X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2477 2363

    Wysłany: 17 października 2023, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darka zaglądasz tu? Dawno się nie odzywałaś, a pisałaś, że jesteś z córeczką w szpitalu. Wszystko u Was ok? ❤️

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
    age.png
  • AiM Autorytet
    Postów: 477 131

    Wysłany: 17 października 2023, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się pouzalac i wylać tutaj bo nie mam komu. Pierwsza drzemka dzisiaj 20 minut... Wczoraj 30... Ja nie wiem jak wy to robicie że te pierwsze są takie długie. U nas dopiero ta trzecia trwa 2 godziny... A pierwsza to na jest kurwa walka! Idziemy jutro do fizjo bo mały ma leciutko spłaszczona główkę i słaby brzuszek..i o ile się ta główka nie przejmuje bo widzę że już mu się odwidziała ta jedna strona to tym brzuszkiem się martwię i już jestem zesrana. Kładę go na brzuszek myślę że często. Robię naprawdę wszystko żeby to polubił. Jeszcze nie wyciąga na brzuszku rączki po zabawki i nie przewraca się na brzuch. Ktoś mi się ostatnio pytał czy już próbuje się dźwigać do siadu 😳 znaczy wiecie tak ciągnąć do siebie. Nie chwyta jeszcze stopek i tak mam wrażenie że w zeszłym tygodniu więcej interesował się kolanami a w tym już mniej. Wczoraj mu wcisnełam swoje mleko z butli. Wypił 30 ml. Już coś... Ale może butelka za trudna bo z cycka to mi leci jak z kranu... Jezu powiem wam że już chyba mi psycha siada. W ciąży sie denerwowałam żeby było wszystko dobrze, od początku mnie przez krwiaka przeciorgało stresem a teraz jak rozmawiam z koleżanką i jej Tymuś jest o dwa tygodnie starszy i co to on nie umie (wysoki podpór, je stopy i zaraz będzie czworakował) to mi się płakać chce... Chociaż kurde wiem że każde się rozwija w swoim tempie. Mój ma rowni 4 i pół... Nie wiem chyba mi potrzeba wina 😭😭😭😭😭😭

    PCO
    hashimoto
    insulooporność
    cykle bezowulacyjne
    54kg
    age.png
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1511 1294

    Wysłany: 17 października 2023, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM wrote:
    Muszę się pouzalac i wylać tutaj bo nie mam komu. Pierwsza drzemka dzisiaj 20 minut... Wczoraj 30... Ja nie wiem jak wy to robicie że te pierwsze są takie długie. U nas dopiero ta trzecia trwa 2 godziny... A pierwsza to na jest kurwa walka! Idziemy jutro do fizjo bo mały ma leciutko spłaszczona główkę i słaby brzuszek..i o ile się ta główka nie przejmuje bo widzę że już mu się odwidziała ta jedna strona to tym brzuszkiem się martwię i już jestem zesrana. Kładę go na brzuszek myślę że często. Robię naprawdę wszystko żeby to polubił. Jeszcze nie wyciąga na brzuszku rączki po zabawki i nie przewraca się na brzuch. Ktoś mi się ostatnio pytał czy już próbuje się dźwigać do siadu 😳 znaczy wiecie tak ciągnąć do siebie. Nie chwyta jeszcze stopek i tak mam wrażenie że w zeszłym tygodniu więcej interesował się kolanami a w tym już mniej. Wczoraj mu wcisnełam swoje mleko z butli. Wypił 30 ml. Już coś... Ale może butelka za trudna bo z cycka to mi leci jak z kranu... Jezu powiem wam że już chyba mi psycha siada. W ciąży sie denerwowałam żeby było wszystko dobrze, od początku mnie przez krwiaka przeciorgało stresem a teraz jak rozmawiam z koleżanką i jej Tymuś jest o dwa tygodnie starszy i co to on nie umie (wysoki podpór, je stopy i zaraz będzie czworakował) to mi się płakać chce... Chociaż kurde wiem że każde się rozwija w swoim tempie. Mój ma rowni 4 i pół... Nie wiem chyba mi potrzeba wina 😭😭😭😭😭😭
    Kochana pomyśl o mnie - mój ma 8 miesięcy i nigdy nie miał drzemek 2h. Żadnej. 20-40 minut standard.🤡 Nawet czasami nie zdążę zmywarki zapakować i już po drzemce. Nie każde dziecko będzie spało pół dnia😀
    Jeśli ma słaby brzuszek to siłą rzeczy będzie osiągał zdolności fizyczne później. Mój miał 5 miesięcy i miał problem właśnie z wyciąganiem rączek. Byliśmy pod opieką fizjo od 2 tygodnia życia i ona nas ciągle uspokajała, ale nic sie nie poprawiało. Zmieniłam fizjo, zapisałam małego też do osteopaty. Chodziliśmy 4 tygodnie do fizjo i osteo (8 wizyt łącznie w 4 tygodnie) i mały wszystko nadrobił i wręcz wyprzedził przewidywania na dany okres:) wszedł najpierw w podpór na przedramionach. Potem zaczął sie obracać na brzuch, podpór wysoki i obrót na plecy 🥰 także jeśli cię to mocno stresuje to polecam wybrać się na regularne wizyty. Dzieci rozwijają sie różnie, jedne szybciej, inne wolniej ale wychodzę z założenia że jeśli coś mi nie daje spokoju to wole dmuchać na zimne niż siedzieć i sie zadręczać

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Jenny88 Autorytet
    Postów: 1043 594

    Wysłany: 17 października 2023, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM wrote:
    Muszę się pouzalac i wylać tutaj bo nie mam komu. Pierwsza drzemka dzisiaj 20 minut... Wczoraj 30... Ja nie wiem jak wy to robicie że te pierwsze są takie długie. U nas dopiero ta trzecia trwa 2 godziny... A pierwsza to na jest kurwa walka! Idziemy jutro do fizjo bo mały ma leciutko spłaszczona główkę i słaby brzuszek..i o ile się ta główka nie przejmuje bo widzę że już mu się odwidziała ta jedna strona to tym brzuszkiem się martwię i już jestem zesrana. Kładę go na brzuszek myślę że często. Robię naprawdę wszystko żeby to polubił. Jeszcze nie wyciąga na brzuszku rączki po zabawki i nie przewraca się na brzuch. Ktoś mi się ostatnio pytał czy już próbuje się dźwigać do siadu 😳 znaczy wiecie tak ciągnąć do siebie. Nie chwyta jeszcze stopek i tak mam wrażenie że w zeszłym tygodniu więcej interesował się kolanami a w tym już mniej. Wczoraj mu wcisnełam swoje mleko z butli. Wypił 30 ml. Już coś... Ale może butelka za trudna bo z cycka to mi leci jak z kranu... Jezu powiem wam że już chyba mi psycha siada. W ciąży sie denerwowałam żeby było wszystko dobrze, od początku mnie przez krwiaka przeciorgało stresem a teraz jak rozmawiam z koleżanką i jej Tymuś jest o dwa tygodnie starszy i co to on nie umie (wysoki podpór, je stopy i zaraz będzie czworakował) to mi się płakać chce... Chociaż kurde wiem że każde się rozwija w swoim tempie. Mój ma rowni 4 i pół... Nie wiem chyba mi potrzeba wina 😭😭😭😭😭😭

    Nie będę pisała Ci nie przejmuj się, bo sama się przejmowałam i dalej przejmuję. Moja córka też miała słaby brzuszek i też trochę spłaszczoną główkę. Mam wrażenie, że przez to (u nas jeszcze podwyższone napięcie w obręczy barkowej), robiła wszystko wolniej. Najważniejsze żebyś znalazła dobrego fizjo i chodziła regularnie. Nam fizjo mówił, że raz na miesiąc wystarczy i uważam, że to był błąd. Potem zaczęłam raz w tygodniu i duże postępy plus ćwiczenia w domu. Najgorsze, co my kobiety możemy sobie zrobić, to porównywać. Każde dziecko jest inne. Najważniejsze, to baw się dużo na macie. Ja kupowałam różne zabawki zachęcające do leżenia, różne książeczki kontrastowe, piłki sensoryczne, mata wodna. Życzę Ci dużo siły😘

    Jak moja córka miała 4.5 m, to miałam dwa sposoby na długą drzemkę. Wystawiałam na taras w wózku. Drugi sposób, to po prostu leżałam obok niej, albo trzymałam ja na rekach, tylko to dawało rady. Gdy ja odkładałam, to spala max 20 minut .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 12:04

  • AiM Autorytet
    Postów: 477 131

    Wysłany: 17 października 2023, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajówkaS. wrote:
    Kochana pomyśl o mnie - mój ma 8 miesięcy i nigdy nie miał drzemek 2h. Żadnej. 20-40 minut standard.🤡 Nawet czasami nie zdążę zmywarki zapakować i już po drzemce. Nie każde dziecko będzie spało pół dnia😀
    Jeśli ma słaby brzuszek to siłą rzeczy będzie osiągał zdolności fizyczne później. Mój miał 5 miesięcy i miał problem właśnie z wyciąganiem rączek. Byliśmy pod opieką fizjo od 2 tygodnia życia i ona nas ciągle uspokajała, ale nic sie nie poprawiało. Zmieniłam fizjo, zapisałam małego też do osteopaty. Chodziliśmy 4 tygodnie do fizjo i osteo (8 wizyt łącznie w 4 tygodnie) i mały wszystko nadrobił i wręcz wyprzedził przewidywania na dany okres:) wszedł najpierw w podpór na przedramionach. Potem zaczął sie obracać na brzuch, podpór wysoki i obrót na plecy 🥰 także jeśli cię to mocno stresuje to polecam wybrać się na regularne wizyty. Dzieci rozwijają sie różnie, jedne szybciej, inne wolniej ale wychodzę z założenia że jeśli coś mi nie daje spokoju to wole dmuchać na zimne niż siedzieć i sie zadręczać
    Może nie potrzebnie panikuje, może za dużo od niego oczekuje. Nie wiem. Robię zdjęcia dla fizjo. Jak trzeba będzie to poszukam osteopate (swoją drogą czym, on się różni od fizjo?) Mam wrażenie że do 3 miesięcy było wszystko spoko, a później się posypało. Może to moja wina bo za mało go kładłam na brzuch, a teraz muszę to nadrabiać. Powiem wam że mam jakąś jesienna chandrę. Jeszcze on nie chce jeść z butelki, a ja mam ochotę kurwa po prostu wyjść do fryzjera, na paznokcie...

    PCO
    hashimoto
    insulooporność
    cykle bezowulacyjne
    54kg
    age.png
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 4724 3308

    Wysłany: 17 października 2023, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM wrote:
    Muszę się pouzalac i wylać tutaj bo nie mam komu. Pierwsza drzemka dzisiaj 20 minut... Wczoraj 30... Ja nie wiem jak wy to robicie że te pierwsze są takie długie. U nas dopiero ta trzecia trwa 2 godziny... A pierwsza to na jest kurwa walka! Idziemy jutro do fizjo bo mały ma leciutko spłaszczona główkę i słaby brzuszek..i o ile się ta główka nie przejmuje bo widzę że już mu się odwidziała ta jedna strona to tym brzuszkiem się martwię i już jestem zesrana. Kładę go na brzuszek myślę że często. Robię naprawdę wszystko żeby to polubił. Jeszcze nie wyciąga na brzuszku rączki po zabawki i nie przewraca się na brzuch. Ktoś mi się ostatnio pytał czy już próbuje się dźwigać do siadu 😳 znaczy wiecie tak ciągnąć do siebie. Nie chwyta jeszcze stopek i tak mam wrażenie że w zeszłym tygodniu więcej interesował się kolanami a w tym już mniej. Wczoraj mu wcisnełam swoje mleko z butli. Wypił 30 ml. Już coś... Ale może butelka za trudna bo z cycka to mi leci jak z kranu... Jezu powiem wam że już chyba mi psycha siada. W ciąży sie denerwowałam żeby było wszystko dobrze, od początku mnie przez krwiaka przeciorgało stresem a teraz jak rozmawiam z koleżanką i jej Tymuś jest o dwa tygodnie starszy i co to on nie umie (wysoki podpór, je stopy i zaraz będzie czworakował) to mi się płakać chce... Chociaż kurde wiem że każde się rozwija w swoim tempie. Mój ma rowni 4 i pół... Nie wiem chyba mi potrzeba wina 😭😭😭😭😭😭
    Fakt kazde dziecko inne, ale.... no nie mowcie dziewczyny ,ze byscie sie nie marwily jak wasze 4,5 miesieczne dziecko by nie probowalo sie obracac na brzuch ...
    U nas sytuacja wyglądała podobnie- slabe miesnie brzucha plus przepuchlina i rozejście sie miesni. W ibreczy barkowej wzmozone napiecie. Asymetia. Na skutek wylewu przy porodzie,rowniez niewielka asymetria wewnetrza pomiedzy komorami. Torbiele w prawej komorze- dosc liczne- ktore calkowicie wchlonely sie w wieku ok 7 miesiecy. Rehabilitacja u fizjo co tydzień plus cwiczenia w domu 3 razy dziennie. Co godzine obracanie dziecka na brzuch na poczatku na 5 min, pozniej na 10, itd
    Awantury i wycie przy tym nieziemskie. Wszystko dostosowane do ćwiczeń z malym i czasowo i caly salon przekształcony w maly gabinet fizjo- doslownie.
    Choc poczatki byly baaaaardzo trudne, to zaczelo sie polepszac w momencie nabywania nowych umiejetnosci- tym samym wzmocnione miesnia=to mniejsza awantura 👍 bez krzykow cwiczenia robilismy w momencie kiedy zaczal się obracac na brzuch w lewo w wieku 4,5mjesiaca, w prawo -6miesiecy. Pozniej dluuuugo byl tzn plywak, nagle wysoki podpor wskoczyl, amfibia ok 7 miesiaca, zaczal pelzac ok 7-7,5-8miesiac?? Jakos tak. W osmym miesiacu dopiero sam usiadł, w 9 zaczal czworakowac i od tygodnia wstaje z podporem. Takze da sie wyprowadzi. Moze nie jest demonem prędkości w nabywaniu nowych umiejętności, ale miesci sie w granicach.
    Natomiast jezeli chodzi o deformacje główki- tez mamy. Aktualnie maly nosi kask korekcyjny. Ale jeseli ty masz pewnosci ,ze jest to asymetria ulozeniowa to pozycjonowanie jest mega wazne.( Warto zrobis usg szwow czaszkowych- czasami dochodzi do przedwczesnych ich zrośnięcia i to ma wplyw na ksztalt glowy), oczywiscie sa tez inne konsekwencje tego, ale nie o tym mowa ).Poki dziecko nie obraca sie i ogolnie nie jest mobilne to masz szanse jeszcze z tego wyprowadzi, chociaż częściowo. Przy starszych dzieciach to juz jest praktycznie niemozliwe. Takze warto wybrac sie do dobrego fizjo i do neurologa. Zrobic usg i cwiczyc 💪💪💪
    Prawda jest taka ,ze bez mocnych miesni brzucha nie pojdzie dalej. Malo tego ,bedzie chcial sobie rekompensowac slabe miesnia brzucha innymi- wtedy najczesciej dochodzi do wzmocnionych napiec zazwyczaj w obreczy barkowej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 12:43

    age.png

    08.2012 26tc💔

    👩
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    👦
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    1iui 04.2022-09.05⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest zarodek
    07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
    04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g💙
    29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g

    01.2023-38t6d/3950g/56cm👶

    Powrót po rodzeństwo
    11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja✅
    💉28.02-24dc START
    11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️
    14.04.2025 FET 4AA cb💔
    9.6.2025 FET 4AA cb💔
    VII.25 cd138✅ cd56-40%
    IX.25 FET⏳❓
  • Kluska Autorytet
    Postów: 4173 7150

    Wysłany: 17 października 2023, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpadam tylko podziękować tej z Was która polecała nożyczki do paznokci Solingen. Gamechanger! Dziękuję 😊

    kid_aa lubi tę wiadomość

    preg.pngage.png[/url]

    Artvimed Kraków

    06.25 transfer 5BB, 6dpt 38.4, 10dpt 200, 12dpt 376, 14dpt 880, 30dpt zarodek z ❤️🍀

    02.25 histeroskopia

    11.24 transfer ❄️, biochem

    11.22 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.23 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.22 mamy 4 zdrowe ❄️
    09.22 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR
    💊Wysokie NK maciczne
    💊 Zapalenie endometrium

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • lesna Autorytet
    Postów: 1387 1218

    Wysłany: 17 października 2023, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM wrote:
    Muszę się pouzalac i wylać tutaj bo nie mam komu. Pierwsza drzemka dzisiaj 20 minut... Wczoraj 30... Ja nie wiem jak wy to robicie że te pierwsze są takie długie. U nas dopiero ta trzecia trwa 2 godziny... A pierwsza to na jest kurwa walka! Idziemy jutro do fizjo bo mały ma leciutko spłaszczona główkę i słaby brzuszek..i o ile się ta główka nie przejmuje bo widzę że już mu się odwidziała ta jedna strona to tym brzuszkiem się martwię i już jestem zesrana. Kładę go na brzuszek myślę że często. Robię naprawdę wszystko żeby to polubił. Jeszcze nie wyciąga na brzuszku rączki po zabawki i nie przewraca się na brzuch. Ktoś mi się ostatnio pytał czy już próbuje się dźwigać do siadu 😳 znaczy wiecie tak ciągnąć do siebie. Nie chwyta jeszcze stopek i tak mam wrażenie że w zeszłym tygodniu więcej interesował się kolanami a w tym już mniej. Wczoraj mu wcisnełam swoje mleko z butli. Wypił 30 ml. Już coś... Ale może butelka za trudna bo z cycka to mi leci jak z kranu... Jezu powiem wam że już chyba mi psycha siada. W ciąży sie denerwowałam żeby było wszystko dobrze, od początku mnie przez krwiaka przeciorgało stresem a teraz jak rozmawiam z koleżanką i jej Tymuś jest o dwa tygodnie starszy i co to on nie umie (wysoki podpór, je stopy i zaraz będzie czworakował) to mi się płakać chce... Chociaż kurde wiem że każde się rozwija w swoim tempie. Mój ma rowni 4 i pół... Nie wiem chyba mi potrzeba wina 😭😭😭😭😭😭
    Nie napiszę nic odkrywczego, ale każde dziecko jest inne i właśnie dlatego są te widełki na wykonywanie czynności. Mój syn długo nie siadał, właśnie przez słaby brzuch, a potem nagle zaczął wszystko na raz robić i zaczął chodzić samodzielnie jak miał 10,5 miesiąca 🫣 ale chodziliśmy z nim do fizjo regularnie i dużo ćwiczyłam z nim w domu. Wiele dzieci ma słaby brzuszek i spokojnie można to wypracować, ale trzeba cwiczyć, samo się raczej nie naprawi 😊Jeśli chodzi o drzemki to moje dziecko miało na tym etapie 3 równo po 37 minut z zegarkiem w ręku, z czego pierwsze 10 minut u mnie na rękach zanim udało się go odłożyć 🤣 Teraz jeśli chcę żeby pospał dłużej (tak właśnie koło 2 godzin, tylko że została nam już tylko jedna drzemka) to siedzę razem z nim. Co do butelki to już pisałam tutaj, że nauka picia z butelki zaczęła się u nas jak młody miał prawie pół roku i trwała miesiąc czasu, ale nauczył się w końcu i teraz została nam już tylko butelka przed spaniem, a kp odstawione, więc warto było go nauczyć 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 12:41

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2477 2363

    Wysłany: 17 października 2023, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja natomiast nie jestem w stanie nic zrobić podczas drzemki lub snu nocnego mojego dziecka, bo każdy dźwięk ją budzi. Podziwiam i szczerze zazdroszczę tym, które są w stanie cokolwiek wtedy zrobić 😅 . Moją potrafi obudzić spuszczenie wody w WC, strzelenie panela a w sumie to tak myślę, że nawet głośniejszy oddech 🙈. Mam nadzieję, że jej to minie bo można zwariować.

    Co do spania to u Ciebie AiM nie jest tak źle, moja na tym etapie spała po 15 minut. Teraz się trochę ustabilizowało i ma jedną drzemkę 30 min a drugą 1h więc jest lepiej ale też nie wiem co to znaczy drzemka 2-3h 🤷

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 12:50

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
    age.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2383 487

    Wysłany: 17 października 2023, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM wrote:
    Muszę się pouzalac i wylać tutaj bo nie mam komu. Pierwsza drzemka dzisiaj 20 minut... Wczoraj 30... Ja nie wiem jak wy to robicie że te pierwsze są takie długie. U nas dopiero ta trzecia trwa 2 godziny... A pierwsza to na jest kurwa walka! Idziemy jutro do fizjo bo mały ma leciutko spłaszczona główkę i słaby brzuszek..i o ile się ta główka nie przejmuje bo widzę że już mu się odwidziała ta jedna strona to tym brzuszkiem się martwię i już jestem zesrana. Kładę go na brzuszek myślę że często. Robię naprawdę wszystko żeby to polubił. Jeszcze nie wyciąga na brzuszku rączki po zabawki i nie przewraca się na brzuch. Ktoś mi się ostatnio pytał czy już próbuje się dźwigać do siadu 😳 znaczy wiecie tak ciągnąć do siebie. Nie chwyta jeszcze stopek i tak mam wrażenie że w zeszłym tygodniu więcej interesował się kolanami a w tym już mniej. Wczoraj mu wcisnełam swoje mleko z butli. Wypił 30 ml. Już coś... Ale może butelka za trudna bo z cycka to mi leci jak z kranu... Jezu powiem wam że już chyba mi psycha siada. W ciąży sie denerwowałam żeby było wszystko dobrze, od początku mnie przez krwiaka przeciorgało stresem a teraz jak rozmawiam z koleżanką i jej Tymuś jest o dwa tygodnie starszy i co to on nie umie (wysoki podpór, je stopy i zaraz będzie czworakował) to mi się płakać chce... Chociaż kurde wiem że każde się rozwija w swoim tempie. Mój ma rowni 4 i pół... Nie wiem chyba mi potrzeba wina 😭😭😭😭😭😭

    https://www.empik.com/tiny-love-zabawka-interaktywna-karuzela-czas-dla-brzuszka,p1235390184,zabawki-p?utm_source=app&utm_medium=share&utm_content=produkt

    U nas się sprawdziła karuzela czas na brzuszek. Ja kupiłam nową, ale jak teraz patrzę to można kupić za 1/3, a nawet 1/4 ceny używaną. Łatwo można ją umyć, bo to plastikowe części, a zawieszki co prawda się odpinają, ale można je umyć w zlewie tak żeby nie zanurzyć tej części z bateriami 😉

    event.png

    preg.png
  • AiM Autorytet
    Postów: 477 131

    Wysłany: 17 października 2023, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Nie napiszę nic odkrywczego, ale każde dziecko jest inne i właśnie dlatego są te widełki na wykonywanie czynności. Mój syn długo nie siadał, właśnie przez słaby brzuch, a potem nagle zaczął wszystko na raz robić i zaczął chodzić samodzielnie jak miał 10,5 miesiąca 🫣 ale chodziliśmy z nim do fizjo regularnie i dużo ćwiczyłam z nim w domu. Wiele dzieci ma słaby brzuszek i spokojnie można to wypracować, ale trzeba cwiczyć, samo się raczej nie naprawi 😊Jeśli chodzi o drzemki to moje dziecko miało na tym etapie 3 równo po 37 minut z zegarkiem w ręku, z czego pierwsze 10 minut u mnie na rękach zanim udało się go odłożyć 🤣 Teraz jeśli chcę żeby pospał dłużej (tak właśnie koło 2 godzin, tylko że została nam już tylko jedna drzemka) to siedzę razem z nim. Co do butelki to już pisałam tutaj, że nauka picia z butelki zaczęła się u nas jak młody miał prawie pół roku i trwała miesiąc czasu, ale nauczył się w końcu i teraz została nam już tylko butelka przed spaniem, a kp odstawione, więc warto było go nauczyć 🙈
    Generalnie Jeremi obraca się ładnie na boczki, ale jeszcze na brzuszek nie umie. Staram się w ciągu godziny dwa razy kłaść go na brzuszek. Kiedyś liczyłam i wytrzymuje po 10 minut. Nawet na spacer jeździ na brzuszku! Więc może przesadzam i już będzie lepiej niż na wizycie 3 tygodnie temu. Także trzymajcie jutro za nas kciuki 🥹

    PCO
    hashimoto
    insulooporność
    cykle bezowulacyjne
    54kg
    age.png
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 17 października 2023, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM wrote:
    Generalnie Jeremi obraca się ładnie na boczki, ale jeszcze na brzuszek nie umie. Staram się w ciągu godziny dwa razy kłaść go na brzuszek. Kiedyś liczyłam i wytrzymuje po 10 minut. Nawet na spacer jeździ na brzuszku! Więc może przesadzam i już będzie lepiej niż na wizycie 3 tygodnie temu. Także trzymajcie jutro za nas kciuki 🥹

    Mój syn zaczął się obracać dopiero w okolicach 6 miesiąca. A na grupie mam grudniowych są dzieci co zaczęły jeszcze później. Bez stresu, naprawdę każde dziecko ma swoje tempo rozwoju.

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • GorzkoGorzko Autorytet
    Postów: 2292 2351

    Wysłany: 17 października 2023, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Ja natomiast nie jestem w stanie nic zrobić podczas drzemki lub snu nocnego mojego dziecka, bo każdy dźwięk ją budzi. Podziwiam i szczerze zazdroszczę tym, które są w stanie cokolwiek wtedy zrobić 😅 . Moją potrafi obudzić spuszczenie wody w WC, strzelenie panela a w sumie to tak myślę, że nawet głośniejszy oddech 🙈. Mam nadzieję, że jej to minie bo można zwariować.

    Co do spania to u Ciebie AiM nie jest tak źle, moja na tym etapie spała po 15 minut. Teraz się trochę ustabilizowało i ma jedną drzemkę 30 min a drugą 1h więc jest lepiej ale też nie wiem co to znaczy drzemka 2-3h 🤷
    My włączamy bialy szum i leci przez całą drzemkę. Inaczej tez by go ciągle budzili bo za oknem budują nam metro (doslownie pod balkonem jest budowa) I w wakacje potrafili łupać od 6 do 22 🤨
    A ten biały szum zagłusza większość dźwięków z zewnątrz...

    cA3pp2.png

    👱‍♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
    antytpo ⬆️ euthyrox 💊
    MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)

    OviKlinika od '02.2021:
    SonoHSG ✅
    2x cykl stymulowany ❌
    07.07.21 - 1IUI ❌
    05.08.21 - 2IUI ❌

    ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
    02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
    20.11.21 - histeroskopia ✅
    23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
    30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
    bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741

    25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
    03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
    31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
    21.09.22 - 👶 4300g, 61cm
  • AiM Autorytet
    Postów: 477 131

    Wysłany: 17 października 2023, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Mój syn zaczął się obracać dopiero w okolicach 6 miesiąca. A na grupie mam grudniowych są dzieci co zaczęły jeszcze później. Bez stresu, naprawdę każde dziecko ma swoje tempo rozwoju.
    No więc się po prostu zastanawiam czy to już nie mi odbija pierdolec i nie wymagam od dziecka za dużo po prostu.... Napiszę wam jutro jak po wizycie.

    PCO
    hashimoto
    insulooporność
    cykle bezowulacyjne
    54kg
    age.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2147 1818

    Wysłany: 17 października 2023, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja też muszę się wyżalić 😪 moje dziecko ma skończone 7miesiecy, 6 korygowane i nie toleruje innych drzemek w dzień niż drzemki kontaktowe... zasypia na mnie i nie ma możliwości go odłożyć 😔 każda próba odłożenia śpiącego dziecka kończy się kończy się u niego otwartemi oczami i miną "Mam Cie 😂". Zazwyczaj są to 3drzemki w ciągu dniu od 20 do 40min. To i tak chyba dość mało jak na dziecko w jego wieku? Macie jakieś rady jak to zmienić?

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • lesna Autorytet
    Postów: 1387 1218

    Wysłany: 17 października 2023, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Dziewczyny ja też muszę się wyżalić 😪 moje dziecko ma skończone 7miesiecy, 6 korygowane i nie toleruje innych drzemek w dzień niż drzemki kontaktowe... zasypia na mnie i nie ma możliwości go odłożyć 😔 każda próba odłożenia śpiącego dziecka kończy się kończy się u niego otwartemi oczami i miną "Mam Cie 😂". Zazwyczaj są to 3drzemki w ciągu dniu od 20 do 40min. To i tak chyba dość mało jak na dziecko w jego wieku? Macie jakieś rady jak to zmienić?
    Pytanie jeszcze ile śpi w nocy, bo może mu wystarcza tak ilość snu 🤷‍♀️ Mam wrażenie, że żadne dziecko nie spi zgodnie z tymi wszystkimi tabelkami, bo po prostu nasze dzieci ich nie czytały 😂 Jak pisałam wyżej mój spał 3 razy równo po 37 minut 🙈 Co do odkładania, to mój syn do 4 miesiąca spał wyłącznie na mnie, później wzięłam się na sposób i kładłam się razem z nim na naszym łóżku, a później powoli się wysuwałam, drzemki były w naszym łóżku, ale przynajmniej spał sam. Teraz jestem w stanie go przekładać do łóżeczka, bo pierwszy sen ma bardzo mocny, później już jest gorzej i śpi czujnie. Liczę, że w końcu nauczy się spać 🫣

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 17 października 2023, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Dziewczyny ja też muszę się wyżalić 😪 moje dziecko ma skończone 7miesiecy, 6 korygowane i nie toleruje innych drzemek w dzień niż drzemki kontaktowe... zasypia na mnie i nie ma możliwości go odłożyć 😔 każda próba odłożenia śpiącego dziecka kończy się kończy się u niego otwartemi oczami i miną "Mam Cie 😂". Zazwyczaj są to 3drzemki w ciągu dniu od 20 do 40min. To i tak chyba dość mało jak na dziecko w jego wieku? Macie jakieś rady jak to zmienić?

    Nie mam rad jak zmienić, ale mam radę, żeby w tym czasie założyć słuchawki i słuchać muzyki, oglądać seriale albo uczyć się angielskiego. Wtedy te drzemki kontaktowe będą Ci mniej przeszkadzać.

    MajówkaS., lesna lubią tę wiadomość

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2023, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiM wrote:
    Generalnie Jeremi obraca się ładnie na boczki, ale jeszcze na brzuszek nie umie. Staram się w ciągu godziny dwa razy kłaść go na brzuszek. Kiedyś liczyłam i wytrzymuje po 10 minut. Nawet na spacer jeździ na brzuszku! Więc może przesadzam i już będzie lepiej niż na wizycie 3 tygodnie temu. Także trzymajcie jutro za nas kciuki 🥹

    Mój synek ma słaby brzuszek i dzięki fizjo jest do przodu wręcz z ruchowym rozwojem. Osteopata zajmuje się bardziej napięciami i dociskiem, fizjo zajmuje się typowo ruchem. U nas np słaby brzuch powodował, że młody kompensował sobie te braki tworząc napięcia gdzie indziej.
    A ja polecam na takie bolączki, że dziecko słabo się rozwija itp przejść się na jakieś zajęcia dla bobasów(gordonki czy inne dedykowane) i zobaczyć jak różnie rozwinięte są dzieci w danym wieku. Naprawdę różnice są ogromne i to nic złego nie jest bo dzieci są po prostu różne. Mi to na głowę mega dobrze zrobiło.

    I się pochwalę, że dzisiaj byłam ostatni raz na spotkaniu z psychologiem. To były mega długie miesiące, ale w końcu sobie wszystko poukładałam 💪. Polecam każdemu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2023, 15:34

    Jenny88, @ lubią tę wiadomość

  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2147 1818

    Wysłany: 17 października 2023, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Nie mam rad jak zmienić, ale mam radę, żeby w tym czasie założyć słuchawki i słuchać muzyki, oglądać seriale albo uczyć się angielskiego. Wtedy te drzemki kontaktowe będą Ci mniej przeszkadzać.
    Mi osobiście aż tak bardzo to nie przeszkadza bo podczas drzemek mam czas dla siebie 😃 teraz porządkuje telefony, laptopy i aparaty nadrabiając wywoływanie zdjęć 😀
    Ale boję się co będzie za te 5miesiecy kiedy wrócę do pracy, dlatego chciałabym go juz uczyć, że beze mnie też można spać... wiem, że to sporo czasu ale nie widzę nadzieji, że to "samo" się zmieni. Słyszałam już, że jak skonczy 3miesiace, 6miesiecy to mu przejdzie a tu lipa.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2640 3255

    Wysłany: 17 października 2023, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, która pisała o pieczonej owsiance? Mogę prosić o powtórkę?

    Macie jakieś danie z amarantusem? Kupiłam ekspandowany i teraz szukam jak i z czym najlepiej zrobić😆

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
‹‹ 1593 1594 1595 1596 1597 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ