🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnykamisia wrote:Też miałam haxe i dla małego noska wystarczało. A że Kuba miał długo katarek po urodzeniowy to aspirator mi się przydał. Siostra dla bliźniaków też ich używa. Te do odkurzacza mnie przerażają, kupiłam, ale nie użyłam.
Najpierw woda morska do obu dziurek i po kilku minutach odciągałam. Żałuję, że nie zainwestowałam wtedy w nawilżacz powietrza.
Polecam tę wodę morską. Nie miała zbyt dużego jebnięcia, czyli dla mnie idealna. Bo te wody morskie to mają takie ciśnienie, że strach podawać w te małe noski.
Raz spróbujesz tego do odkurzacza i już nigdy nie wrócisz do innych. Jest świetny. -
NowaNaOvufriend wrote:Raz spróbujesz tego do odkurzacza i już nigdy nie wrócisz do innych. Jest świetny.
Zawsze się irracjonalnie bałam, że wciągnę mu tym mózg. No i miałam mocny odkurzacz, a ten katarek ma jakieś maximum mocy odkurzacza, mój miał za dużo i tym bardziej bałam się o mózg 😅🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Ja od siebie jeszcze polecam olejki na katar, sosnowy, rozmarynowy, to lepsze niż aromaktiv. 10-15 kropli na wkładkę higieniczną i przykleić/położyć blisko łóżeczka. U nas rewelacja, pomaga i mi i małemu.
Olejki ETJA.
Rossetia, kid_aa lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnykamisia wrote:Zawsze się irracjonalnie bałam, że wciągnę mu tym mózg. No i miałam mocny odkurzacz, a ten katarek ma jakieś maximum mocy odkurzacza, mój miał za dużo i tym bardziej bałam się o mózg 😅
Dla mnie pobieranie wymazów na covid wygląda jak jeden z etapów starożytnej mumifikacji 😅 -
nick nieaktualnykamisia wrote:Ja od siebie jeszcze polecam olejki na katar, sosnowy, rozmarynowy, to lepsze niż aromaktiv. 10-15 kropli na wkładkę higieniczną i przykleić/położyć blisko łóżeczka. U nas rewelacja, pomaga i mi i małemu.
Olejki ETJA.
@pan tabletka ? -
Będzie do końca i będzie coraz gorzej 😅 pamiętaj ze młode rośnie wiec nam się tam wszystko rozciąga…. Dopóki dolegliwości nie są silne lub takie ze ból w ogóle nie przechodzi albo narasta to nie ma powodów do zmartwień.izaz123 wrote:Czesc dziewczyny. Czy wy też codziennie macie jakieś dolegliwosci brzuszne ? U mnie dzien bez klucia, pikania, ciągnięcia i innych jest po prostu dniem straconym. Zastanawiam sie czy to jeszcze przejdzie czy tak będzie do końca.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Ja myślę nad nawilżaczem bo u nas zimą jest taka wilgotność że stawiam pochłaniacz wilgoci bo inaczej po nocy mam rosę na oknach....
Co do wody morskiej to sama nie znoszę tego jebnięcia więc tą samą wodę mam na liście
Wiem że jeszcze sporo ludzi poleca aspirator nosibo że daje równie dobre efekty jak katarek ale cena troszkę szokuje
Ja widziałam katarek w akcji to nie jest to jakieś przerażające ale wyciągać go do codziennej higieny to też słabo więc raczej będę chciała go używać tylko przy solidnym katarze. A tak to pewnie kupię tego haxe...
Jeśli masz dosyć wysoką wilgotność w domu to nie potrzebujesz chyba nawilżacza. Moja starsza siostra stosowała tańszą alternatywę nawilżacza, na noc moczyła ręcznik i kładła go na gorący kaloryfer 😅
Haxe nie poraża mocą, ale funkcję spełniał. Kuba bardzo bał się dźwięku tego aspiratora, bałam się, że przy odkurzaczu dostanie zawału.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
NowaNaOvufriend wrote:@pan tabletka ?
Nie, znajoma. Ale kto wie czy to nie od Pana tabletki, bardzo możliwe.
Gałganek aliny też mi polecano, ale nie spróbowałam nigdy. Może dlatego, że nigdy tak źle nie było, zazwyczaj katar to u nas max, na szczęście. Myślę, że dużo na odporność dały nam spacery zimą, nawet przy - 7. Kuba opatulony spał i wdychał te mroźne, rześkie powietrze.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
NowaNaOvufriend wrote:Dla mnie pobieranie wymazów na covid wygląda jak jeden z etapów starożytnej mumifikacji 😅
Koszmarne przeżycie.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
izaz123 wrote:Czesc dziewczyny. Czy wy też codziennie macie jakieś dolegliwosci brzuszne ? U mnie dzien bez klucia, pikania, ciągnięcia i innych jest po prostu dniem straconym. Zastanawiam sie czy to jeszcze przejdzie czy tak będzie do końca.
Brzuszek żyje własnym życiem, dużo się tam dzieje, maluch się obraca, tu wciśnie, tam kopnie, macica też ciągle rośnie, stąd te wszystkie pikania, ciągnięcia, kłucia.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnykamisia wrote:Nie, znajoma. Ale kto wie czy to nie od Pana tabletki, bardzo możliwe.
Gałganek aliny też mi polecano, ale nie spróbowałam nigdy. Może dlatego, że nigdy tak źle nie było, zazwyczaj katar to u nas max, na szczęście. Myślę, że dużo na odporność dały nam spacery zimą, nawet przy - 7. Kuba opatulony spał i wdychał te mroźne, rześkie powietrze.
Właśnie on takie bardzo naturalne metody poleca, czasem można go zobaczyć w Dzień Dobry TVN. Fajny chłopak 🥰 -
Fajna jest tez matkaaptekarka 😊 ma zarówno bloga jak i ig i aktualnie jest w trzeciej ciąży wiec np ostatnio robiła przegląd witamin ciążowych 🙃 i tez sporo mówi o odporności dzieci - fajna babeczka 😁NowaNaOvufriend wrote:Właśnie on takie bardzo naturalne metody poleca, czasem można go zobaczyć w Dzień Dobry TVN. Fajny chłopak 🥰
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Ja też mam nadzieję, że jak urodzę bez względu na to czy to będzie sn czy cc to że bliskie otoczenie da mi dojść do siebie i pierwsze chwile w trójkę dadzą nam spędzić co prawda być może w lekkim oszołomieniu, ale na spokojnie bez codziennego pytania co tam, jak tam, a wyślij zdjęcie, a kiedy mogę przyjść? 🙆🤦
Jeśli udałoby mi się CC przed świętami to nie wiem jak wtedy pogodzimy święta z moim dojściem do siebie 🙄
I trochę przeraża mnie takie całowanie przez osoby trzecie takiego noworodka 😐 a w usta to już w ogóle brak słów...
A co do suszarki. Mam. I pokochałam ja dopiero teraz, a mamy ja od zeszłego grudnia i wcześniej była mi jakoś obojętna, ale teraz cenię sobie to ze w mieszkaniu nie mam miejsca na rozkładanie tej ręcznej suszarki więc nie zajmuje mi miejsca, którego i tak gdzieś trochę brakuje. A wiem że przy dziecku też będzie duża zaletą więc cieszę się że mąż mnie namówił rok temu 😅 chyba właśnie tak musiało być 😄
Krysiaa lubi tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
NowaNaOvufriend wrote:Właśnie on takie bardzo naturalne metody poleca, czasem można go zobaczyć w Dzień Dobry TVN. Fajny chłopak 🥰
Tak, starsza siostra też mi o nim mówiła.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Kejtusia wrote:Ja też mam nadzieję, że jak urodzę bez względu na to czy to będzie sn czy cc to że bliskie otoczenie da mi dojść do siebie i pierwsze chwile w trójkę dadzą nam spędzić co prawda być może w lekkim oszołomieniu, ale na spokojnie bez codziennego pytania co tam, jak tam, a wyślij zdjęcie, a kiedy mogę przyjść? 🙆🤦
Jeśli udałoby mi się CC przed świętami to nie wiem jak wtedy pogodzimy święta z moim dojściem do siebie 🙄
I trochę przeraża mnie takie całowanie przez osoby trzecie takiego noworodka 😐 a w usta to już w ogóle brak słów...
A co do suszarki. Mam. I pokochałam ja dopiero teraz, a mamy ja od zeszłego grudnia i wcześniej była mi jakoś obojętna, ale teraz cenię sobie to ze w mieszkaniu nie mam miejsca na rozkładanie tej ręcznej suszarki więc nie zajmuje mi miejsca, którego i tak gdzieś trochę brakuje. A wiem że przy dziecku też będzie duża zaletą więc cieszę się że mąż mnie namówił rok temu 😅 chyba właśnie tak musiało być 😄
Ja od razu mówiłam, że broń borze całowania. Zdjęcia to sama masowo mu robiłam i rozsyłałam, moja mama szczególnie się zawsze o zdjęcia dopraszała. Wciąż to robi, niestety nie mieszkamy w tej samej miejscowości więc karmi się tymi zdjęciami 🤣
Jak urodziłam to wizyty były krótkie i szybkie. Nie licząc tej mojej mamusi, bo ona to po prostu kocha nad życie wnuki, i bardzo byłam wdzięczna jak przyjeżdżała bo mi dużo pomagała. Bo teściowa, która mieszka niedaleko to bała się go nawet na ręce wziąć.
Całować to tylko w stópki pozwalałam, moja mama nie wybrzydzała 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2022, 10:15
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualnyBocianiątko wrote:Fajna jest tez matkaaptekarka 😊 ma zarówno bloga jak i ig i aktualnie jest w trzeciej ciąży wiec np ostatnio robiła przegląd witamin ciążowych 🙃 i tez sporo mówi o odporności dzieci - fajna babeczka 😁
Ana też jest spoko, aczkolwiek liczyłam że będzie zamieszczać więcej filmików instruktażowych 😀 a jeżeli chodzi o samo ivf to @be a mum fajnie prezentuje temat. Zawsze to jakieś pocieszenie że nawet pracując w służbie zdrowia można być tak zielonym w temacie starań o ciąże 🙃 https://youtu.be/e3MGDsA56vI -
Z tym całowaniem po stopach to dobre 🤣 tak będę mówić: jak buziaczki to tylko w stópki ☺️😄kamisia wrote:Ja od razu mówiłam, że broń borze całowania. Zdjęcia to sama masowo mu robiłam i rozsyłałam, moja mama szczególnie się zawsze o zdjęcia dopraszała. Wciąż to robi, niestety nie mieszkamy w tej samej miejscowości więc karmi się tymi zdjęciami 🤣
Jak urodziłam to wizyty były krótkie i szybkie. Nie licząc tej mojej mamusi, bo ona to po prostu kocha nad życie wnuki, i bardzo byłam wdzięczna jak przyjeżdżała bo mi dużo pomagała. Bo teściowa, która mieszka niedaleko to bała się go nawet na ręce wziąć.
Całować to tylko w stópki pozwalałam, moja mama nie wybrzydzała 🤣
Ja jedynaczka, więc moja mama bardzo czekała na wnuka od jedynej corki. Widzę że kupowanie ubrań dla małego daje jej dużo radości, bardzo i mnie i nas z mężem wspierała podczas całej procedury ivf. Wiem że ten wnuczek to będzie jej oczko w głowie
Mogę na nią liczyć i wiem że mi pomoże we wszystkim.
Rossetia lubi tę wiadomość
2016 - początek starań
2019 - czynnik męski ❌
2021 - IVF ICSI = 7❄
I transfer 4aa - 8tc. krwiak..💔
2022:
12.04 - II transfer 4aa + encorton + neoparin
22dpt - jest serdunio❤️ i krwiak...
Połówkowe: 425 gram miłości 💕
💙It's a boy 💙🧸
Echo serca: zdrowe serduszko🙏🏼
💖38+5 K. 19.12.2022 | 3770 gram | 54cm💖
Mutacja mthfr, niedoczynność tarczycy, zsp. antyfosfolipidowy wykluczony, Ana3 dodatnie, histeroskopia diagn. - wszystko ok.
______________________
Cierpliwy do czasu
dozna przykrości, ale później
zakwitnie dla niego radość.
- Syr 1,23 - -
Kejtusia wrote:Z tym całowaniem po stopach to dobre 🤣 tak będę mówić: jak buziaczki to tylko w stópki ☺️😄
Ja jedynaczka, więc moja mama bardzo czekała na wnuka od jedynej corki. Widzę że kupowanie ubrań dla małego daje jej dużo radości, bardzo i mnie i nas z mężem wspierała podczas całej procedury ivf. Wiem że ten wnuczek to będzie jej oczko w głowie
Mogę na nią liczyć i wiem że mi pomoże we wszystkim.
Dobrze jest mieć taką mamę. Moja też taka jest. Mimo, że jest nas czworo rodzeństwa 😅
Stopki czy buzia, tyle samo radości z całowania, wiem z autopsji 😅🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września 2022, 10:29
Kejtusia lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
kamisia wrote:Zawsze się irracjonalnie bałam, że wciągnę mu tym mózg. No i miałam mocny odkurzacz, a ten katarek ma jakieś maximum mocy odkurzacza, mój miał za dużo i tym bardziej bałam się o mózg 😅
No coś Ty
ja testowałam na sobie, mózg mam na swoim miejscu. Chyba 😅 tam jest taka blokada zmniejszająca ssanie. Ja w odkrzaczu też mialam regulację mocy. Ale też uważam, że to najlepsza opcja odciągania i ja pewno przy drugim też będziemy używać. Tylko tym nos można było dobrze oczyścić, potem czymś zakroplić. Córka mimo tego, że jest wrażliwcem bez problemu akceptowała.
👩 Ona '88 👦 On '86 👶 Naturalsik '15 ❤️
👩 Ona 🔹Histeroskopia 11.20 🔹SONO HSG 09.21 (niedrożne jajowody, udało się udrożnić) 🔹 IO (opanowana) 🔹 Endometrioza 🔹 AMH 3,12
👦 On 🔹obniżone parametry nasienia
IUI: 10.21 ❌ 11.21 ❌ 12.21 ❌ 01.22 ❌
IVF start 03.22: punkcja 04.22, ❄️3AB ❄️3BB ❄️6BB
▶️ FET 02.05.22, cykl naturalny ❄️3AB
7 dpt: beta 100,38
18 dpt: pęcherzyk ciążowy
28 dpt: CRL: 0,96 cm, ❤️130 bpm
12w5d: CRL: 6,46 cm, Sanco: zdrowy chłopiec wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego 
38w5d: 2900 g szczęścia jest już na świecie ❤️ poród SN
