X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
Odpowiedz

🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀

Oceń ten wątek:
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2024 1748

    Wysłany: 16 stycznia, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyjaciółka123 wrote:
    z pierwszym synkiem tak mialam, a teraz? spie jak zabita. 🫣🫠😂🙈 ja sie boje, ze ciezko bedzie mi sie przestawic na wstawanie co 3h po takim spanku. 🙄🫣🙈
    Wydaje mi się, że bezsenność to standard w pierwszej ciąży 🙂 ale moim zdaniem wynika to trochę ze strachu i rozmyślenia co to będzie a trochę z tego, że w pierwszej ciąży ma się dużo czasu na relaks,wypoczynek, czasami drzemki w dzień i oszczedny tryb życia. A w drugiej ciąży, po całym dniu na pełnych obrotach, szczególnie jeżeli jest krótki odstęp między ciążami to nie ma czasu na bezsenność.. łapie sie każda minute snu, jeżeli tylko starszak na to pozwala 🙂

    aganieszkam, Agu lubią tę wiadomość

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
  • Ewlona Autorytet
    Postów: 451 544

    Wysłany: 16 stycznia, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżóweczka wrote:

    Dziewczyny moje cialo chyba przestawia się znowu w tryb "mama Bibasa", bo od 4.30 oczy jak 5 złotych i nie moge spać, mimo, że wczoraj nie bylo drzemki w dzien. Macie też takie klopoty ze snem?
    Nieee.. ja śpię jak zabita, 8-9h to minimum, jak mam wstać na poranne badania krwi to cierpię niemiłosiernie. Mąż jak wstaje do pracy i jeśli mnie przebudzi to idę w kimono dalej. Oby tak trwało do końca. Wiadomo jak zmieniam bok to się lekko przebudze, nie robię tego na nieswiadomce bo jest już to trochę uciążliwe. Ale dwa wdechy i mnie nie ma. Sen to moje hobby 😆
    Dlatego mam pytanie odnośnie poduszek ciążowych. Nie kupiłam jeszcze takowej bo śpię bez problemu i czy to zmieni moje życie na tyle za warto kupić ? Czy czekać na czas gdy tfu tfu tfu pojawia się problemy ze snem i wygoda

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 10:31

    Jagna34 lubi tę wiadomość

    2 iui ❌
    2 ivf ❌
    🩵
    preg.png
  • Przyjaciółka123 Autorytet
    Postów: 1692 2520

    Wysłany: 16 stycznia, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziuba1339 wrote:
    Wydaje mi się, że bezsenność to standard w pierwszej ciąży 🙂 ale moim zdaniem wynika to trochę ze strachu i rozmyślenia co to będzie a trochę z tego, że w pierwszej ciąży ma się dużo czasu na relaks,wypoczynek, czasami drzemki w dzień i oszczedny tryb życia. A w drugiej ciąży, po całym dniu na pełnych obrotach, szczególnie jeżeli jest krótki odstęp między ciążami to nie ma czasu na bezsenność.. łapie sie każda minute snu, jeżeli tylko starszak na to pozwala 🙂

    dokladnie tak samo sobie to tlumacze. 😁

    33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.

    KrakOvi
    23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
    luty 2023 r. - 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙

    2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
    03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
    12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
    22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
    27.07. - ET 5.1.1 🍀
    kwiecień 2025 r. - 3120 g i 53 cm drugiego synka 💙

    na zimowisku:
    ❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3
  • Dzoana88 Autorytet
    Postów: 816 843

    Wysłany: 16 stycznia, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewlona wrote:
    Nieee.. ja śpię jak zabita, 8-9h to minimum, jak mam wstać na poranne badania krwi to cierpię niemiłosiernie. Mąż jak wstaje do pracy i jeśli mnie przebudzi to idę w kimono dalej. Oby tak trwało do końca. Wiadomo jak zmieniam bok to się lekko przebudze, nie robię tego na nieswiadomce bo jest już to trochę uciążliwe. Ale dwa wdechy i mnie nie ma. Sen to moje hobby 😆
    Dlatego mam pytanie odnośnie poduszek ciążowych. Nie kupiłam jeszcze takowej bo śpię bez problemu i czy to zmieni moje życie na tyle za warto kupić ? Czy czekać na czas gdy tfu tfu tfu pojawia się problemy ze snem i wygoda
    U mnie ta poduszka to było zbawienie pod koniec ciąży. Później przydaje się do karmienia dziecka(pozycja krzyżowa, futbolowa, żeby dziecię mialo kręgosĺup i bioderka w jednej linii)I lulania w nocy. Mam taką w kształcie U i jak biorę Małą do łóżka, to otaczam ją tą poduszką, z marginesem, żeby się na Małą nieświadomie nie polozyc/nie przygnieść. Decyzja należy do Ciebie 😃

    ACA ✅️
    ANA+📛
    ASA 82 📛
    PAI-1 (heterozygotyczny)
    Trombofilia ✅️
    NK 26%
    Cross match 9,7
    AMH 2021 5,47
    Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
    Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
    Histeroskopia - antybiotyk
    Transfer 3 2022 beta ❌️
    Doc P Equoral+acard+metypred
    Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
    Długi protokół 0❄️
    08.2023 usunięcie miesniaka
    AMH 2,35
    Punkcja 12.2023❄️❄️

    Transfer5: 02.04 + atosiban
    beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
    Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
    14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
    28.05 10tc+5 CRL 4,33cm
    25.06 14w+5 115g
    20w+6 414g II prenatalne ok
    23w+5 682g
    28+0 1221g
    31+4 1881g
    33+4 2267g
    35+5 2640g
    37+5 3075g

    Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
    38+3 CC 3250g 10/10

    age.png
  • Sarenka Autorytet
    Postów: 1914 3443

    Wysłany: 16 stycznia, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżóweczka wrote:
    Milka najważniejsze, że Maluch jest już z Tobą, caly i zdrowy. Historia porodowa prawie jak u mnie, też poród wywoływany oksytocyną, bo skurcze nie zaczęły się samoistnie. I też mialam znieczulenie, a kiedy w końcu było rozwarcie nie moglam urodzić i Małą wyciagali proznociagiem 😔.

    Dziewczyny moje cialo chyba przestawia się znowu w tryb "mama Bibasa", bo od 4.30 oczy jak 5 złotych i nie moge spać, mimo, że wczoraj nie bylo drzemki w dzien. Macie też takie klopoty ze snem?

    Od początku mam duże problemy ze snem. Najpierw sam proces zasypiania idzie topornie, potem kilka pobudek w nocy. A czasem jak się rozbudzę to już po spaniu zupełnie

    Jeżóweczka lubi tę wiadomość

    1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
    2.FET 12/22 cb 💔
    3.FET 06/24 beta 0💔
    4.FET 08/24 🍀🤞🤰🎀

    preg.png
  • Jagna34 Przyjaciółka
    Postów: 110 96

    Wysłany: 16 stycznia, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka33 wrote:
    Hej dziewczyny, wreszcie mam chwilkę żeby podzielić się swoim doświadczeniem, może komuś się przyda 🩵 jak widać po godzinie posta, jestem już w trybie mama 🤣

    Poród był ciężki. W poniedziałek po południu odeszły mi wody i od razu przyjęli mnie na oddział. Lało się ze mnie wiadrami 🫣 od wtorku rano zapowiadało się dobrze, rozwarcie na luźne 2 palce. Potem rozwój szedł topornie. Dostałam bardzo dużo oksytocyny, miałam bolesne skurcze. Dużo krzyku, płaczu, a to rozwarcie stanęło. Próbowałam wszystkiego - wanna, piłka, drabinka. Wymordowałam się okropnie, ostatecznie dostałam znieczulenie, odpoczęłam na nim i od razu odleciałam. Rozwarcie dalej stało i pani dr zadecydowania, że jedziemy na CC bo już za długo minęło od odpłynięcia wód. I tym sposobem w 20 minut na świecie pojawił się mój synek, w którym zakochałam się na zabój 🩵🩵🩵

    W szpitalu opieka super. Mamy problem z karmieniem piersią. Mi co najwyżej leci jakieś kropelki, a mały słabo ssie. Muszę stymulować się laktatorem, może coś się rozbudzi. Małego muszę dokarmiać butlą, żeby nie był głodny 🫠😔 jeszcze się nie poddaje ale ciężko nam to idzie !


    Milka! Ciężka ale piękna historia :) dzięki za podzielenie się.
    Trzymaj się dzielnie i dużo zdrowia i siły życzę :)

    Milka33 lubi tę wiadomość

    Ona 34: Pai-1 i MTHFR układ heterozygotyczny; podejrzenie PCOS; AMH 3,6;
    On 35: niskie parametry nasienia

    07/2017- poronienie w 9 tyg. (puste jajo); 07/2018- poronienie w 11 tyg.(wada gen. zarodka); 01/2021- poronienie 11 tyg.(serduszko przestało bić); 08/2023 poronienie w 8 tyg.(ciąża biochemiczna).

    14.05.2024 - IVF transfer 1 fet (4BC)
    25.05. betaHcg 320; 27.05 betaHcg 1029
    15.06. widzimy serduszko

    preg.png
  • Jagna34 Przyjaciółka
    Postów: 110 96

    Wysłany: 16 stycznia, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewlona wrote:
    Nieee.. ja śpię jak zabita, 8-9h to minimum, jak mam wstać na poranne badania krwi to cierpię niemiłosiernie. Mąż jak wstaje do pracy i jeśli mnie przebudzi to idę w kimono dalej. Oby tak trwało do końca. Wiadomo jak zmieniam bok to się lekko przebudze, nie robię tego na nieswiadomce bo jest już to trochę uciążliwe. Ale dwa wdechy i mnie nie ma. Sen to moje hobby 😆
    Dlatego mam pytanie odnośnie poduszek ciążowych. Nie kupiłam jeszcze takowej bo śpię bez problemu i czy to zmieni moje życie na tyle za warto kupić ? Czy czekać na czas gdy tfu tfu tfu pojawia się problemy ze snem i wygoda


    Hehe u mnie tak samo. Śpię dobrze i długo- nie ustawiam budzika. Korzytam, póki mam.ługo-możliwość:) a jak mam wstać na wizyte albo badania to masakra xD potem w dzień muszę mieć drzemkę.

    Jeżóweczka lubi tę wiadomość

    Ona 34: Pai-1 i MTHFR układ heterozygotyczny; podejrzenie PCOS; AMH 3,6;
    On 35: niskie parametry nasienia

    07/2017- poronienie w 9 tyg. (puste jajo); 07/2018- poronienie w 11 tyg.(wada gen. zarodka); 01/2021- poronienie 11 tyg.(serduszko przestało bić); 08/2023 poronienie w 8 tyg.(ciąża biochemiczna).

    14.05.2024 - IVF transfer 1 fet (4BC)
    25.05. betaHcg 320; 27.05 betaHcg 1029
    15.06. widzimy serduszko

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4490 4156

    Wysłany: 16 stycznia, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewlona wrote:
    Nieee.. ja śpię jak zabita, 8-9h to minimum, jak mam wstać na poranne badania krwi to cierpię niemiłosiernie. Mąż jak wstaje do pracy i jeśli mnie przebudzi to idę w kimono dalej. Oby tak trwało do końca. Wiadomo jak zmieniam bok to się lekko przebudze, nie robię tego na nieswiadomce bo jest już to trochę uciążliwe. Ale dwa wdechy i mnie nie ma. Sen to moje hobby 😆
    Dlatego mam pytanie odnośnie poduszek ciążowych. Nie kupiłam jeszcze takowej bo śpię bez problemu i czy to zmieni moje życie na tyle za warto kupić ? Czy czekać na czas gdy tfu tfu tfu pojawia się problemy ze snem i wygoda

    Ja narazie trzymam się dzielnie i nie kupowałam poduszki, jeszcze nie ma tragedii, a co będzie dalej to się okaże 🥺

    Starania od 2021 roku.
    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    7+5 - CRL 1,58 cm 👶
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
    16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
    19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
    26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
    29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
    III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
    32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
    34+1 - 3018 g, 135 ud/min 👶
    36+1 - 3494 g, 140 ud/min 👶
    39+6 👶❤️

    age.png
  • Midi Autorytet
    Postów: 415 730

    Wysłany: 16 stycznia, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka- ogromne gratulacje i dziękuję za podzielenie się historią. Wszystkie doświadczenia są bardzo cenne. Życzę dużo zdrówka cierpliwości z karmieniem, wbrew pozorom to trudna sztuka.

    U mnie zwykle pobudka w środku nocy, zazwyczaj raz, ale potem męczę się długo by zasnąć. Poduszkę mam taką, która może też służyć jako kokon dla maluszka i na razie się nogami trochę opieram w nocy, bo lubię spać na wznak, a już powoli nie można…

    Milka33 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Panna_Melodia Autorytet
    Postów: 871 1133

    Wysłany: 16 stycznia, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też źle śpię. Wybudza mnie siku, potrzeba picia i refluks ;) Bywa różnie, czasem budzę się 2 razy w nocy, czasem 5. Zależy od dnia :) Niestety mam tak od końca pierwszego trymestru, także nie pospałam. Haha. Generalnie w życiu nie spałam gorzej :D ale też nie mam jakiejś wielkiej potrzeby snu i nawet na niewyspaniu funkcjonuję całkiem przyzwoicie, choć wiadomo, lepiej spać niż nie spać.

    A co do porodu na sztucznej oksy to jeśli w przebiegu akcji porodowej oksytocyna wydziela się sama to jest dawkowana stopniowo i wywołuje kaskadę hormonalną. Chwilę po niej wydzielają się endorfiny, które powodują lekki haj, stąd ból jest bardziej znośny, Przy sztucznej endorfin brak, stąd i ból niestety dotkliwszy. Jak tak czytam te Wasze historie to jestem ciekawa co mnie czeka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 11:44

    thestorm, aganieszkam, Jeżóweczka, Alex_92 lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 88'
    PCOS i IO na pokładzie
    Mutacje - brak
    Zespół Antyfosfolipidowy - brak
    Toczeń - brak
    KIR Bx
    SonoHSG ❌ 2x wynik wątpliwy
    👱‍♂️ 86'
    Zdrowy 👀

    INVIMED KATOWICE dr C. 🍀 🍀 🍀
    ❄️ 4AA, ❄️ 4AA, ❄️3AA
    11.06 FET I ❄️ 4BB ❌

    12.07 FET II ❄️ 4AA
    betaHCG w mIU/ml: 33,3 (6dpt), 80,9 (8dpt), 208,8 (10dpt), 567,2 (12dpt),
    1471,7 (14dpt), 5053,9 (17dpt), 11806 (20dpt), 42657,9 (26dpt)
    20.08 💖 CRL 1,89cm
    05.09 💖 CRL 3,5cm
    18.09 💖 CRL 7,2cm
    20.11 💖 456g
    27.11 💖 500g
    19.12 💖 851g
    13.01 💖 1300g
    22.01 💖 1677g (30+3)
    12.02 💖 2150g (33+4)
    19.02 💖 2290g (34+4)
    10.03 💖 2880g (37+2)
    12.03 💖 2900g, 52cm, CC (37+4) Dianka na świecie :)

    age.png
  • Różyczka91 Autorytet
    Postów: 1822 3463

    Wysłany: 16 stycznia, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mileczko !!! Ogromne gratulacje ! Dużo zdrowia dla Całej Waszej Rodzinki !!! ❤️❤️❤️. Laktacja to trudny temat ale do zrobienia jak się nie poddasz 😘. Po tym „nawale „ jak przetrzymasz będzie już z górki . Tulcie się ile wlezie 😘😍piekny czas przed Wami 🥰🥰

    Milka33 lubi tę wiadomość

    Ja 32, mąż 33.
    Starania od stycznia '20.
    Obniżone parametry nasienia,
    Allo 0% ,
    Biopsja endometrium 12/10 - leczenie od grudnia '23 do lutego '24

    I IVF start maj '23. Uzyskano 3 Zarodki
    1 transfer czerwiec 23 5AB -nieudany
    2 transfer lipiec 23 4CC - nieudany
    3 transfer wrzesień 23 - 4AC - nieudany
    Zmiana kliniki
    Start stymulacji listopad.
    Mamy 1 przebadany Zarodek 5.1.1.
    Transfer z immunoglobulinami.
    23.04. TRANSFER 🙏🦋
    5 dpt ⏸️ beta 17,74 🙏
    7 dpt beta 56,13 , progesteron 34,78 🙏
    9 dpt beta 150,90 🙏
    13 dpt beta 903,80 🙏
    17 dpt beta 4312 , prog 32,58 🙏
    21 dpt beta 14 4330 , prog 28,73 🙏
    28 dpt jest ❤️🙏 6+4
    8+1 CRL 2cm 🙏
    10+4 CRL 4,3 cm 🙏
    12+4 CRL 7,5 cm 🙏
    16+5 200g🙏💜
    20+4 400 g 🙏❤️
    24+3 710 g i 31 cm 🙏💜
    28+3 1250 g 🙏🩷
    32+ 2 1810 i 44 cm 🙏❤️
    age.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9610 8237

    Wysłany: 16 stycznia, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewlona wrote:
    Nieee.. ja śpię jak zabita, 8-9h to minimum, jak mam wstać na poranne badania krwi to cierpię niemiłosiernie. Mąż jak wstaje do pracy i jeśli mnie przebudzi to idę w kimono dalej. Oby tak trwało do końca. Wiadomo jak zmieniam bok to się lekko przebudze, nie robię tego na nieswiadomce bo jest już to trochę uciążliwe. Ale dwa wdechy i mnie nie ma. Sen to moje hobby 😆
    Dlatego mam pytanie odnośnie poduszek ciążowych. Nie kupiłam jeszcze takowej bo śpię bez problemu i czy to zmieni moje życie na tyle za warto kupić ? Czy czekać na czas gdy tfu tfu tfu pojawia się problemy ze snem i wygoda
    Zazwyczaj w 3 trymestrze zaczyna być niewygodnie. Fajnie jak taka poduszka ma podparcie pod plecy. Ja też na razie nie używam poduszki ciążowej, ale mam i na pewno zacznę używać jak już będzie mi niewygodnie.

    Michaś 29.04.25(38+1tc)💙
    age.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3351 4017

    Wysłany: 16 stycznia, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka33 wrote:
    Hej dziewczyny, wreszcie mam chwilkę żeby podzielić się swoim doświadczeniem, może komuś się przyda 🩵 jak widać po godzinie posta, jestem już w trybie mama 🤣

    Poród był ciężki. W poniedziałek po południu odeszły mi wody i od razu przyjęli mnie na oddział. Lało się ze mnie wiadrami 🫣 od wtorku rano zapowiadało się dobrze, rozwarcie na luźne 2 palce. Potem rozwój szedł topornie. Dostałam bardzo dużo oksytocyny, miałam bolesne skurcze. Dużo krzyku, płaczu, a to rozwarcie stanęło. Próbowałam wszystkiego - wanna, piłka, drabinka. Wymordowałam się okropnie, ostatecznie dostałam znieczulenie, odpoczęłam na nim i od razu odleciałam. Rozwarcie dalej stało i pani dr zadecydowania, że jedziemy na CC bo już za długo minęło od odpłynięcia wód. I tym sposobem w 20 minut na świecie pojawił się mój synek, w którym zakochałam się na zabój 🩵🩵🩵

    W szpitalu opieka super. Mamy problem z karmieniem piersią. Mi co najwyżej leci jakieś kropelki, a mały słabo ssie. Muszę stymulować się laktatorem, może coś się rozbudzi. Małego muszę dokarmiać butlą, żeby nie był głodny 🫠😔 jeszcze się nie poddaje ale ciężko nam to idzie !

    Podjęli dobrą decyzję 💝 ja usłyszałam, że za długo na nią czekaliśmy, zeby mnie jeszcze przeciągali i męczyli ☺️
    Buziaki dla Was 🩵 teraz już będzie tylko pięknie 🩵

    Milka33 lubi tę wiadomość

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4490 4156

    Wysłany: 16 stycznia, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aganieszkam wrote:
    Zazwyczaj w 3 trymestrze zaczyna być niewygodnie. Fajnie jak taka poduszka ma podparcie pod plecy. Ja też na razie nie używam poduszki ciążowej, ale mam i na pewno zacznę używać jak już będzie mi niewygodnie.

    Tak, poduszka na podparcie pleców jest super, ja ciągle jej używam😊

    aganieszkam lubi tę wiadomość

    Starania od 2021 roku.
    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    7+5 - CRL 1,58 cm 👶
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 👶
    16+1 - 162 g, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
    19+2 - 303 g, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 👶
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 👶
    26+1 - 1146 g, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 👶
    29+2 - 1676 g, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 👶
    III prenatalne (30+3) USG ok, 1888 g 👶
    32+1 - 2634 g, 143 ud/min👶
    34+1 - 3018 g, 135 ud/min 👶
    36+1 - 3494 g, 140 ud/min 👶
    39+6 👶❤️

    age.png
  • Milvaaa Autorytet
    Postów: 1512 2454

    Wysłany: 16 stycznia, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zniknęłam w pewnym momencie z tego wątku, bo przeniosłam się na "w ciąży-ogólnie", ale czasami do Was zerkałam i mocno kibicuję tym z Was czekającym na poród, a rozpakowanym mamusiom ogromnie gratuluję 😊🥰

    Moja córeczka przyszła na świat w ostatni dzień roku 😁 Poród był dość ciężki, bo musiałam mieć cięcie w pełnej narkozie przez to, że nie upłynęło 12h od ostatniego zastrzyku z heparyny. Niestety nasza Myszka się pospieszyła dosłownie o parę dni i nie doczekałyśmy do planowanego cc. Na szczęście wszystko było w porządku, ja szybko doszłam do siebie a nowa rzeczywistość jest piękniejsza niż mogłam sobie wymarzyć ☺️

    izabelka90, Nefertiti89, aganieszkam, Osa 🐝, thestorm, EmKaa, Sarenka, Dzoana88, Maggie., Jagna34, Panna_Melodia, ZAJĄCZEK94, Jeżóweczka, Alex_92, Calineczka90, najra88 lubią tę wiadomość

    ONA: 96' ON: 94'
    🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
    🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)

    💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe

    🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
    4dpt6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
    12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
    22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g

    Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4482 3876

    Wysłany: 16 stycznia, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka91 wrote:
    Mam nadzieje , ze to nie kolki 🙏🙏. Espumisan jest chyba od miesiąca a ona wczoraj dopiero skończyła 2 tyg. wczoraj miałyśmy wizytę patronażowa u rodzinnej i zaleciła jej krople biogaja - myślałam w pierwszej chwili , że pomogły bo mała wieczorem się wypróżniła a rano tak się zgazowała , że przez 6 h się napinała i płakała …. Smoka dostała uspokajała się faktycznie ale ból nie mijał :( byłyśmy u osteo - pomasował , pokazał jak ćwiczyć . Zobaczymy 🥹🥺

    P. s rurki do odgazowania mam kupione w razie w ale jakoś się boje to zrobić , jeśli będzie konieczne to oczywiście się przemogę . Ja karmie swoim mlekiem już myślałam , że coś może nie tak zjadłam . Co powinnam odstawić z jedzenia w razie W?


    Mój Synek miał Espumisan od 11 doby ale nie pomógł. Spróbuj esputicon. Ma prosty skład, lepszy od Espumisanu. U nas biogaia też nie pomogła. Najbardziej właśnie pomógł esputicon i noszenie na leniwca


    Rurek się nie bój. Stosowaliśmy często nawet 2 razy dziennie. Przynosiły ulgę. Teraz dalej ma kolki ale trwają krócej i nie są takie mocne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia, 15:17

  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10101 15732

    Wysłany: 16 stycznia, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milvaaa wrote:
    Zniknęłam w pewnym momencie z tego wątku, bo przeniosłam się na "w ciąży-ogólnie", ale czasami do Was zerkałam i mocno kibicuję tym z Was czekającym na poród, a rozpakowanym mamusiom ogromnie gratuluję 😊🥰

    Moja córeczka przyszła na świat w ostatni dzień roku 😁 Poród był dość ciężki, bo musiałam mieć cięcie w pełnej narkozie przez to, że nie upłynęło 12h od ostatniego zastrzyku z heparyny. Niestety nasza Myszka się pospieszyła dosłownie o parę dni i nie doczekałyśmy do planowanego cc. Na szczęście wszystko było w porządku, ja szybko doszłam do siebie a nowa rzeczywistość jest piękniejsza niż mogłam sobie wymarzyć ☺️
    Gratulacje ♥️🥳 i zdrówka dla Was 🩷🩷

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • EmKaa Autorytet
    Postów: 301 312

    Wysłany: 16 stycznia, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewlona wrote:
    Nieee.. ja śpię jak zabita, 8-9h to minimum, jak mam wstać na poranne badania krwi to cierpię niemiłosiernie. Mąż jak wstaje do pracy i jeśli mnie przebudzi to idę w kimono dalej. Oby tak trwało do końca. Wiadomo jak zmieniam bok to się lekko przebudze, nie robię tego na nieswiadomce bo jest już to trochę uciążliwe. Ale dwa wdechy i mnie nie ma. Sen to moje hobby 😆
    Dlatego mam pytanie odnośnie poduszek ciążowych. Nie kupiłam jeszcze takowej bo śpię bez problemu i czy to zmieni moje życie na tyle za warto kupić ? Czy czekać na czas gdy tfu tfu tfu pojawia się problemy ze snem i wygoda
    Ja kupiłam w pierwszej ciąży i rzeczywiście było mi z nią bardzo dobrze, a dla odmiany teraz jeszcze nie wyciągnęłam, bo okazuje się, że chyba mam lepsze i wygodniejsze łóżko niż wcześniej i dużo lepiej mi się śpi niż wtedy 😁

    preg.png
  • Nefertiti89 Autorytet
    Postów: 1461 1741

    Wysłany: 16 stycznia, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka i Milva gratulacje! 🥰
    Jezoweczko ja też mam problem ze spaniem. Czasami nie mogę zasnąć bo mała tak się kręci. W nocy najczęściej budzę się przy przekrecaniu albo zgaga/refluks nie dają spać. O 7 już zazwyczaj jestem obudzona. Czasami zdarzy mi się jeszcze dosypiać rano 🙂

    Milvaaa, Jeżóweczka lubią tę wiadomość

    preg.png

    👩 Ona '89
    🧑🏻 On '89

    IV IVF
    Reprofit Ostrawa

    FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
    9 dpt - beta <1,2 💔

    FET luty 2024 r. 🤞🍀
    CB 💔

    FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
    4 dpt prog. 17,10 ng/ml
    5 dpt ⏸️ beta 31,2
    7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
    12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
    18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
    21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
    30 dpt - jest ❤️
    Córeczka 🎀
    21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰

    "Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
    będzie daleko za twoimi plecami.
    Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
    pozostanie z tobą już na zawsze..."
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9610 8237

    Wysłany: 16 stycznia, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milvaaa wrote:
    Zniknęłam w pewnym momencie z tego wątku, bo przeniosłam się na "w ciąży-ogólnie", ale czasami do Was zerkałam i mocno kibicuję tym z Was czekającym na poród, a rozpakowanym mamusiom ogromnie gratuluję 😊🥰

    Moja córeczka przyszła na świat w ostatni dzień roku 😁 Poród był dość ciężki, bo musiałam mieć cięcie w pełnej narkozie przez to, że nie upłynęło 12h od ostatniego zastrzyku z heparyny. Niestety nasza Myszka się pospieszyła dosłownie o parę dni i nie doczekałyśmy do planowanego cc. Na szczęście wszystko było w porządku, ja szybko doszłam do siebie a nowa rzeczywistość jest piękniejsza niż mogłam sobie wymarzyć ☺️
    Gratulacje 🎉 to ciekawego mieliście sylwestra 🙈 dobrze, że z Malutką wszytsko w porządku 🍀 dużo zdrówka

    Milvaaa lubi tę wiadomość

    Michaś 29.04.25(38+1tc)💙
    age.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
‹‹ 520 521 522 523 524 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ