🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
Jenny88 wrote:U nas też zmiany zadziałały bardzo, bardzo źle. Więc gdy ma się wrażliwe dziecko, to nie polecam tak robić. Nie wiem co mi przyszło do głowy, masakra. My po tych wakacjach postanowiliśmy, że nigdzie już nie jedziemy. Na dodatek wjechała już po całości neofobia, na wycieczce nic nie jadła, no tragedia. A było już trochę lepiej i ważyła już prawie 14.5, a teraz znowu spadek. Zielona, powiem Ci, że każda z nas na chyba różne akcje. Ludzie chyba się nie przyznają do tego. Każda z nas ma w inny sposób, bo moja nie ucieka, a za to wisi na mnie i płacze. Ludzie mają zupełnie inne układy nerwowe, ja jest wrażliwa na bodźce i to wszystko jest dla mnie bardzo trudne. Mimo, że jestem cierpliwa, to przychodzą chwile zwątpienia. 😓
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
Jenny88 wrote:U nas też zmiany zadziałały bardzo, bardzo źle. Więc gdy ma się wrażliwe dziecko, to nie polecam tak robić. Nie wiem co mi przyszło do głowy, masakra. My po tych wakacjach postanowiliśmy, że nigdzie już nie jedziemy. Na dodatek wjechała już po całości neofobia, na wycieczce nic nie jadła, no tragedia. A było już trochę lepiej i ważyła już prawie 14.5, a teraz znowu spadek. Zielona, powiem Ci, że każda z nas na chyba różne akcje. Ludzie chyba się nie przyznają do tego. Każda z nas ma w inny sposób, bo moja nie ucieka, a za to wisi na mnie i płacze. Ludzie mają zupełnie inne układy nerwowe, ja jest wrażliwa na bodźce i to wszystko jest dla mnie bardzo trudne. Mimo, że jestem cierpliwa, to przychodzą chwile zwątpienia. 😓
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
I ja wychylę się zza krzaka. Mimo że byłam tu od początku z Wami (poród grudzień '22), to mało się udzielałam, no mało wylewna jestem niestety, ale czytam Was codziennie. Wiele razy ratowały mnie Wasze posty, bo mój starszak przechodził w tym samym czasie podobne epizody. I choć czuję się bardziej jak stalker niż członek grupy, to też chętnie bym się z Wami przeniosła. Ale zrozumiem, jeśli tego sobie nie będziecie życzyły. Moniek daj znać na priv, jaką decyzję podejmiecie.
Classia - mój drugi poród to też vbac z nacięciem, jeszcze się nie odważyłam współżyć. U mnie bobas wyszedł z rączką przy głowie, trochę długo się wszystko goi. Wczoraj minęło 7 tygodni, a ja nadal plamię, krwawilam do 6 tygodnia. Ale na kontroli wszystko wyglądało całkiem ok, szwy rozpuszczalne jeszcze nie wyszły do końca, ranka w środku trochę się rozeszła i dalej się goi. Za tydzień planuję pójść do urofizjo, może potem się odważę. O ile znajdę siły po bobas jest z tych mało śpiących i chodzę jak zombie. -
Aga12345, jasne, jak tylko masz ochotę dołączyć to wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek, przyjmij i wyślę instrukcję dołączenia na Messenger. Reszta dziewczyn już dostała moje wiadomości jak coś, Classia ,nie wiem jak Ty ? ☺️🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Zielona87 wrote:Ja jestem wiecznie przebodzcowana tymi aferami ,krzykami ,wrzaskami . My po zeszłorocznym Bałtyku mieliśmy nie jechać nad polskie morze nigdy więcej i tylko samolot za granicę we wrześniu ,a mój mąż zarezerwował pobyt w tygodniu z Bożym Ciałem . To brzmi dla mnie jak samobójstwo ,ale najwyżej będę mu gadać kolejne pół roku ,że miał porobiony pomysł 🫣przeraża mnie znowu jazda autem 5h i to czy nie trafimy jak ostatnio takiej pogody ,że wrócimy chorzy ,z jedzeniem też dramat ,więc pewnie pomimo posiłków w restauracji i tak będę musiała gotować parówki w apartamencie czy podgrzewać codziennie pomidorową ,którą zabiorę 😵💫
Teraz nad morzem beznadziejna pogoda, z resztą ciągle pada i wieje. Jeszcze na dodatek po locie jesteśmy trochę przeziębione 😓 U nas w domu, to zje rosół, czy pomidorową (mała ilość, ale je), a na wycieczce nic, o parówkach mogę zapomnieć 🫣
Może u Was będzie lepiej, tego Ci bardzo życzę. Ja próbuję odpocząć po tym pseudo "urlopie". Serio podłamałam się, bo tak na to czekałam 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca, 12:22
-
lesna wrote:Janek jadł frytki z masłem codziennie, mnie już trafiało, ale nic z tym zrobić nie mogłam. Na dodatek byli z nami znajomi z córką w wieku Rozalki i znajomą ciągle komentowała to że Janek nie chce jeść, więc mój mąż tylko mówił, że pogadamy z nimi za 2 lata jak ich corka podrośnie. Co do Twojego poprzedniego prostu to u nas jest dokładnie tak samo, wjeżdża we mnie zabawkami, ciągle ciągnie, płacz zamienił się w krzyk, teraz jak czegoś chce to się wydziera, nas nie bije, ale zaczął bic siostrę, bo widzi że to na nas działa. Mowa tez ruszyła, bo można z nim rozmawiać jak z dorosłym, składa piękne zdania wielokrotnie złożone jak starsze dziecko i mam wrażenie, że to się wydarzyło na tym wyjeździe właśnie. I tak jak piszesz, wcześniej można było tą złość jego przekierować i zainteresować czymś innym, a teraz się nie da, jak wpadnie w szał to rzuca wszystkim i nie da się go odciągnąć, muszę czekać aż mu przjdzie, przytulić się nie da, bo wije się jak we wrzątku, a gadania juz nawet nie próbuję, bo i tak nic wtedy nie słyszy, dopiero jak mu przejdzie to rozmawiamy 🤷♀️ Nie wiem jak to przetrwać i kiedy będzie lepiej i czy wogle będzie 🙄
Ja próbowałam ze wszystkim, dawałam frytki, nawet w kryzysie jakąś babeczkę, lody i wyobraź sobie, że nawet tego nie chciała 🫣 Zjadała czasami trochę suchej bułki i piła mleko krowie. No idzie się załamać. Jak znajoma z roczniakiem się żali, to wiem, że ma do tego prawo, ale chce mi się śmiać i płakać jednocześnie 😓😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca, 12:23
-
Jenny88 wrote:Ja próbowałam ze wszystkim, dawałam frytki, nawet w kryzysie jakąś babeczkę, lody i wyobraź sobie, że nawet tego nie chciała 🫣 Zjadała czasami trochę suchej bułki i piła mleko krowie. No idzie się załamać. Jak znajoma z roczniakiem się żali, to wiem, że ma do tego prawo, ale chce mi się śmiać i płakać jednocześnie 😓😅
Boję się tego okresu niejedzenia, bo u nas i tak nie jest jakoś super. Zawsze był z tym problem. Córa wazy 11 kg 😬 w zeszłym roku byliśmy ze znajomymi na wycieczce. W hotelowej restauracji moje dziecko zamiast jeść to się rozglądało. Nie zjadła nic. A znajomi lament, że ich młodsze dziecko tak słabo zjadło i zaczęli wyliczać: no owsianki pół miseczki, trochę owoców, trochę tego, trochę tamtego. Płakać mi się chciało. Kiedy moje dziecko zje dwa gryzy placka, ich potrafi wciągnąć trzy całe placuszki. Po prostu jak maszynka. Dla mnie to niesamowite 🤣
zawsze Twoje doświadczenia do mnie bardzo docierają, bo mamy bardzo podobne dziewczynki
My mamy przyjaciółkę z córeczka młodsza o kilka miesięcy od naszej i mam podobne uczucia co Ty. Z drugiej strony wydaje mi się, że z czasem zdobywamy większą tolerancję na te bunty. W przeciwnym razie byśmy oszalały już na początku 🤣35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Izaja wrote:Boję się tego okresu niejedzenia, bo u nas i tak nie jest jakoś super. Zawsze był z tym problem. Córa wazy 11 kg 😬 w zeszłym roku byliśmy ze znajomymi na wycieczce. W hotelowej restauracji moje dziecko zamiast jeść to się rozglądało. Nie zjadła nic. A znajomi lament, że ich młodsze dziecko tak słabo zjadło i zaczęli wyliczać: no owsianki pół miseczki, trochę owoców, trochę tego, trochę tamtego. Płakać mi się chciało. Kiedy moje dziecko zje dwa gryzy placka, ich potrafi wciągnąć trzy całe placuszki. Po prostu jak maszynka. Dla mnie to niesamowite 🤣
zawsze Twoje doświadczenia do mnie bardzo docierają, bo mamy bardzo podobne dziewczynki
My mamy przyjaciółkę z córeczka młodsza o kilka miesięcy od naszej i mam podobne uczucia co Ty. Z drugiej strony wydaje mi się, że z czasem zdobywamy większą tolerancję na te bunty. W przeciwnym razie byśmy oszalały już na początku 🤣
Ja też, gdy czytam Twoje posty, to czuję się, choć może to dziwnie zabrzmi, mniej samotna. Mam nadzieję, że Ciebie to nie spotka🫂
Moje dziecko zawsze źle jadło, zawsze z zazdrością patrzyłam na inne dzieci w restauracji. Teraz w trakcie wyjazdu chciało mi się wyć. Naprawdę bałam się o jej zdrowie. Jak można żyć na samym mleku i kilku kęsach bułki, no i woda. Po prostu masakra. Ja naprawdę próbuje wszystkiego, opowiadam przy jedzeniu bajki, czytam nawet książki, czasami nawet biorę jakieś zabawki🫣 Mam czasami już tego dość😓 -
U na jest teraz kryzys bo synek chyba całkowicie zrezygnowal z drzemki od kilku dni 😔 od 17 jest krzyk, płacz, bunt bo zmęczony a i tak zasypia dopiero o 21. Do tego noce sa fatalne gdy jest taki przemęczony, kilka pobudek z wrzaskiem. Ewidentnie potrzebuje tej drzemki a ja nie jestem wstanie go uśpić. Nie pomagaja spacery z wózkiem, huśtawka, noszenie na rękach, wspólne leżenie. Ja jestem przez to wykończona, od 7 rano do 21 muszę do niego gadać, bawić się bo On nie potrafi sam się sobą zająć nawet przez chwilę.
W niedziele zrobił taki cyrk, że przez pół godziny leżał pod Żabka na chodniku i wył. Wracaliśmy z placu zabaw i zaczął nam uciekać biegowka, prosto pod samochody, tłumaczenie nic nie dawało więc zabrałam biegówke pod wózek a mąż wziął go pod pachę. Takiego wrzasku i dramatu to ja nigdy nie widziałam.
Wczoraj natomiast o 17 powiedział, że chce spać i zaczął się dramat. Bo najpierw nie będzie się kąpać, później będzie, jak był rozebrany to znowu nie. Tak się rzucał po tej łazience, że bałam się, że zaraz rozwali sobie głowę albo coś innego sobie zrobi. Później zabrał małej smoczka i akcja bo On musi mieć cumla a od zawsze był bezsmoczkowym dzieckiem. Tym samy obudził siostrzyczkę i miałam już totalny armagedon. Oczywiście między czasie było jeszcze milion innych afer.2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Jenny88 wrote:Ja też, gdy czytam Twoje posty, to czuję się, choć może to dziwnie zabrzmi, mniej samotna. Mam nadzieję, że Ciebie to nie spotka🫂
Moje dziecko zawsze źle jadło, zawsze z zazdrością patrzyłam na inne dzieci w restauracji. Teraz w trakcie wyjazdu chciało mi się wyć. Naprawdę bałam się o jej zdrowie. Jak można żyć na samym mleku i kilku kęsach bułki, no i woda. Po prostu masakra. Ja naprawdę próbuje wszystkiego, opowiadam przy jedzeniu bajki, czytam nawet książki, czasami nawet biorę jakieś zabawki🫣 Mam czasami już tego dość😓
Tulę Cię mocno, bo wiem jakie to niejedzenie jest frustrujące
A jak u Was kwestia zasypiania? U nas próby zasypiania z tatą. Były 3 podejścia, 3 udane. Pierwsze po krzykach i rykach. W życiu bym się nie zdecydowała, ale psycholog mnie niejako namówiła. Sugerowała, że chyba musimy coś zrobić skoro mam czasami dość swojego dziecka…
35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Dziuba1339 wrote:U na jest teraz kryzys bo synek chyba całkowicie zrezygnowal z drzemki od kilku dni 😔 od 17 jest krzyk, płacz, bunt bo zmęczony a i tak zasypia dopiero o 21. Do tego noce sa fatalne gdy jest taki przemęczony, kilka pobudek z wrzaskiem. Ewidentnie potrzebuje tej drzemki a ja nie jestem wstanie go uśpić. Nie pomagaja spacery z wózkiem, huśtawka, noszenie na rękach, wspólne leżenie. Ja jestem przez to wykończona, od 7 rano do 21 muszę do niego gadać, bawić się bo On nie potrafi sam się sobą zająć nawet przez chwilę.
W niedziele zrobił taki cyrk, że przez pół godziny leżał pod Żabka na chodniku i wył. Wracaliśmy z placu zabaw i zaczął nam uciekać biegowka, prosto pod samochody, tłumaczenie nic nie dawało więc zabrałam biegówke pod wózek a mąż wziął go pod pachę. Takiego wrzasku i dramatu to ja nigdy nie widziałam.
Wczoraj natomiast o 17 powiedział, że chce spać i zaczął się dramat. Bo najpierw nie będzie się kąpać, później będzie, jak był rozebrany to znowu nie. Tak się rzucał po tej łazience, że bałam się, że zaraz rozwali sobie głowę albo coś innego sobie zrobi. Później zabrał małej smoczka i akcja bo On musi mieć cumla a od zawsze był bezsmoczkowym dzieckiem. Tym samy obudził siostrzyczkę i miałam już totalny armagedon. Oczywiście między czasie było jeszcze milion innych afer.
Biję pokłony, serio
Jak u nas są robione numery, to skupiam się tylko na jednym dziecku. Szacun, że mimo trudności ogarniasz dwójkę ♥️35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Izaja wrote:Też czuję się wtedy mniej samotna, ale także wiem co może nas spotkać za 3-4 miesiące, bo mój szkrab młodszy.
Tulę Cię mocno, bo wiem jakie to niejedzenie jest frustrujące
A jak u Was kwestia zasypiania? U nas próby zasypiania z tatą. Były 3 podejścia, 3 udane. Pierwsze po krzykach i rykach. W życiu bym się nie zdecydowała, ale psycholog mnie niejako namówiła. Sugerowała, że chyba musimy coś zrobić skoro mam czasami dość swojego dziecka…
To u nas znowu jest problem z tym. Kiedyś pisałam Ci, że właśnie podejmowaliśmy próby i mąż przez długi czas usypiał (myślę, że trwało to ponad pół roku). To było dla mnie ogromną ulgą. Niestety, te czasy już minęły. Od wielu miesięcy usypiam tylko ja. Już chyba się nawet z tym pogodziłam. Nie mam nawet już siły żeby to zmieniać 😓 -
Dziuba1339 wrote:U na jest teraz kryzys bo synek chyba całkowicie zrezygnowal z drzemki od kilku dni 😔 od 17 jest krzyk, płacz, bunt bo zmęczony a i tak zasypia dopiero o 21. Do tego noce sa fatalne gdy jest taki przemęczony, kilka pobudek z wrzaskiem. Ewidentnie potrzebuje tej drzemki a ja nie jestem wstanie go uśpić. Nie pomagaja spacery z wózkiem, huśtawka, noszenie na rękach, wspólne leżenie. Ja jestem przez to wykończona, od 7 rano do 21 muszę do niego gadać, bawić się bo On nie potrafi sam się sobą zająć nawet przez chwilę.
W niedziele zrobił taki cyrk, że przez pół godziny leżał pod Żabka na chodniku i wył. Wracaliśmy z placu zabaw i zaczął nam uciekać biegowka, prosto pod samochody, tłumaczenie nic nie dawało więc zabrałam biegówke pod wózek a mąż wziął go pod pachę. Takiego wrzasku i dramatu to ja nigdy nie widziałam.
Wczoraj natomiast o 17 powiedział, że chce spać i zaczął się dramat. Bo najpierw nie będzie się kąpać, później będzie, jak był rozebrany to znowu nie. Tak się rzucał po tej łazience, że bałam się, że zaraz rozwali sobie głowę albo coś innego sobie zrobi. Później zabrał małej smoczka i akcja bo On musi mieć cumla a od zawsze był bezsmoczkowym dzieckiem. Tym samy obudził siostrzyczkę i miałam już totalny armagedon. Oczywiście między czasie było jeszcze milion innych afer.
👩87’
👨85’
Starania od 2015
2017 IUI😔
2018 IUI😔
2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
AMH 1, nasienie ok
Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
03.21 start 1 ivf
04.21 ET 2x3dniowce😞
06.21 2FET CB 😞
04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
26dpt- jest ❤️
6.12 -crl 9,4mm❤️
30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
254 g ❤️ 18+0
420 g❤️20+6 usg połówkowe
710 g❤️ 24+0
980g❤️27+0
1516g❤️ 30+0 usg III trym
2180❤️33+0
2606g❤️35+4
2960g❤️37+0
15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰 -
To ja zapytam z innej beczki. Jak na te akcje dzieci reagują Wasi faceci ? Mój jest przekonany że TYLKO nasze dziecko tak ma, wszystkie inne są spokojne, opanowane i nie robią dram.. aha i że jeszcze jest rozpieszczona, bo nie pozwalam mu na nią krzyknąć 🙄 już nie wiem jak mu tłumaczyć..🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️ -
Moniek330 wrote:To ja zapytam z innej beczki. Jak na te akcje dzieci reagują Wasi faceci ? Mój jest przekonany że TYLKO nasze dziecko tak ma, wszystkie inne są spokojne, opanowane i nie robią dram.. aha i że jeszcze jest rozpieszczona, bo nie pozwalam mu na nią krzyknąć 🙄 już nie wiem jak mu tłumaczyć..
Mojemu mężowi łatwiej zachować spokój niż mi. Często usprawiedliwia Córkę, że jest jeszcze mała. Ciężej mu natomiast chyba wyznaczyć granice35 lat
Starania 09/2020
30.09.2021- histeroskopia, usunięcie polipa
Dwurożna macicy 😞 wykluczone
Niedoczynnosc tarczycy- hormony uregulowane
11.12.2021- niedrożne jajowody -
Moniek330 wrote:To ja zapytam z innej beczki. Jak na te akcje dzieci reagują Wasi faceci ? Mój jest przekonany że TYLKO nasze dziecko tak ma, wszystkie inne są spokojne, opanowane i nie robią dram.. aha i że jeszcze jest rozpieszczona, bo nie pozwalam mu na nią krzyknąć 🙄 już nie wiem jak mu tłumaczyć..2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Moniek330 wrote:To ja zapytam z innej beczki. Jak na te akcje dzieci reagują Wasi faceci ? Mój jest przekonany że TYLKO nasze dziecko tak ma, wszystkie inne są spokojne, opanowane i nie robią dram.. aha i że jeszcze jest rozpieszczona, bo nie pozwalam mu na nią krzyknąć 🙄 już nie wiem jak mu tłumaczyć..
08.2012 26tc💔
👩
pcos❌amh 12,75➡️ 11,1❌ IO❌HbA1C 5,6%➡️5,2%❌insulina 26➡️10❌
lewy jajowód niedrożny❌
kariotyp✅ TSH 1,4➡️1,7✅ AntyTPO 10✅ cytologia✅ biopsja szyjki✅ hpv 16 (-)✅
👦
azoospermia❌
kariotyp❌
1iui 04.2022-09.05⏸️
Beta hcg:10.05 90.1/12.05 -214
24.05-5t3 jest zarodek
07.06 -8t2 ❤️crl16 mm.
24.06 10t5-crl 36.7 mm tętno170
04.07 prenatalne-12t1-crl 5.16 cm niskie ryzyka
09.08 17t2 175g💙
29.08- 20t2 połówkowe🆗350g 21t3- 392g/24t6-670g/28t6-1400g/31t2- 1900g/32t3-2100g/35t3-2800g/37t3-3400g
01.2023-38t6d/3950g/56cm👶
Powrót po rodzeństwo
11.24 iui❌
2.25kwalfikacja ivf✅
💉28.02-24dc START
11.03punkcja-23🥚➡️MII19➡️9❄️- 3AA,3AB,5x4AA,4BA, 4BB
14.04.2025 FET 4AA cb💔
9.6.2025 FET 4AA cb💔
16.07 scratching endometrium⏳ -
Mój mąż się śmieje z dram małego, ja w sumie też. Raz była taka sytuacja że mąż próbował go na święta ubrać a on się uparcie rozbierał i w końcu przyszedł po mnie bo już był na skraju żeby się wydrzeć. Ja też niedawno miałam taka sytuację że miałam serdecznie dość jak byłam na zakupach z chłopakami. Obydwaj oczywiście wszystko chcą i ciągle gadają, ja zakupy, wózek, upilnować żeby się nie pozabijali i na koniec maluch stwierdził że on bierze jakieś wielkie auto. Ryk na pół sklepu, ja nie mogłam go wziąć na ręce, w końcu starszak wziął zakupy ja jedną ręką młodego pod pachę i na siłę do samochodu. Pierwszy raz mnie tak zagotował, bo zwykle ma takie dramy słodko urocze. Jak mu na coś nie pozwalam to ma takie szklane oczka i „ będę płakał, zobaczysz, jest mi przykro”. Ale u nas też poprzeczka jest zawieszona niezwykle wysoko przez 8-latka z ADHD bo to jakie on nam akacje odwalał jeszcze rok temu przechodziło ludzkie pojęcie. I takiego gościa 140cm i 35kg nie weźmie się na siłę będąc kobietą, więc stoisz i nie chcesz go uderzyć, więc w sumie to możesz się z nim tylko kłócić i liczyć że cię nie uderzy a i to się zdarzało 🫠 teraz też nie jest kolorowo ale przynajmniej nie jest już agresywny. Teraz tylko się drze, tupie, trzaska drzwiami i ewentualnie powie że nas nienawidzi albo że jesteśmy debilami 🤡😜2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
Dziuba ja też Cię podziwiam, bo te dramy o których piszesz były u nas kilka miesięcy temu, teraz są inne dramy, chyba nawet gorsze 🙈ale ja sobie nie wyobrażam bycia z dwójką dzieci cały czas, żłobek ratuje mi życie. Czas kiedy odbieram go po żłobku jest całkiem ok, ale potem wraca mąż i się zaczyna jazda bez trzymanki. Czasem jak zostaje sama z dwójką na cały dzień to wieczorem mam ochotę strzelić sobie w łeb, chociaż jak jesteśmy sami to jest mniej dram, ale więcej robienia "na złość" typu "pójdę obudzić siostrę, bo właśnie zasnęła". Wogle to wszystkie Was podziwiam, że dajecie radę, bo ja już jadę na oparach 🥵
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Zielona , Majówka zajrzyjcie na priv ❤️
Pauuula, zakładaj konto ☺️
Clasiia, przyjmij zaproszenie do przyjaciółek, napiszę do Ciebie ☺️🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04 Clostilbegyt+Pentohexal ➡JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉 punkcja, 0❄️
💉punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔Transfer 4AA
💉 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud!
29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️