasem aż chlustało, przestał dopiero niedawno ulewać, ale niechęć do jedzenia została, teraz mleko je w miarę normalnie, ale rd to dramat. Mam nadzieję, że po rd u Was problemy z jedzeniem miną 🤞Izaja wrote:Ta grupa to refluksowe dzieci, problemy jelitowe
My mamy brać 6 tygodni
Ale ja jestem załamana
Dziś u nas taka odmowa, ze chyba nic nie wypije, aż plscze ze łzami, nie bierze lyka
Izaja lubi tę wiadomość


🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Co się dzieje? Można Ci jakoś pomóc? ☹️Izaja wrote:Dziś już naprawdę chcę umrzeć. Chcę żeby moje piekło się skończyło👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️

II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️

-
nick nieaktualnyNiedawno pisałam też, że młody jak się przekręca na brzuch to podnosi dupkę no i niestety to nie wstęp do pełzania, jak by się mogło wydawać. To kompensowanie sobie słabych mięśni brzucha i napięć w obrębie obręczy barkowej. Musimy ćwiczyć, żeby to zniwelować
.
-
Clasiia wrote:Co się dzieje? Można Ci jakoś pomóc? ☹️
Od pomad roku ciagłe stresy. Ciąża zagrożona od 17 tc, bardzo ciężkie problemy i dużo. Ja musiałam odciąć się od uczuć żeby nie pogarszać sytuacji. Kilka tygodni plackiem w domu, później komplikacje gorsze, PROM i kilka tygodni w szpitalu. Skrajne wcześniactwo, 2,5 miesiąca w szpitalu, okropne kolki, okropny refluks, odmowa jedzenia. Moja depresja. Kilka dni lepiej i od wczoraj tak zle jak nigdy do tej pory. Klotnie z mężem, bo już brak sił i cierpliwosci, brak cierpliwosci i do dziecka i dziś się przy niej wydałam w niebogłosy
Nie umiem, nie potrafię być dobra matka. Nie mam sił, nie mam cierpliwosci. Mam w głowie świadomość, ze w końcu ona umrze35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Izaja wrote:Od pomad roku ciagłe stresy. Ciąża zagrożona od 17 tc, bardzo ciężkie problemy i dużo. Ja musiałam odciąć się od uczuć żeby nie pogarszać sytuacji. Kilka tygodni plackiem w domu, później komplikacje gorsze, PROM i kilka tygodni w szpitalu. Skrajne wcześniactwo, 2,5 miesiąca w szpitalu, okropne kolki, okropny refluks, odmowa jedzenia. Moja depresja. Kilka dni lepiej i od wczoraj tak zle jak nigdy do tej pory. Klotnie z mężem, bo już brak sił i cierpliwosci, brak cierpliwosci i do dziecka i dziś się przy niej wydałam w niebogłosy
Nie umiem, nie potrafię być dobra matka. Nie mam sił, nie mam cierpliwosci. Mam w głowie świadomość, ze w końcu ona umrze
Bardzo dużo przeszłaś 😥 Tyle problemów, bardzo mi przykro. Czy można Ci jakoś pomóc? Z jakiego jesteś miasta? Czy lekarze coś z tym robią? Pomagają Wam?
Jesteś najlepszą mama dla swojego dziecka, pamiętaj o tym! Nikt nie był i nigdy nie będzie w identycznej sytuacji, jak Wy. Radzisz sobie tak jak umiesz i na ile starcza Ci sił 😘
Izaja lubi tę wiadomość
-
Przypuszczam, że nie jesteś jedyną matką, która się wydarła, chociaż są takie które na pewno tego nie robią. Znam Twoje emocje. Mi też puszczają nerwy, moja psycholog mówi, że skoro dziecko przeżyło kolejny dzień i walczyłaś o to żeby tak się stało to jesteś dobrą matką. Czy Twoja córcia nie przybiera? Czy możecie już zacząć rd? Jest chętna do jedzenia innych pokarmów? Dlaczego uważasz, że umrze? A może ma skok, mój syn jeszcze bardziej nie chciał jeść w trakcie skoku.Izaja wrote:Od pomad roku ciagłe stresy. Ciąża zagrożona od 17 tc, bardzo ciężkie problemy i dużo. Ja musiałam odciąć się od uczuć żeby nie pogarszać sytuacji. Kilka tygodni plackiem w domu, później komplikacje gorsze, PROM i kilka tygodni w szpitalu. Skrajne wcześniactwo, 2,5 miesiąca w szpitalu, okropne kolki, okropny refluks, odmowa jedzenia. Moja depresja. Kilka dni lepiej i od wczoraj tak zle jak nigdy do tej pory. Klotnie z mężem, bo już brak sił i cierpliwosci, brak cierpliwosci i do dziecka i dziś się przy niej wydałam w niebogłosy
Nie umiem, nie potrafię być dobra matka. Nie mam sił, nie mam cierpliwosci. Mam w głowie świadomość, ze w końcu ona umrze
Izaja lubi tę wiadomość


🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
nick nieaktualnyIzaja wrote:Od pomad roku ciagłe stresy. Ciąża zagrożona od 17 tc, bardzo ciężkie problemy i dużo. Ja musiałam odciąć się od uczuć żeby nie pogarszać sytuacji. Kilka tygodni plackiem w domu, później komplikacje gorsze, PROM i kilka tygodni w szpitalu. Skrajne wcześniactwo, 2,5 miesiąca w szpitalu, okropne kolki, okropny refluks, odmowa jedzenia. Moja depresja. Kilka dni lepiej i od wczoraj tak zle jak nigdy do tej pory. Klotnie z mężem, bo już brak sił i cierpliwosci, brak cierpliwosci i do dziecka i dziś się przy niej wydałam w niebogłosy
Nie umiem, nie potrafię być dobra matka. Nie mam sił, nie mam cierpliwosci. Mam w głowie świadomość, ze w końcu ona umrze
Izaja niw jesteś złą matką. Jesteś bardzo dzielną mamą, której czasem puszczają nerwy, jak każdej z nas. Ja też chodzę do psychologa, bo wszystko przestało mnie cieszyć, nie mogłam patrzeć na małego. Zdarzyło mi się na niego wydrzeć. Ryczałam jak bóbr. I nie będę ru porównywać naszych historii bo nie mam tak mocnej jak twoja, ale chcę ci powiedzieć, żebyś tak o sobie nie myślała. Przytulam mocno i trzymam kciuki za lepsze dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2023, 11:03
Izaja lubi tę wiadomość
-
Bardzo dużo na Ciebie spadło, za dużo jak na jedną osobę i Twoje samopoczucie w tej sytuacji jest zrozumiałe. Nie jesteś złą matką ale jesteś tylko człowiekiem! Każdemu mogą puścić nerwy, myślę, że zdarza się to większości matek. Związki niestety często cierpią po pojawieniu się dziecka, obserwuje to nawet u znajomych ale to nadal nie jest Twoja wina. Tak jak mówisz, teraz jest źle ale miej zawsze w głowie, że przyjdzie ten lepszy dzień i znów będziesz się cieszyć z rodzicielstwa. Jednak myślę, że przydałoby się wsparcie jakiegoś psychologa, który pomoże uporać się z tymi emocjami. Czy masz takie wsparcie? Tulę mocno, jesteś bardzo dzielną kobietą ❤️Izaja wrote:Od pomad roku ciagłe stresy. Ciąża zagrożona od 17 tc, bardzo ciężkie problemy i dużo. Ja musiałam odciąć się od uczuć żeby nie pogarszać sytuacji. Kilka tygodni plackiem w domu, później komplikacje gorsze, PROM i kilka tygodni w szpitalu. Skrajne wcześniactwo, 2,5 miesiąca w szpitalu, okropne kolki, okropny refluks, odmowa jedzenia. Moja depresja. Kilka dni lepiej i od wczoraj tak zle jak nigdy do tej pory. Klotnie z mężem, bo już brak sił i cierpliwosci, brak cierpliwosci i do dziecka i dziś się przy niej wydałam w niebogłosy
Nie umiem, nie potrafię być dobra matka. Nie mam sił, nie mam cierpliwosci. Mam w głowie świadomość, ze w końcu ona umrze
Izaja lubi tę wiadomość
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️

II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️

-
Każdemu puszczają nerwy, ja z bezproblemowej ciąży, ale już kilka razy się wydarłam, powiedziałam, żeby zamknęła gębę itp. Mamy emocje jak każdy człowiek, tłumienie ich nadmiernie też zdrowe nie jest dla nikogo.
Izaja lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Izaja wrote:Od pomad roku ciagłe stresy. Ciąża zagrożona od 17 tc, bardzo ciężkie problemy i dużo. Ja musiałam odciąć się od uczuć żeby nie pogarszać sytuacji. Kilka tygodni plackiem w domu, później komplikacje gorsze, PROM i kilka tygodni w szpitalu. Skrajne wcześniactwo, 2,5 miesiąca w szpitalu, okropne kolki, okropny refluks, odmowa jedzenia. Moja depresja. Kilka dni lepiej i od wczoraj tak zle jak nigdy do tej pory. Klotnie z mężem, bo już brak sił i cierpliwosci, brak cierpliwosci i do dziecka i dziś się przy niej wydałam w niebogłosy
Nie umiem, nie potrafię być dobra matka. Nie mam sił, nie mam cierpliwosci. Mam w głowie świadomość, ze w końcu ona umrze
Kobieto tyle przeszłaś i jesteś dla siebie taka surowa ? Jesteś najlepsza Mama dla swojego dziecka. Nigdy nie myśl o sobie źle … masz prawo do emocji, każdemu puszczają nerwy i nie obwiniaj się o to. Bardzo dużo przeszłaś, patrz ile przeżyć już jest za tobą ja wiem ze w tej chwili to się wydaje nie realne ale za tydzień, miesiąc, dwa miesiące będzie coraz lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2023, 12:55
Izaja lubi tę wiadomość
pierwsza procedura Invitro
2022.09- transfer ❄️
Niskie bety i słabe przyrosty
6dpt - 26
8dpt - 51
10dpt- 70
12dpt- 97
17dpt- 460
19dpt- 860
2022.10- jest ♥️ mój mały cud
2023.05- cały i zdrów już z nami ♥️
❄️❄️❄️
Pora na rodzeństwo ?? -
MajówkaS. wrote:Ja chciałam ale dziecko ma w nim złą pozycje, trzeba je wypychać poduszką od tylu i nie ma regulowanego podnóżka więc też trzeba kombinować z jakimiś puzzlami piankowymi od spodu itp. Więc zrezygnowałam. Ono pewnie będzie spoko dla większego i starszego już dziecka. Fizjomommy ma fajne porównanie spoko krzesełek
dzieki, totalnie zapomnialam o profilu fizjomommy i jej polecajkach. 🙈 a na jakie krzeselko sie zdecydowalas? 😊34 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.
KrakOvi
23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
luty 2023 r. - 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙
2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
27.07. - ET 5.1.1 🍀
kwiecień 2025 r. - 3120 g i 53 cm drugiego synka 💙
na zimowisku:
❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3


-
Hej Dziewczyny czy która z Was podchodziła do transferu z torbielą która została z poprzedniego cyklu . Wchłania się torbiel tylko powoliStarania od 05. 2018 👶
Endometrioza3st -> lap 2021 lap 2023
💉Badania 💉
Amh 3,5–>3,3
Hormony ok Kariotyp ok
Kir BX brak ~>2DL2,2Dl5(gr2), 2DS2, 2DS3,2DS4norm ,3DP1var
Mutacja MTHFR hetero.PAI - 1 hetero
Wysokie Nk i cytokiny
Allo Mlr 6%->po szczepieniach 67.7%
———————————————-
IUI- 06.2021
1 Ivf 09.2021
-pobrano 9 komórek, - z 5komórek zapłodniło się 2 finalnie 1❄️ Kl 4.2.2
3.11.2021 transfer🐣 9 dpt bhcg 29.4 12dpt bhcg 4,2 💔 CB
2 Ivf 05.2022 5zarodkizdegenerowały
3ivf 09.2023 4 zarodkizdegenerowały
01.2023 Ivf KD Reprofit 6❄️
29.03 transfer bhcg 2,8 💔
27.07 transfer z ivig->7dpt-97bhcg-9dpt-350-12dpt-912 jest pęcherzyk
23dpt jest ❤️





