X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
Odpowiedz

🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀

Oceń ten wątek:
  • Agu Przyjaciółka
    Postów: 99 197

    Wysłany: 14 marca, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny ratunku! Ciągle się boję się, że przeocze te skurcze porodowe, a brzuch mi się z dnia na dzień coraz bardziej stawia. Ja sobie wyobrażam że jak są te właściwe skurcze to, że mnie to po prostu będzie boleć jak np. te miesiączkowe a nie ze ja mam się zastanawiać czy to aby na pewno nie są jednak przepowiadające... 🙈 Ja nie umiem liczyć tych przepowiadających, ja je czuje dopiero jak wstanę, nie wiem chyba jestem za głupia na to.... 😐

    Moja położna mówiła, że mam się nie bać, że przegapię bo się nie da 😅🙈

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    Starania od 2015 roku.
    2016 - ciąża naturalna - 8tc (puste jajo)
    10.2020 IUI 🍷
    06.2021 - I podejście do invitro
    7 🥚zapłodnionych 6 z czego została jedna blastka 4AA
    07.2021 - transfer ET, 7dpt 8,4 10dpt 24,3 - biochem
    09.2022 - II procedura, 11🥚zostały 4 blastki ❄️❄️❄️❄️(4BA, 3BA, 2x3BB)
    10.2022 transfer ❄️❄️4BA i 3BB ❌
    08.2024 transfer ❄️ 3BA ❌
    09.2024 transfer ostatniej blastki ❄️ 3BB
    5dpt - 10,84
    7dpt - 56,85
    9dpt - 162,53
    11dpt - 436,23
    15dpt - 2549,74
    16dpt -USG jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    30dpt- mamy ❤️ CRL 1cm

    👩 AMH 3.8 ng/mL
    🧑 Morfologia 0-2%

    age.png
  • Kate@@ Autorytet
    Postów: 1763 2368

    Wysłany: 14 marca, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarenka wrote:
    Jestem po III prenatalnych, wszystko wygląda bardzo dobrze. Jednak mi się wydawało, że młoda się obróciła poprzecznie 😅 twardo głowa w dole. Waży już 1830g 🥰

    Pięknie! 🤩
    My byliśmy wczoraj, młody waży 1560g i ułożony poprzecznie 🤡

    Sarenka, Midi, Dzoana88, najra88, izabelka90, EmKaa lubią tę wiadomość

    👩🏻
    36 lat, PCOS; AMH 6.82; niedoczynność tarczycy
    🧑🏻
    40 lat, problem z morfologią plemników; ruchliwość i ilość poniżej normy

    2021 - rozpoczęcie starań
    2.2024 - punkcja (27 🥚 -> 8 ❄️)

    ❄️2 zdrowe 6AB & 5AB
    ❄️4 nieprzebadane, 1 nieinformatywny

    4.2024 - transfer ❄️ 6AB - beta 0 💔
    7.2024 - transfer ❄️ 4AB - cb 💔

    28.08.2024 - transfer ❄️ 5AB (acard, neoparin, encorton, intralipid, accofil, relanium, UTM):

    6 dpt bHCG 42,2; 8 dpt bHCG 99,1;
    10 dpt bHCG 269; 12 dpt bHCG 869;
    14 dpt bHCG 2352; 26 dpt CRL 0,73cm, jest 💓

    1. prenatalne - ryzyka niskie, CRL 6,74cm
    ~ it's a boy! ~
    2. prenatalne - 390g
    3. prenatalne - 1560g

    🩵 23.05.25, CC, 3350g, 54cm 🩵

    age.png
  • Sarenka Autorytet
    Postów: 2070 3566

    Wysłany: 14 marca, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kate@@ wrote:
    Pięknie! 🤩
    My byliśmy wczoraj, młody waży 1560g i ułożony poprzecznie 🤡
    A to agent🤭, ale jeszcze ma sporo czasu na obrót 😄

    Kate@@ lubi tę wiadomość

    1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
    2.FET 12/22 cb 💔
    3.FET 06/24 beta 0💔
    4.FET 08/24 🍀🤞🤰🎀


    age.png
  • Jeżóweczka Autorytet
    Postów: 4259 6837

    Wysłany: 14 marca, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny ratunku! Ciągle się boję się, że przeocze te skurcze porodowe, a brzuch mi się z dnia na dzień coraz bardziej stawia. Ja sobie wyobrażam że jak są te właściwe skurcze to, że mnie to po prostu będzie boleć jak np. te miesiączkowe a nie ze ja mam się zastanawiać czy to aby na pewno nie są jednak przepowiadające... 🙈 Ja nie umiem liczyć tych przepowiadających, ja je czuje dopiero jak wstanę, nie wiem chyba jestem za głupia na to.... 😐
    Zajączku te właściwe skurcze sa bez względu na pozycję. Jeśli się zastanawiasz, to nie są te 😊

    ZAJĄCZEK94, Nadzieja25 lubią tę wiadomość

    26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
    ➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
    ➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
    ➡️26 dpt ❤
    ➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
    ➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
    ➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
    ➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
    10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
    ➡️6 dpt beta 59,52
    ➡️8 dpt beta 209,7
    ➡️10 dpt beta 508,1
    ➡️14 dpt beta 1927,0
    ➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    ➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
    ➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
    ➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
    age.png
    age.png
  • najra88 Autorytet
    Postów: 1311 2240

    Wysłany: 14 marca, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Podpisuję się ❣️ wszystko na mieć umiar, uśmiechnięta mama to uśmiechnięte dziecko.

    U mnie wygasła dość szybko, ściągałam po prostu mniej, na koniec 2/3x w dzień i tak powoli schodziłam. Obeszło się bez pomocy.
    Zgadzam się, u mnie po prostu zaczęła zanikać laktacja sama z siebie mimo odciągania 6x - 8x dziennie w trzecim tygodniu po porodzie szło tylko 40ml mleka z obu piersi bez przystawiania Małego. Ostatecznie zaczęłam ściągać tylko 2x dziennie i przerzuciliśmy się całkiem na MM.
    Na początku miałam trochę wyrzutów wobec siebie że udało mi się karmić tylko 3 tygodnie ale ostatecznie czuje się z tym dobrze, Mały przybiera na wadze a ja nie jestem więźniem laktatora i frustracji związanej z brakiem pokarmu. Dodatkowo czas ktory poświęcałam na odciąganie mogę spędzić z dzieckiem lub się zrelaksować w trakcie jego drzemek.
    Myślę że za niedługo laktacja całkiem zaniknie o ile u mnie to można jeszcze nazwać laktacją 🤣

    Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023

    ♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
    ♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%

    IVF 04/24; mamy 8❄️🥰

    🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5 2402g🔸35+5 2883g🔸36+5 3170g🔸37+5 3510g🔸
    🍀💙CC 38+3, 3410g, 50cm💙🍀

    age.png
  • Calineczka90 Autorytet
    Postów: 1400 1677

    Wysłany: 14 marca, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny ratunku! Ciągle się boję się, że przeocze te skurcze porodowe, a brzuch mi się z dnia na dzień coraz bardziej stawia. Ja sobie wyobrażam że jak są te właściwe skurcze to, że mnie to po prostu będzie boleć jak np. te miesiączkowe a nie ze ja mam się zastanawiać czy to aby na pewno nie są jednak przepowiadające... 🙈 Ja nie umiem liczyć tych przepowiadających, ja je czuje dopiero jak wstanę, nie wiem chyba jestem za głupia na to.... 😐

    Ja odczuwam stawianie macicy jako takie nieprzyjemne drętwienie. Brzuch robi się mega napięty i twardy. W ogóle tego nie łączę z nadchodzącym porodem, bo mam tak od jakoś połowy ciąży.
    Z tego co mi mówiła położna, to bóle porodowe to najpierw te ala miesiączkowe, które nie ustają po nospie czy prysznicu. Takie bóle są coraz częstsze i silniejsze. Także myślę, że jest się w stanie to wyłapać.

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10301 15862

    Wysłany: 14 marca, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Przejdzie Ci 😛 To jest tak wciągające, że nie można przestać. Ja bardzo chciałam być kp i bardzo przeżyłam to, że musieliśmy przejść na KPI. Szczerze? Nie wiem kiedy przestanę odciągać. Pewnie jak młody da mi porządnie w kość, że nie będę miała możliwości. A jeżeli odciąganie sprawia Ci ból to prawdopodobnie masz źle dobrane lejki. Ja odciągałam po 10 razy dziennie i nie czułam zupełnie żadnego dyskomfortu.
    Nam się udało kp i serio nie wyobrażam sobie karmić inaczej 🫣

    Jenny93 lubi tę wiadomość

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3610 4158

    Wysłany: 14 marca, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Zgadzam się, u mnie po prostu zaczęła zanikać laktacja sama z siebie mimo odciągania 6x - 8x dziennie w trzecim tygodniu po porodzie szło tylko 40ml mleka z obu piersi bez przystawiania Małego. Ostatecznie zaczęłam ściągać tylko 2x dziennie i przerzuciliśmy się całkiem na MM.
    Na początku miałam trochę wyrzutów wobec siebie że udało mi się karmić tylko 3 tygodnie ale ostatecznie czuje się z tym dobrze, Mały przybiera na wadze a ja nie jestem więźniem laktatora i frustracji związanej z brakiem pokarmu. Dodatkowo czas ktory poświęcałam na odciąganie mogę spędzić z dzieckiem lub się zrelaksować w trakcie jego drzemek.
    Myślę że za niedługo laktacja całkiem zaniknie o ile u mnie to można jeszcze nazwać laktacją 🤣

    U mnie się zatrzymało na 90/100 ml. Czasami 110 się udało Gdzie mała chciała już 120 , w sumie karmiłam swoim ponad 2 msc. Nie widziałam siebie siedzącej z laktatorem przy piersi żeby pobudzić produkcję - w nocy tyle co odciągnęłam to dałam resztę mm. Miałam dosyc tego parcia na kp z każdej strony tylko pytania, sugestie i „dobre” rady. Nawet położna, która przychodziła dawała mi do zrozumienia, że POWINNAM😆 olałam, robiłam tak jak czuję. Nie każda z nas się do tego nadaje i powinno to być rozumiane, ale nooo to taka gadka jak „jak urodziłaś” 😂

    najra88, Kulka413, Sarenka lubią tę wiadomość

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10301 15862

    Wysłany: 14 marca, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Dziewczyny a co podają w szpitalu na zatrzymanie laktacji? Biorę leki przy których nie mogę kp.
    Pewnie się nasłuchałam od pielęgniarek 😖
    Mogę też bromergon zaproponować.
    Ja to dostałam po mp w 30tc...

    Calineczka90 lubi tę wiadomość

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • Jeżóweczka Autorytet
    Postów: 4259 6837

    Wysłany: 14 marca, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Zgadzam się, u mnie po prostu zaczęła zanikać laktacja sama z siebie mimo odciągania 6x - 8x dziennie w trzecim tygodniu po porodzie szło tylko 40ml mleka z obu piersi bez przystawiania Małego. Ostatecznie zaczęłam ściągać tylko 2x dziennie i przerzuciliśmy się całkiem na MM.
    Na początku miałam trochę wyrzutów wobec siebie że udało mi się karmić tylko 3 tygodnie ale ostatecznie czuje się z tym dobrze, Mały przybiera na wadze a ja nie jestem więźniem laktatora i frustracji związanej z brakiem pokarmu. Dodatkowo czas ktory poświęcałam na odciąganie mogę spędzić z dzieckiem lub się zrelaksować w trakcie jego drzemek.
    Myślę że za niedługo laktacja całkiem zaniknie o ile u mnie to można jeszcze nazwać laktacją 🤣
    Podpisuje się pod tym rękami i nogami. U mnie było bardzo podobnie. Z drugą córeczką już będę wiedziała jak postępować ❤️

    najra88 lubi tę wiadomość

    26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
    ➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
    ➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
    ➡️26 dpt ❤
    ➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
    ➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
    ➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
    ➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
    10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
    ➡️6 dpt beta 59,52
    ➡️8 dpt beta 209,7
    ➡️10 dpt beta 508,1
    ➡️14 dpt beta 1927,0
    ➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    ➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
    ➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
    ➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
    age.png
    age.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4731 4322

    Wysłany: 14 marca, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Ja odczuwam stawianie macicy jako takie nieprzyjemne drętwienie. Brzuch robi się mega napięty i twardy. W ogóle tego nie łączę z nadchodzącym porodem, bo mam tak od jakoś połowy ciąży.
    Z tego co mi mówiła położna, to bóle porodowe to najpierw te ala miesiączkowe, które nie ustają po nospie czy prysznicu. Takie bóle są coraz częstsze i silniejsze. Także myślę, że jest się w stanie to wyłapać.

    No tak właśnie sobie to wyobrażam. Z tym stawianiem też tak mam i wtedy ciężko mi się wyprostować. A często Ci się stawia macica teraz?

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Dzoana88 Autorytet
    Postów: 944 923

    Wysłany: 14 marca, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    U mnie się zatrzymało na 90/100 ml. Czasami 110 się udało Gdzie mała chciała już 120 , w sumie karmiłam swoim ponad 2 msc. Nie widziałam siebie siedzącej z laktatorem przy piersi żeby pobudzić produkcję - w nocy tyle co odciągnęłam to dałam resztę mm. Miałam dosyc tego parcia na kp z każdej strony tylko pytania, sugestie i „dobre” rady. Nawet położna, która przychodziła dawała mi do zrozumienia, że POWINNAM😆 olałam, robiłam tak jak czuję. Nie każda z nas się do tego nadaje i powinno to być rozumiane, ale nooo to taka gadka jak „jak urodziłaś” 😂
    Pytanko mam - kojarzysz może jak dlugo byłaś kpi 2x dziennie zanim zaczęło się zmniejszać?🙂 My od początku na kpi+mm, odciągałam max 120 za 1 razem, max 600ml dziennie. Pewnie dałoby radę więcej, ale był moment, że wszystko mroziłam, bo były spore problemy skórne Malutkiej, podejrzenie alergii na bmk. Moja położna 2 pierwsze wizyty usilnie przystawiała Małą, już nie mówiąc o sprawdzaniu, czy jest pokarm 🫣

    ANA+⛔️
    ASA 82 ⛔️
    NK 26%
    Cross match 9,7
    AMH 2021 5,47
    Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
    Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
    Histeroskopia - antybiotyk
    Transfer 3 2022 beta ❌️
    Doc P Equoral+acard+metypred
    Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
    Długi protokół 0❄️
    08.2023 usunięcie miesniaka
    AMH 2,35
    Punkcja 12.2023❄️❄️

    Transfer5: 02.04 + atosiban
    beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
    Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
    14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
    20w+6 414g II prenatalne ok
    37+5 3075g

    Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
    38+3 CC 3250g 10/10

    age.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3610 4158

    Wysłany: 14 marca, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzoana88 wrote:
    Pytanko mam - kojarzysz może jak dlugo byłaś kpi 2x dziennie zanim zaczęło się zmniejszać?🙂 My od początku na kpi+mm, odciągałam max 120 za 1 razem, max 600ml dziennie. Pewnie dałoby radę więcej, ale był moment, że wszystko mroziłam, bo były spore problemy skórne Malutkiej, podejrzenie alergii na bmk. Moja położna 2 pierwsze wizyty usilnie przystawiała Małą, już nie mówiąc o sprawdzaniu, czy jest pokarm 🫣

    To miałaś ładną ilość, u mnie to chyba nie przekroczyło 500 ml.
    Jak dobrze pamiętam to maks tydzień z hakiem, później ściągałam na raz 40/50 ml. I się skończyło. Tymi resztkami przecierałam małej buźkę, albo dodawałam do kąpieli :)
    U mnie był problem z sutkami, w sumie od razy w szpitalu dostałam nakładkę , co wgl mi się nie uśmiechało 🙈 aaaaaa tak położna mi też proponowała, że ona mi przystawi 😆 mówię, że dziękuję jak chce karmić małą piersią to mam nakładkę, ale większość czasu ściągam + mm, to niezadowolenie z grymasem na twarzy aż raziło 😆

    Dzoana88 lubi tę wiadomość

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • Dzoana88 Autorytet
    Postów: 944 923

    Wysłany: 14 marca, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    To miałaś ładną ilość, u mnie to chyba nie przekroczyło 500 ml.
    Jak dobrze pamiętam to maks tydzień z hakiem, później ściągałam na raz 40/50 ml. I się skończyło. Tymi resztkami przecierałam małej buźkę, albo dodawałam do kąpieli :)
    U mnie był problem z sutkami, w sumie od razy w szpitalu dostałam nakładkę , co wgl mi się nie uśmiechało 🙈 aaaaaa tak położna mi też proponowała, że ona mi przystawi 😆 mówię, że dziękuję jak chce karmić małą piersią to mam nakładkę, ale większość czasu ściągam + mm, to niezadowolenie z grymasem na twarzy aż raziło 😆
    U mnie jest kolejna sprawa z biustonoszami - jest, gdzie trzymać mleko, a te miękkie staniki rujnują mój kręgosłup...no i czas wrócić do leczenia autoimmuno, a przy kp/kpi nie za bardzo. Dzięki za info 😘 jeszcze mam trochę pomrozone, to trochę da radę 😁

    Osa 🐝 lubi tę wiadomość

    ANA+⛔️
    ASA 82 ⛔️
    NK 26%
    Cross match 9,7
    AMH 2021 5,47
    Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
    Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
    Histeroskopia - antybiotyk
    Transfer 3 2022 beta ❌️
    Doc P Equoral+acard+metypred
    Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
    Długi protokół 0❄️
    08.2023 usunięcie miesniaka
    AMH 2,35
    Punkcja 12.2023❄️❄️

    Transfer5: 02.04 + atosiban
    beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
    Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
    14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
    20w+6 414g II prenatalne ok
    37+5 3075g

    Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
    38+3 CC 3250g 10/10

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4834 4049

    Wysłany: 14 marca, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelka90 wrote:
    Nam się udało kp i serio nie wyobrażam sobie karmić inaczej 🫣

    Też tak myślałam 🤣 Oczywiście żałuję, że nam nie wyszło, bo uwielbiałam to robić, a kpi to jest harówka, ale to serio jest uzależniające i te statystyki ile się odciągnęło danego dnia, porównywanie dni i godzin. Nawet i w tym można znaleźć pozytywy 😅

  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4834 4049

    Wysłany: 14 marca, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najra88 wrote:
    Zgadzam się, u mnie po prostu zaczęła zanikać laktacja sama z siebie mimo odciągania 6x - 8x dziennie w trzecim tygodniu po porodzie szło tylko 40ml mleka z obu piersi bez przystawiania Małego. Ostatecznie zaczęłam ściągać tylko 2x dziennie i przerzuciliśmy się całkiem na MM.
    Na początku miałam trochę wyrzutów wobec siebie że udało mi się karmić tylko 3 tygodnie ale ostatecznie czuje się z tym dobrze, Mały przybiera na wadze a ja nie jestem więźniem laktatora i frustracji związanej z brakiem pokarmu. Dodatkowo czas ktory poświęcałam na odciąganie mogę spędzić z dzieckiem lub się zrelaksować w trakcie jego drzemek.
    Myślę że za niedługo laktacja całkiem zaniknie o ile u mnie to można jeszcze nazwać laktacją 🤣


    Z tym odciąganiem to jest tak, że rzeczywiście ilość ma znaczenie. Na początku odciagalam ok 650 ml na 6 sesjach. Później wyczytałam, że tych sesji do rozkręcenia musi być o wiele więcej. Zwiększyłam do 9. Na ten moment na 7 sesjach odciągam ok 1150-1200 ml czyli prawie dwa razy tyle co na początku.

  • Maggie. Autorytet
    Postów: 515 716

    Wysłany: 14 marca, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie to był duży cios, że nie mogłam karmić Malutkiej piersią i to, że laktacja tak szybko wygasła. Pamiętam wieczór, kiedy płakałam i mówiłam, że jestem najgorszą matką ever i natura o tym wiedziała, dlatego nie mogłam mieć dzieci. Teraz jak o tym myślę, to jestem przerażona, że w ogóle coś takiego mi przyszło do głowy. Presja na kp lub kpi jest olbrzymia. Z każdej strony padały te same pytania, dlaczego nie karmię swoim mlekiem i dostawałam mnóstwo złotych rad. W tym wszystkim każdy zapominał o mnie, o tym, że ja też się liczę. Nie popełniajcie dziewczyny mojego błędu i nie biczujcie się ❤️ nie ważne jak karmicie swoje Maluchy i tak jesteście dla nich najlepszymi mamami pod słońcem :)

    Jeżóweczka, MałaMi90, Dzoana88, Jenny93, najra88, ZAJĄCZEK94, Kulka413, Dina, Midi, Sarenka lubią tę wiadomość

    02.2024 - IVF ❄️❄️❄️
    04.04.2024 - FET (4.1.2)
    11 dpt - betaHCG 1 058 😍

    09.12.2024 (38+2) baby girl 🎀 3250 g / 57 cm (CC)

    age.png
  • Calineczka90 Autorytet
    Postów: 1400 1677

    Wysłany: 14 marca, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    No tak właśnie sobie to wyobrażam. Z tym stawianiem też tak mam i wtedy ciężko mi się wyprostować. A często Ci się stawia macica teraz?

    Bardzo często. Najgorzej jest w nocy.

    preg.png
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 4731 4322

    Wysłany: 15 marca, 06:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calineczka90 wrote:
    Bardzo często. Najgorzej jest w nocy.

    U mnie generalnie w drugiej połowie dnia i w nocy, masakra 🫣

    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    39+6 👶💓

    age.png
  • Dziuba1339 Autorytet
    Postów: 2142 1814

    Wysłany: 15 marca, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze nas też dopadł jakiś kryzys laktacyjny. Córka od kilku dni zachowuje się przy piersi jakby ktoś jakieś egzorcyzmy nad nią odprawiał... po 2-3minutach spokojnego jedzenia pręży się, krzyczy, odwraca w drugą stronę. W nocy je spokojnie a w dzien cyrk. Pokarm mam bo wczoraj już z bezsilności dorwałam laktator zaraz po wieczornym karmieniu i tak naprawdę bez żadnego wysiłku z jednej piersi w kilka minut mialam 90ml. Czy możliwe, że dziecko tak szybko się najada w te 2-3min i dlatego pozniej sie denerwuje? Synka karmiłam minim 15min a czasami nawet 30-60min wisiał na piersi.

    2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩

    03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
    05.2022 - beta 7dpt. 0
    06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️

    07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
    03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.

    04.2024 - naturalny cud 🩷
    Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
    12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g.
‹‹ 623 624 625 626 627 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ