Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Aniu, przenośnia, mały ładnie oddychał, stary na mnie warczał 🫠
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
ABK wrote:Moja też pięścią dopycha 😂, naleśniki, serek, mięsko.
I jak się budzi to też do siadu, albo zasypia na żabkę. Najgorsze że u nas nie ma płaczu przed i trzeba pilnować czy wstała, bo tak to jest wędrówka po łóżku, a boje się żeby nie spadla po ciemku praktycznie (kiedyś już spadła bo było całkowicie ciemno a ja poszłam tylko do łazienki a spala).
Zosia nie tyle co zmienia cyca, co lubi sobie pokretlem pokręcić, ewentualnie odrywać się i łapać, i tak cały czas a mnie się się aż robi
Tymek w tym wieku nie powinien chrapac, musisz go inaczej układać jak chrapie.
Moja jak się nad ranem obudzi a ja mocno śpię i nie zapiekamy biustonosza to mnie budzi skubiąc za sutek jeśli leżę na wznak bo próbuje sobie do buzi podciągnąć, a nie sięga. No cyrk 😂Kaśka Furiatka, ABK lubią tę wiadomość
Starania od listopada 2018
2019 - 2020 monitoring
🧍82
morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
🧍♀️85
PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
Oviklinika
04.2021 - SONO HSG 🆗
O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
13.09 - FET beta 0
27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
PTG 🧬❄️❄️🆗
12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
-
Powiem wam że u nas też bylo długo karmienie na leżąco i spanie z nami w łóżku ale dla mnie te noce były jakieś takie niekontrolowane. Mała się budziła co chwilę ja już nie wiedziałam ile razy ja karmie ja się budziłam zdrętwiała. Teraz mała spi w swoim łóżku i karmimy się tylko 2 razy na siedząco. Od kad spi w swoim łóżku to nie budzi się tyle razy a ja odzyskałam łóżko sypialnie i męża i powiem wam że od tego momentu poczułam się znowu jak kiedyś sobą. Moge sobie polezec w sypialni ile chce ogladac film wieczorem w lozku to taki odpoczynek dla mnie. Mimo że uwielbiałam z nią spać jak się rano budziłam a ona się cieszyła do mnie to była to najlepsza decyzja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2024, 10:46
KateM, Angel24, fortunate_bunia lubią tę wiadomość
-
I nas karmienie w każdej pozycji, ja leże, albo siedzę ona stoi leży, siedzi jest do góry nogami jak tylko zauważy cyca od razu. I to nie tylko mojego ale narzeczonego też łapała 😂
Kurna ja nie wiem jak i kiedy ja przeniose do własnego łóżeczka w dzień owszem śpi u siebie ale na noc nie próbowałam od dawna odkladac. Ale to dlatego mam wrażenie że wieczorami już marze żeby poszła spać a ja żebym miała chwilkę żeby się umyć tylko i przygotować obiad na drugi dzień.
Ja jestem z nią praktycznie sama już miesiąc, przychodzi teść ale to godzinę się z nią pobawi gdzie jestem obok zawsze. Ale jeszcze tydzień muszę przetrwać.
W sobotę jedziemy po pierwsze buty bo ruszylaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2024, 11:38
dallia lubi tę wiadomość
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
dallia wrote:Powiem wam że u nas też bylo długo karmienie na leżąco i spanie z nami w łóżku ale dla mnie te noce były jakieś takie niekontrolowane. Mała się budziła co chwilę ja już nie wiedziałam ile razy ja karmie ja się budziłam zdrętwiała. Teraz mała spi w swoim łóżku i karmimy się tylko 2 razy na siedząco. Od kad spi w swoim łóżku to nie budzi się tyle razy a ja odzyskałam łóżko sypialnie i męża i powiem wam że od tego momentu poczułam się znowu jak kiedyś sobą. Moge sobie polezec w sypialni ile chce ogladac film wieczorem w lozku to taki odpoczynek dla mnie. Mimo że uwielbiałam z nią spać jak się rano budziłam a ona się cieszyła do mnie to była to najlepsza decyzja
Podpisuję się pod tym obiema rękoma. My co prawda z córką nigdy nie spaliśmy w jednym łóżku, tylko ona w dostawce obok, ale od kiedy śpi w swoim pokoju to mam wrażenie, że zarówno ona jak i my jesteśmy bardziej wyspani i ogólnie, te wieczory są inne mimo wszystko.dallia lubi tę wiadomość
-
ABK wrote:I nas karmienie w każdej pozycji, ja leże, albo siedzę ona stoi leży, siedzi jest do góry nogami jak tylko zauważy cyca od razu. I to nie tylko mojego ale narzeczonego też łapała 😂
Kurna ja nie wiem jak i kiedy ja przeniose do własnego łóżeczka w dzień owszem śpi u siebie ale na noc nie próbowałam od dawna odkladac
Haha noo u nas też jak widzi cycki to się odpala 😅 no ja to zrobiłam po wyjeździe pierwsze noce dużo na rękach bujałam tak samo jak potem bujałam żeby nie karmić za każdym razem. Były dramy ale jakoś poszło po kilku dniach. Teraz staram się żeby pierwsze karmienie było w okolicach północy a drugie nie prędzej niż 4 żeby potem do 7 dostała. I są noce zw budzi się na karmienia plus ok 2 a są noce że budzi się po x razy no i bujam lulam. Wiec minus taki ze musze wstawac bo czasami jestem nieprzytomna ale i tak czuje ze lepiej się wysypiam. No i w końcu seks nam wraca do rutyny chociaż teraz boję się niechcianej ciąży haha 😅 tutaj dużo dało ze okres mi wrócił i chęci od razu też. Powiem wam że jak wrócił okres to też się przyczyniło ze czuje się normalnie jak przed ciąża a nie ma ciężaru starań 😍 mąż chce wrócić do kalendarzyka skoro mi cykl wrócił ale ja mu mówię że nie ma mowy narazie 😅 -
zosiaaaa wrote:Podpisuję się pod tym obiema rękoma. My co prawda z córką nigdy nie spaliśmy w jednym łóżku, tylko ona w dostawce obok, ale od kiedy śpi w swoim pokoju to mam wrażenie, że zarówno ona jak i my jesteśmy bardziej wyspani i ogólnie, te wieczory są inne mimo wszystko.
Dokladnie mała spala albo z nami albo w dostawce ale była w sypialni i mnie to męczyło że trzeba być cicho i nie miałam swojej przestrzeni. Dodatkowo jak ona się wierciła to ja już nie umiałam zasnąć bo wiedziałam że zaraz się wybudzi a teraz śpię dopoki faktycznie nie obudzi się i nie zacznie pojękiwać 😁 -
dallia wrote:Haha noo u nas też jak widzi cycki to się odpala 😅 no ja to zrobiłam po wyjeździe pierwsze noce dużo na rękach bujałam tak samo jak potem bujałam żeby nie karmić za każdym razem. Były dramy ale jakoś poszło po kilku dniach. Teraz staram się żeby pierwsze karmienie było w okolicach północy a drugie nie prędzej niż 4 żeby potem do 7 dostała. I są noce zw budzi się na karmienia plus ok 2 a są noce że budzi się po x razy no i bujam lulam. Wiec minus taki ze musze wstawac bo czasami jestem nieprzytomna ale i tak czuje ze lepiej się wysypiam. No i w końcu seks nam wraca do rutyny chociaż teraz boję się niechcianej ciąży haha 😅 tutaj dużo dało ze okres mi wrócił i chęci od razu też. Powiem wam że jak wrócił okres to też się przyczyniło ze czuje się normalnie jak przed ciąża a nie ma ciężaru starań 😍 mąż chce wrócić do kalendarzyka skoro mi cykl wrócił ale ja mu mówię że nie ma mowy narazie 😅
Zazdroszczę że masz siłę ja to po całym dniu jestem poprostu wypompowana marzę tylko żeby usnąć. Druga sprawa ja się czuję poprostu brzydka, wystarczy że popatrzę na słodkie i od razu mam 2-3kg więcej. Zazdroszczę wszystkim które ładnie chudną ja wszystkiego muszę się rygorystyczne trzymać jak nie biorę prochów, jakiekolwiek odstępstwo od normy zaraz widać po wadze. Codziennie muszę ćwiczyć i spacerowac, do tego starać się utrzymać stałe pory posiłków i jeszcze odpowiednio skomponowane. A to z moim absorbującym dzieckiem nie jest proste
Zośka wydaje mi się do cyca już by się nie budziła, bo ja wystarczy pobujać zamiast cyca i śpi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2024, 11:56
Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Kasia, u nas siedzą, od momentu, kiedyś się nauczył. W ogóle nie ma opcji, żeby czekał na leżąco. Siada i czeka, aż ktoś przyjdzie/zaczyna wyć i czeka aż ktoś przyjdzie(ktoś, to oczywiście mama), albo od razu wstaje
w ogóle nie ma opcji, żeby go odłożyć do łóżeczka, tak by sobie leżał, jeśli nie śpi, bo plecy parzą. Od razu wstaje.
W ogóle A ma od momentu zaśnięcia do +/- 23-00:00 strasznie rwany sen, potrafi się z 3-4 razy wybudzić, zasypia zwykle 19:30-20-30, bardzo sporadycznie w późniejszych godzinach.
Tez coraz częściej myślę o tym, żeby młodego przenieść, ale mam jakiś taki opór w sobie. Nie wiem, dlaczego, w sumie. Jak wyglądały przenosiny? Od razu było spoko, czy jednak się trochę dzieciaki buntowały?
On ogólnie często śpi z nami, ale w łóżeczku też bezproblemowo potrafi przespać nockę. W ogóle u nas często to mąż mówi „zostaw go u nas już, tak fajnie się z nim śpi” 😆. Ale kurcze już chciałabym mu chyba ogarnąć jego pokój, żeby wiedział, że ma takie swoje miejsce, bo na razie bywa tam sporadycznie(mąż tam pracuje), no i wywaliłabym część zabawek z salonu 😆
ABK lubi tę wiadomość
Starania od 2020
Hormony ok, endometrioza I stopnia, IO, kariotypy ok, kir BX, On - ok
10.2021 I IVF, krótki protokół pobrano 5 komórek, 4 się zapłodniły, 3 zarodki
10.2021 ET - beta 0;
01.2022 FET - beta 0;
03.2022 FET - beta 0;
07.2022 histerolaparoskopia - prawy jajowód niedrożny, endometrioza I stopnia, stan zapalny endometrium
10.2022 II IVF, długi protokół: pobrano 4 komórki, 3 się zapłodniły, brak zarodków
12.2022 zmiana lekarza, przygotowania do III IVF
02.2023 naturals 🙀❤️ -
U nas było totalnie na luzie, bez żadnej dramy. My to bardziej przeżywaliśmy 😂 Ona w ogóle. Dużo szybciej zasypia niż wcześniej.
ALE, córka spała w swoim pokoju od urodzenia w dzień, więc znała to miejsce. -
U nas były pierwsze dni trochę więcej wybudzen ale zrobiliśmy po wakacjach. Tam spala z nami w pokoju w łóżeczku turystycznym i po powrocie od razu do pokoju. Myślę że zapomniała o sypialni i dostawce po tygodniu. My też mamy pokoje drzwi w drzwi ( uroki mieszkania 50m2 😅) więc jest niania włączona ale jak idę spać to ja wyłączam i jej i nasze drzwi tylko lekko uchylone.
U nas to damo nie ma szans żeby leżała. Jak ja odkładam polspiacą to od razu na brzuch i albo spi a jak nie spi porządnie to na kolana i siada od razu
Abk ja ważę mniej niż przed ciąża ale gdzie brzuch był zawsze płaski a teraz jest taka fałdka że mi się płakać chce. Na cyckach rozstępy ale no trudno nic nie zrobię. Biegam i dziennie ćwiczę ale jak widać po stopce wszystko stoi narazie. Mam jeszcze te 7 kilo ale już ciezko. Między waga teraz a w dniu porodu jest 22 kilo więc moj duży sukces ale dalej nie wyglądam jakbym chciała. Zresztą całe życie bujam się z dietami bo nie umiem wrócić do wagi z studiów ale się nie poddaje 😅 niestety starania mnie dobiły i zajadanie każdego okresuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 września 2024, 13:00
-
dallia wrote:U nas były pierwsze dni trochę więcej wybudzen ale zrobiliśmy po wakacjach. Tam spala z nami w pokoju w łóżeczku turystycznym i po powrocie od razu do pokoju. Myślę że zapomniała o sypialni i dostawce po tygodniu. My też mamy pokoje drzwi w drzwi ( uroki mieszkania 50m2 😅) więc jest niania włączona ale jak idę spać to ja wyłączam i jej i nasze drzwi tylko lekko uchylone.
U nas to damo nie ma szans żeby leżała. Jak ja odkładam polspiacą to od razu na brzuch i albo spi a jak nie spi porządnie to na kolana i siada od razu
Abk ja ważę mniej niż przed ciąża ale gdzie brzuch był zawsze płaski a teraz jest taka fałdka że mi się płakać chce. Na cyckach rozstępy ale no trudno nic nie zrobię. Biegam i dziennie ćwiczę ale jak widać po stopce wszystko stoi narazie. Mam jeszcze te 7 kilo ale już ciezko. Między waga teraz a w dniu porodu jest 22 kilo więc moj duży sukces ale dalej nie wyglądam jakbym chciała. Zresztą całe życie bujam się z dietami bo nie umiem wrócić do wagi z studiów ale się nie poddaje 😅 niestety starania mnie dobiły i zajadanie każdego okresu
Podziwiam was, u nas coś się odwaliło, na tyle, że mały przestał sam zasypiać. Jak tylko odkładamy po kąpieli spać zaczyna płakać, jakby krzywda mu się działa, każdego dnia te pobudka nad ranem bo ma już rwany sen więc na brzuchu odwala, idzie na czworaka, a w nocy staje przez sen. Zanim bym poszła do niego już by był rozbudzony, a tak jestem 50cm i mogę w porę zareagować. Bo on też jak się wybudzi to robi normalne okno czyli 2-3h bujania i noszenia.
Co do naszego problemu z zasypianiem, to Furia coś mi wspominała i lęku separacyjnym, faktycznie jak przytulę a nawet położę obok na łóżku i przytulę śpi, moment odłożenia jakby wyczuwal, przez do usypiamy go po 40 minut😝.
Kojarzę, że mieliśmy tak już jak był maluchem, oby tym razem też z dnia na dzień się skończyło.
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
dallia wrote:U nas były pierwsze dni trochę więcej wybudzen ale zrobiliśmy po wakacjach. Tam spala z nami w pokoju w łóżeczku turystycznym i po powrocie od razu do pokoju. Myślę że zapomniała o sypialni i dostawce po tygodniu. My też mamy pokoje drzwi w drzwi ( uroki mieszkania 50m2 😅) więc jest niania włączona ale jak idę spać to ja wyłączam i jej i nasze drzwi tylko lekko uchylone.
U nas to damo nie ma szans żeby leżała. Jak ja odkładam polspiacą to od razu na brzuch i albo spi a jak nie spi porządnie to na kolana i siada od razu
Abk ja ważę mniej niż przed ciąża ale gdzie brzuch był zawsze płaski a teraz jest taka fałdka że mi się płakać chce. Na cyckach rozstępy ale no trudno nic nie zrobię. Biegam i dziennie ćwiczę ale jak widać po stopce wszystko stoi narazie. Mam jeszcze te 7 kilo ale już ciezko. Między waga teraz a w dniu porodu jest 22 kilo więc moj duży sukces ale dalej nie wyglądam jakbym chciała. Zresztą całe życie bujam się z dietami bo nie umiem wrócić do wagi z studiów ale się nie poddaje 😅 niestety starania mnie dobiły i zajadanie każdego okresu
Tyle że ja przytulam w ciąży 8,5kg, 3 tyg po porodzie ważyłam ok 9,5kg mniej a teraz mma 4kg do zrzucenia. Bieganie nie mam jak jedynie godzinny spacer z wózkiem i ćwiczenia na macie z małą po 30 min dziennie. Tylko ja czuję że to jest efekt zajadania zmęczenia żeby mieć energię. Chociaż zastanawiam się czy na pewno moje TSH jest w porządku, ale idę w przyszłym tyg na pobranie krwi i do Endo. Mam nadzieję że pozwolą mi na pobranie wjechac z wózkiem bo nie mam co z nią zrobić jak jestem sama. Do lekarza idę z dzieckiem się zgodziła przyjąć mnie z niąOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
W kwestii wagi mogę was pocieszyć ze ja jestem wielorybem drugi rok z rzędu 🤣🫣
Sama jestem ciekawa jak to ciało będzie wyglądać po takim maratonie 🤷🏼♀️🫣Kaśka Furiatka, Angel24, KateM, ABK, aaaania87, Nadziejka30, fortunate_bunia lubią tę wiadomość
15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
5dpt ⏸️
6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
16 dpt GS 6mm + YS
21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
8w0d CRL 1.71cm + ♥️
10w0d CRL 3.22cm
12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
20w3d prenatalne II, 380g 🤩
20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3
04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
CC planowane na 29.12.2024 38+6
Marcelka, 3380g, 52cm
Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒
https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb -
PatrycjaBbbbb wrote:W kwestii wagi mogę was pocieszyć ze ja jestem wielorybem drugi rok z rzędu 🤣🫣
Sama jestem ciekawa jak to ciało będzie wyglądać po takim maratonie 🤷🏼♀️🫣
Jakbym mogła to bym Ci serduszko pod tym postem wstawiła 😉❤️PatrycjaBbbbb lubi tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Dziewczyny ja tez zazdraszczam Wam odzyskanego lozka dla siebie I meza😅 u nas raczej jeszcze to nie nastapi szybko. F jak odkladam do lozeczka czy to na noc czy na drzemki w dzien to jak poparzony skaka, oczy jak 5 zl i po spaniu. Meczy mnie ten jego sen i mam wyrzuty sumienia ze zle robie jak zostawiam do w wozku na drzemce, ale potrafi wtedy przespac nawet 3 godz ciagiem wiec naprawde mega super. W lozeczku to nie realne nawet jesli jakims cudem go odloze to turbo drzemka 20-30 min.
A druga sprawa to mam chyba problem ze soba. Wogole ale to wogole nie mam ochoty na sex, moglby dla mnie nie istniec. Nie wiem czy to efekt zmeczenia czy jakichs hormonow czy co ? Nie wiem gdzie sie z tym ruszyc. Najpierw myslalam ze to minie, ze po porodzie to moge miec jakas niechec ale nie to trwa za dlugo. Tak wiec spanie z F w tej chwili to dla mnie super wymowka🤣🤣🤣
Co należy zrobić po upadku? To, co robią dzieci: podnieść się.......
Ona 33 lata , On 42 lat (azoospermia)
Starania od 2018
🔹️IUI AID ❌️
🔹️I IVF/ ICSI
25 jajeczek, 6 zarodkow, OHSS
12.2020 transfer❌️
04.2021 transfer❌️
🔹️II IVF/ ICSI
6 jajeczek, 0 zarodkow
🔹️III IVF/ ICSI
16 jajeczek, 1❄️
🔹️20.06.2022 swiezy transfer 3- dniowca
02.07 2022 ⏸️
15.07.2922 rocznica slubu i poronienie💔, podejrzenie cp❗️
🔹️17.11.2022 ❌️
🔹️27.02.2023 scratching endometrium
🔹️28.03.2023 IV ICSI punkcja
14 jajeczek,
🔹️31.03.2023 transfer 🐣🐣 3- dniowcow ( morula, 8bl)🙏
08.04 cienia cien⏸️
11dpt beta 58, 13dpt beta 138, 15dpt beta 299, 17dpt beta 750 jest pecherzyk OHSS szpital 🙏🙏, 26dpt mamy ❤️
13.06 Nifty-ok👍💙
Czeka ❄️
2023 to bedzie moj rok🙏 -
dallia wrote:Powiem wam że u nas też bylo długo karmienie na leżąco i spanie z nami w łóżku ale dla mnie te noce były jakieś takie niekontrolowane. Mała się budziła co chwilę ja już nie wiedziałam ile razy ja karmie ja się budziłam zdrętwiała. Teraz mała spi w swoim łóżku i karmimy się tylko 2 razy na siedząco. Od kad spi w swoim łóżku to nie budzi się tyle razy a ja odzyskałam łóżko sypialnie i męża i powiem wam że od tego momentu poczułam się znowu jak kiedyś sobą. Moge sobie polezec w sypialni ile chce ogladac film wieczorem w lozku to taki odpoczynek dla mnie. Mimo że uwielbiałam z nią spać jak się rano budziłam a ona się cieszyła do mnie to była to najlepsza decyzja
My cały czas jesteśmy w procesie nauki samodzielnego zasypiania, ale żeby nam namieszały. Teraz idą górne jedynki i dziś znowu pół nocy smoczkowala się cycem i budziła z płaczem. Muszę się troszkę zregenerować, odespać w dzień i będę działać dalej.
Najśmieszniejsze jest to że w dzień na drzemki to elegancko śpi odłożona do łóżeczka, a w nocy to chyba ja się boje wieczornej walki przy usypianiu i odkładaniu. No nic będziemy próbować. Teraz właśnie przesunęłam łóżeczko do łóżka i śpi na drzemce za kratami a ja leżę obok.Starania od listopada 2018
2019 - 2020 monitoring
🧍82
morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
🧍♀️85
PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
Oviklinika
04.2021 - SONO HSG 🆗
O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
13.09 - FET beta 0
27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
PTG 🧬❄️❄️🆗
12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
-
A ja nie jestem gotowa odłożyć do łóżeczka, a już na pewno nie do jego pokoju. Jest mi tak wygodniej, pomimo, że jestem wykończona. Planuje się za to zabrać po roczku, na razie z łóżeczkiem u nas, najpierw w dzień, potem na nocki. Ale musimy skończyć temat z chata na ile się da, bo on mnie, prócz niespania, totalnie psychicznie wykańcza. Nie dam rady ogarnąć umyłem wszystkiego na raz 🤷♀️
Moje dziecko właśnie wróciło ze spaceru z mamą, zanim mama ściągnęła dżinsy (wchodziłam w nie jeszcze przed ivf, więc robi sie ok), zaczęło spacer wzdłuż łóżka, wywaliło na bokoplecki, więc dałam cycka, jak to pisałam to wyrżnął się na macie, a on raczej niewywrotowy, bardzo musi być więcej śpiący. Zatem biere, próbuje na drzemkę, obiad zje jak wstanie. Trzymajcie kciuki, bo usypianie teraz to koszmar jakiś
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Jak się uczy dziecko zasypiać samemu?? Moje odłożone, choćby nie wiem jak śpiące, przejdzie maraton, po podłodze, wzdłuż mebli itepe, on nie ma czasu na sen..
To chyba tylko w jego łóżeczku? Tyle, że mojego Synka łóżeczko parzy i to chyba masakrycznie parzy..
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️ -
Aniołku, co do seksu, u mnie jest identycznie, nie mam ochoty. Dobrze, że nie ma jak i kiedy i gdzie. Pasuje mi 🫠
Angel24, ABK, Nadziejka30 lubią tę wiadomość
Obustr. niedrożność, PCOS
AMH 5,55 (10.22); FSH 8,42.
FV R2_4070A>G - hetero
MTHFR 677C>T - hetero
PAI-1 4G - homo
☀️ I proc:
03.22 - 11 komórek, ❄️❄️❄️❄️
🍀22.03 - 10dpt beta 3,52🍀18.04 ❄️ 7 dpt beta <1,10 🍀16.05 ❄️ 9dpt beta <0,1🩸19.08 scratching, histero z cd138;🍀19.09 ❄️ 5dpt 0,20; 7dpt-19,01; 9dpt-71,72; 11dpt-120,90; 14dpt-199,60; 18dpt-15,38 CB🍀naturals 13.11-70,58, 14.11-107,30, 16.11-261, 18.11-592,50, 21.11-1089 CP
☀️ II proc:
11.01.23 - 14 komórek, ❄️❄️❄️
🍀16.01 Świeżaczka (3bb)
23.01(7dpt)112,3; 25.01(9dpt) 250,6
27.01(11dpt)560,9; 30.01(14dpt)3324; 31.01 (15dpt)GS 5mm; 14.02 (29dpt) jest ❤️
28.03 (12+4) - pren - ok
23.05 (20+4) - połówk - ok
25.07 (29+4) - pren - ok - 1649g
28.09.23 (38+6) 🎂 Nasz Skarb jest z nami ❤️ 3740g, 56cm, 10pkt! ❤️