🍍 udane IVF 🍍 bo staraczką z OF będę już zawsze 💕
-
WIADOMOŚĆ
-
parviflora wrote:Esperanza Mia, gratulacje i dużo zdrówka dla Was❤️
Bocianiatko, a na kiedy masz planowane cc? Dobrze, ze udało się unormować ciśnienie🙂
Ja od wczoraj ciagle bije się z myślami, dziękuje za Wasze odpowiedzi odnośnie cc. Coraz bardziej sklaniamy się z Mężem ku cc chociaż boje się trochę ewentualnych powikłań ale z tego co widzę to większość porodów zakończyła się na naszym forum cc wiec może moje obawy są nad wyrost. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzami o moich obawach i pytali mnie co mnie bardziej napawa lekiem czy to ze jakby robili indukcję i coś by się działo to trzeba by zrobić nagle cc bo ogólnie jakby coś się działo nawet wczesnej to i tak by robili cc. I tak obawiam się tego ze podczas indukcji coś by się działo i musieliby robić nagle cc a z drugiej strony obawiam się, ze nie próbując indukcji i od razu wybierając cc będą później jakieś problemy ze zrostami, powikłania podczas cc itd. Lekarka powiedziała, ze to chyba mamy decyzje w takim razie. Mam jeszcze chwile na decyzje ale myśle, ze im wcześniej tym lepiej.. Eh myślałam, ze mam wszystko poukładane w głowie a mam totalny mętlik. Przepraszam, ze tak smęcę ale nie spodziewałam się, ze pod koniec ciąży bede mieć wszystko poukładane w głowie a teraz czuje się trochę zagubiona i zestresowana😔2017- naturalsik ❤️
👧🏻 Amh 1,7, IO, Hashimo
Okazjonalnie LUF, hormony w normie
👱🏻♂️Morfologia 7%->5%->4% Fragmentacja 36%
Diagnostyka 2020/2021
03/2022 -Eurofertil Ostrava
Elonva+menopur+provera❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
Transfer 19.05 🍀
5dpt beta 13,34 prog 16,5 •7dpt beta 46,9• 11dpt beta 180 • 12dpt beta 285 • 13 dpt beta 456
14 dpt - jest pęcherzyk
21dpt mamy zarodek
28 dpt jest 💓
12t4d prenatalne ok, nifty zdrowy chłopiec
01.23 52cm szczęścia 💙💙💙 -
parviflora wrote:Esperanza Mia, gratulacje i dużo zdrówka dla Was❤️
Bocianiatko, a na kiedy masz planowane cc? Dobrze, ze udało się unormować ciśnienie🙂
Ja od wczoraj ciagle bije się z myślami, dziękuje za Wasze odpowiedzi odnośnie cc. Coraz bardziej sklaniamy się z Mężem ku cc chociaż boje się trochę ewentualnych powikłań ale z tego co widzę to większość porodów zakończyła się na naszym forum cc wiec może moje obawy są nad wyrost. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzami o moich obawach i pytali mnie co mnie bardziej napawa lekiem czy to ze jakby robili indukcję i coś by się działo to trzeba by zrobić nagle cc bo ogólnie jakby coś się działo nawet wczesnej to i tak by robili cc. I tak obawiam się tego ze podczas indukcji coś by się działo i musieliby robić nagle cc a z drugiej strony obawiam się, ze nie próbując indukcji i od razu wybierając cc będą później jakieś problemy ze zrostami, powikłania podczas cc itd. Lekarka powiedziała, ze to chyba mamy decyzje w takim razie. Mam jeszcze chwile na decyzje ale myśle, ze im wcześniej tym lepiej.. Eh myślałam, ze mam wszystko poukładane w głowie a mam totalny mętlik. Przepraszam, ze tak smęcę ale nie spodziewałam się, ze pod koniec ciąży bede mieć wszystko poukładane w głowie a teraz czuje się trochę zagubiona i zestresowana😔
Tez mam straszny mętlik. Planowane CC jest na poniedziałek 19.12 ale chyba pogadam jutro z doktorem czy nie zrobiłby w czwartek… chyba wolałabym mieć małą przy sobie niż przez weekend stresować się czy wszystko jest ok.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Tez mam straszny mętlik. Planowane CC jest na poniedziałek 19.12 ale chyba pogadam jutro z doktorem czy nie zrobiłby w czwartek… chyba wolałabym mieć małą przy sobie niż przez weekend stresować się czy wszystko jest ok.
Moj lekarz ostatnio właśnie mowil ze tam gdzie pracuje właśnie w 3 st. jest zawalone i żebym wcześniej nie rodziła :p mam nadzieje ze po nowym roku trochę się przeluzuje tam. -
Ddaszka wrote:Powiem Wam, a raczej napiszę, że mam już dość... Dzisiaj zaczęłam 42 tydzień ciąży, w czwartek idę do tego szpitala, dzisiaj zadzwoniła położna i mówi do mnie, że no zobaczymy czy uda się urodzić tak, żeby na święta być w domu. Ja nawet nie pomyślałam, że może to tak długo trwać 😞 teraz myślę, że jakby zaproponowali mi cc to bym się zgodziła, ale pewnie nie mam co o tym myśleć. Zrobią pewnie dopiero jak wszystkie metody nie zadziałają. Jestem już zmęczona, zła, nie rozumiem dlaczego moja córka nie chce się urodzić
jak do terminu się nie bałam porodu, w ogóle o tym nie myślałam to teraz czuję strach. No masakra u mnie w głowie się dzieje 😞 Przepraszam za ten potok narzekania...
Dobrze jej u ciebie to nie chce wychodzić, ale myślę że gdyby coś by się działo to już by cieli. Poród 4 tygodnie po terminie to chyba nie realne? Zapewne do niedzieli spotkacie się twarzą w twarz. Masz już wszystko gotowe?
Bocianiątko wrote:Dziewczyny, przed chwilą przyszedł do mnie lekarz i mówi że wszystko jest dobrze i z małą i ze mną też ok, ciśnienie nie skacze więc mogę iść do domu i wrócić na cięcie.
A ja siedzę i ryczę 😅
I szczerze to nie wiem co mam robić bo z jednej strony w domu spokojniej a z drugiej tu jesteśmy pod ciągłą kontrolą i czuję się trochę bezpieczniej...
Nie mówiąc o tym że oni chyba chcą po prostu zrobić miejsce bo szpital jest full... 🙄
A nie możesz zagadać z tą twoją docent, bo z tego co kojarzę to pisałaś że rodzisz w szpitalu w którym pracuje twoja lekarka od IVF?
parviflora wrote:Esperanza Mia, gratulacje i dużo zdrówka dla Was❤️
Bocianiatko, a na kiedy masz planowane cc? Dobrze, ze udało się unormować ciśnienie🙂
Ja od wczoraj ciagle bije się z myślami, dziękuje za Wasze odpowiedzi odnośnie cc. Coraz bardziej sklaniamy się z Mężem ku cc chociaż boje się trochę ewentualnych powikłań ale z tego co widzę to większość porodów zakończyła się na naszym forum cc wiec może moje obawy są nad wyrost. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzami o moich obawach i pytali mnie co mnie bardziej napawa lekiem czy to ze jakby robili indukcję i coś by się działo to trzeba by zrobić nagle cc bo ogólnie jakby coś się działo nawet wczesnej to i tak by robili cc. I tak obawiam się tego ze podczas indukcji coś by się działo i musieliby robić nagle cc a z drugiej strony obawiam się, ze nie próbując indukcji i od razu wybierając cc będą później jakieś problemy ze zrostami, powikłania podczas cc itd. Lekarka powiedziała, ze to chyba mamy decyzje w takim razie. Mam jeszcze chwile na decyzje ale myśle, ze im wcześniej tym lepiej.. Eh myślałam, ze mam wszystko poukładane w głowie a mam totalny mętlik. Przepraszam, ze tak smęcę ale nie spodziewałam się, ze pod koniec ciąży bede mieć wszystko poukładane w głowie a teraz czuje się trochę zagubiona i zestresowana😔
Ciąża jest beznadziejna, bo najpierw robimy wszystko żeby jak najdłużej trwała, a potem jak poród się opóźnia to też się człowiek nakręca 🤯
marianmalinowski.pl/kalkulator-porodu/
matkaaptekarka.pl/dobre-witaminy-prenatalne-dla-kobiet-planujacych-ciaze-w-ciazy-i-karmiacych-piersia-ranking/
pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/
mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/choroby-w-ciazy/cukrzyca-ciazowa/
akademiaplodnosci.pl/blog/2020/09/04/002-poczatki-naszej-diety-podczas-staran-podcast/
holistyczniezdrowi.pl/holistycznie-zdrowy-podcast
natuli.pl/10-ksiazek-o-rodzicielstwie-ktore-warto-miec-w-domowej-bibliotece
gdzierodzic.info/anioly-rodzic-po-ludzku-2022/
akcesoria.zaufajpoloznej.pl/produkt/zestaw-porodowy/
www.kappahl.com/pl-PL/ona/Bielizna/Staniki/amningsbh/biustonosz-bezszwowy-dla-kobiet-karmiacych-2-pack/740837/
www.srokao.pl/2017/02/analiza-atoperal-baby-plus.html
czytamyetykiety.pl/produkt-kosmetyczny/waterwipes-chusteczki-nasaczane-czysta-woda/
www.bobowozki.com.pl/wozki-dzieciece/zestawy-3w1/p/2_184
www.panmaterac.pl/materace-dla-niemowlat-6 -
izaz123 wrote:Ja cie doskonale rozumiem. Tez wolałabym chyba być wcześniej w szpitalu zeby wszystko mieli pod kontrolą, chociaż narazie wszytsko idzie zgodnie z planem 😅 pewnie tez juz sie nastawiłaś ze wyjdziesz w dzieckiem. Może faktycznie to przyspieszenie cc to nie glupi pomysl. A z drugiej strony do 19 już tylko kilka dni zostało to opłaca się im Ciebie wypisywać i znowu przyjmować?
Moj lekarz ostatnio właśnie mowil ze tam gdzie pracuje właśnie w 3 st. jest zawalone i żebym wcześniej nie rodziła :p mam nadzieje ze po nowym roku trochę się przeluzuje tam.
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
parviflora wrote:Esperanza Mia, gratulacje i dużo zdrówka dla Was❤️
Bocianiatko, a na kiedy masz planowane cc? Dobrze, ze udało się unormować ciśnienie🙂
Ja od wczoraj ciagle bije się z myślami, dziękuje za Wasze odpowiedzi odnośnie cc. Coraz bardziej sklaniamy się z Mężem ku cc chociaż boje się trochę ewentualnych powikłań ale z tego co widzę to większość porodów zakończyła się na naszym forum cc wiec może moje obawy są nad wyrost. Dzisiaj rozmawiałam z lekarzami o moich obawach i pytali mnie co mnie bardziej napawa lekiem czy to ze jakby robili indukcję i coś by się działo to trzeba by zrobić nagle cc bo ogólnie jakby coś się działo nawet wczesnej to i tak by robili cc. I tak obawiam się tego ze podczas indukcji coś by się działo i musieliby robić nagle cc a z drugiej strony obawiam się, ze nie próbując indukcji i od razu wybierając cc będą później jakieś problemy ze zrostami, powikłania podczas cc itd. Lekarka powiedziała, ze to chyba mamy decyzje w takim razie. Mam jeszcze chwile na decyzje ale myśle, ze im wcześniej tym lepiej.. Eh myślałam, ze mam wszystko poukładane w głowie a mam totalny mętlik. Przepraszam, ze tak smęcę ale nie spodziewałam się, ze pod koniec ciąży bede mieć wszystko poukładane w głowie a teraz czuje się trochę zagubiona i zestresowana😔
Też widzę, że większość CC.
W dodatku większość biedulek, które zmuszono lub same chciały spróbować SN finalnie po godzinach bezsensownych w tym przypadku męczarni i tak skończyło się CC
Esperanza Mia lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Ddaszka wrote:Powiem Wam, a raczej napiszę, że mam już dość... Dzisiaj zaczęłam 42 tydzień ciąży, w czwartek idę do tego szpitala, dzisiaj zadzwoniła położna i mówi do mnie, że no zobaczymy czy uda się urodzić tak, żeby na święta być w domu. Ja nawet nie pomyślałam, że może to tak długo trwać 😞 teraz myślę, że jakby zaproponowali mi cc to bym się zgodziła, ale pewnie nie mam co o tym myśleć. Zrobią pewnie dopiero jak wszystkie metody nie zadziałają. Jestem już zmęczona, zła, nie rozumiem dlaczego moja córka nie chce się urodzić
jak do terminu się nie bałam porodu, w ogóle o tym nie myślałam to teraz czuję strach. No masakra u mnie w głowie się dzieje 😞 Przepraszam za ten potok narzekania...
Mówi się że dużo CC jest. Ale jak byłam na rozmowie kwalifikacyjnej to nie ma mowy było że chce CC było tylko próbujemy naturalnie jak się nie uda wtedy CC.. na CC większość idzie po znajomości albo jak zapłaci CC, albo jak da konkretne wskazania. Inaczej chcą sn.
Dziękuję wszystkim za gratulacje. Liczę że nas szybko wypuszcza. Bo mi się strasznie dłuży a boli jak diabli. Na mnie żadne przeciwbólowe nie działają.Paulina12345, Ddaszka lubią tę wiadomość
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Krakowska wrote:Też widzę, że większość CC.
W dodatku większość biedulek, które zmuszono lub same chciały spróbować SN finalnie po godzinach bezsensownych w tym przypadku męczarni i tak skończyło się CC
Dziewczyna która ze mną leżała miała 3 próby indukcji i nie udało się wywołać porodu i chyba dzisiaj będzie miała cc ale jak ciąża była bezproblemowa no to musza mieć wskazania zeby było zrobić cc. Ale pytałam lekarzy to mówia, ze każdy reaguje inaczej ale jednak SN jest większa szansa powikłań dla dziecka no i wtedy i tak wchodzi cc. Chciałoby się mieć te pewność ze podejmuje się dobra decyzje ale no nikt tego nie zagwarantuje.
Krakowska lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
2019 - 3x IUI
2020 - 3x IMSI, 3x ET 3 dniowych zarodków - beta 0, brak ❄️
2021 - ruszamy po AZ
- 17.02 - FET 4BB - poronienie zatrzymane 10.04👼
- 26.06 - FET 4BA - beta <0.2
- 22.09 - FET 3AA - 12 dpt beta 4.3 - cb
2022
-11.04 - FET 4AB🍀
19.12- 38+1, nasza córeczka przyszła na świat -3.030 kg, 51cm😍
03.06.24 - 40 tyg, naturalny cud - synek - 4.130, 59 cm 😍 -
Coś dzisiaj krąży w powietrzu, ja chodzę nieprzytomna. Byłam na szkole rodzenia, ale było tam tak gorąco w tym pomieszczeniu, że musiałam wyjść wczesniej, było mi słabo i niedobrze... Wróciłam do domu i przespałam dwie godziny..
Przyszły mi staniki z Bonprixa, są takie idealne i teraz nie wiem czy tak ma być ? Wkładka się tam zmieści.. myślę że rozmiar C byłby już za duży..
I mam fajną polecajkę z Rossmana, balsam Bodyboom Mama. Zapach brzydki, ale bardzo fajnie nawilża brzuszek 😄Starania od 01.2020
🔸Czynnik męski ➡koncentracja: 1-3mln, DFI: 33% ➡od 17.04.22 Clostilbegyt+Pentohexal ➡30.06 JEST POPRAWA! Koncentracja: 35mln, w całości 112mln, DFI: 18%
💉7.10.21 punkcja, 0❄️
💉29.12.21 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
💔21.02 Transfer 4AA
💉5.04.22 punkcja, 3❄️❄️❄️, po PGT-A 1❄️
⬇️
Naturalny cud! 06.2022 💕
10.06 29dc beta 139,80, 32dc 775,70, 34dc 1858,80
2.07 jest serduszko 💗
NIFTY ok ☺️ Dziewczynka ❤️
12w6d Prenatalne - FHR 155/min, CRL 7,2cm
21w1d Połówkowe - FHR 148/min, 407g
29w3d Prenatalne - FHR 132/min, 1567g
39w1d 11.02.2023 jest na świecie ❤️
Czeka na nas ❄️
-
szkaradnyszkaradek wrote:Dobrze jej u ciebie to nie chce wychodzić, ale myślę że gdyby coś by się działo to już by cieli. Poród 4 tygodnie po terminie to chyba nie realne? Zapewne do niedzieli spotkacie się twarzą w twarz. Masz już wszystko gotowe?
Nastawiam się psychicznie na maks 3 dni wywoływania, chyba dłużej nie będą mnie męczyć jeżeli nie będzie szło... Wszystko mam już gotowe, wszystko czeka na malutką... A malutka tylko wystawia mi tyłek przez brzuch... Jeszcze Wam powiem, że najgorsze są telefony... Codziennie ktoś dzwoni, pisze czy to już. Jak mówię, że nie to wielkie zdziwienie... Ciotka mojego męża zadzwoniła nawet do kolegi z Niemiec, który jest ginekologiem i skarżyła się, że jak w Polsce źle, że tak przetrzymują, a on powiedział, że u nich jest podobna polityka. Czyli jak wszystko jest ok, to na wywoływanie dopiero idzie się 7-8 dni po terminie.
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jestCRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Ddaszka wrote:Nastawiam się psychicznie na maks 3 dni wywoływania, chyba dłużej nie będą mnie męczyć jeżeli nie będzie szło... Wszystko mam już gotowe, wszystko czeka na malutką... A malutka tylko wystawia mi tyłek przez brzuch... Jeszcze Wam powiem, że najgorsze są telefony... Codziennie ktoś dzwoni, pisze czy to już. Jak mówię, że nie to wielkie zdziwienie... Ciotka mojego męża zadzwoniła nawet do kolegi z Niemiec, który jest ginekologiem i skarżyła się, że jak w Polsce źle, że tak przetrzymują, a on powiedział, że u nich jest podobna polityka. Czyli jak wszystko jest ok, to na wywoływanie dopiero idzie się 7-8 dni po terminie.
Miło z ich strony że się martwią, ale to musi być frustrujące odpowiadać im wszystkim że jeszcze nie.marianmalinowski.pl/kalkulator-porodu/
matkaaptekarka.pl/dobre-witaminy-prenatalne-dla-kobiet-planujacych-ciaze-w-ciazy-i-karmiacych-piersia-ranking/
pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/
mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/choroby-w-ciazy/cukrzyca-ciazowa/
akademiaplodnosci.pl/blog/2020/09/04/002-poczatki-naszej-diety-podczas-staran-podcast/
holistyczniezdrowi.pl/holistycznie-zdrowy-podcast
natuli.pl/10-ksiazek-o-rodzicielstwie-ktore-warto-miec-w-domowej-bibliotece
gdzierodzic.info/anioly-rodzic-po-ludzku-2022/
akcesoria.zaufajpoloznej.pl/produkt/zestaw-porodowy/
www.kappahl.com/pl-PL/ona/Bielizna/Staniki/amningsbh/biustonosz-bezszwowy-dla-kobiet-karmiacych-2-pack/740837/
www.srokao.pl/2017/02/analiza-atoperal-baby-plus.html
czytamyetykiety.pl/produkt-kosmetyczny/waterwipes-chusteczki-nasaczane-czysta-woda/
www.bobowozki.com.pl/wozki-dzieciece/zestawy-3w1/p/2_184
www.panmaterac.pl/materace-dla-niemowlat-6 -
Ddaszka wrote:Nastawiam się psychicznie na maks 3 dni wywoływania, chyba dłużej nie będą mnie męczyć jeżeli nie będzie szło... Wszystko mam już gotowe, wszystko czeka na malutką... A malutka tylko wystawia mi tyłek przez brzuch... Jeszcze Wam powiem, że najgorsze są telefony... Codziennie ktoś dzwoni, pisze czy to już. Jak mówię, że nie to wielkie zdziwienie... Ciotka mojego męża zadzwoniła nawet do kolegi z Niemiec, który jest ginekologiem i skarżyła się, że jak w Polsce źle, że tak przetrzymują, a on powiedział, że u nich jest podobna polityka. Czyli jak wszystko jest ok, to na wywoływanie dopiero idzie się 7-8 dni po terminie.
W sobotę balonik
Niedziela zdjęli balonik i podłączyli pod oxy nie ruszyło
Poniedziałek chcieli pęcherz przebić nie dali rady..za długa szyjka. Dalej podłączyli oxy. O 15.30 decyzja o CC. A lekarz do mnie szkoda że wczoraj nie zakończyliśmy nie miałem co robić. A dziś to 6 CC.
Mam nadzieję że długo ciebie nie będą męczyć.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
parviflora wrote:No właśnie o to chodzi, że różnie może się skończyć.
Dziewczyna która ze mną leżała miała 3 próby indukcji i nie udało się wywołać porodu i chyba dzisiaj będzie miała cc ale jak ciąża była bezproblemowa no to musza mieć wskazania zeby było zrobić cc. Ale pytałam lekarzy to mówia, ze każdy reaguje inaczej ale jednak SN jest większa szansa powikłań dla dziecka no i wtedy i tak wchodzi cc. Chciałoby się mieć te pewność ze podejmuje się dobra decyzje ale no nikt tego nie zagwarantuje.
Dziewczyny nie nakręcajmy się wzajemnie! Większość porodów w Polsce czy to SN czy CC kończy się dobrze zarówno dla mam jak i dla dzieci. Szczerze mówiąc przez wszystkie lata jak śledziłam forum nie pamiętam ani jednego porodu naturalnego, który miał tragiczne skutki. Co do zaplanowanych CC to przecież wybraliście szpitale o III stopniu referencyjności w których naprawdę wiedzą co robić nawet w razie nieprzewidzianych komplikacji. Będzie dobrze 😌Daylight, Ania 181, kid_aa, parviflora, AnnaMD lubią tę wiadomość
marianmalinowski.pl/kalkulator-porodu/
matkaaptekarka.pl/dobre-witaminy-prenatalne-dla-kobiet-planujacych-ciaze-w-ciazy-i-karmiacych-piersia-ranking/
pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/
mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/choroby-w-ciazy/cukrzyca-ciazowa/
akademiaplodnosci.pl/blog/2020/09/04/002-poczatki-naszej-diety-podczas-staran-podcast/
holistyczniezdrowi.pl/holistycznie-zdrowy-podcast
natuli.pl/10-ksiazek-o-rodzicielstwie-ktore-warto-miec-w-domowej-bibliotece
gdzierodzic.info/anioly-rodzic-po-ludzku-2022/
akcesoria.zaufajpoloznej.pl/produkt/zestaw-porodowy/
www.kappahl.com/pl-PL/ona/Bielizna/Staniki/amningsbh/biustonosz-bezszwowy-dla-kobiet-karmiacych-2-pack/740837/
www.srokao.pl/2017/02/analiza-atoperal-baby-plus.html
czytamyetykiety.pl/produkt-kosmetyczny/waterwipes-chusteczki-nasaczane-czysta-woda/
www.bobowozki.com.pl/wozki-dzieciece/zestawy-3w1/p/2_184
www.panmaterac.pl/materace-dla-niemowlat-6 -
Wybór porodu CC czy SN nie jest łatwy i dobrze byłoby żeby każda z nas miała taki wybór i mogła szczerze porozmawiać z zaufanym lekarzem jak widzi u niej sposób rozwiązania. Jednak nie mogę zgodzić się z Krakowską, że to bezsensowne męczenie się - jak wyjaśniła mi lekarka, każdy skurcz, którego doświadcza matka jest istotny dla rozwoju układu oddechowego dziecka, przejście przez kanał rodny zapewnia kolonizację dziecka jakiej nigdy nie osiągnie drogą sztuczną. Oczywiście uwzględniając wszystkie wskazania do CC łącznie z obawami matki nie uważam żeby cięcie było jakimś gorszym rozwiązaniem ale trzeba mieć świadomość wszystkich za i przeciw. Myślę, że też istotne żeby się za bardzo nie nastawiać na SN, mieć otwartą głowę i w miarę możliwość przygotować się na różne opcje. Ja przeszłam indukcję - oksytocyna, balonik i ciężki poród SN, jestem zadowolona, że się udało ale z perspektywy czasu nie wiem czy po pierwszych nieudanych próbach indukcji dalej dążyłabym do porodu SN. W Twoim przypadku parviflora wskazania medyczne są na tyle istotne, że na pewno brałabym pod uwagę CC, szczególnie jeśli lekarz prowadzący wspiera taką decyzję.
Daylight, kreconairuda, Bocianiątko, MajówkaS., Ania 181, parviflora, AnnaMD, αηgєℓ lubią tę wiadomość
♀ 30 lat
AMH: 4,44; okazjonalnie LUF
♂31 lat,
Asthenozoospermia; fragmentacja: 34%-45% ,
03.2021 IUI 😞
05.2021 IUI 😞
07-10.2021 IVF, Angelius Provita, Artvimed - nieudane stymulacje, 0 -> ❄️
10.2021 GC Katowice/Kraków; konkretny plan 💪01.2022 GC IVF Labo + Embrio 💪💪 PIMSi + MSOME.
Mamy 6 - 5 dniowych blastek ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
21.03 Transfer 5.1.1
6 dpt. II 8 dpt. 214,2 mlU/ml, prog. 19.63 ng/ml 🍀10 dpt. 767,3 mlU/ml, prog. 23,38 ng/ml 🍀12 dpt. 2006 mlU/ml .36,04 ng/ml 🍀
6tc5d mamy ❤️❤️🍀
-
Dziewczyny teraz wtrącę pytanie w ogóle nie ciążowe, ani nie dzieciowe 😂
Mąż mi właśnie zaproponował, żebyśmy przejechali się do Lidla i kupili Lidlomixa bo jest 300 zł taniej, a przy małej będzie to ułatwienie gotowania. Macie to? Polecacie?
Ona - 1990
On - 1981
Starania od 2016
01.2022 start pierwsze IVF
Długi protokół
18.03.2022 transfer 3 dniowca 8.1
12.2022 3600g 54 cm
06.12.2023 transfer blastki 4.1.1
5dpt - II
7dpt - beta 66,2
8dpt - beta 106
12dpt - beta 577
14dpt - beta 1413 prog. 23,90
28dpt - jestCRL 0,5cm
36dpt - CRL 1,56cm FHR176/min
Czekają: ❄❄ ❄ -
Ddaszka wrote:Dziewczyny teraz wtrącę pytanie w ogóle nie ciążowe, ani nie dzieciowe 😂
Mąż mi właśnie zaproponował, żebyśmy przejechali się do Lidla i kupili Lidlomixa bo jest 300 zł taniej, a przy małej będzie to ułatwienie gotowania. Macie to? Polecacie?
Ja mam thermomix, ten straszej generacji. Przy małym jadę na gotowych zupach i daniach z Lidla 😅 Może potem się przyda na robienie papek na rozszerzanie dietyDiagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Ddaszka wrote:Dziewczyny teraz wtrącę pytanie w ogóle nie ciążowe, ani nie dzieciowe 😂
Mąż mi właśnie zaproponował, żebyśmy przejechali się do Lidla i kupili Lidlomixa bo jest 300 zł taniej, a przy małej będzie to ułatwienie gotowania. Macie to? Polecacie? -
Ddaszka wrote:Dziewczyny teraz wtrącę pytanie w ogóle nie ciążowe, ani nie dzieciowe 😂
Mąż mi właśnie zaproponował, żebyśmy przejechali się do Lidla i kupili Lidlomixa bo jest 300 zł taniej, a przy małej będzie to ułatwienie gotowania. Macie to? Polecacie?
Fajnie też wyrabia ciasta i gotuje wszelakie dania jednogarnkoweobydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Ddaszka wrote:Dziewczyny teraz wtrącę pytanie w ogóle nie ciążowe, ani nie dzieciowe 😂
Mąż mi właśnie zaproponował, żebyśmy przejechali się do Lidla i kupili Lidlomixa bo jest 300 zł taniej, a przy małej będzie to ułatwienie gotowania. Macie to? Polecacie?
Bo nie zakładałabym że na początku jak się młoda urodzi to będziemy gotować 😅 ale już potem jak się trochę ogarniemy, wrzucić zupę 30-40 min i ready 🙂
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Końcówka jest stresująca, inaczej niż początek, ale jednak...
Ja dziś byłam na wizycie, brak rozwarcia, młody też się nie spieszy. Dostałam skierowanie na oddział patologii ciąży i położna zachęcała, żeby jechać już jutro i być pod kontrolą. Nie byłam na to już przygotowana psychicznie. I teraz siedzę i się waham. Być pod opieką w szpitalu to jednak zawsze bezpieczniej. Ale nawet nie mam pewności czy mnie przyjmą 🤦🏼♀️żadnych większych wskazań prócz obciążonego wywiadu nie mam... Jak mi powiedzą, że mam czekać to znowu wypadnie mi to na święta. Końcówka pełna wątpliwości 😅