🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem czy oblizujecie nadgarstek przy sprawdzaniu tempery mleka, ale ja tak. Moje mleko zawsze wydawało mi się słodkie i raczej smaczne. Ostatnio jednak nie smakowało mojemu króliczkowi i po półtorej godzinie z butelki prawie nic nie zniknęło więc postanowiłam je spróbować. Szczerze mówiąc było jakieś takie jakby mydlane. Nie wiem czy wynikło to z tego że znalazło się tam trochę śliny czy dlatego że minęło trochę czasu od przygotowania czy źle spukałam butelkę . W każdym bądź razie je wylałam, a rozmroziłam zapas. Wyszorowałam, wypłukałam i wyparzyłam nową butelkę. Szczerze mówiąc to odmrożone było gorzkie i jakieś takie niezjadliwe. Podałam więc mm. Tylko zastanawiam się o co chodzi? Mleko w piersiach mi się zepsuło ?
-
Iga Kwietniowa wrote:Nie wiem czy oblizujecie nadgarstek przy sprawdzaniu tempery mleka, ale ja tak. Moje mleko zawsze wydawało mi się słodkie i raczej smaczne. Ostatnio jednak nie smakowało mojemu króliczkowi i po półtorej godzinie z butelki prawie nic nie zniknęło więc postanowiłam je spróbować. Szczerze mówiąc było jakieś takie jakby mydlane. Nie wiem czy wynikło to z tego że znalazło się tam trochę śliny czy dlatego że minęło trochę czasu od przygotowania czy źle spukałam butelkę . W każdym bądź razie je wylałam, a rozmroziłam zapas. Wyszorowałam, wypłukałam i wyparzyłam nową butelkę. Szczerze mówiąc to odmrożone było gorzkie i jakieś takie niezjadliwe. Podałam więc mm. Tylko zastanawiam się o co chodzi? Mleko w piersiach mi się zepsuło ?
Wiesz co, mleko z piersi zmienia swój smak. Ma na to wpływ część produktów, które zjadasz, ale też ponoć pora dnia. Czytałam też, że takie zamrożono mleko właśnie może być trochę kwaśne, ale to nie oznacza, że jest zepsute. Raczej gdybyś źle przechowywała i naprawdę by się zepsuło, to byś to wyczuła. -
Iga Kwietniowa wrote:Nie wiem czy oblizujecie nadgarstek przy sprawdzaniu tempery mleka, ale ja tak. Moje mleko zawsze wydawało mi się słodkie i raczej smaczne. Ostatnio jednak nie smakowało mojemu króliczkowi i po półtorej godzinie z butelki prawie nic nie zniknęło więc postanowiłam je spróbować. Szczerze mówiąc było jakieś takie jakby mydlane. Nie wiem czy wynikło to z tego że znalazło się tam trochę śliny czy dlatego że minęło trochę czasu od przygotowania czy źle spukałam butelkę . W każdym bądź razie je wylałam, a rozmroziłam zapas. Wyszorowałam, wypłukałam i wyparzyłam nową butelkę. Szczerze mówiąc to odmrożone było gorzkie i jakieś takie niezjadliwe. Podałam więc mm. Tylko zastanawiam się o co chodzi? Mleko w piersiach mi się zepsuło ?
Moje rozmrożone smakuje jak baterie 😂 ewidentnie czuć żelazo/wymiociny i nawet pachnie nie ładnie, ja bym nie wypiła w życiu ale mały wciąga bez problemu całe porcje 😅
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
MajówkaS. wrote:To lipaza- enzym. Im dłużej mleko po odciągnięciu leży tym ten proces zachodzi mocniej. Mrożenie również go powoduje. Mleko nie traci żadnych wartości jest tak samo pożywne i zdrowe zmienia się tylko jego smak. Dlatego tez mówi się żeby sprawdzić czy dziecko akceptuje taki sam przed robieniem zapasów bo część dzieci niestety nie
Moje rozmrożone smakuje jak baterie 😂 ewidentnie czuć żelazo/wymiociny i nawet pachnie nie ładnie, ja bym nie wypiła w życiu ale mały wciąga bez problemu całe porcje 😅
Mroziłam na początku, bo przy każdym odciąganiu miałam ponad 200ml, mimo że szybko przeszłam na odciąganie co drugie karmienie.
Teraz gorzej bo jest 120 -180ml przy pojedyńczym odciąganiu więc dobrze że mój króliczek akceptuje mm 🍼 -
Iga Kwietniowa wrote:Trochę mnie uspokoiłyśmy bo już myślałam że te moje pojemniki i woreczki do przechowywania jakieś wadliwe albo moje głupie piersi się zepsuły 😑
Moniatka lubi tę wiadomość
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
Hej Dziewczyny. Jak wakacje?
Nasza Mała ma 6,5 miesiąca. My właśnie wróciliśmy z dwutygodniowych wakacji w Turcji, muszę przyznać ze nasze dziecko spisało się na medal, zarówno w czasie pobytu jak i podczas podróży. Powiem Wam ze spakowanie się z takim maluchem na tyle czasu to jest wezwanie. Pozdrawiamy Wszystkie Maluchu i Mamy 😘KateM, Jjj lubią tę wiadomość
-
Mona1234 wrote:Hej Dziewczyny. Jak wakacje?
Nasza Mała ma 6,5 miesiąca. My właśnie wróciliśmy z dwutygodniowych wakacji w Turcji, muszę przyznać ze nasze dziecko spisało się na medal, zarówno w czasie pobytu jak i podczas podróży. Powiem Wam ze spakowanie się z takim maluchem na tyle czasu to jest wezwanie. Pozdrawiamy Wszystkie Maluchu i Mamy 😘
Wiem jednak ,że on taki wymagający kiedyś przestanie być ,albo przynajmniej bedzie można z nim o czymś pogadać czy jako tako dogadać się za kilka lat i też kiedyś gdzieś napisze ,że jakiś wyjazd w końcu sie nam udał 🤪
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2023, 09:35
Mona1234 lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Mona1234 wrote:Hej Dziewczyny. Jak wakacje?
Nasza Mała ma 6,5 miesiąca. My właśnie wróciliśmy z dwutygodniowych wakacji w Turcji, muszę przyznać ze nasze dziecko spisało się na medal, zarówno w czasie pobytu jak i podczas podróży. Powiem Wam ze spakowanie się z takim maluchem na tyle czasu to jest wezwanie. Pozdrawiamy Wszystkie Maluchu i Mamy 😘👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
My jedziemy w czwartek nad polskie morze i sama jestem ciekawa jak będzie , właśnie mam stres z pakowaniem , żeby niczego nie zapomnieć i trochę przeraża mnie ta długa podróż autem-6h .
Liczę , że za rok gdzieś polecimy bo w tym roku miałam stracha .
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Madżka89 wrote:My jedziemy w czwartek nad polskie morze i sama jestem ciekawa jak będzie , właśnie mam stres z pakowaniem , żeby niczego nie zapomnieć i trochę przeraża mnie ta długa podróż autem-6h .
Liczę , że za rok gdzieś polecimy bo w tym roku miałam stracha .2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Clasiia wrote:Wow podziwiam, ja bym się chyba nie odważyła. My planujemy za rok Turcję, mała będzie miała 1,5 roku. W czym spał maluch? W łóżeczku turystycznym czy z Wami?2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
My lecimy za miesiąc do Indonezji na prawie dwa tygodnie 🙈 jestem przerażona i bardzo ciekawa jednocześnie. Do tego za dwa tygodnie lot testowy do Niemiec, żeby zobaczyć jak Młody zniesie podróż i jak się spakować.
Ale historię takie jak Twoja Mona1234 dają nadzieję 😁 🍀 -
My z naszą w styczniu byliśmy w górach, a w lutym byliśmy nad morzem i faktycznie pakowanie takiego malucha to nie lada wyzwanie. Ale miło wspominam te wyjazdy, myślałam że będzie gorzej, a było całkiem przyjemnie. Teraz we wrześniu też jedziemy na tydzień nad morze z okazji roczku, pewnie będzie trochę trudniej skoro zrobiła się mobilna, ale i tak jestem pozytywnie nastawiona 😊 no jedynie boję się jazdy autem, bo lubi w nim pomarudzic, chociaż i tak jest lepiej niż jak była młodsza.Łucja ur. 09.2022❤
-
aga12345 wrote:My lecimy za miesiąc do Indonezji na prawie dwa tygodnie 🙈 jestem przerażona i bardzo ciekawa jednocześnie. Do tego za dwa tygodnie lot testowy do Niemiec, żeby zobaczyć jak Młody zniesie podróż i jak się spakować.
Ale historię takie jak Twoja Mona1234 dają nadzieję 😁 🍀 -
Dziewczyny czy po RTG klatki piersiowej można normalnie karmić piersią ?🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Moniek330 wrote:Dziewczyny czy po RTG klatki piersiowej można normalnie karmić piersią ?2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Zenula wrote:Szczepilas dziecko jakoś specjalnie pod kątem tej wyprawy?
Nam się trafił (na razie) egzemplarz całkiem spokojny. Jechałam z nim sama samochodem ponad 4h, większość drogi była ok, pozostałą część albo śpiewałam albo robiłam postój na przebranie, nakarmienie lub ewentualne uspokojenie. Teraz dochodzi marudzenie na zęby i nie wiem czy dałabym radę. No ale w podróż lecimy z tatusiem, więc będziemy sobie radzić we dwójkę ☺️ -
aga12345 wrote:Byłam u pediatry, mówiła że ewentualnie WZW typu A, ale jest zalecane powyżej 1 roku życia, więc ostatecznie na nic nie musieliśmy szczepić. Lecimy na szczęście w rejony, gdzie nie ma potrzeby szczepić przeciwko malarii.
Nam się trafił (na razie) egzemplarz całkiem spokojny. Jechałam z nim sama samochodem ponad 4h, większość drogi była ok, pozostałą część albo śpiewałam albo robiłam postój na przebranie, nakarmienie lub ewentualne uspokojenie. Teraz dochodzi marudzenie na zęby i nie wiem czy dałabym radę. No ale w podróż lecimy z tatusiem, więc będziemy sobie radzić we dwójkę ☺️
Chciałabym wzwa i dur,ale dla takich maluxhow to za wcześnie...
Daj znać proszę jak wyjazd- co się sprawdziło w samolocie czy też na transferach,co jest ważne a co nie. Nasze dziecko póki co nieodkladalne- bezwózkkwe,bezdotelikowe🫣ale wierzę że to się odmieni bo pierwsze dwa miesiące były całkiem ok.