udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
W te gorączki bycie kp jest naprawdę ciężkie, ponownie piersi miałam już miękkie bo co chwilę był przy nich i juz sie denerwowal chłopak. A że miałam mleczko w lodówce odciągnięte z nocy to mu 60ml odgrzałam i dzięki temu śpi juz przeszło 2h. Teraz miałam już jedną pierś twarda a druga miększa także wzięłam się za laktator, z tej twardszej ściągałam w 10 minut 165ml a z drugiej w 5 minut 60ml także myślę że produkcja nadal prawidłowa tylko za dzieckiem nie nadąża 🙈
W nocy ostatnio synek wstaje tylko raz więc zawsze po karmieniu ściągam laktatorem, najada się jedna piersią więc w drugiej sporo zostaje i w nocy z oby piersi ściągnęłam 190ml to było co mu w dzień odgrzać, dobrze że nie mamy problemów z ssaniem butelki 😊
Od teraz w dzień będziemy się ratować podgrzanym moim mleczkiem by piersi miały czas się ładować 😊 Czasem zastanawiam się nad tym by w dzień ściągać i podawać mu swoje mleko w butelce a w nocy pierś plus oddciaganie tylko myślę jak to ogarnąć jak się idzie do kogoś. Laktator zawsze mogę wziąć bo mam neno bellla pojedynczy ale czy po umyciu wystarczy u kogoś zalać gorącą wodą a później powycierać ręcznikiem papierowym by mieć na kolejne użycie? I wtedy ściągać tyle co potrzeba jedynie? U kogoś bez sensu więcej bo co się z tym zrobi prawda?Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
nick nieaktualnyxxMiaxx wrote:W te gorączki bycie kp jest naprawdę ciężkie, ponownie piersi miałam już miękkie bo co chwilę był przy nich i juz sie denerwowal chłopak. A że miałam mleczko w lodówce odciągnięte z nocy to mu 60ml odgrzałam i dzięki temu śpi juz przeszło 2h. Teraz miałam już jedną pierś twarda a druga miększa także wzięłam się za laktator, z tej twardszej ściągałam w 10 minut 165ml a z drugiej w 5 minut 60ml także myślę że produkcja nadal prawidłowa tylko za dzieckiem nie nadąża 🙈
W nocy ostatnio synek wstaje tylko raz więc zawsze po karmieniu ściągam laktatorem, najada się jedna piersią więc w drugiej sporo zostaje i w nocy z oby piersi ściągnęłam 190ml to było co mu w dzień odgrzać, dobrze że nie mamy problemów z ssaniem butelki 😊
Od teraz w dzień będziemy się ratować podgrzanym moim mleczkiem by piersi miały czas się ładować 😊 Czasem zastanawiam się nad tym by w dzień ściągać i podawać mu swoje mleko w butelce a w nocy pierś plus oddciaganie tylko myślę jak to ogarnąć jak się idzie do kogoś. Laktator zawsze mogę wziąć bo mam neno bellla pojedynczy ale czy po umyciu wystarczy u kogoś zalać gorącą wodą a później powycierać ręcznikiem papierowym by mieć na kolejne użycie? I wtedy ściągać tyle co potrzeba jedynie? U kogoś bez sensu więcej bo co się z tym zrobi prawda?xxMiaxx lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny melduję, że ja również urodziłam 🥰 Dlatego też dawno mnie tu nie było. Gratuluję reszcie
Mam pytanie, jak ogarnąć piersi? Które są trochę pogryzione😅 już wiemy jak mamy się poprawnie karmić 💪 Ale zanim to nastąpi, trzeba piersi wyleczyć 😅 Jak ogarnąć skórę na sutkach? I w miarę szybko je wyleczyć? I jak mocniej rozkręcić laktację? Bo raz udało mi się ściągnąć powyżej 100, ale teraz z jednej udaje mi się ściągnąć 60-70, a z drugiej max 40-50 i trwa to wszystko godzinę 😳 i nie wiem czy przypadkiem przez dłuższe przerwy między karmieniem moja laktacja się zmniejsza 🤔Szarlotka90, Mimi09, izabelka90, Hope_86, Mati W., Rosa_13, Nowa na forum, Osa 🐝, monester, Hope_89, aganieszkam, WiosnyFanka, Beth86, Aguuu. , gosinka, Mas, _Pina, Monita lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:Na początku co 1-2 tygodnie 🙈 Teraz już co 3-4 tygodnie
A ja mam właśnie zgłosić się na kolejne usg do lekarza prowadzącego za 4 tygodnie i tak się zastanawiam czy to nie za długi czas, to już będzie w sumie początek 13 tc 🙄 -
Hope_86 wrote:Izuś, Gonia dziś wróciła z księżniczka do domku🩷 niestety nie wiem nic na temat jej samopoczucia, bo nic więcej nie zdazyla napisać 🙈 teraz pewnie ma ręce pelne roboty 🥰 ale myślę że niedługo się do nas odezwie i sama opowie wszystko 🍀😘
Pewnie wiadomo jak to jest jak dzidziuś się pojawia, już znam ten nieogar😁 a mój mózg póki co to trybi gorzej niż ciążowy 🙈🙈Hope_86 lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Kessa wrote:Moje Bubu dzisiaj ma jakiś konflikt z jedzeniem. Zjada jakieś 60ml i pluje 🫣 a i że spaniem ciężko, upały dają się we znaki.
-
WiosnyFanka wrote:Dziewczyny, ile w sumie czasu w ciągu dnia Wasze dzieci spędzają aktywnie na brzuszku?
-
Nowa na forum wrote:Niewiele, z 2 max 3 x po kilka minut, bo przeważnie jak się obudzi to zaraz chce jeść. Najedzonego nie kładę, bo dużo wtedy ulewa. Mija około godziny po jedzeniu to często już śpi...i trudno znaleźć czas na ćwiczenia
U nas podobnie z trudnością znalezienia czasu, ale z powodu humorków 🙈 Od kilku dni Mała strasznie zmierzła jest i leżenie na brzuszku praktycznie odpada. I tak ja staram się kłaść te 2 razy dziennie, ale jest w zasadzie od razu inba i nie chce ćwiczyć. Dla niej jest to w ogóle bardzo trudne, bo ma mocna asymetrie (chodzimy do fizjo). Podniesienie głowy, a już przełożenie jej z jednej strony na drugą wymaga od niej mega wysiłku.
A propos fizjo, miał bejbik którejś z Was rozejście mięśnia prostego brzuszka? Czy to samoistnie się zeszło? U nas fizjo poki co lepi na brzuszek takie małe tejpiki 😁
Izabelka, trzymam kciuki za Ciebie, te początki są trudne, ale radzisz sobie świetnie 💪❤️ -
Bunkierka gratulacje 🥰🥰🥰
Na sutki lanolina i swoim pokarmem smarować.
Ja teraz Felmatiker piję i słód jeczmienny mam przygotowany 💪4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:No cudownie 💗💗💗 w domku najlepiej 😚
Pewnie wiadomo jak to jest jak dzidziuś się pojawia, już znam ten nieogar😁 a mój mózg póki co to trybi gorzej niż ciążowy 🙈🙈
Też tak miałam 🤭 chodziłam jak zombie 🤪 ciezko się było przestawić na inny tryb, zwłaszcza że zawsze byłam śpiochem, a tu nagle pobudki w nocy co 1-2 godziny 🙈🤣 ale pociesze Cie, można się przyzwyczaić i jesteś jak nowonarodzona nawet jak śpisz max 5h w ciągu nocy 🤣🤣
Mam nadzieję, że nie pozaluje pochwały mojego chłopca ale mieliśmy już 2 noce gdzie zasnął ok 20-ej i wstał 2:30/3:15 i potem dopiero 6:30/7:30 😱🩵 no ale w ciągu dnia miał turbo drzemki po 15-30min więc coś za coś 🙈🤣 czekam na regres snu, ciekawe co się spierniczy 🤣🤣🫣izabelka90 lubi tę wiadomość
Starania 6 lat
👱♀️Ona 86' MTHFR hetero,Pai1 4G homo
👨🦱 on 89' niska koncentracja plemników 2mln/ml,morfologia 5%, CFTR ✅️ AZF ✅️
II ICSI -> 03.23 krótki protokół, pobrano 13🥚11 dojrzałych i zapłodnionych,7 zarodków 🥰 ->2 podane w 2 dobie, zostalo 5 ❄️❄️❄️❄️❄️,
beta 13dpt 0 😭
Crio 2 dwudniowców ->27.09.23, w poczekalni jeszcze 3 ❄️❄️❄️
9dpt ⏸️
13dpt beta 76,6 ❤️
22dpt pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym 🥰
30dpt crl-6,4mm i bijące ❤️
7w+3d crl 1,21cm i ❤️
12w+4d prenatalne ok 🍀 crl 7,4cm będzie chłopiec 💙
Nifty ryzyka niskie 🥳
20w+2d połówkowe ok, 379g zdrowego chłopca 🥰
29w+1d 1232g 🐻
33+0-1923g❤️
36+3-2442g🥰
39+1 Oliwier 3190g i 49cm 🩵
-
Rosa_13 wrote:Musimy się pochwalić 😉 nasz pierwszy mini kucyk ❤️
Na roczek będziemy chyba już robić warkoczyki 🤣
https://zapodaj.net/plik-9Z1NyXHdMB
Rosa_13 lubi tę wiadomość
-
ZAJĄCZEK94 wrote:Dziewczyny wy już obeznanie w temacie, a mnie to nurtuje. Jak często chodziłyście na wizytę USG? ☺️
-
Co do ćwiczeń na brzuszku, to Oli też nie przepada 🫣 chociaż to zależy od dnia bo czasem nawet mu się podoba, mówi w swoim języku i ogląda czarnobiałe obrazki z książeczki (polecam) 🤭 my go kładziemy nawet 6 razy w ciągu dnia, a najczęściej wtedy kiedy chcemy żeby jego 3-gidzinne okno aktywności w końcu się skończyło 🤣🤣🤣 dzisiaj ja leżałam naprzeciwko niego dla towarzystwa i choć dziwnie to zabrzmi, to starał się układać ciałko tak jak ja - zwykle rozklada raczki na boki po chwili i pada 🫣 już od najmłodszych lat naśladuje mamusie, muszę uważać 🤣🤣🤣
Nowa na forum, Mas lubią tę wiadomość
Starania 6 lat
👱♀️Ona 86' MTHFR hetero,Pai1 4G homo
👨🦱 on 89' niska koncentracja plemników 2mln/ml,morfologia 5%, CFTR ✅️ AZF ✅️
II ICSI -> 03.23 krótki protokół, pobrano 13🥚11 dojrzałych i zapłodnionych,7 zarodków 🥰 ->2 podane w 2 dobie, zostalo 5 ❄️❄️❄️❄️❄️,
beta 13dpt 0 😭
Crio 2 dwudniowców ->27.09.23, w poczekalni jeszcze 3 ❄️❄️❄️
9dpt ⏸️
13dpt beta 76,6 ❤️
22dpt pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym 🥰
30dpt crl-6,4mm i bijące ❤️
7w+3d crl 1,21cm i ❤️
12w+4d prenatalne ok 🍀 crl 7,4cm będzie chłopiec 💙
Nifty ryzyka niskie 🥳
20w+2d połówkowe ok, 379g zdrowego chłopca 🥰
29w+1d 1232g 🐻
33+0-1923g❤️
36+3-2442g🥰
39+1 Oliwier 3190g i 49cm 🩵
-
Hope_89 wrote:Chyba znany winowajcę naszego buntu na jedzenie 😅
Być może zwyczajnie nam się trochę wyeksploatował smoczek do butelki ? Możliwe?
Wydaje nam się, że ona się ksztusila i dlatego nie chciała jeść. Dziś po zmianie nie ma problemu (nie chciałabym zapeszyc oczywiście)😄 -
xxMiaxx wrote:W te gorączki bycie kp jest naprawdę ciężkie, ponownie piersi miałam już miękkie bo co chwilę był przy nich i juz sie denerwowal chłopak. A że miałam mleczko w lodówce odciągnięte z nocy to mu 60ml odgrzałam i dzięki temu śpi juz przeszło 2h. Teraz miałam już jedną pierś twarda a druga miększa także wzięłam się za laktator, z tej twardszej ściągałam w 10 minut 165ml a z drugiej w 5 minut 60ml także myślę że produkcja nadal prawidłowa tylko za dzieckiem nie nadąża 🙈
W nocy ostatnio synek wstaje tylko raz więc zawsze po karmieniu ściągam laktatorem, najada się jedna piersią więc w drugiej sporo zostaje i w nocy z oby piersi ściągnęłam 190ml to było co mu w dzień odgrzać, dobrze że nie mamy problemów z ssaniem butelki 😊
Od teraz w dzień będziemy się ratować podgrzanym moim mleczkiem by piersi miały czas się ładować 😊 Czasem zastanawiam się nad tym by w dzień ściągać i podawać mu swoje mleko w butelce a w nocy pierś plus oddciaganie tylko myślę jak to ogarnąć jak się idzie do kogoś. Laktator zawsze mogę wziąć bo mam neno bellla pojedynczy ale czy po umyciu wystarczy u kogoś zalać gorącą wodą a później powycierać ręcznikiem papierowym by mieć na kolejne użycie? I wtedy ściągać tyle co potrzeba jedynie? U kogoś bez sensu więcej bo co się z tym zrobi prawda?xxMiaxx lubi tę wiadomość
-
Bunkierka wrote:Dziewczyny melduję, że ja również urodziłam 🥰 Dlatego też dawno mnie tu nie było. Gratuluję reszcie
Mam pytanie, jak ogarnąć piersi? Które są trochę pogryzione😅 już wiemy jak mamy się poprawnie karmić 💪 Ale zanim to nastąpi, trzeba piersi wyleczyć 😅 Jak ogarnąć skórę na sutkach? I w miarę szybko je wyleczyć? I jak mocniej rozkręcić laktację? Bo raz udało mi się ściągnąć powyżej 100, ale teraz z jednej udaje mi się ściągnąć 60-70, a z drugiej max 40-50 i trwa to wszystko godzinę 😳 i nie wiem czy przypadkiem przez dłuższe przerwy między karmieniem moja laktacja się zmniejsza 🤔 -
Mimi09 wrote:U nas podobnie z trudnością znalezienia czasu, ale z powodu humorków 🙈 Od kilku dni Mała strasznie zmierzła jest i leżenie na brzuszku praktycznie odpada. I tak ja staram się kłaść te 2 razy dziennie, ale jest w zasadzie od razu inba i nie chce ćwiczyć. Dla niej jest to w ogóle bardzo trudne, bo ma mocna asymetrie (chodzimy do fizjo). Podniesienie głowy, a już przełożenie jej z jednej strony na drugą wymaga od niej mega wysiłku.
A propos fizjo, miał bejbik którejś z Was rozejście mięśnia prostego brzuszka? Czy to samoistnie się zeszło? U nas fizjo poki co lepi na brzuszek takie małe tejpiki 😁
Izabelka, trzymam kciuki za Ciebie, te początki są trudne, ale radzisz sobie świetnie 💪❤️