X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3352 3246

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Idzie do lekarza po lek na grypę, po 2 dawce moim dzieciom przeszło
    Mamy go ,ale ciężko mu przemycić proszek z kapsułki nawet w najsłodszym misie ,bo wyczuwa 😵‍💫a wiadomo ..kapsułki nie połknie 😬ale daje i liczę ,że coś się z tego proszku przedostanie do organizmu

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3352 3246

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susannah wrote:
    Czyli w okolicy, w której mieszkasz albo
    a) mieszkają bardzo bogaci ludzie
    b) mieszkają ludzie, którzy mają obok dziadków do pomocy.

    6 lat bez jednej pensji, a przy dwójce dzieci - 8 czy 10 lat bez jedej pensji to dla większości jest nie do przejścia, szczególnie jak nie dostało się domu czy mieszkania od rodziców i trzeba spłacać kredyt. To często nie jest wybór, tylko względy ekonomiczne. U nas to jest to, że nie mamy żadnej pomocy. Ja nie mam nawet 2h dla siebie, żeby wyjść do sklepu czy na spacer, chyba że mąż mnie zmienia w weekendy. Dziecko musi iść do żłobka, bo zwariuję, a przy kolejnej potencjalnej ciąży po prostu nie dam rady. Mam komfort, że mogę sobie pozwolić na kilka miesięcy wychowawczego, więc może uda nam się nabrać odporności i mały będzie w żłobku trochę więcej niż tydzień w miesiącu, a jeśli nie to nie wiem. Chyba muszę rezerwować miejsce w Tworkach.
    To z tego co widzę też kwestia tego jak ktoś sam był wychowywany itd ,dużo dzieci siedziało z dziadkami itd ,to pewnie tego samego chce dla swoich dzieci ,ale ja sobie tego nie wyobrażam , dziadki są super ,ale nie chciałabym im dawać dziecka do całodniowej opieki . Mają swoje życie ,a i dzieci odchowali 🤪

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 4701 3277

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny , ja uwazam ,ze kazda z nas chetnie bylaby z dzieckiem w domu jak najdluzej, ale... No niestety ,nie kazda z nas moze sobie na to pozwolic. U nas wzięcie juz roku wychowawczego wiazalo by sie z zyciem pod kreska. Dlatego zastanawiam sie co w sytuacji kiedy syn zacznie chorowac. Jestesmy sami, na rodzicow nie mamy co liczyc, bo sa w swoim wieku, maja swoje choroby i poprostu fizycznie nie dadza rady z maluchem. Dla mnie zlobek to jest koniecznosc a nie wybór. A mieszkanie w malej miescowosci nie ulatwia , a mam wrazenie ,ze nawet utrudnia dostanie miejsca w zlobku. ( Gmina ok 15 tys ludzi, miejsc w zlobku ok 30 ,plus jeden prywatny z 20 miejscami 🤭🤭😂)I szczerze, to jak widzę, ze jedna z druga dostaje miejsce bo jest samotna matka z liczna gromadka dzieci i nie pracuje,to krew mnie zalewa. Dzieci maja duzo punktow w rekrutacji, dostaja miejsca w publicznych placowkach, czesto gesto jeszcze mops oplaca je, a mamusia zamiast do pracy, to sobie w domku siedzi ,bo musi odpocząć to az mnie skręca...moim zdaniem powinni zaostrzyc rekrutację, i jestem tego samego zdania co krakowska. Moze trochę kontrowersyjnie ,ale..Do zlobka powinny isc dzieci z koniecznosci gl ekonomicznej rodziny , a nie ze sobie poszedl by mial kontakt z dziecmi. Dla takich przeslanek sa inne miejsca jak np. place zabaw, sale zabaw, klubiki itp. tam dziecko moze nabyc odpornosc i mniec kontakt z dziecmi. A zlobki powinny byc dla tych co musza wrócić do pracy ,by mniec za co żyć. Jak zajde w kolejna ciaze, to zwalniam od razu miejsce w zlobku 😂😂 oczywiscie moj jest na rezerwie w prywatnym i MOŻE we wrześniu bedzie mial miejsce.... 🙈🙈
    Co innego przedszkole, u mnie w miescie jest nieporownywalnie wiecej miejsc i mam wrazenie ze chyba wszyskie rekrutowane dzieci są przyjmowani do publicznej placówki, a bynajmniej nie slyszalam o tym by jakies dziecko nie dostalo sie do przedszkola.
    Tak więc nie ma co sie sprzeczac czy dziecko starsze lepiej znosi choroby, czy mniej choruje i czy kazdy musi sie wychorowac. Zakladam na wstepie ,ze moj bedzie chorowac ,a jak bedzie to się okaże, do tej pory 3 infekcja. Ostatnio ja z mezem przeziebiona, a synowi nic nie bylo 🤷🤷 a żłobek?jak bedzie tylko taka możliwość, od razu bedzie do niego chodzic, bo musi.... I jestem tym przerażona,ale takie jest życie.....

    Kejtusia, Krakowska, Karenka lubią tę wiadomość

    age.png

    08.2012 26tc💔

    👩
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    👦
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    1iui 04.2022-09.05⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest zarodek
    07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
    04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g💙
    29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g

    01.2023-38t6d/3950g/56cm👶

    Powrót po rodzeństwo
    11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf✅
    💉28.02-24dc START
    11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
    14.04.2025 FET 4AA cb💔
    9.6.2025 FET 4AA cb💔
    16.07 scratching endometrium⏳
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yuki wrote:
    Ile miały Wasze maluchy jak zdecydowaliście się je puścić do żłobka?

    Córka poszła dopiero do przedszkola w wieku 2lata 7 miesięcy.
    Syn miał 13 miesięcy jak zaczął żłobek, ale zrezygnowałam. Drugie podejście było teraz, miał 2 latka i było znacznie lepiej, jeśli chodzi o adaptacje czy chorowanie.

    Krakowska lubi tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Mamy go ,ale ciężko mu przemycić proszek z kapsułki nawet w najsłodszym misie ,bo wyczuwa 😵‍💫a wiadomo ..kapsułki nie połknie 😬ale daje i liczę ,że coś się z tego proszku przedostanie do organizmu
    Wiem, jest strasznie gorzki :(

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Tak myślałam, teraz żałuję, że puściłam go tak szybko po tej ospie, mogłam go zatrzymać do końca tygodnia, no ale teraz czasu już nie cofnę, a szkoda, bo znowu omija go tyle atrakcji w żłobku 🙄
    Mój po ospie wylądował w szpitalu z zapaleniem płuc. Nie wiń siebie, musiałabyś dziecko przytrzymać z kilka miesięcy w domu, a to przecież nierealne.

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    A swoją drogą. Temat żłobka państwowego - płaci się jakieś pieniądze za to ? Czesne ? Ile mogę kosztować podstawow wyprawka dla dziecka do zlobka ?

    U nas Samorządowy żłobek, syn się oczywiście nie dostał i chodzi do prywatnego. Opłata była ok. 500zl/miesiąc, plus pewnie opłaty co semestr.

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenka wrote:
    Nie zgadzam sie, że bedzie mialo katarek a nie zapalenie oskrzeli czy pluc. To, że starsze nie znaczy ze bedzie mialo lepszą odporność. Mam w rodzinie przypadek, kiedy córka nie poszla do żlobka a dopiero do przedszkola i sytuacja jest taka, że nie ma miesiąca by nie bylo kataru z kaszlem i gorączki ponad 38,5 stopnia i przynajmniej tydzień w domu. A jeszcze czasem cala rodzinka sie pochoruje. Nie ma reguły. Tak samo w żłobku jak i w przedszkolu dzieciaczki chorują, raz lagodniej raz ciężej i niestety tak bylo, jest i będzie. Kiedyś mamy nie mialy az tyle urlopow by siedziec z dzieciakiem w domu i sie opiekowac, wiec opcja żłobek byla super. Ja chodzilam do żloba i swoją tez poślę do żłoba.
    Każdy posyla dziecko do żłobka z jakiegoś względu. Niestety pandemia dolozyla swoje do tego, ze przez ro, że mnostwo ludzi sie zaszczepilo i nosilo maseczki, nie bylo wymiany bakterii i wirosow a poza tym nie kazdy wymienial maseczke po jednym jej uzyciu, wiec i tak walkowal te same bakterie nosząc maseczkę po kilka razy ta samą. Nie jestem przeciwna szczepieniom, ale też nie uważam, że trzeba chować dziecko pod kloszem. Ja jestem wychowana w ten sposob, że jak nie dotknęlam, nie zjadlam, nie sprobowalam to sie nie.przekonalam jakie cos jest. I rak bede chciala wychowywać małą. Oczywiscie z należytą ostrożnością bo nie wszystko jest do dotykania/próbowania. Grunt to robić po swojemu

    Znaczy inaczej: każde dziecko inne, jedne w ogóle nie chorują, inne non stop chore, nie ważne ile mają lat. Napisałam jakie ja mam doświadczenia. Mój 13sto miesięczny syn wylądował w szpitalu po kilku dniach w żłobku przy RSV. Córka przy RSV miała już 2,5 roku i miała lekkie zapalenie oskrzeli. Rok później ten sam wirus i syn nawet zapalenia oskrzeli nie miał, a córka mimo 4 lat znowu lekkie zapalenie oskrzeli. Inne młodsze dzieci z jego żłobka wylądowały w szpitalu.
    Niestety roczne dziecko zazwyczaj gorzej przechodzi choroby niż przedszkolak.

    Druga kwestia: dzieci w żłobku wszystko biorą do buzi, więc łykają więcej zarazków niż przedszkolak.

    Doskonale rozumiem decyzję o żłobku i nie potępiam, sama robiłam drugie podejście wiedząc z czym to się wiąże.

    Z wielkim bólem rezygnuje ze żłobka, bo syn uwielbia tam chodzić, wiele się uczy, lepiej rozwija, ale jednak jego zdrowie jest ważniejsze (lekarze nam odradzają żłobek).

    Każda z nas wie i czuje co dla naszego dziecka najlepiej :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2024, 12:03

    Krakowska, Karenka lubią tę wiadomość

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2477 2363

    Wysłany: 20 lutego 2024, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak czytam wasze wpisy i jestem przerażona tymi chorobami, a dzisiaj byłyśmy na pierwszym dniu adaptacji 🙄a dajecie coś na odporność?

    👩‍💼 30 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 36 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielona87 wrote:
    Może to czysty zbieg okoliczności ,ale nie znam takich przypadków jak Twój bez chorób 😳 dzieci chorując nabierają odporności i według badań organizm najmłodszych dzieci potrzebuje dziesięciu infekcji ,by nabrać jako tako odporności , bo tak się uczy walki z wrogiem 🤷‍♀️ja też mam dość chorób ,ale liczę że będzie lepiej kiedyś …niestety takie jest życie ,zwłaszcza w dużych miastach , mało kto sobie może pozwolić by siedzieć z dzieckiem w domu . Ja jestem akurat z rodziny gdzie razem z siostrą szłyśmy do żłobka w wieku 6msc i mamy się dobrze ,chorowanie było ,ale jak mama mówi ,wtedy wirusy były chyba inne . Rodzicie byli młodzi ,chcieli studiować ,pracować ,dziadkowie pracowali po 12h ,więc trzeba było sobie radzić . Nie odczuwam też abym była gorszym dzieckiem ,czy niekochanym ,jak kiedyś mi jakaś stara baba powiedziała ,że żłobki to straszna rzecz ,a rodzice powinni siedzieć z dzieckiem do 6 roku życia w domu ,by miały dzieciństwo 🤣. Placówki są dla ludzi ,a każdy robi jak uważa . Strach towarzyszy rodzicom od urodzenia i jest to normalne ,a jeżeli będziesz się bać ,to też niedobrze dla dziecka ,bo ono wyczuwa strach, a pod kloszem go też nie możesz trzymać do 18-taki 🤷‍♀️

    Do 6 ego roku życia? Tylko z dorosłymi? Przecież dziecko potrzebuje socjalizacji, uczenia się społecznych norm i to najlepiej uczy się wśród dzieci a nie ze „starymi”ludźmi. Niektórzy to mają pomysły. Ja wiem, że ja sie nie umiem już bawić jak dzieci, to zupełnie inna zabawa i pomysły. Chociaż do przedszkola trzeba dziecko dać.

    aganieszkam, Karenka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Kurcze a ja przyznam Ci rację, że coś w tym może być. Ja mam 4rodzenstwa, każde z nas poszło do przedszkola w wieku 5-6lat (wczesniej opiekowala sie nami mama lub babcia) i mama twierdzi, że my wogole nie chorowali poza swinka, ospa i przeziębieniem raz do roku. Mówi, że dawniej to nikt nie słyszałem o RSV, bostonce, rumieniu i innych chorobach, które teraz przechadza dzieci w wieku żłobkowo - przedszkolnym. Ja jestem najstarasza, wiec sporo pamiętam jak siostry były malutkiego bo mamy duza różnice wieku i rzeczywiście też nie kojarzę tych chorób.

    No ja poszłam do przedszkola, bo na wsi żłobka nie było i mam siostrę i dużo chorowałyśmy, na pewno nie raz w roku.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Tak, też będzie chorować ale będzie miało katarek a nie zapalenie oskrzeli czy płuc. Jestem za żłobkiem, ale u nas nie przechodzi :( nie starcza mi opieki...

    No ale w przedszkolu też na pewno zdarzają się dzieci chorujące na zapalenie płuc i oskrzeli. To wszystko też zależy od odporności dziecka.

    aganieszkam lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki kochane, każda decyzja będzie dobra. Czy oddajemy do żłobka czy dopiero do przedszkola, na pewno będziemy dla naszych dzieci dalej super matkami. Będziemy przytulać, lulać, całować. Każdy ma jakieś swoje tam historie i sytuacje i robi tak jak uważa za słuszne. A choróbska jak były tak będą. Ja siedzę w chacie i już trzeci raz w tym roku mnie gardło boli 😡.

  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 10017 8523

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    Tak czytam wasze wpisy i jestem przerażona tymi chorobami, a dzisiaj byłyśmy na pierwszym dniu adaptacji 🙄a dajecie coś na odporność?
    Może nie będzie tak źle, są dzieci, które mało chorują. Nie ma też sensu izolować dziecko aż do wieku szkolnego.
    Ostatnio laryngolog polecał mi Imupret w kroplach na odporność. Oczywiście suplementacja Wit. D, zwłaszcza jak nie ma słońca i w sezonie infekcyjnym witamina C.
    Poza tym świetny jest olej z czarnuszki, ale moje dzieci nie chcą tego pić

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • AiM Autorytet
    Postów: 477 131

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dwie sprawy:
    1. Mam zgrzewke mm nutricia 2... Chętnie odsprzedam. Brakuje jednej bo napoczełam i jest chyba tam 5 puszek.
    2. Czy któraś mama boryka się z defektem szkliwa u swojej pociechy? Umówiłam się na wizytę adaptacyjna bo dzisiaj zauważyłam że kawałek szkliwa się mojemu małemu odprysło...😳 Dodatkowo mam wrażenie że ten ząbek ma inny kolor. Jutro mamy wizytę i z polecenia zamówiłam też toot mouse. Ale może któraś też ma taki problem i jak to wygląda w leczeniu? Bobas ma 8 miesięcy i aktualnie 5 zębów, a 6 w drodze

    PCO
    hashimoto
    insulooporność
    cykle bezowulacyjne
    54kg
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Może nie będzie tak źle, są dzieci, które mało chorują. Nie ma też sensu izolować dziecko aż do wieku szkolnego.
    Ostatnio laryngolog polecał mi Imupret w kroplach na odporność. Oczywiście suplementacja Wit. D, zwłaszcza jak nie ma słońca i w sezonie infekcyjnym witamina C.
    Poza tym świetny jest olej z czarnuszki, ale moje dzieci nie chcą tego pić

    A olej z czarnuszki od którego wieku można dawać?
    Ja dodaję mojemu często kurkumę do potraw i imbir jak się da. To też wzmacnia organizm z tego co słyszałam.

  • Madżka89 Autorytet
    Postów: 2526 4004

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podaje biaron ( wit D + Omega) i odpukać Marysia miała raz katar , który udało się pokonać inhalacjami 😊

    event.png
    🙍🏻‍♀️
    Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
    🙎🏻‍♂️
    Teratozoospermia, fragmentacja39%
    08.2017 poronienie 9 tc 👼
    10.20-04.21 3x IUI 🐒
    10.2021-przygotowanie IVF🍀
    01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
    02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
    21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
    10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
    17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
    7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
    14.06- USG- CRL 1,42cm
    28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
    18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
    28.08. USG- CRL 9cm
    18.08. USG- 185g
    2.09. USG- 308g
    20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
    30.09. USG- 612g
    21.10. USG- 970g
    10.11. USG - 1588g
    25.11. USG III TRYM.- 1650g
    01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4572 3779

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem dzieckiem, które poszło w wieku 6 lat do przedszkola, i więcej mnie tam nie było niż byłam. Trwało to aż do 2 klasy podstawówki, do tej pory mam problem z odpornością. Ale myślę że to też głównie wynika z tego, że mnie przegrzewali, bo jak teraz słyszę teksty mojej mamy, że nie powinnam z dzieckiem wychodzić na dwór "tak wcześnie bo jeszcze jest zimno" a jest godzina 11 🤦 albo latem gdy jest wietrznie "ubierz jej opaskę albo cienką czapeczkę".. albo jak tylko ma zimne rączki to natychmiast do domu ją zagrzać bo jej bardzo zimno, nie mówiąc jak mnie ostatnio opieprzyla że zabraliśmy małą o tej porze roku na basen.. nie mówię że dzięki temu nie będzie chorować wcale ale to też się bardzo przyczynia.

    No i jak czytam ile z Was nie ma pomocy od dziadków, a jak bardzo chciałoby mieć... To chyba jest tak, że jak nie masz to pragniesz a jak masz to wolałabyś nie mieć 🫣 ja sobie nie wyobrażam dać dziecko do dziadków do opieki, zwlaszcza widząc jak babcia nie szanuje granic małej, denerwuje się na nią gdy ta nie chce po raz setny otrzymać soczystego buziaka czy przytulasa, albo nie chce być na rękach tylko bawić się na podłodze chociaż chwilę SAMA.. albo dziadek który gada do niej na cały regulator jakby była głucha i wszyscy w pobliżu też 🫢 no ale znów są bardzo chętni do pomocy, tylko ja tej pomocy nie chcę ani trochę i taki oto paradoks 🫣
    zastanawiam się jak małej zorganizowac czas, żeby mogła się też rozwijać wśród rówieśników, myślałam o zajęciach na basenie, bo lubi bardzo wodę, to prawda że dzieci w żłobkach mają większą możliwość do rozwoju, bo już wiele razy słyszałam od koleżanek które mają tam dzieci ,że one by w zyciu nie wpadły na połowę rzeczy co te dzieci tam robią i jak mają zorganizowany czas ☺️

    Dżoanniks lubi tę wiadomość

    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉 punkcja, 0❄️
    💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔Transfer 4AA
    💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud!
    29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2441 3911

    Wysłany: 20 lutego 2024, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Oj dziewczyny , ja uwazam ,ze kazda z nas chetnie bylaby z dzieckiem w domu jak najdluzej, ale...

    Nie 😂 Ja naprawdę chętnie bym wróciła do pracy, ale jest to nie do zrobienia bez pomocy I bez możliwości wymiany z mężem się na L4. Jest to duże poświęcenie z mojej strony, że w zasadzie kładę na szali swoją dalszą karierę i przyszłość zawodową, bo za te 3-4 czy więcej lat moze dla mnie nie być miejsca na rynku albo będzie za dużo mniejsze pieniądze i w zupełnie innym zawodzie.

    ABK, Dżoanniks, lesna lubią tę wiadomość

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2383 486

    Wysłany: 20 lutego 2024, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Wątpię. Moim zdaniem jak prawie wszędzie najważniejsza jest genetyka. Ja i moje rodzeństwo praktycznie nie chorowaliśmy, a poszłyśmy do placówki dopiero w 6 roku życia (obowiązkowa zerówka) bo w domu była babcia. Moim zdaniem "starszy" organizm lepiej znosi potencjalne choroby i ma większe możliwości leczenia niż całkowicie malutkie dziecko, chyba też jest wyższe ryzyko hospitalizacji im chore dziecko jest młodsze. Nie mówiąc o możliwościach współpracy przy podawaniu leku.
    Ja mam podobnie jak Ty - boję się chorób dziecięcych i nie widzę żadnego plusa w tym, że będąc w żłobku co rusz będzie chorowało. Cierpienie dziecka, cierpienie innych dzieci jeśli nieświadomie je zarazi, Twoje częste absencje w pracy bo ktoś musi zostać z chorym dzieckiem, nie daj Boże hospitalizacja. Wiadomo, niestety są sytuacje że trzeba koniecznie wrócić do pracy bo trudna sytuacja i to tego powinniem służyć żłobke, a nie "puszczamy niezależnie od sytuacji pracowej, domowej bo musi się wychorować". A więzi z dziećmi też dopiero zaczyna się budować około 3 roku życia.

    Czyli decydujesz się na żłobek czy nie? Ja zrezygnowałam ze żłobka i jedni chwalą tą decyzję inni krytykują, tutaj widzę że większość dzieci idzie do żłobka 🙉🙈🙊

    event.png

    preg.png
‹‹ 1785 1786 1787 1788 1789 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ