udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Szarlotka90 wrote:I ja czytając te przeboje indukcji zaczynam się stresować... Dziewczyny, które byłyście na heparynie przed porodem i rodzilyscie sn czy którejś z was odmówiono znieczulenia? Dziś dowiedziałam się że ostateczna decyzja będzie zależeć od anestezjologa...
12 h musi upłynąć między heparyną a zzo. Ja dawkę wzięłam o 7:00 rano, znieczulenie dostałam o 1 w nocy i nie było żadnego problemu. Potem doszło cc w znieczuleniu miejscowym jeszcze.
I po moich doświadczeniach drugi raz żadna oksytocynę bym się nie zgodziła. CC to złoto jak się nie ma daru łatwego, szybkiego, naturalnego rodzenia.Szarlotka90, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Osa 🐝 wrote:Dziewczyny po porodach, ile miałyście podkładów porodowych (tych na łóżko) ze sobą w szpitalu?? Rozumiem, że to zależy od porodu itp. Ale czy 2 paczki starcza? 20 szt??🤔
Spokojnie. Jeszcze do domu wrócisz z kilkunastoma. Ja chyba z 5 zużyłam a byłam 12 dni. Potem już pod Miłosza pokładałem przy przewijaniu. A miałam mocne krwawieniem, bo jeszcze obrałam heparynę i warfin, i starczały mi te do gatek.
Szpital dawał i takie, i takieWiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2024, 18:07
Osa 🐝 lubi tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
izabelka90 wrote:Haha pamietam 😅
Weź czego to człowiek w przerażeniu sobię w głowie nie ułoży 🤭🤭 ale serio ja się cała trzęsłam jak oni mnie na ten stół wzięli
Ooo mam colostrum w domu to będę łykać. W ogóle moja rana jest pod fałda tłuszczu 😅
Też się trzęsłam i to tak ze ręka zaczęłam szturchać lekarza jak mnie zszywał 😂 broda się telepała. Pytałam czy nie mogą mi czegoś wstrzyknąć na to trzęsienie. Potem się chciałam sama przetransportować ze stolu operacyjnego na to łóżko. No cyrk 😅 Aż mi wspomnienia wróciły dziś 🥹🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
monester wrote:Ej ale dziwnie, mnie pokazali dziecko i od razu powiedzieli że na czas szycia idę spać. Wy świadome do końca ?InviMed Wrocław 🍀
9.02.2021 - punkcja: pobrane 22 oocyty z czego 18 dojrzałych
12.02.2021 - transfer 3 dniowych Maluszków ❤️❤️
7 dpt - beta 23,6 U/l, 10 dpt - beta 186,6 U/l, 12 dpt - 443,4 U/l, 14 dpt - 928,6 U/l, 20 dpt - 7497 U/l
28 dpt - zarodek 5mm z ♥️
25.03 - Maleństwo 1,8 cm
28.04 - prenatalne - będzie Synuś 💙
29.10 Oliwier przyszedł na świat 👶🏻👩🏻🍼
Podejście nr 2 ♥️
5.12.2023 - transfer ❄️🍀
6dptw - beta 35,7 U/l, 8dpt - beta 140,3 U/l, 10dpt - beta 417,1 U/l, 13dpt - beta 1633,2 U/l, 17dpt - beta 9944,7U/l, 22dpt - beta 38817,3 U/l, 28dpt - 8mm Malucha z bijącym ♥️
Mamy ❄️
-
Osa 🐝 wrote:Jak masz takie doświadczenia to faktycznie z walizka już 🙈 nie pamiętam Twoich przebojów ?🤔 czemu Cię brali 😓
ja się bronię odpoczywam żeby jak najdłużej być w domu 🤭.
Ja też mam dwie walizki, jedna duża, druga kabinowa i tak dopycham już, a jeszcze parę rzeczy muszę tam wcisnąć 🙏 i dokładnie tak samo to wygląda- jak na wakacje 😆 wgl to już tatę wywaliłam z walizki i jego rzeczy na poród włożyłam do torby sportowej 😂 we dwójkę pojedziemy jak na urlop.
U nas pokój gotowy w 32 tc. Bo miałam dziwne bóle, które mnie stresowały 🙏 i zapitalalam ze wszystko tata meble ja ciuszki , prasowałam tylko 56, reszta tylko wyprana 🙈. Teraz zamawiałam jeszcze prześcieradełka do dostawki, a tak to wszystko jest. Staralam się po trochu to kupować, większość używana ale w fajnym stanie ☺️.
Co chwilę też zaglądam co dorzucić czy nie jest za mało 🙈 koszulki dorzuciłam w razie w do porodu na zmianę, bo miałam w sumie tylko dwie, ale możliwe że skończę w staniku 🙈
Chciałabym na prawdę, żeby zaczęło się naturalnie 🙏 leżę i afirmuję 😬
Nie dociera, że za niedługo będę tuliła moja mała wymarzoną córeczkę 😭😭😭 dziś przez Izy poród mam dzień płaczu 😭
Też starałam się stopniowo zamawiać wszystkie rzeczy, myśląc że do końca września się wyrobię, ale widzę, że mogę nie wytrwać jak będzie tak to szło. A mebelki zamówione w lipcu mają obsuwę i to sporą 😑 więc nie mamy czasem wpływu na pewne sprawy.
Wiem, że jak pomyśli się, że to już niedługo to aż nie chce się uwierzyć😱 Do mnie też to nie dociera z jednej strony ekscytacja, radość a z drugiej strach i przerażenie, czy napewno damy radę itp. itd.
Oj Iza wywołała dziś dzień emocji i u mnie łzy szczęścia poleciały😢 aż mój mąż się pytał co się stało. Ostatnio jakaś taka płaczliwa się stałam😜.
Spokojnie Oska jeszcze troszkę i my będziemy mamuśkami, damy radę 😉 tylko głowę trzeba uspokoić 🙈
👩🧔38 lat, starania od 2016
Leczenie w klinice od 02/2021:
2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
04-08/2023- immunolog-badania
11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
• 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤
-
nick nieaktualnymonester wrote:Ej ale dziwnie, mnie pokazali dziecko i od razu powiedzieli że na czas szycia idę spać. Wy świadome do końca ?
Tak, do końca wszystkiego byłam świadoma, nawet jak doktor mówił, że macica się słabo obkurcza. Jeszcze mnie uspokajali, bo beczałam i cały brzuch im podskakiwał przy szyciu 😄 -
izabelka90 wrote:No chce szybko być na nogach i dla małego też właśnie uruchomiona 😁
Synuś ze mną ❤, właśnie śpi, tata przed chwilą pojechał a ja szybko sprawdzam co u Was 😚 już mnie dwiema smulkami uratował 😁
Haha przechwalilam,ale właśnie już pokwikuje jak koza mała 😁🤭👩🧔38 lat, starania od 2016
Leczenie w klinice od 02/2021:
2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
04-08/2023- immunolog-badania
11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
• 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤
-
monester wrote:Ej ale dziwnie, mnie pokazali dziecko i od razu powiedzieli że na czas szycia idę spać. Wy świadome do końca ?
Tak, ja świadoma byłam od początku do końca.
W sumie to pierwszy raz słyszę o usypianiu na czas szycia.Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Beth86 wrote:Ja dostałam skierowanie do szpitala z powodu skracającej się szyjki, która stała się niestety miękka i doszły bóle a'la skurczowe. Na IP pomierzyli mi tak szyjkę, że miałam ponoć 2 cm rozwarcia i jeszcze znowu doszły skurcze więc wywieźli mnie na wózku na salę przedporodową, mój mąż jak mnie zobaczył jak mnie wiozą to aż cały pobladł 🤭 Na całe szczęście inna pani doktor, jeszcze raz mnie zbadała i nie było tak źle owszem coś tam mam skróconą, ale nie aż tak i rozwarcie ok 0,5 cm a test na poród przedwczesny negatywny, zostałam później przeniesiona na patologię na obserwację a po kilku dniach wypuszczona do domu, więc w skrócie taka to historia😜
Też starałam się stopniowo zamawiać wszystkie rzeczy, myśląc że do końca września się wyrobię, ale widzę, że mogę nie wytrwać jak będzie tak to szło. A mebelki zamówione w lipcu mają obsuwę i to sporą 😑 więc nie mamy czasem wpływu na pewne sprawy.
Wiem, że jak pomyśli się, że to już niedługo to aż nie chce się uwierzyć😱 Do mnie też to nie dociera z jednej strony ekscytacja, radość a z drugiej strach i przerażenie, czy napewno damy radę itp. itd.
Oj Iza wywołała dziś dzień emocji i u mnie łzy szczęścia poleciały😢 aż mój mąż się pytał co się stało. Ostatnio jakaś taka płaczliwa się stałam😜.
Spokojnie Oska jeszcze troszkę i my będziemy mamuśkami, damy radę 😉 tylko głowę trzeba uspokoić 🙈
To przeszłaś chwilę grozy 🙏🥹 teraz już prosta droga do tej właściwej 😍
No tak z płaczem to mam to samo, ostatnio się popłakałam na obrazku kota i psa ☹️😭 piesek miał skrzydła i odlatywał , powiedział do kota muszę lecieć, a kot mu powiedział, ze poczeka i popilnuje mu miejsca na kanapie 😭😭😭 stary to że mnie nie mógł 🤦🏻♀️
Głowa pracuje, mimo zdrowego rozsądku i wiedzy, że nic nie zaplanujesz to jednak scenariusz sobie tworzy 😬🙏 za chwilę wątek będzie noworodkowy, kupkowy i obiadowy. Weszłam na 1 udany, a tam już temat żłobkowy 😱😁😁 -
Mati W. wrote:Że nie ma problemu możemy brać tylko dawkowanie jest zupełnie inne. Nie tak jak ja to sobie przeliczyłam. Powiedziała że podaje się w zależności od wagi malucha. Igi ma brać 7 kropli. Dobrze, że zapytałam bo w aptece kazali dać 14 kropli 🤦♀️
-
monester wrote:Ej ale dziwnie, mnie pokazali dziecko i od razu powiedzieli że na czas szycia idę spać. Wy świadome do końca ?
-
Mi_lusia wrote:Tak, do końca wszystkiego byłam świadoma, nawet jak doktor mówił, że macica się słabo obkurcza. Jeszcze mnie uspokajali, bo beczałam i cały brzuch im podskakiwał przy szyciu 😄
-
nick nieaktualny
-
Osa 🐝 wrote:To przeszłaś chwilę grozy 🙏🥹 teraz już prosta droga do tej właściwej 😍
No tak z płaczem to mam to samo, ostatnio się popłakałam na obrazku kota i psa ☹️😭 piesek miał skrzydła i odlatywał , powiedział do kota muszę lecieć, a kot mu powiedział, ze poczeka i popilnuje mu miejsca na kanapie 😭😭😭 stary to że mnie nie mógł 🤦🏻♀️
Głowa pracuje, mimo zdrowego rozsądku i wiedzy, że nic nie zaplanujesz to jednak scenariusz sobie tworzy 😬🙏 za chwilę wątek będzie noworodkowy, kupkowy i obiadowy. Weszłam na 1 udany, a tam już temat żłobkowy 😱😁😁 -
Nowa na forum wrote:Żadnego spania nie było, małego ubrali i zważyli, przyłożyli mi na chwilę do policzka i zanieśli do taty, mnie w tym czasie szyli. Potem na salę pooperacyjną, gdzie tata czekał i przystawili synka do piersi.2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Nowa na forum wrote:Żadnego spania nie było, małego ubrali i zważyli, przyłożyli mi na chwilę do policzka i zanieśli do taty, mnie w tym czasie szyli. Potem na salę pooperacyjną, gdzie tata czekał i przystawili synka do piersi.
Po porodzie jak dziecko ogarną ubierają w szpitalne ubranko, a później przebierałyście w swoje?