🍀 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja III 🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Calineczko myślałam o Tobie ❤️ Współczuję mocno, to co oboje przeszliście z synkiem jest okropnie trudne. Mam nadzieję, że teraz będzie już tylko lepiej 🫂 Teraz Piotruś już lepiej sypia? Jak sytuacja z mężem?Calineczka90 wrote:Hejka. Daaawno mnie tu nie było.
W najbliższy czwartek synek kończy 6 miesięcy. Dolne jedynki były już w 4 miesiącu a teraz idą 4 zęby u góry. Jesteśmy, po jakże wyczerpującym, regresie snu 😵💫 RD zaczęliśmy już w 5 miesiącu i wszystko byłoby ok gdybym nie zmieniła mleka z Bebilon pepti na zwykły Bebilon. Początkowo pojawił się śluz z kale (myślałam, że to od ząbkowania) aż w końcu wypróżniał się żywą krwią. Jesteśmy po szpitalu. Prawdopodobnie alergia na bmk. Ciężko.
Pozdrawiam cieplutko w te pochmurne dni 🧡
Calineczka90 lubi tę wiadomość
1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
2.FET 12/22 cb 💔
3.FET 06/24 beta 0💔
4.FET 08/24 🍀🤞🤰🎀
-
Przy ząbkowaniu lepiej podać Ibuprofen bo ma działanie przeciwbólowe + przeciwzapalne. Mi pediatra przy starszaku mowil, ze jak jest bardzo zle to mogę podać do 10dawek Ibuprofenu ciągiem a pozniej jak nadal bedzie zle to mam zgłosić sie do niego na wizytę. 10 dawek czyli jezeli podaje na dzien i na noc to max 5dni, a jezeli w dzien sobie radzimy to przez 10nocy mogę dawać. Nigdy nie wykorzystali tego limitu wiec nie wiem co by dalej nam poradził. Ja zazwyczaj podawalam tylko na noc i kończyłam na 3-5 dawkach.ZAJĄCZEK94 wrote:Nie daje, chociaż zastanawialam się nad paracetamolem. Jutro mamy wizyte szczepienna, to jeszcze zapytam lekarki co z tymi zębami. W ogóle jak ząbkuje to dostanie normalnie szczepionkę? 🤔
A co do pytania "Czy później będzie lepiej / latwiej?" To odpowiem: To zależy 😂 przy synku bylo zdecydowanie latwiej jak usiadł czy zaczal chodzic ale On to wszystko robil dość późno i byl przy tym bardzo świadomy i ostrożny. Sam usiadł okolo 11miesiaca życia, zaczal chodzić okolo 15miesiaca i mam wrazenie, ze jego mózg był bardziej rozwinięty na tym etapie i bylo zdecydowanie latwiej. Córeczka obecnie siada samodzielnie i od kilku dni zaczęła wstawać przy meblach i próbuje tak sie przemieszczać i jest zdecydowanie trudniej 🫣 mam wrazenie, ze jej mózg nie ogarnia co sie dzieje, nie widzi żadnych zagrożeń i tylko myśli by ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć nowe umiejętności. Jest ciężko nad nią zapanować.. takze z moich obserwacji wynika, ze czym pozniej dziecko sie tego nauczy to jest łatwiej, nie ma co pospieszać tych dzieciaczków 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września, 09:12
ZAJĄCZEK94, aganieszkam lubią tę wiadomość
2019 - starania czas start 🥰 Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - SYNEK 🩵 - CC 35tc., waga 1700g, preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp.
04.2024 - naturalny cud 🩷
Ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16.
12.2024 - CÓRECZKA 🩷 - CC 39tc., waga 2800g. -
Dużo zależy od dziecka 🙈 Mój syn od urodzenia dał nam w kość, był ciągle niezadowolony z życia i tak jest nadal , teraz przechodzimy kolejny bunt i jest masakra 🙄 Kiedy zaczął chodzić to trzeba było go podwójnie pilnować, wszędzie chciał wchodzić, wszystkiego dotknąć, do tej pory mówię do męża, że on patrzy rękoma bo wszystko musi dotknąć, nawet jeśli wie, że czegoś nie powinien 🤷♀️ a jak czegoś nie mógł zrobić to od razu jęczał. Także zdecydowanie nie było łatwiej, a nawet dużo trudniej 😂 A i syn był i jest strasznym atencjuszem ciągle trzeba było go nosić albo zabawiać, sam na macie ani chwili nie chciał posiedzieć. Córka jest zupełnie inna, teraz zdecydowanie mam urlop, wystarczy dać jej zabawki (najlepiej te należące do brata) i mogę spokojnie gotować obiad, wypić kawę czy sprzątać, ona potrafi nawet pół godziny zająć się sama sobą na macie. Czasem pomarudzi wiadomo, ale jest zdecydowanie łatwiej i jest dużo bardziej ostrożna jeśli chodzi o wstawanie i chodzenie przy meblach. Pewnie odbije sobie przy buntach 😂Dzoana88 wrote:Zgadzam się, nie jest łatwiej 😅 byliśmy wczoraj u znajomych i bylam w szoku - 5 miesięczny bobas leżący na macie i gadający po swojemu, a matka siedzi przy stole i kawę pije, a do tego gotuje. No prawdziwy urloo macierzyński 🤣 u nas jest krzyk jak wstanę od maty. Jak Natalkę posadzę ma środku kuchni, to albo bierze sie za worek do śmieci albo wspinaczkę na mnie/meble. A ze wszędzie płytki, to nie popróbujemy za dużo wspinaczki. 🤷♀️ na rączkach jest super, ale otwieram lodówkę- wszystko by wzięla 😅 butelka do buzi - walczę o zęby 🤣 i tryb Kamikadze - nagle z rączek sie przechyla, bo cos fajnego widzi i ona chce tam 🤣 jak stoi i sie czegoś trzyma - obraca sie, puszcza i bam 🤦♀️
@ZAJĄCZEK94 Ty czekasz az usiądzie, a ja az zacznie chodzić 🤣 @agnieszkam jest co czekać na poprawę wtedy?🤣
🧍♀️ '86 🧍♂️'87
Starania od 2017
oligoasthenozoospermia
Punkcja 10.21- 24 dojrzałe komórki
Transfer: 23.11.2021 blastka 4AA
6dpt ⏸ 7dpt beta 82,28; 13 dpt beta 2179,55, 22 dpt jest pęcherzyk
29 dpt 22.12. CRL 9,09mm i❤️
12+2 CRL 6,1cm prenatalne ok
21+0 połówkowe ok; 422 g synka
18.08.22 cc Jan 3960g 56 cm❤️
Transfer: 05.02.2024 blastka 4AA ❌️
Zostało 4 ❄ 2x3AA, 1x4BA, 1x4AB
Transfer: 06.03.2024 blastka 4AA 🙏
5dpt beta 15,4 prog 30,40; 7dpt beta 60,8 plamienie; 14 dpt beta 2734; 20dpt krwotok😭 beta 16923;
23 dpt usg jest pęcherzyk, brak zarodka 😔
29dpt 6+5 8,51 mm i ❤️🥹
9+4 CRL 2,76 cm
Veracity niskie ryzyka, córcia😍
20+3 ok, 336g córci
30+3 usg III 1381g
36+3 2341g
18.11.24 sn Rozalia 2840, 51 cm ❤️ -
Dzień dobry 🙂 Dawno mnie nie było. Od ok 3 tygodni moja córeczka bardzo polubiła wózek i drzemki są tylko w wózku, albo w domu albo na spacerze. Czasami chodzimy 3 godziny 😁 Więc moje marzenie o długich spacerach się spelnilo 🥰 Na razie pomimo tego, ze w gondoli juz ledwo sie mieści, to nie zmieniamy wózka na spacerowke. Od tygodnia rozszerzamy dietę i średnio nam idzie, bo Mała nie jest jakoś super zainteresowana, ale próbujemy. Coraz lepiej odnajduje się w macierzyństwie i oby tak zostało 🙂
Sarenka, Jenny93, aganieszkam, Dzoana88, lesna, Kate@@ lubią tę wiadomość
👩 Ona '89
🧑🏻 On '89
IV IVF
Reprofit Ostrawa
FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
9 dpt - beta <1,2 💔
FET luty 2024 r. 🤞🍀
CB 💔
FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
4 dpt prog. 17,10 ng/ml
5 dpt ⏸️ beta 31,2
7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
30 dpt - jest ❤️
Córeczka 🎀
21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰
"Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
będzie daleko za twoimi plecami.
Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
pozostanie z tobą już na zawsze..." -
Dziewczyny mam pytanie, moze macie wieksze doświadczenie od emnie.
Zrobiłam po porodzie badania krwi. Ogolnie rzecz biorąc są rozjechane, ale tego się trochę po ciąży spodziewałam. Natomiast co najbarfziej niepokojące :
-anemia - ferrytyna 5,9
- i co mnie przestraszyło - witamina B12 - 841- norma przekroczina o ponad 200jednostek dla mojego labu.
Czy któraś z Was miala takie kłopoty z wit B12? Oczywiscie naczytalam się już, że generalnie hiperwitaminoza występuje bardzo rzadko, a jesli już to zwiastuje spore problemy z wątroba, nerkami i nowotworami. Mam przeszłość nowotworową, wiec oczywiście już mega stres. Jutro teleporada z tymi wynikami.26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
-
Jeżóweczka wrote:Dziewczyny mam pytanie, moze macie wieksze doświadczenie od emnie.
Zrobiłam po porodzie badania krwi. Ogolnie rzecz biorąc są rozjechane, ale tego się trochę po ciąży spodziewałam. Natomiast co najbarfziej niepokojące :
-anemia - ferrytyna 5,9
- i co mnie przestraszyło - witamina B12 - 841- norma przekroczina o ponad 200jednostek dla mojego labu.
Czy któraś z Was miala takie kłopoty z wit B12? Oczywiscie naczytalam się już, że generalnie hiperwitaminoza występuje bardzo rzadko, a jesli już to zwiastuje spore problemy z wątroba, nerkami i nowotworami. Mam przeszłość nowotworową, wiec oczywiście już mega stres. Jutro teleporada z tymi wynikami.
Ja może nie B12 ale kwas foliowy miałam mocno przekroczony to gin mówił, że nie da się przedawkować witamin z grupy B i organizm sam wydala nadmiar. Zobacz czy nie dublujesz w jakichś suplementach. -
Nie ma w żadnych suplementach, sprawdzałam. Dlatego się martwię, bo skądś ona taka wysoka hest.Jenny93 wrote:Ja może nie B12 ale kwas foliowy miałam mocno przekroczony to gin mówił, że nie da się przedawkować witamin z grupy B i organizm sam wydala nadmiar. Zobacz czy nie dublujesz w jakichś suplementach.26.10.2022 r. Reprofit Ostrava ❄️ 4AA
➡️7 dpt beta 72,18 ➡️9 dpt beta 147,70
➡️12 dpt beta 644,72➡️14 dpt beta 1507,05
➡️26 dpt ❤
➡️30.12.22 USG prenatalne 5.66 cm❤
➡️21+0 tcUSG połówkowe 483g. Córeczka❤
➡️32+3 tc III USG prenatalne 1968 g. ➡️36+4 tc 2623 g.
➡️40+0 tc córeczka na świecie SN 3430g.
10.09.2024 r. Reprofit Ostrawa ❄️4AA
➡️6 dpt beta 59,52
➡️8 dpt beta 209,7
➡️10 dpt beta 508,1
➡️14 dpt beta 1927,0
➡️21 dpt pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
➡️28 dpt CRL 7,23mm, jest ❤️
➡️USG prenatalne CRL 6.66 mm, ryzyka niskie
➡️USG połówkowe 480 g. dziewczynka ❤️
-
Mam pytanie odnośnie rozszerzania diety 🤦 próbowałam gotowana marchewkę nic z tego, dziś próbowaliśmy ze słoiczka, że może moje kulinarne zdolności są tak beznadziejne i coś pyknie. Nie, zaciskanie ust, wypluwanie, płacz.. czy inne warzywo będzie lepsze ? Zainspirowana książka Izabeli Jastrzębskiej, myślałam że młody będzie zadowolony a tu klops 🤷 od czego zacząć w takim razie lub czy próbować dalej marchew i nadejdzie dzień, że młody stwierdzi jem to ..
-
W ogóle odpuść może na 2 tygodnie? Żebyś nie zrobiła mu traumy z jedzeniem . Na pewno nie można dopuścić do płaczu przy rd. On jest jeczze taki malutki, u nas na wątku większość dzieci czekała do 6 miesiąca życia i oznak gotowości przede wszystkim.Ewlona wrote:Mam pytanie odnośnie rozszerzania diety 🤦 próbowałam gotowana marchewkę nic z tego, dziś próbowaliśmy ze słoiczka, że może moje kulinarne zdolności są tak beznadziejne i coś pyknie. Nie, zaciskanie ust, wypluwanie, płacz.. czy inne warzywo będzie lepsze ? Zainspirowana książka Izabeli Jastrzębskiej, myślałam że młody będzie zadowolony a tu klops 🤷 od czego zacząć w takim razie lub czy próbować dalej marchew i nadejdzie dzień, że młody stwierdzi jem to ..
-
Wiesz to nie tak że ja sobie myślałam i jedziemy z tym. Gastrolog zaproponował z racji ulewania. Bo o tym że matka już mi za uchem trajkotała to swoją drogą. Ja spokojnie do pół roku mogę poczekać, nigdzie się nie spieszę z tym.monester wrote:W ogóle odpuść może na 2 tygodnie? Żebyś nie zrobiła mu traumy z jedzeniem . Na pewno nie można dopuścić do płaczu przy rd. On jest jeczze taki malutki, u nas na wątku większość dzieci czekała do 6 miesiąca życia i oznak gotowości przede wszystkim.
-
Ewlona wrote:Mam pytanie odnośnie rozszerzania diety 🤦 próbowałam gotowana marchewkę nic z tego, dziś próbowaliśmy ze słoiczka, że może moje kulinarne zdolności są tak beznadziejne i coś pyknie. Nie, zaciskanie ust, wypluwanie, płacz.. czy inne warzywo będzie lepsze ? Zainspirowana książka Izabeli Jastrzębskiej, myślałam że młody będzie zadowolony a tu klops 🤷 od czego zacząć w takim razie lub czy próbować dalej marchew i nadejdzie dzień, że młody stwierdzi jem to ..
Jeśli chodzi o rd, to ja korzystam z tej strony https://adiel.pl/rozszerzanie-diety-krok-po-kroku/#jeszcze-przed i wydaje mi się ok. Jak moja mała zaciska usta, to kończę karmienie i próbuje jeszcze raz tego samego dnia o innej porze. Podchodzę do tego na luzie 🙂 My zaczęliśmy od brokuła, później ziemniak, krolik i dynia.
A Twoj synek może być jeszcze po prostu za mały i niegotowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września, 19:23
👩 Ona '89
🧑🏻 On '89
IV IVF
Reprofit Ostrawa
FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
9 dpt - beta <1,2 💔
FET luty 2024 r. 🤞🍀
CB 💔
FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
4 dpt prog. 17,10 ng/ml
5 dpt ⏸️ beta 31,2
7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
30 dpt - jest ❤️
Córeczka 🎀
21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰
"Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
będzie daleko za twoimi plecami.
Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
pozostanie z tobą już na zawsze..." -
No właśnie tutaj jest taki totalny rozjazd między zaleceniami lekarzy a zaleceniami WHO chociażby . Kiedyś wrzucałam porównanie na nasz wątek. W każdym razie, moim zdaniem, gdy RD robimy łyżeczka a nie pchamy z butelki z większą dziurką jedzenia to ta gotowość jest bardzo ważna. My akurat mieliśmy problem z RD, chociaż zaczęliśmy późno i najpierw szło dobrze , może z radości nie skakał ale zaciekawiony był, to w pewnym momencie totalnie się zamknął na inne jedzenie. I myślę że to była nasza presja na niego nieświadomie. No i tak szczerze to te początki to jest próbowanie a nie jedzenie , to ani nie zastąpi kalorycznie ani pod względem składników. Tak, moja mama też nie mogła tego przeżyć że takie biedne dziecko głodne. Ciekawostką jest taka że na naszym wątku oprócz może czwórki dzieci to Rd poszło super i wiązało się z redukcja mleka. Natomiast w moim środowisku wśród znajomych żadne dziecko mleka nie regulowało nawet po roku, a jedzenie to bardziej próbowanie i nie ma szans na zbilansowany posiłek. Także my jesteśmy totalnym zaprzeczeniem Instagrama I wszelkich książek o rd.Ewlona wrote:Mam pytanie odnośnie rozszerzania diety 🤦 próbowałam gotowana marchewkę nic z tego, dziś próbowaliśmy ze słoiczka, że może moje kulinarne zdolności są tak beznadziejne i coś pyknie. Nie, zaciskanie ust, wypluwanie, płacz.. czy inne warzywo będzie lepsze ? Zainspirowana książka Izabeli Jastrzębskiej, myślałam że młody będzie zadowolony a tu klops 🤷 od czego zacząć w takim razie lub czy próbować dalej marchew i nadejdzie dzień, że młody stwierdzi jem to ..
-
Poczekam aż będzie większy, mi się nie spieszy. Nie planowałam teraz zaczynać no ale skoro lekarz zaproponował. Znam dwa przypadki co zaczęły nawet młodsze jeść to stwierdziłam, że przy tym ulewaniu spróbujemy. Nie jest gotowy wiec do niczego go nie będę zmuszać.Nefertiti89 wrote:Jeśli chodzi o rd, to ja korzystam z tej strony https://adiel.pl/rozszerzanie-diety-krok-po-kroku/#jeszcze-przed i wydaje mi się ok. Jak moja mała zaciska usta, to kończę karmienie i próbuje jeszcze raz tego samego dnia o innej porze. Podchodzę do tego na luzie 🙂 My zaczęliśmy od brokuła, później ziemniak, krolik i dynia.
A Twoj synek może być jeszcze po prostu za mały i niegotowy.
Nefertiti89 lubi tę wiadomość
-
A jeczze miałam Ci dopisać - że mój ulewacz ulewal dopiero mocno po właśnie warzywach. Marchewka najgorzej . Tak mu siedziała na żołądku, że potrafił po paru łyżkach marchewki wypić godzinę później mleko a za dwie ulał marchewka. Także to w naszym przypadku jedynie czas pomógl. Ulewal do roku, oczywiście nie tyle ile wcześniej, pierwsza poprawa była jak sam zaczął siadać.Ewlona wrote:Poczekam aż będzie większy, mi się nie spieszy. Nie planowałam teraz zaczynać no ale skoro lekarz zaproponował. Znam dwa przypadki co zaczęły nawet młodsze jeść to stwierdziłam, że przy tym ulewaniu spróbujemy. Nie jest gotowy wiec do niczego go nie będę zmuszać.
-
No to co udało się mu podać, nie wiem jak wylądowało na plecach 😆 niech sobie ciumka mleko. Sama chyba nie jestem mentalnie gotowa na to a co dopiero taki mały pierdzioszek.monester wrote:A jeczze miałam Ci dopisać - że mój ulewacz ulewal dopiero mocno po właśnie warzywach. Marchewka najgorzej . Tak mu siedziała na żołądku, że potrafił po paru łyżkach marchewki wypić godzinę później mleko a za dwie ulał marchewka. Także to w naszym przypadku jedynie czas pomógl. Ulewal do roku, oczywiście nie tyle ile wcześniej, pierwsza poprawa była jak sam zaczął siadać.
-
Ewlona wrote:No to co udało się mu podać, nie wiem jak wylądowało na plecach 😆 niech sobie ciumka mleko. Sama chyba nie jestem mentalnie gotowa na to a co dopiero taki mały pierdzioszek.
Ja zaczęłam ok. 5 msc. Ale widziałam w niej gotowość. Buzia się nie zamykała, a tak mlaskała przy tym, że aż miło. Do tego mam przypadkiem nagrane, jak powiedziała „jedna” 🤣
Sprobuj za jakiś czas , to bardziej próby, a i Ty będziesz spokojniejsza. Na ten moment mleczko jest w 100% wystarczające.
Aktualnie są dni, gdzie żyje na samej wodzie i powietrzu 😆
39+1 4000g 56cm ☀️
👧🏻♡ -
Może jeszcze nie jest gotowy na RD, każde dziecko inne. Mój starszy syn nie chciał na początku nic próbować.Ewlona wrote:Mam pytanie odnośnie rozszerzania diety 🤦 próbowałam gotowana marchewkę nic z tego, dziś próbowaliśmy ze słoiczka, że może moje kulinarne zdolności są tak beznadziejne i coś pyknie. Nie, zaciskanie ust, wypluwanie, płacz.. czy inne warzywo będzie lepsze ? Zainspirowana książka Izabeli Jastrzębskiej, myślałam że młody będzie zadowolony a tu klops 🤷 od czego zacząć w takim razie lub czy próbować dalej marchew i nadejdzie dzień, że młody stwierdzi jem to ..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września, 00:04
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
Mam podobnie, ferrytyna 22, b12 ponad normę, ale ja się suplementowalam dużo. A ferrytyna to dramat, nie mogę jej podbić, czuję się fatalnie, mam problemy z pamięciąJeżóweczka wrote:Dziewczyny mam pytanie, moze macie wieksze doświadczenie od emnie.
Zrobiłam po porodzie badania krwi. Ogolnie rzecz biorąc są rozjechane, ale tego się trochę po ciąży spodziewałam. Natomiast co najbarfziej niepokojące :
-anemia - ferrytyna 5,9
- i co mnie przestraszyło - witamina B12 - 841- norma przekroczina o ponad 200jednostek dla mojego labu.
Czy któraś z Was miala takie kłopoty z wit B12? Oczywiscie naczytalam się już, że generalnie hiperwitaminoza występuje bardzo rzadko, a jesli już to zwiastuje spore problemy z wątroba, nerkami i nowotworami. Mam przeszłość nowotworową, wiec oczywiście już mega stres. Jutro teleporada z tymi wynikami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września, 19:56
1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
2.FET 12/22 cb 💔
3.FET 06/24 beta 0💔
4.FET 08/24 🍀🤞🤰🎀
-
Problemy z pamięcią też miewam, ale przypisuję to raczej przerywanemu snu i mało ambitnemu spędzaniu czasu 😅 liczę, ze jasny umysł powróci w 100% 🤣Sarenka wrote:Mam podobnie, ferrytyna 22, b12 ponad normę, ale ja się suplementowalam dużo. A ferrytyna to dramat, nie mogę jej podbić, czuję się fatalnie, mam problemy z pamięciąANA+⛔️
ASA 82 ⛔️
NK 26%
Cross match 9,7
AMH 2021 5,47
Transfer 1 2021 : 12dpt 4,8❌️
Transfer 2 2021 beta 0,2 ❌️
Histeroskopia - antybiotyk
Transfer 3 2022 beta ❌️
Doc P Equoral+acard+metypred
Transfer 4 12.01 2023 beta ❌️
Długi protokół 0❄️
08.2023 usunięcie miesniaka
AMH 2,35
Punkcja 12.2023❄️❄️
Transfer5: 02.04 + atosiban
beta 13dpt 1308, 16 dpt 4390, 22dpt 20099, 26dpt 48 631, prog 35,4
Wizyta 30.04 mamy ❤️ CRL 6mm
14.05. 8tc+5 CRL 2,33cm
20w+6 414g II prenatalne ok
37+5 3075g
Nifty, PAPP-A ryzyka niskie💖
38+3 CC 3250g 10/10
-
Sarenka wrote:Mam podobnie, ferrytyna 22, b12 ponad normę, ale ja się suplementowalam dużo. A ferrytyna to dramat, nie mogę jej podbić, czuję się fatalnie, mam problemy z pamięcią
Mózg wróci , też byłam tym przerażona. Pamięć to jedno, ale dochodziły problemy z wysławianiem się 🤣 ja jestem gadułą, a w tym gorszym czasie omijałam ludzi😩
39+1 4000g 56cm ☀️
👧🏻♡
