udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Hope_89 wrote:Ale w posiewach prawdopodobnie tak jak u mnie wychodzą takie, które leczy się antybiotykiem jeśli jest tworzony antybiogram niestety.
Tak jak w moczu bakterie mamy liczne np ale dopóki nie osiadają na ścianach pęcherza to są prawdopodobnie niegroźne. -
Saimi wrote:Tylko moje bakterie nie są w moczu. Badanie ogólne moczu mam ok. Brak bakterii, leukocyty ok. Posiewu moczu nie robiłam teraz bo badanie ogólne wyszło idealnie.
To posiew z pochwy. Posiew z dróg moczowo - płciowych w kierunku grzybów ujemny. Posiew z dróg moczowo - płciowych - tlenowe wyszło dodatnie i wpisane liczne kolonie Escherichia coli i i Enterococcus faecalis. -
nick nieaktualnySaimi wrote:Tylko moje bakterie nie są w moczu. Badanie ogólne moczu mam ok. Brak bakterii, leukocyty ok. Posiewu moczu nie robiłam teraz bo badanie ogólne wyszło idealnie.
To posiew z pochwy. Posiew z dróg moczowo - płciowych w kierunku grzybów ujemny. Posiew z dróg moczowo - płciowych - tlenowe wyszło dodatnie i wpisane liczne kolonie Escherichia coli i i Enterococcus faecalis.
Zapewne największym problemem jest to, że cały czas leżysz. Mi lekarz już na początku ciąży tłumaczył, że reżim łóżkowy właśnie dlatego nie jest dobry, bo sprzyja m.in. powstawaniu infekcji. Naturalne mechanizmy obronne są zaburzone. -
monester wrote:A Ty masz jakieś objawy tej infekcji ? Pomyślabym, że może coś od współżycia ale przecież wy macie zakaz. Pytam bo ja nie miałam żadnego posiewu i zastanawiam się czy to się robi jak są objawy czy profilaktycznie ?
Tuz przed transferem, który się odbył i dał ciąże, w końcu posiew był czysty i praktycznie aż do 20 tyg było ok. Czyli tak jak mówicie problemy zaczęły się w momencie gdy zaczęłam leżeć -
Dostałam wyniki tej glukozy. Mam 88 na czczo (z palucha było 86),
godzinie 104,
a po dwóch 70
Czyli z tego, co pisałyście tu wcześniej to nie za dobrze, bo za nisko, co?
Monita lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
nick nieaktualnymonester wrote:Tylko ja się zastanawiam, czy możliwe że po antybiogramie ciągle coś wychodzi a nie są to np bakterie z okolic sromu ? Bo kurde jak to możliwe że już masz odpowiedni antybiotyk i znów to samo
Możesz się bardzo zdziwić jak ciężko czasem nawet celowanym antybiotykiem wyleczyć infekcję, nie tylko pęcherza. Dlatego warto wspomagająco brać d-mannozę, pić żurawinę, brać probiotyki. Poza tym często antybiotyk bierze się za krótko, bo lekarze zamiast kontrolować infekcję w trakcie leczenia idą na skróty i uważają, że np 10 dni antybiotyku to już na bank pomoże. A to nie prawda. Kolejna rzecz, że skuteczność antybiotyku in vitro a in vivo często się niestety rozmija.izabelka90 lubi tę wiadomość
-
Saimi wrote:Nie mam żadnych objawów. Ja miałam często robione takie posiewy. Nie wiem czy u nas w Klinice to norma. Ale ja przed ciążą, przed każdą stymulacja czy przygotowaniem do transferu miałam robione te posiewy i jak były złe a przeważnie były to antybiotyk.
Tuz przed transferem, który się odbył i dał ciąże, w końcu posiew był czysty i praktycznie aż do 20 tyg było ok. Czyli tak jak mówicie problemy zaczęły się w momencie gdy zaczęłam leżeć -
Kessa wrote:Dostałam wyniki tej glukozy. Mam 88 na czczo (z palucha było 86),
godzinie 104,
a po dwóch 70
Czyli z tego, co pisałyście tu wcześniej to nie za dobrze, bo za nisko, co?
Trochę tak, lekka hipoglikemia (ale nie tak jak u mnie). Jedz co 2-3 h, 3 pierwsze posiłki bardzo syte.🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Co do czasów babć to moja akurat wspiera że teraz mamy tyle tego wszystkiego. Opowiadała mi że kiedy miała 20 lat to będąc nawet wysoko w ciąży musiała pracować bo lekarze powtarzali że ciąża to nie choroba, do przystanku na autobus do pracy miała 25 minut piechota i mówiła ze po drodze albo wymiotowała albo tak jej słabo było że zimą potrafiła na śniegu siedzieć i cieszy się że nas te czas omijają 🙂Starania naturalne od 06.2019.
12.22r start w klinice niepłodności
22.09.23 Start Stymulacji
2.10 Punkcja 🥚🥚
7.10 transfer ET😊 7dpt beta 0.16
4.11 transfer FET, cykl naturalny, 10dpt bhcg 250,2:' 12dpt bhcg 742,4:' 18dpt pęcherzyk ciąży z żółtkowym, 25dpt❤️,26dpt❤️i krwiak, 6t5t CRL 0. 96cm, 8t1dCRL 2,15cm, 9t 2,86cm, 11tc 4,93cm
11.01 12tc I prenatalne - wszystko ok, prawdopodobnie Chłopiec ❤️Papp-a ryzyka niskie
19.03 21+5 II prenatalne, wszystko ok, synek 498g💙26t4d 924g 💙3 prenatalne ok, 29t 1400g, 35t3d 2300g💙
36t4d B 2730g 53cm💙
Mamy ❄️❄️
1.04 7t2d ciąży naturalnej ☺️
-
xxMiaxx wrote:Co do czasów babć to moja akurat wspiera że teraz mamy tyle tego wszystkiego. Opowiadała mi że kiedy miała 20 lat to będąc nawet wysoko w ciąży musiała pracować bo lekarze powtarzali że ciąża to nie choroba, do przystanku na autobus do pracy miała 25 minut piechota i mówiła ze po drodze albo wymiotowała albo tak jej słabo było że zimą potrafiła na śniegu siedzieć i cieszy się że nas te czas omijają 🙂
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
-
monester wrote:Tylko ja się zastanawiam, czy możliwe że po antybiogramie ciągle coś wychodzi a nie są to np bakterie z okolic sromu ? Bo kurde jak to możliwe że już masz odpowiedni antybiotyk i znów to samo
Badanie ogólne moczu wychodzi ok.
A z uwagi na towarzyszące dolegliwości ze strony pęcherza robię posiew i jest już co prawda tylko jedna. Bo wcześniej były dwie bakterie.[/url]
-
Kessa wrote:Dostałam wyniki tej glukozy. Mam 88 na czczo (z palucha było 86),
godzinie 104,
a po dwóch 70
Czyli z tego, co pisałyście tu wcześniej to nie za dobrze, bo za nisko, co?
Są jakieś objawy zaburzenia cukru? Oprócz oczywiście stwierdzonej wcześniej cukrzycy/io itp.
Wiem, że po 20 tyg. zalecają robić cukier, a czy wcześniej też można? 🤔 -
Kasiek789 wrote:Trochę tak, lekka hipoglikemia (ale nie tak jak u mnie). Jedz co 2-3 h, 3 pierwsze posiłki bardzo syte.
W środę mam wizytę u prowadzącej, zobaczymy cóż mi powie 😁2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Osa 🐝 wrote:Są jakieś objawy zaburzenia cukru? Oprócz oczywiście stwierdzonej wcześniej cukrzycy/io itp.
Wiem, że po 20 tyg. zalecają robić cukier, a czy wcześniej też można? 🤔
Zawsze miałam cukry w porządku przed ciążą.
W ciąży badałam raz tylko na czczo glukozę z polecenia, jakoś na początku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2024, 15:59
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Moja relacja z wizyty u fizjo-uro (wizyta trwała 1,5h):
1. Wywiad. Moje oczekiwania: poród naturalny, bez znieczulenia i żeby mnie tam nie rozerwało. Podczas wywiadu wskazałam, że mała niestety się w ostatnim czasie przekręciła z pozycji głową w dół w pozycję pleckami do szyjki macicy, więc póki co poród naturalny jest pod znakiem zapytania.
2. Żeby potwierdzić powyższe ułożenie fizjo zrobiła usg i mała faktycznie wciąż tak leży, ale dobrze że nie wsadziła jeszcze pośladkow w ujście.
3 Następnie obejrzała mój brzuszek, delikatnie podotykała. Stwierdziła że moje boczne mięśnie brzucha ( niestety nie pamiętam fachowego określenia) są mocno napięte. Faktycznie tak jest. Brzuch mi rośnie jakby do przodu, nie na boki i czuję że moje Boczki są napięte, takie twarde. Wg fizjo mała ma szanse szybko się obrócić jeżeli rozluźnimy te mięśnie bo wtedy będzie mieć więcej miejsca. Więc wzięłyśmy się za rozluźnienie boczków. Położyłam się na boku i fizjo rozmasowała/ rozluźniła mi te boki ( bajka).
4. Następni, jak leżałam na plecach pokazala mi jak oddychać przeponą, bo wiadomo przeponą wypychamy dziecko. Generalnie robię to dobrze, ale okazało się że też mam trochę napiętą przeponę i znów rozmasowala mi tam po żebrami.
5. Badanie krocza, czy jest spięte. Bardzo delikatnie i płytko. Głębiej gmeram tam paluchami jak wkładam proga. Także bez obaw. Mięśnie super. Jest lekkie napięcie w jednym miejscu. Ale wystarczy delikatny masaż krocza od 36 tygodnia. Pójdę na kolejną wizytę to pokaże mi jak je prawidłowo wykonywać, skupiając się na miejscu które mam lekko spięte.
6. Ocena budowy miednicy. Super, tylko rodzić naturalnie.
7. Następnie uro pokazała mi ćwiczenia na macie- ruchy miednicą aby pomóc małej się obrócić ale także przydatne przy porodzie oraz ćwiczenia na oddychanie przeponą.
Powiem szczerze, że to chyba najlepiej wydane pieniądze w ciąży ( poza oczywiście wizytami u prowadzącego 😅). Jestem pozytywnie nakręcona. Zwłaszcza że okazało się że nie mam spiętych mięśni potrzebnych do porodu, a sport jest mi obcy. Polecam. Kolejną wizyta około 36 tygodnia, gdzie pokaże mi pozycje do porodu, ćwiczenia na rozluźnianie miednicy, i ten masaż krocza. Jestem z okolic Sosnowca. Jak ktoś chce namiary, zapraszam na priv. Babka ma wiedzę.
Warto iść wcześniej, bo jeśli faktycznie np. krocze jest spięte, to trzeba wcześniej z nim pracować (Wg fizjo).
Mimi09, monester, Kasiek789, gosinka, Monita, WiosnyFanka, Nowa na forum, Saimi lubią tę wiadomość
-
Kessa wrote:Ja nie wiem, mi już kazali porostu zrobić krzywą.
Zawsze miałam cukry w porządku przed ciążą.
W ciąży badałam raz tylko na czczo glukozę z polecenia, jakoś na początku.
To może pokombinuje z glukometrem na czczo 🤔
Też cukier miałam ok, może przed wizytą zrobię cukier, a ta glukozę 3 pkt. Robiłam na początku? -
Osa 🐝 wrote:To może pokombinuje z glukometrem na czczo 🤔
Też cukier miałam ok, może przed wizytą zrobię cukier, a ta glukozę 3 pkt. Robiłam na początku?
Osa 🐝 lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️ -
Osa 🐝 wrote:To może pokombinuje z glukometrem na czczo 🤔
Też cukier miałam ok, może przed wizytą zrobię cukier, a ta glukozę 3 pkt. Robiłam na początku?Osa 🐝 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOsa 🐝 wrote:Są jakieś objawy zaburzenia cukru? Oprócz oczywiście stwierdzonej wcześniej cukrzycy/io itp.
Wiem, że po 20 tyg. zalecają robić cukier, a czy wcześniej też można? 🤔
Ja przed ciążą i do 12 tygodnia brałam metforminę, dlatego i diabetolog i mój prowadzący kazali odstawić i zrobić krzywą (robiłam ok 14 tyg). Wyszła ok, dlatego później zrobiłam ze 2 razy cukier na czczo i teraz po skończonym 24 tygodniu muszę powtórzyć tak, jak to jest normalnie zalecaneOsa 🐝 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny,
większość z nas ma pewnie wybrany szpital do porodu, a co, jeśli nie będzie tam miejsca? Macie plan B? Myślałyście o tym?
Pytam, bo słyszałam o takich sytuacjach a dzisiaj ziarno niepewności zaszczepiła mi osoba, z którą rozmawiałam. Nie dosyć, że do szpitala mam 240km to jeszcze wszystkie sale porodowe mogą być zajęte. Chociaż w moim mieście też mogą być