🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Krysiaa wrote:Dziewczyny, na ten Nowy Rok samych pomyślności i dużo zdrowia 🥰
Proszę jednocześnie o kciuki jutro, mam cesarkę rano 🫣
Kciuki zaciśnięte 🙏♥️
Wspaniałego 2025 roku ♥️
Dziuba1339, Krysiaa lubią tę wiadomość
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Super, kciuki 😍 będziemy mieć dzieciaki z tej samej daty tylko rok inny 😀Krysiaa wrote:Dziewczyny, na ten Nowy Rok samych pomyślności i dużo zdrowia 🥰
Proszę jednocześnie o kciuki jutro, mam cesarkę rano 🫣
Krysiaa lubi tę wiadomość
👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Samych dobrych chwil na ten Nowy Rok❣️
Krysia kciuki zaciśnięte ✊❤️
Izaja, Dziuba1339, ........, Krysiaa lubią tę wiadomość
🙍🏻♀️
Letrox 75,MTHFR hetero, PAI-homo
🙎🏻♂️
Teratozoospermia, fragmentacja39%
08.2017 poronienie 9 tc 👼
10.20-04.21 3x IUI 🐒
10.2021-przygotowanie IVF🍀
01.2022-punkcja 🥚🥚🥚- 16 komórek➡️ 6 zarodków ➡️ ❄️❄️ 2 blastocysty( 5AA, 3BB) ➡️ ❄️1 zarodek po NGS
02.2022- transfer-odwołany➡️ zapalenie endometrium
21.03- biopsja➡️ wynik prawidłowy
10.05- TRANSFER 3.2.2 🙏🍀
17.05- BETA 23/ 19.05- 55 / 23.05-281
7.06- USG- jest ❤️ CRL 6mm
14.06- USG- CRL 1,42cm
28.06- USG -CRL 3,04cm Córeczka💕
18.07. USG PRENATALNE- CRL 7cm
28.08. USG- CRL 9cm
18.08. USG- 185g
2.09. USG- 308g
20.09 USG POŁÓWKOWE - 463g
30.09. USG- 612g
21.10. USG- 970g
10.11. USG - 1588g
25.11. USG III TRYM.- 1650g
01. 23 Nasz Cud SN 3610g 56cm💗 -
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Krysia powodzenia ✊✊🍀
Dziuba1339, Izaja, ........, Krysiaa lubią tę wiadomość
08.2012 26tc (*)💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022🥳
09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08 - 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf ✅
💉28.02-24dc-29dc ovaleap150j+provera10mg
30dc- bemfola+provera
5.03- 10🥚jp,13🥚jl
7.03 monitoring 2⏳ -
Szczęśliwego Nowego Roku ! 🎆
Krysiaa, dla Ciebie super początek 😍 mocne kciuki ! ❤️
Dziuba1339, Izaja, ........, Krysiaa lubią tę wiadomość
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Wczoraj mała została z dziadkami, i powiem szczerze że od początku mam z nimi jakieś potyczki, ale same powiedzcie, ustawiłam im kamerę i zamknęłam drzwi żeby do niej nie chodzić nie potrzebnie ,nie wybudzać jej bo ona z tych, gdzie nawet spłukiwana woda na dole w ubikacji ją może wybudzić. No to teściowa non stop przetwierala te drzwi i chodziła do niej, bo też miałam podgląd na kamerę i patrzyłam czasami czy się nie wybudza jak strzelali petardami. Po czasie widziałam ,że śpi niespokojnie i już byłam przygotowana by jechać do domu, bo nieraz jak się obudzi to wystarczy jej jak ją dobujam w łóżeczku a nieraz musi być cyc i koniec kropka 🫣 i mówiłam też o tym teściowej. I ona się obudziła, zaczęła strasznie płakać, ale to dosłownie jakby ją ze skóry obdzierali, odpychała teściową, wołała "mama" ,jak się też okazało szarpała ją za koszulkę bo chciała cycka.. gdybym nie widziała tego na kamerce, to nawet bym nie wiedziała że się obudziła i że woła, bo żaden z nich do nas nie zadzwonił 🙄 zanim dotarliśmy do domu to trwało niecałe 10min ,bo potem jak weszłam do sypialni to zasnęła w końcu u teściowej na rękach.. a resztę nocy przespała mocno przytulona do mnie jakby się bała , że znów mnie nie będzie 🙄 w sensie ja wszystko rozumiem, super że mogli z nią zostać bo my mogliśmy fajnie spędzić czas ze znajomymi, ale kurcze to nie zmienia faktu że to nadal małe dziecko i byliśmy dosłownie 10 min od domu, a pora już była taka że i tak trzeba było wracać, bo mówiłam że dłużej nie będziemy. Czy ja przesadzam i wyolbrzymiam ? Jakoś ufałam w to ,że zadzwonią po prostu gdyby coś takiego się działo...Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moim zdaniem nie przesadzasz. Chcialas wiedziec wszystko co sie dzieje z twoim dzieckiem. Zwlaszcza ,ze huki moga nie tylko obudzic dziecko,ale też je przestraszyc. Ja swojemu od tygodnia mowilam o fajerwerkach, puszczalam filmiki na yt. Na szczescie sie nie obudzil, ale jak rano zapytalam go czy slyszal fajerwerki, to powiedzial ,ze "tak" i po chwili dodal " bam, bam ,bam" slyszalam ,ze śpi niespokojnie, ze sie rzuca, ale myslalam ze sie nie przebudzi. A jednak.Moniek330 wrote:Wczoraj mała została z dziadkami, i powiem szczerze że od początku mam z nimi jakieś potyczki, ale same powiedzcie, ustawiłam im kamerę i zamknęłam drzwi żeby do niej nie chodzić nie potrzebnie ,nie wybudzać jej bo ona z tych, gdzie nawet spłukiwana woda na dole w ubikacji ją może wybudzić. No to teściowa non stop przetwierala te drzwi i chodziła do niej, bo też miałam podgląd na kamerę i patrzyłam czasami czy się nie wybudza jak strzelali petardami. Po czasie widziałam ,że śpi niespokojnie i już byłam przygotowana by jechać do domu, bo nieraz jak się obudzi to wystarczy jej jak ją dobujam w łóżeczku a nieraz musi być cyc i koniec kropka 🫣 i mówiłam też o tym teściowej. I ona się obudziła, zaczęła strasznie płakać, ale to dosłownie jakby ją ze skóry obdzierali, odpychała teściową, wołała "mama" ,jak się też okazało szarpała ją za koszulkę bo chciała cycka.. gdybym nie widziała tego na kamerce, to nawet bym nie wiedziała że się obudziła i że woła, bo żaden z nich do nas nie zadzwonił 🙄 zanim dotarliśmy do domu to trwało niecałe 10min ,bo potem jak weszłam do sypialni to zasnęła w końcu u teściowej na rękach.. a resztę nocy przespała mocno przytulona do mnie jakby się bała , że znów mnie nie będzie 🙄 w sensie ja wszystko rozumiem, super że mogli z nią zostać bo my mogliśmy fajnie spędzić czas ze znajomymi, ale kurcze to nie zmienia faktu że to nadal małe dziecko i byliśmy dosłownie 10 min od domu, a pora już była taka że i tak trzeba było wracać, bo mówiłam że dłużej nie będziemy. Czy ja przesadzam i wyolbrzymiam ? Jakoś ufałam w to ,że zadzwonią po prostu gdyby coś takiego się działo...
Z drugiej strony, teście chcieli ,zebyscie skorzystali trochę. Ale nie zmnienia to faktu,ze chocby skaly sra..y to ma byc po waszemu, bo tak chcecie.
08.2012 26tc (*)💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022🥳
09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08 - 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm 👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf ✅
💉28.02-24dc-29dc ovaleap150j+provera10mg
30dc- bemfola+provera
5.03- 10🥚jp,13🥚jl
7.03 monitoring 2⏳ -
Pauuulaa wrote:Moim zdaniem nie przesadzasz. Chcialas wiedziec wszystko co sie dzieje z twoim dzieckiem. Zwlaszcza ,ze huki moga nie tylko obudzic dziecko,ale też je przestraszyc. Ja swojemu od tygodnia mowilam o fajerwerkach, puszczalam filmiki na yt. Na szczescie sie nie obudzil, ale jak rano zapytalam go czy slyszal fajerwerki, to powiedzial ,ze "tak" i po chwili dodal " bam, bam ,bam" slyszalam ,ze śpi niespokojnie, ze sie rzuca, ale myslalam ze sie nie przebudzi. A jednak.
Z drugiej strony, teście chcieli ,zebyscie skorzystali trochę. Ale nie zmnienia to faktu,ze chocby skaly sra..y to ma byc po waszemu, bo tak chcecie.
No u mnie młoda się budzi tak czy siak, bez względu czy jest hałas czy nie. Wybudza się po prostu i trzeba ją tak jakby położyć z powrotem spać tylko różnymi sposobami 🫣 mam nadzieję ,że kiedyś jej to minie i jak już zaśnie to będzie spała do rana, bo narazie się nie zapowiada 🙄 może też inaczej bo jest jeszcze na cycku w nocy, z tym że mi to już nie przeszkadza bo sama przychodzi do nas do łóżka i sama się obsługuje 😂Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
U nas jak teściowa zostaje z synkiem to też mimio kamerki pierwsze co to otwiera drzwi do jego pokoju. Tłumaczy to tym, że Ona się boi, że go nie usłyszy, kamerka się zatnie, nie ufa takim wynalazka, musi kontrolować czy oddycha itp. A synek też z tych co go wszystko wybudza, więc jak już otworzy te drzwi to siedzi w ciszy przed telefonem bo nawet TV sobie nie włączy. Ja się z tym pogodziłam i skoro jej tak lepiej i jest wtedy spokojna to niech tak robi.Moniek330 wrote:Wczoraj mała została z dziadkami, i powiem szczerze że od początku mam z nimi jakieś potyczki, ale same powiedzcie, ustawiłam im kamerę i zamknęłam drzwi żeby do niej nie chodzić nie potrzebnie ,nie wybudzać jej bo ona z tych, gdzie nawet spłukiwana woda na dole w ubikacji ją może wybudzić. No to teściowa non stop przetwierala te drzwi i chodziła do niej, bo też miałam podgląd na kamerę i patrzyłam czasami czy się nie wybudza jak strzelali petardami. Po czasie widziałam ,że śpi niespokojnie i już byłam przygotowana by jechać do domu, bo nieraz jak się obudzi to wystarczy jej jak ją dobujam w łóżeczku a nieraz musi być cyc i koniec kropka 🫣 i mówiłam też o tym teściowej. I ona się obudziła, zaczęła strasznie płakać, ale to dosłownie jakby ją ze skóry obdzierali, odpychała teściową, wołała "mama" ,jak się też okazało szarpała ją za koszulkę bo chciała cycka.. gdybym nie widziała tego na kamerce, to nawet bym nie wiedziała że się obudziła i że woła, bo żaden z nich do nas nie zadzwonił 🙄 zanim dotarliśmy do domu to trwało niecałe 10min ,bo potem jak weszłam do sypialni to zasnęła w końcu u teściowej na rękach.. a resztę nocy przespała mocno przytulona do mnie jakby się bała , że znów mnie nie będzie 🙄 w sensie ja wszystko rozumiem, super że mogli z nią zostać bo my mogliśmy fajnie spędzić czas ze znajomymi, ale kurcze to nie zmienia faktu że to nadal małe dziecko i byliśmy dosłownie 10 min od domu, a pora już była taka że i tak trzeba było wracać, bo mówiłam że dłużej nie będziemy. Czy ja przesadzam i wyolbrzymiam ? Jakoś ufałam w to ,że zadzwonią po prostu gdyby coś takiego się działo...
A co do płaczu to tylko raz po mnie teściowa zadzwoniła, ale to było nasze pierwsze wyjście, synek mial wtedy jakies 8-9miesiacy i ewidentnie byl glodny, nie jadl wtedy butelki tylko pierś. Raz po powrocie zastalismy teściowa nosząca naszego synka na rękach i twierdziła, że nie było źle ale wyglądała na umeczena wiec podjrzewam, że cały wieczór synek spał u niej na rękach.
Ja ogólnie mam zaufanie do teściowej i wiem, ze synek jest przy niej bardziej zaopiekowany niż przy mnie, bo poświęca mu 100% uwagi i asekuruje jego każdy ruch. Czasami przesadza ale takie sa babcie. Wiem też, że dzwonienie po mnie to jest ostateczność i jeżeli dziecko by się obudziło w nocy z płaczem i dało utulić to by też po mnie nie dzwoniła, choćby miała go bujać pół nocy.2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Hmm a ja uważam, że tym razem trochę przesadzasz. Rozumiem to, że to wasze pierwsze wyjście itp, więc wszystko bardziej przeżywasz. Ale patrząc na to z boku, to wyszliście żeby spędzić razem czas, a mała miała być zaopiekowana. Była. 10 minut płaczu który skończył się zanim wróciliście to jest norma. Dzieci które są z rodzicem 100% czasu potrzebują chwili żeby się uspokoić w ramionach innej osoby niż tej do której przywykły. To nie tak że ona stała i patrzyła, krzyczała itp. Weszła do niej i ją tuliła żeby czuła się bezpiecznie i mogła spokojnie zasnąć. Inaczej gdyby taki płacz trwał nie wiem 30/40 minut, to owszem sama wolałabym żeby do mnie zadzwoniła, ale te kilka minut to naprawdę jest norma.Moniek330 wrote:Wczoraj mała została z dziadkami, i powiem szczerze że od początku mam z nimi jakieś potyczki, ale same powiedzcie, ustawiłam im kamerę i zamknęłam drzwi żeby do niej nie chodzić nie potrzebnie ,nie wybudzać jej bo ona z tych, gdzie nawet spłukiwana woda na dole w ubikacji ją może wybudzić. No to teściowa non stop przetwierala te drzwi i chodziła do niej, bo też miałam podgląd na kamerę i patrzyłam czasami czy się nie wybudza jak strzelali petardami. Po czasie widziałam ,że śpi niespokojnie i już byłam przygotowana by jechać do domu, bo nieraz jak się obudzi to wystarczy jej jak ją dobujam w łóżeczku a nieraz musi być cyc i koniec kropka 🫣 i mówiłam też o tym teściowej. I ona się obudziła, zaczęła strasznie płakać, ale to dosłownie jakby ją ze skóry obdzierali, odpychała teściową, wołała "mama" ,jak się też okazało szarpała ją za koszulkę bo chciała cycka.. gdybym nie widziała tego na kamerce, to nawet bym nie wiedziała że się obudziła i że woła, bo żaden z nich do nas nie zadzwonił 🙄 zanim dotarliśmy do domu to trwało niecałe 10min ,bo potem jak weszłam do sypialni to zasnęła w końcu u teściowej na rękach.. a resztę nocy przespała mocno przytulona do mnie jakby się bała , że znów mnie nie będzie 🙄 w sensie ja wszystko rozumiem, super że mogli z nią zostać bo my mogliśmy fajnie spędzić czas ze znajomymi, ale kurcze to nie zmienia faktu że to nadal małe dziecko i byliśmy dosłownie 10 min od domu, a pora już była taka że i tak trzeba było wracać, bo mówiłam że dłużej nie będziemy. Czy ja przesadzam i wyolbrzymiam ? Jakoś ufałam w to ,że zadzwonią po prostu gdyby coś takiego się działo...
Ja raz miałam taka sytuacje że mama zadzwoniła do nas że „jest ciężko, więc może będziemy musieli wrócić”, ale po 10 minutach napisała że zasnął, więc sytuacja opanowana i będzie dawać znac jakby znów się wybudzał.
Wyjścia są trudne dla mam, ale tak naprawdę nie zostawiasz dziecka z przypadkową osobą, tylko babcia która wolałaby sobie ręce obciąć niż ją skrzywdzić, jeśli po każdym takim alercie będziesz przybiegać na ratunek to mała zauważy w tym zależność i będzie się wybudzać częściej i intensywniej następnymi razami byle tylko osiągnąć cel - sprowadzić mame
KateM lubi tę wiadomość
2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
MajówkaS. wrote:Hmm a ja uważam, że tym razem trochę przesadzasz. Rozumiem to, że to wasze pierwsze wyjście itp, więc wszystko bardziej przeżywasz. Ale patrząc na to z boku, to wyszliście żeby spędzić razem czas, a mała miała być zaopiekowana. Była. 10 minut płaczu który skończył się zanim wróciliście to jest norma. Dzieci które są z rodzicem 100% czasu potrzebują chwili żeby się uspokoić w ramionach innej osoby niż tej do której przywykły. To nie tak że ona stała i patrzyła, krzyczała itp. Weszła do niej i ją tuliła żeby czuła się bezpiecznie i mogła spokojnie zasnąć. Inaczej gdyby taki płacz trwał nie wiem 30/40 minut, to owszem sama wolałabym żeby do mnie zadzwoniła, ale te kilka minut to naprawdę jest norma.
Ja raz miałam taka sytuacje że mama zadzwoniła do nas że „jest ciężko, więc może będziemy musieli wrócić”, ale po 10 minutach napisała że zasnął, więc sytuacja opanowana i będzie dawać znac jakby znów się wybudzał.
Wyjścia są trudne dla mam, ale tak naprawdę nie zostawiasz dziecka z przypadkową osobą, tylko babcia która wolałaby sobie ręce obciąć niż ją skrzywdzić, jeśli po każdym takim alercie będziesz przybiegać na ratunek to mała zauważy w tym zależność i będzie się wybudzać częściej i intensywniej następnymi razami byle tylko osiągnąć cel - sprowadzić mame
Kurcze ja ciągle mam takie przeświadczenie, może mylne, że ona jest mała i nie rozumie co się dzieje, wiesz takiej 3 latce powiesz ,że mamy i taty nie ma, że jest z babcią, że wszystko jest ok. A tu mimo że tłumaczyłam że mamy nie będzie to jednak mimo wszystko budząc się była przestraszona tak , że sama teściowa mówiła że pierwszy raz ją taką widziała 🙆 i temu jakoś wyobrażałam sobie że jak będzie taka sytuacja to zwyczajnie da znać, bo mi szkoda dziecka , że było tak zdezorientowane 🙆 tym bardziej że byłam niedaleko.
A co do wyjścia to tak, było super i w sumie się wyspalismy bo Lila jak nigdy ostatnio spała do 9 😅 tyle że położyłam ją spać dopiero po 22, bo była tak rozbrykana 🙆Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Chyba wydaje mi się mylne ,dzieci bardzo dużo rozumieją szybciej niż 3 lata . Nasz jest starszy ,ale od kiedy zaczął spać u babci to zawsze tłumaczyłam ,że tata i mama wrócą po śniadaniu i nigdy nie było krzyków za nami 🤣nawet w czasie kryzysów ząbkowych czy napadów wrzasków w środku nocy ,lęków czy innych . Tylko nasz zawsze jedzie tam ,nigdy nie został z kimś u nas w domu sam ,nie ma kamerki i śpi tam na innych zasadach ..czasem z babcią w łóżku,czasem w łóżeczku turystycznym 😀może to też ma znaczenie ,że wie od zawsze że tam jest super i coś innego niż w domu🤷♀️mama dzwoniła jedynie raz ,jak młody zaczął gorączkować i prosiła o lek ,to podrzuciłam . Oczywiście chciałam go już brać z powrotem ,ale wybiła mi to z głowy u kazała się jechać bawić ,gdzie wiadomo umysł matki wariatki już się nie bawił ,tylko rozmyślał jak sobie radzą 🤨od tamtej pory wyluzowałam i nie dzwonię ,nie piszę ,młody zostaje w dobrych rękach ,a ja mam kilkugodzinny „reset”. Babcia dzwoniłaby pewnie jedynie tylko gdyby naprawdę była masakra i nie dałaby sobie rady ,chociaż znając ją ,to śpiewałaby całą noc ,czy tuliła i nie dałaby po sobie poznać,że coś się działo -zasada ,”im mniej wiesz ,tym dłużej żyjesz” 🤣🤣u Was jest jeszcze kp cały czas ,co pewnie też działa inaczej ,jak mi opowiadały koleżanki kp i z przyzwyczajenia dziecko tak reaguje ,chociaż też mówiły ,że jak nie ma mamy i dzieci są u dziadków ,to nie ma cyca i dzieci w ogóle nie pamiętają ,ale to pewnie nie reguła ,jak ze wszystkim 🤷♀️Moniek330 wrote:Kurcze ja ciągle mam takie przeświadczenie, może mylne, że ona jest mała i nie rozumie co się dzieje, wiesz takiej 3 latce powiesz ,że mamy i taty nie ma, że jest z babcią, że wszystko jest ok. A tu mimo że tłumaczyłam że mamy nie będzie to jednak mimo wszystko budząc się była przestraszona tak , że sama teściowa mówiła że pierwszy raz ją taką widziała 🙆 i temu jakoś wyobrażałam sobie że jak będzie taka sytuacja to zwyczajnie da znać, bo mi szkoda dziecka , że było tak zdezorientowane 🙆 tym bardziej że byłam niedaleko.
A co do wyjścia to tak, było super i w sumie się wyspalismy bo Lila jak nigdy ostatnio spała do 9 😅 tyle że położyłam ją spać dopiero po 22, bo była tak rozbrykana 🙆
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Zielona, zazdroszczę tego, że bez problemu oddajesz dziecko do spania do innego domu ,ja jakoś nie potrafię ale może też temu ,że do teściów mam uprzedzenie, o którym kiedyś kiedyś pisałam, a moi rodzice są starsi i nie mogą się Lilą zająć. Chociaż jakby nie było trochę na przekór sobie, ale proponowałam żeby Lilę wzięli do siebie ,ale teściowa stwierdziła że pewnie ciężko by miała tam zasnąć w innym otoczeniu, zaś mąż że ja przecież muszę ją uśpić bo beze mnie będzie płakać 🙄
A jak Wasz syn zachowuje się przy babciach ? Ogólnie przy osobach ,pod których jest opieką? Przy Was np wyjścia do restauracji czy gdziekolwiek są masakryczne, a jak to działa przy innych, sprawdzałaś ? 🙂 Pytam ,bo mam w najbliższej rodzinie dziewczynkę, która przy rodzicach zachowuje się jak rozbrykane dziecko wiecznie a przy babci, cioci jest jak anioł i zupełnie inne dziecko 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia, 19:43
Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Moniek330 wrote:Wczoraj mała została z dziadkami, i powiem szczerze że od początku mam z nimi jakieś potyczki, ale same powiedzcie, ustawiłam im kamerę i zamknęłam drzwi żeby do niej nie chodzić nie potrzebnie ,nie wybudzać jej bo ona z tych, gdzie nawet spłukiwana woda na dole w ubikacji ją może wybudzić. No to teściowa non stop przetwierala te drzwi i chodziła do niej, bo też miałam podgląd na kamerę i patrzyłam czasami czy się nie wybudza jak strzelali petardami. Po czasie widziałam ,że śpi niespokojnie i już byłam przygotowana by jechać do domu, bo nieraz jak się obudzi to wystarczy jej jak ją dobujam w łóżeczku a nieraz musi być cyc i koniec kropka 🫣 i mówiłam też o tym teściowej. I ona się obudziła, zaczęła strasznie płakać, ale to dosłownie jakby ją ze skóry obdzierali, odpychała teściową, wołała "mama" ,jak się też okazało szarpała ją za koszulkę bo chciała cycka.. gdybym nie widziała tego na kamerce, to nawet bym nie wiedziała że się obudziła i że woła, bo żaden z nich do nas nie zadzwonił 🙄 zanim dotarliśmy do domu to trwało niecałe 10min ,bo potem jak weszłam do sypialni to zasnęła w końcu u teściowej na rękach.. a resztę nocy przespała mocno przytulona do mnie jakby się bała , że znów mnie nie będzie 🙄 w sensie ja wszystko rozumiem, super że mogli z nią zostać bo my mogliśmy fajnie spędzić czas ze znajomymi, ale kurcze to nie zmienia faktu że to nadal małe dziecko i byliśmy dosłownie 10 min od domu, a pora już była taka że i tak trzeba było wracać, bo mówiłam że dłużej nie będziemy. Czy ja przesadzam i wyolbrzymiam ? Jakoś ufałam w to ,że zadzwonią po prostu gdyby coś takiego się działo...
Moniek, z całym szacunkiem, ale niepotrzebne Ci było zaglądanie w kamerkę. Gdybyś tego nie zrobiła to nawet byś nie wiedziała, że się obudziła a teściowa jakoś by sobie poradziła i jak widać- poradziła sobie, bo zasnela u tesciowej na rekach. Dobrze czy zle, ale ogarnęła. Ja z kolei wychodzę z założenia, że ten komu powierzam opiekę moze sobie radzić na swoich zasadach jesli oddaję dziecko na noc do dziadków, godzę się na to, że pewnie będzie spało z babcią, a nie w lozeczku, że będzie dłużej hasać niz w domu. Taka jest cena wyjścia bez dziecka 😁
I myślę, że nie prędko po tej nocy oddasz dziecko pod ich opiekę, bo podejrzewam, ze uwazasz, ze nadszarpneli Twoje zaufanie, bo liczyłaś na to, że zadzwonią gdyby coś się działo, a nie zadzwonili. Ale też spójrz na to z innej strony - jeśli to Wasze pierwsze wyjście i Lila pierwszy raz nie widziała Cię w nocy to jak miałaby zareagować inaczej jak nie płaczem i krzykiem? I nie dzwonili, żeby nie psuć Wam zabawy?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia, 20:31
Ja 39 lat
On 41 lat
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
kariotyp - oboje prawidłowy
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia 57 cm 3640 g -
@ wrote:Moniek, z całym szacunkiem, ale niepotrzebne Ci było zaglądanie w kamerkę. Gdybyś tego nie zrobiła to nawet byś nie wiedziała, że się obudziła a teściowa jakoś by sobie poradziła i jak widać- poradziła sobie, bo zasnela u tesciowej na rekach. Dobrze czy zle, ale ogarnęła. Ja z kolei wychodzę z założenia, że ten komu powierzam opiekę moze sobie radzić na swoich zasadach jesli oddaję dziecko na noc do dziadków, godzę się na to, że pewnie będzie spało z babcią, a nie w lozeczku, że będzie dłużej hasać niz w domu. Taka jest cena wyjścia bez dziecka 😁
I myślę, że nie prędko po tej nocy oddasz dziecko pod ich opiekę, bo podejrzewam, ze uwazasz, ze nadszarpneli Twoje zaufanie, bo liczyłaś na to, że zadzwonią gdyby coś się działo, a nie zadzwonili. Ale też spójrz na to z innej strony - jeśli to Wasze pierwsze wyjście i Lila pierwszy raz nie widziała Cię w nocy to jak miałaby zareagować inaczej jak nie płaczem i krzykiem? I nie dzwonili, żeby nie psuć Wam zabawy?
Nie zaglądałam w kamerkę po to by ich szpiegować tylko po to, że wiem że Lila po prostu ma porę o której często się wybudza, dodatkowo te fajerwerki. A ja wiem co u niej oznacza jak się wybudzi - 2h przerwy w śnie bo tak ma od małego, a totalnie nie widziało mi się wrócić z imprezy i siedzieć z nią jeszcze. Oni może i by siedzieli ale znów w naszym domu a nie czułabym się z tym komfortowo. To nasze drugie wyjście, poprzednie było jak była z moją przyjaciółką i byłam z nią pod telefonem, bo sama mi mówiła że fajnie by było jakbym była "w pogotowiu" mimo że widuje ją często 🙂Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
Nie wiem jakby było gdybym miała go oddać teściowej na przykład ,ale to chyba nigdy nie nastąpi ,bo to schorowana starsza Pani ,a moja mama to jednak moja mama . Mam pełne zaufanie 😀ona sama nie chodzi z nim do restauracji czy galerii ,bo zna jego możliwości 🤷♀️była kilka razy w większym markecie i przez jakiś czas było ok ,a później jak to stwierdziła „średnio „🤣wiec u nas nie ma co znaczenia . Przy innych jak jesteśmy ekipą mu znaną to też tylko on zachowuje się jak dzikus i nie ma znaczenia czy są przy nim ciocia ,wujek czy któraś babcia . Także u nas to nie sprawdza się , tak jak było na naszym wyjeździe niedawnym ,tylko on z trójki dzieci jak dziki biegał wszędzie bez żadnych zahamowań i strachu 😆Przy totalnie obcych może by tak było ,nie wiem ..ciężko stwierdzić ,bo w żłobku też sobie przecież już trochę „pozwala”,a z obcymi ludźmi nie spotykamy się 😆. Najwidoczniej przy rodzinie czuje się ogólnie „za dobrze” ,taki to ciężki typ .Moniek330 wrote:Zielona, zazdroszczę tego, że bez problemu oddajesz dziecko do spania do innego domu ,ja jakoś nie potrafię ale może też temu ,że do teściów mam uprzedzenie, o którym kiedyś kiedyś pisałam, a moi rodzice są starsi i nie mogą się Lilą zająć. Chociaż jakby nie było trochę na przekór sobie, ale proponowałam żeby Lilę wzięli do siebie ,ale teściowa stwierdziła że pewnie ciężko by miała tam zasnąć w innym otoczeniu, zaś mąż że ja przecież muszę ją uśpić bo beze mnie będzie płakać 🙄
A jak Wasz syn zachowuje się przy babciach ? Ogólnie przy osobach ,pod których jest opieką? Przy Was np wyjścia do restauracji czy gdziekolwiek są masakryczne, a jak to działa przy innych, sprawdzałaś ? 🙂 Pytam ,bo mam w najbliższej rodzinie dziewczynkę, która przy rodzicach zachowuje się jak rozbrykane dziecko wiecznie a przy babci, cioci jest jak anioł i zupełnie inne dziecko 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 stycznia, 20:55
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Moniek też myślę, że nie ma co przesadzać 😊 10 minut płaczu to jeszcze nie tragedia i dziecko zasnęło. Pewnie nie dzwonili bo nie chcieli Wam psuć zabawy, a tak naprawdę nic złego się nie działo. Gdyby trwało to dłużej to pewnie by zadzwonili ale chcieli spróbować sobie poradzić z wnuczką. Czasami chyba lepiej nie widzieć za dużo i zaufać dziadkom 😊 W żłobku na początku młoda też nie raz płakała za mamą i też nikt nie dzwonił po mnie przy pierwszym płaczu i wydaje mi się to ok.👩💼 29 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 35 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
Hiperstymulacja -> transfer odroczony
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
-
Ok, dziękuję Wam, jak zwykle się nie zawiodłam 😄❤️Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
