udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Appa wrote:Monester mozesz jeszcze doradzic odnosnie kpi. Jesli teraz ściągam 6 razy dziennie po 30min i ilości okolo 800ml dziecko zjada kolo 700. To jak bedzie starsze zje wiecej vzy raczej ta ilosc sie utrzymuje w nocy je z piersi. I teraz mam pojedynczy laktator czy jak dokupie drugi i po 15min jednoczesnie bym sviagala to ilości beda podobne? Teraz ide trybem 7-5-3
Appa lubi tę wiadomość
-
Mysza95 wrote:Ja natomiast dziś potrzebuej baardzo Waszej pomocy! Mam problem z laktacją.
W sensie po kolei - karmie piersią, na tzw żądanie ale nie dłużej niz 3h. Mały ładnie przybiera i rośnie. Pozycje jego mam dobrą, ssie aktywnie. Pokarmu mam dużo, nie sika tak że bluki mokre ale jak karmie jedną to skrapla się na początku z drugiej. Więc no każdy by powiedział - super. Laktatoru tez nie używam za często żeby nie pobudzać nadmiar laktacji - siedzę w domku wiec non stop kamie z piersi bezpośrednio.
Ale robi się problem w tym , że średnio co 2-3 dni zapychają mi się przewody w cyckach. I o ile na początku były to małe zatkania z którymi radziłam sobie szybko i były bezbolesne tak ostatnie trzy to jakis dramat - wielkie guzy, bolące, długo schodzące. Okład ciepły przed karmieniem, karmienie, okład zimny.. i po X godzinach jakoś zejdzie.. ale za pare dni znowu i tak w kółko.. Już biorę milanelle. Okłady. Przystawiam turbo dużo. Umówiłam sie do cdl ale niestety dopiero na 15.11. zeby było za darmo. I juz nie wiem co robic..
Dzisiejszy dzien to ogólnie hit wręcz- wczoraj mały duuzo jadł wiec miałam co chwila ładnie opróżnione naleśniory. Dzis od rana również aktywne ładne ssanko. I dosłownie przed chwilą schylam sie i czuje jak naciąga się wielki guz znowu... no kurwicy można dostać, bo skąd to znowu? Czy któraś miała podobnie?
Tak też miałam. Przychodzi i odchodzi. Taki urok cycków naszych.
Karmienie spod pachy ładnie ściąga...
Przy bólu utrzymującym się biorę na noc IbupromHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Mysza95 przy córce miałam takie zastoje, może próbuj karmić w różnych pozycjach. Na zastoje dobra jest pozycja "spod pachy". Podczas karmienia próbowałam rozmasować zastój w stronę brodawki i po karmieniu zimna tetra na pierś.
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Aguśka wrote:Tak też miałam. Przychodzi i odchodzi. Taki urok cycków naszych.
Karmienie spod pachy ładnie ściąga...
Przy bólu utrzymującym się biorę na noc Ibuprom
a długo Ci trwało? ja karmie miesiąc.. najbardziej lubie pozycje klasyczną ale moze faktyczie warto spróbowac bocznej jak ma pomóc.. ogólnie te obrzeki, guzy są co chwile z innej strony. Pare dni temu były po zewnętrzej piersi, wczoraj po wew. a dziś na samej górze.. najcześciej z resztą są chyba na górze piersi.
Troche mnie to dziwi, bo żadne koleżanki nie skarzyły się na to a ja tu mam regularnie co pare dni takie bóle ze dzis nie wiem jak sie wyprostowac, a ostatnio nie wiedziałam jak mam spac.. ;(26.08. 💉 pobranie - 🥚17 -> 14 dojrzałych -> zapłodniono 8 zarodków -> mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
PGTa - zostały tylko ❄️❄️ 5.1.1., 5.2.3.
❄️ I Transfer 30.10., cykl naturalny
ciąża biochemiczna 💔💔💔
❄️ II Transfer 24.01. cykl naturalny z ovitrelle; accofil, clexane
5dpt 16,7 🍀 7dpt 76,4 🤞 9dpt 265❤️ 12dpt 873 😍 15dpt 2372🚀
19dpt 8938🐭 GS 1,2cm YS 0,31cm
28dpt 55634 CRL 8,5mm FHR 145 💓
8w5 CRL 2,2cm FHR 180
12w0 CRL 6cm, I prenatalne, niskie ryzyko
20w4 426g, II prenatalne
29w4 1428g III prenatalne
39w1 M. jest z nami 💙 05.10.2024 l 3580g l 56cm l
-
aganieszkam wrote:Mysza95 przy córce miałam takie zastoje, może próbuj karmić w różnych pozycjach. Na zastoje dobra jest pozycja "spod pachy". Podczas karmienia próbowałam rozmasować zastój w stronę brodawki i po karmieniu zimna tetra na pierś.26.08. 💉 pobranie - 🥚17 -> 14 dojrzałych -> zapłodniono 8 zarodków -> mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
PGTa - zostały tylko ❄️❄️ 5.1.1., 5.2.3.
❄️ I Transfer 30.10., cykl naturalny
ciąża biochemiczna 💔💔💔
❄️ II Transfer 24.01. cykl naturalny z ovitrelle; accofil, clexane
5dpt 16,7 🍀 7dpt 76,4 🤞 9dpt 265❤️ 12dpt 873 😍 15dpt 2372🚀
19dpt 8938🐭 GS 1,2cm YS 0,31cm
28dpt 55634 CRL 8,5mm FHR 145 💓
8w5 CRL 2,2cm FHR 180
12w0 CRL 6cm, I prenatalne, niskie ryzyko
20w4 426g, II prenatalne
29w4 1428g III prenatalne
39w1 M. jest z nami 💙 05.10.2024 l 3580g l 56cm l
-
monester wrote:Zmienia się ta ilość - u mnie przedział 0.8-1.2 litra dziecko zjadalo. Zapasy zamrazaj żeby mieć na czarną godzinę. Musisz zobaczyć czy będziesz mieć jednakowe ilości na jednoczesnym ściąganiu - to mocno indywidualne. Ale ilość sesji utrzymuj - bo to działa najlepiej. Mnie po każdej redukcji sesji spada ilość mleka. Dzieci w wieku powyżej 6 miesięcy zjadaja miedzy 800 a 1000 ml
Aktualnie moje zapasy ida do kapieli jakos nie ufam swojej zamrazarce. To co sciagam rozdzielam na 3 buteli i karmie na biezaco. Ale wlasnie mie wiem czy to sie sprawdzi na dluzszy okres czasu. Ogolnie ja zaczynam sejsje jak dzziecko wstanie. Nie mam regularnych godz tyle ze co 2.5-3h. Czy moze jednak jakos inaczej to planowac? -
Kessa wrote:Ja zostaję w domu do momentu pójścia do przedszkola...chyba.
Planuje wychowawczy po macierzyńskim. Może w międzyczasie uda się z drugą ciąża 🫣
Plan dokładnie taki jak mój. Chciałabym bardzo już w maju, czerwcu być po transferze i w ciąży 🙏🏼Kessa lubi tę wiadomość
-
Mysza95 wrote:tak, ogólnie te spodoby pomagają się pozbyć zastoju, ale ja już trace siły i cierpliwośc by robić to regularnie co 2 dni.. i szukam przyczyny az tak czestych zastojów ;(
A i biustonosze z fiszbinami robią zastoje
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dziewczyny ja dzisiaj zaliczyłam pierwszą ostrą wymianę zdań z sąsiadem. Tak mnie wkurzył że szok. Mają syna 2,5 lat, ogląda bajki od kilku dni od 6:30 rano ale tak głośno że mi mała ani nie je, ani nie chce spać bo nasłuchuje skąd to leci. Dokładnie wszystkie dialogi i piosenki słyszę a to stara kamienica, ściany po 0,5 metra. Jak stałam u nich pod drzwiami to jak na dyskotece, oczywiście nikt nie otwiera, dopiero jak waliłam w drzwi otworzył tatuś, obudziłam go, godzina 9:30 , 2,5 latek sam biega po domu i ogląda bajki 🙈
Tłumaczenie: sam sobie włączył, on lubi tak głośno 🤦🏼♀️
Najbardziej mi żal tego chłopca, dziennie z 6h ogląda bajki, piosenki tak głośno że uszy pękają 😔
Wiem, niektórzy sobie pomyślą że jestem wariatka co biega po sąsiadach ale moja cierpliwość dzisiaj się skończyła 🙈 jak mi młoda nie chciała znowu ani jeść ani spać 🙈 -
Mysza95 wrote:Ooo ciesze się, że macie podobne myślenie do mojego - myślałam, ze tylko ja 'zwariowałam' mówiąc o '1 po 2'. Bo oczywiście wszystkie koleżanki zobaczysz urodzi się pierwsze to nie będzie siły na drugie. A gdzie jedno po drugim , to męczarnia, ja ledwo daje radę z jednym bla bla..
A własie tez uwazam, że jedno po drugim daje możliwośc ciągu L4/macierzynskiego - nie dość ze jest się dłużej z pierwszym dzieckiem, to tez nie robi się zamieszania w robocie powrotem na pare miesięcy czy tam rok i zaraz nowe l4.. albo wrócić do pracy, odgrzebac sie z pieluch i za pare lat wejsc na nowo..
Więc trzymam kciuki za nas by nas się udało u mnie na szczęscie naturals ale rozumiem izabelka Twoje obawy.. mi lekarz w invicta mówił ze jak bedzie cc to 1,5 roku. Ale tez mowi sie ze jak pierwsze było cc to drugie też lepiej i najcześciej wczesniej urodzić troszke
Mi już zapowiedzieli, że tylko CC bo mam większą bliznę bo w T macica docieta i większe ryzyko pęknięcia macicy. Poród wcześniej będzie właśnie bo mam cukrzycę, więc rozwiązanie 38+0 raczej się szykować o ile się nic wcześniej nie zacznie dziać 😕👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Mysza a dołącz jeszcze suplementację lecytyny.
U mnie mniej więcej na tym etapie co Ty jesteś też było trochę z tym problemu, mały jeden zastój spił i robił się kolejny, cycki jak kamienie i takie guzy z nich jakby wystawały właśnie w tej czesci blisko pach. Zmieniałam pozycję karmienia, tak jak dziewczyny piszą najlepiej szło wtedy spod pachy, przed karmieniem ciepły okład, po zimny, przeciwzapalnie ibuprofen. Był moment, że liśćmi kapusty też sobie okładałam.👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Milannella to właśnie lecytyna - ale można sama kupić będzie taniej. Do czasu stabilizacji tak niestety będzie - ciepły kompres przed zimny po i macaj sobie cycki po karmieniu regularnie - jak coś twardego to rozbij laktatorem pod ciepłem jakimś . I kup probiotyk laktomama albo jakiś podobny. I karmienie spod pachy
-
Mi_Lusia wrote:W przypadku rotawirusów jest granica i to dość istotna kwestia. Ostatnio moja znajoma miała taki problem, bo mały jak miał dostać 3 dawkę to złapał serię chorób i jak chcieli podejść do szczepienia to miał już 25 tygodni. Dwie lekarki w ich poz nie chciały już podać tego szczepienia, bo wg wytycznych najlepiej podać przed 24 tygodniem.
Mi nikt o tym nic nie wspomniał. Ala miała skończony 24 tydz.
Okej a co się dzieje gdy się poda później niż w zaleceniach?Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - A. już na świecie! 🥰💓
-
Tak biore milanelle ale to jest 5 dni za ponad 3 dychy wiec sie nie oplaca.. ale niby jakas lepsza lecytyna rzepakowa czy cos. Ale no patrzac ze to sie dzieje tsk czesto to chyba chyba zwykły syplement tańszy..
Tylko gdzies wyczytalam ze stosowanie jej na codzien może zmniejszyć a wręcz zaprzestać laktacji.. stad bralam tylko w dni obrzękow.. ale teraz juz są codziennie 🙈
I moze faktycznie spróbuję spod pachy
Właśnie robię jak Izka, cjeply przed, mały ssie, zimny po. I właśnie co ściągnie jeden guz to sie robi obok drugi..
A kiedy mniej wiecej Wan sie ustabilizowalo?26.08. 💉 pobranie - 🥚17 -> 14 dojrzałych -> zapłodniono 8 zarodków -> mamy 4 ❄️❄️❄️❄️
PGTa - zostały tylko ❄️❄️ 5.1.1., 5.2.3.
❄️ I Transfer 30.10., cykl naturalny
ciąża biochemiczna 💔💔💔
❄️ II Transfer 24.01. cykl naturalny z ovitrelle; accofil, clexane
5dpt 16,7 🍀 7dpt 76,4 🤞 9dpt 265❤️ 12dpt 873 😍 15dpt 2372🚀
19dpt 8938🐭 GS 1,2cm YS 0,31cm
28dpt 55634 CRL 8,5mm FHR 145 💓
8w5 CRL 2,2cm FHR 180
12w0 CRL 6cm, I prenatalne, niskie ryzyko
20w4 426g, II prenatalne
29w4 1428g III prenatalne
39w1 M. jest z nami 💙 05.10.2024 l 3580g l 56cm l
-
monester wrote:U mnie takie płacze się zdarzają ale uważam że to z powodu bólu dziąseł. Widzę jak każda zabawka szoruje po dziąsłach, palcami też . I w nocy płacze ale w trakcie snu przed zaśnięciem to różnie. W sensie płacze i śpi jednocześnie i przestaje dopiero jak wezmę na ręce i pobujam
U mnie jest masakryczny ból dziąseł. Ślini się, pcha ręce wkłada mojego palca i gryzie, więcej płacze. Smarujecie to czymś ?🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
aganieszkam wrote:Mysza95 przy córce miałam takie zastoje, może próbuj karmić w różnych pozycjach. Na zastoje dobra jest pozycja "spod pachy". Podczas karmienia próbowałam rozmasować zastój w stronę brodawki i po karmieniu zimna tetra na pierś.
Ja aktualnie podczas kończenia laktacji też męczę się z zastojami. Co prawda jak karmiłam to nie miałam takich problemów, a jak tylko odstawiłam córkę od piersi to zastoje z którymi laktator nie dawał rady. Raz miałam już taki bolesny guz to przystawiłam córkę i zeszło. Niestety potem był płacz i jej i mój...ale ja nie o tym...
Poradziłam się cdl co zrobić jak nie chce przystawiać córki. I właśnie zaleciła ciepłe okłady przed karmieniem, zimne po i delikatny masaż w stronę brodawki. Ważne żeby to nie było uciskanie bo można pogorszyć sprawę. Kazała mi też odciągac laktatorem w pozycji "na wilczycę" i brać ibuprofen aby uniknąć zapalenia. Wszystkie te rady pomogły lecz po paru dniach, gdy wydłużyłam odstęp między ściągnięciami, zastoje pojawiły się w innych miejscach na piersiach. Wszystko robiłam jak wyżej i troche dłużej ściągałam.
Ogólnie taki paradoks z tą moją laktacją, najpierw walczyłam o pokarm i karmienie,wyszło jak wyszło bo kp + mm, a jak chciałam zakończyć to pojawiły się problemy z zastojami i wygaszanie laktacji trwa już u mnie 3 tydzień. Nie chciałam faszerować się lekami na zatrzymanie. Aktualnie ściągam 1x/dobę i to nie dlatego że piersi się przepełniają, ale przez zastoje♀️♂️ ur.'89
Brak ciąży
Starania naturalne od 2017r.
Klinika in vitro od 2021r.
Punkcja maj'21
Transfer świeży maj'21 ❌
Transfer ❄️ czerwiec'21❌
Transfer ❄️ marzec'22❌
Transfer ❄️ kwiecień'22 💔6tc💔
Punkcja lipiec '22 ➡️❄️❄️❄️❄️❄️
Badanie EMBRANCE ➡️❄️❄️❄️❄️(2x 4BA, 2x 4BB)
Transfer❄️ wrzesień'22 ❌
Szczepienia limfocytami mąż+pullowane
Transfer ❄️ lipiec '23 ❌
Transfer ❄️ sierpień '23
9dpt 213; 13dpt 1601; 17dpt 6414; 22 dpt 21930; 23dpt💓
Homozygota PAI-1 4G/4G
KIR hamujący AA, brak KIRów implantacyjnych
HLA-C mąż i ja grupa C2C2
♂️ Obniżone parametry nasienia
-
A co do żłobka i powrotu do pracy to ja bym chciała aby przed upływem roku macierzyńskiego udało się z drugą ciążą. Jeśli się nie uda to na 3 dni w tygodniu ściągam mamę do siebie, jeden dzień się męczymy z dzieckiem na pracy zdalnej, jeden dzień - zmniejszam wymiar etatu. Żłobek wchodzi dla mnie w grę jak mała będzie miała skończone 2 latka. Jeśli oczywiście dalej będziemy mieć dość komfortową sytuację z pracą i babcią.🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Saimi wrote:Mi nikt o tym nic nie wspomniał. Ala miała skończony 24 tydz.
Okej a co się dzieje gdy się poda później niż w zaleceniach?
kolejne dwie dawki w przynajmniej 4 - tygodniowych odstępach, optymalnie do 22 tygodnia życia, nie później niż do końca 32 tygodnia życia -
Ja planuję po macierzyńskim pójść na wychowawczy.
Żłobek na pewnono odpuszczamy, dziadkowie też nie wchodzą w grę. Kolejna ciąża to ciężki temat
Co zanim pójdzie do przedszkola to nie wiem, może uda nam się ogarniać pracując- ja większość HO a mąż wlasna firmą.
Mam też obawy czy po takim czasie będę miała gdzie wracać. Niby obowiązują mnie lokalne przepisy ale pracuję w amerykańsko- belgijskiej firmie, gdzie wraca się po 3-6 miesiącach 🤯