🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Ddaszka wrote:Też zaczęłam dokarmiać odciąganym mlekiem. Nie chcę karmic i myśleć, że tego nienawidzę. Położna była wczoraj u mnie i mówi, że ja powinnam leżeć i karmic 24/7 a mąż zajmować się druga córka. Serio kobiety tak robią? Ja nie miałabym serca nagle przestać zajmować się Agatką. Staram się codziennie nawet trochę się z nią bawić albo czytać. A co z obowiązkami domowymi? Nie wiem... może ja jestem jakaś samolubna, że nie chce leżeć z małą 24/7 ?
Teraz gdy trafi się nam podobny egzemplarz, wymagajacy tyle bliskości i czasu przy piersi to wiem, ze będzie to niemożliwe i pewnie wjedzie MM bo dla mnie najtrudniejszym wspinnieniem wczesnego macierzyństwa jest KPI i na to się nie pisze..2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Iga Kwietniowa wrote:My od początku nie zasłanialiśmy, a nawet nie mieliśmy rolet w jej sypialni, bo jak robiliśmy jej pokoik to nie chcący je uszkodziliśmy, a że ona były robione na zamówienie to był problem z dokupieniem części i tak czekaliśmy aż nam doślą, aż w końcu kupiliśmy nowe, ale w międzyczasie Iga nauczyła się spać tak 🤗 Pralka, zmywarka, telewizor czy dzwonek też jej nie obudzi. Reaguje na czajnik i odkurzacz, ale zapewne pierwszy jej się kojarzy z jedzeniem, a drugi z Katarkiem 😅 więc tych dwóch rzeczy nie wolno włączać jak drzemie. Wodę na herbatę podgrzewam w mikrofali 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 13:03
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Iga Kwietniowa wrote:Po co zaciemniasz rolety? Podczas drzemki dziecka dom normalnie powinien funkcjonować. U mnie normalnie chodzi pralka i zmywarka, a rolety zaciemniamy tylko na noc. Moje dziecko ma akurat drzemkę po 12 więc jak gdzieś idziemy to planuje tak żeby o tej 12 Iga była już najedzona i przebrana w spacerówce, a drzemie na dworzu. Jeżeli jadę autem to tak żeby się nie zatrzymywać przy jej drzemce, bo to ją obudzi. Ostatnio np. mieliśmy jechać do Serocka, ale usnęła w trakcie jazdy i jeszcze drzemała w najlepsze więc pojechaliśmy dalej tak żeby miała te dwie godziny drzemki, bo jak byśmy się zatrzymali ona by się rozbudziła, ale byłaby marudna i zero wypoczynku dla nas i dla niej.
Moja córka też śpi bez zaciemniania. Ja np usypiam ją czasami na dworze. Ale u nas za to musi być bardzo cicho w trakcie drzemki, tzn mogę robić obiad, mieć włączoną pralkę, czy włączyć czajnik, ale już wstawienie zmywarki, czy odkurzanie odpada. A sen nocny jest bardzo mocny, wtedy już mogę wszystko robić, łącznie z odkurzaniem itp.Starania od 2018
2xIVF
I procedura ❄️❄️❄️
Wrzesień 2020 - 1 transfer 4.1.1 (poronienie zatrzymane 6 tydz.)
Marzec 2021 - 2 transfer 4.2.1 (poronienie zatrzymane 7 tydz., chłopiec trisomia)
3 zarodek 4.1.1 - nie rozmroził się
II procedura - 5 zarodków, 2 zdrowe ❄️❄️ po PGS
4.11.2021 - 3 transfer 5.1.2
6 dpt - beta 71, progesteron 20.1, estradiol 3367
9 dpt - beta 339, progesteron 20.4, estradiol 450
15 dpt - beta 5770, progesteron 22.2
12+2 - I prenatalne
12+6 - Nifty pro
16+0 - pierwsze ruchy
21+3 - usg połówkowe 436g
30+0 - usg III trymestru 1800g
39+3 - 3360g, 55cm💚👶
Mamy ❄️5.1.1 -
Dziewczyny a pytanie z innej beczki... W jakim wieku dziecko pokazuje co go boli i jest to wiarygodne? Nie wiem czy u nas jest teraz jakas głupia faza na "ziazi" i to ignorować czy rzeczywiście coś mu jest... kilka dni temu synek rozwalił kolano, chodzil i się użalał, że ma ziazi, teraz nie ma już tam plasterka to zapomniał o tym. Ale od 2-3 dni całe dnie chodzi i trzyma się za głowę i mówi "ziazi", jak go pytam czy go coś boli to tez pokazuje z przejęta miną głowę. W ogólnym zachowaniu nie widzę jakoś zmian i nie wiem co o tym myśleć.
Krakowska lubi tę wiadomość
2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny a pytanie z innej beczki... W jakim wieku dziecko pokazuje co go boli i jest to wiarygodne? Nie wiem czy u nas jest teraz jakas głupia faza na "ziazi" i to ignorować czy rzeczywiście coś mu jest... kilka dni temu synek rozwalił kolano, chodzil i się użalał, że ma ziazi, teraz nie ma już tam plasterka to zapomniał o tym. Ale od 2-3 dni całe dnie chodzi i trzyma się za głowę i mówi "ziazi", jak go pytam czy go coś boli to tez pokazuje z przejęta miną głowę. W ogólnym zachowaniu nie widzę jakoś zmian i nie wiem co o tym myśleć.
Chyba bym tego nie brała na poważnie, bo Iga jest w podobnym wieku i jednego dnia pokazuje wszystkie części ciała, a następnego "specjalnie" pokazuje źle. Bardzo dużo rzeczy rozumie, ale czasem "kłamie" żeby coś "osiągnąć" taka zabawa. Ewentualnie dokładnie mu przepatrz czy czegoś tam nie ma. Może jakieś małe zadrapanie? -
Jenny88 wrote:Moja córka też śpi bez zaciemniania. Ja np usypiam ją czasami na dworze. Ale u nas za to musi być bardzo cicho w trakcie drzemki, tzn mogę robić obiad, mieć włączoną pralkę, czy włączyć czajnik, ale już wstawienie zmywarki, czy odkurzanie odpada. A sen nocny jest bardzo mocny, wtedy już mogę wszystko robić, łącznie z odkurzaniem itp.
Czyli moja nie jest 👽. -
Zielona87 wrote:To fajnie ,że dziecku to nie przeszkadzało ,jednak jesteście w zdecydowanej mniejszości 😆ja jak czekałam na rolety nowe do jego pokoiku ,to posiłkowałam się kocami czy ręcznikami ,a czasem folią,gdy było jasno ,to on by mi nawet tych turbodrzemek nie robił jak był malutki ,bo jasno od zawsze równało się z zabawą i czasem czuwania 🤷♀️chociaż miałam kiedyś wizję ,że moje dziecko będzie zasypiać wszędzie i w każdym warunkach w dzień ,ale życie ,życiem ,a o spaniu w wózku to już w ogóle mogę elaboraty pisać ,albo o jego braku . To tylko potwierdza ponownie fakt ,że dzieci są kompletnie różne ,tak samo jak my .
Ja jestem bardzo ciekawa czy miałaś jakikolwiek wpływ na te jego zachowania czy ten typ tak ma, bo pamiętam że ty polecałaś rozpinane kopertówki z h&m, a u mnie totalnie się nie sprawdziły mała nie chciał w nich chodzić, a zdejmowanie i zakładanie ich to maskara była więc je puściłam w świat czym prędzej 😅 Moja koleżanka bardzo polecała mi Niedźwiadka do raczkowania i kulę spryciulę , a moje dziecko nie tylko nie chciało z nimi raczkować, ale nawet przebywać w jednym pomieszczeniu 😅 -
Iga Kwietniowa wrote:Czyli moja nie jest 👽.
Nie, nie jest alienem 😆. Po prostu co działa u innego dziecka to u innego może nie przejść. Mój na początku też spał bez zaciemniania i zaczęłam zaciemniać po jakimś czasie dopiero, bo nie chciał się w ogóle położyć spać . Po prostu mu się zmieniło.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny a pytanie z innej beczki... W jakim wieku dziecko pokazuje co go boli i jest to wiarygodne? Nie wiem czy u nas jest teraz jakas głupia faza na "ziazi" i to ignorować czy rzeczywiście coś mu jest... kilka dni temu synek rozwalił kolano, chodzil i się użalał, że ma ziazi, teraz nie ma już tam plasterka to zapomniał o tym. Ale od 2-3 dni całe dnie chodzi i trzyma się za głowę i mówi "ziazi", jak go pytam czy go coś boli to tez pokazuje z przejęta miną głowę. W ogólnym zachowaniu nie widzę jakoś zmian i nie wiem co o tym myśleć.
Mój cały czas pokazuje kolano, na którym miał „ał”. Na kolanie nic już nie ma, a on dalej pokazuje kolano i mówi ał. A i zdjęcie w książeczce, gdzie chłopca boli brzuch i mówi „ał” to jest od kilku tyg ulubione.Leon ur. 28.02.2023 ❤️ -
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny a pytanie z innej beczki... W jakim wieku dziecko pokazuje co go boli i jest to wiarygodne? Nie wiem czy u nas jest teraz jakas głupia faza na "ziazi" i to ignorować czy rzeczywiście coś mu jest... kilka dni temu synek rozwalił kolano, chodzil i się użalał, że ma ziazi, teraz nie ma już tam plasterka to zapomniał o tym. Ale od 2-3 dni całe dnie chodzi i trzyma się za głowę i mówi "ziazi", jak go pytam czy go coś boli to tez pokazuje z przejęta miną głowę. W ogólnym zachowaniu nie widzę jakoś zmian i nie wiem co o tym myśleć.
Też niedawno się nad tym zastanawiałam i w zeszłym tygodniu się przekonałam, bo Mała pokazywała, że boli ją gardło (pokazywała szyjkę), a kilka dni później główkę. Nikt jej nie podpowiadał i nie sugerował
Ma 21 miesięcy (18 korygowane)
Edit zapalenie krtani/ zapalenie ucha 🤧Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 18:17
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Ddaszka wrote:Też zaczęłam dokarmiać odciąganym mlekiem. Nie chcę karmic i myśleć, że tego nienawidzę. Położna była wczoraj u mnie i mówi, że ja powinnam leżeć i karmic 24/7 a mąż zajmować się druga córka. Serio kobiety tak robią? Ja nie miałabym serca nagle przestać zajmować się Agatką. Staram się codziennie nawet trochę się z nią bawić albo czytać. A co z obowiązkami domowymi? Nie wiem... może ja jestem jakaś samolubna, że nie chce leżeć z małą 24/7 ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 18:21
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
Dziewczyny macie jakiś termos na jedzenie? Co polecacie? Zielona ty chyba kiedyś pisałaś, że masz b.boxa?
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Dziewczyny macie jakiś termos na jedzenie? Co polecacie? Zielona ty chyba kiedyś pisałaś, że masz b.boxa?
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
MajówkaS. wrote:Ja tak robiłam 🙈 z tym że ja miałam 6 latka który dużo rozumiał i po prostu przychodził do mnie do łóżka spędzić czas ze mną i bratem, trwało to tak z 10 dni aż mały wreszcie przestał spadać z wagi a laktacja się rozkręciła. Z tym że ja wcześniej nie karmiłam i tym razem byłam bardzo bojowo nastawiona bo wiedziałam jaki miałam wewnętrzny żal po pierwszym nieudanym karmieniu. Także 10 dni z łóżka w sumie nie wychodziłam, a ogólnie 5 tygodni które był mój mąż w domu z nami to głównie karmiłam z tym że już w salonie itp więc spędzałam normalnie czas z rodziną tyle że z małym ssakiem przy piersi, a mąż ogarniał całą resztę
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona87 wrote:Podziwiam za wytrwalość. Czapki z głów 😀. Dla mnie to byłaby masakra ,może dlatego kp nie pyklo nam nie tylko z powodu wklęsłych brodawek i nerwów młodego czy alergii na bmk ,bo to chyba też była moja podświadomość i na szczęście brak parcia z każdej strony na kp. Wiele mam też nie chce być kpi ,ale gdyby nie alergia ,to bym w to szła do 6-8msc ,może dalej ,bo całkiem fajnie nam to się sprawdzało i mąż mega pomagał,miałam kilka zestawów ,byłam w grupie na fb i wszystko szło super ,może bez hektolitrów mleka ,ale jakoś mnie nie frustrowało tak kp,jak wiszenie i wrzaski mojego dziecka przy cycu . Ale jak wiemy moje plany kpi też poszły w piz… i nawet ścisła dieta nic nie dała i przeszliśmy na mleko specjalistyczne 🫤ale dobrze ,że mamy wybór i liczy się nasze dobro przy tym ,a dziecko musi być po prostu najedzone 🥰2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Dziuba1339 wrote:To pokazuje jak wszystkie jesteśmy różne... Ja wcale nie bylam jakoś pozytywnie nastawiona do KP, wręcz nie chciałam a po porodzie mi sie to odmieniło. Moje dziecko nigdy nie jadło MM więc nie wiem jak to jest ale ja znowu podziwiam wszystkie mamy co są KPI i dają radę 🙂 mój synek początkowo był karmiony mlekiem z banku mleka kobiecego, później przez miesiąc KPI a później do 15miesiaca życia piersią. Dla mnie to KPI było męczarnia... Moje życie kręciło się od odciągania poprzez mycie, wyparzanie, porcjowanie, mrożenie i planowanie jak to zrobić by zawsze mieć gotowe mleko, być w domu o odpowiedniej porze itp. A do tego strasznie mnie stresowało to, że dziecko nie zjadło przewidzianej porcji do końca lub to że domagało się kolejnej porcji, zawsze myślałam, że będzie albo głodny albo przejedzony.
Iga Kwietniowa lubi tę wiadomość
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Ddaszka wrote:Też zaczęłam dokarmiać odciąganym mlekiem. Nie chcę karmic i myśleć, że tego nienawidzę. Położna była wczoraj u mnie i mówi, że ja powinnam leżeć i karmic 24/7 a mąż zajmować się druga córka. Serio kobiety tak robią? Ja nie miałabym serca nagle przestać zajmować się Agatką. Staram się codziennie nawet trochę się z nią bawić albo czytać. A co z obowiązkami domowymi? Nie wiem... może ja jestem jakaś samolubna, że nie chce leżeć z małą 24/7 ?
Ja też leżałam w łóżku z małą przy piersi przez pierwsze tygodnie. Potem kolejne miesiące już w salonie albo w jej pokoiku, ale prawie cały czas była przy piersi. Wiem jednak, że mając jedno dziecko, to jest zupełnie inaczej niż np przy dwójce. Mąż robił mi śniadanie, potem wracał z pracy, gotował obiad, zabierał dziecko, a ja mogłam się wykąpać i zjeść. Potem znowu wracałam do łóżka i karmienie. Korzystałam z porad cdl, miałam super położną z zaufajpołożnej, więc byłam zaopiekowana przez specjalistów.Starania od 2018
2xIVF
I procedura ❄️❄️❄️
Wrzesień 2020 - 1 transfer 4.1.1 (poronienie zatrzymane 6 tydz.)
Marzec 2021 - 2 transfer 4.2.1 (poronienie zatrzymane 7 tydz., chłopiec trisomia)
3 zarodek 4.1.1 - nie rozmroził się
II procedura - 5 zarodków, 2 zdrowe ❄️❄️ po PGS
4.11.2021 - 3 transfer 5.1.2
6 dpt - beta 71, progesteron 20.1, estradiol 3367
9 dpt - beta 339, progesteron 20.4, estradiol 450
15 dpt - beta 5770, progesteron 22.2
12+2 - I prenatalne
12+6 - Nifty pro
16+0 - pierwsze ruchy
21+3 - usg połówkowe 436g
30+0 - usg III trymestru 1800g
39+3 - 3360g, 55cm💚👶
Mamy ❄️5.1.1 -
https://www.lidl.pl/p/lupilu-kombinezon-niemowlecy-z-organicznej-welny-merynosow/p100377256
Przyszedł już mój lidlowy kombinezon merino i powiem wam że jest spoko, ale na szczupłe dzieci, bo na Igę jest w sam raz 😅
Polecam i zastanawiam się jaki softshell do tego zamówić 😅