X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌸🤰 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja IV
Odpowiedz

🌸🤰 Udane IVF - ciążowe rozważania - edycja IV

Oceń ten wątek:
  • gonia729 Autorytet
    Postów: 2145 2055

    Wysłany: 2 września, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    Heej ;) Ja już po 😮‍💨😊 Malutka dziś ma ,, już" 2 tygodnie 🥰

    Niestety moja wizja i plan porodu (😂) zupełnie nie miały nic wspólnego z tym, co się wydarzyło.
    Preindukcja 3 dni, ale jeden dzień przesiedziałam w szpitalu bez sensu, kolejny dzień tasiemka i kolejny balonik.. 4 dnia oksytocyna i puszczone wody. Niestety, panie położne kazały mi leżeć, podkręciły mi oxy na 15ml i kazały leżeć oraz wyłączyć muzykę, bo ,, nie słychać ktg", więc zamiast tego słyszałam wrzaski z innych sal.. Leżalam jak kłoda przez pierwsze kilka godzin.. Potem jak miały zmienić kroplówkę to mąż uprosił, że ja muszę wstać i że chcę pod prysznic, zgodziły się na 20 minut, po czym przywaliły od razu znów 15ml i kazały znów leżeć... Próbowałam się na tym łóżku chociaż jakoś ruszać, to przyszła jedna mnie ochrzanić, że mam tylko oddychać, dosłownie stanęła nade mną i krytykowała, że za płytko oddycham i dlaczego płaczę, ciągle mnie wyśmiewała, że lecą mi łzy.. Wypowiedzi do mnie, że mam duży brzuch (od otyłej położnej) oraz że chyba nic nie czytałam o porodzie BO MUSI BOLEĆ to były normalka podczas tego dnia. Gdy zaczęłam przysypiać pomiędzy skurczami i coś mi się wkręciło, tzn. zaczęłam coś majaczyć do męża, to ta położna stała nade mną i również się naśmiewała... a skurcze co niecałe 2 minuty miałam przez jakieś 7 godzin. Na szczęście lekarz empatyczny i kazał im podać mi ultivę. Powiem, że przez towarzystwo tych pań położnych miałam ochotę uciec z tego szpitala, a jeszcze w naszej salce panie urządziły sobie składzik materiałów higienicznych, więc co chwila ktoś wchodził bez nawet ,,dzień dobry", brał podkładziki, wkładki i wychodził 👌 Po 10h tej walki z chamstwem, przyszła druga zmiana i położna anioł, która pozwoliła mi robic co chcę, podała gaz no i po prostu nie obrażała mnie oraz zmniejszyła mi trochę dawkę oxy, a nawet pochwaliła, że sobie radzę (no bo już jak mogłam chodzić, to naprawdę było lżej) . Wtedy poczułam, że jeszcze parę godzin dam radę, ale wtedy mała już miała coraz wyższe tętno, rozwarcie było 8cm, a malutka już się wstawiała i robiło się przedgłowie, więc za kolejną godzinę dr zadecydował, że trzeba zrobić cięcie.. 💔 Na sali operacyjnej pełna kultura, po cięciu opieka super, położna przystawiła mi małą, powyciągała zbędne wenflony, nawet ubrała żebym goła nie leżała, także chociaż ta druga część porodu była naprawdę ok ❤️‍🩹
    Po tygodniu rana mi się otworzyła 😵‍💫 Ale jestem już ponownie u fizjoterapeutki urogin, po pierwszym zabiegu zaczna poprawa, więc będę kontynuować, aby jakoś dojść do siebie.

    Trochę się pożaliłam.. ale malutka wynagradza wszystko 🩷 Choć jesteśmy zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi 🥰 Kotki zaakceptowały małą 🐈🐈‍⬛👶

    No i w sumie to chciałam Was podpytać, czy wam pediatrzy kazali profilaktycznie włączyć biogaia, czy dopiero jak jakieś problemy z brzuszkiem się zaczęły? 🤔
    Oj to namęczyłaś się kochana😔 Czy te położne były starsze ? Bo zazwyczaj te niemiłe to stare są. Sama miałam taką starą to widać że była sucz, też męczyłam się ze 4 godziny zecskurczami co 2 minuty choć i tak było wiadomo że raczej cc będzie bo od początku mówiłam że chce a po pierwszym cięciu odmówić nie mogą. A jak malutka ile ważyła ? Karmisz piersią? My nadal walczymy przystawiam ją do piersi i co drugie karmienie podaje swoje odciągnięte mleko. Udało się zejść z mm ale boję się że nadal jest taka mała i że może się nie najadać.
    Jeśli chodzi o biogaje to daje 3 kropelki właśnie z zalecenia pediatry ale raczej profilaktycznie.

    preg.png
    age.png
    40 lat, II ET - 2AA :),7 dpt - beta 39, synek ❤️
    10.2021. - beta 6, cb 💔
    01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
    12.2022- 6t3d💔 brak ❤️
    12.2024 AZ Czechy 5AA, 9 dpt beta 73
  • Sarenka Autorytet
    Postów: 2094 3570

    Wysłany: 2 września, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    Heej ;) Ja już po 😮‍💨😊 Malutka dziś ma ,, już" 2 tygodnie 🥰

    Niestety moja wizja i plan porodu (😂) zupełnie nie miały nic wspólnego z tym, co się wydarzyło.
    Preindukcja 3 dni, ale jeden dzień przesiedziałam w szpitalu bez sensu, kolejny dzień tasiemka i kolejny balonik.. 4 dnia oksytocyna i puszczone wody. Niestety, panie położne kazały mi leżeć, podkręciły mi oxy na 15ml i kazały leżeć oraz wyłączyć muzykę, bo ,, nie słychać ktg", więc zamiast tego słyszałam wrzaski z innych sal.. Leżalam jak kłoda przez pierwsze kilka godzin.. Potem jak miały zmienić kroplówkę to mąż uprosił, że ja muszę wstać i że chcę pod prysznic, zgodziły się na 20 minut, po czym przywaliły od razu znów 15ml i kazały znów leżeć... Próbowałam się na tym łóżku chociaż jakoś ruszać, to przyszła jedna mnie ochrzanić, że mam tylko oddychać, dosłownie stanęła nade mną i krytykowała, że za płytko oddycham i dlaczego płaczę, ciągle mnie wyśmiewała, że lecą mi łzy.. Wypowiedzi do mnie, że mam duży brzuch (od otyłej położnej) oraz że chyba nic nie czytałam o porodzie BO MUSI BOLEĆ to były normalka podczas tego dnia. Gdy zaczęłam przysypiać pomiędzy skurczami i coś mi się wkręciło, tzn. zaczęłam coś majaczyć do męża, to ta położna stała nade mną i również się naśmiewała... a skurcze co niecałe 2 minuty miałam przez jakieś 7 godzin. Na szczęście lekarz empatyczny i kazał im podać mi ultivę. Powiem, że przez towarzystwo tych pań położnych miałam ochotę uciec z tego szpitala, a jeszcze w naszej salce panie urządziły sobie składzik materiałów higienicznych, więc co chwila ktoś wchodził bez nawet ,,dzień dobry", brał podkładziki, wkładki i wychodził 👌 Po 10h tej walki z chamstwem, przyszła druga zmiana i położna anioł, która pozwoliła mi robic co chcę, podała gaz no i po prostu nie obrażała mnie oraz zmniejszyła mi trochę dawkę oxy, a nawet pochwaliła, że sobie radzę (no bo już jak mogłam chodzić, to naprawdę było lżej) . Wtedy poczułam, że jeszcze parę godzin dam radę, ale wtedy mała już miała coraz wyższe tętno, rozwarcie było 8cm, a malutka już się wstawiała i robiło się przedgłowie, więc za kolejną godzinę dr zadecydował, że trzeba zrobić cięcie.. 💔 Na sali operacyjnej pełna kultura, po cięciu opieka super, położna przystawiła mi małą, powyciągała zbędne wenflony, nawet ubrała żebym goła nie leżała, także chociaż ta druga część porodu była naprawdę ok ❤️‍🩹
    Po tygodniu rana mi się otworzyła 😵‍💫 Ale jestem już ponownie u fizjoterapeutki urogin, po pierwszym zabiegu zaczna poprawa, więc będę kontynuować, aby jakoś dojść do siebie.

    Trochę się pożaliłam.. ale malutka wynagradza wszystko 🩷 Choć jesteśmy zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi 🥰 Kotki zaakceptowały małą 🐈🐈‍⬛👶

    No i w sumie to chciałam Was podpytać, czy wam pediatrzy kazali profilaktycznie włączyć biogaia, czy dopiero jak jakieś problemy z brzuszkiem się zaczęły? 🤔
    Gratuluje córci🥰
    I bardzo współczuję, że musiałaś przejść przez takie chamskie zachowanie. Typowe rury z tych położnych.

    1.FET 09/22 9tc poronienie zatrzymane 💔🖤
    2.FET 12/22 cb 💔
    3.FET 06/24 beta 0💔
    4.FET 08/24 🍀🤞🤰🎀


    age.png
  • alittle Autorytet
    Postów: 4951 10579

    Wysłany: 2 września, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Proszę o polecenie jakiś zabawek do małej rączki, które od razu raz nadadzą się do buzi 😅

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    💔 05.2021 - laparo, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN
    08.2024 histero
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
    Nifty OK 💙

    age.png
  • migotka_ Autorytet
    Postów: 1969 5230

    Wysłany: 3 września, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Ja też daje znać, że 19.08 na świat przyszła Hania 🥰
    Poród siłami natury, indukowany bo miałam podwyższone ciśnienie.
    W poniedziałek około 19 założyli balonik, następnego dnia rano wypadł. O 8 podłączyli oksytocyne, a o 13.15 urodziłam.
    Nie skorzystałam z niczego, ani z prysznica, ani z piłki, ani ze znieczulenia bo jak wjechałam z sali indukcyjnej na porodówke (czekałam aż się zwolni) to miałam już 10cm rozwarcia i czułam, że musze przeć. Wdychałam tylko gaz i mega mi pomógł, żeby się skupić na oddechu. Mąż wpadł na porodówke na 1h40 bo tyle trwał drugi okres porodu 🙈
    Hania jes cudowna, poznajemy się i troszkę walczymy z karmieniem bo miała mega krótkie wędzidełko. Przystawia się do jednej piersi, do drugiej nie chce, jest afera, Krzyki aż jest purpurowa, napina się tak,że trudno mi nią operować. Dokarmiam modyfikowanym i chyba chciałbym na tym zostać. Próby karmienia piersią, odciąganie ( mało mam pokarmu) to nie dla mnie 🫣

    Elza1234, aganieszkam, Sarenka, Kate@@ lubią tę wiadomość

    👱‍♀️ 27 🧔‍♂️ 34 🐈
    01.2023 starania 🍀
    04.2023 niskie amh/ teratozoospermia 🪱
    Immunologia🚨

    4 procedury IVF🔬/ prp jajników 💉
    09.23- brak zarodka| 10.23| 01.24| 02.24
    6❄️

    1). 10.23 ET 1.2.2 10dpt <0.2 ❤️‍🩹
    2). 04.24 FET 4.1.1 9dpt <0.2 ❤️‍🩹
    3). 07.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)
    4). 08.24 FET 4.1.1 cb 💔 (ivig)

    💊immunosupresja
    5). 29.11.24 FET 4.1.1 ✨️🍀
    5dpt ⏸️🥹

    19.08.2025 (40+3) SN na świat przyszła Hania 🌸
    2900g i 50cm spełnionego marzenia ✨️🦕

    age.png

    Czeka 1❄️
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7618 7319

    Wysłany: 3 września, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madi - ja to bym chyba skargę napisała na tą zmianę. Zero szacunku do Ciebie jako pacjentki, no ja jebe..
    mega jesteś dzielna, naprawdę

    Nie włącza się profilaktycznie bakterii. U nas wleciały dopiero jak przeszłam na 80% mm, jedno czy dwa karmienia są moim mlekiem co mi się uda odciągnąć
    Także jak karmisz piersią i nie ma problemów brzuszkowych to ja bym sobie darowała póki co

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Optymistka90 Autorytet
    Postów: 2928 3770

    Wysłany: 3 września, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madi i migotka gratulacje 🙂

    6.11.2024 ⏸️ po 8 latach starań
    19.07.2025 jest już z nami nasze największe szczęście (39+1) 🩵

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7618 7319

    Wysłany: 3 września, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Migotka gratki!

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
‹‹ 360 361 362 363 364
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ