🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziuba1339 wrote:Moje dziecko po porodzie trafiło na oddział neanatolgi i miałam okazję spędzić tam sporo czasu i zawsze byłam w szoku, że dzieci tam nie płaczą... dopiero później gdzieś przeczytałam jaka to jest trauma dla takiego bezbronego maleństwa 😪 w domu przez pierwsze kilka dni moje dziecko też nie płakało a my je na każdym kroku brali na ręce, kangurowali, tulili ❤ mam wrażenie, że ono to czuło i po kilku dniach samo zaczęło sygnalizować swoje potrzeby aż wkocu stało się nieodkladalne. Ten okres niedkladalnosci trwał do 3miesiaca życia, chusta była naszym najlepszym przyjacielem w tym czasie 🙂 teraz staramy się reagować na każdy jego płacz czy marudzenie bo wierzymy, że to w przyszłości zaowocuje 🥰 że dziecko będzie wiedziało, że jego problemy są dla nas ważne i może zawsze na nas liczyć. Byc może jestem naiwna optymistka 😂
Podzielam twoje zdanie 🥰
A co do rutyny to ja wychowuje dziecko z zegarkiem. Tzn. jak wstanie wcześniej to dostaje jedzenie wcześniej, ale jak nie wstanie to daje mu maksymalnie dodatkową godzinę na sen i wybudzam. Nie wiem czy w przyszłości to nie zaowocuje jakimiś zaburzeniami odżywiania, ale moje dziecko naprawdę może długo wytrzymać bez jedzenia i to już od porodu.
Nie wiem czy już o tym pisałam, ale nie byłam zadowolona z opieki po porodzie. Podczas kangurowania nie udało nam się dostawić do piersi. Przez następne dwa dni również. Pielęgniarka powiedziała żeby się nie martwić i próbować, bo dziecko ma zapasy jedzenia. Trzeciego dnia na obchodzie lekarz zrobił aferę dlaczego dziecko nie dostało mieszanki skoro nie ssie piersi!
Nie mówiąc o historii Mamy Ginekolog, która niemal zagłodziła na śmierć swoje dziecko mimo wykształcenia medycznego!
Więc jak najbardziej karmię swoje dziecko kiedy woła, ale jak nie woła to też mu proponuje.
-
kasiek2620 wrote:Tyle że w szpitalach i w domach dziecka dzieci były faszerowane środkami uspokajającymi. I wiedzą to nieliczni. Moja mama jako pielęgniarka pracowała na takim oddziale i bylo jej z tym bardzo ciężko. Tylko o tym się głośno nie mówi.....( nie wiem jak jest teraz)
Na wypisie ze szpitala chyba muszą być zaznaczone wszystkie podawane leki ? Więc chyba nie ma takiej możliwości że nasze dzieci dostawały po porodzie leki uspokajające bez naszej wiedzy i zgody ?
-
Dokładnie, dom małego dziecka- wchodzisz a tam cisza totalna i tylko główki za łóżeczek wystają 😥🥺 wolontariat jeszcze za czasów szkolnych.... Bardzo przykry widokJenny88 wrote:Dziewczyny, poruszę trochę kontrowersyjny temat, ale nie po to żeby kogoś oceniać, bo każda wychowuje swoje dziecko najlepiej jak potrafi, ale może kogoś to zainteresuje. Większość z Was pewnie już to wie. Małe dziecko nie rozumie związku przyczynowo-skutkowego i kiedy płacze, to na pewno nie myśli sobie, że w ten sposób coś " wymusi" na rodzicach. Jedynym sposobem na komunikowanie się z rodzicem, jest właśnie płacz. Innego nie zna. I gdy rodzic ten płacz ciągle ignoruje, to nie jest tak, że dziecko staje się "grzeczne". Ono po prostu wie, że płacz i tak nie zostanie usłyszany, że mama nie wyjmie z łóżka, czy z wózka. Wtedy przestaje płakać. Jeśli, któraś z Was, miała kiedyś np wolontariat w domu dziecka, to wie, że tam jest po prostu cisza w łóżeczkach.
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
VII.25 cd138✅ cd56-40%
IX.25 FET⏳❓ -
Ja też wypracowałam stały rytm dnia i podporządkowuję swój dzień pod dziecko i jego sen. Ale nie czuję się jak niewolnik, po prostu jej potrzeby są dla mnie ważniejsze. My wstajemy o 9, kolejną drzemkę ma koło 11, czasem o 10:30 jak wstanie ciut wcześniej bo widzę że jest śpiąca, potem usypiam ją koło 12:30-13:30, i następna drzemka trwa od 16-18 przy mnie, ale już widzę że sama sobie ją skraca więc nie zmuszam do spania, poleży i zaśnie później. Ale też w tych godzinach nie zapraszamy gości, na imprezy rodzinne jeździmy po 18 by się wyspała na spokojnie. Widzę że ona już się do tych pór bardzo przyzwyczaiła. Sen nocny gorszy bo nieraz się kilka razy wybudza i trzeba ją usypiać od nowa ale prawdopodobnie znalazłam przyczynę i będę to próbować zmieniać 🙂🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Teoria teorią a w praktyce różnie to bywa. Ja też 2razy poprosiłam o Ketonal a nie jest to nigdzie na wypisie odnotowane🤷♀️Iga Kwietniowa wrote:Na wypisie ze szpitala chyba muszą być zaznaczone wszystkie podawane leki ? Więc chyba nie ma takiej możliwości że nasze dzieci dostawały po porodzie leki uspokajające bez naszej wiedzy i zgody ?06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
2IUI
Marzec 2019 I procedura
4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
08.20AK
27.01 tr AK 6dpt
26.02tr 2zarodków(AK+AZ)
30.04.21 tr AZ
5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
7.07.21 7tr. 0
brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
Szczepienia limfocytami
24.03.22 9tr-0
27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
12+4 69mm dziewczynki
15+4 158 gram szczęścia FHR 154
18+4 262 g
19+3 332g
21+4 462
24+4 868
26+4 1220
28+3 1486
30+4 1728
32+4 2400
34+4 2680
36+4 3952
-
kasiek2620 wrote:Tyle że w szpitalach i w domach dziecka dzieci były faszerowane środkami uspokajającymi. I wiedzą to nieliczni. Moja mama jako pielęgniarka pracowała na takim oddziale i bylo jej z tym bardzo ciężko. Tylko o tym się głośno nie mówi.....( nie wiem jak jest teraz)
Nie wiem jak było kiedyś w szpitalach, czy w domach dziecka (to był tylko przykład). Niestety tak się dzieje w zwykłych domach, gdy rodzice sądzą, że niemowlę przez płacz "wymusza" lub manipuluje rodzicem. A płaczem po prostu komunikuje, że jest mu źle, że potrzebuje bliskości. -
Nie jest tak. Kiedyś nie wiem, teraz zapewniam ze nie. Kiedyś z tego co wiem takie praktyki były na oddziałach pediatrii. A dlaczego ?Ponieważ kiedyś rodzic nie zostawał z dzieckiem w szpitalu. Dzieci pełno a pielęgniarek kilka. Natomiast świat poszedł do przodu i takie rzeczy już nie mają miejsca.kasiek2620 wrote:Tyle że w szpitalach i w domach dziecka dzieci były faszerowane środkami uspokajającymi. I wiedzą to nieliczni. Moja mama jako pielęgniarka pracowała na takim oddziale i bylo jej z tym bardzo ciężko. Tylko o tym się głośno nie mówi.....( nie wiem jak jest teraz)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2023, 15:07
Dżoanniks lubi tę wiadomość
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
I dodam jeszcze, ze najczęściej dzieci płaczą u osób które znają. Wiec jak teściowa wam powie „a u mnie nie stęka, nie płacze, a jak Ciebie widzi to zaraz marudzi” to właśnie dlatego, ze dziecko ufa rodzicowi i wie, ze to on zaspokoi jego potrzeby.Jenny88 wrote:Dziewczyny, poruszę trochę kontrowersyjny temat, ale nie po to żeby kogoś oceniać, bo każda wychowuje swoje dziecko najlepiej jak potrafi, ale może kogoś to zainteresuje. Większość z Was pewnie już to wie. Małe dziecko nie rozumie związku przyczynowo-skutkowego i kiedy płacze, to na pewno nie myśli sobie, że w ten sposób coś " wymusi" na rodzicach. Jedynym sposobem na komunikowanie się z rodzicem, jest właśnie płacz. Innego nie zna. I gdy rodzic ten płacz ciągle ignoruje, to nie jest tak, że dziecko staje się "grzeczne". Ono po prostu wie, że płacz i tak nie zostanie usłyszany, że mama nie wyjmie z łóżka, czy z wózka. Wtedy przestaje płakać. Jeśli, któraś z Was, miała kiedyś np wolontariat w domu dziecka, to wie, że tam jest po prostu cisza w łóżeczkach.
Jenny88, Kolorowa27, Dżoanniks, MajówkaS., Moniek330, Kejtusia, ........, GorzkoGorzko, Jjj lubią tę wiadomość
Córcia 05.11.2012 naturals ❤️
I transfer - 😭💔
II transfer - ✅ -Brak serduszka 🖤
14.06. 2022 ⏸ NATURALS 🙏🏻🥹
Synek 09.02.2023 💙 -
Dla mnie też potrzeby dziecka są ważniejsze. I kolejny raz jestem w sytuacji gdzie znajomi (mają dzieci 6 lat i 10 miesięcy) zapraszają nas na wieczorne posiedzenie z alkoholem a ja jestem na nie. Po pierwsze nie mam z kim zostawić dziecka żeby jechać do nich, a z dzieckiem nie pojadę bo po pierwsze uważam, że to nie miejsce dla takiego maleństwa a po drugie nie będę zaburzać wieczornej rutyny i zmuszać żeby spala gdzieś indziej. Do siebie też mi nie na rękę, jeden powód ten sam a drugi nie sądzę, żeby mała czuła się ok słysząc za ścianą obce głosy. Patrzą się na mnie trochę jak na dziwaka ale szczerze mam to gdzieś, ja takich potrzeb nie mam, imprezy już mi się znudziły. Wolę się umówić w dzień i pójść na spacer. Swoją drogą niepoważne, że gdybyśmy tam pojechali to byłabym jedyną osobą nie pijącą a przypominam, że mają dwójkę dzieci. Ja nie chcę brać za to odpowiedzialności. Kilka lat temu do siebie ich zaprosiliśmy i chcieli też przyjechać z dzieckiem to odwołałam spotkanie...
Krysiaa, GorzkoGorzko lubią tę wiadomość
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Dzięki dziewczyny rozjaśnilyscie mi temat rutyny
Właśnie nie wiedziałam jak go ugryźć Jakoś nie wyobrażam sobie tego że wstajemy zawsze o określonych porach i idziemy na drzemki. Przemawia do mnie schemat czynności następujących po sobie bo już mniej więcej tak jest np po kąpieli
pierwsza procedura Invitro
2022.09- transfer ❄️
Niskie bety i słabe przyrosty
6dpt - 26
8dpt - 51
10dpt- 70
12dpt- 97
17dpt- 460
19dpt- 860
2022.10- jest ♥️ mój mały cud
2023.05- cały i zdrów już z nami ♥️
❄️❄️❄️
Pora na rodzeństwo ?? -
izaz123 wrote:Dziewczyny po porodzie dostalam choroby Gravesa Basedowa. Czy ktoras z Was też się z tym boryka?
Ja mam zdiagnozowanego Gravesa Basedowa od 7 lat. Po porodzie miałam nawrót choroby, ale dzięki interwencji mojej endokrynolog i lekom wychodzimy na prostą🙂Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
V 2022 Naturalny Cud😍
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
V 2025 transfer ostatniego ❄️-👎 -
Dziewczyny, w końcu wystukałam pierwszego ząbka 🎉🙈 🦷
A co do rutyny, my od początku lecimy za synem. Nie kładę go spać dopóki nie widzę objawów zmęczenia, tak samo z jedzeniem. Więc u nas każdy dzień wygląda inaczej 🤦🏼♀️ aczkolwiek patrząc na rutynę jak na następujące po sobie czynności, to wieczorem takową mamy 😉
Dla mnie też moje dziecko jest najważniejsze, ale jakby nie patrzeć będzie wychowywane w rodzinie, więc poniekąd musi wejść również w nasz rytm. Przecież tak będzie żył dopóki się nie wyprowadzi 😅 więc są dni, że jeździ ze mną do znajomych, załatwiać różne sprawy itp, bywają też nudne dni, kiedy większość czasu spędzamy w domu.
Z mężem w ten weekend pierwszy raz wychodzimy bez synka na urodziny znajomej. Młody zostanie z babcią. A ja już mam stresa, choć zarzekałam się przed ciążą, że będziemy wychodzić często we dwoje (no jakoś nie wyszło 🙄😅).Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2023, 18:21
Moniatka , Madżka89 lubią tę wiadomość
-
kasiek2620 wrote:Teoria teorią a w praktyce różnie to bywa. Ja też 2razy poprosiłam o Ketonal a nie jest to nigdzie na wypisie odnotowane🤷♀️
Na moim wypisie nie ma słowa o podanym ZZO I oksytocynę podczas porodu oraz o nacięciu krocza.Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
V 2022 Naturalny Cud😍
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
V 2025 transfer ostatniego ❄️-👎 -
Jak podajecie maluchom wodę (kupiłam Mama i ja) to trzeba ją wcześniej przegotować czy nie ? Bo ja się już gubię..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2023, 18:12
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
My też nie wprowadzaliśmy rutyny. Ciężko o nią tym bardziej, że mąż ma niereguralną pracę i np. 2 dni pracuje od 9 do 20,potem ma dzień wolny, potem pracuje dzień, potem znowu wolne itd. Więc ciężko wprowadzić jakąś rutynę. Ponadto staramy się wykorzystywać dobrą pogodę i jak mąż ma wolne, to staramy się spędzać go razem na świeżym powietrzu. I każdy dzień układa się sam.aga12345 wrote:Dziewczyny, w końcu wystukałam pierwszego ząbka 🎉🙈 🦷
A co do rutyny, my od początku lecimy za synem. Nie kładę go spać dopóki nie widzę objawów zmęczenia, tak samo z jedzeniem. Więc u nas każdy dzień wygląda inaczej 🤦🏼♀️ aczkolwiek patrząc na rutynę jak na następujące po sobie czynności, to wieczorem takową mamy 😉
Dla mnie też moje dziecko jest najważniejsze, ale jakby nie patrzeć będzie wychowywane w rodzinie, więc poniekąd musi wejść również w nasz rytm. Przecież tak będzie żył dopóki się nie wyprowadzi 😅 więc są dni, że jeździ ze mną do znajomych, załatwiać różne sprawy itp, bywają też nudne dni, kiedy większość czasu spędzamy w domu.
Z mężem w ten weekend pierwszy raz wychodzimy bez synka na urodziny znajomej. Młody zostanie z babcią. A ja już mam stresa, choć zarzekałam się przed ciążą, że będziemy wychodzić często we dwoje (no jakoś nie wyszło 🙄😅). -
Moniek330 wrote:Jak podajecie maluchom wodę (kupiłam Mama i ja) to trzeba ją wcześniej przegotować czy nie ? Bo ja się już gubię..
Ja podaję Żywiec Zdrój i nie gotuje, daję taką bezpośrednio z butelki, w temperaturze pokojowej. 🙂 Mam wrażenie, że taka chłodniejsza jej służy na te obolałe dziąsełka.
Moniek330 lubi tę wiadomość
-
Robię dokładnie tak samo i też żywiec zdrój. Podaje albo w kubku albo w bidonie.Kolorowa27 wrote:Ja podaję Żywiec Zdrój i nie gotuje, daję taką bezpośrednio z butelki, w temperaturze pokojowej. 🙂 Mam wrażenie, że taka chłodniejsza jej służy na te obolałe dziąsełka.
Moniek330, Jenny88 lubią tę wiadomość
Łucja ur. 09.2022❤
-
Moniek330 wrote:Jak podajecie maluchom wodę (kupiłam Mama i ja) to trzeba ją wcześniej przegotować czy nie ? Bo ja się już gubię..
Jak w sumie rzadko podaje, ale jak już to przegotowaną butelkowaną z informacją że nadaje się do przygotowania posiłków dla niemowląt.
-
Skąd ja to znam.. 🤡 ja też mówiłam, obiecywałam sobie i mężowi że nie zatracimy małych wyjść raz na jakiś czas. Że też na pewno będziemy potrzebować oddechu. Ciągle mi się wydaję nie właściwy moment aby to rozpocząć. Ciągle czekam, jeszcze nie teraz, nie za miesiąc. Paradoks mamy - pragnie oddechu, a nie potrafi zostawić dziecka 🤱aga12345 wrote:Dziewczyny, w końcu wystukałam pierwszego ząbka 🎉🙈 🦷
Z mężem w ten weekend pierwszy raz wychodzimy bez synka na urodziny znajomej. Młody zostanie z babcią. A ja już mam stresa, choć zarzekałam się przed ciążą, że będziemy wychodzić często we dwoje (no jakoś nie wyszło 🙄😅).
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Ja podaje Mama i Ja ale przegotowaną , tak jak do mm.
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
