X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5052 3055

    Wysłany: 18 lutego, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    U nas ciocie nie pomagają, dzieci robią same tak jak potrafią najlepiej 🤷‍♀️ Mój robi bazgroły, ale co raz bardziej trafia w linie, od dawna już potrafi narysować koło i koślawe auto. Ciocie w żłobku prawie codziennie robią im pracę plastyczne, wiec ten rozwój jest na pewno szybszy niż jakby siedział ze mną w domu, zwłaszcza teraz jak jest rodzeństwo. Jeśli chodzi o kształty to zawsze idealnie potrafi dopasować i przykleić na właściwe miejsce.
    Mnie bardziej przeraża fakt, że moje dziecko zna już alfabet i potrafi rozpoznawać litery, ma takie magnetyczne i mówi jak to jest i przyczepia ją na właściwe miejsce 😱

    Wow to ładnie z tymi literkami. Super.
    U nas pomagają- ale to bardziej wydaje mi się, żeby nie były wszystkie stoły pomalowane 😅. Bo bazgrołki są dalej.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Yuki Autorytet
    Postów: 1398 1082

    Wysłany: 18 lutego, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Może dwie drzemki to już za dużo? Mój z tego co pamiętam, taż przeszedł jakoś w tym czasie na jedną drzemkę.
    Co do snu nocnego. Młody w tym wieku zasypiał wtulony w nas(bardzo długo), potem spał w łóżeczku, bo go przenosiłam, ale budził się najedzenie tak z trzy razy jeszcze.
    Teraz ma prawie dwa lata- zasypia w łóżeczku, ale trzeba siedzieć obok. A w nocy i tak przychodzi do nas i do tana już śpi z nami 😅😵‍💫.


    A ja myślałam, niebawem uda się ją wywalić do jej własnego łóżka 🙈😂

    Co do rysunków… gdybyście zobaczyły moje to też byście stwierdziły , że to bazgroły dwulatka 🙈 wiec spokojnie , macie jeszcze czas;) a ja już się chyba nigdy rysować nie nauczę 🤭

    Gameta Rzgów
    Liczne polipy endometrialne
    histeroskopia
    AMH 1,24
    problemy z nasieniem
    immunologia
    ❄️❄️
    03.04 transfer blaski
    10 dpt beta 1.2
    biopsja endometrium
    02.06 transfer blaski
    8 tc poronienie
    9 tc poronienie

    06.03.2024 r., 3600 g szczęścia 💗

    age.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4425 3723

    Wysłany: 18 lutego, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, macie czasem wrażenie że dziecku się nudzi w domu ? 🙆 Moja to najchętniej by jeździła po domach, nawet jak jestem z nią w sklepie i przypomni sobie jak kupowalysmy ciastka i jechałyśmy do koleżanki ,która też ma dzieci to wspomina ,że ona chce jechać tam.. albo dziś mąż obiecał jej ,że pojadą do szwagra to godzinę siedziała przy drzwiach i czekała na niego ,nie dało się jej w ogóle zabrać z przedpokoju.. moje dziecko już chyba staje się mega samodzielne i oddziela się od rodziców by spędzać z innymi czas 😆 myślę że z przedszkolem i adaptacja nie będzie w ogóle problemu, oby 🙆

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • MajówkaS. Autorytet
    Postów: 1431 1245

    Wysłany: 18 lutego, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny, macie czasem wrażenie że dziecku się nudzi w domu ? 🙆 Moja to najchętniej by jeździła po domach, nawet jak jestem z nią w sklepie i przypomni sobie jak kupowalysmy ciastka i jechałyśmy do koleżanki ,która też ma dzieci to wspomina ,że ona chce jechać tam.. albo dziś mąż obiecał jej ,że pojadą do szwagra to godzinę siedziała przy drzwiach i czekała na niego ,nie dało się jej w ogóle zabrać z przedpokoju.. moje dziecko już chyba staje się mega samodzielne i oddziela się od rodziców by spędzać z innymi czas 😆 myślę że z przedszkolem i adaptacja nie będzie w ogóle problemu, oby 🙆
    Oby, mój był małym cyganiątkiem…. A przedszkole nie poszło jak z płatka. Nie płakał, ale pożegnania trwały i 40 minut. Jak wychodziłam szybko to płakał i następnego dnia za Chiny nie chciał wyjść z domu.

    2017- naturalsik ❤️

    👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
    Okazjonalnie LUF, hormony w normie
    👱🏻‍♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
    Diagnostyka 2020/2021
    03/2022 -Eurofertil Ostrava
    Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    Transfer 19.05 🍀
    5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
    14 dpt - jest pęcherzyk
    21dpt mamy zarodek
    28 dpt jest 💓
    12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
    01.23 52cm szczęścia 💙💙💙
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3188 3184

    Wysłany: 18 lutego, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny, macie czasem wrażenie że dziecku się nudzi w domu ? 🙆 Moja to najchętniej by jeździła po domach, nawet jak jestem z nią w sklepie i przypomni sobie jak kupowalysmy ciastka i jechałyśmy do koleżanki ,która też ma dzieci to wspomina ,że ona chce jechać tam.. albo dziś mąż obiecał jej ,że pojadą do szwagra to godzinę siedziała przy drzwiach i czekała na niego ,nie dało się jej w ogóle zabrać z przedpokoju.. moje dziecko już chyba staje się mega samodzielne i oddziela się od rodziców by spędzać z innymi czas 😆 myślę że z przedszkolem i adaptacja nie będzie w ogóle problemu, oby 🙆
    Moje dziecko od pół roku jak mu źle i czegoś zabraniam to woła moją siostrę 😆jakby miała go ratować i w ogóle w chwilach złości każe nam sobie iść i najlepiej zostałby sam . Zresztą od maleńkiego poza kilkoma miesiącami mamozy jak był malutki ,to można było zniknąć mu z oczu i nawet się nie zorientował i nie brakowało mu nas 🤨adaptacja w żłobku ledwie tydzień czasu ,żadnych płaczu nigdy 🫣też mam wrażenie ,że odwiedzanie domów mu się podoba najbardziej ,na dworze w taki mróz nie chce być w ogóle ,a w domu chyba rzeczywiście mu nudno w weekend . Dobrze ,że chodzi do żłobka ,bo inaczej w domu by zwariował i on i my 🤣
    Mimo jego przebojowości i tak się boję zmiany żłobka na przedszkole ,bo to nowe miejsce ,nowe panie itd ,ale zobaczymy jak to będzie ,bo może nie być już tak łatwo z adaptacją jak to było w żłobku 🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 18:58

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1886 1681

    Wysłany: 18 lutego, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniek330 wrote:
    Dziewczyny, macie czasem wrażenie że dziecku się nudzi w domu ? 🙆 Moja to najchętniej by jeździła po domach, nawet jak jestem z nią w sklepie i przypomni sobie jak kupowalysmy ciastka i jechałyśmy do koleżanki ,która też ma dzieci to wspomina ,że ona chce jechać tam.. albo dziś mąż obiecał jej ,że pojadą do szwagra to godzinę siedziała przy drzwiach i czekała na niego ,nie dało się jej w ogóle zabrać z przedpokoju.. moje dziecko już chyba staje się mega samodzielne i oddziela się od rodziców by spędzać z innymi czas 😆 myślę że z przedszkolem i adaptacja nie będzie w ogóle problemu, oby 🙆
    U nas to samo... synek potrafi stać w oknie i wypatrywać dziadków, pradziadków, dzieciaków sąsiadów w wieku szkolnym i jak tylko zobaczy znajomą twarz to ja woła lub awanturuje się, że chce wyjść z domu. U nas zauważyłam, że zainteresowaniem cieszą się tylko starsze dzieci lub dorośli a rówieśnicy są mu całkowicie obojętni więc tu może być problem w przedszkolu. Moja mama lub siostra czasami przyjeżdżaja po pracy i go zabiera do mojego rodzinnego domu to absolutnie nie mogę mu o tym wcześniej powiedzieć bo mam przekichane do 15. Od rana ich wypatruje, ubiera kurtkę, pakuje plecaczek, odmawia drzemki.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Clasiia Autorytet
    Postów: 2375 2326

    Wysłany: 18 lutego, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tak samo, chociaż jak chodzi do żłobka to nie jest to aż tak widoczne ale jak teraz była tak długo w domu z powodu choroby to już bzika dostawała.

    Dziś miałam dziwną sytuację z Łucją. Odebrałam ją ze żłobka, jak wyszła to jeszcze się przebiegła po śniegu i było ok. Ale wzięłam ją do auta oczywiście na siłę bo sama nie chciała i zaczęło się marudzenie, później prawie mi zasnęła co się nigdy nie zdarza (mamy do domu 5minut), jak wyszła z auta to wpadła w histerię i położyła się w garażu na ziemi. Mąż ją zaniósł na rękach pod drzwi to tam też się położyła i cały czas płakała. Wniosłam ją siłą do domu, mąż to już się pienił ze złości, że ona się tak zachowuje więc zwrócił jej uwagę ale to spowodowało jeszcze większy płacz, nie do ukojenia. Jak pytałam ją czy coś się stało w żłobku i ogólnie jak było to zaczęła mnie w tym płaczu bić, nie chciała rozmawiać, siedziała mi na kolanach i płakała. W końcu zasnęła co też nigdy się nie zdarza po żłobku. Czy tak wygląda przebodzcowanie? To był jej drugi dzień w żłobku po chorobie i była ciocia której dawno nie widziała

    👩‍💼 29 lat
    10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
    🧔 35 lat
    Wszystko ok

    🍀02/2022 START IVF
    17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
    10dpt - beta 486
    14dpt - beta 3286
    01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
    age.png

    II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
    9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️

    🍀04/2024 START II IVF
    17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
    Hiperstymulacja -> transfer odroczony
    III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
    10dpt - beta 130
    12dpt - beta 284
    preg.png
  • Moniek330 Autorytet
    Postów: 4425 3723

    Wysłany: 18 lutego, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli mamy z dziećmi podobnie na tym etapie, ja niby caly czas jej coś kreatywnego organizuje ,ale jednak ileż można w domu siedzieć, spacery o tej porze roku też średnio bo ani ja nie lubię a ona na pytanie czy idziemy też odpowiada stanowcze NIE 😂 więc wychodzimy rzadziej jak jest tak zimno. Ale też zauważyłam, że ona bardzo lubi towarzystwo innych ludzi, ostatnio to nawet przed snem przypomniała sobie o mężu mojej koleżanki, którego raz w życiu widziała, ale zwrócił jej uwagę bo ma podejście do dzieci i tyle wystarczyło 😄

    Clasiia, mi się wydaje ,że to właśnie przeboccowanie, moja przyjaciółka opowiadała że u nich było tak ,że jak jej córka poszła do przedszkola to była masakra , po powrocie chciała roznieść dom ,krzyczała, marudziła zupełnie bez powodu.. musiała po prostu odreagować..

    Starania od 01.2020
    🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%

    💉7.10.21 punkcja, 0❄️
    💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    💔21.02 Transfer 4AA
    💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
    ⬇️
    Naturalny cud! 06.2022 💕
    10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
    2.07 jest serduszko 💗
    NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
    12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
    21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
    29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
    39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️

    Czeka na nas ❄️
    age.png
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5052 3055

    Wysłany: 19 lutego, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    U nas tak samo, chociaż jak chodzi do żłobka to nie jest to aż tak widoczne ale jak teraz była tak długo w domu z powodu choroby to już bzika dostawała.

    Dziś miałam dziwną sytuację z Łucją. Odebrałam ją ze żłobka, jak wyszła to jeszcze się przebiegła po śniegu i było ok. Ale wzięłam ją do auta oczywiście na siłę bo sama nie chciała i zaczęło się marudzenie, później prawie mi zasnęła co się nigdy nie zdarza (mamy do domu 5minut), jak wyszła z auta to wpadła w histerię i położyła się w garażu na ziemi. Mąż ją zaniósł na rękach pod drzwi to tam też się położyła i cały czas płakała. Wniosłam ją siłą do domu, mąż to już się pienił ze złości, że ona się tak zachowuje więc zwrócił jej uwagę ale to spowodowało jeszcze większy płacz, nie do ukojenia. Jak pytałam ją czy coś się stało w żłobku i ogólnie jak było to zaczęła mnie w tym płaczu bić, nie chciała rozmawiać, siedziała mi na kolanach i płakała. W końcu zasnęła co też nigdy się nie zdarza po żłobku. Czy tak wygląda przebodzcowanie? To był jej drugi dzień w żłobku po chorobie i była ciocia której dawno nie widziała

    Kurczę nie mam porównania(bo akurat Leon tak nie robi), ale paru znajomych mówiło, że dzieciaki im się zachowują podobnie po przedszkolu/żłobku, więc tak to może być przebodźcowanie.
    Może porozmawiaj z paniami na ten temat. Czy mają np jakieś miejsce, gdzie dziecko może sobie usiąść i odpocząć. U nas w żłobku mają „domek wyciszenia”. Czyli domek gdzie dziecko może posiedzieć samo, tak po prostu. Z tego co wiem mój Leon tam lubi siedzieć. Ten domek jest na sali zabaw, ale gdzieś w kąciku, z boku.
    Pewnie za chwilę to się uspokoi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 05:34

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1886 1681

    Wysłany: 19 lutego, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas od tygodnia jakas dziwna akcja z porannym wstawaniem, już mi ręce opadają z bezsilności... pobudka o 5.30 i do 7.30 wielki płacz o wszystko. Przez ostatnie miesiące spał do 7-7.30, wtedy wstawał zadowolony i wyspany a teraz ewidentnie jest śpiący i nie wie czego chce. Próbuję go przetrzymać w łóżku i dziś się udało, pół godzinnym marudzenia i zasnął. Ale normalne to zazwyczaj pierwsze co to jest siku i awantura w łazience bo jest tak nieprzytomny, że zawsze się gdzie uderzy lub nie umie sie rozebrac a pomóc mu nie wolno... później "am" oczywiście z wielkim żalem, że jeszcze nie gotowe, nim cos zrobię to już się mu odneichciewa jeść i w efekcie to śniadanie je jak wróci humorek a między czasie miliona awantur. O to, że chce wyjść już na spacer, o to, że zabawki są jeszcze wysprzątane, o to, że dzidzia śpi i nie pozwalam mu jej budzić, o to, że tata się na niego popatrzy...

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • lesna Autorytet
    Postów: 1169 1089

    Wysłany: 19 lutego, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    U nas tak samo, chociaż jak chodzi do żłobka to nie jest to aż tak widoczne ale jak teraz była tak długo w domu z powodu choroby to już bzika dostawała.

    Dziś miałam dziwną sytuację z Łucją. Odebrałam ją ze żłobka, jak wyszła to jeszcze się przebiegła po śniegu i było ok. Ale wzięłam ją do auta oczywiście na siłę bo sama nie chciała i zaczęło się marudzenie, później prawie mi zasnęła co się nigdy nie zdarza (mamy do domu 5minut), jak wyszła z auta to wpadła w histerię i położyła się w garażu na ziemi. Mąż ją zaniósł na rękach pod drzwi to tam też się położyła i cały czas płakała. Wniosłam ją siłą do domu, mąż to już się pienił ze złości, że ona się tak zachowuje więc zwrócił jej uwagę ale to spowodowało jeszcze większy płacz, nie do ukojenia. Jak pytałam ją czy coś się stało w żłobku i ogólnie jak było to zaczęła mnie w tym płaczu bić, nie chciała rozmawiać, siedziała mi na kolanach i płakała. W końcu zasnęła co też nigdy się nie zdarza po żłobku. Czy tak wygląda przebodzcowanie? To był jej drugi dzień w żłobku po chorobie i była ciocia której dawno nie widziała
    Przepraszam, że to napiszę, ale witaj w moim świecie 😅
    U nas takie akcje się zaczęły jak bunt dwulatka wjechał na grubo i tak jest na porządku dziennym, niezależnie od tego czy jest w żłobku czy nie 🫣 Obserwuj córcię, bo może coś ją bierze i stąd takie zachowanie, bo o ile leżenie na ziemi jest typowym zachowaniem buntu to zasypianie raczej nie, chyba, że już od tego płaczu. A może po prostu wsadzenie do auta na siłę spowodowało taką reakcję, to są trudne emocje dla dziecka, których ono nie rozumie i nie potrafi sobie z nimi radzić, może tak po prostu odreagowuje 🤷‍♀️ ja w takich sytuacjach po prostu jestem przy dziecku. Przytulam 🫂 bo ciężko rodzicowi w takich sytuacjach.

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • lesna Autorytet
    Postów: 1169 1089

    Wysłany: 19 lutego, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    U nas od tygodnia jakas dziwna akcja z porannym wstawaniem, już mi ręce opadają z bezsilności... pobudka o 5.30 i do 7.30 wielki płacz o wszystko. Przez ostatnie miesiące spał do 7-7.30, wtedy wstawał zadowolony i wyspany a teraz ewidentnie jest śpiący i nie wie czego chce. Próbuję go przetrzymać w łóżku i dziś się udało, pół godzinnym marudzenia i zasnął. Ale normalne to zazwyczaj pierwsze co to jest siku i awantura w łazience bo jest tak nieprzytomny, że zawsze się gdzie uderzy lub nie umie sie rozebrac a pomóc mu nie wolno... później "am" oczywiście z wielkim żalem, że jeszcze nie gotowe, nim cos zrobię to już się mu odneichciewa jeść i w efekcie to śniadanie je jak wróci humorek a między czasie miliona awantur. O to, że chce wyjść już na spacer, o to, że zabawki są jeszcze wysprzątane, o to, że dzidzia śpi i nie pozwalam mu jej budzić, o to, że tata się na niego popatrzy...
    Brzmi ja bunt dwulatka 🫣 U nas od pół roku jest tak samo, czekam czy kiedyś mu przejdzie 🤷‍♀️

    imgage.png
    🧍‍♀️ '86 🧍‍♂️'87
    Starania od 2017
    oligoasthenozoospermia
    Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
    Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
    6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
    29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
    12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
    21+0 połówkowe ok; 422 g synka
    18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
    Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
    Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
    Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
    5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
    23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
    29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
    9+4 CRL 2,76 cm
    Veracity niskie ryzyka, córcia😍
    20+3 ok, 336g córci
    30+3 usg III 1381g
    36+3 2341g
    18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3188 3184

    Wysłany: 19 lutego, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Clasiia wrote:
    U nas tak samo, chociaż jak chodzi do żłobka to nie jest to aż tak widoczne ale jak teraz była tak długo w domu z powodu choroby to już bzika dostawała.

    Dziś miałam dziwną sytuację z Łucją. Odebrałam ją ze żłobka, jak wyszła to jeszcze się przebiegła po śniegu i było ok. Ale wzięłam ją do auta oczywiście na siłę bo sama nie chciała i zaczęło się marudzenie, później prawie mi zasnęła co się nigdy nie zdarza (mamy do domu 5minut), jak wyszła z auta to wpadła w histerię i położyła się w garażu na ziemi. Mąż ją zaniósł na rękach pod drzwi to tam też się położyła i cały czas płakała. Wniosłam ją siłą do domu, mąż to już się pienił ze złości, że ona się tak zachowuje więc zwrócił jej uwagę ale to spowodowało jeszcze większy płacz, nie do ukojenia. Jak pytałam ją czy coś się stało w żłobku i ogólnie jak było to zaczęła mnie w tym płaczu bić, nie chciała rozmawiać, siedziała mi na kolanach i płakała. W końcu zasnęła co też nigdy się nie zdarza po żłobku. Czy tak wygląda przebodzcowanie? To był jej drugi dzień w żłobku po chorobie i była ciocia której dawno nie widziała
    Mój chodzi już bardzo długo do żłobka ,a zawsze odreagowuje po żłobku i to od razu w aucie zaczyna się drzeć i cyrki jakieś się dzieją 🤷‍♀️w domu trochę lepiej już później ,ale od jakiegoś czasu przeżywa również w nocy 🫣

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3188 3184

    Wysłany: 19 lutego, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lesna wrote:
    Brzmi ja bunt dwulatka 🫣 U nas od pół roku jest tak samo, czekam czy kiedyś mu przejdzie 🤷‍♀️
    My to już zaprawione jesteśmy 🤣u nas to
    Mam wrażenie ,że to trwa z rok już 😫

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Dżoanniks Autorytet
    Postów: 5052 3055

    Wysłany: 19 lutego, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wasze dzieci są na „nie” ze wszystkim? Panie w żłobku nam przekazują, że wszystko jest na nie i ok ja też to widzę w domu, ale myślałam, że to normalny etap. Zwłaszcza, że jest często na nie, ale jak się z nim pogada to po chwili jednak współpracuje. Do tego nie rzuca się na ziemię itp. No jest uparty, ale nie wiem czy mam się jakoś mocno przejmować.

    Leon ur. 28.02.2023 ❤️
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1538 1184

    Wysłany: 19 lutego, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dżoanniks wrote:
    Czy wasze dzieci są na „nie” ze wszystkim? Panie w żłobku nam przekazują, że wszystko jest na nie i ok ja też to widzę w domu, ale myślałam, że to normalny etap. Zwłaszcza, że jest często na nie, ale jak się z nim pogada to po chwili jednak współpracuje. Do tego nie rzuca się na ziemię itp. No jest uparty, ale nie wiem czy mam się jakoś mocno przejmować.
    Tak u nas wszytsko na nie. Czasami nawet jak coś ma zrobić to to zrobi ale najpierw musi powiedzieć nie 🤨 a jak nie chce iść to się położy na podłodze i dobre. A jak czegoś zabronię to drze się jak wściekły 😖

  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 1886 1681

    Wysłany: 19 lutego, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jestem zła na tego mojego chlopa... pojechałam do lekarza i na zakupy, specjalnie wszystko zaplanowałam częściowo w porze drzemki starszego tak by było mu łatwiej i wracam teraz do domu i słyszę "to nakarm małą a ja pójdę położyć na drzemkę synka..." ja wielkie oczy, że On nie spał a ten, że wsumie to nie pomyślał by go wcześniej położyć. O 14.30-15.00 to my już zawsze jesteśmy po drzemce, więc próbuje go dziś przetrzymać bez drzemki i boję się wieczoru. Zdarzały się u nas już dni bez drzemki ale to były dni pelne atrakcji, jakiś wyjść, gość itp., a taki codzienny, nudny dzień w domu bez drzemki mamy pierwszy raz.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Pauuulaa Autorytet
    Postów: 3630 2044

    Wysłany: 19 lutego, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Ale jestem zła na tego mojego chlopa... pojechałam do lekarza i na zakupy, specjalnie wszystko zaplanowałam częściowo w porze drzemki starszego tak by było mu łatwiej i wracam teraz do domu i słyszę "to nakarm małą a ja pójdę położyć na drzemkę synka..." ja wielkie oczy, że On nie spał a ten, że wsumie to nie pomyślał by go wcześniej położyć. O 14.30-15.00 to my już zawsze jesteśmy po drzemce, więc próbuje go dziś przetrzymać bez drzemki i boję się wieczoru. Zdarzały się u nas już dni bez drzemki ale to były dni pelne atrakcji, jakiś wyjść, gość itp., a taki codzienny, nudny dzień w domu bez drzemki mamy pierwszy raz.
    Hahah wiem co mozesz czuć 😂 chlopaki sie super bawili, a ty juz masz przed oczami dramat nocny 🙈 moze nie bedzie tak zle. Ostatnio moj mlody zostal z babcia u niej ,ja miala kilka spraw do zalatwienia. I oczywiscie jak mówię o porze drzemki to dziadki patrza na mnie jak na debila. Oni oczekuja ,ze dziecko samo pojdzie sie polozyc jak bedzie zmęczone 🥴 ale mniejsza o tym, oczywiście moja prozba zostala zbagatelizowana. W domu bylismy okolo 16.00 i juz widzialam po malym ,ze bede musiala sie ostro natrudzić aby przetrzymac go bez snu. Po 17.00 dziecko padło. Myslalam ,ze juz na noc . Ehhee... Obudzil sie o 20.00 z wielkim płaczem. W tym momencie zalowalam ,ze go zostawilam u dziadków, no ale co zrobic. Na szczescie siedzielismy do 24.00 i zasnął,spal do rana jak gdyby nigdy nic.
    Ogolnie moj mlody chodzi spac tak na drzemke tak ok 13-14. Więc tez wydaje mi sie pozno. Ale o 11-12 nie ma szans zeby zasnal...sen nocny zazwyczaj 22-23 i wstajemy 7.00

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego, 15:33

    age.png

    08.2012 26tc (*)💔

    👩
    pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
    lewy jajowód niedrożny❌
    kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅

    👦
    azoospermia❌
    kariotyp❌

    1iui 04.2022🥳
    09.05⏸️
    Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
    24.05-5t3 jest pęcherzyk z zarodkiem
    07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
    24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
    04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
    09.08 17t2 175g💙
    29.08 - 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g

    01.2023-38t6d/3950g/56cm 👶

    Powrót po rodzeństwo
    11.24 iui❌
    2.25kwalfikacja ivf ✅
    💉28.02-24dc-ovaleap150j+provera10mg
  • izaz123 Autorytet
    Postów: 1538 1184

    Wysłany: 19 lutego, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pauuulaa wrote:
    Hahah wiem co mozesz czuć 😂 chlopaki sie super bawili, a ty juz masz przed oczami dramat nocny 🙈 moze nie bedzie tak zle. Ostatnio moj mlody zostal z babcia u niej ,ja miala kilka spraw do zalatwienia. I oczywiscie jak mówię o porze drzemki to dziadki patrza na mnie jak na debila. Oni oczekuja ,ze dziecko samo pojdzie sie polozyc jak bedzie zmęczone 🥴 ale mniejsza o tym, oczywiście moja prozba zostala zbagatelizowana. W domu bylismy okolo 16.00 i juz widzialam po malym ,ze bede musiala sie ostro natrudzić aby przetrzymac go bez snu. Po 17.00 dziecko padło. Myslalam ,ze juz na noc . Ehhee... Obudzil sie o 20.00 z wielkim płaczem. W tym momencie zalowalam ,ze go zostawilam u dziadków, no ale co zrobic. Na szczescie siedzielismy do 24.00 i zasnął,spal do rana jak gdyby nigdy nic.
    Ogolnie moj mlody chodzi spac tak na drzemke tak ok 13-14. Więc tez wydaje mi sie pozno. Ale o 11-12 nie ma szans zeby zasnal...sen nocny zazwyczaj 22-23 i wstajemy 7.00
    U nas zawsze drzemka była koło 12-13. A teraz już nie ma szans. Więc albo go probuje przetrzymać albo kolp 15 idę z nim na spacer i daje z 30 minut pospać.
    Od mojej znajomej syn to ma spanie. Już beż drzemki w ciągu dni i idzie spać o 19.30 i spi do 9 albo dłużej.

  • @ Autorytet
    Postów: 729 512

    Wysłany: 19 lutego, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, witam Was ja i moja naturalna ciąża potwierdzona u lekarza🫣
    Beta z wczoraj 34 454, dzisiaj usłyszałam serduszko😎
    To są tak totalnie inne odczucia niż po pierwszej z IVF, totalne zaskoczenie a wszystko dlatego, że mówiłam "Drugie dziecko? Dziękuję, nie skorzystam"🤣Szok😁

    Dżoanniks, Pauuulaa, Dziuba1339, Yuki, kid_aa, Izaja, Zielona87, Madżka89, Moniek330 lubią tę wiadomość

    Ja 39 lat
    On 41 lat

    luty 2021 - IUI - nieudana
    kwiecień 2021 - IUI - nieudana
    kariotyp - oboje prawidłowy

    Marzec 22:
    - Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
    - 5 blastek - witryfikacja:
    * 5 dniowe - 4AB, 4BB
    * 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB

    Kwiecień 2022
    IMSI 5 dniowa blastka AB
    13dpt<0.100

    Czerwiec 2022
    - transfer 23.06.2022
    8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
    - 28 dpt - jest serduszko :)

    29.08.2022 I prenatalne
    24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka :)
    09.01.2023 III prenatalne
    06.03.2023 CC - córcia :) 57 cm 3640 g
‹‹ 2155 2156 2157 2158 2159 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ