udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Szarlotka na początek kciuki dla Ciebie, ściskam mocno bo dopiero co to przeszłam 😘
U mnie mała jeszcze łaskawa bo odsypia poród, pewnie impreza zacznie się na noc 😎
Jak to się u mnie potoczyło wczoraj dalej...
Skończyłam Wam zdawać relację na czekaniu na miejsce na porodówce. Doczekałam się około 13:45, wtedy już przyszła po mnie moja położna i poszłyśmy. Na porodówce badanie do decyzji czy oksytocynę czy przebicie wód płodowych - zdecydowali o oksytocynie i od 14stej miałam ją podłączoną. Około 14:30 zaczęły się skurcze, starałam się być dzielna i nie dać się ponieść panice - po to mi była prywatna położna, z którą kawa na ławę omówiłyśmy jak to ma być, jaki był ten pierwszy poród (opisywałam na początku gdy zaczęłam do Was pisać, że mam po nim w jakimś stopniu traumę). Powiedziałam, że chcę aby ona mi mówiła co mam robić, bo nie wiem, a będę się słuchała. Na skurczach starałam się z całych sił dobrze oddychać - śmieszne to czy nie uczyłam się tego z filmów ZaufajPołożnej, kupiłam kurs szkoły rodzenia i obejrzałam dwa filmy o oddechu i ćwiczeniach w trakcie porodu - ten się nie przydał bo okazało się, że najbardziej efektywne skurcze które rozwierały szyjkę miałam w pozycji leżącej na lewym boku.
Około 15:30 poszły wody, wtedy odłączyli na trochę oksytocynę, ale po tych wodach skurcze chwilę były i zaczęły ustawać więc włączyli oksytocynę ponownie. Po tym miałam epizod na stojąco na prośbę położnej, ale też ona sama kazała się położyć ponownie bo skurcze się wygaszały na stojąco. Tak zleciało trochę czasu, dawałam radę na skurczach opanowywać ból oddechem, rozwarcie nie szło spektakularnie więc trzeba było czekać. Moja położna uspokajała, że u drugoródek tak jest, że poród wywoływany może rozpędzać się wolniej, ale jak już załapie to może iść błyskawicznie. Jak zrobiło mi się już ciężko, oddechy już mniej pomagały to padła decyzja o znieczuleniu. I właściwie w ostatnim możliwym momencie je dostałam, bo za moment byłoby za późno i wtedy nie wiem jak dałabym radę dotrwać do końca. Oczywiście jak złapało znieczulenie to high life, hulaj dusza piekła nie ma i tym podobne odczucia 😉 Mega, mega, mega ulga. Zadziałało jak powinno, bo nie bolało ale czułam skurcze albo rozpierania. Zanim zaczęło schodzić to się okazało, że błyskawicznie się zrobiło pełne rozwarcie i do partych podchodziłam już na wytycznych położnej, ona mówiła kiedy przeć. Oczywiście po tym jak nauczyła mnie przeć czego nie umiałam (najprościej jak się da napiszę, może ktoś skorzysta - nabrać powietrza ustami do przepony, zamknąć oczy, broda do klatki piersiowej, jeśli poród na leżąco na fotelu to złapać rękami kolana i pchać to nabrane powietrze w brzuch jakby się chciało zrobić kupę - po takim wyjaśnieniu położnej ja załapałam dopiero o co chodzi). Ada urodziła się w 8 minut w ciągu 3 skurczy, na każdym skurczu parłam 3 razy.
Od włączenia oksytocyny o 14stej minęło 5 godzin i 33 minuty do czasu urodzenia się małej. Położna oszacowała niemal idealnie bo mówiła, że do 20stej urodzimy. Z tego czasu z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dobra godzina to było bardzo mi już ciężko, oddechy słabiej pomagały ogarniać ból, nogi się trzęsły. To przed tym znieczuleniem. Pozostały czas był do wytrzymania, i mówię to ja panikara która pierwszy poród będzie mogła wymazać z pamięci.
Ach i na koniec - położna nagrała film z partych skurczy i wyjścia małej dla mojego męża bo nie był przy porodzie - polecam 🥰 Nie widać żadnych intymności, a widać jak wyłania się życie z człowieka 🥰
Czuję szczęście 🥰🥰🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2024, 04:29
Osa 🐝, Luna_94🌛, Szarlotka90, monester, Beth86, izabelka90, Kasiek789, Monita, Verna, Jenny93, pineapple89, Saimi, aganieszkam, Rosa_13, Annn90, Aguuu. , Nowa na forum lubią tę wiadomość
Córka, ciąża naturalna, 02.2019
Aniołek, ciąża naturalna, 04.2021 13 tc
Córka, in-vitro, urodzona 09.2024 -
xxMiaxx wrote:Dziewczyny a smarujecie buźki swoim maluchom z rana czy tylko przemywacie wodą przegotowaną?
Ja niczym buzi nie smaruję.xxMiaxx, Nowa na forum lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
xxMiaxx wrote:Dziewczyny a smarujecie buźki swoim maluchom z rana czy tylko przemywacie wodą przegotowaną?
WiosnyFanka, xxMiaxx, AnkaSłomianka, Aguuu. lubią tę wiadomość
-
Eba pięknie opisane, dodałaś otuchy 🥹 też mam prywatna, na fajnym kontakcie jesteśmy jest przekochana ja już jej dziękuję, że ją mam 😍
Malutka przekochana, do wycałowania 🩷!
Dawaj znać co u Was w miarę możliwości 🍀EBa lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Ja nawet nie przemywam z rana... Call me a bad mother 😅 no myje i smaruje wieczorem a w dzień doraźnie jak się zarzyga albo obleje mlekiem
Ja nie używam nic po kąpieli 😅Saimi lubi tę wiadomość
[/url]
-
Dla dziewczyn co mają sn przed sobą - u nas w okolicy jest trend że na skurczu nie mówią kiedy przec bo ciało kobiety wie samo i żadnej brody do klatki - ta metoda się jakoś nazywa na W - zapomniałam nazwiska - ale mówily że to jest za duża siła dla dna miednicy i że tak uczono dawno temu i jeśli nie ma zagrożenia życia to się powinno przec wtedy kiedy się czuje parcie. Ale ja oczywiście nic nie mogę powiedzieć na ten temat bo nie było mi dane tego przeżyć. I wiecie że ciągle mam myśli że nawet nie wiem jak to jest urodzić własne dziecko.
-
Osa 🐝 wrote:Dziś jedziemy jeszcze raz do dr. Ale do niego na oddział.. i się okaże 🙈 myślę, że będę miała szybciej indukcję, ze względu na tą wagę.. chociaż nasz szpital przyjmuje dopiero wtedy, jak potwiedza się prognozy prowadzącego🥹
Za niedługo mam urodziny.. prezent niewyobrażalny 😭Osa 🐝 lubi tę wiadomość
👩🧔38 lat, starania od 2016
Leczenie w klinice od 02/2021:
2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
04-08/2023- immunolog-badania
11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
• 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤
-
Hope_89 wrote:A czym smarujecie buźkę i cialko ?
Ja nie używam nic po kąpieli 😅
Jak kiedyś przemywalam trądzik wada przegotowaną to zrobiłam dziecku masakrę na buzi. -
Szarlotka90 wrote:Melduję się z cewnikiem i "dobrymi prognozami" na pozytywna indukcję. Proszę o kciuki!4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Gonia.. wrote:Hej kochane moje 🤗😘
Nie dam rady odczytać tych wszystkich zaległości 😔ktoś urodził? Coś się wydarzyło?😊
Oska ! Co u Ciebie ? Dalej z brzuszkiem? 🩷
U nas wszystko dobrze 🩷
Malutka męczą troszkę kolki, ale dajemy rade 💪we wtorek byliśmy w PL na sesji noworodkowej i był wzrusz ogromny 😳
Malutka wczoraj skończyła 3 tyg jak ten czas szybko leci 🙈😳
My już tez po sesji była jak mały miał 21 dni,już fotki wybrane i czekamy,ale jak zobaczyłam rolke na insta u fotografki to beczalam 😭🥹4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Luna_94🌛 wrote:Ja sobie kupiłam lusterko takie, jak do makijażu i z nim działam 😂4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Jenny93 wrote:To u nas równo połowa 😁 Dzisiaj III prenatalne i mamy 1820 g 🩵 Aż się popłakałam, bo pierwszy raz zobaczyliśmy buzię. Patrzę na męża, a on też oczy wyciera 🥹❤️4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
WiosnyFanka wrote:Ja niczym buzi nie smaruję.
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
monester wrote:Dla dziewczyn co mają sn przed sobą - u nas w okolicy jest trend że na skurczu nie mówią kiedy przec bo ciało kobiety wie samo i żadnej brody do klatki - ta metoda się jakoś nazywa na W - zapomniałam nazwiska - ale mówily że to jest za duża siła dla dna miednicy i że tak uczono dawno temu i jeśli nie ma zagrożenia życia to się powinno przec wtedy kiedy się czuje parcie. Ale ja oczywiście nic nie mogę powiedzieć na ten temat bo nie było mi dane tego przeżyć. I wiecie że ciągle mam myśli że nawet nie wiem jak to jest urodzić własne dziecko.
Też mam te myśli monester. Nie jakieś natrętne ale jednak pojawiają się.
I wogole to zauważyłam że strasznie surowe jesteśmy dla siebie. Nie wiem czy to przez te lata niepłodności, czy po prostu uroki macierzyństwa, ale u mnie to niekończące się wyrzuty sumienia i myśli że robię coś nie tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2024, 12:58
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Monester, Kasiek ja też mam podobnie 😕 i jeszcze w głowie , że taka zarzygana Synka przywitałam 😐
No bardzo miałam w głowie poród sn.4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
EBa z wpisu czuć ogrom szczęścia.
A malutka cudowna 🥰EBa lubi tę wiadomość
08.2019 - początek starań
05.2023 punkcja do IVF, 2 zarodki
05.2023 I transfer, Bhcg 0 😢
09.2023 II transfer, Bhcg 0 😢
01.2024 przygotowania do IVF - estrofem, zaplanowana punkcja 02.2024
01.02.2024 ⏸️
6w1d- 2,9 mm ❤️
13.03 - widzimy się 👀
29.03 - prenatalne I trymestru
Czekamy na córeczkę
15.05 - widzimy się 👀
-
monester wrote:Dla dziewczyn co mają sn przed sobą - u nas w okolicy jest trend że na skurczu nie mówią kiedy przec bo ciało kobiety wie samo i żadnej brody do klatki - ta metoda się jakoś nazywa na W - zapomniałam nazwiska - ale mówily że to jest za duża siła dla dna miednicy i że tak uczono dawno temu i jeśli nie ma zagrożenia życia to się powinno przec wtedy kiedy się czuje parcie. Ale ja oczywiście nic nie mogę powiedzieć na ten temat bo nie było mi dane tego przeżyć. I wiecie że ciągle mam myśli że nawet nie wiem jak to jest urodzić własne dziecko.
U mnie też mówili, że absolutnie parcie jak przy wypróżnianiu, bo zwiększamy ryzyko pęknięcia krocza. Bardziej opisywali to jako nabranie powietrza do przepony i przy wydechu delikatne przesuwanie go w dół tak jak byśmy powietrzem chciały wypchnąć tampon z pochwy.monester, aganieszkam lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:U mnie też mówili, że absolutnie parcie jak przy wypróżnianiu, bo zwiększamy ryzyko pęknięcia krocza. Bardziej opisywali to jako nabranie powietrza do przepony i przy wydechu delikatne przesuwanie go w dół tak jak byśmy powietrzem chciały wypchnąć tampon z pochwy.
Jenny93 lubi tę wiadomość
-
izabelka90 wrote:Monester, Kasiek ja też mam podobnie 😕 i jeszcze w głowie , że taka zarzygana Synka przywitałam 😐
No bardzo miałam w głowie poród sn.
Ja bardzo nie, ale myślę że teraz hormony robią swoje, więc ciągle coś wymyślam.
I jednak wracają stare demony.🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)