WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
Odpowiedz

🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕

Oceń ten wątek:
  • Black_Angel Autorytet
    Postów: 845 2206

    Wysłany: 26 września 2022, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avonne wrote:
    Ja dołączyłam wczoraj do grupy grudniowych mam na fb i naczytałam się postów o gotowych pokoikach, zobaczyłam te spakowane torby to szpitala i już w nocy miałam sny że rodzę, a mam nic nie przygotowane. Grudniowe mamy jak wasz stan gotowości, większość kupiona czy powoli kompletujecie? Przy okazji zapytam czy macie sprawdzony model termometru bezdotykowego który dobrze mierzy temp? I czy koszule do porodu/ karmienie kupujecie rozmiary większe niż nosicie na codzień?

    Chyba wszystko już mam, torba też się pakuje 🙈 zostaje mi tylko poprać ciuszki i ogarnąć wszystko w komodzie.
    Termometr kupiłam z Babyono, na ich stronie jest model przeceniony z 80/40 i wydaje się być naprawdę ok. :)

    IVF #1
    Start: 02.11.21 - Elonva, Orgalutran, Menopur, Ovitrelle

    Punkcja: 13.11.21 -> 10 komórek - 10 dojrzałych - wszystkie zapłodnione (Luteina, Duphaston, Acard).
    II doba -> 9 rozwija się prawidłowo; III doba -> nadal 9 ✊; V doba -> 6 blastocyst ( 4BB, 3x 3BB, 2x 2BB)
    Transfer ET: 18.11.21 -> 4BB
    9dpt: 16,01; 11dpt: 17,96; 13dpt: 22,03 - odstawienie leków.
    Transfer FET 21.12.21 -> 3BB
    7dpt: 12,88; 9dpt: 50,12; 13dpt: 90,12; 15dpt: 111,20 -odstawienie leków
    Transfer FET 23.03.22 -> 3BB & 2BB
    7dpt: 5,13; 12dpt: 82,72; 14dpt: 216,8; 16dpt: 450,3; 19dpt: 1470; 23dpt: 6177. 28dtp 7,08mm & echo 124 🥰 7w6d: 1,43cm & serduszko 163 🥰 11w6d: 5,27cm & serduszko 157 🥰 15w6d: 127g 💓 19w6d: 286g 💗 23w6d: 559g 💗 27w6d: 1054g 💗 32w3d: 1626g 💗 36w4d: 2411g 💗 41w5d 3050g & 54cm ❤️
    Transfer FET 15.10.24 -> 3BB

    ❄️
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6459 3626

    Wysłany: 26 września 2022, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A macie jakieś organizery do szuflad albo szafek jak mają za wysokie półki? 🤔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2022, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:

    Polecajka - świetna szafka z przewijakiem w Ikei. Jak już przewijak będzie zbędny to się go odkręcą a te półki z tyłu te można poodsuwac i zostanie mała szafeczka. Można ją albo sobie gdzieś w sypialni czy pokoju dziecka zostawić albo nawet do spiżarni wstawić. Tylko że jest biala więc trzeba mieć biale mebelki.

    https://www.ikea.com/pl/pl/p/smagoera-stolik-do-przewijania-regal-2-pol-bialy-s09323623/

    My kupiliśmy komodę malm na 3 szuflady i do tego na Allegro nakładkę na przewijak

    https://allegro.pl/oferta/przewijak-na-komode-malm-70x50-zaokraglone-boki-12393690793

    Jeszcze leży w kartonie bo przyszła w piątek.
    Do tego zamówiłam tez przewijak miękki ceba.
    W tym tygodniu ma mi jeszcze trochę rzeczy przyjść, materac do łóżeczka właśnie, jakieś pieluszki, prześcieradła muszę zamówić jeszcze :) dlatego jak mi sie wydaje, ze niedużo muszę kupić i zaraz ogarniam w głowie to mi sie wydaje jednak jeszcze sporo 😀🙉 i psychicznie mi to daje w kość 😀🤯 ze wole mieć już gotowe i czekać 😀

    Avonne lubi tę wiadomość

  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3300 3217

    Wysłany: 26 września 2022, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa wrote:
    Zielona kochana, właśnie wyczytała, że wg badań szczyt płaczu u dzieciaków przypada na 6-8 tydzień. Trzymaj się!!!
    To nie pasuje 😆bo u nas już 10 tydzień ,a płacz ten sam . Dzisiaj pojawił się nowy problem, odmowa jedzenia 😭zjadł na śpiocha pd północy uwaga 80ml 🤦‍♀️ umawiam się do lekarza zaraz ,bo może jakaś infekcja czy coś …nie ma nudy u nas 🤣

    AnnaMD lubi tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 26 września 2022, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avonne wrote:
    Ja dołączyłam wczoraj do grupy grudniowych mam na fb i naczytałam się postów o gotowych pokoikach, zobaczyłam te spakowane torby to szpitala i już w nocy miałam sny że rodzę, a mam nic nie przygotowane. Grudniowe mamy jak wasz stan gotowości, większość kupiona czy powoli kompletujecie? Przy okazji zapytam czy macie sprawdzony model termometru bezdotykowego który dobrze mierzy temp? I czy koszule do porodu/ karmienie kupujecie rozmiary większe niż nosicie na codzień?
    U nas pokoik odmalowany, mebelki przyjdą w środę i w weekend to poustawiamy ,- mam nadzieję, bo na razie wrócił tam bałagan mojego męża 😂😂Zostanie trochę ozdób ma ściany, zasłonki itd.
    Ubranka wszystkie kupione, wanienka i przewijak zamówione, część kosmetyków też. Resztę zamówie za jakiś tydzień - dwa jak już będę miała gdzie układać.
    Teraz jestem na etapie zamawiania i kupowania materacyków.
    Wózek zamówiony z odbiorem w listopadzie, fotelik jest.
    Za tydzień - dwa też zabieram się już za pranie.
    Nie mam tylko rzeczy dla siebie (majtki, staniki, koszule) i właściwie nie wiem kiedy je zamawiać. Koszule chyba kupię w dolce sonno tylko większy rozmiar bo jak zamówiłam swój to ledwie weszłam miesiąc temu 😅 Majtki u mamygin tylko nie wiem jaki rozmiar - czy do brzucha jaki mam teraz czy jeszcze za miesiąc... Bo na razie to mam mały jak na 7 miesiąc 😳
    Ja od początku mówiłam że do 32 tc chce mieć wszystko gotowe bo u mnie w rodzinie same wcześniaki (ja, mama, ciotka, babcia) i ta "gotowość" daje mi spokój...
    Ale o torbie do szpitala nie pomyślałam jeszcze ani razu 😅

    Śle nie patrz na innych - tylko rób jak czujesz 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2022, 09:54

    Avonne lubi tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3300 3217

    Wysłany: 26 września 2022, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    A macie jakieś organizery do szuflad albo szafek jak mają za wysokie półki? 🤔
    Ja mam ikeowskie i do szuflad i do szafek. Sprawdzają się 😄

    Paulina12345 lubi tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2022, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia zgadzam się że jest instynkt ale przede wszystkim że wielu rzeczy trzeba się nauczyć jak już się to dziecko pojawi i niektórym różnie to wychodzi. Jak widziałam w maju kiedy było 17-18 stopni małe niemowlaki w kombinezonach zimowych....albo odwrotnie- wczoraj o 20 kiedy było 14 stopni około półroczne dziecko z gołymi stopami (w długich spodniach i body i kamizelce)- no to co cóż...
    Moja musi mieć ciepło. Więc jak była miesięcznych dzieckiem wyjeżdżała w grudniu w puchowym kombinezonie założonym na body i śpiochy, czapce, pod kocykiem i pokrowcem od gondoli. I to było właśnie dla niej ok (sprawdza się kark). Z drugiej strony syn koleżanki w tej samej temperaturze był w dresie na body i spodnie i pod otulaczem i kocem- i to było dla niego też ok (sama sprawdziłam). Więc trzeba poznać własne dziecko, może i tak będzie że w tym Twoim śpiworze i tak będzie musiała mieć coś cieplejszego na sobie. A może wręcz przeciwnie ;)

    Paulina mhmm no oby się sprawdziło to co mówisz. Bo np w pierwszych tygodniach bardzo ważne jest regularne przystawianie/odciąganie celem rozruszania laktacji a potem jej podtrzymania na początku. Bo pisałam Wam kiedyś że dziecko je np w drugiej dobie 20ml na posiłek, w 3-30 i tak do 11 gdzie je około 110 co utrzymuje się do końca miesiąc a w drugim miesiącu około 120 itp. Wiec jeśli będziesz karmić piersią to niezbyt sobie pospisz żeby tata mógł karmić w nocy odciagnietym mlekiem- na pewno nie na etapie pracy nad laktacja. I na ból piersi jest to samo- i tak przystawiasz i nie ma że boli 😅 ominęły mnie zapalenia zastoje itp ale jednak przez te dwa miesiące tak co trzy tygodnie jedną pierś robiła się "zmęczona"- sutek po prostu palił żywym ogniem- i tak trzeba przystawiac- szybciej przejdzie. A w ogóle pierwsze karmienia, ten pierwszy tydzień to wręcz karmienie samo w sobie boli bo wcześniej po prostu ani przez pierś nie przepływało nic takiego w takich ilościach ani tego biednego suteczka nikt tak nie traktował ;)
    Ogólnie jak tak sobie czytam niektóre Wasze posty to doskonale rozumiem Wasze uczucia (np złość na te wszystkie dobre rady i lekceważenie Waszego zdania) ale sama też już będąc za tym (jak pewnie część osób które te rady udziela) też się uśmiecham pod nosem w stylu "taaa, na pewno, jaaasne że tak będzie"- oni to z doświadczenia ale też przekonania że wiedza lepiej bo to przeżyły. Co nie oznacza, że tak będzie u Was- może Wasze mamy/teściowe/ szwagierki miały małego diabełka a Wasz będzie tylko spal i jadł. A może wręcz przeciwnie- czasami będzie warto posłuchać i np posmarować dziecko ta okropne fe fuj oliwka która teraz się odradza bo niepotrzebne a kiedyś wszyscy chodziliśmy wytaplani od góry do dołu jako dzieci- to w przenośni. Po prostu chce powiedzieć że część rad jest durna, część rad ma sens, część osób się myli, część osób może pomóc a Wasze przekonania i plany się szybko zweryfikują jak poznacie dziecko:)

    Kejtusia, AnnaMD lubią tę wiadomość

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6459 3626

    Wysłany: 26 września 2022, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    Kejtusia zgadzam się że jest instynkt ale przede wszystkim że wielu rzeczy trzeba się nauczyć jak już się to dziecko pojawi i niektórym różnie to wychodzi. Jak widziałam w maju kiedy było 17-18 stopni małe niemowlaki w kombinezonach zimowych....albo odwrotnie- wczoraj o 20 kiedy było 14 stopni około półroczne dziecko z gołymi stopami (w długich spodniach i body i kamizelce)- no to co cóż...
    Moja musi mieć ciepło. Więc jak była miesięcznych dzieckiem wyjeżdżała w grudniu w puchowym kombinezonie założonym na body i śpiochy, czapce, pod kocykiem i pokrowcem od gondoli. I to było właśnie dla niej ok (sprawdza się kark). Z drugiej strony syn koleżanki w tej samej temperaturze był w dresie na body i spodnie i pod otulaczem i kocem- i to było dla niego też ok (sama sprawdziłam). Więc trzeba poznać własne dziecko, może i tak będzie że w tym Twoim śpiworze i tak będzie musiała mieć coś cieplejszego na sobie. A może wręcz przeciwnie ;)

    Paulina mhmm no oby się sprawdziło to co mówisz. Bo np w pierwszych tygodniach bardzo ważne jest regularne przystawianie/odciąganie celem rozruszania laktacji a potem jej podtrzymania na początku. Bo pisałam Wam kiedyś że dziecko je np w drugiej dobie 20ml na posiłek, w 3-30 i tak do 11 gdzie je około 110 co utrzymuje się do końca miesiąc a w drugim miesiącu około 120 itp. Wiec jeśli będziesz karmić piersią to niezbyt sobie pospisz żeby tata mógł karmić w nocy odciagnietym mlekiem- na pewno nie na etapie pracy nad laktacja. I na ból piersi jest to samo- i tak przystawiasz i nie ma że boli 😅 ominęły mnie zapalenia zastoje itp ale jednak przez te dwa miesiące tak co trzy tygodnie jedną pierś robiła się "zmęczona"- sutek po prostu palił żywym ogniem- i tak trzeba przystawiac- szybciej przejdzie. A w ogóle pierwsze karmienia, ten pierwszy tydzień to wręcz karmienie samo w sobie boli bo wcześniej po prostu ani przez pierś nie przepływało nic takiego w takich ilościach ani tego biednego suteczka nikt tak nie traktował ;)
    Ogólnie jak tak sobie czytam niektóre Wasze posty to doskonale rozumiem Wasze uczucia (np złość na te wszystkie dobre rady i lekceważenie Waszego zdania) ale sama też już będąc za tym (jak pewnie część osób które te rady udziela) też się uśmiecham pod nosem w stylu "taaa, na pewno, jaaasne że tak będzie"- oni to z doświadczenia ale też przekonania że wiedza lepiej bo to przeżyły. Co nie oznacza, że tak będzie u Was- może Wasze mamy/teściowe/ szwagierki miały małego diabełka a Wasz będzie tylko spal i jadł. A może wręcz przeciwnie- czasami będzie warto posłuchać i np posmarować dziecko ta okropne fe fuj oliwka która teraz się odradza bo niepotrzebne a kiedyś wszyscy chodziliśmy wytaplani od góry do dołu jako dzieci- to w przenośni. Po prostu chce powiedzieć że część rad jest durna, część rad ma sens, część osób się myli, część osób może pomóc a Wasze przekonania i plany się szybko zweryfikują jak poznacie dziecko:)

    Amilko doskonale wiem co chcesz przez to powiedzieć. Ja jestem po prostu z tych które nie będą karmić na siłę jak ma to być kosztem mojego zdrowia psychicznego. Za dużo przeszłam. Będę się starać, robić co mogę, mam laktator ale ja po prostu wiem że będę łączyć mm z karmieniem piersi. Może samolubnez może głupie ale podejrzewam że tak będzie. Znam kobiety które zrezygnowały w ogóle z karmienia piersią bo po prostu nie chcą. Tez mają prawo.

    A co na ból piersi polecasz?? Coś tam o kapuście słyszałam??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2022, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A piszac to też mi się przypominały moje przekonania w ciąży- dziecko w łóżeczku (taaa), nauka samodzielnego zasypiania a nie na rękach (yhyy jasne), jak nie będę chciała to nie będę karmiła, mm jest też dobre (😂)- jak się widzi dziecko i jego potrzeby to właśnie to staje się najważniejsze i pomimo np wcześniejszych przekonań że może w ogóle mm od razu bo wygodne i takie tam- sama wzywałam cdl celem podniesienia wiedzy o kp i kontroli przystawiania, byłam dwa miesiące na potwornej diecie eliminacyjnej przy podejrzeniu alergii bmk bo dziecko pięknie jadło przy kp więc żal to odbiera c- i wszystko o kant dupy rozbic);)

    A kwestia calowania- no makabra że ktoś w ogóle może chcieć dziecko w usta całować. To brzmi jak jakieś zboczenie.

    A odwiedziny...oni nie będą rodzic więc się ekscytują dzidziusiem, na pewno chcą tylko przyjść poznać i wyjść. Sama przyjmowałam ludzi typu teście po tygodniu a znajomi po 2 miesiącach bo covid. Najwyżej nie otworzycie drzwi🤪

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2022, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina dokładnie to samo co piszesz mówiłam i myślałam. I dziecko ma 10.5 miesiąca i karmię jeszcze 2 razy na dobę. Właśnie dlatego że poznając to dziecko wtedy spływa część instynktu a w trakcie opieki- produkuje się ogromna wiedza. I dlatego mam na myśli że rozumiem Wasze zdania i uczucia ale też ludzi krytykujacych- zwracających uwage- bo na serio może wyjść zupełnie inaczej.

  • Esperanza05 Autorytet
    Postów: 951 437

    Wysłany: 26 września 2022, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wrote:
    Muszę to z siebie gdzieś wyrzucić...
    Wczoraj odwiedziła nas rodzina męża.
    Naprawdę nie chce się użalać nad sobą, ale takie mam w sobie teraz emocje :( niby nic złego się nie stało, normalne rozmowy ale we mnie gdzieś to usiadło chyba za bardzo.
    Czytam internet, forum, rozmawiam z mamą, ale też i kieruję się coraz bardziej tym instynktem macierzyńskim, który z każdym dniem się zwiększa u mnie, ale musiałam usłyszeć, że w co ja chcę dziecko na spacer ubrać w zimie skoro kombinezon, który kupiłam jest za cienki, wiec mówię argumenty swoje, że dziecka przegrzać nie można, poza tym nie mogę dać i grubego kombinezonu i do tego jeszcze grubego śpiwora do wózka... Więc usłyszałam, że oczywiście że mogę, wręcz muszę. I do fotelika tak samo! 😳
    Przewija się temat CC, nie ukrywam tego w rozmowach ze jestem na to nastawiona i widzę spojrzenia, że to wszystko to nie jest tak jak mi się wydaje... Że co ja sobie wyobrażam?
    Usłyszałam: 'a co ty myślisz że ty po cc będziesz leżeć? Szybko cię na nogi zaczną stawiać.. a wiesz jak to boli jak znieczulenie zejdzie? A kto do dziecka wstanie? ' mimo świadomością tych zdań, czy o to chcę być pytana kobieta w ciąży ? :(
    Jak wspomniałam że po urodzeniu chyba dadzą mi dojść do Siebie w kwestii odwiedzin i oswoić się z myślą że to wszystko się dzieję naprawdę ( bo kto wie czy jakies lekkie oszołomienie nie będzie mi towarzyszyć?) To usłyszałam : no ale jak... Jak to tak można, po czym ja chcę dochodzi do siebie skoro tu się licza odwiedziny! - i uwaga - bo oni CZEKAJĄ tyle na to!
    Miałam wrażenie że chcą mnie odwiedzic w domu na drugi dzień po wyjściu ze szpitala... :( W sumie kij ze mną, przecież tu o malutkie dziecko chodzi.
    Może sobie drzwi obrotowe zamówie? Jedni wyjdą, drudzy przyjdą.
    Mam wrażenie że muszę się kierować tylko tym co mówią mi ludzie dookoła, że ja nie mogę nic sama zadziałać, wybrać z podjąć decyzji, zrobić po swojemu...
    Mam czasem też wrażenie że niektóre rzeczy które wybrałam, kupiłam są zle, nie dobre, niepotrzebne, za male, za duże, nie przydatne - 'a po co mi podgrzewacz do butelek? w mikrofali szybciej zagrzeje' itp...
    Jestem tym załamana... 😥
    Kochana nie przejmuj się, rozumiem że takie dziwne komentarze mogą zaboleć ale musisz być konsekwentna i asertywna, zero odwiedzin i tyle niech spadają :P rodzina mojego męża też jest taka mocno narzucajaca się i często się sami wpraszaja ale ja już zapowiedziałam że przez pierwsze 2 miesiące nie życzę sobie żadnych odwiedzin i absolutnie się na nie nie zgadzam. W dodatku oni nawet w niczym nie pomogą tylko jeszcze ich będę musiała "obsługiwać". Położna na szkole rodzenia podreslala mocno że czas połogu jest mocno specyficzny i ciężki dla mamy, trzeba dbać o swój komfort i dać sobie czas na dojście do siebie i na przyzwyczajenie się do nowego członka rodziny. Skoro tyle komentują to może mów im jak najmniej i rób po swojemu i tyle.
    Życzę siły 😉

    👱‍♀️AMH 1,46 (07.2021), FSH 16,5
    cykle: 25-27 dni, owulacje
    kariotyp ✅
    Frax ✅
    przeciwciała przeciwjajnikowe ✅
    Homocysteina: 6,84 ✅
    mutacje: MTHFR_C677/PAI-1 4G hetero

    👱
    kariotyp ✅
    MSOME ❌ I- 0%, II- 4%
    SCD✅
    FSH ⬇
    testosteron✅
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2615 3241

    Wysłany: 26 września 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia wiem, że natłok tego wszystkiego może przytłoczyć, ale musimy być twarde i robić po swojemu. Moja mama się nie wtrąca za bardzo, ale też dozuję jej informacje. Jest przekochana, niezwykle opiekuńcza i z sercem na dłoni, ale rad szczególnie póki co nie udziela - zresztą kurde ostatnie dziecię urodziła 40 lat temu 😂😂😂
    Zapowiedziałam, że jedyne czego mogę potrzebować, to zaopatrzenie w słoiki 🙈 🙈 🙈
    Z teściową jest ok, ale czasem ma trudniejsze momenty, np. przez jakiś czas słyszeliśmy, jak to wszystko się teraz zmieni, życie wywróci nam się do góry nogami, że nawet nie zdajemy sobie sprawy. No kurde teoretycznie oczywiście jesteśmy tego bardzo świadomi, choć wiadomo, że wiele nas może zaskoczyć, ale mama mówi to w taki sposób jakby strasząc, a dodam, że to jedyny wnuk, na którego bardzo czekała. Kiedyś Małż jej nawet powiedział, czy w takim razie sugeruje, że powinniśmy oddać to dziecko i żyć dalej jak było.😂 Albo kilka razy już przebąkiwała, że KONIECZNIE musimy mieć kanapę w drugim pokoju, żeby Mąż mógł się wyspać, bo przecież on chodzi do pracy. No kurde, mamy sofę w salonie i w razie czego będzie tam spał. Ogarniemy, jeśli będzie taka potrzeba. Teściowa bywa trudną kobietą, ale na szczęście najczęściej rozmawia z Małżem, a ten nie daje sobie wejść na głowę i naprawdę bardzo brutalnie potrafi ją potraktować. No ale ważne żeby puszczać to mimo uszu. Alleluja i do przodu.😂

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6459 3626

    Wysłany: 26 września 2022, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amilka wrote:
    Paulina dokładnie to samo co piszesz mówiłam i myślałam. I dziecko ma 10.5 miesiąca i karmię jeszcze 2 razy na dobę. Właśnie dlatego że poznając to dziecko wtedy spływa część instynktu a w trakcie opieki- produkuje się ogromna wiedza. I dlatego mam na myśli że rozumiem Wasze zdania i uczucia ale też ludzi krytykujacych- zwracających uwage- bo na serio może wyjść zupełnie inaczej.

    Obyś miała rację, że tak będzie. Bo boję się, żeby nie było w drugą stronę że będę uciekać gdzie pieprz rośnie a chlop będzie lulal, przebierał, kąpał i karmił miesiąc 🤣

  • Ania 181 Autorytet
    Postów: 892 1136

    Wysłany: 26 września 2022, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Amilko doskonale wiem co chcesz przez to powiedzieć. Ja jestem po prostu z tych które nie będą karmić na siłę jak ma to być kosztem mojego zdrowia psychicznego. Za dużo przeszłam. Będę się starać, robić co mogę, mam laktator ale ja po prostu wiem że będę łączyć mm z karmieniem piersi. Może samolubnez może głupie ale podejrzewam że tak będzie. Znam kobiety które zrezygnowały w ogóle z karmienia piersią bo po prostu nie chcą. Tez mają prawo.

    A co na ból piersi polecasz?? Coś tam o kapuście słyszałam??


    Na sutki maść z lanolina: purelan lub np mamaginekolog ma. Ja uźywałam też multimam kompresy na brodawki.

    Ból piersi przy zapaleniach czy zastojach. Kapusta na noc do stanika czyni cuda. Doustnie ibuprom 400 mg przeciwzapalnie.

    Paulina12345 lubi tę wiadomość

    Maj 2022 👶🏻👶🏻
    3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
    ciąża bliźniacza 1k2o
    12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
    16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
    18 + 2: 215g I 255g
    20 + 3: 295g i 355g
    26 + 3: 747g i 862g
    28 + 3: 1020 g i 1080 g
    30 + 5: 1420 g I 1470 g
    32 + 3: 1790 g I 1860 g
    34 + 3: 1970 g i 2099 g
    36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 26 września 2022, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kejtusia, spróbuj nie przejmować się gadaniem. Wiadomo ze oni wszyscy są „najmądrzejsi” bo wychowali dzieci 30 lst temu i żyją 😅
    Ja z moja mama nieraz się spięłam ale jak na razie przyjęła mogę argumenty i odpuściła. Zobaczymy jak będzie po porodzie, na razie twierdzi ze nie przyjedzie bez zaproszenia 🙈 z teściami jeszcze nie rozmawialiśmy na ten temat. Pewnie z racji świat spotkamy się na chwile, ale zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądało, kiedy mała finalnie się urodzi i jak się będziemy czuć.
    Pamiętaj ze to Ty będziesz najlepsza mama dla swojego dziecka 😘 i fakt, niektórych rzeczy musimy się nauczyć i dać sobie przestrzeń także na błędy, ale to będą NASZE błędy.

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 września 2022, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja na sutki nic nie polecam. Po karmieniu wypuścić trochę mleka i rozsmarować. Ewentualnie odrobinę bepanthenu derm krem.

  • Ania 181 Autorytet
    Postów: 892 1136

    Wysłany: 26 września 2022, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Obyś miała rację, że tak będzie. Bo boję się, żeby nie było w drugą stronę że będę uciekać gdzie pieprz rośnie a chlop będzie lulal, przebierał, kąpał i karmił miesiąc 🤣

    Ja już chyba pisałam, że byłam 100% za karmieniem piersia. Zrobiłam wszystko, żeby się przygotować. Koniec końców kilka tygodni pracowałam zgodnie z wytycznymi CDL i się poddałam. To byla dla mnie mordęga. Mleka mialam mimo tych wszystkich wysiłków mega mało. Strasznie dużo czasu to pochłaniało. Stwierdziłam, że to nie dla mnie. Na miesiac ograniczyłam sie do karmienia 2 razy dziennie i calkiem zrezygnowałam jak chlopcy mieli 11 tygodni. Wtedy też odżyłam.

    A maz tak jak piszesz od poczatku karmił mm po nocach, przebierał I kapał.😁

    Z tego wszystkiego jednak ponieważ walczyłam o to karmienie i nie mialam czasu na nic innego to chłopców kładliśmy do łóżeczka i nie lulaliśmy. I suma sumarum dziś świetnie śpia I zasypiaja Sami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2022, 10:28

    Maj 2022 👶🏻👶🏻
    3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
    ciąża bliźniacza 1k2o
    12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
    16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
    18 + 2: 215g I 255g
    20 + 3: 295g i 355g
    26 + 3: 747g i 862g
    28 + 3: 1020 g i 1080 g
    30 + 5: 1420 g I 1470 g
    32 + 3: 1790 g I 1860 g
    34 + 3: 1970 g i 2099 g
    36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm
  • Zielona87 Autorytet
    Postów: 3300 3217

    Wysłany: 26 września 2022, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Amilko doskonale wiem co chcesz przez to powiedzieć. Ja jestem po prostu z tych które nie będą karmić na siłę jak ma to być kosztem mojego zdrowia psychicznego. Za dużo przeszłam. Będę się starać, robić co mogę, mam laktator ale ja po prostu wiem że będę łączyć mm z karmieniem piersi. Może samolubnez może głupie ale podejrzewam że tak będzie. Znam kobiety które zrezygnowały w ogóle z karmienia piersią bo po prostu nie chcą. Tez mają prawo.

    A co na ból piersi polecasz?? Coś tam o kapuście słyszałam??
    Wszystko werfyfikuje dziecko , moje jest jakie jest i cyca miało gdzieś ,nakładki ,cdl i ch… jeden mówiąc kolokwialnie 😆potem mówię będę kpi i odciągać tak aby pił moje mleczko,ale to tez srednio ,bo jak robic 10 sesji przy nieodkladalnym dziecku. Więc tego mleka też nie było za wiele 🤦‍♀️potem podejrzenie alergii na bmk i odstawienie mojego mleka i przejście na specjalistyczne mm. Oczywiście to mm wyciszyło cześć zmian skórnych ,ale jest krzyk po jedzeniu , więc znowu po msc czasu na tym będziemy zmieniać na inne .Aaaa i nie każde dziecko je wg. tabel. Mój „powinien” jeść 120, a jak zje 90 na raz to jest cud ,to samo co do ubierania ,to też „jegomość” każdy inny. Mój w taką pogodę jak go wsadziłam na spacer w cieniutki kombinezonik ,body,lekka bluza ,spodnie ,to był przegrzany 🤦‍♀️ a moja znajoma na ten zestaw dawała dziecku do wózka jeszcze 2kocyki na to 😂

    Ania 181, Ksawinka lubią tę wiadomość

    age.png
    👩87’
    👨85’
    Starania od 2015
    2017 IUI😔
    2018 IUI😔
    2019 Histeroskopia x2 usuwany polip
    AMH 1, nasienie ok
    Stos badań ,mutacje,trombofilie,kariotypy,zespół antyfos ok, z immuno cytokiny,imk Ok,Kir bx-Brak 2DL5, 2DL5, 2DS1, 2DS3, 2DS4,2DS5, 3DS1
    03.21 start 1 ivf
    04.21 ET 2x3dniowce😞
    06.21 2FET CB 😞
    04.11.21 3FET ostatni ❄️ 4bb encorton+accofil.
    7dpt-⏸ 8dpt-123mlU/ml ,10dpt-284mlU/ml (inny lab), 12dpt-452,14dpt-975,21dpt-11097
    26dpt- jest ❤️
    6.12 -crl 9,4mm❤️
    30.12- 3,85cm,fhr 171 -10+4
    11.01 usg prenatalne -crl 5,69cm fhr 165 (12+0) sanco-zdrowy chłopiec❤️👶
    crl 10,7cm fhr 146 15+0🥰
    254 g ❤️ 18+0
    420 g❤️20+6 usg połówkowe
    710 g❤️ 24+0
    980g❤️27+0
    1516g❤️ 30+0 usg III trym
    2180❤️33+0
    2606g❤️35+4
    2960g❤️37+0
    15.07.2022 38+3❤️CC 3070 kg, 53cm 👶🥰🥰
  • kid_aa Autorytet
    Postów: 2615 3241

    Wysłany: 26 września 2022, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Avonne wrote:
    Ja dołączyłam wczoraj do grupy grudniowych mam na fb i naczytałam się postów o gotowych pokoikach, zobaczyłam te spakowane torby to szpitala i już w nocy miałam sny że rodzę, a mam nic nie przygotowane. Grudniowe mamy jak wasz stan gotowości, większość kupiona czy powoli kompletujecie? Przy okazji zapytam czy macie sprawdzony model termometru bezdotykowego który dobrze mierzy temp? I czy koszule do porodu/ karmienie kupujecie rozmiary większe niż nosicie na codzień?
    Ja ma mieć CC 18 listopada, a tak naprawdę nie wiadomo czy moje łożysko wcześniej się nie odezwie. Przez to w zasadzie powinnam mieć już powoli wszystko ogarnięte i myślę, że do 1-2 tyg. już muszę mieć wszystko. Na liście wyprawkowej zaznaczałam kolorem co już jest i mam chyba z 90 %, ale dopiero w weekend kupiliśmy dostawkę i fotelik. Z grubych rzeczy musimy w końcu wózek kupić i stojący przewijak, bo komoda się nie zmieści - zresztą mamy dużą szafę w zabudowie i tam będą ubranka małego. Pokoiku na razie nie robimy, bo na wiosnę przeniesiemy sypialnię do większego, nie chcemy wcześniej, bo jest trochę chłodniejszy. Odgrażałam się już kilka razy, że zaczynam pranie i pakowanie torby, ale to to też jeszcze przede mną. Póki co wyprałam koszule, właśnie z myślą o pakowaniu. Kupiłam z C&A już takie do karmienia w swoim rozmiarze i te będą ok. Z doctora Napa wzięłam też swój rozmiar i hmm no luźna to ona nie jest, ale przypuszczam, że po porodzie ten brzuch nie będzie większy niż jest teraz (poprawcie mnie jeśli się mylę).

    age.png
    30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
    IUI 05.2017 :( IMSI 08.2017 :( IMSI 01.2018 :( IMSI 03.2019 :( IMSI 05.2019 (Mini-IVF) :( 08.2020 stymulacyjna klapa :(
    AZ 02.2022 :( 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
    AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
    genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
    2950g Syn - Nasza Miłość😍
  • Susannah Autorytet
    Postów: 2429 3907

    Wysłany: 26 września 2022, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kid_aa - czemu tak szybko masz zaplanowane CC? Jakieś wskazania medyczne?

    Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).

    I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.

    II procedura:
    I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
    II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨‍👩‍👦
    III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282

    Czeka na nas ❄
‹‹ 432 433 434 435 436 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ