X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰
Odpowiedz

Udane IVF 🍍ciążowe rozważania 🤰

Oceń ten wątek:
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3882 6912

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadziejka30 wrote:
    Moja koleżanka dostała okresu pół roku po porodzie CC i dostała zielone światło od lekarza,że mogą się starać o kolejne, wiec tak jak dziewczyny piszą to indywidualna kwestia

    U nas za chwilę 4 miesiące córcia będzie mieć i ani widu ani słychu jesli chodzi o powrót u mnie okresu 😄ale KP,wiec on różnie wraca
    Ale tak myślę,że latem pewnie odwiedzimy klinike i pewnie podejde drugi raz do stymulacji i procedury,bo niestety nie mamy,więc mrozaczkow...młodsi nie będziemy,a chce by nasz Pisklak miał rodzeństwo ❤️
    Młoda będzie miała około 8-9miesiecy,więc będzie już jadła inne pokarmy niż mleko, bo to raczej przy stymulacji zaniknie pokarm i pewnie te leki mogą wchłaniać się w mleko tak się zastanawiam 🤔

    Stymulować niestety nie można jak się jest kp więc z tego co wiem to najpierw odstawić i dopiero działać. Ja będę wracać na transfer to coś wspominali, że dobrze by było być 3 msc po kp więc gdzieś mi to z typu głowy siedzi. W marcu wybieram się na kontrolę blizny i wtedy będę myśleć co dalej ale też tak wakacje, może ciut później trzeba będzie działać.

    W ogóle byłam nastawiona na wychowawczy a teraz rozmawiamy z mężem że może jednak na chwilę wrócę. Oboje pracujemy z domu, mama się zadeklarowała pomóc (mieszka 30 km od nas).

    Generalnie oczywiście chodź o hajs, ja nie zarabiam mało i odpadnięcie mojego wynagrodzenia byśmy mocno odczuli. Tzn dalibyśmy radę ale jednak już na jakieś większe odkładanie czy inwestycje byłoby ciężko a dobrze by było się przeprowadzić (a w kontekście drugiej ciąży to bezwzględnie musimy się przeprowadzić). Także chodzę i myślę.



    Lilu19 wrote:
    Ja krwawilam/plamilam z przerwami po cc 7tyg.
    I też wciąż nie dostałam @.
    Dziewczyny wam też tak lecą włosy po ciazy ? Bo u mnie jest tragedia :o zakola mam do pol głowy, boki tak przerzedzone że kwalifikują sie na przeszczep, po prostu tragedia. 3.5 miesiąca biorę vitapil mama, jem vały czy witaminy ciążowe Prenatal duo. Biotebal szampon teraz Radical chyba nie dziala.... A kolejne 4 miesiące będę Łysa :(

    Ps. Mojej siostry przyjaciółka jest w 8 miesiącu ciąży,a synek ma 9 miesiący i rodziła go przez cc.
    Zaliczyła teraz wpadkę totalną ale z blizną po cc nic się nie dzieje.... tyle że to Młoda dziewczyna, 25 lat ma.

    Mi zaczęły wypadać tak straaaaasznie 10 tygodni po CC i trwało to w takim mega natężeniu 10 tygodni a potem zaczęło być coraz lepiej. Od jakiś 2 tygodni jest już tak zwyczajnie. Zakola mi wyłysiały do gołej skóry ale całe szczęście już odrastają. Wcieram wcierki, masuję głowę i liczę że odrosną (chociaż ja nie mam super włosów i na cuda nie liczę)


    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • dallia Autorytet
    Postów: 2073 2936

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje biedne włosy ja strasznie dbam o wlosy i jak mi zaczną wypadać to chyba sie załamie. Natomiast ja nie zauwazylam żeby w ciazy wypadało mniej wiec moze te co miały wypaść juz wypadły 😅

    Polecacie jakies suplememty w trakcie karmienia i w ogole po ciąży?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2024, 07:59

    age.png

    starania od marca 2020🙏
    leczenie w klinice - luty 2022

    👩 31 HSG - niedrożny lewy jajowód ❌AMH 1.91 😔
    Kariotypy, cba, cytokiny ok Kir bx
    👦 36 wszystko ok

    Druga procedura pierwszy transfer
    Zostala 4.1.1❄❄
    2.05.23 - FET 🥰🙏 --> 17.01.24 Buba 3430g 52 cm <3
    powrót po rodzeństwo 11.06.25 - FET 🥰🙏 5dpt - 10,5 --> 6dpt - 26,7 --> 7dpt 49,5 🥰
  • ABK Autorytet
    Postów: 5801 4348

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie odpukac nie wypadają ale mam strasznie sucha skórę.
    A bierzecie jakieś suplementy dla kobiet karmiących ja biorę od początku femibion3. Fakt ja obcięłam teraz włosy (50-60cm) żeby było mi wygodniej i ze względu na bezpieczeństwo małej .

    Ja bym chciała wrócić po mroziaka ale nie wiem czy to będzie możliwe, logistycznie trudnej teraz będzie jeździć na wizyty 150km w jedną stronę, ciaza i poród też pewnie 150km od domu. Z drugiej strony boje się czy lekarze dadzą mi zielone światło

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    age.png
  • Gosia Samosia Autorytet
    Postów: 679 1243

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola9393 wrote:
    GosiaSamosia a jak tam u Ciebie? Miałaś mieć chyba niedługo cc? :):)

    Dziewczyny, od kiedy odstawiłam acard tydzień temu w 30tc, na spacerach z psem, kiedy pies się zatrzyma, bo chce powęszyć, to robi mi się momentalnie słabo od stania w miejscu. Czy wy też tak miałyście, czy to normalne? Nie wiem czy pisać do lekarza, wizyta dopiero za 3 tyg.
    Dziękuje , ze pytasz 🥰

    u mnie po mału :) w poniedziałek mam wejście do szpitala , we wtorek rano CC . 🥰

    Jeszcze do tego wyszła mi łagodna cholestaza …. Mam obserwować i liczyć ruchy małej do poniedziałku , bo wtedy rowzniez dowiem się jaki jest wyniki z krwi na kwasy żółciowe, gdzie krew pobierali mi 2 tygodnie temu 🤦‍♀️No kurde załamać się tu można …


    Edit . Po odstawieniu acardu przez pierwsze może 5 -7 dni czułam się bardzo słabo , jakaś taka skołowana ? Inna … po tym czasie przeszło .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2024, 09:17

    Karola9393 lubi tę wiadomość

    age.png


    Ja 🙋‍♀️
    Wszystkie badania idealne . AMH 3,4
    Owulacje występują naturalnie 😃
    On🙋‍♂️
    Czynnik męski🛑✋

    20.04.2022 transfer 5AA🍀- Embrioglue nieudany 😞❤️‍🩹

    04.02.2023 transfer 2AB🎈
    👼9tc - poronienie zatrzymane👼

    18.05.2023 Transfer 3CB(6 doba)Embrioglue , Atosiban , Acard ,NEOPARIN 🧸jakieś cuda 🤭🍀
    15 dpt -beta 812 , GS - 3,1 mm🍀🙏
    17 dpt - beta 2221 🍀🙏
    19 dpt - beta 4047 🍀🙏
    25 dpt GS 12 mm + YS 🍀🙏
    32dpt ❤️CRL 7mm
    10t3d- CRL 35,8 mm❤️
    12t2d-CRL 62mm b.prena OK❤️
    16t3d- 182 gr dzidziusia 80% dziewczynka
    18t2d- 250 gr dziewczynki 🎀🎀🎀
    19t5d-350 gr (połówkowe ) wszysko Ok 🎀🙏❤️
    22t3d- 550 gr dziewczynki 🎀🎀🎀
    29t3d- 1638 gr dziewczynki 💗💗💗
    37t3d-3860 gr dziewczynki 💝💝💝
  • KateM Autorytet
    Postów: 5730 7977

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pusiek wrote:
    U nas dzisiaj to samo. A widać, że jest mega śpiąca i nic nie pomaga.

    Kurcze może coś było wczoraj w powietrzu. Od 9 rano spał nam do 22 z 2h w tym na spacerze, jak zasnął to budził się po 15min i ciągle krzyk i płacz.

    Co do cc to słyszałam, że liczą czas między cięciami a nie ciążami, ale warto najpierw zrobić USG czy nie ma przerwy w bliźnie i wszystko jest dobrze zagojone.
    Jednak druga ciąża to obciążenie większe organizmu plus maluch, który potrzebuje atencji i noszenia.
    Ja chciałam wracać przed końcem urlopu po ❄️, ale po takich pierwszych tygodniach nie wiem czy zdecydujemy się na rodzeństwo. Może jak zapomnimy 🤪

    Pusiek lubi tę wiadomość

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • dallia Autorytet
    Postów: 2073 2936

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    Kurcze może coś było wczoraj w powietrzu. Od 9 rano spał nam do 22 z 2h w tym na spacerze, jak zasnął to budził się po 15min i ciągle krzyk i płacz.

    Co do cc to słyszałam, że liczą czas między cięciami a nie ciążami, ale warto najpierw zrobić USG czy nie ma przerwy w bliźnie i wszystko jest dobrze zagojone.
    Jednak druga ciąża to obciążenie większe organizmu plus maluch, który potrzebuje atencji i noszenia.
    Ja chciałam wracać przed końcem urlopu po ❄️, ale po takich pierwszych tygodniach nie wiem czy zdecydujemy się na rodzeństwo. Może jak zapomnimy 🤪


    Chyba bylo w powietrzu bo my mielismy pierwszy kryzys od urodzenia wczoraj 2 godziny płaczków i marudków 😅

    KateM lubi tę wiadomość

    age.png

    starania od marca 2020🙏
    leczenie w klinice - luty 2022

    👩 31 HSG - niedrożny lewy jajowód ❌AMH 1.91 😔
    Kariotypy, cba, cytokiny ok Kir bx
    👦 36 wszystko ok

    Druga procedura pierwszy transfer
    Zostala 4.1.1❄❄
    2.05.23 - FET 🥰🙏 --> 17.01.24 Buba 3430g 52 cm <3
    powrót po rodzeństwo 11.06.25 - FET 🥰🙏 5dpt - 10,5 --> 6dpt - 26,7 --> 7dpt 49,5 🥰
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2122 407

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilu19 wrote:
    Ja krwawilam/plamilam z przerwami po cc 7tyg.
    I też wciąż nie dostałam @.
    Dziewczyny wam też tak lecą włosy po ciazy ? Bo u mnie jest tragedia :o zakola mam do pol głowy, boki tak przerzedzone że kwalifikują sie na przeszczep, po prostu tragedia. 3.5 miesiąca biorę vitapil mama, jem vały czy witaminy ciążowe Prenatal duo. Biotebal szampon teraz Radical chyba nie dziala.... A kolejne 4 miesiące będę Łysa :(

    Ps. Mojej siostry przyjaciółka jest w 8 miesiącu ciąży,a synek ma 9 miesiący i rodziła go przez cc.
    Zaliczyła teraz wpadkę totalną ale z blizną po cc nic się nie dzieje.... tyle że to Młoda dziewczyna, 25 lat ma.

    W podobnym okresie zaczęły mi wypadać, a miałam już do kolan więc skróciłam do ramion (i oddałam do fundacji Rak'n'Roll ) , ale dalej znajdowałam na łóżeczku więc obcięłam się na bardzo krótko, bo jednak bałam się że mała je zje albo zaplącze się w nie. Za to zaczęło mi wyrastać bardzo dużo nowych 🙈🙊🙉

    event.png

    preg.png
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2122 407

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kluska wrote:
    Mi zaczęły wypadać tak straaaaasznie 10 tygodni po CC i trwało to w takim mega natężeniu 10 tygodni a potem zaczęło być coraz lepiej. Od jakiś 2 tygodni jest już tak zwyczajnie. Zakola mi wyłysiały do gołej skóry ale całe szczęście już odrastają. Wcieram wcierki, masuję głowę i liczę że odrosną (chociaż ja nie mam super włosów i na cuda nie liczę)

    A jak twoja mama sobie radzi z opieką? Ja też propozycje miałam, ale widzę w praktyce że to jest zabawa tylko, a jak trzeba nakarmić albo przewinąć to dostaje dziecko z powrotem. I niestety jest włączanie telewizora i słodyczy mimo że u nas w domu tego nie ma i chciałam żeby moje dziecko przez pierwsze dwa lata tego nie poznało 🙉🙊🙈 Sama włączam telewizor czy bawię się telefonem tylko jak mała śpi, a babcia sadza małą przed samym telewizorem i daje jej biszkopty albo herbatniki 🙈🙊🙉

    event.png

    preg.png
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3882 6912

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iga Kwietniowa wrote:
    A jak twoja mama sobie radzi z opieką? Ja też propozycje miałam, ale widzę w praktyce że to jest zabawa tylko, a jak trzeba nakarmić albo przewinąć to dostaje dziecko z powrotem. I niestety jest włączanie telewizora i słodyczy mimo że u nas w domu tego nie ma i chciałam żeby moje dziecko przez pierwsze dwa lata tego nie poznało 🙉🙊🙈 Sama włączam telewizor czy bawię się telefonem tylko jak mała śpi, a babcia sadza małą przed samym telewizorem i daje jej biszkopty albo herbatniki 🙈🙊🙉

    No temat karmienia u nas dopiero się pojawia więc nie wiem ale ogólnie jest dobrze. Nie boi się jej płaczu, przewinie bez problemu i generalnie szanuje nasze decyzje chociaż często przyznaje że ich ich nie rozumie. Generalnie zarówno moi rodzice jak i teściową są spoko, nie idealni ale spoko. Teściowa to telewizora w ogóle nie posiada i nie ma nawyku oglądania, moja mama też prędzej radio w ciągu dnia. Jak jestem u rodziców (bo do teściowej mam 400 km i póki co to ona przyjeżdża) to telewizora nie włączają jak mała nie śpi, ale też trzeba pamiętać że ona jest mała, na razie temat bajek nie istnieje.
    Natomiast jeszcze nigdy nie zostawiałam jej na kilka godzin z mamą, bo nie było takiej potrzeby. W najbliższą środę ma się pierwszy raz zająć bo jadę do osteopatki a mąż nie może przesunąć rzeczy w pracy.
    Ale też właśnie o czymś takim ewentualnie myślimy, nie o odstawianiu Zuzki do mojej mamy na cały dzień, tylko bardziej wizyty mamy u nas na kilka godzin. Oboje mamy takie prace że możemy je rozłożyć w ciągu dnia, czy dokończyć wieczorem czy w weekend albo pracować z łóżka.
    Może podchodzimy z pozycji błogiej nieświadomości ale mam wrażenie że damy radę jeśli tylko będziemy mieli wsparcie.

    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • fortunate_bunia Autorytet
    Postów: 519 602

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny próbowałam odnaleźć wątek dotyczący słodu jęczmiennego w proszku, ale niestety nie udało się.
    Wiem, że kiedyś pisałyście, że kupujecie takie kilogramowe opakowania, ale nie pamiętam ile wtedy go codziennie jadłyście? W opisie aukcji na Allegro mam tylko informację, że jest idealny do pobudzenia laktacji.
    Femaltiker i inne suplementy przy laktacji mają ceny jak z kosmosu plus te "smaki", które mają uprzyjemnić spożycie 🤮.

    👩 37 lat
    PCOS, insulinooporność, otyłość, nadciśnienie, depresja
    👨 40 lat
    celiakia, nasienie ok
    🐕🐕🐕
    Starania od 2009.
    Stymulacje lekami ✖
    Drożność jajowodów: prawy "leniwie" drożny, lewy niedrożny
    I IVF 10.2022
    ❄❄❄❄❄❄
    1. Transfer FET 12.2022 cykl sztuczny, EG + AH
    poronienie chybione 8 t.c. 💔 (krwiak podkosmówkowy, odklejenie kosmówki, łyżeczkowanie)
    2. Transfer FET maj 2023 CSz, EG+AH 💕
    8 dpt - 74, 11 dpt - 455, 13 dpt - 1303, 15 dpt - 3210,
    CC 05.01.2024 (37+6), ♂️ 2610g, 47 cm 💙
    3. Transfer FET - ????

    age.png
  • ABK Autorytet
    Postów: 5801 4348

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fortunate_bunia wrote:
    Dziewczyny próbowałam odnaleźć wątek dotyczący słodu jęczmiennego w proszku, ale niestety nie udało się.
    Wiem, że kiedyś pisałyście, że kupujecie takie kilogramowe opakowania, ale nie pamiętam ile wtedy go codziennie jadłyście? W opisie aukcji na Allegro mam tylko informację, że jest idealny do pobudzenia laktacji.
    Femaltiker i inne suplementy przy laktacji mają ceny jak z kosmosu plus te "smaki", które mają uprzyjemnić spożycie 🤮.

    Ja kupowałam w syropie jak Kluska

    Kluska lubi tę wiadomość

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    age.png
  • fortunate_bunia Autorytet
    Postów: 519 602

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    Ja kupowałam w syropie jak Kluska

    Znalazłam w syropie. Tylko jak sobie go dawkowałyscie na dobę? Łyżeczkę, łyżkę stołową? I na ile starczał Wam słoik? Nie wiem czy dużo zamawiać - Allegro Smart 😅

    👩 37 lat
    PCOS, insulinooporność, otyłość, nadciśnienie, depresja
    👨 40 lat
    celiakia, nasienie ok
    🐕🐕🐕
    Starania od 2009.
    Stymulacje lekami ✖
    Drożność jajowodów: prawy "leniwie" drożny, lewy niedrożny
    I IVF 10.2022
    ❄❄❄❄❄❄
    1. Transfer FET 12.2022 cykl sztuczny, EG + AH
    poronienie chybione 8 t.c. 💔 (krwiak podkosmówkowy, odklejenie kosmówki, łyżeczkowanie)
    2. Transfer FET maj 2023 CSz, EG+AH 💕
    8 dpt - 74, 11 dpt - 455, 13 dpt - 1303, 15 dpt - 3210,
    CC 05.01.2024 (37+6), ♂️ 2610g, 47 cm 💙
    3. Transfer FET - ????

    age.png
  • Karenka Autorytet
    Postów: 3045 5418

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kobietki.. moja mała jest mega dramatyczna.
    Placze po karmieniu, ze z przewijaka kladziemy ja do lozeczka, drze się w nieboglosy, smoczek nie ponaga na tę dramę, tulenie, kolysanie też nie, masowanie brzuszka tez nue pomaga ( choc dostaje delicol a bez niego jak i z nim ma vaczuke mega głośne), malo śpi w ciagu dnia bo raptem przesypia muedzy karmieniami z godzinę, zamiast np 3 godzin, wygina sie, macha raczkami i nóżkami i nie da sie uśpic. No zaraz mnie wkurw wezmie, bo trwa to caly tydzień już. Nie wiem co jej jest a bajgorsze jest to ze jako matka nie umiem odczytac co jej jest i nie umiem jej uspokoic ehhh. Poradzicie cos??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2024, 20:43

    fortunate_bunia lubi tę wiadomość

    👩‍🦰 45 lat 👦 42 lat
    Staramy się od 03.19r.
    1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
    2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
    KD:🤬
    3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
    Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
    8.05 7tc mamy ♥️
    22.05 9tc 22mm 150 ud ♥️
    15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
    18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
    8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
    26.1031tc+3 USG III trym 1983g
    27.1136tc USG 2700g🥰
    ♥️ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
    event.png
  • ABK Autorytet
    Postów: 5801 4348

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fortunate_bunia wrote:
    Znalazłam w syropie. Tylko jak sobie go dawkowałyscie na dobę? Łyżeczkę, łyżkę stołową? I na ile starczał Wam słoik? Nie wiem czy dużo zamawiać - Allegro Smart 😅

    2-3 łyżeczki tylko jasny weź bo kurna ciemny jest za gorzki i z ciepłym mlekiem jak femaltiker. Nawet samo brałam ze słoika.

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    age.png
  • ABK Autorytet
    Postów: 5801 4348

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenka wrote:
    Kobietki.. moja mała jest mega dramatyczna.
    Placze po karmieniu, ze z przewijaka kladziemy ja do lozeczka, drze się w nieboglosy, smoczek nie ponaga na tę dramę, tulenie, kolysanie też nie, masowanie brzuszka tez nue pomaga ( choc dostaje delicol a bez niego jak i z nim ma vaczuke mega głośne), malo śpi w ciagu dnia bo raptem przesypia muedzy karmieniami z godzinę, zamiast np 3 godzin, wygina sie, macha raczkami i nóżkami i nie da sie uśpic. No zaraz mnie wkurw wezmie, bo trwa to caly tydzień już. Nie wiem co jej jest a bajgorsze jest to ze jako matka nie umiem odczytac co jej jest i nie umiem jej uspokoic ehhh. Poradzicie cos??

    Ja spokojnie dziecko wyczuwa jak się denerwujesz. Nawet jeśli jesteś opanowana (na zewnątrz), ale w wewnatrz jesteś kłębkiem nerwow to dziedzina to czuję.
    A Espumisan i jakoś probiotyk też dajesz?

    Ona: 36l
    Amh: 4,26
    Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
    Fsh: 4,19
    Lh:6,67
    Prl: 15.85
    Jajowody drozne (hsg maj 2022)
    Monitoring owulacji okey
    Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)

    On: 39l
    Testosteron: 4,33
    Fsh: 2,68
    Lh: 3,74
    Slabe parametry nasienia
    Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
    Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
    Ruch postepowy 18% > 32%
    Ruchome 40.71% > 40%
    Morfologia 4.95% > 4%
    Żywotność 60,81% > 60

    Kariotypy oboje ok

    12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
    11pobranych -> 7 do zaplodnienia
    05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞

    Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby

    8dpt 60.8
    11 dpt 126
    13 dpt 330
    18 dpt 1796

    age.png
  • fortunate_bunia Autorytet
    Postów: 519 602

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenka wrote:
    Kobietki.. moja mała jest mega dramatyczna.
    Placze po karmieniu, ze z przewijaka kladziemy ja do lozeczka, drze się w nieboglosy, smoczek nie ponaga na tę dramę, tulenie, kolysanie też nie, masowanie brzuszka tez nue pomaga ( choc dostaje delicol a bez niego jak i z nim ma vaczuke mega głośne), malo śpi w ciagu dnia bo raptem przesypia muedzy karmieniami z godzinę, zamiast np 3 godzin, wygina sie, macha raczkami i nóżkami i nie da sie uśpic. No zaraz mnie wkurw wezmie, bo trwa to caly tydzień już. Nie wiem co jej jest a bajgorsze jest to ze jako matka nie umiem odczytac co jej jest i nie umiem jej uspokoic ehhh. Poradzicie cos??

    Delicol jeśli ma zadziałać to po 3 pierwszych dobach powinnaś widzieć poprawę (podawany przed każdym posiłkiem i nie do butelki, bo osiada na ściankach). Jeśli nie ma poprawy - to nie tu problem. Może ma alergię na BMK? Mojej kuzynki syn takie miał problemy, spinał się, nie mógł spać, płakał cały czas, wysypka na buzi (wyglądająca jak trądzik). Zmienili mleko - nie to dziecko. Kupy też są inne, raczej zielonkawe i ze śluzem.
    Jesteś najlepszą mamą, szukasz rozwiązania problemu ... I choć to Twoje dziecko, to wcale nie jest łatwo odczytać, gdzie leży problem. Ja też się tak frustruję, że jak to mama nie umie uspokoić i ukoić swojego dziecka. Czasami stajemy na rzęsach, a to nic nie daje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2024, 19:42

    👩 37 lat
    PCOS, insulinooporność, otyłość, nadciśnienie, depresja
    👨 40 lat
    celiakia, nasienie ok
    🐕🐕🐕
    Starania od 2009.
    Stymulacje lekami ✖
    Drożność jajowodów: prawy "leniwie" drożny, lewy niedrożny
    I IVF 10.2022
    ❄❄❄❄❄❄
    1. Transfer FET 12.2022 cykl sztuczny, EG + AH
    poronienie chybione 8 t.c. 💔 (krwiak podkosmówkowy, odklejenie kosmówki, łyżeczkowanie)
    2. Transfer FET maj 2023 CSz, EG+AH 💕
    8 dpt - 74, 11 dpt - 455, 13 dpt - 1303, 15 dpt - 3210,
    CC 05.01.2024 (37+6), ♂️ 2610g, 47 cm 💙
    3. Transfer FET - ????

    age.png
  • fortunate_bunia Autorytet
    Postów: 519 602

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ABK wrote:
    2-3 łyżeczki tylko jasny weź bo kurna ciemny jest za gorzki i z ciepłym mlekiem jak femaltiker. Nawet samo brałam ze słoika.

    Doczytałam nawet, że ten ciemny nie ma działania wspomagającego laktacji.
    Ok, dzięki. To będę brać tak jak piszesz. Nie chcę znowu przedobrzyć.

    👩 37 lat
    PCOS, insulinooporność, otyłość, nadciśnienie, depresja
    👨 40 lat
    celiakia, nasienie ok
    🐕🐕🐕
    Starania od 2009.
    Stymulacje lekami ✖
    Drożność jajowodów: prawy "leniwie" drożny, lewy niedrożny
    I IVF 10.2022
    ❄❄❄❄❄❄
    1. Transfer FET 12.2022 cykl sztuczny, EG + AH
    poronienie chybione 8 t.c. 💔 (krwiak podkosmówkowy, odklejenie kosmówki, łyżeczkowanie)
    2. Transfer FET maj 2023 CSz, EG+AH 💕
    8 dpt - 74, 11 dpt - 455, 13 dpt - 1303, 15 dpt - 3210,
    CC 05.01.2024 (37+6), ♂️ 2610g, 47 cm 💙
    3. Transfer FET - ????

    age.png
  • Angel24 Autorytet
    Postów: 1014 1665

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenka wrote:
    Kobietki.. moja mała jest mega dramatyczna.
    Placze po karmieniu, ze z przewijaka kladziemy ja do lozeczka, drze się w nieboglosy, smoczek nie ponaga na tę dramę, tulenie, kolysanie też nie, masowanie brzuszka tez nue pomaga ( choc dostaje delicol a bez niego jak i z nim ma vaczuke mega głośne), malo śpi w ciagu dnia bo raptem przesypia muedzy karmieniami z godzinę, zamiast np 3 godzin, wygina sie, macha raczkami i nóżkami i nie da sie uśpic. No zaraz mnie wkurw wezmie, bo trwa to caly tydzień już. Nie wiem co jej jest a bajgorsze jest to ze jako matka nie umiem odczytac co jej jest i nie umiem jej uspokoic ehhh. Poradzicie cos??
    Jak ja Cie rozumiem.....😪 u nas ta sama sytuacja tylko ze to trwa od drugiego tygodnia i dopiero wczoraj cos sie delikatnie zmienilo. Nie chce zapeszac ale synek nie krzyczy caly czas I spi troche w dzien. Tak samo probowalam wszystkuego tulenie, kolysanie, kropelki delicol potem sab simplex I espumisan ale nic z tego. Kupilam chuste bo myslalam ze skoro chce byc caly czas na raczkach to tutaj dobrym rozwiazaniem bedzie wlasnie chusta ale tez nie. W nocy spimy razem jak tylko odloze go do lozeczka to max 10 min I krzyk. Mam nadzieje ze to juz za nami bo podoba mi sie ten stan jaki mamy od wczoraj, jakby mi dziecko podmienili🤣🤣
    Ja nie jadam mleka krowiego wogole wiec tutaj nie mam co eliminowac...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2024, 19:56

    age.png
    Co należy zrobić po upadku? To, co robią dzieci: podnieść się.......
    Ona 35 lata , On 44 lat (azoospermia)
    Starania od 2018
    🔹️IUI AID ❌️
    🔹️I IVF/ ICSI
    25 jajeczek, 6 zarodkow, OHSS
    12.2020 transfer❌️
    04.2021 transfer❌️
    🔹️II IVF/ ICSI
    6 jajeczek, 0 zarodkow
    🔹️III IVF/ ICSI
    16 jajeczek, 1❄️
    🔹️20.06.2022 transfer 3- dniowca
    02.07 2022 ⏸️
    15.07.2922 rocznica slubu i poronienie💔, podejrzenie cp❗️
    🔹️17.11.2022 ❌️
    🔹️27.02.2023 scratching endometrium
    🔹️28.03.2023 IV ICSI punkcja
    14 jajeczek,
    🔹️31.03.2023 transfer 🐣🐣 3- dniowcow ( morula, 8bl)🙏
    08.04 cienia cien⏸️
    11dpt beta 58, 13dpt beta 138, 15dpt beta 299, 17dpt beta 750 jest pecherzyk OHSS szpital 🙏, 26dpt mamy ❤️
    13.06 Nifty-ok👍💙
    21.05.2025 transfer❄️🙏
    5dpt🔍⏸️
    6dpt ⏸️-cb
  • Kluska Autorytet
    Postów: 3882 6912

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fortunate_bunia wrote:
    Doczytałam nawet, że ten ciemny nie ma działania wspomagającego laktacji.
    Ok, dzięki. To będę brać tak jak piszesz. Nie chcę znowu przedobrzyć.

    Potestuj sobie ilości ale ja widzę efekty po około dwóch łyżkach, najlepiej smakuje mi w ciepłym mleku. Dodatkowo dużo wody, jak doprowadzę do odwodnienia to mi od razu siada ilość mleka a ostatnio jakoś kompletnie nie wchodzi mi wodą i muszę się mega pilnować.
    Karenka wrote:
    Kobietki.. moja mała jest mega dramatyczna.
    Placze po karmieniu, ze z przewijaka kladziemy ja do lozeczka, drze się w nieboglosy, smoczek nie ponaga na tę dramę, tulenie, kolysanie też nie, masowanie brzuszka tez nue pomaga ( choc dostaje delicol a bez niego jak i z nim ma vaczuke mega głośne), malo śpi w ciagu dnia bo raptem przesypia muedzy karmieniami z godzinę, zamiast np 3 godzin, wygina sie, macha raczkami i nóżkami i nie da sie uśpic. No zaraz mnie wkurw wezmie, bo trwa to caly tydzień już. Nie wiem co jej jest a bajgorsze jest to ze jako matka nie umiem odczytac co jej jest i nie umiem jej uspokoic ehhh. Poradzicie cos??

    Zbliżacie się do tego krytycznego 8 tygodnia, u nas wtedy też było po prostu ch.....

    Jeśli potrzeby typu pieluch i jedzenie zaspokojone to u mnie pomagały (i nadal pomagają):

    -zatyczki do uszy (dla mnie oczywiście, dalej słychać płacz ale ciut ciszej i odcina najwyższe tony, łatwiej mi się skupić i nie nakręcać)
    - chusta
    - bujanie góra dół (takie płytkie przysiady)
    - niskie buczenie (robię taki dźwięk jak w medytacji ommmmmm) albo śpiewanie przez męża niskim głosem
    - gadanie głupot w stylu " no wiem że ciulowa matka Ci się wylosowała ale co poradzisz. Idą mrówki po brzuszku zamieszkają w pępuszku" Ewentualnie śpiewanie kołysanek zmieniając tekst w stylu Aaaa Zuza zła. Takie obśmiewanie sytuacji pomaga mi się od siebie odpieprzyć. No bo jest ciulowo, to że będę do siebie negatywnie gadać sprawi że będzie mi jeszcze gorzej a a niczym nie pomoże
    - dość głośna muzyka, ale nie dzieciowa tylko to czego sama słucham, w efekcie nasze uspokojacze to Black Sabbath i Rainbow. Ale to już musisz sprawdzić czy u Was nie będzie przebodźcowująco
    - ostatnie odkrycie to gitara, co jest zaskakujące o tyle że żadne z nas nie umie grać więc po prostu randomowo szarpiemy struny ale to potrafi ją wyrwać z amoku
    - a jak jest tak naprawdę tragicznie, tak że czuję że jestem cała sztywna a żołądek mi podjeżdża do gardła to odkładam ją w bezpieczne miejsce i wychodzę do łazienki na kilkadziesiąt sekund. Głęboko oddycham, odsuwam ramiona od uszu, rozluźniam szczękę. A potem opłukujelę twarz zimną wodą i wracam na drugą rundę.

    Ja wiem, że teraz w to nie wierzysz ale nauczycie się siebie i będzie lepiej. Przytulam mocno.

    fortunate_bunia lubi tę wiadomość

    age.png

    Artvimed Kraków

    18.11.2024 transfer ❄️, biochem

    30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️

    10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
    21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF

    👱‍♀️87, 🧔 86

    ♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne

    💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
    💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
    💊Wysokie NK maciczne- encorton
    💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej

    ♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super.
  • Iga Kwietniowa Autorytet
    Postów: 2122 407

    Wysłany: 27 stycznia 2024, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenka wrote:
    Kobietki.. moja mała jest mega dramatyczna.
    Placze po karmieniu, ze z przewijaka kladziemy ja do lozeczka, drze się w nieboglosy, smoczek nie ponaga na tę dramę, tulenie, kolysanie też nie, masowanie brzuszka tez nue pomaga ( choc dostaje delicol a bez niego jak i z nim ma vaczuke mega głośne), malo śpi w ciagu dnia bo raptem przesypia muedzy karmieniami z godzinę, zamiast np 3 godzin, wygina sie, macha raczkami i nóżkami i nie da sie uśpic. No zaraz mnie wkurw wezmie, bo trwa to caly tydzień już. Nie wiem co jej jest a bajgorsze jest to ze jako matka nie umiem odczytac co jej jest i nie umiem jej uspokoic ehhh. Poradzicie cos??

    Ostatnio czytam z do skoku więc nie pamiętam czy byłaś u fizjoterapeuta czy miałaś dopiero iść, ale może to do wyćwiczenia ?

    https://mamafizjoterapeuta.pl/2023/07/17/ulewanie-a-rozwoj/

    https://mamafizjoterapeuta.pl/2020/05/28/rozejscie-miesnia-prostego-brzucha-u-dziecka/

    Kluska, KateM lubią tę wiadomość

    event.png

    preg.png
‹‹ 878 879 880 881 882 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ