udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
-
WIADOMOŚĆ
-
Gonia.. wrote:Meldujemy się po wizycie 😊
Malutka ma 1200g I wszystko wygląda idealnie .
Szyjka na szczęście nadal ma 4cm i wyszło ,że szpital zrobił błędne pomiary 🙈
No nic najważniejsze, że z księżniczka wszystko dobrze 🩷
Dziś na zdjęciu wyszedl nosek jak kartofelek 😜
https://zapodaj.net/plik-K8t3mdDtvmGonia.. lubi tę wiadomość
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Bolilolku, jak dziewczyny piszą - w całej tej sytuacji plus jest taki, że zostało to wszystko zdiagnozowane i dzięki temu jest możliwość trzymania ręki na pulsie. Trzymam za Was kciuki! Niech dziecię przybiera na wadze i nie robi sobie jaj. Ciotki kibicują z całych sił!Starania od 2019.
ET zarodek 3-dniowy: beta 0;
FET 5AA KD (Encorton): beta 0;
FET 4AA KD (Encorton, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 3AA KD (Accofil, Atosiban, Neoparin, Embryoglue): beta 0;
FET 4AB KD (Immunoglobuliny, Neoparin, Embryoglue): przy beta 2500 ciąża pozamaciczna;
FET HB/2 po PGT-A KD (Immunoglobuliny, Neoparin): 8dpt - beta 110; 10dpt - beta 254; 12dpt - beta 468; 14dpt - beta 1024; 17dpt - beta 3987 (pęcherzyk w macicy);
31dpt (7+2): CRL - 10,5mm i mamy serduszko;
8+1: CRL - 1,73cm;
11+5: CRL - 5,00cm (Nifty ok, Pappa ok. Będzie chłopak);
13+6: CRL - 7,97cm
21+4: połowkowe (475g Człowieka)
35+5: narodziny synusia - 2450g
-
Bolilol wrote:U mnie niestety spełnił się gorszy scenariusz - syn jeszcze spadł w siatce centylowej (główka poniżej 1 centyla, brzuszek grubo poniżej 5 centyla) i z wczorajszych prenatalnych wyszłam z rozpoznaniem: wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrastania płodu i małowodzie.
Niestety nic się z tym nie da zrobić. Dostałam skierowanie do poradni patologii ciąży i będzie trzeba obserwować wzrastanie i przepływy oraz robić ktg. Jeżeli mały całkiem przystanie przyrastać lub ilość płynu owodniowego będzie spadac, to będziemy go wyciągać - bo jeżeli do tego dojdzie, to nawet mimo dużego wcześniactwa będzie miał większe szanse na zewnątrz, bo po prostu łatwiej będzie go karmić.
Przyczyną może być to, że mam małe łożysko - na wcześniejszym etapie ciąży dawało radę, ale teraz już może być za małe by wykarmić młodego.
Mowiąc kolokwialnie: głodzę syna.
Najważniejsze, że jesteście na czas zdiagnozowani i teraz będziecie pod dobrym okiem 🙏🤞🍀
Dużo siły dla mamusi i mocne kciuki za walecznego synka ,aby wytrwał w brzuszku jak najdłużej 🩵😘👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
izabelka90 wrote:Śliczny ten kartofelek ❤😘 buziaki 😘😘😘👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Bolilol dużo siły dla Ciebie i okruszka! Jest maleńki ale tydzień ciąży już coraz lepszy. W szpitalu była dziewczyna, która urodziła w 34tyg i dzieciątko ważyło 1200. Na neanatologii bardzo ładnie zaczęło przybierać na wadze
Głową do góry! Jesteś bardzo dzielna a maluszek jak każdy tutaj to mały wielki wojownik!
Najważniejsze kontrolować przepływy i masę ciała (w szpitalu gdzie byłam mówili, że co tydz trzeba, żeby przyrosty były wiarygodne) a ktg to nawet częściej możesz robić. Może Twoja położna środowiskowa mogłaby Ci robić? Ja ktg bym sprawdzała minimum 2 x w tyg jakby była taka możliwość.
W szpitalu w takiej sytuacji ktg było 3 x dziennie.. -
Hej wracam do żywych... Sorki, żę znikłam. Dużo się działo...
Środa 22 maja - szpital. Po terminie trzy dni.
W czwartek
Dali balonik - rozwarcie 2 cm. Długość szyjki nadal 2 cm. Podłączyli mi oksy. Byłam pod kroplówką jakieś 5 h i nic. Nic nawet nie drgnęło. Dali mi wybór. Albo się męczymy dalej i może to trwac jeszcze 20 h lub więcej.. albo CC.
Ok. Decyzja o CC. Szybka akcja. Zamieszanie na porodówce. Chłop dopiero do mnie jechał, więc się już nie zobaczyliśmy. Wyciągają mi Maję, szybkie kangurowanie, zaczynają szyć i się zaczyna... Dostaje pierwszego krwotoku. Anastazjolig mizia mnie po policzku. Ok szyja.
Decyduja o przewiezieniu mnie na OIOM. Leżę z dwoma kobietkami po laparoskopii w tym jedna po cp. Po jakimś czasie sprawdzają mi macicę położne. Nagle zbladły. Wchodziła akurat pani dr i ja wołają ta biegnie. Trzyma mi macicę i naciska na nią. Zalewam łóżko siebie i je. Drugi krwotok. Szykują dla mnie krew. Podpisuję zgody na jej przetoczenie. Podają leki. Macica nie reaguję. W ogóle się nie kurczy... Bo jakiś czas przychodzą i mi naciskają. Lecą skrzepy mimo łyżeczkowania. Wszystko ekstra tylko po paru h puszcza znieczulenie i te naciski macicy są tak bolesne że wyje a oni tylko mnie przepraszają... Po kilku h walki macica podejmuje pracę. Krwii jednak nie toczą mimo trzeciego krwotoku.
Potem deprecha bo nie mam dziecka przy sobie. Najgorzej usnąć.
Zostaje bez pionizacji do rana. Nie wiem nic o dziecku tylko tyle że ma 10 pkt.
Przewoża mnie na oddzial na salę pooperacyjna. Ten pionozuja. Idzie super. Przynoszą mi dziecko. Pierwsze karmienie i już taka zdolna 40 min. na piersi i glonojad. Ssa boleśnie. Zagryzam zęby. Sama się dostawia. Cos pięknego.
Mamy teraz piękna laktację 🙂
Sorry że tak długo 😅😅
Jutro śmigamy do pediatry
Mała urodziła się z wagą 3390 i 55 cm oraz dostała 10 pktgosinka, xxMiaxx, Monita, Luna_94🌛, Gonia.., Kasiek789, IssGreen, izabelka90, Nowa na forum, Nowa na forum, WiosnyFanka, Jenny93, Hope_86, Verna, Saimi, spineczka, Atika, Karenka, Natalisia123 lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Generalnie mam spokojne dziecko. Do karmienia trzeba ją budzić... Chyba spała by cały dzień
Byliśmy dwa razy po 3 h na spacerze i spała w najlepsze. Tak tak wiem zaleca się szybkie spacery, ale jak jej dobrze to czemu mam wracać ?? Nawet położna mówi spoko o ile to nie wpływa na kpbo oczywiście karmimy się cycem
Idzie prosto bo to mały żarłoczek, sam się przystawia. Dobrze, żę już bezbólowo, bo takto gryzła sutki ciągle
potwór laktacyjny
nawet doradczyni mi współczuła
Kąpiele coś mi nie idą. Wierci się, wkurza.
Wczoraj chyba lekki postęp, bo po prostu położyłam ją w tej wodzie tak, że miałą plecki całe zamoczone , pupkę a tylko głowe jej trzymałam. Ooo tak jej było dobrze tylko wtedyMonita, monester, Gonia.., Rosa_13, Kasiek789, izabelka90, Nowa na forum, Jenny93, Hope_86, Saimi, spineczka lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Gonia.. wrote:Meldujemy się po wizycie 😊
Malutka ma 1200g I wszystko wygląda idealnie .
Szyjka na szczęście nadal ma 4cm i wyszło ,że szpital zrobił błędne pomiary 🙈
No nic najważniejsze, że z księżniczka wszystko dobrze 🩷
Dziś na zdjęciu wyszedl nosek jak kartofelek 😜
https://zapodaj.net/plik-K8t3mdDtvm
Słodka 😍Gonia.. lubi tę wiadomość
-
Gratulacje wszystkim mamą, które urodziły
a ja już przegapiłam
Trzymajcie się tam
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Aguśka wrote:Hej wracam do żywych... Sorki, żę znikłam. Dużo się działo...
Środa 22 maja - szpital. Po terminie trzy dni.
W czwartek
Dali balonik - rozwarcie 2 cm. Długość szyjki nadal 2 cm. Podłączyli mi oksy. Byłam pod kroplówką jakieś 5 h i nic. Nic nawet nie drgnęło. Dali mi wybór. Albo się męczymy dalej i może to trwac jeszcze 20 h lub więcej.. albo CC.
Ok. Decyzja o CC. Szybka akcja. Zamieszanie na porodówce. Chłop dopiero do mnie jechał, więc się już nie zobaczyliśmy. Wyciągają mi Maję, szybkie kangurowanie, zaczynają szyć i się zaczyna... Dostaje pierwszego krwotoku. Anastazjolig mizia mnie po policzku. Ok szyja.
Decyduja o przewiezieniu mnie na OIOM. Leżę z dwoma kobietkami po laparoskopii w tym jedna po cp. Po jakimś czasie sprawdzają mi macicę położne. Nagle zbladły. Wchodziła akurat pani dr i ja wołają ta biegnie. Trzyma mi macicę i naciska na nią. Zalewam łóżko siebie i je. Drugi krwotok. Szykują dla mnie krew. Podpisuję zgody na jej przetoczenie. Podają leki. Macica nie reaguję. W ogóle się nie kurczy... Bo jakiś czas przychodzą i mi naciskają. Lecą skrzepy mimo łyżeczkowania. Wszystko ekstra tylko po paru h puszcza znieczulenie i te naciski macicy są tak bolesne że wyje a oni tylko mnie przepraszają... Po kilku h walki macica podejmuje pracę. Krwii jednak nie toczą mimo trzeciego krwotoku.
Potem deprecha bo nie mam dziecka przy sobie. Najgorzej usnąć.
Zostaje bez pionizacji do rana. Nie wiem nic o dziecku tylko tyle że ma 10 pkt.
Przewoża mnie na oddzial na salę pooperacyjna. Ten pionozuja. Idzie super. Przynoszą mi dziecko. Pierwsze karmienie i już taka zdolna 40 min. na piersi i glonojad. Ssa boleśnie. Zagryzam zęby. Sama się dostawia. Cos pięknego.
Mamy teraz piękna laktację 🙂
Sorry że tak długo 😅😅
Jutro śmigamy do pediatry
Mała urodziła się z wagą 3390 i 55 cm oraz dostała 10 pkt
Historia mrożącą krew w żyłach, szczególnie jak czeka się na planowane ciecie... ale najważniejsze, że z happy endem 🥰 Gratulacje i dużo zdrowka dla Was dziewczyny! ❤👩89'
➡️IO ➡️hiperprolaktynemia ➡️PCO ➡️PAI1 ➡️przeciwciała przeciwplemnikowe ➡️cross-match 21,6% ➡️allo MLR 0%➡️KIR Bx
👨80'
➡️obniżone parametry nasienia ➡️ żylaki powrózka nasiennego
Rozpoczęcie starań - 2015
IUI - 4 ❌
2019 ciąża naturalna - 6 t.c. serduszko przestało bić 😪💔
01.2023 I prcedura IVF <Bocian Warszawa>
12.01.2023 punkcja - 24🥚19 dojrzałych - 13 zamrożonych, 6 zapłodnionych
Mamy 2❄ 5 A.A. 😍
11.02.2023 transfer FET
6 dpt ⏸ ❌CB 😪
17.03.2023 transfer FET ❌ 😪
06.2023 II procedura IVF
5 zarodków 😍
07.06.2023 transfer ET ❌ 😪
29.09.2023 transfer FET
6 dpt ⏸, 7 dpt 98.3, 10 dpt 475, 14 dpt 2704, 18 dpt pęcherzyk ciążowy z uwidocznionym pęcherzykiem żółtkowym 🥰, 25 dpt ❤
-
Aguśka wrote:Hej wracam do żywych... Sorki, żę znikłam. Dużo się działo...
Środa 22 maja - szpital. Po terminie trzy dni.
W czwartek
Dali balonik - rozwarcie 2 cm. Długość szyjki nadal 2 cm. Podłączyli mi oksy. Byłam pod kroplówką jakieś 5 h i nic. Nic nawet nie drgnęło. Dali mi wybór. Albo się męczymy dalej i może to trwac jeszcze 20 h lub więcej.. albo CC.
Ok. Decyzja o CC. Szybka akcja. Zamieszanie na porodówce. Chłop dopiero do mnie jechał, więc się już nie zobaczyliśmy. Wyciągają mi Maję, szybkie kangurowanie, zaczynają szyć i się zaczyna... Dostaje pierwszego krwotoku. Anastazjolig mizia mnie po policzku. Ok szyja.
Decyduja o przewiezieniu mnie na OIOM. Leżę z dwoma kobietkami po laparoskopii w tym jedna po cp. Po jakimś czasie sprawdzają mi macicę położne. Nagle zbladły. Wchodziła akurat pani dr i ja wołają ta biegnie. Trzyma mi macicę i naciska na nią. Zalewam łóżko siebie i je. Drugi krwotok. Szykują dla mnie krew. Podpisuję zgody na jej przetoczenie. Podają leki. Macica nie reaguję. W ogóle się nie kurczy... Bo jakiś czas przychodzą i mi naciskają. Lecą skrzepy mimo łyżeczkowania. Wszystko ekstra tylko po paru h puszcza znieczulenie i te naciski macicy są tak bolesne że wyje a oni tylko mnie przepraszają... Po kilku h walki macica podejmuje pracę. Krwii jednak nie toczą mimo trzeciego krwotoku.
Potem deprecha bo nie mam dziecka przy sobie. Najgorzej usnąć.
Zostaje bez pionizacji do rana. Nie wiem nic o dziecku tylko tyle że ma 10 pkt.
Przewoża mnie na oddzial na salę pooperacyjna. Ten pionozuja. Idzie super. Przynoszą mi dziecko. Pierwsze karmienie i już taka zdolna 40 min. na piersi i glonojad. Ssa boleśnie. Zagryzam zęby. Sama się dostawia. Cos pięknego.
Mamy teraz piękna laktację 🙂
Sorry że tak długo 😅😅
Jutro śmigamy do pediatry
Mała urodziła się z wagą 3390 i 55 cm oraz dostała 10 pkt
Czytając aż miałam łzy w oczach ile biedna musiałaś znieść strachu 😔
Najważniejsze, że kruszynka się urodziła cała i zdrowa 🩷🤗🥰😘
Czy SN czy CC zawsze coś niestety może pójść inaczej niż byśmy tego chcieli. Teraz niech czas pomaga zapominać o przeżyciach, a mamusia cieszy się każdą chwilą ze swoim małym glodomorkiem❤️🩷👱♀️34l. 👨🦱41l.start 2021
3procedury łącznie 10transferów- 2poronienia i 1 upragnionaCiaza🩷
10-Transfer❄️❄️06.12.2023🍀
14dpt-bhcg 1270
6t0d- poronienie jednego zarodka💔
6t4d- 0,56cm 🥰
6t6d- krwawienie -szpital -0,79cm🥰
8t3d-1,97cm 😍
9t4d-2,89cm 😍
10t5d- 3,87cm ❤️
11t5d-4,83cm maluszka ❤️
12t5f-6,4cm księżniczki 🩷🩷🩷 prenatalne niskie ryzyka 🩷
16+6 -160g dziewczynki 🩷
20+6-344g dziewczynki 🩷
23+3 połówkowe-583g szczęścia 🩷
24+4 mamy 650g szczęścia 🩷
27+2 mamy 1017g kruszynki🩷
28+4 mamy 1200g 🩷
30+4 mamy 1550g szczęścia 🩷
32+4 mamy 1800g 🩷
34+4 mamy 2500g księżniczki 🩷
36+4 mamy 2800g 🩷
38+5 córeczka jest na świecie 🩷
Na zimowisku ❄️❄️❄️ Blastocysty
-
Aguśka wrote:Hej wracam do żywych... Sorki, żę znikłam. Dużo się działo...
Środa 22 maja - szpital. Po terminie trzy dni.
W czwartek
Dali balonik - rozwarcie 2 cm. Długość szyjki nadal 2 cm. Podłączyli mi oksy. Byłam pod kroplówką jakieś 5 h i nic. Nic nawet nie drgnęło. Dali mi wybór. Albo się męczymy dalej i może to trwac jeszcze 20 h lub więcej.. albo CC.
Ok. Decyzja o CC. Szybka akcja. Zamieszanie na porodówce. Chłop dopiero do mnie jechał, więc się już nie zobaczyliśmy. Wyciągają mi Maję, szybkie kangurowanie, zaczynają szyć i się zaczyna... Dostaje pierwszego krwotoku. Anastazjolig mizia mnie po policzku. Ok szyja.
Decyduja o przewiezieniu mnie na OIOM. Leżę z dwoma kobietkami po laparoskopii w tym jedna po cp. Po jakimś czasie sprawdzają mi macicę położne. Nagle zbladły. Wchodziła akurat pani dr i ja wołają ta biegnie. Trzyma mi macicę i naciska na nią. Zalewam łóżko siebie i je. Drugi krwotok. Szykują dla mnie krew. Podpisuję zgody na jej przetoczenie. Podają leki. Macica nie reaguję. W ogóle się nie kurczy... Bo jakiś czas przychodzą i mi naciskają. Lecą skrzepy mimo łyżeczkowania. Wszystko ekstra tylko po paru h puszcza znieczulenie i te naciski macicy są tak bolesne że wyje a oni tylko mnie przepraszają... Po kilku h walki macica podejmuje pracę. Krwii jednak nie toczą mimo trzeciego krwotoku.
Potem deprecha bo nie mam dziecka przy sobie. Najgorzej usnąć.
Zostaje bez pionizacji do rana. Nie wiem nic o dziecku tylko tyle że ma 10 pkt.
Przewoża mnie na oddzial na salę pooperacyjna. Ten pionozuja. Idzie super. Przynoszą mi dziecko. Pierwsze karmienie i już taka zdolna 40 min. na piersi i glonojad. Ssa boleśnie. Zagryzam zęby. Sama się dostawia. Cos pięknego.
Mamy teraz piękna laktację 🙂
Sorry że tak długo 😅😅
Jutro śmigamy do pediatry
Mała urodziła się z wagą 3390 i 55 cm oraz dostała 10 pkt
Co za historia😱 super, że wszystko dobrze się skończyło ❤️ Gratulacje cudownej córeczki 💚 cudownie że okazała się małym zdrowym ssakiem 😉😍 -
Aguśka wrote:Hej wracam do żywych... Sorki, żę znikłam. Dużo się działo...
Środa 22 maja - szpital. Po terminie trzy dni.
W czwartek
Dali balonik - rozwarcie 2 cm. Długość szyjki nadal 2 cm. Podłączyli mi oksy. Byłam pod kroplówką jakieś 5 h i nic. Nic nawet nie drgnęło. Dali mi wybór. Albo się męczymy dalej i może to trwac jeszcze 20 h lub więcej.. albo CC.
Ok. Decyzja o CC. Szybka akcja. Zamieszanie na porodówce. Chłop dopiero do mnie jechał, więc się już nie zobaczyliśmy. Wyciągają mi Maję, szybkie kangurowanie, zaczynają szyć i się zaczyna... Dostaje pierwszego krwotoku. Anastazjolig mizia mnie po policzku. Ok szyja.
Decyduja o przewiezieniu mnie na OIOM. Leżę z dwoma kobietkami po laparoskopii w tym jedna po cp. Po jakimś czasie sprawdzają mi macicę położne. Nagle zbladły. Wchodziła akurat pani dr i ja wołają ta biegnie. Trzyma mi macicę i naciska na nią. Zalewam łóżko siebie i je. Drugi krwotok. Szykują dla mnie krew. Podpisuję zgody na jej przetoczenie. Podają leki. Macica nie reaguję. W ogóle się nie kurczy... Bo jakiś czas przychodzą i mi naciskają. Lecą skrzepy mimo łyżeczkowania. Wszystko ekstra tylko po paru h puszcza znieczulenie i te naciski macicy są tak bolesne że wyje a oni tylko mnie przepraszają... Po kilku h walki macica podejmuje pracę. Krwii jednak nie toczą mimo trzeciego krwotoku.
Potem deprecha bo nie mam dziecka przy sobie. Najgorzej usnąć.
Zostaje bez pionizacji do rana. Nie wiem nic o dziecku tylko tyle że ma 10 pkt.
Przewoża mnie na oddzial na salę pooperacyjna. Ten pionozuja. Idzie super. Przynoszą mi dziecko. Pierwsze karmienie i już taka zdolna 40 min. na piersi i glonojad. Ssa boleśnie. Zagryzam zęby. Sama się dostawia. Cos pięknego.
Mamy teraz piękna laktację 🙂
Sorry że tak długo 😅😅
Jutro śmigamy do pediatry
Mała urodziła się z wagą 3390 i 55 cm oraz dostała 10 pkt👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️🩹
11.2023 start IVF
7x❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm
Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
⚖️ 3860g 📏 56cm
Mamy Cię już, Maluszku 🩵 -
Bolilol wrote:Dzięki - taki mam właśnie zamiar, u mnie w okolicy na szczescie są takie 3. Niby od nadmiaru głowa nie boli, ale chciałabym wybrać najlepszy pod kątem konkretnie tej diagnozy, bo zdaję sobie sprawę, że wybór poradni to jest wybór szpitala - oddziału patologii ciąży, na który prawdopodobnie prędzej czy później trafię, porodówki oraz prawdopodobnie neonatologii, na którą trafi synek po porodzie.
Rano dzwoniłam do kliniki z prosbą o telefon od mojego lekarza prowadzącego, mam nadzieję, że dzisiaj oddzwoni i chcę jego zapytać czy ma jakąś opinię o tym, do której przyszpitalnej poradni się wybrać i jutro będę dzwonić się umawiać.izabelka90, WiosnyFanka, Saimi lubią tę wiadomość
-
monester wrote:Jejku jak my tu mało mamy porodów SN na razie.
Dajcie nam szansę jeszcze 😄monester, Mimi09, alittle, izabelka90, WiosnyFanka, IssGreen, gosinka, Saimi lubią tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Aguska gratulacje 🩷 Ciężkie przejścia ale najważniejsze, że wszystko się dobrze skończyło.
Aguśka lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.)