udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiek789 wrote:Koleżanka mi też podpowiedziała, że przy poduszce do karmienia ważna jest wielkość cyca. Mniejszy cyc - poduszka musi byc grubsza / wyższa. Większy - mniejszy. Ona miała kurę z La Millou, piersi małe i się nie sprawdziła. Za to Poofi już lepiej.
Jeśli chodzi o poduszkę to słyszałam że polecana jest z firmy Piapimo.
Nie mam jej, ale gdybym miała kupować to wybrałabym własnie z tej firmy.
I na warsztatach stacjonarnych i gdzieś na insta (chyba na Zaufaj położnej) była polecanaKasiek789, WiosnyFanka lubią tę wiadomość
♀️♂️ ur.'89
Brak ciąży
Starania naturalne od 2017r.
Klinika in vitro od 2021r.
Punkcja maj'21
Transfer świeży maj'21 ❌
Transfer ❄️ czerwiec'21❌
Transfer ❄️ marzec'22❌
Transfer ❄️ kwiecień'22 💔6tc💔
Punkcja lipiec '22 ➡️❄️❄️❄️❄️❄️
Badanie EMBRANCE ➡️❄️❄️❄️❄️(2x 4BA, 2x 4BB)
Transfer❄️ wrzesień'22 ❌
Szczepienia limfocytami mąż+pullowane
Transfer ❄️ lipiec '23 ❌
Transfer ❄️ sierpień '23
9dpt 213; 13dpt 1601; 17dpt 6414; 22 dpt 21930; 23dpt💓
Homozygota PAI-1 4G/4G
KIR hamujący AA, brak KIRów implantacyjnych
HLA-C mąż i ja grupa C2C2
♂️ Obniżone parametry nasienia
-
monester wrote:Mas - mam nadzieję, że ta cisza zwiastuje, że już urodziłaś !
Też dziś o tym myślałam 🥰
Mam nadzieję, że już tuli się z dzidziusiem swoim i dlatego nie pisze nic na forum ❤️IssGreen, Kasiek789, Mimi09 lubią tę wiadomość
👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Podrzucam fajny post dla mam dziewczynek - jak pielęgnować okolice intymne 🙃
https://www.instagram.com/p/C48JdxNoDkD/?igsh=MWV4YjJoMjdpNGgyYQ==WiosnyFanka, Gonia.. lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Dziewczyny, żyje, a w zasadzie ŻYJEMY!
Nasz cudowny Kurczaczek urodził się wczoraj o 1.32. 😍 Miłosz miał 10 pkt, 56 cm, i 3741 g.
Ciągle nie wierzę, że jest mój o mogę go zabrać do domu 🥹
Wczoraj już ładnie jadł, stara się ssać, chociaż matka ma brodawki do niczego i musi mieć nakładki. Być może ma leciutko za krótkie wędzidełko, ale to do kontroli.
We wtorek po 20 dostałam balonik. Brzuch bolał na nim okropnie. Po 22 odeszły mi wody. 3 godziny i Bąbelek już był! Cały poród pod ktg, na leżąco, także pozycję wertykalne...no ponoć są takie...
Po prostu akcja szła za szybko, Małego zanikało tętno i, po porodzie, położna mi powiedziała, że już myśleli nad CC. Dostałam nawet coś na spowolnienie skurczów, co niewiele dało, bo już szy parte (nie polecam 😉). Musiałam mieć cięte krocze, bo blokowało Malca i gdyby pekolo, to tak po całości a poród by się przedłużal. Miałam cudowną położną. Serio. Anioł. W ogóle i na patologii, i porodówce i teraz na poporodowej, same cudne kobietki.
A mają przy nas, co robić.
Z naszym Skarbem wszystko ok. Za to ja to zwykły zdechlak.
2 godziny po porodzie było ok. Nakarmiłam, leżeliśmy sobie. Za to potem próbowali mnie przewieźć na salę poporodową i się zaczęło...
Odlot na maksa, ciśnienie 40 na 23, nie mogli mnie dobudzić. Mąż prawie umarł (poza tym był bardzo dzielny i nawet pępowinę ogarnął ❤️). Mi jakoś dziwnie było że wzrokiem, słaba jak mysz...Masakra.
No i pobrali mi krew. Hgb ok.9, ddimery 38000 😳
Koło południa hgb 7,2, dimery 24000 (norma to chyba 500, nie,?).
No i się zaczął mój pierwszy dzień z synkiem.
Słaba nadal, że przy próbie wstania na badanie..odlot. Na badaniu znowu ciemno w oczach , szum w uszach. Mały niemal cały dzień pod opieką położnych na intensywnej. Dwa razy go tylko karmiłam i troszkę mogliśmy się po przytulać wieczorem, bo ja przy nim nic zrobić nie mogę, skoro przy próbie siadania mi słabo.
Miałam 150 badań krwi (dwa wenflony i tysiąc dziurek po kłuciu). Dopplera (ok), holtera (ok), EKG (ok) i angio TK (w innym szpitalu,bo w moim remont tak 🙃). Na każde badanie przewożona jak worek ziemniaków, z łóżka na łóżko, pielucha między nogami, bez kąpieli, bez przebrania. Mówię Wam... 🥺 Czułam się jak nie człowiek.
No i wyszedł zator w tętnicy płucnej. Na szczęście w tym wszystkim w tętnicy, nie żyle, co mniej niebezpieczne. I z częściowym przepływem. A hgb prawdopodobnie od tego, że było jakieś krwawienie mocne okołoporodowe (,bo oficjalnie tylko 300 ml) i się wykrzepilo w środku). Dostałam już od rana clexane 2x1. Żelazo. Dwie jednostki krwi.
Po połogu mam się zacząć diagnozować na porządnie, bo zator po 3-godzinnym porodzie sn to nie jest norma.
Wczoraj wieczorem dopiero z położną na moment mogłem iść od łazienki. Widać, że krew zadziałała. Ciekaw, jak w wynikach 🙏 Dzisiaj może wejdę pod prysznic 🙏
Bąbelka nie mogę dziś karmić, bo miałam kontrast. Dostanę laktator, on już pił z butelki z tatą.
Nie spałam od 6 we wtorek do 23 wczoraj. Dopiero dziś się wyspałam. Nawet inne bąble mnie nie pobudziły, a na oddziale całą noc przecież ruch. Mój nie był ze mną 🥺
Boli mnie wszystko od leżenia, cięcia. Ogólnie czuję się lepiej, ale chyba duuuużo czasu będę potrzebowała na dojście do siebie. Gdyby nie te cudne kobietki na oddziale, to już bym się zupełnie załamala. Ale bardzo pomagają, latają z basenem, pomagają się przebrać, wstać...No i widzę, że Mały krzywdy nie ma z nimi.
Chociaż strasznie mi go brakuje. Mąż też może być tylko w godzinach odwiedzin. Plus, minus godzinka.
Nie wiem, kiedy wyjdę. Liczę, że może do końca tygodnia. Tak w ogóle to obok też leży babka z zatorem...
Dziewczyny, miłych porodów 🙃
A tak serio...mimo wszystko warto 🥹
Tylko muszę się wziąć za siebie, bo mam naprawdę dla kogo żyć, a to nie są żarty, ten zator, zwłaszcza, że mama miała i to, i udar, i zakrzepicę.
Sorki za długi wpis 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2024, 06:15
alittle, Gonia.., Kasiek789, IssGreen, Mimi09, Mati W., Kessa, invincible👊🏻, Oggi_91, Szarlotka90, pineapple89, monester, Mi_lusia, Mojra, Monita, Osa 🐝, Verna, Cynamonka, Mokosza, Opio, WiosnyFanka, Annn90, Nowa na forum lubią tę wiadomość
👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Mas tak się cieszę 🧡🧡🧡
Gratulacje i szybkiego powrotu do siebie 🧡
Koniecznie diagnozuj!Mas lubi tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
💔 05.2021 - laparo, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN
08.2024 histero
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
Nifty OK 💙
-
Mas wrote:Dziewczyny, żyje, a w zasadzie ŻYJEMY!
Nasz cudowny Kurczaczek urodził się wczoraj o 1.32. 😍 Miłosz miał 10 pkt, 56 cm, i 3741 g.
Ciągle nie wierzę, że jest mój o mogę go zabrać do domu 🥹
Wczoraj już ładnie jadł, stara się ssać, chociaż matka ma brodawki do niczego i musi mieć nakładki. Być może ma leciutko za krótkie wędzidełko, ale to do kontroli.
We wtorek po 20 dostałam balonik. Brzuch bolał na nim okropnie. Po 22 odeszły mi wody. 3 godziny i Bąbelek już był! Cały poród pod ktg, na leżąco, także pozycję wertykalne...no ponoć są takie...
Po prostu akcja szła za szybko, Małego zanikało tętno i, po porodzie, położna mi powiedziała, że już myśleli nad CC. Dostałam nawet coś na spowolnienie skurczów, co niewiele dało, bo już szy parte (nie polecam 😉). Musiałam mieć cięte krocze, bo blokowało Malca i gdyby pekolo, to tak po całości a poród by się przedłużal. Miałam cudowną położną. Serio. Anioł. W ogóle i na patologii, i porodówce i teraz na poporodowej, same cudne kobietki.
A mają przy nas, co robić.
Z naszym Skarbem wszystko ok. Za to ja to zwykły zdechlak.
2 godziny po porodzie było ok. Nakarmiłam, leżeliśmy sobie. Za to potem próbowali mnie przewieźć na salę poporodową i się zaczęło...
Odlot na maksa, ciśnienie 40 na 23, nie mogli mnie dobudzić. Mąż prawie umarł (poza tym był bardzo dzielny i nawet pępowinę ogarnął ❤️). Mi jakoś dziwnie było że wzrokiem, słaba jak mysz...Masakra.
No i pobrali mi krew. Hgb ok.9, ddimery 38000 😳
Koło południa hgb 7,2, dimery 24000 (norma to chyba 500, nie,?).
No i się zaczął mój pierwszy dzień z synkiem.
Słaba nadal, że przy próbie wstania na badanie..odlot. Na badaniu znowu ciemno w oczach , szum w uszach. Mały niemal cały dzień pod opieką położnych na intensywnej. Dwa razy go tylko karmiłam i troszkę mogliśmy się po przytulać wieczorem, bo ja przy nim nic zrobić nie mogę, skoro przy próbie siadania mi słabo.
Miałam 150 badań krwi (dwa wenflony i tysiąc dziurek po kłuciu). Dopplera (ok), holtera (ok), EKG (ok) i angio TK (w innym szpitalu,bo w moim remont tak 🙃). Na każde badanie przewożona jak worek ziemniaków, z łóżka na łóżko, pielucha między nogami, bez kąpieli, bez przebrania. Mówię Wam... 🥺 Czułam się jak nie człowiek.
No i wyszedł zator w tętnicy płucnej. Na szczęście w tym wszystkim w tętnicy, nie żyle, co mniej niebezpieczne. I z częściowym przepływem. A hgb prawdopodobnie od tego, że było jakieś krwawienie mocne okołoporodowe (,bo oficjalnie tylko 300 ml) i się wykrzepilo w środku). Dostałam już od rana clexane 2x1. Żelazo. Dwie jednostki krwi.
Po połogu mam się zacząć diagnozować na porządnie, bo zator po 3-godzinnym porodzie sn to nie jest norma.
Wczoraj wieczorem dopiero z położną na moment mogłem iść od łazienki. Widać, że krew zadziałała. Ciekaw, jak w wynikach 🙏 Dzisiaj może wejdę pod prysznic 🙏
Bąbelka nie mogę dziś karmić, bo miałam kontrast. Dostanę laktator, on już pił z butelki z tatą.
Nie spałam od 6 we wtorek do 23 wczoraj. Dopiero dziś się wyspałam. Nawet inne bąble mnie nie pobudziły, a na oddziale całą noc przecież ruch. Mój nie był ze mną 🥺
Boli mnie wszystko od leżenia, cięcia. Ogólnie czuję się lepiej, ale chyba duuuużo czasu będę potrzebowała na dojście do siebie. Gdyby nie te cudne kobietki na oddziale, to już bym się zupełnie załamala. Ale bardzo pomagają, latają z basenem, pomagają się przebrać, wstać...No i widzę, że Mały krzywdy nie ma z nimi.
Chociaż strasznie mi go brakuje. Mąż też może być tylko w godzinach odwiedzin. Plus, minus godzinka.
Nie wiem, kiedy wyjdę. Liczę, że może do końca tygodnia. Tak w ogóle to obok też leży babka z zatorem...
Dziewczyny, miłych porodów 🙃
A tak serio...mimo wszystko warto 🥹
Tylko muszę się wziąć za siebie, bo mam naprawdę dla kogo żyć, a to nie są żarty, ten zator, zwłaszcza, że mama miała i to, i udar, i zakrzepicę.
Sorki za długi wpis 😉Mas lubi tę wiadomość
-
Mas Kochana gratulacje i ściskam Was mocno 🥺💓💓 dochodz szybciutko do siebie ✊ zdroweczka dla Was 💓💚
Te D dimery w ciąży wychodzą bardzo wysokie, nawet ich się nie bada, ale ten wynik Twój był kosmicznie wysoki, także Kotek diagnozuj się 🙏
Ja przy heparynie zbadalam D dimery 1580 🤪Mas lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Saimi a Wy jak się macie? 🥺 też myślę o Was 💚🍀
WiosnyFanka lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Mas gratulacje ❤️❤️❤️ Wracaj szybko do sił i zdrowia 😘
Mas lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Mas wrote:Dziewczyny, żyje, a w zasadzie ŻYJEMY!
Nasz cudowny Kurczaczek urodził się wczoraj o 1.32. 😍 Miłosz miał 10 pkt, 56 cm, i 3741 g.
Ciągle nie wierzę, że jest mój o mogę go zabrać do domu 🥹
Wczoraj już ładnie jadł, stara się ssać, chociaż matka ma brodawki do niczego i musi mieć nakładki. Być może ma leciutko za krótkie wędzidełko, ale to do kontroli.
We wtorek po 20 dostałam balonik. Brzuch bolał na nim okropnie. Po 22 odeszły mi wody. 3 godziny i Bąbelek już był! Cały poród pod ktg, na leżąco, także pozycję wertykalne...no ponoć są takie...
Po prostu akcja szła za szybko, Małego zanikało tętno i, po porodzie, położna mi powiedziała, że już myśleli nad CC. Dostałam nawet coś na spowolnienie skurczów, co niewiele dało, bo już szy parte (nie polecam 😉). Musiałam mieć cięte krocze, bo blokowało Malca i gdyby pekolo, to tak po całości a poród by się przedłużal. Miałam cudowną położną. Serio. Anioł. W ogóle i na patologii, i porodówce i teraz na poporodowej, same cudne kobietki.
A mają przy nas, co robić.
Z naszym Skarbem wszystko ok. Za to ja to zwykły zdechlak.
2 godziny po porodzie było ok. Nakarmiłam, leżeliśmy sobie. Za to potem próbowali mnie przewieźć na salę poporodową i się zaczęło...
Odlot na maksa, ciśnienie 40 na 23, nie mogli mnie dobudzić. Mąż prawie umarł (poza tym był bardzo dzielny i nawet pępowinę ogarnął ❤️). Mi jakoś dziwnie było że wzrokiem, słaba jak mysz...Masakra.
No i pobrali mi krew. Hgb ok.9, ddimery 38000 😳
Koło południa hgb 7,2, dimery 24000 (norma to chyba 500, nie,?).
No i się zaczął mój pierwszy dzień z synkiem.
Słaba nadal, że przy próbie wstania na badanie..odlot. Na badaniu znowu ciemno w oczach , szum w uszach. Mały niemal cały dzień pod opieką położnych na intensywnej. Dwa razy go tylko karmiłam i troszkę mogliśmy się po przytulać wieczorem, bo ja przy nim nic zrobić nie mogę, skoro przy próbie siadania mi słabo.
Miałam 150 badań krwi (dwa wenflony i tysiąc dziurek po kłuciu). Dopplera (ok), holtera (ok), EKG (ok) i angio TK (w innym szpitalu,bo w moim remont tak 🙃). Na każde badanie przewożona jak worek ziemniaków, z łóżka na łóżko, pielucha między nogami, bez kąpieli, bez przebrania. Mówię Wam... 🥺 Czułam się jak nie człowiek.
No i wyszedł zator w tętnicy płucnej. Na szczęście w tym wszystkim w tętnicy, nie żyle, co mniej niebezpieczne. I z częściowym przepływem. A hgb prawdopodobnie od tego, że było jakieś krwawienie mocne okołoporodowe (,bo oficjalnie tylko 300 ml) i się wykrzepilo w środku). Dostałam już od rana clexane 2x1. Żelazo. Dwie jednostki krwi.
Po połogu mam się zacząć diagnozować na porządnie, bo zator po 3-godzinnym porodzie sn to nie jest norma.
Wczoraj wieczorem dopiero z położną na moment mogłem iść od łazienki. Widać, że krew zadziałała. Ciekaw, jak w wynikach 🙏 Dzisiaj może wejdę pod prysznic 🙏
Bąbelka nie mogę dziś karmić, bo miałam kontrast. Dostanę laktator, on już pił z butelki z tatą.
Nie spałam od 6 we wtorek do 23 wczoraj. Dopiero dziś się wyspałam. Nawet inne bąble mnie nie pobudziły, a na oddziale całą noc przecież ruch. Mój nie był ze mną 🥺
Boli mnie wszystko od leżenia, cięcia. Ogólnie czuję się lepiej, ale chyba duuuużo czasu będę potrzebowała na dojście do siebie. Gdyby nie te cudne kobietki na oddziale, to już bym się zupełnie załamala. Ale bardzo pomagają, latają z basenem, pomagają się przebrać, wstać...No i widzę, że Mały krzywdy nie ma z nimi.
Chociaż strasznie mi go brakuje. Mąż też może być tylko w godzinach odwiedzin. Plus, minus godzinka.
Nie wiem, kiedy wyjdę. Liczę, że może do końca tygodnia. Tak w ogóle to obok też leży babka z zatorem...
Dziewczyny, miłych porodów 🙃
A tak serio...mimo wszystko warto 🥹
Tylko muszę się wziąć za siebie, bo mam naprawdę dla kogo żyć, a to nie są żarty, ten zator, zwłaszcza, że mama miała i to, i udar, i zakrzepicę.
Sorki za długi wpis 😉
Mas gratulacje ❤️❤️ dbaj o siebie, wracaj do sił bo maluszek czeka❤️😘 zaczyna się najpiękniejszy etap w Waszym życiu 🍀🍀 trzymam kciuki żebyś szybciutko doszła do siebie i zabrała Kurczaczka do domku 🤞🏼🤞🏼🤞🏼Mas lubi tę wiadomość
-
Mas słoneczko czytając Twój długi opis aż mi łzy poleciały po policzku ze wzruszenia cudownie ,że Miloszek jest z wami już na świecie ❤️
Utul maluszka od nas wszystkich 🩵
A Ty mamusia regeneruj się jak najszybciej i badaj się jeszcze raz badaj 🙏
Dużo zdrówka dla was no i gratulacje również dla dzielnego tatusia ❤️😘🥳🥰👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Mas gratulacje! Dużo siły i zdrowia dla Was, przede wszystkim przyda się Tobie 😊
Mas lubi tę wiadomość
Ona: jajowody drożne, IO, PCOS, MTHFR- układ heterozygotyczny
ONI: Kariotypy ok
2022 3xIUI ❌😞
12.05.2022 IVF pobranych 17🥚, zapładniamy 6 z czego mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
12.03 transfer ❄️❄️7dpt hcg 18.51| 14dpt hcg 2.21😞💔
27.07 transfer ❄️ cykl sztuczny: 5dpt hcg 19.81| 9dpt hcg 141🍀 | 15dpt hcg 354.8 🍀| 25dpt hcg 8353🍀| 8+4tc słabe serduszko 😞| 10+6 tc poronienie zatrzymane 💔
07.12 transfer❄️ cykl naturalny: 7dpt hcg 4.03| 9dpt hcg 13.55| 13dpt hcg 41| 16dpt hcg 133.2| 20dpt hcg 708| 23dpt hcg 112.7 😞💔
20.01.2023 transfer ostatniej ❄️ cykl sztuczny: 7dpt hcg 1.68| 10dpt hcg 2.82 😞
30.04.2024 39+6 - 11.22 3190g 54cm 💙
-
Mas, gratulacje Mamusiu😍😍 dużo zdrówka dla Ciebie i Synka, ale przede wszystkim dla Ciebie, bo Twoja historia naprawdę niepokojącą! Dobrze, że jesteś tak świetnie zaopiekowana i przez położne i przez lekarzy i znaleziono przyczynę. Zator to naprawdę poważna sprawa. Mam nadzieję, że to jednorazowa akcja. Jeszcze raz Ci serdecznie gratuluję! Twoje szczęście jest już z Toba 🥰
Mas lubi tę wiadomość
-
Kasiek789 wrote:Nie określał, jeszcze za wcześnie
ale na bank będzie długa bo tak wychodzi z proporcji. Zresztą popatrzył na mnie i na męża, szczególnie na męża, i „no wy raczej mali też nie jestescie”. Także na 56 ciuszki to ja kupiłam dosłownie 2 pajace.
monester, Kasiek789 lubią tę wiadomość
Ona: jajowody drożne, IO, PCOS, MTHFR- układ heterozygotyczny
ONI: Kariotypy ok
2022 3xIUI ❌😞
12.05.2022 IVF pobranych 17🥚, zapładniamy 6 z czego mamy ❄️❄️❄️❄️❄️
12.03 transfer ❄️❄️7dpt hcg 18.51| 14dpt hcg 2.21😞💔
27.07 transfer ❄️ cykl sztuczny: 5dpt hcg 19.81| 9dpt hcg 141🍀 | 15dpt hcg 354.8 🍀| 25dpt hcg 8353🍀| 8+4tc słabe serduszko 😞| 10+6 tc poronienie zatrzymane 💔
07.12 transfer❄️ cykl naturalny: 7dpt hcg 4.03| 9dpt hcg 13.55| 13dpt hcg 41| 16dpt hcg 133.2| 20dpt hcg 708| 23dpt hcg 112.7 😞💔
20.01.2023 transfer ostatniej ❄️ cykl sztuczny: 7dpt hcg 1.68| 10dpt hcg 2.82 😞
30.04.2024 39+6 - 11.22 3190g 54cm 💙
-
Mas, wielkie gratulacje 🥳💚🥳💚 Dużo siły i zdrówka, wracaj szybko do formy 💚💚💚
Mas lubi tę wiadomość
42 lat
kariotyp-ok,AMH-0,48,FSH-16mIU/ml,Kir Bx, NK-17%,cytokiny-ok.
Reprofit:5.06 ET ( biochem)☹️,13.07 FET - ☹️
06.12 FET - ❤️🙏❤️
2dpt - prog. 47.96 ng\ml
5dpt - prog. 33.10 ng\ml
7dpt - beta 85.02 mIU/ml, prog. 26.5 ng/ml
9dpt - beta 225 mIU/ml, prog. 68 ng/ml
12dpt - beta 1010 mIU/ml, prog. 45 ng/ml
14dpt - beta 2930 mIU/ml
22dpt - beta 24855 mIU/ml
23dpt mamy ❤️
9+6 - CRL 3.19cm
15.02 prenatalne ok, będzie synuś 👶🥰
17+6 - 233g chłopczyka 😍
20+4 II prenatalne - 460g 😍
Klinika Bocian
- 09.2022 - II procedura IVF, 2 zarodki
FETx 2 😞
- 06.2022- I procedura IVF , 2 zarodki
FETx2 😞
-
Mas, gratulacje kochana ♥️🤩🥰😍
Wracaj szybciutko do sił, regeneruj się 💕
Zdrówka dla Was obojga! 💙💙Mas lubi tę wiadomość
2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
Na feriach ❄️❄️❄️