🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziuba1339 wrote:Moje dziecko dziś na zakupach przeszło samego siebie... oczywiście pierwsze co to po wejsciu do sklepu ściągnęło czapkę i kurtkę noo ale to mnie nie zdziwiło bo tak zawsze robi 🙂 ale po tym siadł na podłodze i ściągnął buty i nie dał sobie ich założyć... I jeszcze pół zakupów przepłakał, że ja nie ściągnęłam butów a jestem w dom (chyba miał na myśli, że w pomieszczeniu)🫣
U nas rsv ciąg dalszy, teraz ja i Rozalka jesteśmy chore 😭 Nienawidzę tej choroby.
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
nick nieaktualnylesna wrote:Mój zrobił tak w poniedziałek u lekarza, ale wytłumaczyłam mu, że nie mamy tu kapci. W domu chodzi boso, ale w żłobku w kapciach ,więc ten argument go przekonał 🙏 😅
U nas rsv ciąg dalszy, teraz ja i Rozalka jesteśmy chore 😭 Nienawidzę tej choroby.
Współczuję. Zdrówka dla was.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca, 16:58
-
lesna wrote:Mój zrobił tak w poniedziałek u lekarza, ale wytłumaczyłam mu, że nie mamy tu kapci. W domu chodzi boso, ale w żłobku w kapciach ,więc ten argument go przekonał 🙏 😅
U nas rsv ciąg dalszy, teraz ja i Rozalka jesteśmy chore 😭 Nienawidzę tej choroby.2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
lesna wrote:Mój zrobił tak w poniedziałek u lekarza, ale wytłumaczyłam mu, że nie mamy tu kapci. W domu chodzi boso, ale w żłobku w kapciach ,więc ten argument go przekonał 🙏 😅
U nas rsv ciąg dalszy, teraz ja i Rozalka jesteśmy chore 😭 Nienawidzę tej choroby.
Jeju... Nie wiem czemu ale myslalam że na ten wirus chorują tylko dzieci 🫣 jakie masz objawy ? Też kaszel i gorączka ? A jak syn, lepiej już ?
Dużo zdrówka dla Was i dla malutkiej ❤️🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
To i ja mam od dziś oficjalnie dwulatek w domu ❤️ kiedy to zleciało 🙂
MajówkaS., kid_aa, Moniek330, Izaja, Dżoanniks, Zielona87, Clasiia, Jenny88, Gabka86, Madżka89, Pauuulaa lubią tę wiadomość
2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
nick nieaktualny
-
Dziuba1339 wrote:To i ja mam od dziś oficjalnie dwulatek w domu ❤️ kiedy to zleciało 🙂
Dziuba1339 lubi tę wiadomość
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Aleks11 wrote:Dziewczyny czy któraś z Was miała na samym początku ciąży krwiaka i w domciu małe Dziecko, które chce na ręce? Jak sobie z tym poradziłyście?
Miłego dnia życzę
Ja jestem w 20 tc, nie mam i nie miałam krwiaka ale staram się jak najrzadziej podnosić syna. W poprzedniej ciazy skracała mi się szyjka i stram się chuchac na zimne. Zamiast na ręce to przytulaliśmy się na macie, kanapie. W poprzedniej ciazy miałam krwiaka to mialam zakaz dźwigania itp...Aleks11 lubi tę wiadomość
-
izaz123 wrote:Hej. W jakim wieku jest Twoje dziecko ?
Ja jestem w 20 tc, nie mam i nie miałam krwiaka ale staram się jak najrzadziej podnosić syna. W poprzedniej ciazy skracała mi się szyjka i stram się chuchac na zimne. Zamiast na ręce to przytulaliśmy się na macie, kanapie. W poprzedniej ciazy miałam krwiaka to mialam zakaz dźwigania itp...
2 latka. Najgorsze są noce kiedy chce być noszony. Niestety mamy ciężkie nocki od urodzenia. Nie chcę do nikogo innego. Staram się Go bujać na kolanach, przytulać na siedząco, ale jest krzyk. W pierwszej ciąży też miałam krwiaka i nakaz leżenia, ale było łatwiej bo byłam,,sama,, I mogłam sobie na to pozwolić. Poprostu chciałam zapytać czy ktoś był w podobnej sytuacji , czy ma jakieś sprawdzone sposoby na podnoszenie, aby jak najmniej obciążać macice.
Jestem rozdarta bo szkoda mi Dziecka przez to, że mam krwiaka i muszę odmawiać.Dziuba1339 lubi tę wiadomość
-
Aleks11 wrote:Dziewczyny czy któraś z Was miała na samym początku ciąży krwiaka i w domciu małe Dziecko, które chce na ręce? Jak sobie z tym poradziłyście?
Miłego dnia życzę👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Dzisiaj ja czuję, że zawodzę jako matka. Poszliśmy do sklepu (o zgrozo). Wyrzucała wszystko z półek, rzuciła jajkiem niespodzianką, które się rozwaliło i musiałam je kupić. Leżała na podłodze jakieś kilka razy, ludzie musieli ją wymijać, uciekała, biegała, wybiegła ze sklepu drzwiami którymi się wchodzi na parking. Przede mną się drzwi zamknęły, myślałam że dostanę zawału bo nie można ich otworzyć od środka ale ktoś akurat szedł i wybiegłam. Cud, że nic się nie stało... W domu rzuca jedzeniem, mówię po sto razy, tłumacze. Ona doskonale wie, że nie może tego robić a robi to specjalnie. Wie, że nie można dotykać telewizora a dziś rzuciła w niego kanapką, która się przykleiła. Celowo robi to, czego nie może. Jak z tym dzieckiem rozmawiać??? Boję się, że naprawdę w końcu sobie z nią nie poradzę bo robi co chce mimo, że staram się i zwracam jej uwagę, trzymam za rękę jak ucieka ale wtedy się kładzie. No tragedia. Czemu niektóre dzieci się słuchają a mi się taki szogun trafił, nie mam już siły. Dzisiaj dałam jej klapsa bo już nie wytrzymałam i teraz bije się w pierś bo nie taką mamą chciałam być ale do niej nic nie dociera. Proszę o rady bo dziecko wchodzi mi na głowę 😕👩💼 30 lat
10/2021 💔 cp i usunięty prawy jajowód
🧔 36 lat
Wszystko ok
🍀02/2022 START IVF
17.03.2022 punkcja - 7 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
I 09.04.2022 transfer blastki 4.1.1 🍀
10dpt - beta 486
14dpt - beta 3286
01.01.2023 12:00 Łucja 58cm 4240g❤️
II 30.01.2024 transfer blastki 4.1.1 🍀
9dpt - beta <0,20 odstawienie leków ☹️
🍀04/2024 START II IVF
17.04.2024 punkcja - 11 dojrzałych -> 6 do zapłodnienia (wymogi) -> mamy ❄️❄️
III 07.08.2024 transfer blastki 4.1.2 🍀
10dpt - beta 130
12dpt - beta 284
30.04.2025 19:00 Aleksander 56cm 3300g❤️
-
Dziuba1339 wrote:To i ja mam od dziś oficjalnie dwulatek w domu ❤️ kiedy to zleciało 🙂
Ooo u nas też od wczoraj dwulatka w domu🥳Wszystkiego najlepszego dla Was i dla Nas😁Dżoanniks, Dziuba1339, Izaja, Jenny88, Moniek330 lubią tę wiadomość
Ja 41 lat
On 43 lata
luty 2021 - IUI - nieudana
kwiecień 2021 - IUI - nieudana
Marzec 22:
- Punkcja - 11 pobranych/8 dojrzałych/7 zapłodnionych
- 5 blastek - witryfikacja:
* 5 dniowe - 4AB, 4BB
* 6 dniowe - 4BA, 4BB, 4BB
Kwiecień 2022
IMSI 5 dniowa blastka AB
13dpt<0.100
Czerwiec 2022
- transfer 23.06.2022
8dpt - 59,5; 11dpt-535; 13dpt-358; 15dpt-964; 18dpt-3187; 25dpt-33 753
- 28 dpt - jest serduszko
29.08.2022 I prenatalne
24.10.2022 II prenatalne - będzie dziewuszka
09.01.2023 III prenatalne
06.03.2023 CC - córcia57 cm 3640 g
23.05.2025 - syn - [*] 19 tc - Zespół Edwardsa -
Clasiia wrote:Dzisiaj ja czuję, że zawodzę jako matka. Poszliśmy do sklepu (o zgrozo). Wyrzucała wszystko z półek, rzuciła jajkiem niespodzianką, które się rozwaliło i musiałam je kupić. Leżała na podłodze jakieś kilka razy, ludzie musieli ją wymijać, uciekała, biegała, wybiegła ze sklepu drzwiami którymi się wchodzi na parking. Przede mną się drzwi zamknęły, myślałam że dostanę zawału bo nie można ich otworzyć od środka ale ktoś akurat szedł i wybiegłam. Cud, że nic się nie stało... W domu rzuca jedzeniem, mówię po sto razy, tłumacze. Ona doskonale wie, że nie może tego robić a robi to specjalnie. Wie, że nie można dotykać telewizora a dziś rzuciła w niego kanapką, która się przykleiła. Celowo robi to, czego nie może. Jak z tym dzieckiem rozmawiać??? Boję się, że naprawdę w końcu sobie z nią nie poradzę bo robi co chce mimo, że staram się i zwracam jej uwagę, trzymam za rękę jak ucieka ale wtedy się kładzie. No tragedia. Czemu niektóre dzieci się słuchają a mi się taki szogun trafił, nie mam już siły. Dzisiaj dałam jej klapsa bo już nie wytrzymałam i teraz bije się w pierś bo nie taką mamą chciałam być ale do niej nic nie dociera. Proszę o rady bo dziecko wchodzi mi na głowę 😕
Odkładam ,ale zawsze biorę banana czy mus i tyle ,że już się nauczył ,że je jak zapłacimy . Naprawdę nie tylko Twoje dziecko tak ma i musimy to przetrwać 😞
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
nick nieaktualnyClasiia wrote:Dzisiaj ja czuję, że zawodzę jako matka. Poszliśmy do sklepu (o zgrozo). Wyrzucała wszystko z półek, rzuciła jajkiem niespodzianką, które się rozwaliło i musiałam je kupić. Leżała na podłodze jakieś kilka razy, ludzie musieli ją wymijać, uciekała, biegała, wybiegła ze sklepu drzwiami którymi się wchodzi na parking. Przede mną się drzwi zamknęły, myślałam że dostanę zawału bo nie można ich otworzyć od środka ale ktoś akurat szedł i wybiegłam. Cud, że nic się nie stało... W domu rzuca jedzeniem, mówię po sto razy, tłumacze. Ona doskonale wie, że nie może tego robić a robi to specjalnie. Wie, że nie można dotykać telewizora a dziś rzuciła w niego kanapką, która się przykleiła. Celowo robi to, czego nie może. Jak z tym dzieckiem rozmawiać??? Boję się, że naprawdę w końcu sobie z nią nie poradzę bo robi co chce mimo, że staram się i zwracam jej uwagę, trzymam za rękę jak ucieka ale wtedy się kładzie. No tragedia. Czemu niektóre dzieci się słuchają a mi się taki szogun trafił, nie mam już siły. Dzisiaj dałam jej klapsa bo już nie wytrzymałam i teraz bije się w pierś bo nie taką mamą chciałam być ale do niej nic nie dociera. Proszę o rady bo dziecko wchodzi mi na głowę 😕
Rozumiem chwile zwątpienia, ale nie ma co się obwiniać, to nie twoja wina. Taki etap i wiek. Tłumaczenia na pewno kiedyś zaowocują
. A teraz tak jak koleżanka radzi, ogranicz wyjścia do sklepu - może tylko do osiedlowych małych sklepów gdzie jest się chwilkę a nie 0,5 -1 h.
Będzie dobrze. -
Clasiia wrote:Dzisiaj ja czuję, że zawodzę jako matka. Poszliśmy do sklepu (o zgrozo). Wyrzucała wszystko z półek, rzuciła jajkiem niespodzianką, które się rozwaliło i musiałam je kupić. Leżała na podłodze jakieś kilka razy, ludzie musieli ją wymijać, uciekała, biegała, wybiegła ze sklepu drzwiami którymi się wchodzi na parking. Przede mną się drzwi zamknęły, myślałam że dostanę zawału bo nie można ich otworzyć od środka ale ktoś akurat szedł i wybiegłam. Cud, że nic się nie stało... W domu rzuca jedzeniem, mówię po sto razy, tłumacze. Ona doskonale wie, że nie może tego robić a robi to specjalnie. Wie, że nie można dotykać telewizora a dziś rzuciła w niego kanapką, która się przykleiła. Celowo robi to, czego nie może. Jak z tym dzieckiem rozmawiać??? Boję się, że naprawdę w końcu sobie z nią nie poradzę bo robi co chce mimo, że staram się i zwracam jej uwagę, trzymam za rękę jak ucieka ale wtedy się kładzie. No tragedia. Czemu niektóre dzieci się słuchają a mi się taki szogun trafił, nie mam już siły. Dzisiaj dałam jej klapsa bo już nie wytrzymałam i teraz bije się w pierś bo nie taką mamą chciałam być ale do niej nic nie dociera. Proszę o rady bo dziecko wchodzi mi na głowę 😕
-
Clasiia wrote:Ja miałam. Ograniczyłam podnoszenie do minimum chociaż nie zawsze się dało mimo chęci. Zaczęłam przewijać na łóżku/podłodze, uczyć wchodzić do krzesełka do karmienia po innym krześle, kupiłam schodki, zdjęłam barierke w łóżeczku. Do fotelika musiałam dźwignąć i czasem w domu. Ale konsekwentnie tłumaczyłam, że nie mogę brać na ręce i się przytulaliśmy na siedząco/ klęcząco i tak się nauczyła, że jak teraz chce na ręce i mówię, że przecież wiesz że nie mogę to odchodzi i okej a męża męczy co chwilę i nie akceptuje sprzeciwu 😅
I krwiak sie wchłonął? Krwawiłas? W którym tc się pojawił?
Czyli jednym słowem dałaś radęgratuluję:*
Ja oczywiście mam do siebie wyrzuty, że odmawiam , ale napewno nie ja jedyna... -
nick nieaktualny
-
izaz123 wrote:Ja już nigdzie z synem nie wycodze 🙄😔 tylko jak jest konieczność. Nawet na podwórko czekam aż mąż wróci z pracy żeby go zabrał albo żeby w razie problemów był pod ręką. Wczoraj chciałam go zabrać na spacer to już pobierany położył się na podłodze bo on nie pójdzie dalej. No nie, ja już nie mam siły do tego wszystkiego. Wracaliśmy od fizjo to usiadł na chodniku i tak sobie czekałam aż mu się zachce wstać. Ja nie byłam w ciazy to po prostu brałam dziecko.pod pachę i do auta i spokój. No a teraz jest problem bo nie chce go dźwigać. Ja mialam być matka niekrzyczaca. Zawsze sobie powtarzałam że nie będę jak mój tata. I co k dupa z tego 😢
Wtedy czas na zabawę ,chce by mu czytać itd ,a człowiek się spieszy 😵💫to nie ma końca chyba 🫣
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰