X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3352 3246

    Wysłany: 31 października 2023, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werka3 wrote:
    Dziewczyny pokłóciłam się trochę z teściami, nawet nie trochę tylko dość mocno. Zastanawia mnie teraz co w sytuacji kiedy będą się chcieli wiedzieć z wnukiem a ja pewnie będę niemile widziana u nich. Wtedy co mąż ma jechać sam z młodym? Jakoś sobie tego nie wyobrażam że jedzie młody bezemnie. U mnie ich jakoś ich wytrzymam bo rozumie że będą chcieli widzieć wnuka
    Jeżeli dziecko byłoby malutkie i kp ,to pewnie musiałabyś jechać ,chyba że jakoś mąż wróciłby przed karmieniem ,jeżeli starsze i mm albo już rd, to ja bym go sama wysłała nawet i na pół dnia tam do nich i miała ciszę i spokój 😆

    Werka3 lubi tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • parviflora Autorytet
    Postów: 2505 3434

    Wysłany: 31 października 2023, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dawno mnie nie było na forum u nas wydarzył się cud, aktualnie jestem w 10 tc naturalnej ciąży. Zastanawialiśmy się żeby może za jakiś czas wrócić do kliniki po rodzeństwo dla córeczki (nie mieliśmy już zarodków od tej pary dawców) ale okazało się, ze życie miało dla nas inny plan. Jesteśmy jeszcze trochę w szoku bo nagle z bezdzietnej pary jeszcze trochę i będziemy rodzinka 2+2😜 Może część z Was mnie jeszcze pamięta z forum, jeśli nie to naprawdę byłabym ostatnia osoba która uwierzyłaby, ze mamy szanse naturalnie, nawet mój dr znając nasza historie nie rekomendował nam antykoncepcji. Genetycy rozkładali ręce po 2 próbie IVF. A tymczasem dostałam owulacje z prawego jajnika gdzie prawie zawsze miałam z lewego na dodatek przesunęła się owulacja o kilka dni i się udało. Termin na 03.06.2024 a wiec 1.5 roku różnicy między dziećmi 🤣 Będzie szaleństwo😜

    Zielona87, Nowa92, Madżka89, Dżoanniks, Susannah, aganieszkam, Annn90, lesna, MajówkaS., kid_aa, Przyjaciółka123, Moniek330, Juka2018_1, KateM lubią tę wiadomość

    Starania od 02.2016
    2019 - 3x IUI
    2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
    2021 - ruszamy po AZ
    - 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
    - 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
    - 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
    2022
    -11.04 - FET 4AB🍀

    19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍

    03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2477 2363

    Wysłany: 31 października 2023, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, dawno mnie nie było na forum u nas wydarzył się cud, aktualnie jestem w 10 tc naturalnej ciąży. Zastanawialiśmy się żeby może za jakiś czas wrócić do kliniki po rodzeństwo dla córeczki (nie mieliśmy już zarodków od tej pary dawców) ale okazało się, ze życie miało dla nas inny plan. Jesteśmy jeszcze trochę w szoku bo nagle z bezdzietnej pary jeszcze trochę i będziemy rodzinka 2+2😜 Może część z Was mnie jeszcze pamięta z forum, jeśli nie to naprawdę byłabym ostatnia osoba która uwierzyłaby, ze mamy szanse naturalnie, nawet mój dr znając nasza historie nie rekomendował nam antykoncepcji. Genetycy rozkładali ręce po 2 próbie IVF. A tymczasem dostałam owulacje z prawego jajnika gdzie prawie zawsze miałam z lewego na dodatek przesunęła się owulacja o kilka dni i się udało. Termin na 03.06.2024 a wiec 1.5 roku różnicy między dziećmi 🤣 Będzie szaleństwo😜
    Wow, gratulacje ❤️ a znacie powód niepłodności? Po tych wszystkich historiach to już mnie nic nie zdziwi 😅

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
    age.png
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3352 3246

    Wysłany: 31 października 2023, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, dawno mnie nie było na forum u nas wydarzył się cud, aktualnie jestem w 10 tc naturalnej ciąży. Zastanawialiśmy się żeby może za jakiś czas wrócić do kliniki po rodzeństwo dla córeczki (nie mieliśmy już zarodków od tej pary dawców) ale okazało się, ze życie miało dla nas inny plan. Jesteśmy jeszcze trochę w szoku bo nagle z bezdzietnej pary jeszcze trochę i będziemy rodzinka 2+2😜 Może część z Was mnie jeszcze pamięta z forum, jeśli nie to naprawdę byłabym ostatnia osoba która uwierzyłaby, ze mamy szanse naturalnie, nawet mój dr znając nasza historie nie rekomendował nam antykoncepcji. Genetycy rozkładali ręce po 2 próbie IVF. A tymczasem dostałam owulacje z prawego jajnika gdzie prawie zawsze miałam z lewego na dodatek przesunęła się owulacja o kilka dni i się udało. Termin na 03.06.2024 a wiec 1.5 roku różnicy między dziećmi 🤣 Będzie szaleństwo😜
    Oczywiście ,że pamiętamy . My niby też szans byśmy nie mieli na naturalną ,ale baaaardzo uważamy ,bo widać cuda się zdarzają 😂. Gratulacje i nudnej ,bezproblemowej ciąży !!! 😄

    parviflora lubi tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Jjj Autorytet
    Postów: 2040 1237

    Wysłany: 31 października 2023, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, dawno mnie nie było na forum u nas wydarzył się cud, aktualnie jestem w 10 tc naturalnej ciąży. Zastanawialiśmy się żeby może za jakiś czas wrócić do kliniki po rodzeństwo dla córeczki (nie mieliśmy już zarodków od tej pary dawców) ale okazało się, ze życie miało dla nas inny plan. Jesteśmy jeszcze trochę w szoku bo nagle z bezdzietnej pary jeszcze trochę i będziemy rodzinka 2+2😜 Może część z Was mnie jeszcze pamięta z forum, jeśli nie to naprawdę byłabym ostatnia osoba która uwierzyłaby, ze mamy szanse naturalnie, nawet mój dr znając nasza historie nie rekomendował nam antykoncepcji. Genetycy rozkładali ręce po 2 próbie IVF. A tymczasem dostałam owulacje z prawego jajnika gdzie prawie zawsze miałam z lewego na dodatek przesunęła się owulacja o kilka dni i się udało. Termin na 03.06.2024 a wiec 1.5 roku różnicy między dziećmi 🤣 Będzie szaleństwo😜

    Gratulacje🥰🥰
    Ja już tyle różnych historii widziałam, że nic mnie już nie zdziwi w tym temacie😁
    Nasz synek też jest z naturalnego cudu po kilku latach bezowocnych starań i trzech transferach.
    Z jakiś brytyjskich badań wyszło, że co piątą kobieta po in vitro zachodzi naturalnie w ciążę. Więc może coś w tym jest😃
    Życzę spokojnej i nudnej ciąży🥰

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 11:31

    parviflora lubi tę wiadomość

    Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
    V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
    VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
    IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
    II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
    Został ❄️ 3.3.3
    V 2022 Naturalny Cud😍
    Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶
    V 2025 transfer ostatniego ❄️-👎
  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2529 4005

    Wysłany: 31 października 2023, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, dawno mnie nie było na forum u nas wydarzył się cud, aktualnie jestem w 10 tc naturalnej ciąży. Zastanawialiśmy się żeby może za jakiś czas wrócić do kliniki po rodzeństwo dla córeczki (nie mieliśmy już zarodków od tej pary dawców) ale okazało się, ze życie miało dla nas inny plan. Jesteśmy jeszcze trochę w szoku bo nagle z bezdzietnej pary jeszcze trochę i będziemy rodzinka 2+2😜 Może część z Was mnie jeszcze pamięta z forum, jeśli nie to naprawdę byłabym ostatnia osoba która uwierzyłaby, ze mamy szanse naturalnie, nawet mój dr znając nasza historie nie rekomendował nam antykoncepcji. Genetycy rozkładali ręce po 2 próbie IVF. A tymczasem dostałam owulacje z prawego jajnika gdzie prawie zawsze miałam z lewego na dodatek przesunęła się owulacja o kilka dni i się udało. Termin na 03.06.2024 a wiec 1.5 roku różnicy między dziećmi 🤣 Będzie szaleństwo😜
    Ale cudna historia ❤️❤️❤️gratulacje!!!😘
    Rośnijcie zdrowo!!!

    parviflora lubi tę wiadomość

    event.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • Katarynkaa Ekspertka
    Postów: 167 147

    Wysłany: 31 października 2023, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Parviflora gratulacje ☺️
    Moniek zdrówka dla malutkiej 😘

    Dziewczyny możecie polecić jakiś śpiworek do spania z nogawkami? Dajcie znać co się u Was sprawdza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 11:38

    Moniek330, parviflora lubią tę wiadomość

    age.png
    07.2012- pierwsza wizyta w klinice
    02.2013- ICSI - udane 😍
    11.2013- córka 🥰

    17.01.2022-FET
    11 dpt bhcg 61,7
    14 dpt bhcg 99,5
    16 dpt bhcg 23,3…cb 😔

    20.05.2022-FET
    12dpt beta 104, prog 17,4
    14dpt beta 185, prog 15,6
    17dpt beta 478, prog 18,1
    19dpt beta 1274
    21dpt beta 2683, prog 22,3
    02.2023-3500 g, 56 cm szczęścia ❤️
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10061 8553

    Wysłany: 31 października 2023, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, dawno mnie nie było na forum u nas wydarzył się cud, aktualnie jestem w 10 tc naturalnej ciąży. Zastanawialiśmy się żeby może za jakiś czas wrócić do kliniki po rodzeństwo dla córeczki (nie mieliśmy już zarodków od tej pary dawców) ale okazało się, ze życie miało dla nas inny plan. Jesteśmy jeszcze trochę w szoku bo nagle z bezdzietnej pary jeszcze trochę i będziemy rodzinka 2+2😜 Może część z Was mnie jeszcze pamięta z forum, jeśli nie to naprawdę byłabym ostatnia osoba która uwierzyłaby, ze mamy szanse naturalnie, nawet mój dr znając nasza historie nie rekomendował nam antykoncepcji. Genetycy rozkładali ręce po 2 próbie IVF. A tymczasem dostałam owulacje z prawego jajnika gdzie prawie zawsze miałam z lewego na dodatek przesunęła się owulacja o kilka dni i się udało. Termin na 03.06.2024 a wiec 1.5 roku różnicy między dziećmi 🤣 Będzie szaleństwo😜
    Gratulacje 🍀 u moich dzieci jest 19 miesięcy różnicy 😁 i jest fajnie, dzieci się razem bawią ;)

    parviflora lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Izaja Autorytet
    Postów: 821 292

    Wysłany: 31 października 2023, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek, niech Lili szybko dochodzi do siebie 🙏

    Dziewczyny, szczególnie mamy niejadków i takich z problemami z RD
    Moja córka 11 mcy uridzeniowych/8 korygowanych ma problem z RD. Nie lubi jeść, miała okropny refluks, podejrzenie alergii. Pije mleko dla alergikow. Mała nie jest chętna do próbowania, rzadko kiedy trafię w moment, ze zje chetnie i więcej niż kilka łyżeczek. Nadal jest na papkach. Nie lubi grudek. Sytuacja z dziś: słoiczek dla 8 miesięcznego niemowlaka, z grudkami. Zawierał wszystko co Mała lubi. Nastawiona od razu na nie. Spróbowała kilka razy trochę z łyżeczki, robiła „blee”, próbowała pozbyć die z buzi większych grudek. Podejrzewam, ze konsystencja nadal dla niej za trudna. Po obiedzie, na próbę dałam chrupka kukurydzianego, taką pałeczkę. Brała do buzi, odgryzala drobne kawałeczki, połykala. Tylko raz odruch wymiotny. Czy ktoś ma trudne RD za sobą? Co się u Was sprawdziło? Czy coś się zmieniło?
    Pozdrowienia dla Was:)

    Moniek330 lubi tę wiadomość

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2023, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    Moniek, niech Lili szybko dochodzi do siebie 🙏

    Dziewczyny, szczególnie mamy niejadków i takich z problemami z RD
    Moja córka 11 mcy uridzeniowych/8 korygowanych ma problem z RD. Nie lubi jeść, miała okropny refluks, podejrzenie alergii. Pije mleko dla alergikow. Mała nie jest chętna do próbowania, rzadko kiedy trafię w moment, ze zje chetnie i więcej niż kilka łyżeczek. Nadal jest na papkach. Nie lubi grudek. Sytuacja z dziś: słoiczek dla 8 miesięcznego niemowlaka, z grudkami. Zawierał wszystko co Mała lubi. Nastawiona od razu na nie. Spróbowała kilka razy trochę z łyżeczki, robiła „blee”, próbowała pozbyć die z buzi większych grudek. Podejrzewam, ze konsystencja nadal dla niej za trudna. Po obiedzie, na próbę dałam chrupka kukurydzianego, taką pałeczkę. Brała do buzi, odgryzala drobne kawałeczki, połykala. Tylko raz odruch wymiotny. Czy ktoś ma trudne RD za sobą? Co się u Was sprawdziło? Czy coś się zmieniło?
    Pozdrowienia dla Was:)

    A próbowałaś kawałków nie grudek? Z tego co wiem (alenie pytaj mnie o przyczynę, bo jej nie znam 🤡), grudki są podobno trudniejsze dla dzieci niż kawałki. Próbowałaś już jakieś placuszki, gofry warzywka w kawałku? Możesz je podawać z ręki niemowlak zgniecie je wargami, bo są miękkie. Wiem co mówię, bo mój daje radę a dopiero idą mu zęby. powiem tak, ten odruch wymiotny to naturalny odruch i on zanika z czasem a do tego potrzeba jedzenia kawałków i grudek. I to jest najwyższy czas, żeby zacząć rezygnować z podawania papek. Na początku może być, że nie zje za dużo albo i wcale, ale tu nie chodzi o najedzenie tylko o to, żeby nauczyła się jeść inne konsystencje. Na potwierdzenie, że nie gadam głupot, albo że namawiam cię do czegoś bez sensu poczytaj sobie poniższy artykuł :).

    https://szpinakrobibleee.pl/konsystencja-posilkow-dla-niemowlat/

    A i mój z tych co to trochę skubną a resztę rzuci psu 🤡, ale wczoraj zajadał się plackami z cukinią ;). Staram się też dawać papki (zupki) i z grudkami. Jest różnie z tym :), raz gorzej raz lepiej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 16:37

    Izaja lubi tę wiadomość

  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2383 487

    Wysłany: 31 października 2023, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Ja bym raczej pojechała. W końcu jesteś opiekunem swojego dziecka więc jedziesz w tej formie, a nie towarzysko.

    Według mnie lepiej odpuścić. Niech chłopaki pojadą sami - przecież sobie poradzą.

    Werka3 lubi tę wiadomość

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2383 487

    Wysłany: 31 października 2023, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    parviflora wrote:
    Hej, dawno mnie nie było na forum u nas wydarzył się cud, aktualnie jestem w 10 tc naturalnej ciąży. Zastanawialiśmy się żeby może za jakiś czas wrócić do kliniki po rodzeństwo dla córeczki (nie mieliśmy już zarodków od tej pary dawców) ale okazało się, ze życie miało dla nas inny plan. Jesteśmy jeszcze trochę w szoku bo nagle z bezdzietnej pary jeszcze trochę i będziemy rodzinka 2+2😜 Może część z Was mnie jeszcze pamięta z forum, jeśli nie to naprawdę byłabym ostatnia osoba która uwierzyłaby, ze mamy szanse naturalnie, nawet mój dr znając nasza historie nie rekomendował nam antykoncepcji. Genetycy rozkładali ręce po 2 próbie IVF. A tymczasem dostałam owulacje z prawego jajnika gdzie prawie zawsze miałam z lewego na dodatek przesunęła się owulacja o kilka dni i się udało. Termin na 03.06.2024 a wiec 1.5 roku różnicy między dziećmi 🤣 Będzie szaleństwo😜

    Na drugim wątku, który obserwuje podobna historia 🙈🙊🙉

    parviflora lubi tę wiadomość

    event.png

    preg.png
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1511 1294

    Wysłany: 31 października 2023, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werka3 wrote:
    Dziewczyny pokłóciłam się trochę z teściami, nawet nie trochę tylko dość mocno. Zastanawia mnie teraz co w sytuacji kiedy będą się chcieli wiedzieć z wnukiem a ja pewnie będę niemile widziana u nich. Wtedy co mąż ma jechać sam z młodym? Jakoś sobie tego nie wyobrażam że jedzie młody bezemnie. U mnie ich jakoś ich wytrzymam bo rozumie że będą chcieli widzieć wnuka
    U nas była przez jakiś czas podobna sytuacja kilka lat temu. Dopóki mój synek był malutki ( nie byłam kp) nigdzie beze mnie się nie ruszał. Powiedziałam do męża, że jeśli mają ochotę to zapraszam do nas, ta sama droga jest w dwie strony 🙃 rzecz jasna nie przyjechali ale to był ich wybór, potem nie przyjęli zaproszenia na urodziny wnuka i to tez mnie utwierdziło w przekonaniu, że dobrze zrobiłam. Na wigilie ( 3h łącznie z drogą) mąż zabrał syna i to był ich jedyny kontakt przez prawie 1,5 roku 🤷🏻‍♀️ za rok również mąż ich zaprosił na urodziny - znów odmówili, więc na kolejną wigilie nawet mój mąż już nie chciał jechać. Rok bez kontaktu i przyjechali porozmawiać i zakopać topór wojenny :)

    Werka3 lubi tę wiadomość

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Izaja Autorytet
    Postów: 821 292

    Wysłany: 31 października 2023, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    A próbowałaś kawałków nie grudek? Z tego co wiem (alenie pytaj mnie o przyczynę, bo jej nie znam 🤡), grudki są podobno trudniejsze dla dzieci niż kawałki. Próbowałaś już jakieś placuszki, gofry warzywka w kawałku? Możesz je podawać z ręki niemowlak zgniecie je wargami, bo są miękkie. Wiem co mówię, bo mój daje radę a dopiero idą mu zęby. powiem tak, ten odruch wymiotny to naturalny odruch i on zanika z czasem a do tego potrzeba jedzenia kawałków i grudek. I to jest najwyższy czas, żeby zacząć rezygnować z podawania papek. Na początku może być, że nie zje za dużo albo i wcale, ale tu nie chodzi o najedzenie tylko o to, żeby nauczyła się jeść inne konsystencje. Na potwierdzenie, że nie gadam głupot, albo że namawiam cię do czegoś bez sensu poczytaj sobie poniższy artykuł :).

    https://szpinakrobibleee.pl/konsystencja-posilkow-dla-niemowlat/

    A i mój z tych co to trochę skubną a resztę rzuci psu 🤡, ale wczoraj zajadał się plackami z cukinią ;). Staram się też dawać papki (zupki) i z grudkami. Jest różnie z tym :), raz gorzej raz lepiej.

    Próbowałam jakiś czas temu i odpuściłam, bo się krztusika. Teraz był gorszy czas na jedzenie wszystkiego, bo ząbki idą. Naszykuję jedzenie, a nawet nie włoży do buzi🫣
    Wiem, ze masz rację z tym, ze to proces. Natomiast tak mnie to dołuje, ze ona zjada bardzo mało, a od poczatku mieliśmy nacisk od lekarzy, ze ma jeść stałe, bo m in refluks. Wiec robiè wszystko żeby coś trafiło do brzucha :(
    Opowiadając jak to wyglada u Was dodalas mi wiary i od jutra lecimy zzkawalkami, bo tez o tym dziś myślałam. Ile zje tyle zje, ale niech cwiczy.
    Dołuje mnie, ze niektóre dziś i robią postępy w jedzeniu z dnia na dzień, a u nas ciagle słabo. Synek szwagierki dużo młodszy i prawie od poczatku RD potrafi zjesc cały słoiczek na raz. U nas nigdy się tak nie zdarzyło
    Wiem, ze dzieci się nie porównuje, ale jak to możliwe, ze jedno zjada 5 razy więcej niż inne i jeszxze mlekiem popije. No marzę o takim apetycie u Córci 😀
    U Was kończy sue czasami wymiotami czy na odruchu wymiotnym?

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Werka3 Autorytet
    Postów: 425 899

    Wysłany: 31 października 2023, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Ja bym raczej pojechała. W końcu jesteś opiekunem swojego dziecka więc jedziesz w tej formie, a nie towarzysko.
    No właśnie też tak myślę że Pojechałabym tam jako opiekun a nie spędzać z nimi czas tylko troszkę boję się że atmosfera może być słaba…

    pierwsza procedura Invitro
    2022.09- transfer ❄️
    Niskie bety i słabe przyrosty
    6dpt - 26
    8dpt - 51
    10dpt- 70
    12dpt- 97
    17dpt- 460
    19dpt- 860
    2022.10- jest ♥️ mój mały cud
    2023.05- cały i zdrów już z nami ♥️

    ❄️❄️❄️
    Pora na rodzeństwo ??
  • Werka3 Autorytet
    Postów: 425 899

    Wysłany: 31 października 2023, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    A ja powiem to zależy 😀
    W jakim wieku jest dziecko i czy czasami zostaje pod opieka ojca? Jeżeli to jeszcze maleństwo to Cie potrzebuje a jeżeli to już starszy niemowlaka to może spędzić czas tylko pod opieką ojca 🙂
    Czy jesteś KP? Jak daleko mieszkają teście? Czy odwiedzin u nich wraz z droga to 1-2godzinki czy pół dnia? Jeżeli KP to też będziesz niezbędna chyba, że te odwiedziny będą na tyle krótkie, że mąż zdarzy wrócić między karmieniami 😀
    Czy jesteś wstanie spędzić z nimi czas bez kolejnej wojny? Szkoda by dziecko było świadkiem awantur.
    Musisz sama odpowiedzieć sobie na te pytania i podjąć decyzję najlepsza dla wszystkich 😀

    Młody ma już pięć miesięcy i tato zostaje z nim na godzinę dwie :) bez problemu się nim wtedy zajmuje ;) teście mieszkają blisko więc z karmieniem nie było by problemu. Jakoś byłoby mi dziwnie gdyby pojechał beze mnie

    pierwsza procedura Invitro
    2022.09- transfer ❄️
    Niskie bety i słabe przyrosty
    6dpt - 26
    8dpt - 51
    10dpt- 70
    12dpt- 97
    17dpt- 460
    19dpt- 860
    2022.10- jest ♥️ mój mały cud
    2023.05- cały i zdrów już z nami ♥️

    ❄️❄️❄️
    Pora na rodzeństwo ??
  • Werka3 Autorytet
    Postów: 425 899

    Wysłany: 31 października 2023, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MajówkaS. wrote:
    U nas była przez jakiś czas podobna sytuacja kilka lat temu. Dopóki mój synek był malutki ( nie byłam kp) nigdzie beze mnie się nie ruszał. Powiedziałam do męża, że jeśli mają ochotę to zapraszam do nas, ta sama droga jest w dwie strony 🙃 rzecz jasna nie przyjechali ale to był ich wybór, potem nie przyjęli zaproszenia na urodziny wnuka i to tez mnie utwierdziło w przekonaniu, że dobrze zrobiłam. Na wigilie ( 3h łącznie z drogą) mąż zabrał syna i to był ich jedyny kontakt przez prawie 1,5 roku 🤷🏻‍♀️ za rok również mąż ich zaprosił na urodziny - znów odmówili, więc na kolejną wigilie nawet mój mąż już nie chciał jechać. Rok bez kontaktu i przyjechali porozmawiać i zakopać topór wojenny :)
    No właśnie ja nie zabraniam im przyjechać do nas nawet sama w tej kłótni powiedziałam że jak chcą mogą nas normalnie odwiedzać jeśli moja obecność i będzie przeszkadzać to ja mogę wyjść nie wiem co do pokoju na spacer czy coś ale wolałabym żeby młody póki jest jeszcze malutki nie jeździł nigdzie beze mnie to ja z nim spędzam większość czasu prawie cały dzień jakoś dziwnie bym się czuła od ciebie pojechał gdzieś sam z tatą

    pierwsza procedura Invitro
    2022.09- transfer ❄️
    Niskie bety i słabe przyrosty
    6dpt - 26
    8dpt - 51
    10dpt- 70
    12dpt- 97
    17dpt- 460
    19dpt- 860
    2022.10- jest ♥️ mój mały cud
    2023.05- cały i zdrów już z nami ♥️

    ❄️❄️❄️
    Pora na rodzeństwo ??
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2023, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    Próbowałam jakiś czas temu i odpuściłam, bo się krztusika. Teraz był gorszy czas na jedzenie wszystkiego, bo ząbki idą. Naszykuję jedzenie, a nawet nie włoży do buzi🫣
    Wiem, ze masz rację z tym, ze to proces. Natomiast tak mnie to dołuje, ze ona zjada bardzo mało, a od poczatku mieliśmy nacisk od lekarzy, ze ma jeść stałe, bo m in refluks. Wiec robiè wszystko żeby coś trafiło do brzucha :(
    Opowiadając jak to wyglada u Was dodalas mi wiary i od jutra lecimy zzkawalkami, bo tez o tym dziś myślałam. Ile zje tyle zje, ale niech cwiczy.
    Dołuje mnie, ze niektóre dziś i robią postępy w jedzeniu z dnia na dzień, a u nas ciagle słabo. Synek szwagierki dużo młodszy i prawie od poczatku RD potrafi zjesc cały słoiczek na raz. U nas nigdy się tak nie zdarzyło
    Wiem, ze dzieci się nie porównuje, ale jak to możliwe, ze jedno zjada 5 razy więcej niż inne i jeszxze mlekiem popije. No marzę o takim apetycie u Córci 😀
    U Was kończy sue czasami wymiotami czy na odruchu wymiotnym?

    Raz nam wymiotował, ale chyba stanęło mu coś na żołądku, bo całą noc to trwało :(. Tak ma ten odruch wymiotny ale coraz mniej.
    Mój nigdy nie zjadł całego słoiczka 😱, też zazdroszczę. Dopóki dawał się karmić łyżeczką to zjadał 1-2 łyżeczki. Mój ostatnio odmówił karmienia łyżeczką, więc możesz wyobrazić sobie co jest 🫣. Musi trzymać sam łyżeczkę ja mu ją tylko ładuję. Ale trafia nią do buzi jak chce oczywiście. Jak ja próbuję karmić to odwraca głowę, zaciska usta i popłakuje 💁🏻‍♀️. Tak samo z kawałkami je sam. Ale powiem szczerze lepiej tak niż jak miałby nic nie jeść i nie próbować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2023, 21:00

  • Izaja Autorytet
    Postów: 821 292

    Wysłany: 31 października 2023, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Raz nam wymiotował, ale chyba stanęło mu coś na żołądku, bo całą noc to trwało :(. Tak ma ten odruch wymiotny ale coraz mniej.
    Mój nigdy nie zjadł całego słoiczka 😱, też zazdroszczę. Dopóki dawał się karmić łyżeczką to zjadał 1-2 łyżeczki. Mój ostatnio odmówił karmienia łyżeczką, więc możesz wyobrazić sobie co jest 🫣. Musi trzymać sam łyżeczkę ja mu ją tylko ładuję. Ale trafia nią do buzi jak chce oczywiście. Jak ja próbuję karmić to odwraca głowę, zaciska usta i popłakuje 💁🏻‍♀️. Tak samo z kawałkami je sam. Ale powiem szczerze lepiej tak niż jak miałby nic nie jeść i nie próbować.

    Wychodzi na to, że często RD nie jest usłane różami i faktycznie trzeba trochę pokombinować.
    Dziękuję Ci za odpowiedz i opisanie jak to wyglada w praktyce w innym domu.
    Jutro wchodzę w RD z nowa energią, oby szło ku lepszemu 🙏

    35 lat
    Starania 09/2020
    30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
    Dwurożna macicy 😞 wykluczone
    Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
    11.12.2021- niedrożne jajowody
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2383 487

    Wysłany: 31 października 2023, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izaja wrote:
    Próbowałam jakiś czas temu i odpuściłam, bo się krztusika. Teraz był gorszy czas na jedzenie wszystkiego, bo ząbki idą. Naszykuję jedzenie, a nawet nie włoży do buzi🫣
    Wiem, ze masz rację z tym, ze to proces. Natomiast tak mnie to dołuje, ze ona zjada bardzo mało, a od poczatku mieliśmy nacisk od lekarzy, ze ma jeść stałe, bo m in refluks. Wiec robiè wszystko żeby coś trafiło do brzucha :(
    Opowiadając jak to wyglada u Was dodalas mi wiary i od jutra lecimy zzkawalkami, bo tez o tym dziś myślałam. Ile zje tyle zje, ale niech cwiczy.
    Dołuje mnie, ze niektóre dziś i robią postępy w jedzeniu z dnia na dzień, a u nas ciagle słabo. Synek szwagierki dużo młodszy i prawie od poczatku RD potrafi zjesc cały słoiczek na raz. U nas nigdy się tak nie zdarzyło
    Wiem, ze dzieci się nie porównuje, ale jak to możliwe, ze jedno zjada 5 razy więcej niż inne i jeszxze mlekiem popije. No marzę o takim apetycie u Córci 😀
    U Was kończy sue czasami wymiotami czy na odruchu wymiotnym?

    Moja córka też zjada cały słoiczek czy miseczkę dokładnie zblendowanej dyni czy marchewki, ale kawałki ryżu czy koperek w słoiczku i już jest wypluwanie i trzecia wojna światowa 🙈🙊🙉

    event.png

    preg.png
‹‹ 1616 1617 1618 1619 1620 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ