Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Mojra Autorytet
    Postów: 679 1347

    Wysłany: 2 stycznia, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazikk wrote:
    Co powiedział Ci endo?

    Ja po 6 latach brania metforminy odstawiłam sama z dnia na dzień ok 10 dni temu 🫣🫣

    Kazał mi odstawiać, ale stopniowo, więc schodzę z leków. Ogólnie lekarze albo każą brać albo odstawić bo zdania są podzielone. Ja jak przeczytałam, że ten lek przenika przez łożysko to chciałam odstawić, nie chcę zaszkodzić dziecku, a nie ma badań, które potwierdziłyby, że dziecku ten lek nie zaszkodzi.

    Kazikk lubi tę wiadomość

    👩37 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
    👨39 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2

    ▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
    ▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 2.07.2024, 2,5 kg, 48 cm❤

    age.png

    Na feriach:
    ❄❄blastocysty po PGT-A
  • monester Autorytet
    Postów: 5439 5364

    Wysłany: 2 stycznia, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie identycznie, na USG sama, ale puściłam mu serduszko na detektorze tętna i chyba mu się bardziej urealnilo. Ale i tak mega ostrożnie. Ja się też wcale w ciąży nie czuje podobnie jak wy. No owszem brzuch mnie boli i tyle, ale bez ciąży też boli brzuch. Ale od czasu ujawnienia płci już mi się tak zmaterializowała ta ciąża, chociaż dalej umieram że strachu. Dzisiaj chciałam napisać koleżance i zanim wysłałam to się rozmyślałam i wykasowalam wiadomość. Nie wiem kiedy się przełamie, żeby ogłosić to dalej - poza rodzicami.

    Mojra, Kazikk, gosinka lubią tę wiadomość

  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2436 2122

    Wysłany: 2 stycznia, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Powiem, że w ogóle nie czuję się w ciąży, ciągle traktuje to jak taki trochę sen, zapominam i przypominam sobie, że mam lokatora w brzuchu. Na razie podchodzę tak mocno zadaniowo, brać leki, robić badania, chodzić do lekarzy. Dziwny stan, oby to się poukładało i stało się takie bardziej namacalne, dlatego tak czekam na to nifty, jak będzie ok i będziemy znali płeć to może jakoś inaczej zacznę to czuć 😒 gorzej jak nie będzie ok, i trzeba będzie jakoś to ogarnąć, zrobić dodatkowe badania??? nie wiem jak do tego się podchodzi jak nie jest ok... W sumie to tylko czekam aż coś się wypierdoli, bo jakoś tak bez problemów to wszystko, a aż tyle szczęścia to chyba nie mogę mieć?
    Czekałam na ten 12 tc, ale w sumie to nie gwarantuje niczego... Taki mocno depresyjne ten wpis... Ehh...
    Prawda taka, że wszystkie się boimy, nawet jak badania wychodzą ok, to jest strach czy aby na pewno, albo czy przy porodzie nic złego się nie stanie...albo potem coś nie wyjdzie... podobno takie lęki to normalne. I podobno nie mijają , bo jak wszystko jest ok, a dzieciak sobie fajnie dorasta, to czy nic mu sie stanie, czy mu ktoś krzywdy nie zrobi itp...

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Kazikk Ekspertka
    Postów: 127 125

    Wysłany: 2 stycznia, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam 🤗
    Mój mąż też oszczędny w emocjach, na usg to muszę go wręcz zaciągnąć (bo nie ma na co patrzeć), jemu chyba ciężko to ogarnąć, dla niego to też abstrakcja, ale martwi się tak samo jak ja... Ciągle powtarza, że będzie się cieszył jak się urodzi, a teraz to tak mocno na chłodno, drażni mnie to, ale tłumaczę sobię, że każdy przeżywa to tak jak umie... Czasami zaczyna snuć plany, wymyślać imiona itd, więc wiem że o tym myśli i wcale taki obojętny nie jest

    Ja to czasem w złości wykrzyczę płacząc że więcej mu nie powiem zeby ze mną poszedł a wręcz nawet mu nie opowiem jak było!
    🫣🫣🫣🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
    Jak rozchwiana emocjonalnie gowniara🤣

    Mojra, Nowa na forum, gosinka, Kasiek789 lubią tę wiadomość

    Początek z in vitro 2017/2018
    5 procedur
    6 transfer 6.11
    zarodek 5dniowy
    Estrofem 3x1, Encorton 5mg, Utrogestan 2x400, Prolutex 1x1, Heparyna, Acard
    👍
    7dpt 74
    9dpt 172
    11dpt 457 prog 14,6
    14dpt 1689 prog 14,8

    18dpt pęcherzyk ciazowy z pęcherzykiem żółtkowym
    28dpt jest❤️ 😍😍😍😍
    CRL 9,2
    Pecherzyk żółtkowy 4,3
    30dpt nagła wizyta w szpitalu...plamienie
    Skrzacik na miejscu❤️
    CRL 11
    prog 22
    9+2 skrzacik 2,57cm
    ❤️176, CRL 25,7

    12+1 genetyczne, prawdopodnie dziewczynka 🥰🥰🥰🥰
    6,26cm
    ❤️156

    preg.png
  • monester Autorytet
    Postów: 5439 5364

    Wysłany: 2 stycznia, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Kazał mi odstawiać, ale stopniowo, więc schodzę z leków. Ogólnie lekarze albo każą brać albo odstawić bo zdania są podzielone. Ja jak przeczytałam, że ten lek przenika przez łożysko to chciałam odstawić, nie chcę zaszkodzić dziecku, a nie ma badań, które potwierdziłyby, że dziecku ten lek nie zaszkodzi.
    Są są. Cała zachodnią Europa prowadzi ciążę na merforminie. Jedyne co zauważyli to w wieku nastoletnim dzieci matek na merforminie miały wyższe BMI. Ale sorry, nikt mi nie powie, że to dlatego, wystarczy spojrzeć jak się odzywają nastolatki w zachodniej Europie. U nas tak samo kielkso, wystarczy spojrzeć na przeciętne menu dziecięciem w restauracji - frytki i nuggetsy... ale u nas w kraju nie prowadzi się ciąży na merforminie więc badań nie było. Ja jestem na merforminie i będę do oporu. Bezpieczeństwo metforminy mi potwierdzało wielu lekarzy nawet tych co chcieli ją odstawiać w 12 tygodniu - jednocześnie mówili że oni nie czują się w kompetencjach PTG które zaleca odstawienie w 12 TC, ale wiedzą że za granicą są inne wytyczne.

    Oleander92, Kasiek789, Kazikk lubią tę wiadomość

  • gosinka Autorytet
    Postów: 830 1305

    Wysłany: 2 stycznia, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też się niby stara, martwi, dopytuje, ale mam wrażenie, że kompletnie do niego nie dociera powaga sytuacji. Każdy mi mówi, że jak się dziecko urodzi to on zwariuje na jego punkcie. Ale do urodzenia dziecka to jeszcze daleko, a ja jego wsparcia potrzebuję już teraz, a nie za pół roku. Mnie też to wszystko czasami przeraża. Proszę, żeby się ugryzł w język jak ma powiedzieć dwa słowa za dużo, bo nerwy szkodzą przede wszystkim dziecku. Nie dociera. Proszę , żeby ograniczył alkohol w weekendy, to słyszę, że on się musi zrelaksować i on nie jest w ciąży. No nie tak to sobie wyobrażałam. Martwię się o małego czy mu te kłótnie nie zaszkodzą 😔 On to przecież wszystko czuje.

    🚺 88’ 🚹 83’
    ▶️27.05.22 start I IVF Invicta - p.długi
    3 🥚- 2 blastki 4.2.2 i 3.1.2
    12.07.22 ET blastka 4.2.2 ❌️ CB
    05.10.22 FET blastka 3.1.2 ❌️ CB
    ▶️07.01.2023 start II IVF Invicta - p.krotki
    6 🥚- 1 blastka 5.2.2 (PGT-A: ❌️)
    ▶️11.05.2023 start III IVF Bocian - p.krótki
    6 🥚 - 0 blastek ❌️
    ▶️ 06.2023 start IV IVF Invicta - p.krótki
    3 🥚 - 2 blastki 5.1.1 (5 doba) i 5.2.3 (6 doba) - PGT-A ✅️
    05.10.2023 FET cykl N 5.1.1 i 5.2.3
    wlew 20g ivig, akupunktura, Accofil, Glucophage XR 1000mg, Clexane 40mg, Estrofem, Luteina
    beta 6dpt-27, 9dpt-165, 12dpt-429, 15dpt-1427, 25 dpt - mamy ❤️
    12+5 USG prenatalne + pappa + Sanco - ryzyka niskie, synek 💙

    11.06.2024 synek na świecie 🎂
    CC, 3310g, 57cm, 10 punktów

    age.png
  • Paula11 Autorytet
    Postów: 286 567

    Wysłany: 2 stycznia, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Są są. Cała zachodnią Europa prowadzi ciążę na merforminie. Jedyne co zauważyli to w wieku nastoletnim dzieci matek na merforminie miały wyższe BMI. Ale sorry, nikt mi nie powie, że to dlatego, wystarczy spojrzeć jak się odzywają nastolatki w zachodniej Europie. U nas tak samo kielkso, wystarczy spojrzeć na przeciętne menu dziecięciem w restauracji - frytki i nuggetsy... ale u nas w kraju nie prowadzi się ciąży na merforminie więc badań nie było. Ja jestem na merforminie i będę do oporu. Bezpieczeństwo metforminy mi potwierdzało wielu lekarzy nawet tych co chcieli ją odstawiać w 12 tygodniu - jednocześnie mówili że oni nie czują się w kompetencjach PTG które zaleca odstawienie w 12 TC, ale wiedzą że za granicą są inne wytyczne.

    Mieszkam w UK i tutaj ciężarne, u których pojawi się cukrzyca ciążowa dostają właśnie metforminę.
    Insulina to ostateczność.

    monester lubi tę wiadomość

    IV 2022 - IUI - ❌
    VII 2022 - IUI - ❌

    III 2023 - IVF start

    AMH - 8.5 pmol/L
    TSH - 0.74 // 1.24

    3D SIS - czysto ✅
    Vit D - 88

    Start: 24.04.2023
    Punkcja: 25.05.2023 (13 jajek, 11 zapłodnionych, w 3 dniu 10 zarodków i 1 walczący…)
    Mamy 8 blastek! ❤️
    Transfer: 30.05.2023 zaplanowany <3
    11 dpt - beta < 0.2 💔

    7 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️ 3.2.2

    Transfer nr 2: 02.08.2023 ❄️❄️
    11.08.2023 - Embarazada
    30.08.2023 - ❤️ CRL 0.81 cm
    08.09.2023 - ❤️ CRL 1.66 cm
    29.09.2023 - baby girl 💕
    05.10.2023 - 💕 CRL 5.41 cm 💕
    26.01.2024 - 1208 g córeczki
    23.02.2024 - 1933 g córeczki
    22.03.2024 - spotkanie z córeczką, 36tc, 2380 g. Miłość mojego życia.
  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3581 7321

    Wysłany: 2 stycznia, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    I ja też...
    W dodatku nie mogę się ostatnio dogadać z mężem. Uważam, że za mało się angażuje i wręcz lekceważy mój stan. Grudzień to kłębek nerwów. A potem sobie myślę, że skoro do mnie to nie dociera to do niego tym bardziej... W każdym razie myślałam, że ta ciąża będzie wyglądała zupełnie inaczej po tylu latach starań.

    U mnie identycznie. Grudzień to jeden wielki kocioł emocji. Do męża mam pretensje że z poprzedniej ciąży cieszył się bardziej. A on na to „sama zabroniłaś o tym mówić i cały czas gadałaś że jest pół na pół ze tym razem się uda”.
    Także tak 🤡

    Myślałam, że po prenatalnych będzie już z górki, lekko, radośnie, łzy szczęścia. Bardzo się myliłam, zaskakuje mnie wszystko - moje nastroje, mąż, strach przed kupowaniem czegokolwiek.

    gosinka lubi tę wiadomość

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3581 7321

    Wysłany: 2 stycznia, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak mam 🤗
    Mój mąż też oszczędny w emocjach, na usg to muszę go wręcz zaciągnąć (bo nie ma na co patrzeć), jemu chyba ciężko to ogarnąć, dla niego to też abstrakcja, ale martwi się tak samo jak ja... Ciągle powtarza, że będzie się cieszył jak się urodzi, a teraz to tak mocno na chłodno, drażni mnie to, ale tłumaczę sobię, że każdy przeżywa to tak jak umie... Czasami zaczyna snuć plany, wymyślać imiona itd, więc wiem że o tym myśli i wcale taki obojętny nie jest

    Oj to mój bardzo podobnie.

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Kazikk Ekspertka
    Postów: 127 125

    Wysłany: 2 stycznia, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiek789 wrote:
    Oj to mój bardzo podobnie.

    O to to. Może oni w większości tacy są

    Kasiek789 lubi tę wiadomość

    Początek z in vitro 2017/2018
    5 procedur
    6 transfer 6.11
    zarodek 5dniowy
    Estrofem 3x1, Encorton 5mg, Utrogestan 2x400, Prolutex 1x1, Heparyna, Acard
    👍
    7dpt 74
    9dpt 172
    11dpt 457 prog 14,6
    14dpt 1689 prog 14,8

    18dpt pęcherzyk ciazowy z pęcherzykiem żółtkowym
    28dpt jest❤️ 😍😍😍😍
    CRL 9,2
    Pecherzyk żółtkowy 4,3
    30dpt nagła wizyta w szpitalu...plamienie
    Skrzacik na miejscu❤️
    CRL 11
    prog 22
    9+2 skrzacik 2,57cm
    ❤️176, CRL 25,7

    12+1 genetyczne, prawdopodnie dziewczynka 🥰🥰🥰🥰
    6,26cm
    ❤️156

    preg.png
  • gosinka Autorytet
    Postów: 830 1305

    Wysłany: 2 stycznia, 23:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazikk wrote:
    O to to. Może oni w większości tacy są

    Taki z tego wniosek 😊 A podobno kobiety to „słaba płeć”.

    🚺 88’ 🚹 83’
    ▶️27.05.22 start I IVF Invicta - p.długi
    3 🥚- 2 blastki 4.2.2 i 3.1.2
    12.07.22 ET blastka 4.2.2 ❌️ CB
    05.10.22 FET blastka 3.1.2 ❌️ CB
    ▶️07.01.2023 start II IVF Invicta - p.krotki
    6 🥚- 1 blastka 5.2.2 (PGT-A: ❌️)
    ▶️11.05.2023 start III IVF Bocian - p.krótki
    6 🥚 - 0 blastek ❌️
    ▶️ 06.2023 start IV IVF Invicta - p.krótki
    3 🥚 - 2 blastki 5.1.1 (5 doba) i 5.2.3 (6 doba) - PGT-A ✅️
    05.10.2023 FET cykl N 5.1.1 i 5.2.3
    wlew 20g ivig, akupunktura, Accofil, Glucophage XR 1000mg, Clexane 40mg, Estrofem, Luteina
    beta 6dpt-27, 9dpt-165, 12dpt-429, 15dpt-1427, 25 dpt - mamy ❤️
    12+5 USG prenatalne + pappa + Sanco - ryzyka niskie, synek 💙

    11.06.2024 synek na świecie 🎂
    CC, 3310g, 57cm, 10 punktów

    age.png
  • Kasiek789 Autorytet
    Postów: 3581 7321

    Wysłany: 2 stycznia, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazikk wrote:
    O to to. Może oni w większości tacy są

    Nie wiem, ale cieszę się po dzisiejszych wpisach, że nie jestem sama. Myślałam, że tylko mój taki odklejony, a ja rozhisteryzowana przez hormony.

    WiosnyFanka, Kazikk, Mojra lubią tę wiadomość

    🔹Ja 38 l.:
    Endometrioza
    MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
    Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
    Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
    🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
    🔹Kariotypy oboje ✅

    03/2019: 💔 👼
    2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
    2022: laparo - diagnoza endometriozy

    01/2023 IVF
    20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
    25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
    03.03. 💔 7tc 💙👼

    03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
    5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
    7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
    11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻

    13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!

    age.png

    ❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1558 2506

    Wysłany: 3 stycznia, 06:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Powiem, że w ogóle nie czuję się w ciąży, ciągle traktuje to jak taki trochę sen, zapominam i przypominam sobie, że mam lokatora w brzuchu. Na razie podchodzę tak mocno zadaniowo, brać leki, robić badania, chodzić do lekarzy. Dziwny stan, oby to się poukładało i stało się takie bardziej namacalne, dlatego tak czekam na to nifty, jak będzie ok i będziemy znali płeć to może jakoś inaczej zacznę to czuć 😒 gorzej jak nie będzie ok, i trzeba będzie jakoś to ogarnąć, zrobić dodatkowe badania??? nie wiem jak do tego się podchodzi jak nie jest ok... W sumie to tylko czekam aż coś się wypierdoli, bo jakoś tak bez problemów to wszystko, a aż tyle szczęścia to chyba nie mogę mieć?
    Czekałam na ten 12 tc, ale w sumie to nie gwarantuje niczego... Taki mocno depresyjne ten wpis... Ehh...

    Mojra, u mnie dokladnie takie same odczucia. Tak jak i Ty jestem na etapie czekania na wyniki więc że stresu chodzę po ścianach i w tyle głowy pojawiają się co chwilę mysli, a co jak coś będzie źle, wszyscy mają dobre wyniki, a przeciez statystyka jest taka, że na kogoś musi trafić ta zła wiadomosc i czemu to nie miałabym być ja... Przecież nasze zarodki padały jeden po drugim... Jestem tym przerażona. Zresztą nawet jak wiadomości będą dobre, to ja się może na chwilkę uspokoję, ale abstrakcyjnosc ciąży pozostanie. Ostatnio powiedzialam mężowi, że nie wyobrażam sobie jak będę ludziom mówić że jestem w ciąży, że nie wiem czy mi to przez gardło przejdzie i i że wolałabym nikomu nic nie mówić tak długo jak tylko się da. Choć z drugiej strony źle się czuję że tak długo ukrywam to przed rodzicami i chce żeby już wiedzieli wreszcie. Takze taka to huśtawka i sprzeczne emocje.

    Mojra lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Kasiulec Autorytet
    Postów: 1090 1103

    Wysłany: 3 stycznia, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Kazał mi odstawiać, ale stopniowo, więc schodzę z leków. Ogólnie lekarze albo każą brać albo odstawić bo zdania są podzielone. Ja jak przeczytałam, że ten lek przenika przez łożysko to chciałam odstawić, nie chcę zaszkodzić dziecku, a nie ma badań, które potwierdziłyby, że dziecku ten lek nie zaszkodzi.

    Są nowe międzynarodowe badania że meta jest bezpieczna w ciąży i stosowana pomaga zminimalizować ryzyko cukrzycy ciążowej. U mnie co prawda się nie udało, ale metę używałam do 20 tyg a później diabetolog zmieniła mi na insulinę wieczorna bo dieta nie byłyśmy w stanie wyregulować porannych cukrów.

    Starania od listopada 2018
    2019 - 2020 monitoring
    🧍82
    morfologia 0,% nadczynność tarczycy ogarnięta jodem,
    🧍‍♀️85
    PCOS, insulinoopornosc, AMH 9, MFTR hetero, PAI -1 homo, Endo receptywne
    01.2021 - 1IUI ✖️ 02.2021 - 2 IUI ✖️
    Oviklinika
    04.2021 - SONO HSG 🆗
    O8.2021 - 3 IUI✖️, 10.2021 - ICSI ✖️ brak zarodków 😭, 02.2022 ❄️❄️ trzydniowe 💪 29.04. - FET 8B🍍beta 0
    13.09 - FET beta 0
    27.02.2023 IMSI-MSOME, FAMSI, EMBRIOGEN, 11/23 komórki ok, 10/10 zapłodnionych, 3 doba - 8 BB x 6, 10 BB x 2, 5 doba 3BB, 3BB, 5AB ❄️, 5BB❄️, 6 doba 3CC ❌, 6 BB❄️,
    PTG 🧬❄️❄️🆗
    12.05.2023 🍍FET 5.2.2, cykl sztuczny, Estrofem 3x1, Luteina 3x2, Accofil wlew + zastrzyki 1/4 ampułki, Atosiban, Relanium,Heparyna, Accard, Prolutex
    age.png
  • WiosnyFanka Autorytet
    Postów: 2205 2994

    Wysłany: 3 stycznia, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dobrze czytać, że nie jestem odosobniona i cytując klasyka "mam tak samo jak Wy".

    Historia z małżem identyczna. Na wizycie serduszkowej popłakał się ze wzruszenia, a później jakoś wszystko przeszło do porządku dziennego. Na USG chodzę sama. Co prawda od Pani perinatolog dostaję każde badanie na płytce, więc pokazuję mu synusia, ale to w sumie tyle. Wiem, że chłop się cieszy, ale jakoś tego nie pokazuje (w sumie nie mam z tym problemu). Ostatnio tylko mieliśmy małą wymianę zdań w sprawie imienia. On chce dać imię po ojcu, mnie ono nie przekonuje. No i wyszło, że na świecie jest tylko to jedno imię, które mu się podoba i że on nie ma innych pomysłów. No padłam ze śmiechu i zostawiłam temat na później.

    Poza tym obwieszczeniem rodzicom radosnej nowiny, wciąż nikt więcej nie wie. Jakoś nie mogę wydusić z siebie "jestem w ciąży". Tak na wszelki wypadek, żeby nie zapeszyć. Powoli muszę zacząć szukać dobrego momentu na zakomunikowanie faktu ciąży w pracy. Póki co takiego momentu nie znalazłam, więc szukam dalej. Obiecałam sobie, że do 2 lutego muszę tą sprawę załatwić.

    Starania od 2019.
    ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
    FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
    FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
    FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
    FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
    31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
    8+1: CRL - 1,73cm;
    11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
    13+6: CRL - 7,97cm
    21+4: połowkowe (475g Człowieka)
    35+5: narodziny synusia - 2450g

    age.png
  • Kazikk Ekspertka
    Postów: 127 125

    Wysłany: 3 stycznia, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiulec wrote:
    Są nowe międzynarodowe badania że meta jest bezpieczna w ciąży i stosowana pomaga zminimalizować ryzyko cukrzycy ciążowej. U mnie co prawda się nie udało, ale metę używałam do 20 tyg a później diabetolog zmieniła mi na insulinę wieczorna bo dieta nie byłyśmy w stanie wyregulować porannych cukrów.

    Kiedy zaczal Ci wzrastać poranny cukier? Zawsze miałaś wysoki?
    Mnie zdziwił ten teraz na pierwszych badaniach bo był niski jak dla mnie 74...zwykle jest 80-90...ja za to miałam problem z cukrem po 1h wywalony zawsze w kosmos...swego czasu ładnie spadał po 2h...a ostatnia krzywa pokazała hipoglikemie reaktywna.
    Teraz nie biorę tej mety i powiem szczerze nie odczuwam ze coś jest nie tak.

    Początek z in vitro 2017/2018
    5 procedur
    6 transfer 6.11
    zarodek 5dniowy
    Estrofem 3x1, Encorton 5mg, Utrogestan 2x400, Prolutex 1x1, Heparyna, Acard
    👍
    7dpt 74
    9dpt 172
    11dpt 457 prog 14,6
    14dpt 1689 prog 14,8

    18dpt pęcherzyk ciazowy z pęcherzykiem żółtkowym
    28dpt jest❤️ 😍😍😍😍
    CRL 9,2
    Pecherzyk żółtkowy 4,3
    30dpt nagła wizyta w szpitalu...plamienie
    Skrzacik na miejscu❤️
    CRL 11
    prog 22
    9+2 skrzacik 2,57cm
    ❤️176, CRL 25,7

    12+1 genetyczne, prawdopodnie dziewczynka 🥰🥰🥰🥰
    6,26cm
    ❤️156

    preg.png
  • Kazikk Ekspertka
    Postów: 127 125

    Wysłany: 3 stycznia, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gosinka wrote:
    Taki z tego wniosek 😊 A podobno kobiety to „słaba płeć”.

    Gdybysmy byly słaba płcią nie przypadłoby nam rodzenie....bo chyba nie wyobrażacie sobie tego inaczej?🫣🤭🤭

    Kasiek789, Yuki, gosinka lubią tę wiadomość

    Początek z in vitro 2017/2018
    5 procedur
    6 transfer 6.11
    zarodek 5dniowy
    Estrofem 3x1, Encorton 5mg, Utrogestan 2x400, Prolutex 1x1, Heparyna, Acard
    👍
    7dpt 74
    9dpt 172
    11dpt 457 prog 14,6
    14dpt 1689 prog 14,8

    18dpt pęcherzyk ciazowy z pęcherzykiem żółtkowym
    28dpt jest❤️ 😍😍😍😍
    CRL 9,2
    Pecherzyk żółtkowy 4,3
    30dpt nagła wizyta w szpitalu...plamienie
    Skrzacik na miejscu❤️
    CRL 11
    prog 22
    9+2 skrzacik 2,57cm
    ❤️176, CRL 25,7

    12+1 genetyczne, prawdopodnie dziewczynka 🥰🥰🥰🥰
    6,26cm
    ❤️156

    preg.png
  • Aguśka Autorytet
    Postów: 3358 4588

    Wysłany: 3 stycznia, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Facet by prosił o ogólne znieczulenie 🤣🤣
    I jeszcze pół roku dochodził do siebie. 👀👀

    A ja czekam na wypis. Nareszcie 😁

    Kessa, Kazikk, WiosnyFanka, Kasiek789, monester, Yuki, Monita, gosinka lubią tę wiadomość

    Historia starań:
    - start 2018 r.
    - 03.2019 CP 💔
    - 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie :(
    - 11.2020 -> 1 IVF
    ~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
    - 12.2020 -> 2 IVF:
    ~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
    - 03.2021 -> 3 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
    ~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
    - 08.2023 - 5 IVF z KD
    ~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
    ~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
    ~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
    ~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
    ~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
    - prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
    ~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
    - w zapasie ❄️ 2

    AMH: 0,8.
    Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

    age.png
  • Mojra Autorytet
    Postów: 679 1347

    Wysłany: 3 stycznia, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wyniki Nifty- wszystkie ryzyka niskie🥺
    I będziemy mieli dziewczynkę 🌸🩰🎀💞

    Kessa, Mimi09, WiosnyFanka, Kazikk, xxMiaxx, Saimi, monester, Kasiek789, Nowa na forum, Mas, Yuki, pineapple89, Nimfadora, Sernik, Bunkierka, Cynamonka, invincible👊🏻, Monita, Hope_86, Yoselyn82, gosinka, Bolilol, Annn90 lubią tę wiadomość

    👩37 lat -PCOS, IO, Hashimoto, Kir bx - brak kilku DS - szczepienia limfocytami
    👨39 lat -Tertoazoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2

    ▪️12.04.2023 -☃️1. FET- nieudany
    ▪️30.10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka ur. 2.07.2024, 2,5 kg, 48 cm❤

    age.png

    Na feriach:
    ❄❄blastocysty po PGT-A
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1558 2506

    Wysłany: 3 stycznia, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojra wrote:
    Mam wyniki Nifty- wszystkie ryzyka niskie🥺
    I będziemy mieli dziewczynkę 🌸🩰🎀💞

    Cudowne wiadomości 🩷 gratulacje!

    Mojra lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
‹‹ 108 109 110 111 112 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ