X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • ZAJĄCZEK94 Autorytet
    Postów: 3478 3313

    Wysłany: 7 listopada 2024, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy miałyście dretwienie nóg i rak, nie tylko w nocy ale też w dzień? Lekarz powiedział, że to normalne i kazał zbadac na wszelki wypadek potas, magnez i sód, ale czy macie jakieś rady co wam pomogło?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2024, 19:55

    Starania od 2021 roku.
    KET 12.07.2024 r.
    Beta hcg: 7dpt - 78, 10dpt - 411,80, 13dpt - 1757,80, 15dpt - 3373,65.
    7+5 - CRL 1,58 cm🥰
    I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
    12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
    16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
    II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
    22+1 - 564 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,45 cm 😊
    26+1 - 1146 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 4,34 cm 😊
    29+2 - 1676 g dziewczynki 🥰, 138 ud/min, szyjka 3,75 cm 😊

    preg.png
  • Mi_Lusia Ekspertka
    Postów: 203 171

    Wysłany: 7 listopada 2024, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Saimi wrote:
    Mi nikt o tym nic nie wspomniał. Ala miała skończony 24 tydz.
    Okej a co się dzieje gdy się poda później niż w zaleceniach?
    Nic się nie stanie 😉 takie są wytyczne ze względu na bardzo rzadkie powikłanie w postaci wgłobienia jelita. I niektórzy lekarze jak widać dmuchają na zimne bardziej niż inni.

  • Mi_Lusia Ekspertka
    Postów: 203 171

    Wysłany: 7 listopada 2024, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza95 wrote:
    Tak biore milanelle ale to jest 5 dni za ponad 3 dychy wiec sie nie oplaca.. ale niby jakas lepsza lecytyna rzepakowa czy cos. Ale no patrzac ze to sie dzieje tsk czesto to chyba chyba zwykły syplement tańszy..
    Tylko gdzies wyczytalam ze stosowanie jej na codzien może zmniejszyć a wręcz zaprzestać laktacji.. stad bralam tylko w dni obrzękow.. ale teraz juz są codziennie 🙈

    I moze faktycznie spróbuję spod pachy

    Właśnie robię jak Izka, cjeply przed, mały ssie, zimny po. I właśnie co ściągnie jeden guz to sie robi obok drugi..

    A kiedy mniej wiecej Wan sie ustabilizowalo?
    Ja probowałam brać tą milanelle na zastoje, ale zauważyłam właśnie, że po niej mi spadały ilości mleka, a jakoś specjalnie nie pomagała. U mnie zastoje przestały się robić dopiero koło 4 miesiąca, jak laktacja zaczęła się stabilizować. Doraźnie bardzo pomagał mi Ibuprom + zimne okłady po karmieniu albo okłady z kapusty 🙈 dodatkowo robiłam sobie masaż letnią wodą pod prysznicem, ale z tym trzeba uważać, żeby nie zadziałało w drugą stronę.

  • Mi_Lusia Ekspertka
    Postów: 203 171

    Wysłany: 7 listopada 2024, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Z ulotki rotateq
    kolejne dwie dawki w przynajmniej 4 - tygodniowych odstępach, optymalnie do 22 tygodnia życia, nie później niż do końca 32 tygodnia życia
    Z ulotki tak jest, ale jak się okazuje zalecenia wakcynologów i pediatrów mówią, że należy dążyć do ukończenia szczepień do 24 tygodnia.
    Fun fact - w przypadku rotatequ różnica w skuteczności przy podaniu dwóch a trzech dawek jest bardzo niewielka, rzędu ok 2%.

  • xxMiaxx Autorytet
    Postów: 1645 1704

    Wysłany: 7 listopada 2024, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też ostatnio mocno ruszyły dziąsła , mały pcha tam wszystko co się da , dzisiaj nawet miał sporą przerwę między karmieniami bo jakoś nie chciał się przystawić do piersi. Posmarowałam mu dziąsła maścią , przysnął na 20 miniut i jak wstał to w końcu zjadł . Ogólnie coś płaczliwy i łapie nasze palce by do buzi wkładać, ślini się bardzo , wszystkie zabawki oplute 🙈

    Starania naturalne od 06.2019.
    💁‍♀️29
    Endometrioza I-II stopień
    Jajowody drożne
    💁‍♂️
    Badanie nasienia prawidłowe 😊
    4% -> 6%
    12.22r start w klinice niepłodności.
    Lametta przez 6 cykli, ciąży brak.Nie można wykluczyć podłoża owulacyjnego - LUF.
    Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
    22.09.23 Start Stymulacji
    2.10 Punkcja 🥚🥚
    7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
    4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
    11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
    19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
    36t4d B 2730g 53cm💙
    Mamy ❄️❄️
    age.png
  • monester Autorytet
    Postów: 5861 5740

    Wysłany: 7 listopada 2024, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza95 wrote:
    Tak biore milanelle ale to jest 5 dni za ponad 3 dychy wiec sie nie oplaca.. ale niby jakas lepsza lecytyna rzepakowa czy cos. Ale no patrzac ze to sie dzieje tsk czesto to chyba chyba zwykły syplement tańszy..
    Tylko gdzies wyczytalam ze stosowanie jej na codzien może zmniejszyć a wręcz zaprzestać laktacji.. stad bralam tylko w dni obrzękow.. ale teraz juz są codziennie 🙈

    I moze faktycznie spróbuję spod pachy

    Właśnie robię jak Izka, cjeply przed, mały ssie, zimny po. I właśnie co ściągnie jeden guz to sie robi obok drugi..

    A kiedy mniej wiecej Wan sie ustabilizowalo?
    Ja brałam zwykła lecytynę z apteki i nic mi się nie działo w sensie nie zmniejszała się ilość. W przypadku zastojów cdl mówiła o dawce 5-6 mg a profilaktycznie 2-3. Ja tak brałam. Ustabilizowało mi się po około 15 tygodniach . Dziwne uczucie. Miękkie cycki nagle totalnie

  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3914 3564

    Wysłany: 7 listopada 2024, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Dzisiaj 25dpt, 5w6d.

    Mamy Rodzynka 6.1mm (6w3d) z serduszkiem 149 ud/min ❤️😭

    Dostałam moją pierwszą w życiu Kartę Ciąży, data porodu wg. miesiączki 03.07.2025.

    Alittle cudowna wiadomość ❤️ Tak bardzo się z Wami cieszę 🥹❤️ Gratulacje

    age.png
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 3914 3564

    Wysłany: 7 listopada 2024, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jako że u mnie nie może być za spokojnie to dzisiaj wysypała mnie jakaś pokrzywka. ZacElo się od szyi, piersi i brzucha. Pojechałam do rodzinnego to kazała pić wapno musujące jako że karmię. Wypiłam i mam wrażenie że jest jeszcze gorzej. Przeszło mi też na twarz i nogi. Miała któraś z Was coś podobnego? Dzisiaj już żaden alergolog mnie nie przyjmie. Zadzwoniłam tylko do prowadzącego to kazał brać tabletki antyhistaminowe. Wzięłam 1,5 h temu zyrtec ale poprawy nie ma. Boję się żeby nie przeszło na małego 😭😭😭 podejrzewam że to może być od bluzki bo mieliśmy dzisiaj sesję zdjęciową i nie zdążyłam jej wyprać więc prosto ze sklepu ją założyłam. Tylko wtedy miałabym to też na twarzy i nogach?

    age.png
  • _Pina Autorytet
    Postów: 417 367

    Wysłany: 7 listopada 2024, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monester chyba Ty pisałaś, że znalazłaś dobry krem na otarcia w fałdkach. Pamiętam, że to była bioderma chyba tak? Bioderma krem czy lotion? Bardzo byś mi pomogła odpowiedzią bo nie mogę sobie poradzić z zaczerwienieniem w fałdkach szyjnych.

    age.png

    Nasze szczęście już z nami 💖
  • _Pina Autorytet
    Postów: 417 367

    Wysłany: 7 listopada 2024, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny czy miałyście dretwienie nóg i rak, nie tylko w nocy ale też w dzień? Lekarz powiedział, że to normalne i kazał zbadac na wszelki wypadek potas, magnez i sód, ale czy macie jakieś rady co wam pomogło?
    Ja tak miałam, znaczy drętwienie rąki dłoni a nóg nie. pod koniec ciąży było co razy bardziej doskwierające. Brałam dużo magnezu, nawet stopy moczyłam w magnezie. Potas i sód też. Mi nic nie pomagało. Doszło jeszcze swędzenie dłoni. Utrzymywało się jeszcze z 2 miesiące po porodzie niestety.

    ZAJĄCZEK94 lubi tę wiadomość

    age.png

    Nasze szczęście już z nami 💖
  • monester Autorytet
    Postów: 5861 5740

    Wysłany: 7 listopada 2024, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Pina wrote:
    Monester chyba Ty pisałaś, że znalazłaś dobry krem na otarcia w fałdkach. Pamiętam, że to była bioderma chyba tak? Bioderma krem czy lotion? Bardzo byś mi pomogła odpowiedzią bo nie mogę sobie poradzić z zaczerwienieniem w fałdkach szyjnych.
    Ja mam całą armię kremów 😆 ale latem jak było odparzone to bioderma cicabio lotion spray - natomiast na lekkie zaczerwienie smaruje bepanthen i to tak 2-3 razy dziennie. Teraz tam leci ślina więc trzeba zrobić barierę z kremu - bepanthen się nie wchłania i o to chodzi. Wcześniej z kolei to było od potu. Ogólnie masakra z tą szyjka jak raz zapomnę posmarować to czerwona a dziec krzyczy jeśli chce się dostać do wszystkich fałdek. Najłatwiej mi to robić jak leży na brzuchu na macie 😅

    _Pina lubi tę wiadomość

  • monester Autorytet
    Postów: 5861 5740

    Wysłany: 7 listopada 2024, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope pytałaś o rd - no w teorii zaczęliśmy a w praktyce to nic jeczze nie zjadł 😅 ale plus że chociaż nie zwymiotował po polizaniu. Polizał cukinie, dynie, ziemniak, brokuła. Wszystko robię w konsystencji musu. Z moim mlekiem lub z wodą zmiksowane. Wypycha wszystko z buzi więc nie jest gotowy. Ale bardzo z kolei na to czeka jak idę z łyżeczką cieszy się i aż piszczy. Dlatego na spokojnie będę mu dawać do polizania coś i może za miesiąc coś połknie. Najlepiej jednak podchodzi coś co miksuje z moim mlekiem to nawet coś połknie - ale to są mikroskopijne ilości.

  • Mas Autorytet
    Postów: 4387 3132

    Wysłany: 7 listopada 2024, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monester, przepraszam, bo mi uciekło...ile Twoje bobo ma miesięcy? Bo moje chyba było bardziej gotowe do RD na początku, czyli miesiąc temu, niż teraz.
    Tzn jest gotowy, jak są owoce. Obiadki są be i zjada łyżkę.
    Mu jemy papki i grudki. Kawałków nawet nie próbuje, bo nawet jak coś spadnie na tackę, nie jest w ogóle zainteresowany. I jeszcze z 75 razy się krztusi... 🙄
    Śniadanka raczej wciąga, ale u nas to głównie kaszki helpy z owocami. Na nic innego nie mam z nim czasu, żeby przygotować.
    Obiady różnie. Znowu, jak jest dynia, bata t, burak, zje pewno że 2 łyżki stołowe, trochę wetrze w oczy, uszy, wrzuci za dekolt. Nie znosi mięsa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2024, 22:22

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8668 7363

    Wysłany: 7 listopada 2024, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pineapple89 wrote:
    Ja aktualnie podczas kończenia laktacji też męczę się z zastojami. Co prawda jak karmiłam to nie miałam takich problemów, a jak tylko odstawiłam córkę od piersi to zastoje z którymi laktator nie dawał rady. Raz miałam już taki bolesny guz to przystawiłam córkę i zeszło. Niestety potem był płacz i jej i mój...ale ja nie o tym...
    Poradziłam się cdl co zrobić jak nie chce przystawiać córki. I właśnie zaleciła ciepłe okłady przed karmieniem, zimne po i delikatny masaż w stronę brodawki. Ważne żeby to nie było uciskanie bo można pogorszyć sprawę. Kazała mi też odciągac laktatorem w pozycji "na wilczycę" i brać ibuprofen aby uniknąć zapalenia. Wszystkie te rady pomogły lecz po paru dniach, gdy wydłużyłam odstęp między ściągnięciami, zastoje pojawiły się w innych miejscach na piersiach. Wszystko robiłam jak wyżej i troche dłużej ściągałam.

    Ogólnie taki paradoks z tą moją laktacją, najpierw walczyłam o pokarm i karmienie,wyszło jak wyszło bo kp + mm, a jak chciałam zakończyć to pojawiły się problemy z zastojami i wygaszanie laktacji trwa już u mnie 3 tydzień. Nie chciałam faszerować się lekami na zatrzymanie. Aktualnie ściągam 1x/dobę i to nie dlatego że piersi się przepełniają, ale przez zastoje
    Ja po pierwszym dziecku też miałam problem z wyciszeniem laktacji, co chwilę zastoje a chciałam już wracać do kliniki. Wzięłam lek zatrzymując laktacje i po 2 tygodniach odstawiłam. Ulga natychmiastowa. Po drugim dziecku już nie miałam takich problemów. Nie wiem z czym to jest związane, może z poziomem prolaktyny 🤷🏼‍♀️

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • monester Autorytet
    Postów: 5861 5740

    Wysłany: 7 listopada 2024, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    Monester, przepraszam, bo mi uciekło...ile Twoje bobo ma miesięcy? Bo moje chyba było bardziej gotowe do RD na początku, czyli miesiąc temu, niż teraz.
    Tzn jest gotowy, jak są owoce. Obiadki są be i zjada łyżkę.
    Mu jemy papki i grudki. Kawałków nawet nie próbuje, bo nawet jak coś spadnie na tackę, nie jest w ogóle zainteresowany. I jeszcze z 75 razy się krztusi... 🙄
    Śniadanka raczej wciąga, ale u nas to głównie kaszki helpy z owocami. Na nic innego nie mam z nim czasu, żeby przygotować.
    Obiady różnie. Znowu, jak jest dynia, bata t, burak, zje pewno że 2 łyżki stołowe, trochę wetrze w oczy, uszy, wrzuci za dekolt. Nie znosi mięsa.
    Pół roku urodzeniowe, korygowane 6 tygodni mniej. Więc daje sobie czas. Znaczy jemu daje czas. Kawałki odpadają bo nie będę go sadzac na razie w krześle - myślę że miesiąc może jeszcze na to. A jak robisz kaszkę i która polecasz ? I jak to łączysz z mlekiem ? Wy jesteście kp tylko ? 2 łyżki stołowe to bardzo dużo ! Ja czekam aż będzie miał przede wszystkim dobry humor, bo nie każdego dnia mu coś daje. Już myślałam żeby słoiczki kupić bo przecież szkoda roboty mojej 😆

  • Mas Autorytet
    Postów: 4387 3132

    Wysłany: 7 listopada 2024, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Pół roku urodzeniowe, korygowane 6 tygodni mniej. Więc daje sobie czas. Znaczy jemu daje czas. Kawałki odpadają bo nie będę go sadzac na razie w krześle - myślę że miesiąc może jeszcze na to. A jak robisz kaszkę i która polecasz ? I jak to łączysz z mlekiem ? Wy jesteście kp tylko ? 2 łyżki stołowe to bardzo dużo ! Ja czekam aż będzie miał przede wszystkim dobry humor, bo nie każdego dnia mu coś daje. Już myślałam żeby słoiczki kupić bo przecież szkoda roboty mojej 😆

    Eee...to Miłosz to stary koń przy nim 😀 zaczęliśmy miesiąc temu i nadal to średnio wygląda. Dużo bałaganu, mało jedzenia. My jemy w krzesełku, chociaż len jeszcze sam nie siedzi (mamy zgodę fizjo).
    My jesteśmy kp plus trochę mm (góra 200ml).
    Robię kaszki z łyżki i 100 ml wody i zawsze jakieś owoce, musy. Śniadanko tak ok godziny po kp i drzemce (jeśli jest). Obiad podobnie.
    Nie narzekam na helpę. Chcę zacząć robić mu normalne kasze, nie kaszki. Tylko z moim dzieckiem ciężko zrobić cokolwiek więcej niż zagotować wodę...

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Hope_89 Autorytet
    Postów: 945 767

    Wysłany: 8 listopada 2024, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Hope pytałaś o rd - no w teorii zaczęliśmy a w praktyce to nic jeczze nie zjadł 😅 ale plus że chociaż nie zwymiotował po polizaniu. Polizał cukinie, dynie, ziemniak, brokuła. Wszystko robię w konsystencji musu. Z moim mlekiem lub z wodą zmiksowane. Wypycha wszystko z buzi więc nie jest gotowy. Ale bardzo z kolei na to czeka jak idę z łyżeczką cieszy się i aż piszczy. Dlatego na spokojnie będę mu dawać do polizania coś i może za miesiąc coś połknie. Najlepiej jednak podchodzi coś co miksuje z moim mlekiem to nawet coś połknie - ale to są mikroskopijne ilości.
    U nas wciąż to samo, polizane, spróbowane i wyplute 😅 jak zbliża się łyżeczka to już ślina przygotowana do wyplucia 😃
    Nawet spróbowałam gotowego musu, żeby nie produkować się za bardzo no i też porażka.
    Próbujemy i czekamy.

    event.png[/url]
  • Gonia.. Autorytet
    Postów: 1244 1495

    Wysłany: 8 listopada 2024, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny moje 🩷
    Wskakuje na biegu sprawdzić co u was 🤗
    Mam wyrzuty sumienia ,że nie wchodzę na forum bo co wskoczę na chwilkę to zawsze czytam jakiś fajny temat.
    Przyjechaliśmy właśnie do Gdańska 2 dni temu bo stąd pochodzi mój M .
    Pogoda fajna ,więc troszkę sobie spacerujemy.
    Mała miała pierwsza podróż 600km i zniosła dość fajnie . Wiadomo były chwilę gdzie się prężyła, ale co wam mogę polecić? Dźwięk suszarki z tel włączony na maxa . Dosłownie uspokaja się w 3 sekundy.
    Byliśmy wczoraj na sesji świątecznej i Pani włączyła szum i nic. Wstałam po swój tel włączyłam na maxa i za 3 sekundy stopniowo dawałam ciszej i to działa.
    Gdyby nie ta suszarka byśmy stawali na przystanki chyba co chwilę,a tak to zaledwie 3 na jedzonko I pieluszkę.

    Pozdrawiam kazda z osobna i mocno ściskamy 🤗😘🩷🩵

    Mimi09, izabelka90, Mas, Rosa_13, Nowa na forum, Kasiek789, Saimi lubią tę wiadomość

    👱‍♀️34l. 👨‍🦱41l.start 2021
    3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
    10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
    14dpt-bhcg 1270
    6t0d- poronienie jednego zarodka💔
    6t4d- 0,56cm 🥰
    6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
    8t3d-1,97cm 😍
    9t4d-2,89cm 😍
    10t5d- 3,87cm ❤️
    11t5d-4,83cm maluszka ❤️
    12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
    16+6 -160g dziewczynki 🩷
    20+6-344g dziewczynki 🩷
    23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
    24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
    27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
    28+4 mamy 1200g 🩷
    30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
    32+4 mamy 1800g 🩷
    34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
    36+4 mamy 2800g 🩷
    38+5 córeczka jest na świecie 🩷
    Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty

    age.png
  • Mimi09 Autorytet
    Postów: 1603 2543

    Wysłany: 8 listopada 2024, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xxMiaxx wrote:
    My też zapisujemy małego do żłobka bo tak naprawdę nie wiem czy się transfer kolejny powiedzie na wiosnę , jeżeli by się zarodki nie przyjęły to wracam do pracy a jeżeli się uda to mały zostanie jeszcze ze mną ale to parę miesięcy bo po nowym roku zaraz i tak byśmy wtedy go dali by miał większy kontakt z dziećmi a ja czas też dla tego młodszego malucha , narazie to tylko plany a życie zweryfikuje jak będzie 🙂

    To jedyna zaleta jaka widzę w tym żłobku, że będzie miała socjalizacje, bo nie mamy w rodzinie ani znajomych żadnych rówieśników Ali, a mam poczucie że potrzebny jest też dziecku do rozwoju kontakt z innymi dziećmi a nie tylko dorosłymi.

    Monester, tak samo nieraz patrzę na Małą i myślę że w wielu krajach już musiałabym ja zostawić w żłobku i wracać do pracy 🤯🤯 to jest masakra. Naprawdę nasz roczny macierzyński to jedna z lepszych kwestii w PL. Ala będzie miała 14 miesięcy zaczynając żłobek, więc ostatecznie nie tak źle.

    Starania od 01.2019
    👩 Niedoczynność tarczycy, IO, endometrioza (torbiel jajnika), adenomioza, usunięty mięśniak macicy, AMH 1,1-1,8 (89 r.)
    🧔 Ciężka oligoteratozoospermia, IO

    ➡️ 1IMSI - 02.2022 - długi, 3 komórki, 3 zapłodnione, 0 blastek - brak transferu 😔
    ➡️ 2IMSI - 07.2022 - krótki, 5 komórek, 5 zapłodnionych, 0 blastek - brak transferu 😭
    ➡️ 3IMSI - 03/04.2023 - duostim, 2x krótki, łącznie 8 komórek, 7 zapłodnionych, 2x4A❄️, 0 blastek 💔
    ▪️31.10.2023 - CN, FET 2x4A(2-dniowe)+EG&AH
    7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
    6t1d - mamy ❤️🥹
    11t2d - sanco - ryzyka niskie, córeczka 😍
    37t4d - CC, 51 cm, 2720 g - nasz cud już z nami 🥰

    age.png
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2642 3309

    Wysłany: 8 listopada 2024, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZAJĄCZEK94 wrote:
    Dziewczyny czy miałyście dretwienie nóg i rak, nie tylko w nocy ale też w dzień? Lekarz powiedział, że to normalne i kazał zbadac na wszelki wypadek potas, magnez i sód, ale czy macie jakieś rady co wam pomogło?
    Mi drętwiały ręce. Zaczęło się od nadgarstków głównie prawego później już drętwiała mi aż do łokcja i zaczęła wtedy drętwieć też lewa ręka... W pewnym momencie było już tak że prawa zadrętwiała mi tak mocno że wybudzało mnie to w nocy bo była zdrętwiała calutka ręka od dłoni... W ciągu dnia potem też już zaczęły mnie boleć i drętwieć.. ciężko mi było nawet takiego kopa utrzymać w rękach 🫣 później to już zawiązywałam sobie na noc opaski uciskowe na nadgarstki to trochę było lepiej, ale męczyłam się do końca ciąży i tydzień po rozwiązaniu a później przeszło...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2024, 08:56

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
‹‹ 1248 1249 1250 1251 1252 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ