X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • ........ Autorytet
    Postów: 2443 3297

    Wysłany: 19 lutego 2024, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z innej beczki młodemu idzie już lepiej od 1.5 tyg pełza jak szalony a dziś była próba siadu dwa razy ,więc chyba nie potrzebnie go już zapisałam na tą rehabilitację 🙈

    Dżoanniks lubi tę wiadomość

    https://zrzutka.pl/g5kns3
    Dla naszej Kamisi


    age.png

    05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤

    16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰
  • ABK Autorytet
    Postów: 5979 4386

    Wysłany: 19 lutego 2024, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza95 wrote:
    Cześć, jestem w 26dpt. I dziś mam bardzo brunatną wydzielinę na majtkach.. czy mam się martwić? Usg dopiero pojutrze :(

    Progesteron sprawdzałaś?

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    07.25 FET 5.2.1. ❌
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2024, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ........ wrote:
    Z innej beczki młodemu idzie już lepiej od 1.5 tyg pełza jak szalony a dziś była próba siadu dwa razy ,więc chyba nie potrzebnie go już zapisałam na tą rehabilitację 🙈

    No widzisz. Po prostu potrzebował czasu 🤗

    ........ lubi tę wiadomość

  • Kami.N Autorytet
    Postów: 489 763

    Wysłany: 19 lutego 2024, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale czy na pewno jest tak że dziecko się musi wychorowac? W naszych okolicach podejście jest takie że żłobek to tylko z nożem na gardle ale do przedszkola na 3 latka wszyscy chodzą aby nabywać umiejętności społecznych.
    Czyli moja by poszła w wieku niecałych trzech lat teraz we wrześniu i wciąż się waham bo tak mi szkoda tego chorowania...ja do przedszkola nie chodziłam, poszłam dopiero do zerówki i prawie nigdy nie chorowałam, a może to bycie w domu też kształtuje wraz z wiekiem odporność bo w końcu pod kloszem nie siedzi ale i z innymi się widuje i po sklepach chodzi i komunikacja miejska jeździ...
    Mam straszne obawy nawet do przedszkola, podziwiam że tak dzielnie podchodzicie do chorób, niedobrze mi na samą myśl o różnych powikłaniach w związku z tymi chorobami...

    Krakowska lubi tę wiadomość

  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3352 3246

    Wysłany: 20 lutego 2024, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kami.N wrote:
    Ale czy na pewno jest tak że dziecko się musi wychorowac? W naszych okolicach podejście jest takie że żłobek to tylko z nożem na gardle ale do przedszkola na 3 latka wszyscy chodzą aby nabywać umiejętności społecznych.
    Czyli moja by poszła w wieku niecałych trzech lat teraz we wrześniu i wciąż się waham bo tak mi szkoda tego chorowania...ja do przedszkola nie chodziłam, poszłam dopiero do zerówki i prawie nigdy nie chorowałam, a może to bycie w domu też kształtuje wraz z wiekiem odporność bo w końcu pod kloszem nie siedzi ale i z innymi się widuje i po sklepach chodzi i komunikacja miejska jeździ...
    Mam straszne obawy nawet do przedszkola, podziwiam że tak dzielnie podchodzicie do chorób, niedobrze mi na samą myśl o różnych powikłaniach w związku z tymi chorobami...
    Może to czysty zbieg okoliczności ,ale nie znam takich przypadków jak Twój bez chorób 😳 dzieci chorując nabierają odporności i według badań organizm najmłodszych dzieci potrzebuje dziesięciu infekcji ,by nabrać jako tako odporności , bo tak się uczy walki z wrogiem 🤷‍♀️ja też mam dość chorób ,ale liczę że będzie lepiej kiedyś …niestety takie jest życie ,zwłaszcza w dużych miastach , mało kto sobie może pozwolić by siedzieć z dzieckiem w domu . Ja jestem akurat z rodziny gdzie razem z siostrą szłyśmy do żłobka w wieku 6msc i mamy się dobrze ,chorowanie było ,ale jak mama mówi ,wtedy wirusy były chyba inne . Rodzicie byli młodzi ,chcieli studiować ,pracować ,dziadkowie pracowali po 12h ,więc trzeba było sobie radzić . Nie odczuwam też abym była gorszym dzieckiem ,czy niekochanym ,jak kiedyś mi jakaś stara baba powiedziała ,że żłobki to straszna rzecz ,a rodzice powinni siedzieć z dzieckiem do 6 roku życia w domu ,by miały dzieciństwo 🤣. Placówki są dla ludzi ,a każdy robi jak uważa . Strach towarzyszy rodzicom od urodzenia i jest to normalne ,a jeżeli będziesz się bać ,to też niedobrze dla dziecka ,bo ono wyczuwa strach, a pod kloszem go też nie możesz trzymać do 18-taki 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2024, 08:32

    Karenka, Kejtusia, Karolcia40, Dżoanniks, aga12345 lubią tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kami.N wrote:
    Ale czy na pewno jest tak że dziecko się musi wychorowac? W naszych okolicach podejście jest takie że żłobek to tylko z nożem na gardle ale do przedszkola na 3 latka wszyscy chodzą aby nabywać umiejętności społecznych.
    Czyli moja by poszła w wieku niecałych trzech lat teraz we wrześniu i wciąż się waham bo tak mi szkoda tego chorowania...ja do przedszkola nie chodziłam, poszłam dopiero do zerówki i prawie nigdy nie chorowałam, a może to bycie w domu też kształtuje wraz z wiekiem odporność bo w końcu pod kloszem nie siedzi ale i z innymi się widuje i po sklepach chodzi i komunikacja miejska jeździ...
    Mam straszne obawy nawet do przedszkola, podziwiam że tak dzielnie podchodzicie do chorób, niedobrze mi na samą myśl o różnych powikłaniach w związku z tymi chorobami...

    Czyli w okolicy, w której mieszkasz albo
    a) mieszkają bardzo bogaci ludzie
    b) mieszkają ludzie, którzy mają obok dziadków do pomocy.

    6 lat bez jednej pensji, a przy dwójce dzieci - 8 czy 10 lat bez jedej pensji to dla większości jest nie do przejścia, szczególnie jak nie dostało się domu czy mieszkania od rodziców i trzeba spłacać kredyt. To często nie jest wybór, tylko względy ekonomiczne. U nas to jest to, że nie mamy żadnej pomocy. Ja nie mam nawet 2h dla siebie, żeby wyjść do sklepu czy na spacer, chyba że mąż mnie zmienia w weekendy. Dziecko musi iść do żłobka, bo zwariuję, a przy kolejnej potencjalnej ciąży po prostu nie dam rady. Mam komfort, że mogę sobie pozwolić na kilka miesięcy wychowawczego, więc może uda nam się nabrać odporności i mały będzie w żłobku trochę więcej niż tydzień w miesiącu, a jeśli nie to nie wiem. Chyba muszę rezerwować miejsce w Tworkach.

    Zielona87, Pauuulaa, Karolcia40 lubią tę wiadomość

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2477 2363

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położyłam wczoraj małą spać i całą noc pokasływała. Wczoraj w dzień nic jej nie było, rano dziś wstała i też nic jej nie jest. Czy miałyście taki przypadek?

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
    age.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2144 1817

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kami.N wrote:
    Ale czy na pewno jest tak że dziecko się musi wychorowac? W naszych okolicach podejście jest takie że żłobek to tylko z nożem na gardle ale do przedszkola na 3 latka wszyscy chodzą aby nabywać umiejętności społecznych.
    Czyli moja by poszła w wieku niecałych trzech lat teraz we wrześniu i wciąż się waham bo tak mi szkoda tego chorowania...ja do przedszkola nie chodziłam, poszłam dopiero do zerówki i prawie nigdy nie chorowałam, a może to bycie w domu też kształtuje wraz z wiekiem odporność bo w końcu pod kloszem nie siedzi ale i z innymi się widuje i po sklepach chodzi i komunikacja miejska jeździ...
    Mam straszne obawy nawet do przedszkola, podziwiam że tak dzielnie podchodzicie do chorób, niedobrze mi na samą myśl o różnych powikłaniach w związku z tymi chorobami...
    Kurcze a ja przyznam Ci rację, że coś w tym może być. Ja mam 4rodzenstwa, każde z nas poszło do przedszkola w wieku 5-6lat (wczesniej opiekowala sie nami mama lub babcia) i mama twierdzi, że my wogole nie chorowali poza swinka, ospa i przeziębieniem raz do roku. Mówi, że dawniej to nikt nie słyszałem o RSV, bostonce, rumieniu i innych chorobach, które teraz przechadza dzieci w wieku żłobkowo - przedszkolnym. Ja jestem najstarasza, wiec sporo pamiętam jak siostry były malutkiego bo mamy duza różnice wieku i rzeczywiście też nie kojarzę tych chorób.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Położyłam wczoraj małą spać i całą noc pokasływała. Wczoraj w dzień nic jej nie było, rano dziś wstała i też nic jej nie jest. Czy miałyście taki przypadek?

    Może za suche powietrze?

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wypisuje syna ze żłobka bo i tak siedzę z nim w domu, a niemałe czesne trzeba płacić.
    Od września miał: bostonke, RSV, grypę i z 3 przeziębienia 🙈 od września pójdzie do przedszkola i zobaczymy co z tego wyniknie.
    Myślę, że po tej pandemii jest taki wysyp chorób, bo przez pierwszy rok przedszkola (2021r) ja też chorowałam co miesiąc razem z nimi. Wcześniej przeziębienie raz do roku.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Ale jak dasz dziecko do przedszkola to będzie tak samo chorować jak w żłobku. Tylko dziecko będzie starsze ;).
    Tak, też będzie chorować ale będzie miało katarek a nie zapalenie oskrzeli czy płuc. Jestem za żłobkiem, ale u nas nie przechodzi :( nie starcza mi opieki...

    Krakowska, Kami.N lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1511 1294

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Kurcze a ja przyznam Ci rację, że coś w tym może być. Ja mam 4rodzenstwa, każde z nas poszło do przedszkola w wieku 5-6lat (wczesniej opiekowala sie nami mama lub babcia) i mama twierdzi, że my wogole nie chorowali poza swinka, ospa i przeziębieniem raz do roku. Mówi, że dawniej to nikt nie słyszałem o RSV, bostonce, rumieniu i innych chorobach, które teraz przechadza dzieci w wieku żłobkowo - przedszkolnym. Ja jestem najstarasza, wiec sporo pamiętam jak siostry były malutkiego bo mamy duza różnice wieku i rzeczywiście też nie kojarzę tych chorób.
    Kwestia okolicy. Im większe przedszkole, im więcej różnych środowisk w tym miejscu tym więcej chorób. Jeśli chodziliście wszyscy do małego wiejskiego przedszkola gdzie była np 20 dzieci to siłą rzeczy chorowania było mniej niż teraz u dziewczyn w dużych miastach gdzie zjeżdża się 80 dzieci do 4 różnych grup w jednym budynku. No i kwestia tego że zarażaliście się wy jedni od drugich, więc jak już poszliście do przedszkola to nie byliście tacy jałowi tylko już po kilku mniejszych czy większych infekcjach
    Ja mam ogromny komfort że od lat „utrzymuje” nas mój mąż. Moja praca to dodatek, fajnie jak jest ale w budżecie domowym to raczej kwestia wakacji niż utrzymania. Więc mogę z dziećmi siedzieć do przedszkola, z resztą potem też w grę będzie wchodzić pół etatu żeby ogarniać dzieci, szkołę i dom. U nas się to po prostu lepiej kalkuluje. Ja sama byłam dzieckiem żłobkowym i nie uważam moich rodziców za gorszych a siebie za lepszą. Każdy robi co może żeby dla rodziny i tych małych szkrabów było jak najlepiej:) ale chorowania nie miniemy.

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    U nas tydzień w żłobku i rano wstał z gorączką ,wyszła na teście grypa b. Ja sobie w łeb strzelę chyba ,a 2tyg temu skończył antybiotyk dopiero 😭🤦‍♀️😵‍💫
    Idzie do lekarza po lek na grypę, po 2 dawce moim dzieciom przeszło

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Łączę się w bólu, możemy sobie strzelić razem 🤣 Mój miał ospę wietrzną, siedział 1,5 tygodnia w domu (nic mu zupełnie nie było, poza tym, że miał parę kropek i musiał siedzieć w w domu, bo zarażał), w środę puściłam go do żłobka, pochodził do piątku i w weekend kaszel podczas spania i katar, więc dzisiaj został znowu w domu, bo ze żłobka by go na bank wyrzucili 🫠🔫
    Niestety ospa strasznie obniża odporność :(

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • lesna Autorytet
    Postów: 1386 1218

    Wysłany: 20 lutego 2024, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Położyłam wczoraj małą spać i całą noc pokasływała. Wczoraj w dzień nic jej nie było, rano dziś wstała i też nic jej nie jest. Czy miałyście taki przypadek?
    U nas tak jest jak zaczyna się infekcja, przez podrażnione gardło kaszle tylko podczas snu, a po kilku dniach pojawia się katar, ale u Was może być też przez suche powietrze 🤷‍♀️

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • lesna Autorytet
    Postów: 1386 1218

    Wysłany: 20 lutego 2024, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Niestety ospa strasznie obniża odporność :(
    Tak myślałam, teraz żałuję, że puściłam go tak szybko po tej ospie, mogłam go zatrzymać do końca tygodnia, no ale teraz czasu już nie cofnę, a szkoda, bo znowu omija go tyle atrakcji w żłobku 🙄

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 20 lutego 2024, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziwna sytuacja.
    Mlody obudził się dziś z gorączka 38,2. Brak innych objawów choroby, wczoraj też było ok.
    Dałam ibuprofen i temp sie ustabilizowala. Nie mieliśmy kontaktu z nikim od piątku. W sklepie też synek nie był aby mógł się zarazić. Spaliśmy dziś do 8:40 przez to 😔 i teraz też śpi.. :(
    Czy to możliwe że mógł tak zagoraczkowac przez idące zęby jakieś?

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Kejtusia Autorytet
    Postów: 2767 2345

    Wysłany: 20 lutego 2024, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A swoją drogą. Temat żłobka państwowego - płaci się jakieś pieniądze za to ? Czesne ? Ile mogę kosztować podstawow wyprawka dla dziecka do zlobka ?

    2016 - początek starań
    2019 - czynnik męski ❌
    2021 - IVF ICSI = 7❄
    I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔

    2022:
    12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
    22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
    Połówkowe: 425 gram miłości 💕
    💙It's a boy 💙🧸
    Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼

    💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖

    Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
    ______________________
    Cierpliwy do czasu
    dozna przykrości, ale później
    zakwitnie dla niego radość.
    - Syr 1,23 -
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 20 lutego 2024, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kami.N wrote:
    Ale czy na pewno jest tak że dziecko się musi wychorowac? W naszych okolicach podejście jest takie że żłobek to tylko z nożem na gardle ale do przedszkola na 3 latka wszyscy chodzą aby nabywać umiejętności społecznych.
    Czyli moja by poszła w wieku niecałych trzech lat teraz we wrześniu i wciąż się waham bo tak mi szkoda tego chorowania...ja do przedszkola nie chodziłam, poszłam dopiero do zerówki i prawie nigdy nie chorowałam, a może to bycie w domu też kształtuje wraz z wiekiem odporność bo w końcu pod kloszem nie siedzi ale i z innymi się widuje i po sklepach chodzi i komunikacja miejska jeździ...
    Mam straszne obawy nawet do przedszkola, podziwiam że tak dzielnie podchodzicie do chorób, niedobrze mi na samą myśl o różnych powikłaniach w związku z tymi chorobami...

    Wątpię. Moim zdaniem jak prawie wszędzie najważniejsza jest genetyka. Ja i moje rodzeństwo praktycznie nie chorowaliśmy, a poszłyśmy do placówki dopiero w 6 roku życia (obowiązkowa zerówka) bo w domu była babcia. Moim zdaniem "starszy" organizm lepiej znosi potencjalne choroby i ma większe możliwości leczenia niż całkowicie malutkie dziecko, chyba też jest wyższe ryzyko hospitalizacji im chore dziecko jest młodsze. Nie mówiąc o możliwościach współpracy przy podawaniu leku.
    Ja mam podobnie jak Ty - boję się chorób dziecięcych i nie widzę żadnego plusa w tym, że będąc w żłobku co rusz będzie chorowało. Cierpienie dziecka, cierpienie innych dzieci jeśli nieświadomie je zarazi, Twoje częste absencje w pracy bo ktoś musi zostać z chorym dzieckiem, nie daj Boże hospitalizacja. Wiadomo, niestety są sytuacje że trzeba koniecznie wrócić do pracy bo trudna sytuacja i to tego powinniem służyć żłobke, a nie "puszczamy niezależnie od sytuacji pracowej, domowej bo musi się wychorować". A więzi z dziećmi też dopiero zaczyna się budować około 3 roku życia.

    Dziuba1339, Pauuulaa, Kami.N lubią tę wiadomość

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Karenka Autorytet
    Postów: 3045 5418

    Wysłany: 20 lutego 2024, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Tak, też będzie chorować ale będzie miało katarek a nie zapalenie oskrzeli czy płuc. Jestem za żłobkiem, ale u nas nie przechodzi :( nie starcza mi opieki...

    Nie zgadzam sie, że bedzie mialo katarek a nie zapalenie oskrzeli czy pluc. To, że starsze nie znaczy ze bedzie mialo lepszą odporność. Mam w rodzinie przypadek, kiedy córka nie poszla do żlobka a dopiero do przedszkola i sytuacja jest taka, że nie ma miesiąca by nie bylo kataru z kaszlem i gorączki ponad 38,5 stopnia i przynajmniej tydzień w domu. A jeszcze czasem cala rodzinka sie pochoruje. Nie ma reguły. Tak samo w żłobku jak i w przedszkolu dzieciaczki chorują, raz lagodniej raz ciężej i niestety tak bylo, jest i będzie. Kiedyś mamy nie mialy az tyle urlopow by siedziec z dzieciakiem w domu i sie opiekowac, wiec opcja żłobek byla super. Ja chodzilam do żloba i swoją tez poślę do żłoba.
    Każdy posyla dziecko do żłobka z jakiegoś względu. Niestety pandemia dolozyla swoje do tego, ze przez ro, że mnostwo ludzi sie zaszczepilo i nosilo maseczki, nie bylo wymiany bakterii i wirosow a poza tym nie kazdy wymienial maseczke po jednym jej uzyciu, wiec i tak walkowal te same bakterie nosząc maseczkę po kilka razy ta samą. Nie jestem przeciwna szczepieniom, ale też nie uważam, że trzeba chować dziecko pod kloszem. Ja jestem wychowana w ten sposob, że jak nie dotknęlam, nie zjadlam, nie sprobowalam to sie nie.przekonalam jakie cos jest. I rak bede chciala wychowywać małą. Oczywiscie z należytą ostrożnością bo nie wszystko jest do dotykania/próbowania. Grunt to robić po swojemu

    Anulinka, Dżoanniks lubią tę wiadomość

    👩‍🦰 45 lat 👦 42 lat
    Staramy się od 03.19r.
    1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
    2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
    KD:🤬
    3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
    Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
    8.05 7tc mamy ♥️
    22.05 9tc 22mm 150 ud ♥️
    15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
    18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
    8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
    26.1031tc+3 USG III trym 1983g
    27.1136tc USG 2700g🥰
    ♥️ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
    event.png
‹‹ 1784 1785 1786 1787 1788 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ