Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja na Karowej miałam laparo i mam trochę mieszane odczucia. Być może dlatego, że nie znałam tam żadnego lekarza. Położne były bardzo pomocne i miłe ale właśnie oczekiwałam jakiegoś lepszego kontaktu z lekarzem.
O wyniku laparo dowiedziałam się dopiero w dniu wypisu czyli 2 albo 3 dni później bo a to lekarz miał ciężki dyżur i chciał wcześniej wyjść albo coś. A inny lekarz nie chciał mi udzielić informacji, bo nie on robił laparo.
No ja wszystko rozumiem ale te 5 minut dla pacjenta po laparo to mógłby ktos znaleźć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2023, 18:31
4,5 roku starań
Endometrioza, adenomioza, PCOS
🔹06.21 1 ICSI - ❄️❄️❄️❄️ 1cb ❌
🔹02.2023 2 ICSI - ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
_____________________________
🔹31.03.23 FET 4.2.1 cykl n.
4dpt ⏸️, 5dpt -9,3 👣,6dpt - 24,7👣, 8dpt - 101,4👣, 11dpt - 390,3👣, 12dpt 530👣, 13dpt 770👣, 17dpt 3566🍀🙏
🔹27.04 27dpt. Szok! Mamy dwa serduszka. 0,64cm♥️ 0,63cm♥️
🔸 28.05-4.06 3 krwotoki
🔹 14+4tc - 103g 👶 i 104g 👶
SANCO zdrowe chłopaki 💙💙
🔹19+2 - 261g i 309g 👶👶
🔹 27+2 - 1113g🐸 i 1122g🐸
🔹29+2 - 1318g🦔 i 1365g 🦔
🔹34+2 - 2460g🌞 i 2363g🌞
Witaj świecie! ✋
34+6
10.11.23 Leoś 2490g 💙, Filipuś 2120g💙
-
Kasiulec jest a Ursynowie szpital północny 😉
Elka198321 lubi tę wiadomość
Córka z zespołem wad genetycznych , 6 strat, mthfr, pai1 plus amh 0.27, decyzja o AZ.
05.10.2022 transfer AZ 🥰
Bhcg 7dpt - 33.2, 9dpt -79, 12dpt - 202, 16dpt - 1073.
09.11.2022 - jest ❤
12.12.2022 - usg prenatalne, 6 .5cm szczęścia ❤
27.02.2023 - usg połówkowe , 590g synka
28.04 - usg 3 trymestr, 2kg chłopaka ❤
26.05 - 2600g synka
07.06.2023 - synuś jest z nami, 3380g i 54cm do kochania
-
Kasyno_ivf wrote:Pytanie do Dziewczyn, które już kupiły koszule do karmienia.
Jak z rozmiarami w Dolce Sonno? Typowe, skromne czy duże tak jak w H&M?
Niby są tabele z wymiarami, ale piszą o kurczeniu tkaniny i trochę dało mi to do myślenia. Upatrzyłem sobie taką https://slodkisen.com.pl/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-siena-malaga-dolce-sonno
Ja zamawiałam dwie Koszule z tej strony. Normalnie noszę rozmiar S zamówiłam M. Myślę że S byłaby też dobra, To są po prostu troszkę luźniejsze. Po ciąży wiadomo też ci Brzuch zejdzie więc chyba nie ma sensu zamawiać o wiele większych. Mam też szlafrok rozmiar M mógłby być S. Bardzo dobra jakość jestem mega zadowolona jedną koszulę mam z allegro i nie ma porównania. Najczęściej noszę właśnie te dwie
Kasyno_ivf lubi tę wiadomość
-
Monika29 wrote:Kasiulec jest a Ursynowie szpital północny 😉
Monia ten na Ursynowie to chyba Południowy
starania od 04.2021
01.2022 - biochem💔
08.2022 - zarodek przestał rozwijać się ok 6t.c., poronienie indukowane w 8t.c.💔
🍀1.03.23 start IVF ICSI
🍀11.03.23 punkcja; pobrano 9 komórek, 8 dojrzałych, uzyskano 6 blastek z 5 doby
🤍16.03.2023 ET 4.2.1
betaHCG: 7dpt 19,7; 9dpt 29; 11dpt 36,3; 13dpt 100,2🙏15dpt 309,7; 18dpt 1167; 20dpt 2029; 22dpt 3416;30dpt 18813; 34dpt 27812 🍀
26 dpt🤍6w3d mamy🤍
💖21.11.2023 Lara Alicja 💖 -
U nas już minęły dwa tygodnie od kiedy jesteśmy razem
Mały rośnie jak na drożdżach po zdjęciach widzę jak bardzo się zmienia z dnia na dzień. Wydaje mi się że jest naprawdę grzecznym noworodkiem wiec ułatwia mi opiekę nad nim bo sam początek jest naprawdę ciężki przy takim małym bobaski U mnie późno rozkręciła się Laktacja więc na początku mieliśmy problem z karmieniem i bardzo długo to trwało teraz na szczęście jest już lepiej Jestem przeszczęśliwa wkoncu ❤️ mimo zmęczenia jakoś dajemy radę o cesarce już dawno zapomniałam. Już w szpitalu nie brałam przeciwbólowych bo dobrze się czułam, nic nie boli wszystko ładnie się goi
Kluska, j_ann, Juka2018_1, Elka198321, Nadziejka30, Bazylia, The_sleeping_beauty, Krakowska, Angel24, Salome, KateM, zuzka_88 lubią tę wiadomość
-
Monika29 wrote:Kasiulec jest a Ursynowie szpital północny 😉
Monika tak przy okazji chciałam podpytać gdzie chodziłaś do szkoły rodzenia, stacjonarnie czy online i czy polecasz? I czy coś w ramach prowadzenia ciąży robiłaś na NfZ czy wszystko prywatni?Starania od listopada 2018
2019 - 2020 monitoring
🧍82
morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
🧍♀️85
PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
Oviklinika
04.2021 - SONO HSG 🆗
O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
13.09 - FET beta 0
27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
PTG 🧬❄️❄️🆗
12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
-
Jeśli chcesz rodzic naturalnie na Polnej to moim zdaniem koniecznie z wykupioną położną. Dokładnie musisz omówić z nią swoje oczekiwania co do porodu. Tyle że ta polozna pomaga Ci urodzić sprawnie i bez bolu, ale po porodzie już jesteś zdana tylko na siebie. Jeśli młody ma/może mieć arytmię, to faktycznie Polna brzmi rozsądnie. A Twój lekarz gdzie pracuje? Moj do niedawna pracował na oddziale polozniczo-ginekologicznym na Polnej, ale teraz już się ogranicza tylko do poradni........ wrote:Yyy to chyba jeszcze przemyśle 🤔🙀🙀czy chce tam rodzic, no właśnie jest jeszcze św Rodziny,raszei lutycka
(a szwagierka była zadowolona może dlatego że miała prywatną położna do porodu)
Wlasnie dlatego chcialam rodzic na Polnej na oddział neonatologiczny wrazie ,,W,, a młodemu wyszła arytmia
w sprawie CC ma mnie skontaktować ze swoim kolegą z porodówki
........ lubi tę wiadomość
-
Nobi wrote:Jeśli chcesz rodzic naturalnie na Polnej to moim zdaniem koniecznie z wykupioną położną. Dokładnie musisz omówić z nią swoje oczekiwania co do porodu. Tyle że ta polozna pomaga Ci urodzić sprawnie i bez bolu, ale po porodzie już jesteś zdana tylko na siebie. Jeśli młody ma/może mieć arytmię, to faktycznie Polna brzmi rozsądnie. A Twój lekarz gdzie pracuje? Moj do niedawna pracował na oddziale polozniczo-ginekologicznym na Polnej, ale teraz już się ogranicza tylko do poradni w sprawie CC ma mnie skontaktować ze swoim kolegą z porodówki
Wlasnie też będę miec Położną 😉
Mój pracuje na Polnej jest nim Prof. Pawel........https://zrzutka.pl/g5kns3
Dla naszej Kamisi
05.10.2022 FET c/n 4.2.1❤
16.06.23 CC 3780g 62cm 🥰🥰🥰 -
Sorry, że tak późno po temacie. Mogę podrzucić parę groszy w sprawie cukrzycy ciążowej. Teraz jadę na insulinie nocnej i poposiłkowej (w ciąży z Bibi jechałam tylko na nocnej + dieta).
U mnie śniadania do porzygu wyglądają tak samo: białko + jedna kromka chleb IG (najczęściej Putki, czasami z Grzybków albo od Putki proBody, ale średnio mi pasuje) + ewentualnie jakieś warzywo nisko-IG. Z białka to teraz najczęściej lecą wędliny lub kabanosy, bo nie mam czasu nic przygotowywać, ale w ciąży z Bibi bywały parówki, frankfurterki, mięso z obiadu, jajka pod różnymi postaciami. Z warzyw to niestety - ogórek, ogórek kiszony, ogórek małosolny, rzodkiewka albo sałata.
Na pewno nie pomidor i nabiał, bo przed 12 cukier mi przy tym skacze pod sufit.
Tak samo wyglądają kolacje tuż przed snem, czasami dorzucam tam Finuu (coś podobnego do masła).
Posiłki jem mniej więcej w stałych porach, chociaż ja bardziej patrzę na odległość między nimi. Przede wszystkim mam zalecenie, żeby nie dopuszczać do głodu. Te 9 posiłków wraz z przekąskami jest niby do zrobienia, ale mnie tak duża ilość strasznie męczy. (Poza ciążami potrafię zadowolić się 3-4)
Z obiadami i głównymi kolacjami ostatnio różnie, kombinuję. Ale zazwyczaj z wkładki węglowodanowej jest kasza bulgur, jęczmienna, makaron pełnoziarnisty albo chleb IG. Tylko to też z poprzedniej ciąży wiem ile zjeść (np. kaszy 1/3 torebki, makaronu to chyba 50g suchego). Z białka to staram się raczej mięso duszone, czasem ser camembert (podgrzewany) i ryby. Soczewica i soja podnoszą mi cukier, oczywiście gotowana marchew, ziemniaki i buraki odpadają, więc potrawy wegetariańskie raczej przechodzą mi koło nosa.
Do tego oczywiście warzywa, jak mam lenia to zapodaję kiszone i małosolne ogórki, jak mam czas to robię np. krajankę z różnych warzyw z małą ilością śmietany czy surówkę z marchewki (słodzę ją odrobinę ksylitolem, dodaję cytrynę). Też unikam pomidorów, ale czasem jednak je podrzucam.
Największy problem mam z przekąskami, bo ciężko np. sięgnąć tylko po ogórka, a na sałatkę nie mam czasu. Ale jakoś to ogarniam, czasem zjadam owoc, czasami podrzucę orzeszki, czasem kanapkę z masłem orzechowym, kefir itd.
Kluska, a jak się wysypiasz? Badasz zaraz po wstaniu, zanim się zaczniesz kręcić? Mi na ostatniej wizycie diabetolog powiedziała, że cukry mi mogą skakać, bo mnie córka męczy po odstawieniu i mam się lepiej wysypiać. No tak, jednego dnia miałam 65 na czczo, następnego 120 bo spałam tylko 3h (Pewnie nawet insulina nie zaczęła działać).
Sprawdź też sobie ciała ketonowe - w aptekach można kupić takie paski do obsikiwania. Może masz takie słabe wyniki rano, bo wieczorami jesz za lekkie rzeczy (zwłaszcza za "proste" węglowodany, bez dodatku tłuszczów) albo np. powinnaś się budzić w środku nocy na kanapkę? (Jak wyjdą Ci ciała ketonowe w dużym stężeniu to tak może być) Niektórym długa przerwa nocna szkodzi, mi jak na razie te 8h jest OK, ale zanim zaczęłam brać nocną insulinę to kombinowałam z przerwami 6h.
Ja w ciąży z Bibi na insulinie przytyłam 1,5 kg i to dopiero w ostatnie tygodnie (normalnie miałam obrzęk i woda mi się zatrzymała). Obecnie jestem ok 2 kg na plusie (22 tc, w stosunku do poprzedniej ciąży jakieś 7 kg na minusie xD). Moja prowadząca mówi, że zdarzają się ciąże cukrzycowe z brakiem przybierania na wadze, zwłaszcza na insulinie i zbyt dużym BMI.
A, w pierwszej ciąży prowadziłam mocno przesunięty tryb życia i nikt nie miał z tym problemów. Chodziłam spać koło 3-4, wstawałam bliżej południa. Jak próbowałam chodzić spać i wstawać wg wytycznych diabetologów (czyli wstawać koło
to nie dość, że cukry wybijało to jeszcze o 11 zaliczałam zjazd energii. Obecnie insulinę na noc biorę między północą, a pierwszą. Często niestety wstaję o 6-7, z córką, ale potem sobie dosypiam po 11 
.
Jeszcze poza stresem oczywiście infekcje mają wpływ na cukry.
A w kwestii chusteczek do przecierania pupy, to my korzystaliśmy z wacików wielorazowych (polecam te z Action, są milusie, chociaż kupa się słabo z nich spiera) + ciepła woda z odrobiną mydła. Z zalecenia lekarza po 4 miesiącu mieliśmy myć genitalia pod bieżącą wodą + mydło w płynie biały jeleń (na siedząco w umywalce). I powiem, że nam się to świetnie sprawdziło. Można kupić coś takiego i przeciąć na 4 https://allegro.pl/oferta/chusteczka-flanelowa-jelonek-bialy-10430845112
My też wielopielo, mam nadzieję, że uda się odpieluchować Balbinkę zanim druga się pojawi, ale w razie czego to i tak - pierwsze 3 miesiące jedziemy na tetrze. Najwyżej będą się biły o czystą pieluchę xD. -
Ze szpitalami to powiem tak: ja mam blisko szpital III stopnia, ale nie zdecydowałabym się na rodzenie tutaj. Nie dość, że z opiniami bywa różnie to mam swoje złe doświadczenia z poronieniem. Rodziłam w końcu na Inflanckiej (tam był II stopień, ale specjaliści z III - bo była przymiarka do połączenia z Bielańskim), opieka poporodowa średnio mi podpasowała (miałam problemy z KP, przetrzymali mnie i zmusili do MM, bo mała spadła o kilka gram za dużo, widziałam też jak traktowali niektóre inne kobietki po cesarkach). Teraz raczej pójdę do Bielańskiego - on jest III, zobaczymy jak będzie ze wsparciem KP (Monika29 wypowiesz się?), raczej idę z nastawieniem na CC (choć chciałabym DN).
Moja koleżanka rodziła gdzieś poza Warszawą w II stopniu referencyjności (bo blisko) i ledwo ją odratowali, przy wypisie się dowiedziała, że w sumie to ją powinni po porodzie przesłać karetką do lepszego szpitala. Super.
To nie pierwsza taka opinia, wiem już od 10 lat, że tam rzeźnia.
Mysza123 - bywa tak, że jak się nie ma swojego lekarza to czasem kręcą nosem, ale koniec końców raczej przyjmują. Tylko mogą Cię np. odesłać, bo za wczesny etap porodu. Dlatego lepiej zadzwonić przed przyjęciem. A już w ogóle idealnie byłoby, gdybyś wcześniej tam mogła zawitać np. poprosić swoją lekarkę na skierowanie na KTG (jeśli jest taka potrzeba) w wybranym szpitalu. Wtedy jest nawet szansa, że sami Cię tam zostawią.
Problem jest tylko taki, że jak np. będzie kwalifikacja do cesarskiego cięcia, a Ty przyjdziesz "z ulicy" to mogą mieć straszny kocioł.
Dzień po moim porodzie mieli właśnie jakoś trzy dodatkowe przyjęcia "z ulicy" plus parę zaplanowanych cesarek i kilka na cito (bo się poród nie rozwijał). Koniec był taki, że na sali pooperacyjnej trzymali dziewczyny minimalną ilość czasu, niektóre odesłali na oddział położniczy bez morfiny, z łóżek ściągali siłą (nie pozwalali samej wstać po CC, tylko podnosili za ręce, bo szybciej). No cyrk był, pół nocy dzieciaki się darły, położnych było za mało na taką liczbę noworodków, a i przez pierwszą godzinę nie wiedziały o braku morfiny i się darły na te babki, że co one tak jęczą. -
MyŚliwa wrote:Sorry, że tak późno po temacie.
Kluska, a jak się wysypiasz? Badasz zaraz po wstaniu, zanim się zaczniesz kręcić? Mi na ostatniej wizycie diabetolog powiedziała, że cukry mi mogą skakać, bo mnie córka męczy po odstawieniu i mam się lepiej wysypiać. No tak, jednego dnia miałam 65 na czczo, następnego 120 bo spałam tylko 3h (Pewnie nawet insulina nie zaczęła działać).
Sprawdź też sobie ciała ketonowe - w aptekach można kupić takie paski do obsikiwania. Może masz takie słabe wyniki rano, bo wieczorami jesz za lekkie rzeczy (zwłaszcza za "proste" węglowodany, bez dodatku tłuszczów) albo np. powinnaś się budzić w środku nocy na kanapkę? (Jak wyjdą Ci ciała ketonowe w dużym stężeniu to tak może być) Niektórym długa przerwa nocna szkodzi, mi jak na razie te 8h jest OK, ale zanim zaczęłam brać nocną insulinę to kombinowałam z przerwami 6h.
Ciał ketonowych nie mam, miałam jak tylko wyszła cukrzyca bo generalnie ja nie lubię jeść późno, więc te 10-12 h przerwy nocnej było standardem. Od kiedy jem częściej a mniejsze porcje i kończę później to jest gites.
Nie zauważyłam żeby cokolwiek wybijało u mnie cukier po posiłkach, tzn oczywiście jak poszłam na dwudaniowy obiad z deserem w restauracji to cukier był 157 ale jak to ujęła dietetyk to nie tyle wybicie to świadome złamanie zasad. Wczoraj na śniadanie zjadłam skyr z owocami, więc nabiał i po jedzeniu cukier na poziomie 100.
Śpię ogólnie dobrze, najczęściej 7 h, w nocy wstaję co najwyżej na siku i o dziwo nie jakoś często bo maks 2 razy. Cukier mierzę od razu po wstaniu, dzwoni budzik idę umyć ręce i mierzę. Dzisiaj wyjątkowo obudziłam się po 5 h i już nie mogę zasnąć a i tak zaraz idę do biura więc wstałam, cukier taki jak zawsze czyli 99.
Nawodnienia od 1.5 tygodnia pilnuję mega mocno.
W tym tygodniu wyłapałam wstając w nocy o różnych porach że ja chyba w ogóle nie mam spadku glukozy w nocy, systematycznie wyniki ok 100 niezależnie o której mierzę.
To z czym niewątpliwie mam problem to stres (nie ciążowy, po prostu mamy gorszy splot rzeczywistości wokół nas ale to też nie stres z gatunku siedzę i płaczę albo rwę włosy z głowy tylko jest mniej komfortowo niż jestem przyzwyczajona) i ewentualnie późne kładzenie się (ale tu mam wątpliwości czy to coś zmienia bo nawet jak się położę wcześniej to jakiejś wielce poprawy nie mam w tym cukrze rano).
Najogólniej to jest mi zwyczajnie smutno, że nie widzę żadnych efektów moich działań. Cukry na czczo mam właściwie takie same jak kiedy zaczynałam z insuliną i jadłam jak i kiedy chciałam. Teraz się pilnuję, kombinuję, biorę już prawie 30 jednostek tej insuliny i nie widzę efektów i to mnie frustruje.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Ostatnio tu napisałam, że sobie nie wyobrażam, jak by było bez tabletek xonvea. No i już sobie nie muszę wyobrażać... Skończyło mi się opakowanie parę dni temu, a czekałam na zamówione od dziewczyny z ovufriend, więc nie kupowałam nowego... I jest dramat. Wczoraj nie wyszłam nawet na chwilę z domu, tak strasznie się czułam, wykończona wymiotami... Nie polecam. Więc jeszcze raz - jeśli cierpicie na mdłości/wymioty, to nie ma co się męczyć, tylko zasuwajcie po receptę na xonvea.
Kluska, Angel24, Kaśka Furiatka, KateM, Jeżóweczka lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Hejka. U mnie tez nie za kolorowo. Dzis w nocy wracajac z toalety zemdlalam, czulam ze to sie stanie I powoli chcialam dotrzec na kanape ale sie nie udalo I w ostatniej chwili przycupnelam na podlodze ale nie wiem czy na tyle ostroznie zeby byc spokojna o Maluszka. Cala noc I teraz czuje takie dosc mocne klucia w podbrzuszu moze tez w pochwie. Strasznie sie denerwuje mimo ze wiem ze to mogl byc ten niedobor zelaza albo straszny upal ktory meczy juz kilka dni. 😪🙈🙈
Co należy zrobić po upadku? To, co robią dzieci: podnieść się.......
Ona 33 lata , On 42 lat (azoospermia)
Starania od 2018
🔹️IUI AID ❌️
🔹️I IVF/ ICSI
25 jajeczek, 6 zarodkow, OHSS
12.2020 transfer❌️
04.2021 transfer❌️
🔹️II IVF/ ICSI
6 jajeczek, 0 zarodkow
🔹️III IVF/ ICSI
16 jajeczek, 1❄️
🔹️20.06.2022 swiezy transfer 3- dniowca
02.07 2022 ⏸️
15.07.2922 rocznica slubu i poronienie💔, podejrzenie cp❗️
🔹️17.11.2022 ❌️
🔹️27.02.2023 scratching endometrium
🔹️28.03.2023 IV ICSI punkcja
14 jajeczek,
🔹️31.03.2023 transfer 🐣🐣 3- dniowcow ( morula, 8bl)🙏
08.04 cienia cien⏸️
11dpt beta 58, 13dpt beta 138, 15dpt beta 299, 17dpt beta 750 jest pecherzyk OHSS szpital 🙏🙏, 26dpt mamy ❤️
13.06 Nifty-ok👍💙
Czeka ❄️
2023 to bedzie moj rok🙏 -
Matko mega współczuję, strasznie przyfarciłam że mnie to totalnie ominęło.
Ja właśnie wyszłam z luxmedu z USG 3 trymestru (za tydzień mam prenatalne ale na Luxmed sobie chodzę bo mam w pakiecie a lekarz troche gbur ale dość dobry podobno).
Mała idealnie wymiarami do tygodnia ciąży, szacowana waga 1400 g, ułożona główkowo, przepływy w mózgu, sercu i pępowinie prawidłowe.
Pogadałam sobie przy okazji z położną o sączeniu się wód (tak teoretycznie bo u mnie wszystko ok). Moja wątpliwość dotyczyła tego że wszędzie piszą że można to sprawdzić papierkami lakmusowymi i że powyżej pH6.5 uznajemy że to wody. Natomiast przejrzałam wszystkie moje dotychczasowe wyniki moczu i ja mam zawsze pH moczu 6.5-7 czyli w górnych granicach normy i pytanie brzmiało jak ja w takim razie odróżnię czy popuściłam bo np mała kopnie w pęcherz od sączacych się wód. Ona mówi że najlepiej w rękawiczkach wprowadzić papierek na ok 1 cm do pochwy. Jeśli sączą się wody to one zneutralizują kwaśne pH pochwy i wynik wyjdzie zasadowy. Nawet jakbyśmy się zsikały w majtki to mocz nie wejdzie do pochwy w ilości która mogłaby dać taki efekt. No. Więc dzielę się bo pewnie nie tylko ja mam takie rozkminy.
Angel24, KateM, Salome, MyŚliwa lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Monika29 wrote:Kasiulec jest a Ursynowie szpital północny 😉
Na Ursynowie jest szpital Południowy.
Rodziłam tam, więc jakby ktoś miał pytania to śmiało zapraszam na priv
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Angel24 wrote:Hejka. U mnie tez nie za kolorowo. Dzis w nocy wracajac z toalety zemdlalam, czulam ze to sie stanie I powoli chcialam dotrzec na kanape ale sie nie udalo I w ostatniej chwili przycupnelam na podlodze ale nie wiem czy na tyle ostroznie zeby byc spokojna o Maluszka. Cala noc I teraz czuje takie dosc mocne klucia w podbrzuszu moze tez w pochwie. Strasznie sie denerwuje mimo ze wiem ze to mogl byc ten niedobor zelaza albo straszny upal ktory meczy juz kilka dni. 😪🙈🙈
Jak się teraz czujesz?
Jeśli się nie uderzyłaś w brzuch to raczej jest ok. Bierzesz magnez i potas? Pijesz odpowiednio dużo (masa ciała sprzed ciąży * 35 ml + 0.5 litra)? Mierzysz cukier? Może masz hipoglikemię nocną (często powoduje wybudzenia plus można zemdleć jak serio spada).
Angel24 lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Dziekuje teraz jest nawet dobrze.Kluska wrote:Jak się teraz czujesz?
Jeśli się nie uderzyłaś w brzuch to raczej jest ok. Bierzesz magnez i potas? Pijesz odpowiednio dużo (masa ciała sprzed ciąży * 35 ml + 0.5 litra)? Mierzysz cukier? Może masz hipoglikemię nocną (często powoduje wybudzenia plus można zemdleć jak serio spada).
Dzwonilam do poloznej kazala mocz zrobic I tak jak piszesz ze jak w brzuch sie nie uderzylam badz nie upadlam na niego to sie nie martwic.
Staram sie pic ile tylko moge ale tak mnie brzuch boli po wodzie ze szok. Suple biore ale cukru nie badam a chyba powinnam bo zawsze mam w dolnych granicach. Ach zawsze cos sie wydarzyc musi....😪😪
Kluska, Salome lubią tę wiadomość
Co należy zrobić po upadku? To, co robią dzieci: podnieść się.......
Ona 33 lata , On 42 lat (azoospermia)
Starania od 2018
🔹️IUI AID ❌️
🔹️I IVF/ ICSI
25 jajeczek, 6 zarodkow, OHSS
12.2020 transfer❌️
04.2021 transfer❌️
🔹️II IVF/ ICSI
6 jajeczek, 0 zarodkow
🔹️III IVF/ ICSI
16 jajeczek, 1❄️
🔹️20.06.2022 swiezy transfer 3- dniowca
02.07 2022 ⏸️
15.07.2922 rocznica slubu i poronienie💔, podejrzenie cp❗️
🔹️17.11.2022 ❌️
🔹️27.02.2023 scratching endometrium
🔹️28.03.2023 IV ICSI punkcja
14 jajeczek,
🔹️31.03.2023 transfer 🐣🐣 3- dniowcow ( morula, 8bl)🙏
08.04 cienia cien⏸️
11dpt beta 58, 13dpt beta 138, 15dpt beta 299, 17dpt beta 750 jest pecherzyk OHSS szpital 🙏🙏, 26dpt mamy ❤️
13.06 Nifty-ok👍💙
Czeka ❄️
2023 to bedzie moj rok🙏 -
Dziewczyny robilam dziś krzywą, widzę że jedynie wynik na czczo jest ok, reszta leży, ale czy jest bardzo źle czy znośnie?
Ps. Wracam od razu do metforminy po uzgodnieniu z endokrynolozka.
https://zapodaj.net/3bbb963888b4e.jpg.html
•Pcos, IO, Hashimoto, niedrożne jajowody.
(Euthyrox88,metformax 2x850mg)
-2x C.P w 2011r
*1 IVF 2014r
•ET:1AA,1AB 😞
•FET:1BB (cykl S) 🙂
*2 IVF 2021r Mamy❄️❄️❄️
•FET:4AA (cykl N) 😞
•FET:4BA (cykl N) 😞
-Histeroskopia: stan zapalny endo--> leczenie...
•FET:12b♡(cykl N)😍
6dpt: ⏸️
Beta: 7dpt 38.6/9dpt: 76.8/ 11dpt 176.8
USG:24dpt-mamy❤️
Prenatalne:zdrowa dziewczynka 🎀
38t2d-CC: 3040g i 53cm kruszynki ♡ -
Angel24 wrote:Dziekuje teraz jest nawet dobrze.
Dzwonilam do poloznej kazala mocz zrobic I tak jak piszesz ze jak w brzuch sie nie uderzylam badz nie upadlam na niego to sie nie martwic.
Staram sie pic ile tylko moge ale tak mnie brzuch boli po wodzie ze szok. Suple biore ale cukru nie badam a chyba powinnam bo zawsze mam w dolnych granicach. Ach zawsze cos sie wydarzyc musi....😪😪
A spadłaś na wadze? może nawet domowe izotoniki, jeśli po wodzie źle się czujesz?
Angel kiedy prenatalne?
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
