Udane IVF- rodzimy w 2025 - cz. V
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, czy będziecie nosić Wasze dzieci w chustach? Uczycie się chustonoszenia? Może macie jakieś kursy online do polecenia? 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja, 12:36
👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - początek leczenia—> leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - początek stymulacji - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm, 10w5d-CRL 3,87cm,12w6d- CRL 6,47cm
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
-
Morelka7634 wrote:Tak! To bardzo dobra decyzja. Moi rodzice mają bardzo bliskich znajomych którzy też byli w takim przypadku, tylko mezczyzna z tej rodziny miał bardzo bardzo późną interwencję lekarza i długo czekali na rehabilitację. Także wszystko zależy też od szybkiej rehabilitacji, jeśli macie zapas pieniędzy to nie oszczędzajcie na tym bo to jwst kluczowe, takie wnioski przynajmniej mogę wysnuć na podstawie jego historii, mowie do jich wujku i ciociu, ale wujek od samwgo początku na wózku i niestety nie wrócił do sprawności. Ale teściowej życzę pomyślności, to że szybko zareagowaliscie może być kluczowe. Te historie się bardzo różnią bo u niego to się stało w pracy (niezarejestrowany) w irlandii i po prostu go przerzucili współpracownicy przez płot i dopiero zadzwonili po pogotowie😡 ale dzięki Waszej szybkiej reakcji u teściowej mogą być zmiany odwracalne. Oby do przodu kochana!
Ja się już nie mogę doczekać prenatalnych, czy Wasz mąż był obecny podczas badań prenatalnych? Mój stara się ale czasami wizyty są w takich godzinach że nie da rady.... Trochę mam do niego żal o to 😔 jak sobie z tym poradzić? Jest pragmatyczny i stonowany i zawsze mówi "a jestem potrzebny?" a dla mnie to pytanie jest bez sensu bo wskazuje na to że nie jest zainteresowany. Nie wiem czy to już hormony, ostatnio też mieliśmy kłótnię, nawrzeszczałam na niego, a zrobiłam to w calej naszej relacji 2 razy i to naprawdę przegiął a teraz to był w ogóle błahy powód... Też targają Wami takie skrajne emocje? Wcześniej byłam oazą spokoju a teraz to się zmienia i sama to czuje....
Ja mam zarodki po PGTA, czy czyms się przejmować? Coś może pójść nie tak? Któraś miała badany zarodek? Kiedy w takim przypadku poznaje się płeć dziecka? Mam do Was tyle pytań, ale nie chce się naprzykrzać 😅
Wszystkim gratuluję pozytywnych wiadomości! Pamiętajcie że jesteśmy super babki na super drodze, jejku jak się ciesze! ❤️❤️❤️❤️
Mój jest ze mną na każdej wizycie u lekarza ale mamy ten komfort ze jest na własnej działalności więc układa sobie tak pracę żeby móc podglądać ze mną Kropka❤️.
-
Morelka7634 wrote:Tak! To bardzo dobra decyzja. Moi rodzice mają bardzo bliskich znajomych którzy też byli w takim przypadku, tylko mezczyzna z tej rodziny miał bardzo bardzo późną interwencję lekarza i długo czekali na rehabilitację. Także wszystko zależy też od szybkiej rehabilitacji, jeśli macie zapas pieniędzy to nie oszczędzajcie na tym bo to jwst kluczowe, takie wnioski przynajmniej mogę wysnuć na podstawie jego historii, mowie do jich wujku i ciociu, ale wujek od samwgo początku na wózku i niestety nie wrócił do sprawności. Ale teściowej życzę pomyślności, to że szybko zareagowaliscie może być kluczowe. Te historie się bardzo różnią bo u niego to się stało w pracy (niezarejestrowany) w irlandii i po prostu go przerzucili współpracownicy przez płot i dopiero zadzwonili po pogotowie😡 ale dzięki Waszej szybkiej reakcji u teściowej mogą być zmiany odwracalne. Oby do przodu kochana!
Ja się już nie mogę doczekać prenatalnych, czy Wasz mąż był obecny podczas badań prenatalnych? Mój stara się ale czasami wizyty są w takich godzinach że nie da rady.... Trochę mam do niego żal o to 😔 jak sobie z tym poradzić? Jest pragmatyczny i stonowany i zawsze mówi "a jestem potrzebny?" a dla mnie to pytanie jest bez sensu bo wskazuje na to że nie jest zainteresowany. Nie wiem czy to już hormony, ostatnio też mieliśmy kłótnię, nawrzeszczałam na niego, a zrobiłam to w calej naszej relacji 2 razy i to naprawdę przegiął a teraz to był w ogóle błahy powód... Też targają Wami takie skrajne emocje? Wcześniej byłam oazą spokoju a teraz to się zmienia i sama to czuje....
Ja mam zarodki po PGTA, czy czyms się przejmować? Coś może pójść nie tak? Któraś miała badany zarodek? Kiedy w takim przypadku poznaje się płeć dziecka? Mam do Was tyle pytań, ale nie chce się naprzykrzać 😅
Wszystkim gratuluję pozytywnych wiadomości! Pamiętajcie że jesteśmy super babki na super drodze, jejku jak się ciesze! ❤️❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, czy któraś z Was brała w ciąży tabsy na ciążowe mdłości typu Bonjesta?
Ja to miałam zapisane od szóstego tygodnia, jakość życia zmieniła się diametralnie, ale teraz próbuje to odstawić i czuje się jak jakis ćpun na odwyku, dramatycznie spię (w sensie nie mogę spać), mdłości wróciły i nie wiem, czy to efekt odstawienny i musze przeczekać, czy jednak odstawiłam je po prostu za wcześnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja, 13:34
Październik 2024 - startujemy z IV
17.10.2024 punkcja - ❄️❄️❄️
06.01.2025 transfer 4.1.2, beta<0.2
08.03.2025 transfer 3.2.2
5 dpt beta 6,7 ⏸️
9 dpt beta 105
11 dpt beta 306
13 dpt beta 882
16 dpt beta 4198
18 dpt p. ciążowy + żółkowy, cień zarodka
12+1 CRL 5,5cm, prenatalne, SANCO ok, zdrowa dziewczynka
-
Karko93 wrote:Cześć. Odpowiem w kwestii męża. Mój od lutego jest kierowcą międzynarodowym i jest w domu w każdy weekend plus czasem jeden dzień w tygodniu. Pierwszy raz widział dzieciątko na badaniach prenatalnych, na które wziął jeden dzień urlopu. Na każde wizyty, badania chodzę sama. Czasami przez hormony mam takie poczucie że chciałabym żeby był przy mnie ale później przychodzi rozsądek że przecież robi to dla nas żeby nam się lepiej żyło i nigdy nie miałam do niego o to pretensji. Trochę wyrozumiałości dla tych naszych panów 😁
Ja zawsze jak mi się robiło przykro, że nie jedzie ze mną na wizytę do kliniki, to sobie tłumaczyłam, że to przecież 300km w jedną stronę, więc musiałby brać cały dzień wolny dla 15 minut w gabinecie u lekarza. I pomagała myśl, że jak wcześniej miałam raz w miesiącu histeroskopię (i tak przez pół roku), to za każdym razem był ze mną, wiózł mnie i czekał cały dzień na korytarzu. Także staram się być wyrozumiała. 😃A na prenatalne po prostu mu powiedziałam, że mi zależy, żeby był ze mną i póki co tak jest ustalone. 😊niedoczynność tarczycy, mięśniaki macicy
sierpień 2023 - AP Katowice dr GM
2023/2024 - 6 histeroskopii, usunięcie mięśniaka
➡️I procedura - start: październik 2024 (protokół krótki)
21.10. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 3, 1 zarodek: 5BB
26.10. - 1️⃣ET 5BB❌️
➡️II procedura - start: grudzień 2024 (protokół długi)
25.01. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 4, 3 zarodki: 3AA, 3BC, 6 doba 3BB
30.01. - 2️⃣ET 3AA, progesteron 51,80
beta: 7dpt 2,92; 11dpt 2,3 ❌️
2.04. - 3️⃣FET 3BC, progesteron 26
5dpt ⏸️; beta: 6dpt 20; 9dpt 138; 12dpt 811
16dpt USG pęcherzyk ciążowy w macicy
27dpt CRL 0,75cm i migający punkcik na USG
35dpt (7w5d) CRL 1,4cm i bijące ❤️
9w0d CRL 2,4cm ♥️ 11w0d CRL 4,4 cm ❤️
cudzie trwaj 🍀♥️🙏🍀♥️
-
Miminikna wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was brała w ciąży tabsy na ciążowe mdłości typu Bonjesta?
Ja to miałam zapisane od szóstego tygodnia, jakość życia zmieniła się diametralnie, ale teraz próbuje to odstawić i czuje się jak jakis ćpun na odwyku, dramatycznie spię, mdłości wróciły i nie wiem, czy to efekt odstawienny i musze przeczekać, czy jednak odstawiłam je po prostu za wcześnie...
Ja brałam Bonjesta, ale nie miałam żadnych skutków ubocznych odstawienia. Po odstawieniu mdłości już nie było.👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - początek leczenia—> leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - początek stymulacji - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm, 10w5d-CRL 3,87cm,12w6d- CRL 6,47cm
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
-
Herbatka96 wrote:Ja brałam Bonjesta, ale nie miałam żadnych skutków ubocznych odstawienia. Po odstawieniu mdłości już nie było.
Herbatka, a odstawiłaś z dnia na dzień? Czy jakoś stopniowo?
I w którym tygodniu?Październik 2024 - startujemy z IV
17.10.2024 punkcja - ❄️❄️❄️
06.01.2025 transfer 4.1.2, beta<0.2
08.03.2025 transfer 3.2.2
5 dpt beta 6,7 ⏸️
9 dpt beta 105
11 dpt beta 306
13 dpt beta 882
16 dpt beta 4198
18 dpt p. ciążowy + żółkowy, cień zarodka
12+1 CRL 5,5cm, prenatalne, SANCO ok, zdrowa dziewczynka
-
Miminikna wrote:Herbatka, a odstawiłaś z dnia na dzień? Czy jakoś stopniowo?
I w którym tygodniu?
Tak z dnia na dzień, jakoś w 14 tc.
Mi to pierwsza tabletka tak weszła, że obudziłam się w nocy i miałam dziwne zawroty głowy, tak mi błędnik szalał.👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - początek leczenia—> leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - początek stymulacji - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm, 10w5d-CRL 3,87cm,12w6d- CRL 6,47cm
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
-
Co do wizyt mężów podczas badań przed ciążą i teraz w trakcie to ja nie wymagam aby mój ze mną jeździł. Wręcz bardziej komfortowo czuję się jak jestem sama u swojej ginekolog i możemy sobie swobodnie porozmawiać o wszystkim co zaprząta mi myśli. Mój mąż był tylko ze mną na prenatalnych i bardzo był zadowolony podczas USG i widziałam że całkowicie zmienił stosunek do ciąży i stało się to dla niego takie realne. Teraz nagrywam mu zawsze badanie usg i zawsze jest szczęśliwy że może „na żywo” zobaczyć bobasa a nie tylko na zdjęciu. Także panie trochę wyrozumiałości, szczególnie jak partnerzy pracują i muszą specjalnie brać wolne na takie wizyty. Jeszcze się to wolne przyda po porodzie przy opiece na dzieckiem.
-
Morelka7634 wrote:Tak! To bardzo dobra decyzja. Moi rodzice mają bardzo bliskich znajomych którzy też byli w takim przypadku, tylko mezczyzna z tej rodziny miał bardzo bardzo późną interwencję lekarza i długo czekali na rehabilitację. Także wszystko zależy też od szybkiej rehabilitacji, jeśli macie zapas pieniędzy to nie oszczędzajcie na tym bo to jwst kluczowe, takie wnioski przynajmniej mogę wysnuć na podstawie jego historii, mowie do jich wujku i ciociu, ale wujek od samwgo początku na wózku i niestety nie wrócił do sprawności. Ale teściowej życzę pomyślności, to że szybko zareagowaliscie może być kluczowe. Te historie się bardzo różnią bo u niego to się stało w pracy (niezarejestrowany) w irlandii i po prostu go przerzucili współpracownicy przez płot i dopiero zadzwonili po pogotowie😡 ale dzięki Waszej szybkiej reakcji u teściowej mogą być zmiany odwracalne. Oby do przodu kochana!
Ja się już nie mogę doczekać prenatalnych, czy Wasz mąż był obecny podczas badań prenatalnych? Mój stara się ale czasami wizyty są w takich godzinach że nie da rady.... Trochę mam do niego żal o to 😔 jak sobie z tym poradzić? Jest pragmatyczny i stonowany i zawsze mówi "a jestem potrzebny?" a dla mnie to pytanie jest bez sensu bo wskazuje na to że nie jest zainteresowany. Nie wiem czy to już hormony, ostatnio też mieliśmy kłótnię, nawrzeszczałam na niego, a zrobiłam to w calej naszej relacji 2 razy i to naprawdę przegiął a teraz to był w ogóle błahy powód... Też targają Wami takie skrajne emocje? Wcześniej byłam oazą spokoju a teraz to się zmienia i sama to czuje....
Ja mam zarodki po PGTA, czy czyms się przejmować? Coś może pójść nie tak? Któraś miała badany zarodek? Kiedy w takim przypadku poznaje się płeć dziecka? Mam do Was tyle pytań, ale nie chce się naprzykrzać 😅
Wszystkim gratuluję pozytywnych wiadomości! Pamiętajcie że jesteśmy super babki na super drodze, jejku jak się ciesze! ❤️❤️❤️❤️
Jeśli chodzi o klinikę to był na każdych i tych początkowych też, później byłam sama. Teraz idzie ze mną na jutrzejsze prenatalne, bo chce podejrzeć dzieciątko: D ostatnio zazdrościł mi słuchania serduszka.
Co do humorów to niestety też tak czasem mam, wszystko mnie irytuje i lepiej schodzić z drogi, a potem już jest wszystko dobrze i jestem przesadnie miła. Ale jest wyrozumiały i wie, że ciężko nad tym zapanować. Na szczęście nie jest to super częste. -
U mnie mąż jest na niemal wszystkich wizytach. Do tej pory ze względu na pracę nie udało mu się być na jednej wizycie miesiąc temu, ale ma taką pracę, że udaje mu się w większości przypadków dogadać z szefową. Sam bardzo chce chodzić i było mu strasznie przykro, że się nie uda wyrwać z pracy. Ciesze się, że ze mną chodzi, widzi to wszystko. Jest obecny przy różnych rozmowach.👩🏻 31 🧔🏻♂️ 35 + 🐶
Starania od 2020 r
07.2021 cb
04.2022 cp
1IVF - 09.2022 ❄️❄️❄️❄️
15.11.22 - FET 4.1.1 - beta 0 ❌
18.03.23 - FET 4.1.1 - beta 0 ❌
01.07.23 - ET 4.1.1 - beta 0 ❌
25.06.24 - FET 4.2.2 - puste jajo płodowe 7tc - 01.08 💔
2IVF - 10.2024 ❄️ 4.1.2 ❄️ 4.2.2
29.01.2025 - FET 4.1.2
7 dpt - 19 | 10 dpt - 114 | 12 dpt - 327 | 14 dpt - 793 | 16dpt - 1822 | 19 dpt - 5731 | 20 dpt - GS: 1,0; YS: 0,34 | 22dpt - 14325 | 24 dpt - 24037 | 26 dpt - 32308
27 dpt - jest 🩵
32 dpt - CRL: 0,85 cm
7+5 - CRL: 1,20 cm
8+6 - CRL: 1,95 cm; FHR: 177
11+4 - CRL: 4,71 cm; FHR: 168
12+3 (prenatalne) - CRL: 5,61 cm;
NIFTY - zdrowy chłopiec 🩵
14+6 - CRL: 8,61 cm
18+6 - 241 g
20+3 - 02.06 połówkowe 🤞
Proszę rośnij dalej Synku 🩵
Czekamy na Ciebie Skarbie 🩵 -
Nadzieja_95 wrote:Okropna osoba 😠 teraz już się skup na maluchu, a nią się nie przejmuj, chociaż pewnie w jakimś stopniu to przykre, zwłaszcza, że ludzie nie wiedzą ile nas to wszystko kosztowało żeby dojść do aktualnego etapu 🙂
Do nas dziś przyjeżdża Pan na pomiar szafy, a miałam postanowienie, że po ogarnięciu tego tematu ruszam z wyprawką, oglądaniem mebelków, wózków itd. Więc to już niedługo (oby miał szybkie terminy 🤪)
Dzisiaj tez przegielam i odkurzylam caly dol w koncu normalnym odkurzaczem a nie dysonem i powiem Wam, ze ale to ma szwung 😅 potem na to wyprobowalam nowego mopa parujacego i sprawdzil sie super! Przy dziecku bedzie jak znalazl, bo pewnie ciagle bedzie uwalona podloga. Polecam vileda mop pracujacy 🤪😁😁 teraz wszystko mnie boli od tych aktywnosci a w planach jeszcze mam zrobic obiad na jutro i wystawic troche przydasiow na olx🧐 chce maksymalnie oczyscic przestrzen.
Czy ja robie wszystko procz wyprawki? Byc moze🤣🤣 -
Herbatka96 wrote:Dziewczyny, czy będziecie nosić Wasze dzieci w chustach? Uczycie się chustonoszenia? Może macie jakieś kursy online do polecenia? 🙂
Tak, ja na pewno zamierzam. U mnie w mieście jest polecana Pani, która się tym zajmuje to chyba wykupię taką lekcję u niej. Jeśli chodzi o chustę to zastanawiałam się nad chustą elastyczną z The slings, ale chętnie też poczytam o polecajkach. -
Ja nawet na pierwsza wizyte w klinice pod in vitro bylam sama🤣🤣 ale z wlasnego wyboru. Lekarz zwrocil mi wtedy uwage, ze okej wiem wszystko o mezu i jego wynikach, ale on musi przychodzic. Nie wiem dlaczego, ale jego obecnosc zawsze mnie tylko jeszcze bardziej stresowala, mimo jego realnego wsparcia.
Zawsze na wszyskie badania jezdze sama, na prenatalnych tez. Moze pojdzie ze mna na polowkowe jak bedzie mogl, ale prowadzi wlasna dzialalnosc i duzo go nie ma, a ja zawsze chce, zeby robil swoje i dbal o siebie, ja mu potem wszystko opowiadam i jest bardzo zaangażowany i wspierajacy. Wiec wszystko tak jak powinno byc ❤️ -
Znaczy no mój jak dotąd opuścił tylko jedną wizytę u lekarza gina. Ale prawdopodobnie nie weźmie urlopu na prenatalne a mam o 8:00 więc nie zdąży bo zaczyna pracę od 7. No i po prostu tym się najbardziej denerwuje, bo na prenatalnych będzie lekarz pokazywał wszystko a męża może nie być😔 no ale trudno!31 💃, 32🕴️
On: Słabe nasienie
Ona: insulinooporność, KIR BB(brak 4 implantacyjnych)
2024r: 1 ET ❌, 2x KET ❌
2025r:
29.03. Transfer 🥰 (leki: progesteron w 3 wariantach, encorton, duphaston, accofil)
7dpt 24,9 beta HCG, 10dpt 117,3beta HCG, 12 dpt 302 beta HCG, a16 dpt 1774.9 beta HCG
19 dpt pęcherzyk żółtkowy, zarodek widoczny
25 dpt 20229 beta HCG
29.04 (31dpt) - potwierdzony 7,1 tc 🥰
Serduszko bije 140❤️
-
Bergamo25 wrote:Tak, ja na pewno zamierzam. U mnie w mieście jest polecana Pani, która się tym zajmuje to chyba wykupię taką lekcję u niej. Jeśli chodzi o chustę to zastanawiałam się nad chustą elastyczną z The slings, ale chętnie też poczytam o polecajkach.
Ja jestem całkiem zielona, od wczoraj zaczęłam się zastanawiać czy na pewno chcę i teraz zacznę coś szukać 🙂 Jedyne co przeczytałam, że właśnie te elastyczne o której piszesz na początek są super. Zerknę sobie na tą firmę 🙂👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - początek leczenia—> leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - początek stymulacji - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm, 10w5d-CRL 3,87cm,12w6d- CRL 6,47cm
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷
-
Mój przez całą procedurę był ze mną na każdej wizycie. Potem trzy pierwsze wizyty w ciąży też był. Potem na prenatalnych i teraz będzie na drugich prenatalnych bo jedziemy na wakacje i dwa koncerty i nie starczy mu urlopu żeby być na wizytach.
Co do chust mój mąż chciał żebym mu kupiła bo chce nosić, ja nie wiem czy chce, jestem niska i nie wiem czy to będzie wygodne. I trochę się chyba boję 🤣KIR AA 🙄
Cross match 25,0 %
ANA 1:320 SS-A silnie dodatnie
APS
Endometrioza
i może 🍟do tego?
Nasienie fragmentacja ✔ HBA ❌
AMH 4,92 ✔
IVF styczeń 2025 Klinika Bocian
1 stymulacja- menopur 200, orgalutran
estradiol 1466 -> 3147-> 4688
27.01 punkcja
pobrane 15 🥚 13 dojrzałych, 10 zapłodnionych, 9 zapłodniło się prawidłowo PICSI
finalnie ❄❄❄❄❄
Po PGT-A tylko ❄❄ prawidłowe...
27.02 FET 5.1.1 🍀
3.03 beta 2,65; 4,19- 4dpt; 4.03 beta 7,49- 5 dpt
5.03 beta 16,5- 6dpt; 6.03 beta 27,2- 7dpt
7.03 beta 44,4- 8dpt; 8.03 beta 67,1- 9dpt
10.03 beta 139- 11dpt; 11.03 beta 217- 12dpt
13.03 beta 560- 14dpt 14.03 beta 985- 15dpt
18.03 beta 3912- 19dpt; 20.03 beta 6530- 21dpt
20dpt pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym 🤎🤎
23dpt wizyta w klinice CRL 2,2 mm
01.04 jest 🤎
-
Mój mąż opuścił tylko jedno USG, ale to czysty przypadek, że jest na wizytach, po prostu ma czas. Nagrywa filmiki, a potem oglądamy i wysyłamy rodzinie 😅 za to przy tej ostatniej procedurze był ze mną tylko na punkcji i transferze, nie mógł brać wolnego w pracy, więc ogarniałam autobusy/pociągi przesiadki, żeby dostać się do Wro.
Jeśli chodzi o humorki w ciąży to ja mogłabym zostać smerfem złośkiem-płaczkiem. Odpalam się w trzy sekundy i równie niewiele wystarcza by zacząć płakać. 🙉 Potrafiłam się wydrzeć na męża jakbym niezrównoważona psychicznie była, bo źle usmażył cebulę do łazanek... Do tego tupałam nogami jak dziecko 🙊
Chciałabym chustować, ale jeszcze nic w tym temacie nie poczyniłam. Za to mąż zażyczył sobie nosidełko... Nie miałam siły uświadamiać go. A może znajdzie się coś w miarę poprawnego ?31l hashi IO endo 4 lapar
I PROCEDURA AMH 1,55❄️❄️❄️
17.08.2021 - transfer blastocysty+EG
11 dpt ⏸️13dpt bhcg 333,59 prog 74,840, 16dpt bhcg 631,61, 18dpt bhcg 1417,56, 30dpt brak 💔
07.03.2022 FET ❄️4AA encorton, neoparin, acard ❌
18.07.2022 FET ❄️4BB encorton, neoparin, acard ❌
II PROCEDURA AMH 0,89 1❄️4AA embrace✅
ANA1 dodatnie
KIR nieobecne: 2DL2, 2DL5, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 3DP1 var. Genotyp Bx✅Czynnik V Leiden hetero❌MTHFR hetero❌PAI-1 hetero❌Test CBA: IL-6: ⬆️NK (CD3-CD56+/CD16+) 0.52 G/l ⬆️❌ 08.2023 Biopsja endo✅
IV transfer 09.10.2023 4AA❄️encorton, neoparin, acard, intralipid, EG ❌
III procedura 1❄️3AA
V transfer 21.01.2025
10dpt bhcg 604,18, 13dpt bhcg 1768, 18dpt bhcg 6362,90,
21.02 31dpt jest 0,66 cm💓28.02 1,45 cm💓 07.03 2,14 cm💓 28.03 5,20 cm💓
-
Monikaa933 wrote:Chciałabym chustować, ale jeszcze nic w tym temacie nie poczyniłam. Za to mąż zażyczył sobie nosidełko... Nie miałam siły uświadamiać go. A może znajdzie się coś w miarę poprawnego ?
Gdzieś czytałam, że teoretycznie są już miękkie nosidełka, które można stosować u niemowlaków. Nawet oglądałam jedno z LennyLamb https://pl.lennylamb.com/web_page/26440 (cena powala...)
Mam w planach zrobić research czy te nosidła są zdrowe dla dzieci. Jeśli nie, to pójdziemy w chustę i szkolenie (nasz szpital takie prowadzi).👩🏼 91’ (34)
Amh-1.6 (07.2024); hormony (dostinex - hiperprolaktynemia) ✅ tarczyca, insulina ✅ hipoglikemia reaktywna ❌ ; MUCHa ✅ Wit. D, B12, homocysteina, ferrytyna ✅ Kariotypy cytokiny❓ immunofenotyp ✅ komórki NK ✅ przewlekłe EBV ❌ trombofilia❌ ; CD138 ✅ Bx i 4/5 KIRów ✅
🧔🏻♂️ 89’ (36)
usunięte żylaki powrózka nasiennego ✅ - brak poprawy; ciężki czynnik męski
1 IVF - Oviklinika Waw
08.2024 3 🥚 -> 2 ❄️
27.11.2024 transfer, blastka 4.2.2 ❌ EG + AH + Neoparin + smoflipid
27.12.2024 transfer, blastka 3.2.2 EG + AH + Neoparin + Hydroxychlorquine
6dpt-36; 8dpt-91; 12 dpt-361; 14 dpt-905; 20 dpt GS 1,11 YS 0,22 22 dpt-13901; 27 dpt-33512; 28 dpt-CRL 5mm i ❤️ 8tc+3-CRL 1,9cm; 9tc+3 CRL 2,7 cm; 12tc+3 prenatalne ok CRL 5,8 cm 🩵
-
Valie05 wrote:Gdzieś czytałam, że teoretycznie są już miękkie nosidełka, które można stosować u niemowlaków. Nawet oglądałam jedno z LennyLamb https://pl.lennylamb.com/web_page/26440 (cena powala...)
Mam w planach zrobić research czy te nosidła są zdrowe dla dzieci. Jeśli nie, to pójdziemy w chustę i szkolenie (nasz szpital takie prowadzi).
O nosidełko byłoby spoko opcja, tylko właśnie ciekawe czy byłoby bezpieczne.
Ja nie chciałam chustowania bo bałam się, że źle zawiążę i dziecko wypadnie np. Ale teraz zastanawiam się nad tym. Tylko wiadomo musiałabym pójść gdzieś na naukę wiązania.
Widzę, że byłaś w Ovi, zakładam że rodzisz w Warszawie. Który to szpital prowadzi szkolenia? Są one darmowe czy płatne?👱♀️ 29l
AMH 2,75, regularne cykle i owulacja, hormony✅Hashimoto
🙍♂️ 30l
Ciężki czynnik męski, morfologia 1%, słaba ruchliwość i żywotność, niski testosteron, wysokie FSH ❌ badania genetyczne ✅
📅 09.2023 - początek leczenia—> leczenie u androloga
📅 11.2024 - kwalifikacja do IVF
💉 02.01.2025 - początek stymulacji - rekovelle + orgalutran + gonapeptyl daily
13.01.2025- punkcja (przedwczesna luteinizacja pęcherzyków) —> pobrane 3🥚(3 dojrzałe, 2 zapł.) —> 1 ❄️
08.02.2025 —> FET ❄️ 5.1.1 🍀
5dpt - ⏸️ 7dpt - 105 mIU/ml(prog 46,40) 9dpt - 239 mIU/ml 🥹 11dpt - 590 mIU/ml 14dpt - 3018 mIU/ml
25dpt - pęcherzyk żółtkowy i zarodek z ♥️ CRL 4,1mm,7w2d-CRL 1,34cm,8w3d-CRL 1,89cm, 10w5d-CRL 3,87cm,12w6d- CRL 6,47cm
prenatalne ✅ panorama✅ 🩷