udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
monester wrote:https://www.termedia.pl/mz/Premiowanie-za-znieczulanie,55459.html
Podrzucam wam spis porodowek - ilość porodów w 2023, porodów siłami natury i % znieczuleń. Bardzo bardzo fajne zestawienie. Widać jak na dłoni gdzie znieczulenie jest tylko na papierze
Zerknij na podział według województw. Fajnie mamy w kujawsko-pomorskim:
https://www.reddit.com/media?url=https%3A%2F%2Fpreview.redd.it%2Fprzez-ca%25C5%2582y-2022-r-na-wi%25C4%2599kszo%25C5%259Bci-polskich-porod%25C3%25B3wek-nie-v0-xyvl6lu1cyfb1.jpg%3Fwidth%3D3684%26format%3Dpjpg%26auto%3Dwebp%26s%3Df94bc7050bf4cb70cab9636a3b1741b8293081ecStarania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Fuck, gorzej tylko w Wielkopolsce - ale żenada. I dziwić się kobietom, że wolą cc.WiosnyFanka wrote:Zerknij na podział według województw. Fajnie mamy w kujawsko-pomorskim:
https://www.reddit.com/media?url=https%3A%2F%2Fpreview.redd.it%2Fprzez-ca%25C5%2582y-2022-r-na-wi%25C4%2599kszo%25C5%259Bci-polskich-porod%25C3%25B3wek-nie-v0-xyvl6lu1cyfb1.jpg%3Fwidth%3D3684%26format%3Dpjpg%26auto%3Dwebp%26s%3Df94bc7050bf4cb70cab9636a3b1741b8293081ec
WiosnyFanka, Kasiek789 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle wiesz, że to wynika z tego, jak wiele kobiet w Warszawie świadomie i celowo wybiera cc. Poza tym w Warszawie jest dużo b.dobrych ośrodków, do których przyjeżdżają kobiety z całego kraju z różnymi powikłanymi ciążami, mające wskazania do cc, albo będące na patologiach i cc są podejmowane w trybie nagłym.monester wrote:Kasiek Ty w tej stolicy to całkiem dobre masz zaplecze do znieczulenia jakbyś go potrzebowała. Ale ilość cięć jest okrutnie duża w stosunku do sn.
Kasiek789 lubi tę wiadomość
-
Wiesz co, na przykładzie aglomeracji śląskiej - i dwóch szpital z 3 stopniem refernecyjnosci - w jednym jest ponad 70 % cc w drugim 50, ja rozumiem, że to są Stany nagłe i ciążę powikłane , ale to na pewno nie aż na takim poziomie. I gdyby kobieta miała zagwarantowane znieczulenie i godny poród jestem przekonana że więcej byłoby porodów sn. Zresztą nie czarujmy się, każda z nas się boi, że trafi na kiepski personel i zostanie nie dość że bez odpowiedniej opieki to jeszcze z trauma i możliwymi powikłaniami.Mi_lusia wrote:Ale wiesz, że to wynika z tego, jak wiele kobiet w Warszawie świadomie i celowo wybiera cc. Poza tym w Warszawie jest dużo b.dobrych ośrodków, do których przyjeżdżają kobiety z całego kraju z różnymi powikłanymi ciążami, mające wskazania do cc, albo będące na patologiach i cc są podejmowane w trybie nagłym.
WiosnyFanka, _Pina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jestem z Warszawy i widzę jaka jest tendencja wśród znajomych, znajomych znajomych itd. Moja siostra akurat rodziła naturalnie 2x, ale już jej najbliższe koleżanki (wszystkie to służba zdrowia) miały cc bez wskazań 🤷♀️monester wrote:Wiesz co, na przykładzie aglomeracji śląskiej - i dwóch szpital z 3 stopniem refernecyjnosci - w jednym jest ponad 70 % cc w drugim 50, ja rozumiem, że to są Stany nagłe i ciążę powikłane , ale to na pewno nie aż na takim poziomie. I gdyby kobieta miała zagwarantowane znieczulenie i godny poród jestem przekonana że więcej byłoby porodów sn. Zresztą nie czarujmy się, każda z nas się boi, że trafi na kiepski personel i zostanie nie dość że bez odpowiedniej opieki to jeszcze z trauma i możliwymi powikłaniami.
-
Ja będę mieć cc i świadomie się na nie decyduję. Nie samego porodu sn się boję, a tego, że w trakcie coś pójdzie nie tak i skończy się to źle dla dziecka. Zarówno lekarz prowadzący jak i położna rozumieją tą obawę i nikt mnie do sn nie próbował przekonać. Wolę dłużej dochodzić do siebie po cc niż ryzykować, że w trakcie sn coś pójdzie nie tak, a personel na czas nie zareaguje.monester wrote:Wiesz co, na przykładzie aglomeracji śląskiej - i dwóch szpital z 3 stopniem refernecyjnosci - w jednym jest ponad 70 % cc w drugim 50, ja rozumiem, że to są Stany nagłe i ciążę powikłane , ale to na pewno nie aż na takim poziomie. I gdyby kobieta miała zagwarantowane znieczulenie i godny poród jestem przekonana że więcej byłoby porodów sn. Zresztą nie czarujmy się, każda z nas się boi, że trafi na kiepski personel i zostanie nie dość że bez odpowiedniej opieki to jeszcze z trauma i możliwymi powikłaniami.
WiosnyFanka, PatrycjaBbbbb lubią tę wiadomość
37+3: 2600 g 🥰
-
WiosnyFanka wrote:Zerknij na podział według województw. Fajnie mamy w kujawsko-pomorskim:
https://www.reddit.com/media?url=https%3A%2F%2Fpreview.redd.it%2Fprzez-ca%25C5%2582y-2022-r-na-wi%25C4%2599kszo%25C5%259Bci-polskich-porod%25C3%25B3wek-nie-v0-xyvl6lu1cyfb1.jpg%3Fwidth%3D3684%26format%3Dpjpg%26auto%3Dwebp%26s%3Df94bc7050bf4cb70cab9636a3b1741b8293081ec
O matko...wesoło.
Chociaż ja się ostatnio naczytałam, że wcale nie tak rzadko po zzo zdarza się zatrzymanie akcji. Położna też o tym mówiła. Od razu podkreślam, nie wnikałam głęboko w temat, więc nie wiem, na ile to prawda.
Sama mam momenty, że się stresuję, że nie cisnelam na CC. Po prostu nie mam zaufania do lekarzy. A jeszcze jak mnie pewno czeka indukcja...👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
monester wrote:https://www.termedia.pl/mz/Premiowanie-za-znieczulanie,55459.html
Podrzucam wam spis porodowek - ilość porodów w 2023, porodów siłami natury i % znieczuleń. Bardzo bardzo fajne zestawienie. Widać jak na dłoni gdzie znieczulenie jest tylko na papierze
Jestem zszokowana tym zestawieniem. Wiedziałam, że jest źle, ale te liczby przy konkretnych szpitalach jeszcze bardziej przemawiaja.
Po za tym w szpitalu w którym mam rodzic na dniu otwartym kobiety pytały o znieczulenie do SN i położna powiedziała, że oczywiście, że anestezjolog jest dostepny cały czas, a w tabeli ponizej 10%... Jakoś trudno mi uwierzyć, że 90% kobiet rodzacych SN świadomie nie chce znieczulenia. Ja akurat CC, ale jak tu wierzyć w inne rzeczy które opowiadały wtedy te położne?
WiosnyFanka, monester lubią tę wiadomość
🔹 Łącznie 4 stymulacje, 15 komórek, 15 zarodków, 0 blastek 💔
🔹Tylko 1 transfer 2 zarodków 2-dniowych (2x4A❄️)
7dpt-⏸️; 8dpt-33; 10dpt-114; 13dpt-296; 15dpt-869; 17 dpt-2136; 20dpt-6934; 24 dpt-19951
6t1d - mamy ❤️🥹
37t4d - po 5 latach walki zostałam mamą 🥰
-
Tak, wiem który to szpital bo biorę go też pod uwagę. Tak samo jak ten w sąsiednim mieście też 10 niecałe %. A zaszokowana jestem ile na raciborskiej jest znieczuleń a przecież ten szpital w moim środowisku się nie cieszy dobra opinią. Zupełnie odwrotnie niż UCK - gdzie też mało znieczulen. Ale odsetek cc w twoim wybranym szpitalu jest zacny naprawde. No i dziw bierze że tyle porodów w rudzie śląskiej jest - też tego szpitala na forach nie widać za bardzo a to 3 stopień. Mimi chyba że położne mówiły już o znieczuleniach do cesarek 😆Mimi09 wrote:Jestem zszokowana tym zestawieniem. Wiedziałam, że jest źle, ale te liczby przy konkretnych szpitalach jeszcze bardziej przemawiaja.
Po za tym w szpitalu w którym mam rodzic na dniu otwartym kobiety pytały o znieczulenie do SN i położna powiedziała, że oczywiście, że anestezjolog jest dostepny cały czas, a w tabeli ponizej 10%... Jakoś trudno mi uwierzyć, że 90% kobiet rodzacych SN świadomie nie chce znieczulenia. Ja akurat CC, ale jak tu wierzyć w inne rzeczy które opowiadały wtedy te położne?
Mimi09 lubi tę wiadomość
-
Ciekawe jak to teraz rozwiązują w papierach żeby się zgadzało jak sami są pod obstrzałem żeby ograniczać ccMi_lusia wrote:Ja jestem z Warszawy i widzę jaka jest tendencja wśród znajomych, znajomych znajomych itd. Moja siostra akurat rodziła naturalnie 2x, ale już jej najbliższe koleżanki (wszystkie to służba zdrowia) miały cc bez wskazań 🤷♀️
-
nick nieaktualnyMas wrote:O matko...wesoło.
Chociaż ja się ostatnio naczytałam, że wcale nie tak rzadko po zzo zdarza się zatrzymanie akcji. Położna też o tym mówiła. Od razu podkreślam, nie wnikałam głęboko w temat, więc nie wiem, na ile to prawda.
Sama mam momenty, że się stresuję, że nie cisnelam na CC. Po prostu nie mam zaufania do lekarzy. A jeszcze jak mnie pewno czeka indukcja...
Niestety wiele indukcji też kończy się cc, zwłaszcza jak są robione mocno na siłę i przed terminem (oczywiście nie mówię, że u Ciebie tak będzie). Ja też słyszałam, że po zzo lubią się porody zatrzymać, zwłaszcza jak mamy są już bardzo wymęczone przez przedłużający się brak postępu porodu -
Tak, mówią że często do znieczulenia idzie oksytocyna bo się akcja zatrzymuje, a i z cewnikien w kręgosłupie odpadają pewne pozycje. Ja cię bardzo rozumiem, ja też będę miała indukcję raczej.Mas wrote:O matko...wesoło.
Chociaż ja się ostatnio naczytałam, że wcale nie tak rzadko po zzo zdarza się zatrzymanie akcji. Położna też o tym mówiła. Od razu podkreślam, nie wnikałam głęboko w temat, więc nie wiem, na ile to prawda.
Sama mam momenty, że się stresuję, że nie cisnelam na CC. Po prostu nie mam zaufania do lekarzy. A jeszcze jak mnie pewno czeka indukcja... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa w Warszawie nie słyszałam żeby ktoś wymagał historii leczenia. Są po prostu miejsca w Polsce, gdzie lekarze kręcą nosem na takie zaświadczenia, bo wiedzą co za tym stoi, ale podważyć go nie mogą.monester wrote:Już są szpitale, którym to nie wystarczy. Chcą jeszcze historię nieudanego leczenia 🤔
A w mniejszych miastach i szpitalach to już w ogóle bywa tak, że chcesz to masz. Jak prowadzisz ciążę u lekarza z danego szpitala, to po prostu umawiacie się na to, jakie rozwiązanie wybierasz. I nikt tego nie podważa, bo wiadomo papier przyjmie wszystko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2024, 21:35
-
Co raz częściej słyszy się o odmowie CC, nawet jak ma się "papiery" pod to.
Nawet jeden z moich lekarzy mówił, że mam kwalifikację do CC, ale jakbym trafiła do tego i tego szpitala to i tak kazaliby mi rodzić SN...Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2024, 21:38
monester lubi tę wiadomość
👩'87👨'85👶'24
👩PCOS, IO, Hashimoto, 🐉Immunologia🤯
👨Tertraoligozoospermia, Morfologia 0%, Hlc-a - c2c2
📌2023 I procedura- 4 zarodki po PGT-A
❌04.2023 -☃️1. FET
✅10.2023- ☃️2. FET- Moja Kochana Córeczka
❌06.2025 - ☃️3. FET
❌10.2025 - ☃️4. FET
📌II Procedura ⏳⏳⏳ -
nick nieaktualnyMojra wrote:Co raz częściej słyszy się o odmowie CC, nawet jak ma się "papiery" pod to.
Nawet jeden z moich lekarzy mówił, że mam kwalifikację do CC, ale jakbym trafiła do tego i tego szpitala to i tak kazaliby mi rodzić SN...
Ja też znam takie szpitale konkretnie w stolicy podlasia, gdzie pracują mam wrażenie rzeźnicy, a nie położne i lekarze. Moja przyjaciółka z tego względu zdecydowała się na poród przez cc w prywatnej klinice, bo nasłuchała się tyle dramatycznych historii, że była zielona ze strachu. A nigdy nie wiesz, czy akurat nie trafisz na TYCH lekarzy i położne. Z tym, że to dotyczy głównie lekarzy starszej daty. -
Hejka
My już w domku - uf. Nieźle mnie to maleństwo wystraszyło.
Mieliśmy w szpitalu III prenatalne. Wszystko prawidłowe. Waga 1900 g w 31 tc... Mogłaby ciutkę zwolnić, bym nie musiała rodzić kloca 4 kilo, bo mi dupsko rozsadzi
Miałam na sali dwie babeczki i się szykowały do porodu... Ja się tym stresowałam, że one idą to co będzie jak ja tam trafie w maju?? Ja pierdziu... Z lekka mnie to przeraża... Może zwieje oknem
Co do laktatorów
Po pierwsze warto pojechać do sklepu i zobaczyć jaki rozmiar końcówek, które firmy itp pasują do naszych piersi (nie musimy przecież towaru kupować od razu) i wtedy poszukać sobie tańszej opcji w necie...
Po drugie - dziewczyny ! Nie kupujcie żadnych badziewnych RĘCZNYCH laktatorów !! To gówno i przez półgodziny musisz pompować jakąś pompką i po co? To męczące. TYLKO ELEKTRYCZNE!
Fajne są te muszelkowe - sprzedają je nawet bez kabli albo takie dyskretne że możesz sobie do stanika schować, masz obie wolne ręcę i coś nadrabiasz z robotą np Fajna opcja jak ktoś ma kaskę. Można też pobuszować po licytacjach i kupić taniej
WiosnyFanka wrote:Dziewczyny po połówkowych, pytanie z ciekawości - czy na każdej wizycie lekarz prowadzący sprawdza u Was stan szyjki i ilość wód płodowych?
U mnie zawsze to lekarz sprawdzał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2024, 22:14
alittle, Mas, Nowa na forum, Sernik, izabelka90, Monita lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Hejka
My już w domku - uf. Nieźle mnie to maleństwo wystraszyło.
Mieliśmy w szpitalu III prenatalne. Wszystko prawidłowe. Waga 1900 g w 31 tc... Mogłaby ciutkę zwolnić, bym nie musiała rodzić kloca 4 kilo, bo mi dupsko rozsadzi
Miałam na sali dwie babeczki i się szykowały do porodu... Ja się tym stresowałam, że one idą to co będzie jak ja tam trafie w maju?? Ja pierdziu... Z lekka mnie to przeraża... Może zwieje oknem
Super, że wszystko się wyjaśniło 🧡🧡
Jak przyjdą pierwsze skurcze, pewnie będziesz chciała jak najszybciej opróżnić brzuch 🤗😂
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
💔 05.2021 - laparo, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN
08.2024 histero
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
Nifty OK 💙
