udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
izabelka90 wrote:Tak Kochana pamiętam, macie to szczęście, że jest to późny etap i ogromnie wielkie szanse, że ona się domknie i nie będzie śladu po tym lub zostanie ale tak jak wiele dziewczyn tutaj napisało można z tym żyć, wiadomo pod obserwacją.
Na prawdę przerabiałam ten temat i wiele przypadków kończyło się "naprawiona zastawką".
Trzymam mocno kciuki 🍀🍀🍀✊
Do kogo jesteście umowieni na echo?izabelka90 lubi tę wiadomość
-
tika32 wrote:jaki liczycie miesiączke?
dostałam dzis o godz 15.30
mam liczyc to jako pierwszy dzien?
Jeśli jest to żywa krew, a nie plamienie/brudzenie i powoli się rozkręca, to możesz dzisiaj liczyć jako pierwszy dzień 😊 a jeśli tylko delikatnie plamisz i rozkręci się wieczorem, to jutro będzie pierwszy dzień 😉Starania 6 lat
👱♀️Ona 86' MTHFR hetero,Pai1 4G homo
👨🦱 on 89' niska koncentracja plemników 2mln/ml,morfologia 5%, CFTR ✅️ AZF ✅️
II ICSI -> 03.23 krótki protokół, pobrano 13🥚11 dojrzałych i zapłodnionych,7 zarodków 🥰 ->2 podane w 2 dobie, zostalo 5 ❄️❄️❄️❄️❄️,
beta 13dpt 0 😭
Crio 2 dwudniowców ->27.09.23, w poczekalni jeszcze 3 ❄️❄️❄️
9dpt ⏸️
13dpt beta 76,6 ❤️
22dpt pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym 🥰
30dpt crl-6,4mm i bijące ❤️
7w+3d crl 1,21cm i ❤️
12w+4d prenatalne ok 🍀 crl 7,4cm będzie chłopiec 💙
Nifty ryzyka niskie 🥳
20w+2d połówkowe ok, 379g zdrowego chłopca 🥰
29w+1d 1232g 🐻
33+0-1923g❤️
36+3-2442g🥰
39+1 Oliwier 3190g i 49cm 🩵
-
Sernik wrote:Do dr Agaty Włoch4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Mimi09 wrote:Izabelka, to straszne co przeszliście 😔😔 to takie niesprawiedliwe. Mam nadzieję, że teraz już będą Was spotykały same piękne rzeczy, tak bardzo Wam kibicuje 🍀 oby ten okruszek był tak silny jak mamusia ✊
Osa 🐝, Kasiek789, Mimi09, Hope_86, Nowa na forum, invincible👊🏻 lubią tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:Jasne mogę napisać, nie mam oporów.... Może będziecie dzięki temu spokojne, że to widać szybko 🙏 do 10tc wszystko było okej.
Już na pierwszych badaniach prenatalnych wiedzieliśmy, że malutka będzie chora. Obraz USG był nieprawidłowy, wysokie nt, obrzęk uogólniony płodu, fala wsteczna w przewodzie zylnym jak dobrze pamiętam i niedomykalność zastawki trojdzielnej. Wszystkie ryzyka trisomi wyszły bardzo wysokie typu t21 1:<4 a te dwa pozostałe było coś koło 1:15 , 1:45. Biochemia była dobra i nieco poprawiła te ryzyka ale niewiele bo obraz psuł wszystko,duzo nieprawidłowości. Wtedy powiedziano nam, że albo będzie wada serca izolowana, albo zespół wad genetycznych z towarzyszącą wadą serca. Zapisano nas na "przyspieszony termin amniopunkcji" bo bali się, że mała obrzęku nie przeżyje i chcieli zrobić jak najszybciej, ostatecznie została zrobiona we właściwym terminie, bo dzielnie sobie poradziła i obrzęk minął, chodziłam co tydzień na USG, w między czasie zrobiliśmy nifty pro, wynik prawidłowy. W 18-19 tc przyszedł wynik kariotypu, prawidłowy, pojechalismy odebrać wynik i było wczesne echo serduszka i potwierdzono niedorozwój prawek komory z atrezja zastawki trójdzielnej tzw HRHS. Później byliśmy pod opieka kardiologii prenatalnej w matce polce w Łodzi, wada niestety postępowała i w serduszku pojawiły się kolejne nieprawidłowości 💔 zabrakło nam kilka dni do wizyty gdzie prawdopodobnie chcieli rozwiązać ciążę i ratować... 11 sierpnia miała być wizyta na kardiologii, 8 odeszła, 9 się urodziła o świat się zawalił 💔
Wierzyliśmy do końca...
Nie życzę żadnej kobiecie, żadnemu rodzicowi przez to przejść... 🤍
Jesteście oboje bardzo silni ! ❤️
My straciliśmy synka ( wyszło z badań, że zbył genetycznie zdrowy ) to był tylko i aż 11 tydz . Odbyło się jako wywołany poród czyli odeszły wody 3 dni w bólach na końcu już mdlalam bo leki działały bóle nie do zniesienia a nic się nie działo. Mój mąż przeszedł chyba prawdziwy egzamin i wiem ,że zdał go w 100% . Nie jeden facet by się może brzydził patrzeć czy wspierać. Przechodziłam z toalety pod prysznic i znów na toaletę a on tylko chodził i sprzątał mówiąc to nic ....nic się nie dzieje już sprzątam. Rozkładał mi koce na fotelu ,abym na chwilę mogła usiąść. Zblokowałem się na możliwość łyżeczkowania bo pomyślałam, że maluch nie zasłużył sobie na skrobanie . Urodziłam go w całości. Mąż szybko zabrał i nie zdążyłam się przypatrzeć. To się stało wieczorem . Do rana musiał być w lodówce w specjalnym pojemniku z płynem 😭
Nie mogłam przestać myśleć, że tam jest mój maluszek i cały czas chciałam spojrzeć, ale bałam się, że nigdy nie pozbędę się tego widoku i nie poradze sobie z tym . Moj mąż myślałam, że był bardzo silny wszystkim się zajął odwiózł do szpitala gdzie zabrali maluszka na badania . Badali pępowinę. Lekarka powiedziała, że urodził się nie naruszony i prosi nas ,abyśmy nie godzili się na rozcinanie malego bo dowiemy się tylko z tych dodatkowych badan dwa pytania . Czy było zapalenie ? Tak -Nie i czy to była tkanka ludzka? Tak-Nie .
Oczywiście jak usłyszałam, że mają kroić nie zgodziliśmy się. Co chwilę coś pokazywałam czy to już jest to i mówił nie to nie to . Aż powiedział tak i posmutnial . Zapytałam co widzisz ???.
Mów co widzisz ???? Proszę ! Nic nie widać nie martw się. Tydzień później czytałam jakiś komentarz dziewczyny na profilu i mówię boze ,ale biedna widziała nawet oczka ,że już maluszek mial a mój mąż spojrzał na mnie ze łzami w oczach i powiedział kochanie nasz synek miał nawet maleńkie paluszki 😭
Miniaturka malutkiego człowieczka. Dlatego nie pozwoliłem Ci patrzeć bo ja nie zapomnę jego do końca życia. Każdego dnia o nim myślę.
To był najgorszy dzień w moim życiu. I mnóstwo tel od każdego z pytaniami m jak się czujesz ? Boli ? Odpoczywasz ? Nie chciałam słuchać nikogo dla mnie to było niczym koniec świata......
Izunia ......jesteś dowodem na to ,że jesteś silna kobieta ❤️
Nie jedna by się poddała a jednak masz siłę i walczysz dalej tym razem dla kolejnego szkraba ❤️
Życzę z całego serca ,aby ciaza szybko Ci minęła i ,abyś ujrzała maleńki usmieszek który wynagrodzi Ci wszystkie łzy, smutki i bóle ❤️❤️👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
izabelka90 wrote:Super, jesteście w dobrych rękach, to jedno z czołowych nazwisk zaawansowanej kardiologii prenatalnej ✊✊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2024, 19:06
izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Ciri86 wrote:My jeszcze o tym nie myślimy, przeglądam sobie tylko, zawsze podobało mi się imię Aleksander, Mikołaj, ale to wiem, że mężowi, się nie podoba, też ostatnio myślałam Kacper lub Leon. Bruno też jest ciekawe, ale to też wiadomo trzeba trochę sprawdzić jak się komponuje z nazwiskiem
by obydwoje z mężem imiona na M
Aaa jeszcze Filip i Hubertinvincible👊🏻 lubi tę wiadomość
-
Gonia.. wrote:Wózka nie mieliśmy planów kupować wcześniej niż 8 miesiąc, lecz to jest chyba satysfakacja dla niego ,że może już coś szukać oglądać czytać opinie itd .
Dla mnie dołączenie do was to ogromne wsparcie. Dziękuję, że was mam ❤️❤️❤️izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Nowa na forum wrote:.oj m już około 7 tygodnia znalazł wózek o łóżeczko i co jakiś czas pyta, kiedy będzie można zacząć kupować 😍. Ale zabronilam przed końcem marca, myślę że kwiecień i maj to optymalny termin. Nadal boję się nawet patrzeć, w sklepie jak przechodzę obok działu dziecięcego to tylko zerkam i idę dalej 🫣👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
https://www.51015kids.eu/body-z-dlugim-rekawem-6t43ap
Podrzucam fajna ofertę na body dla dziewczynki, ja kupowałam już tej firmy Minoti na 51015 i materiał super, mega mięciutki i przyjemny. I dodatkowo widzę jest -20 %👍Kasiek789 lubi tę wiadomość
-
izabelka90 wrote:Jasne mogę napisać, nie mam oporów.... Może będziecie dzięki temu spokojne, że to widać szybko 🙏 do 10tc wszystko było okej.
Już na pierwszych badaniach prenatalnych wiedzieliśmy, że malutka będzie chora. Obraz USG był nieprawidłowy, wysokie nt, obrzęk uogólniony płodu, fala wsteczna w przewodzie zylnym jak dobrze pamiętam i niedomykalność zastawki trojdzielnej. Wszystkie ryzyka trisomi wyszły bardzo wysokie typu t21 1:<4 a te dwa pozostałe było coś koło 1:15 , 1:45. Biochemia była dobra i nieco poprawiła te ryzyka ale niewiele bo obraz psuł wszystko,duzo nieprawidłowości. Wtedy powiedziano nam, że albo będzie wada serca izolowana, albo zespół wad genetycznych z towarzyszącą wadą serca. Zapisano nas na "przyspieszony termin amniopunkcji" bo bali się, że mała obrzęku nie przeżyje i chcieli zrobić jak najszybciej, ostatecznie została zrobiona we właściwym terminie, bo dzielnie sobie poradziła i obrzęk minął, chodziłam co tydzień na USG, w między czasie zrobiliśmy nifty pro, wynik prawidłowy. W 18-19 tc przyszedł wynik kariotypu, prawidłowy, pojechalismy odebrać wynik i było wczesne echo serduszka i potwierdzono niedorozwój prawek komory z atrezja zastawki trójdzielnej tzw HRHS. Później byliśmy pod opieka kardiologii prenatalnej w matce polce w Łodzi, wada niestety postępowała i w serduszku pojawiły się kolejne nieprawidłowości 💔 zabrakło nam kilka dni do wizyty gdzie prawdopodobnie chcieli rozwiązać ciążę i ratować... 11 sierpnia miała być wizyta na kardiologii, 8 odeszła, 9 się urodziła o świat się zawalił 💔
Wierzyliśmy do końca...
Nie życzę żadnej kobiecie, żadnemu rodzicowi przez to przejść... 🤍
Dziękuję Iza, że to napisałaś 😢 przyznam, że informacja w stopce o Twojej Córeczce siedziała mi w głowie od bardzo bardzo dawna 💔Nie potrafię się nadziwić jak znalazłaś siłę to jakoś przeżyć, bałam się zapytać co się tak naprawdę wydarzyło.
No i wiadomo, porównujemy się, szukamy informacji. Nie wiedziałam, że wady serduszka jednak widać już tak wcześnie.🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Gonia.. wrote:Izunia ❤️
Jesteście oboje bardzo silni ! ❤️
My straciliśmy synka ( wyszło z badań, że zbył genetycznie zdrowy ) to był tylko i aż 11 tydz . Odbyło się jako wywołany poród czyli odeszły wody 3 dni w bólach na końcu już mdlalam bo leki działały bóle nie do zniesienia a nic się nie działo. Mój mąż przeszedł chyba prawdziwy egzamin i wiem ,że zdał go w 100% . Nie jeden facet by się może brzydził patrzeć czy wspierać. Przechodziłam z toalety pod prysznic i znów na toaletę a on tylko chodził i sprzątał mówiąc to nic ....nic się nie dzieje już sprzątam. Rozkładał mi koce na fotelu ,abym na chwilę mogła usiąść. Zblokowałem się na możliwość łyżeczkowania bo pomyślałam, że maluch nie zasłużył sobie na skrobanie . Urodziłam go w całości. Mąż szybko zabrał i nie zdążyłam się przypatrzeć. To się stało wieczorem . Do rana musiał być w lodówce w specjalnym pojemniku z płynem 😭
Nie mogłam przestać myśleć, że tam jest mój maluszek i cały czas chciałam spojrzeć, ale bałam się, że nigdy nie pozbędę się tego widoku i nie poradze sobie z tym . Moj mąż myślałam, że był bardzo silny wszystkim się zajął odwiózł do szpitala gdzie zabrali maluszka na badania . Badali pępowinę. Lekarka powiedziała, że urodził się nie naruszony i prosi nas ,abyśmy nie godzili się na rozcinanie malego bo dowiemy się tylko z tych dodatkowych badan dwa pytania . Czy było zapalenie ? Tak -Nie i czy to była tkanka ludzka? Tak-Nie .
Oczywiście jak usłyszałam, że mają kroić nie zgodziliśmy się. Co chwilę coś pokazywałam czy to już jest to i mówił nie to nie to . Aż powiedział tak i posmutnial . Zapytałam co widzisz ???.
Mów co widzisz ???? Proszę ! Nic nie widać nie martw się. Tydzień później czytałam jakiś komentarz dziewczyny na profilu i mówię boze ,ale biedna widziała nawet oczka ,że już maluszek mial a mój mąż spojrzał na mnie ze łzami w oczach i powiedział kochanie nasz synek miał nawet maleńkie paluszki 😭
Miniaturka malutkiego człowieczka. Dlatego nie pozwoliłem Ci patrzeć bo ja nie zapomnę jego do końca życia. Każdego dnia o nim myślę.
To był najgorszy dzień w moim życiu. I mnóstwo tel od każdego z pytaniami m jak się czujesz ? Boli ? Odpoczywasz ? Nie chciałam słuchać nikogo dla mnie to było niczym koniec świata......
Izunia ......jesteś dowodem na to ,że jesteś silna kobieta ❤️
Nie jedna by się poddała a jednak masz siłę i walczysz dalej tym razem dla kolejnego szkraba ❤️
Życzę z całego serca ,aby ciaza szybko Ci minęła i ,abyś ujrzała maleńki usmieszek który wynagrodzi Ci wszystkie łzy, smutki i bóle ❤️❤️
Goniu dla mnie jest to niewyobrażalne to co przeszłaś 😞 Ile Ty masz siły w sobie…ściskam Cię bardzo mocno i wierzę, że Bóg Ci to wszystko wynagrodzi 🫶
-
NovaAn wrote:Goniu dla mnie jest to niewyobrażalne to co przeszłaś 😞 Ile Ty masz siły w sobie…ściskam Cię bardzo mocno i wierzę, że Bóg Ci to wszystko wynagrodzi 🫶
izabelka90 lubi tę wiadomość
👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Rosa_13 wrote:https://www.51015kids.eu/body-z-dlugim-rekawem-6t43ap
Podrzucam fajna ofertę na body dla dziewczynki, ja kupowałam już tej firmy Minoti na 51015 i materiał super, mega mięciutki i przyjemny. I dodatkowo widzę jest -20 %👍Starania naturalne od 06.2019.
💁♀️29
Endometrioza I-II stopień
Jajowody drożne
💁♂️
Badanie nasienia prawidłowe 😊
4% -> 6%
12.22r start w klinice niepłodności.
Lametta przez 6 cykli.
Podjęliśmy decyzję o in vitro 😊
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
Gonia, czytając Twój post miałam łzy w oczach 💔 Twój mąż to prawdziwy bohater, naprawdę niesamowicie silny, możesz być pewna że przetrwacie wszystko razem, ale wierzę że to już koniec bolu, cierpienia i rozczarowania w Waszym zyciu. Z całego serca trzymam za Waszego maluszka kciuki 🍀🍀 jesteś bardzo silna i dzielna 😘
izabelka90, monester, Nowa na forum lubią tę wiadomość
-
Kasiek789 wrote:Dziękuję Iza, że to napisałaś 😢 przyznam, że informacja w stopce o Twojej Córeczce siedziała mi w głowie od bardzo bardzo dawna 💔Nie potrafię się nadziwić jak znalazłaś siłę to jakoś przeżyć, bałam się zapytać co się tak naprawdę wydarzyło.
No i wiadomo, porównujemy się, szukamy informacji. Nie wiedziałam, że wady serduszka jednak widać już tak wcześnie.
Tak widac dość wcześnie, że coś się dzieje, dlatego moje Kochane śpijcie spokojnie 🙏💓 na tyle ile oczywiście możecie 🙏
To był ciężki czas, bardzo długo dochodzilam do siebie a wymigiwałam się od psychiatry,psychologa,żyłam w swoim smutku. Ale "przy życiu" trzymało wtedy to, że zaraz będziemy mogli się znów starać o maluszka i tak to trwa, bo wierzę, że nadejdzie ten dzień i przytulimy ciepłego,różowego bobaska.🤍💓4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:Tak widac dość wcześnie, że coś się dzieje, dlatego moje Kochane śpijcie spokojnie 🙏💓 na tyle ile oczywiście możecie 🙏
To był ciężki czas, bardzo długo dochodzilam do siebie a wymigiwałam się od psychiatry,psychologa,żyłam w swoim smutku. Ale "przy życiu" trzymało wtedy to, że zaraz będziemy mogli się znów starać o maluszka i tak to trwa, bo wierzę, że nadejdzie ten dzień i przytulimy ciepłego,różowego bobaska.🤍💓2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
izabelka90 wrote:Tak widac dość wcześnie, że coś się dzieje, dlatego moje Kochane śpijcie spokojnie 🙏💓 na tyle ile oczywiście możecie 🙏
To był ciężki czas, bardzo długo dochodzilam do siebie a wymigiwałam się od psychiatry,psychologa,żyłam w swoim smutku. Ale "przy życiu" trzymało wtedy to, że zaraz będziemy mogli się znów starać o maluszka i tak to trwa, bo wierzę, że nadejdzie ten dzień i przytulimy ciepłego,różowego bobaska.🤍💓
Ja też w to wierzę 💗💗💗izabelka90 lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Gonia.. wrote:Izunia ❤️
Jesteście oboje bardzo silni ! ❤️
My straciliśmy synka ( wyszło z badań, że zbył genetycznie zdrowy ) to był tylko i aż 11 tydz . Odbyło się jako wywołany poród czyli odeszły wody 3 dni w bólach na końcu już mdlalam bo leki działały bóle nie do zniesienia a nic się nie działo. Mój mąż przeszedł chyba prawdziwy egzamin i wiem ,że zdał go w 100% . Nie jeden facet by się może brzydził patrzeć czy wspierać. Przechodziłam z toalety pod prysznic i znów na toaletę a on tylko chodził i sprzątał mówiąc to nic ....nic się nie dzieje już sprzątam. Rozkładał mi koce na fotelu ,abym na chwilę mogła usiąść. Zblokowałem się na możliwość łyżeczkowania bo pomyślałam, że maluch nie zasłużył sobie na skrobanie . Urodziłam go w całości. Mąż szybko zabrał i nie zdążyłam się przypatrzeć. To się stało wieczorem . Do rana musiał być w lodówce w specjalnym pojemniku z płynem 😭
Nie mogłam przestać myśleć, że tam jest mój maluszek i cały czas chciałam spojrzeć, ale bałam się, że nigdy nie pozbędę się tego widoku i nie poradze sobie z tym . Moj mąż myślałam, że był bardzo silny wszystkim się zajął odwiózł do szpitala gdzie zabrali maluszka na badania . Badali pępowinę. Lekarka powiedziała, że urodził się nie naruszony i prosi nas ,abyśmy nie godzili się na rozcinanie malego bo dowiemy się tylko z tych dodatkowych badan dwa pytania . Czy było zapalenie ? Tak -Nie i czy to była tkanka ludzka? Tak-Nie .
Oczywiście jak usłyszałam, że mają kroić nie zgodziliśmy się. Co chwilę coś pokazywałam czy to już jest to i mówił nie to nie to . Aż powiedział tak i posmutnial . Zapytałam co widzisz ???.
Mów co widzisz ???? Proszę ! Nic nie widać nie martw się. Tydzień później czytałam jakiś komentarz dziewczyny na profilu i mówię boze ,ale biedna widziała nawet oczka ,że już maluszek mial a mój mąż spojrzał na mnie ze łzami w oczach i powiedział kochanie nasz synek miał nawet maleńkie paluszki 😭
Miniaturka malutkiego człowieczka. Dlatego nie pozwoliłem Ci patrzeć bo ja nie zapomnę jego do końca życia. Każdego dnia o nim myślę.
To był najgorszy dzień w moim życiu. I mnóstwo tel od każdego z pytaniami m jak się czujesz ? Boli ? Odpoczywasz ? Nie chciałam słuchać nikogo dla mnie to było niczym koniec świata......
Izunia ......jesteś dowodem na to ,że jesteś silna kobieta ❤️
Nie jedna by się poddała a jednak masz siłę i walczysz dalej tym razem dla kolejnego szkraba ❤️
Życzę z całego serca ,aby ciaza szybko Ci minęła i ,abyś ujrzała maleńki usmieszek który wynagrodzi Ci wszystkie łzy, smutki i bóle ❤️❤️
Ty też jesteś silna babka, w ogóle my kobiety jesteśmy mega silne, mamy tutaj nie jedna weteranke, która przez lata się nie poddała i walczyła aż się spełniło 💓💓💓 wszystkie mamy tu swoje bolesne historie a kiedyś jedna z dziewczyn napisała, że nikt nie dostaje więcej niż jest w stanie znieść....
Widzisz ja w tym wszystkim miałam to "szczęście", że dostałam mojego niemowlaczka w ramiona 😥👼
Więcej szczegółowy nie będę pisać aby za bardzo nie smutac tutaj nam. 😘4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Mimi09 wrote:Gonia, czytając Twój post miałam łzy w oczach 💔 Twój mąż to prawdziwy bohater, naprawdę niesamowicie silny, możesz być pewna że przetrwacie wszystko razem, ale wierzę że to już koniec bolu, cierpienia i rozczarowania w Waszym zyciu. Z całego serca trzymam za Waszego maluszka kciuki 🍀🍀 jesteś bardzo silna i dzielna 😘
Nie rozmawiam z nikim o tym dopiero wam wszystko chciałam opisać. Jest mi dużo lżej, że wiecie co czuje chociaż po części . Ostatnio byliśmy u Reumatologa bo bardzo bola mnie nogi mam takie niespokojne nogi czasami ,że przed spaniem nie mogę w miejscu utrzymać i cały czas się kręcę. Myślałam, że mam jakieś zapalenie może i wiecie co wyszło? Spojrzał na mnie zadał parę pytań i powiedział ma Pani problem ,ale w serduszku . Ten bol to napięcie po przebytym stresie . Oczywiście dostałam skierowanie do psychiatry na rozmowę, ale odmówiłam. Wiem ,że zrobiłam źle bo to nie jest żaden wstyd ,ale tak bardzo chciałam sobie udowodnić, że sobie poradzę, że nie zauważyłam, że to siedzi aż tak głęboko i nie mija . 💔👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty