🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Kejtusia wrote:Cześć Dziewczyny, jak sobie radzicie/radziłyście w domu ogólnie, kiedy wasze dzieci zaczęły raczkować ? Ciężko pójść samej nawet do toalety.. czy to już ten etap? Nie jestem sama w stanie nic zrobić przez dłuższą chwilę, zabawki zeszły na drugi plan, pobawi się nimi max. 5 min i koniec. Jakieś rady ?
I jeszcze chciałam dopytać. Ile trwa pierwsza drzemka waszych dzieci ?
A pierwsza drzemka różnie ale najczęściej około godziny.Kejtusia lubi tę wiadomość
👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
nick nieaktualnyEh będzie żal post. Jak się okazuje mam dziecko z alergiami (gdzie my żadnych alergii nie mamy z partnerem), więc chichot losu. No i wyeliminowałam mleko i jaja i od dłuższego czasu nic mu nie wychodziło. Dzisiaj zrobiłam hummus i nagle cały obsypany - obstawiam sezam- bo była pasta tahini w hummusie 🙈. Idzie zwariować 🤡. A chciałam za 1tydz -1,5 wprowadzać po mału rd i teraz może być dupa bo nie wiadomo czy mu tak szybko zejdzie… ale jestem zła… na siebie oczywiście… a rano miałam wizytę u dermatologa i mówił, że super że wszystko zeszło… eh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 15:54
-
Dżoanniks wrote:Eh będzie żal post. Jak się okazuje mam dziecko z alergiami (gdzie my żadnych alergii nie mamy z partnerem), więc chichot losu. No i wyeliminowałam mleko i jaja i od dłuższego czasu nic mu nie wychodziło. Dzisiaj zrobiłam hummus i nagle cały obsypany - obstawiam sezam- bo była pasta tahini w hummusie 🙈. Idzie zwariować 🤡. A chciałam za 1tydz -1,5 wprowadzać po mału rd i teraz może być dupa bo nie wiadomo czy mu tak szybko zejdzie… ale jestem zła… na siebie oczywiście… a rano miałam wizytę u dermatologa i mówił, że super że wszystko zeszło… eh
za kilka tygodni spróbuj znów podać i może już nie będzie problemu
Dżoanniks lubi tę wiadomość
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
nick nieaktualnyMajówkaS. wrote:Pociesz się, że dermatolog nie wiele by pomógł na krostki po alergii. Bez kontaktu z alergenem powinny same zniknąć. Pamiętaj też że alergie niemowlęce często mijają. A jeśli występuje ich więcej to zwykle tym bardziej mijają bo wynikają z niedojrzałości układu immunologicznego
za kilka tygodni spróbuj znów podać i może już nie będzie problemu
No mam nadzieję, że mu miną. Ale sobie już smaka narobiłam na ten hummus, bo z suszonymi pomidorami i taki dobry mi wyszedł 😂. No właśnie dziisiaj mnie dermatolog zmartwiła, bo powiedziała, że te próbu będę m ogła najwcześniej wprowadzić w 9 m-cu 🤔😳. I tak serio mam tyle czekać na mleko i jaja? Bo z alergolog jak rozmawiałam to ona mówiła źe jak miną objawy to już można próbować. Chyba będę musiała napisać do tej alergolog
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 16:46
-
Dżoanniks wrote:Pytałam się dzisiaj dermatologa na wizycie co zrobić w takim przypadku. Niestety trzeba wstrzymać rd, aż zejdą zmiany i dopiero można podawać kolejne rzeczy. Inaczej nie dojdziesz czy coś jeszcze dziecka nie uczula….
A jak się spytałam co jak Miany się utrzymują dłużej niż tydzień, to powiedziała, że niestety trzeba wstrzymać tak długo aż nie znikną… czasem nawet i miesiąc….
-
nick nieaktualnyZenula wrote:Akurat wczoraj byliśmy cały dzień poza domem i mu nic nie dałam bo tak myślałam że trzeba się wstrzymać. Jak zobaczyłam te policzki to przetarłam je płynem micelarnym mustelli i posmarowałam bepantenem. Zaczerwienienie minęło szybko- po południu już prawie nic nie było ale krostki są do teraz- taka kaszka...Czy to może być coś innego?
Nie mam pojęcia. A może to reakcja na krem? Nie zmieniałaś niczego ostatnio? Może pokaż lekarzowi? -
MajówkaS. wrote:Od 6 rano jest ze mną w łóżku i wtedy tez je. Czasem więcej czasem mniej. Wstajemy o 7:30, o 9 śniadanie i ok 10 drzemka. Usypia przy piersi więc wtedy też je. Kolejny posiłek ok 13/14 jemy obiad. Czasami zje tez kolacje ale to zależy czy zaśnie przed naszą kolacją czy po 😜 nie zwracam jakiejś szczególnej uwagi na te godziny odstępu od piersi. Jedynie na to żeby miał dobry humor. Jak jest faktycznie zmęczony to mu nie daje posiłku, tylko idziemy na drzemkę a jemy po drzemce
Napisałam na priv, potrzebuję łopatologicznego wytłumaczenia 🫣
Kolejny nasz problem - kąpiele ją wybudzają.. zamiast traktować to jako rytuał, czyli kąpiel, jedzonko i do spania, dostaje takiej energii jakby na kofeinie była 😂 jakieś rady ? 🙆 bo właśnie chce roznieść łóżeczko 🫣🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Moniek330 wrote:Napisałam na priv, potrzebuję łopatologicznego wytłumaczenia 🫣
Kolejny nasz problem - kąpiele ją wybudzają.. zamiast traktować to jako rytuał, czyli kąpiel, jedzonko i do spania, dostaje takiej energii jakby na kofeinie była 😂 jakieś rady ? 🙆 bo właśnie chce roznieść łóżeczko 🫣
U nas od kilku dni ten sam problem... nie wiem czy to wiązać z spóźnionym regresem snu, który ewidentnie nas teraz dopadł, czy z upałami, czy o co chodzi 😬 mały podczas kąpieli dostaje zastrzyk energii i później szaleństwo w łóżku a było już tak pięknie z zasypianiem...😪
Dziś wpadlam na pomysł i go wykąpałam o 18, później zabawa i spacer już w piżamce, jedzonko i po 20 spanko ale widzę, że to nie zdało egzaminu bo też była walka o sen...2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:Napisałam na priv, potrzebuję łopatologicznego wytłumaczenia 🫣
Kolejny nasz problem - kąpiele ją wybudzają.. zamiast traktować to jako rytuał, czyli kąpiel, jedzonko i do spania, dostaje takiej energii jakby na kofeinie była 😂 jakieś rady ? 🙆 bo właśnie chce roznieść łóżeczko 🫣
To przychodzi mi do głowy tylko pomysł z wcześniejszym umyciem, a po tym może czytanie książeczki? Chociaż mój ostatnio też ma jakieś szalone dni 😂. Po kąpieli i jedzeniu nie zasypia, tylko zaczyna łazić po łóżku. Jedyne co działa to odczekanie. U mojego zajmuje to ok 40 min, aż się zmęczy. Wtedy daje mu smoczek i zazwyczaj jeszcze po paru minutach walki i popłakiwania zasypia 😂🤡. Też nie wiem o co chodzi 💁🏻♀️, zmieniło mu się ostatnie 2 tyg tak. Tylko on zasypia przy mnie. Czasami do pomocy idzie jeszcze cyc, chociaż nie zawsze, ostatnio to głównie smoczek.
Ps: ja bym jednak chyba nie rezygnowała z rytuału kąpieli. Może jej za jakiś czas przejdzie 💁🏻♀️.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2023, 22:27
-
Dziuba1339 wrote:U nas od kilku dni ten sam problem... nie wiem czy to wiązać z spóźnionym regresem snu, który ewidentnie nas teraz dopadł, czy z upałami, czy o co chodzi 😬 mały podczas kąpieli dostaje zastrzyk energii i później szaleństwo w łóżku a było już tak pięknie z zasypianiem...😪
Dziś wpadlam na pomysł i go wykąpałam o 18, później zabawa i spacer już w piżamce, jedzonko i po 20 spanko ale widzę, że to nie zdało egzaminu bo też była walka o sen...
No właśnie ja już testowałam nawet drzemki popołudniowe, budzi się zazwyczaj z ostatniej o 18, więc już mi tutaj nasza guru od snu Dżoanniks 😄 doradzała żeby nie spała dłużej niż do 17, ale to u nas nie działa, tak czy siak problem ze snem wieczornym jest. A po regresie u nas nie wróciło do normy, potrafiła spać ciągiem po 9h, teraz budzi się co 3-5h. Także trochę nam namieszał ten regres 🙆🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Dżoanniks wrote:To przychodzi mi do głowy tylko pomysł z wcześniejszym umyciem, a po tym może czytanie książeczki? Chociaż mój ostatnio też ma jakieś szalone dni 😂. Po kąpieli i jedzeniu nie zasypia, tylko zaczyna łazić po łóżku. Jedyne co działa to odczekanie. U mojego zajmuje to ok 40 min, aż się zmęczy. Wtedy daje mu smoczek i zazwyczaj jeszcze po paru minutach walki i popłakiwania zasypia 😂🤡. Też nie wiem o co chodzi 💁🏻♀️, zmieniło mu się ostatnie 2 tyg tak. Tylko on zasypia przy mnie. Czasami do pomocy idzie jeszcze cyc, chociaż nie zawsze, ostatnio to głównie smoczek.
Ps: ja bym jednak chyba nie rezygnowała z rytuału kąpieli. Może jej za jakiś czas przejdzie 💁🏻♀️.
No to właśnie młoda mi zasypia przy piersi, inaczej za bardzo nie ma opcji. Jak się uda bujanie w łóżeczku to naprawdę jest sukces. Zazwyczaj zaśnie przy piersi, odłożę do łóżeczka, budzi się, walczy właśnie tak koło 40min, już pomijając że ćwiczy raczkowanie więc z tego co dziś wyczytałam na forum moje życie zaraz zmieni się na totalny brak czasu na wszystko 😂 potem znów przystawiam do piersi i zasypia już na dobre. Odłożę, dobujam i śpi. Tak sobie czasem myślę, że ona w brzuchu też walczyła o takich porach, więc chyba jej tak zostało 🫣😂🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:No właśnie ja już testowałam nawet drzemki popołudniowe, budzi się zazwyczaj z ostatniej o 18, więc już mi tutaj nasza guru od snu Dżoanniks 😄 doradzała żeby nie spała dłużej niż do 17, ale to u nas nie działa, tak czy siak problem ze snem wieczornym jest. A po regresie u nas nie wróciło do normy, potrafiła spać ciągiem po 9h, teraz budzi się co 3-5h. Także trochę nam namieszał ten regres 🙆
Dziękuję, ale do guru to mi daaaleko 🤡😅😂. Jak bym takim guru była to by mój synek przesypiał całe noce. Ostatnio jego rekord to były 4 h aż w szoku byłam. A tak to 2,5 - 3 to maks pod rząd 😵💫.
No u nas to kiedy ostatnia drzemka jest ma znaczenie. Jak jest za późno to niestety jest problem wieczorem i ostatnia drzemka musi być w okolicach 17 ej i nie za długa 30-20 min to maks.
Ja to mam inną zagwostkę: jak mam nauczyć zasypiania bez cyca? 🤡 Chociaż ostatnio sam zasypia coraz częściej na smoczku i mam nadzieję, że problem sam się rozwiąże 😅. -
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:No to właśnie młoda mi zasypia przy piersi, inaczej za bardzo nie ma opcji. Jak się uda bujanie w łóżeczku to naprawdę jest sukces. Zazwyczaj zaśnie przy piersi, odłożę do łóżeczka, budzi się, walczy właśnie tak koło 40min, już pomijając że ćwiczy raczkowanie więc z tego co dziś wyczytałam na forum moje życie zaraz zmieni się na totalny brak czasu na wszystko 😂 potem znów przystawiam do piersi i zasypia już na dobre. Odłożę, dobujam i śpi. Tak sobie czasem myślę, że ona w brzuchu też walczyła o takich porach, więc chyba jej tak zostało 🫣😂
Jeny mój ledwo nauczył się pełzać to teraz ćwiczy bujanie na kolanach w wysokim podporze i też się boję, że zaraz zacznie raczkować 🙈. Dzisiaj popełz za mną do kibelka, jak wychodziłam był w połowie drogi 🤣🫣. -
Dżoanniks wrote:Dziękuję, ale do guru to mi daaaleko 🤡😅😂. Jak bym takim guru była to by mój synek przesypiał całe noce. Ostatnio jego rekord to były 4 h aż w szoku byłam. A tak to 2,5 - 3 to maks pod rząd 😵💫.
No u nas to kiedy ostatnia drzemka jest ma znaczenie. Jak jest za późno to niestety jest problem wieczorem i ostatnia drzemka musi być w okolicach 17 ej i nie za długa 30-20 min to maks.
Ja to mam inną zagwostkę: jak mam nauczyć zasypiania bez cyca? 🤡 Chociaż ostatnio sam zasypia coraz częściej na smoczku i mam nadzieję, że problem sam się rozwiąże 😅.
To chyba już zależne od dziecka jak długo pośpi niestety 🫣 czasem choćbyś jak się starała to nic na to nie poradzisz.. z tym zasypianiem bez cyca to ostatnio dwa razy zrobiłam tak, że bujałam do czasu aż nie zasnęła, ale dość że się ja tym umeczylam to ona też, bo to już nie jest spokojne zasypianie, tylko ja ją bujam a ona obróci się na brzuch i wtedy za duże ryzyko że walnie główką w szczebelki podczas bujania, albo wędruje po całym łóżeczku zamiast spać.. a przy cycu się wyciszy i zaśnie, bez robienia żadnych fikołków 😂
No i ostatnio przeżyłam taki stres, że masakra. O 3 w nocy włączył się monitor oddechu. Byłam przerażona, oboje z mężem skoczyliśmy na równe nogi z łóżka, bo nigdy wcześniej takie coś nie miało miejsca.. ona oddychała bo sprawdziłam od razu, jeszcze ją obudziłam, bo sam dźwięk monitora jej nie wybudził ze snu. Okazało się, że spała na drugim końcu łóżeczka a nie dołożyłam drugiego "talerza" od monitora i zapewne dlatego się włączył, nie wykrył oddechu. Ale co przeżyliśmy to nasze 🙄🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Mona1234 wrote:Hej,
Potrzebuje polecajki. Potrzebuje kupić małą lekką spacerówkę na wyjazdy, do samolotu, auta. Nasz wózek jest super, sprawdza się idealnie na nasze warunki mieszkamy pod miastem, lasy, łąki. Jestem obecnie w Gmazurach w mieście, deptaki itd, pożyczyłam od szwagierki spacerówkę easywalker jest super lekka, ale jesteśmy chyba za wysocy do niej. Szukam czegoś lekkiego z regulowanymi rączkami, mąż ma prawie 190 cm wzrostu, ja 171. Wózka który zloży się i zajmie mało miejsca.Mona1234 lubi tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Kejtusia wrote:Cześć Dziewczyny, jak sobie radzicie/radziłyście w domu ogólnie, kiedy wasze dzieci zaczęły raczkować ? Ciężko pójść samej nawet do toalety.. czy to już ten etap? Nie jestem sama w stanie nic zrobić przez dłuższą chwilę, zabawki zeszły na drugi plan, pobawi się nimi max. 5 min i koniec. Jakieś rady ?
I jeszcze chciałam dopytać. Ile trwa pierwsza drzemka waszych dzieci ?Kejtusia lubi tę wiadomość
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Dżoanniks wrote:Eh będzie żal post. Jak się okazuje mam dziecko z alergiami (gdzie my żadnych alergii nie mamy z partnerem), więc chichot losu. No i wyeliminowałam mleko i jaja i od dłuższego czasu nic mu nie wychodziło. Dzisiaj zrobiłam hummus i nagle cały obsypany - obstawiam sezam- bo była pasta tahini w hummusie 🙈. Idzie zwariować 🤡. A chciałam za 1tydz -1,5 wprowadzać po mału rd i teraz może być dupa bo nie wiadomo czy mu tak szybko zejdzie… ale jestem zła… na siebie oczywiście… a rano miałam wizytę u dermatologa i mówił, że super że wszystko zeszło… eh
Mój syn alergik, a ja nie mam alergii ani mąż 🙈 wyszło właśnie przy rozrzeszaniu diety, jako niemowlak darł się w niebo głosy, bo brzuch go bolał. Okazało się, że alergie pokarmowe, później doszły wziewne. Współczuję, ale nie jest aż tak źle, zależy jak dużo jest tych alergii i na copoza tym syn ma skórę atopową i emolienty muszą być na co dzień.
Nie bądź zła na siebie, przecież nie twoja wina. Ale z alergiami, zwłaszcza pokarmowymi, jest często tak, że dzieci wyrastają
Zdarza się też, że przy pierwszym podaniu jest jakaś wysypka a przy kolejnym za kilka tygodni czy miesięcy jest wszytsko ok.
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
nick nieaktualnyMoniek330 wrote:To chyba już zależne od dziecka jak długo pośpi niestety 🫣 czasem choćbyś jak się starała to nic na to nie poradzisz.. z tym zasypianiem bez cyca to ostatnio dwa razy zrobiłam tak, że bujałam do czasu aż nie zasnęła, ale dość że się ja tym umeczylam to ona też, bo to już nie jest spokojne zasypianie, tylko ja ją bujam a ona obróci się na brzuch i wtedy za duże ryzyko że walnie główką w szczebelki podczas bujania, albo wędruje po całym łóżeczku zamiast spać.. a przy cycu się wyciszy i zaśnie, bez robienia żadnych fikołków 😂
No i ostatnio przeżyłam taki stres, że masakra. O 3 w nocy włączył się monitor oddechu. Byłam przerażona, oboje z mężem skoczyliśmy na równe nogi z łóżka, bo nigdy wcześniej takie coś nie miało miejsca.. ona oddychała bo sprawdziłam od razu, jeszcze ją obudziłam, bo sam dźwięk monitora jej nie wybudził ze snu. Okazało się, że spała na drugim końcu łóżeczka a nie dołożyłam drugiego "talerza" od monitora i zapewne dlatego się włączył, nie wykrył oddechu. Ale co przeżyliśmy to nasze 🙄
Musieliście się nieźle wystraszyć 😱. To nieźle wędruje w nocy. Mój śpi w śpiworku i ma ograniczone to łażenie. Ja do tej pory mam takie coś, że sprawdzam czy oddycha, zwłaszcza jak na kamerce widzę, że jakoś dziwnie się ułoży.
No właśnie ja mam ostatnio jakąś jazdę z karmieniem u niego - nie wycisza się zakażdym razem, jak kiedyś i zaczyna się podnosić na kolana jak ma cycka w buzi 😂😅. Później zaczyna szaleć po łóżku, to się pokiwa na tych „czworakach” to pełza i muszę go trzymać, żeby nie spadł. I po jakimś czasie zaczyna marudzić i wtedy albo smok albo cyc- różnie. I wtedy dopiero cyc działa jako usypiacz. I taki schemat jest i przy zasypianiu na noc jak i przy drzemkach… -
aganieszkam wrote:Mam Inglesine Maior, jest nawet ok. Ma kilka wad, ale jako wózek taki dodatkowy na krótkie wypady jest w porządku
-
Dżoanniks wrote:Musieliście się nieźle wystraszyć 😱. To nieźle wędruje w nocy. Mój śpi w śpiworku i ma ograniczone to łażenie. Ja do tej pory mam takie coś, że sprawdzam czy oddycha, zwłaszcza jak na kamerce widzę, że jakoś dziwnie się ułoży.
No właśnie ja mam ostatnio jakąś jazdę z karmieniem u niego - nie wycisza się zakażdym razem, jak kiedyś i zaczyna się podnosić na kolana jak ma cycka w buzi 😂😅. Później zaczyna szaleć po łóżku, to się pokiwa na tych „czworakach” to pełza i muszę go trzymać, żeby nie spadł. I po jakimś czasie zaczyna marudzić i wtedy albo smok albo cyc- różnie. I wtedy dopiero cyc działa jako usypiacz. I taki schemat jest i przy zasypianiu na noc jak i przy drzemkach…Dżoanniks, kid_aa lubią tę wiadomość