udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
monester wrote:To i my się witamy z covidem. A robiliście testy combo dziewczyny ?
Witamy też z covidem.
Stary przyniósł tydzień temu w sob. Z pracy, rozłożyło go, izolacja ale co to dało. Mnie w tygodniu męczyło, walczyłam.. w nocy z piątku na sobotę obserwowałam mała miała 37,7 najwięcej.. charczenie.
O 5 rano myslalam, ze mi ktoś kości wyrywa.. sobotę wytrzymałam, wyszedł mi covid, niedziela monter 🙏
Dziś byłyśmy u pediatry osłuchała sprawdziła malutką.. zrobiła crp i test wyszło covid.
U nas jest pandemia zapalenia płuc dziś dr. Wysłała do szpitala 5 tyg. maleństwo 😭
No i ta dziwna infekcja, która kończy się magicznie w 1 dzień ..włącznie z katarem, który zazwyczaj trwa 7 dni.
My się wstrzymujemy z odwiedzinami itp. A i tak stary przyniósł 🙈 na to nie ma reguły.. mówią, że 1 infekcja dziecka najgorsza dla rodzica tego się trzymam 🫣
EDIT. Na te bóle moje pomógł mi theraflu, ale musiałam odstawić małą 😞 w sobotę praktycznie nic nie karmiłam, ale już nie dawałam rady,
Później Ibuprom, ew. Czopek paracetamol.
Zdrówka życzę ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2024, 23:11
monester lubi tę wiadomość
39+1 4000g 56cm ☀️
👧🏻♡ -
Osa 🐝 wrote:Witamy też z covidem.
Stary przyniósł tydzień temu w sob. Z pracy, rozłożyło go, izolacja ale co to dało. Mnie w tygodniu męczyło, walczyłam.. w nocy z piątku na sobotę obserwowałam mała miała 37,7 najwięcej.. charczenie.
O 5 rano myslalam, ze mi ktoś kości wyrywa.. sobotę wytrzymałam, wyszedł mi covid, niedziela monter 🙏
Dziś byłyśmy u pediatry osłuchała sprawdziła malutką.. zrobiła crp i test wyszło covid.
U nas jest pandemia zapalenia płuc dziś dr. Wysłała do szpitala 5 tyg. maleństwo 😭
No i ta dziwna infekcja, która kończy się magicznie w 1 dzień ..włącznie z katarem, który zazwyczaj trwa 7 dni.
My się wstrzymujemy z odwiedzinami itp. A i tak stary przyniósł 🙈 na to nie ma reguły.. mówią, że 1 infekcja dziecka najgorsza dla rodzica tego się trzymam 🫣
EDIT. Na te bóle moje pomógł mi theraflu, ale musiałam odstawić małą 😞 w sobotę praktycznie nic nie karmiłam, ale już nie dawałam rady,
Później Ibuprom, ew. Czopek paracetamol.
Zdrówka życzę ♥️
Moja mama niedawno mi mówiła, że u nich w okolicy był wysyp mykoplazmowego zapalania płuc u dzieci. -
Dziewczyny, nie mam czasu nadrobić wątku. Wczoraj urodził się mój synek. Zakończyło się CC. Co robiłyście i kiedy żeby rozbujać laktację? Lecą mi dosłownie małe kropelki jak sama mocno wyciskam. Mały nie umie ssać. Cmoknie dwa razy u koniec. Zasypia albo krzyczy w niebogłosy. Położne wczoraj zaczęły na mnie krzyczeć że głodze dziecko i mam puste piersi. Skończyło się 5 ml MM i później 7 ml MM. Pakałam razem z nim. Boję się że jak mi się nie rozkręci a on nie wyrobi nawyku ssania to będzie koniec z kp. 😭😭😭
-
Gratulacje!
Jezu, dziewczyno, a z czego ma byc pokarm w dniu CC?
Zaczyna się właśnie od kropli ..
Od dziś przystawiaj bardzo często, pracuj z laktatorem i dwa razy dziennie femaltiker.
Nowa na forum, WiosnyFanka, Kasiek789, Luna_94🌛, Mimi09, Osa 🐝, Jenny93, izabelka90, alittle lubią tę wiadomość
-
Gratulacje przede wszystkim ☺️Jenny93 wrote:Dziewczyny, nie mam czasu nadrobić wątku. Wczoraj urodził się mój synek. Zakończyło się CC. Co robiłyście i kiedy żeby rozbujać laktację? Lecą mi dosłownie małe kropelki jak sama mocno wyciskam. Mały nie umie ssać. Cmoknie dwa razy u koniec. Zasypia albo krzyczy w niebogłosy. Położne wczoraj zaczęły na mnie krzyczeć że głodze dziecko i mam puste piersi. Skończyło się 5 ml MM i później 7 ml MM. Pakałam razem z nim. Boję się że jak mi się nie rozkręci a on nie wyrobi nawyku ssania to będzie koniec z kp. 😭😭😭
Urodziłam 1.07 o 23.30 a następnego dnia z rana dostałam w szpitalu od CDL laktator, po każdym karmieniu małego działałam laktatorem metodą 3,5,7 czyli 3 minuty odciągania jedna pierś ,3 minuty druga, wracacasz do pierwszej piersi i tak 5 minut idziesz do drugiej 5 minut, wracasz do pierwszej 7 minut i do drugiej 7 minut i po tym kończysz 🙂 do tego dostałam femaltiker i te saszetki najbardziej smakowały z serkiem waniliowym 🙂 w szpitalu też zdążyło mi się podać mleczko z buteleczki by mały nie płakał i przysnął ale ta metoda 3,5,7 po każdym karmieniu mi się sprawdziła, nawet w nocy ją robiłam jak już w domu byłam i laktacją szybko mi się rozkręciła tylko że ja po SN 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2024, 07:24
Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
Gratulacje! ❤️ U mnie było to samo po cięciu. Femaltiker i laktaror 7-5-3. Dopiero od 5 doby wystarczało mi mleczka i nie musiałam dokarmić i tak jest do dziś 🙂 więc na spokojnie.Jenny93 wrote:Dziewczyny, nie mam czasu nadrobić wątku. Wczoraj urodził się mój synek. Zakończyło się CC. Co robiłyście i kiedy żeby rozbujać laktację? Lecą mi dosłownie małe kropelki jak sama mocno wyciskam. Mały nie umie ssać. Cmoknie dwa razy u koniec. Zasypia albo krzyczy w niebogłosy. Położne wczoraj zaczęły na mnie krzyczeć że głodze dziecko i mam puste piersi. Skończyło się 5 ml MM i później 7 ml MM. Pakałam razem z nim. Boję się że jak mi się nie rozkręci a on nie wyrobi nawyku ssania to będzie koniec z kp. 😭😭😭👩89'
➡️IO ➡️hiperprolaktynemia ➡️PCO ➡️PAI1 ➡️przeciwciała przeciwplemnikowe ➡️cross-match 21,6% ➡️allo MLR 0%➡️KIR Bx
👨80'
➡️obniżone parametry nasienia ➡️ żylaki powrózka nasiennego
Rozpoczęcie starań - 2015
IUI - 4 ❌
2019 ciąża naturalna - 6 t.c. serduszko przestało bić 😪💔
01.2023 I prcedura IVF <Bocian Warszawa>
12.01.2023 punkcja - 24🥚19 dojrzałych - 13 zamrożonych, 6 zapłodnionych
Mamy 2❄ 5 A.A. 😍
11.02.2023 transfer FET
6 dpt ⏸ ❌CB 😪
17.03.2023 transfer FET ❌ 😪
06.2023 II procedura IVF
5 zarodków 😍
07.06.2023 transfer ET ❌ 😪
29.09.2023 transfer FET
6 dpt ⏸, 7 dpt 98.3, 10 dpt 475, 14 dpt 2704, 18 dpt pęcherzyk ciążowy z uwidocznionym pęcherzykiem żółtkowym 🥰, 25 dpt ❤
-
Mi lekarz mowila ze w razie bóli gardła przy kp stosować leki z tej firmy dla kobiet w ciąży ☺️Sernik wrote:Dziewczyny mnie też dopadło przeziębienie. Co przeciw bólowi gardła przy kp ? Zawsze mi pomagał tymianek i podbiał ale czytam że przy kp odpada 😞Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
Gratulacje dla mamusi🥳 Witaj chłopczykuJenny93 wrote:Dziewczyny, nie mam czasu nadrobić wątku. Wczoraj urodził się mój synek. Zakończyło się CC. Co robiłyście i kiedy żeby rozbujać laktację? Lecą mi dosłownie małe kropelki jak sama mocno wyciskam. Mały nie umie ssać. Cmoknie dwa razy u koniec. Zasypia albo krzyczy w niebogłosy. Położne wczoraj zaczęły na mnie krzyczeć że głodze dziecko i mam puste piersi. Skończyło się 5 ml MM i później 7 ml MM. Pakałam razem z nim. Boję się że jak mi się nie rozkręci a on nie wyrobi nawyku ssania to będzie koniec z kp. 😭😭😭
Co to za okropne położne trafiłaś.. przecież na początku po cc właśnie tylko kropelki. Jak potrzeba to dokarmiaj mm, a do piersi przystawiaj ile się da, może wreszcie złapie. Jak zasypia to trzeba leciutko budzić, u mnie najlepszy sposób to jakbym próbowała odstawić od piersi-od razu zaciągał. Pozostaje laktator 7-5-3, i spokój, o co najtrudniej, spróbuj femaltiker, potem możesz jeszcze inne suple: słód jęczmienny, lecytyna i melisa herbatka. I co bardzo ważne, dużo wody, min.3 litry. Nawet u mnie, gdzie tak mało pokarmu, jak pamiętam i dużo piję, to jest nieco więcej. Najważniejsze, że jesteście już razem 😍
Kasiek789 lubi tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
Mi pomagał najlepiej miod lipowy, koniecznie prawdziwy od jakiegoś pszczelarza. Łyżeczka i powoli ssać po trochu, żeby jak najdłużej było na gardle. Podobno pomaga też plukanie roztworem wody z soląSernik wrote:Dziewczyny mnie też dopadło przeziębienie. Co przeciw bólowi gardła przy kp ? Zawsze mi pomagał tymianek i podbiał ale czytam że przy kp odpada 😞37+3: 2600 g 🥰
-
Aguska - dzieciątko jest bardziej marudne przez to ząbkowanie?
Jenny - gratulacje!
Monester, Izabelka - jak się dzisiaj czujecie Wy i Wasi chłopcy?
izabelka90 lubi tę wiadomość
Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Moje dziecko jest marudne od jakiegoś czasu i widać że to tam gdzie mają być żeby pierwsze- zagryza smoczek tu i palce i sobie językiem jakby chce drapać więc na bank już się coś dzieje z zębami.WiosnyFanka wrote:Aguska - dzieciątko jest bardziej marudne przez to ząbkowanie?
Jenny - gratulacje!
Monester, Izabelka - jak się dzisiaj czujecie Wy i Wasi chłopcy?
A dziękuję że pytasz, dziecko lepiej niż mamusia. Wygląda mi na zdrowego już. Spał i wstał z uśmiechem. Za to ja muszę uważać żeby nie rozszerzyć mu diety o moje gluty które spływają okrutnie
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Jenny gratulacje ! Nic nie dodam od siebie więcej niż dziewczyny - krople po cc to norma, nie daj się wpędzić w paranoje, przystawiaj non stop dziecko, skóra do skóry, femaltiker , woda i laktator. Położne bez komentarza ..
AnkaSłomianka, Osa 🐝, izabelka90 lubią tę wiadomość
🔹Ja 85’
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22), 0,54 (25’)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 84’: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
monester wrote:Jenny gratulacje!u mnie pierwsze krople 5 dób po cc!
Położne okropne,no dramat. Czy dziecko miało sprawdzone wędzidełko ? Na razie najważniejsze żeby sobie pojald, laktację rozkręciss laktatorem na spokojnie
Dziękuję dziewczyny za gratulacje i słowa otuchy. Nie, nie miał sprawdzanego .Ja mam małe piersi, spore otoczki a brodawki też małe i płaskie. Zamówiłam też już mniejsze lejki ale no wiadomo, przyjdą pewnie jak już będę w domu. Czyli to jest realne że nawet jak teraz będę dokarmiać to w domu będę mogła spróbować wrócić do kp?
Fizycznie czuję się ok ale psychicznie jak rozjechana walcem -
Oczywiście! Pod okiem cdl na pewno wam pójdzie świetnie. Wiesz na razie on jest malutki, wymęczony pewnie porodem, to też nie ma siły ssać. Zamów sobie nakładki do karmienia - to dużo ułatwia. I zobacz jak Izie się udało wrócić do samego kp z kpi!Jenny93 wrote:Dziękuję dziewczyny za gratulacje i słowa otuchy. Nie, nie miał sprawdzanego .Ja mam małe piersi, spore otoczki a brodawki też małe i płaskie. Zamówiłam też już mniejsze lejki ale no wiadomo, przyjdą pewnie jak już będę w domu. Czyli to jest realne że nawet jak teraz będę dokarmiać to w domu będę mogła spróbować wrócić do kp?
Fizycznie czuję się ok ale psychicznie jak rozjechana walcem
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Kochane. Wracam do Was. Nie wiem jak się te stópki robi więc wpisze aktualizacje.
08.10.24 miałam tranfer blastocysty.
9 dpt - beta 296
11 dpt - beta 860.
Z kliniki dostałam informację, żeby już nie robić 3 bety więc nie robię. Koniec października/początek listopada na USG jestem umówiona potwierdzające ciążę kliniczna.. do tego czasu cały czas przyjmować kwas foliowy. Byłam na cyklu naturalnym więc z lekami sprawa prostą była. A mąż mi mówi że mam przede wszystkim odpoczywać i nie wchodzić na google i czytac bo tylko mi kortyzol podskoczy ze stresu...
Z objawów póki co.. 2 dni temu miałam biegunkę a wczoraj wieczorem takie uczucie w brzuchu jakbym miała zakwasy po ćwiczeniach.
Całuję Was Wszystkie
pineapple89, Aguśka lubią tę wiadomość
