X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II
Odpowiedz

udany transfer- ciążowe rozważania - edycja II

Oceń ten wątek:
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2653 2253

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pineapple89 wrote:
    Jak dobrze wiedzieć że nie jestem sama z problemami związanymi z kp. Ja również przystawiam małą w dzień. Pije z obu piersi i dalej jest głodna. Dostaje mm. W nocy ściagam pokarm i jej daje. Też różnie odciągam, ale tak zwykle między 50-80ml. Podaje jej to w butelce i jak nie zaśnie to dorabiam mm.
    Chciałam rozkręcić laktacje ale nie wiem kiedy np odciągnąć po karmieniu gdy córka płacze albo chce być na rękach.

    Też zauważyłam, że gorzej się przystawia do piersi i efektywnie ssie max 5-7 min, tzn tak że słyszę przełykanie. Wszystko to jest pewnie spowodowane karmieniem butelką.
    Ja czuję, że mam pełne piersi, przystawiam synka i potem są opróżnione, tzn czuję o wiele miększe. Ale mm muszę dodać, max chyba 50-60 raz odciągnęłam, po nocy, ale aż czułam mrowienie w sutkach 🙈, to i tak mało. Wątpię, aby udało mi się uzyskać pokarmu tyle, aby nie trzeba było dokarmiać. Po prostu daję ile mam, bo każda ilość jest ważna. Jeszcze 5 miesięcy planuję toczyć tą nierówną walkę 🙂💪

    Kasiek789, pineapple89 lubią tę wiadomość

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Rosa_13 Autorytet
    Postów: 956 1734

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sernik wrote:
    Powiem jak u nas wygląda kp… też miałam ciśnienie na kp a dodatkowo mała na początku trochę zleciała z wagi więc robiłam wszystko żeby nadrobiła i żeby utrzymać laktację. W efekcie teraz młoda wisi mi cały czas na piersi. Jak nie je, to pierś jest wspaniałym uspokajaczem. Nie akceptuje smoczka ( 4 rodzaje smoczków wypróbowane). Czy jest super? Raczej nie. Nic nie jestem w stanie zrobić. Wpadłyśmy w błędne koło. Mam wrażenie że ciągle karmie. Nie wiem jak z tego wyjść…

    Na spokojnie, macie dopiero miesiąc. Wszystko się ustabilizuje. Też na poczatku cycek był praktycznie caly czas, potem co godzinę, potem co dwie, i tak z tygodnia na tydzień było lepiej. Laktacja ustabilizowała mi się dopiero niedawno, jak Mała skończyła 3 miesiące. Nasza też nie akceptowała smoczka, ale po jakimś czasie załapała(miała 1,5 miesiąca) mam wrażenie że po ćwiczeniach od neurologopedy się poprawiło bo ta ruchomość języka była lepsza. Zresztą córcia moja musi mieć krótki smoczek bo miała bardzo blisko odruch wymiotny i co próbowała to wypluwała. Aż w końcu załapała z lovi z polecenia neurologopedy i jest ok. Do tej pory nie pała jakąś miłością do niego ale udało się zaspokoić odruch ssania.

    age.png

    Moja Dziewczynka 3500g ❤️🌹
  • Nowa na forum Autorytet
    Postów: 2653 2253

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    monester wrote:
    Moja cdl mówi dokładnie jak Ty, że laktator to zbedna rzecz w rozkręcaniu laktacji o ile jest się razem s dzieckiem i ono się ładnie przystawia. To żeby nastawić się na polog razem w łóżku.
    Ja rozumiem, ale jak na początku mały ciągle był przy piersi, to już z bólu aż krzyczałam jak go przystawiałam, bez laktatora musiałabym się poddać. Sutki popękane do krwi. A małemu waga ciągle w dół, i płacz bo głodny, a ja płacz z bólu. W takim systemie jak teraz przynajmniej żadne z nas nie płacze 🫣

    37+3: 2600 g 🥰

    age.png
  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3578 4149

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Screen z Ig może się przyda :)

    https://zapodaj.net/plik-asqhgcukdn

    Zaznaczyłam opcję z miniaturką i brak 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2024, 19:54

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • izabelka90 Autorytet
    Postów: 10295 15860

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mas wrote:
    O, to może Cię odwiedzimy z Miłoszem 😉
    No tak Wy po sąsiedzku tutaj 😊

    4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
    (neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
    16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
    12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
    13+3 6,7 cm 💙
    21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
    31+3 III prenatalne 1969g 💙
    Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
    4❄ pgta 😊
    age.png
  • KateM Autorytet
    Postów: 5802 8019

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi_lusia wrote:
    Widzicie dziewczyny, bo z tym rozkręcaniem laktacji to teraz panuje terror laktatora. Ja też w nim na początku byłam, bo moja mała nie dawała rady najeść się z piersi. Dopiero niedawno posłuchałam mojej mamy i zmieniałam system z takiego jak wy, czyli cyc-dopajanie-laktator na cyc-cyc-cyc. Chodzi o to, że dziecko karmione tylko piersią karmi się na żądanie, czasem jest to niestety co 10 min, zwłaszcza na początku kiedy pokarmu jest mniej. Wtedy maleństwo samo łapie, że trzeba powisieć na piersi, żeby postymulować mamę, to będzie więcej mleka. A w międzyczasie można dołączyć laktator. Trochę to podejście kłóci się ze współczesnymi cdl, ale jeszcze nie tak dawno laktatory nie były takie popularne i właśnie w ten sposób kobiety walczyły o laktację.

    A ja się nie zgodzę, bo to podejście wprowadza terror karmienia piersią. A nie każde dziecko robi to z łatwością. Jedne wiszą bo mają problemy z wędzidełkiem, potem spadkiem masy. Do tego na początku śpią bo mają żółtaczkę, a żeby zbić żółtaczkę muszą jeść, a jak nie mają siły ssać piersi, to butelka z mlekiem matki lub mm pomaga szybciej dojść do siebie. Gdyby nie laktator to w życiu bym nie karmiła swoim mlekiem przez 5 miesięcy, bo mój syn miał wiele problemów z kp, których nawet polecana cdl nie była w stanie pokonac, ani inni specjaliści.. Ale fakt mówię tu o maluszkach, które nie chwytają piersi, a pierś kojarzy im się ze złymi emocjami, wtedy trzeba odpuścić. Jak maluch nie ma problemów z kp większość osób nie sięga po laktator bo nie musi. Nie znam osoby która używała laktatora z przyjemności, a raczej konieczności, nie dlatego, że nie chciała by maleństwo było obok non stop na piersi. Moja perspektywa kpi była obarczona wyrzutami sumienia że pozbawiam dziecko tej wyjątkowej bliskości, myślę że nie jestem jedyną osobą z tym odczuciem.

    monester, dallia, Nowa na forum, Pusiek lubią tę wiadomość

    kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
    Kariotyp❗️BT (11;22)
    03.2022 I IVF - Artemida Białystok
    09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
    06.2022 II IVF długi protokół
    04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
    09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
    14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
    16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
    13.02 punkcja
    8❄️ zbadanych 2❄️BT
    19.04 - 7 transfer 4AA
    4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
    21w3 440g chłopaka 🐥
    28w5 1438g chłopaka🐥
    35w3 2700g chłopaka 🐣
    age.png
  • Beth86 Autorytet
    Postów: 372 617

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki powiedzcie mi, czy opryszczka na ustach w ciąży jest niebezpieczna? bo coś kiedyś słyszałam🤔 Dziś coś mnie zaczęło piec w kąciku ust myślałam, że to może zajady ale teraz jakieś 2 małe pęcherzyki mi się zrobiły🤨 i piecze i boli, kurde cały czas coś 😑.

    👩🧔38 lat, starania od 2016
    Leczenie w klinice od 02/2021:
    2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
    04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
    01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
    04-08/2023- immunolog-badania
    11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
    01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
    24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
    • 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
    12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
    21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
    30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
    37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sernik wrote:
    Powiem jak u nas wygląda kp… też miałam ciśnienie na kp a dodatkowo mała na początku trochę zleciała z wagi więc robiłam wszystko żeby nadrobiła i żeby utrzymać laktację. W efekcie teraz młoda wisi mi cały czas na piersi. Jak nie je, to pierś jest wspaniałym uspokajaczem. Nie akceptuje smoczka ( 4 rodzaje smoczków wypróbowane). Czy jest super? Raczej nie. Nic nie jestem w stanie zrobić. Wpadłyśmy w błędne koło. Mam wrażenie że ciągle karmie. Nie wiem jak z tego wyjść…

    U nas aktualnie też to tak wygląda, ale ja wiem, że to jest etap przejściowy, bo dziecko tym ssaniem pobudza laktację. Dlatego ja smoczka nie daję. I szczerze? Mimo że mam małego ssaka praktycznie non stop na rękach, to jestem w stanie więcej zrobić niż jak spędzałam dnie z laktatorem + mycie+wyparzanie+ mycie butelki. No i w nocy tylko biorę małą na ręce i karmienie z głowy. A jak głowa odpoczywa.

    _Pina lubi tę wiadomość

  • Luna_94🌛 Autorytet
    Postów: 1684 2473

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beth86 wrote:
    Dziewczynki powiedzcie mi, czy opryszczka na ustach w ciąży jest niebezpieczna? bo coś kiedyś słyszałam🤔 Dziś coś mnie zaczęło piec w kąciku ust myślałam, że to może zajady ale teraz jakieś 2 małe pęcherzyki mi się zrobiły🤨 i piecze i boli, kurde cały czas coś 😑.
    Z tego co wiem, to na na ustach nie jest niebezpieczna, ale wiadomo, zawsze lepiej z lekarzem się skonsultować 🙂

    Beth86 lubi tę wiadomość

    👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈‍⬛
    bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️‍🩹

    11.2023 start IVF
    7x❄️

    28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
    4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm

    Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
    ⚖️ 3860g 📏 56cm

    age.png

    Mamy Cię już, Maluszku 🩵
  • Jenny93 Autorytet
    Postów: 4804 4036

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beth86 wrote:
    Dziewczynki powiedzcie mi, czy opryszczka na ustach w ciąży jest niebezpieczna? bo coś kiedyś słyszałam🤔 Dziś coś mnie zaczęło piec w kąciku ust myślałam, że to może zajady ale teraz jakieś 2 małe pęcherzyki mi się zrobiły🤨 i piecze i boli, kurde cały czas coś 😑.

    Może być niebezpieczna jeżeli nigdy wcześniej nie miałaś. Kup sobie hascovir w tabletkach albo heviran. Można brać 1000 mg albo 1200 dziennie. Kurczę już nie pamiętam ale to zalecenie od mojego lekarza. Powiedział, że groźniejsze jest nie leczyć niż zastosować leki

    Beth86, Aguśka lubią tę wiadomość

  • Osa 🐝 Autorytet
    Postów: 3578 4149

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beth86 wrote:
    Dziewczynki powiedzcie mi, czy opryszczka na ustach w ciąży jest niebezpieczna? bo coś kiedyś słyszałam🤔 Dziś coś mnie zaczęło piec w kąciku ust myślałam, że to może zajady ale teraz jakieś 2 małe pęcherzyki mi się zrobiły🤨 i piecze i boli, kurde cały czas coś 😑.

    Pierwotna tak, wtórna nie. Jeśli nie miałam nigdy skontaktuj się ze swoim prowadzącym

    Mas, Beth86 lubią tę wiadomość

    event.png
    39+1 4000g 56cm ☀️
    👧🏻♡
  • monester Autorytet
    Postów: 6783 6321

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sernik wrote:
    Powiem jak u nas wygląda kp… też miałam ciśnienie na kp a dodatkowo mała na początku trochę zleciała z wagi więc robiłam wszystko żeby nadrobiła i żeby utrzymać laktację. W efekcie teraz młoda wisi mi cały czas na piersi. Jak nie je, to pierś jest wspaniałym uspokajaczem. Nie akceptuje smoczka ( 4 rodzaje smoczków wypróbowane). Czy jest super? Raczej nie. Nic nie jestem w stanie zrobić. Wpadłyśmy w błędne koło. Mam wrażenie że ciągle karmie. Nie wiem jak z tego wyjść…
    Chyba nie ma idealnych rozwiązań. Ja jestem więźniem laktatora. Chciałabym żeby się zassał i żebym została z dobę w łóżku żeby odpocząć;)

  • monester Autorytet
    Postów: 6783 6321

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KateM wrote:
    A ja się nie zgodzę, bo to podejście wprowadza terror karmienia piersią. A nie każde dziecko robi to z łatwością. Jedne wiszą bo mają problemy z wędzidełkiem, potem spadkiem masy. Do tego na początku śpią bo mają żółtaczkę, a żeby zbić żółtaczkę muszą jeść, a jak nie mają siły ssać piersi, to butelka z mlekiem matki lub mm pomaga szybciej dojść do siebie. Gdyby nie laktator to w życiu bym nie karmiła swoim mlekiem przez 5 miesięcy, bo mój syn miał wiele problemów z kp, których nawet polecana cdl nie była w stanie pokonac, ani inni specjaliści.. Ale fakt mówię tu o maluszkach, które nie chwytają piersi, a pierś kojarzy im się ze złymi emocjami, wtedy trzeba odpuścić. Jak maluch nie ma problemów z kp większość osób nie sięga po laktator bo nie musi. Nie znam osoby która używała laktatora z przyjemności, a raczej konieczności, nie dlatego, że nie chciała by maleństwo było obok non stop na piersi. Moja perspektywa kpi była obarczona wyrzutami sumienia że pozbawiam dziecko tej wyjątkowej bliskości, myślę że nie jestem jedyną osobą z tym odczuciem.
    Nie, nie jesteś, mam to samo odczucie, tym bardziej że wcześniej udawało nam się hobbistycznie poleżeć przy piersi a niestety teraz pomimo tego że sam chce to jak dostanie to zaczyna przeraźliwie płakać/kopać/wyginać się. I nawet jak jest najedzony to tak jest.

  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2629 3175

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beth86 wrote:
    Dziewczynki powiedzcie mi, czy opryszczka na ustach w ciąży jest niebezpieczna? bo coś kiedyś słyszałam🤔 Dziś coś mnie zaczęło piec w kąciku ust myślałam, że to może zajady ale teraz jakieś 2 małe pęcherzyki mi się zrobiły🤨 i piecze i boli, kurde cały czas coś 😑.

    Jak masz pierwszy raz w życiu to tak, jak kolejny to nie

    Beth86 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm


    Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒

    https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb
  • PatrycjaBbbbb Autorytet
    Postów: 2629 3175

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osa 🐝 wrote:
    Mam pytanie, jeśli na początku chciałabym karmić moim mlekiem mam na myśli odciąganie laktatorem, to później będzie problem z zastopowaniem laktacji?
    Pytam teoretycznie, dla mnie to całkiem luźny temat, jeśli pójdzie to pójdzie, jeśli nie to nie i to nic.. ale wiadomo dla pierwszy dni bobasa te mleko będzie lepsze :)
    Nie biczujcie, jeśli to brzmi śmiesznie 🙈

    Samo się zasuszy 🙂 u mnie przeszło po 3 dniach, odciagalam jakieś 4 tyg

    Osa 🐝 lubi tę wiadomość

    age.png

    age.png

    15. 03.2023 FET 4AA🥳🥳🥳!!!
    5dpt ⏸️
    6dpt Bhcg 38.4 mlU/mL
    8dpt Bhcg 132.3 mlU/mL
    10dpt Bhcg 337.2 mlU/mL
    12dpt Bhcg 824.8 mlU/mL
    14dpt Bhcg 2152.3 mlU/mL
    16 dpt GS 6mm + YS
    21 dpt Bhcg 21472.3 mlU/mL
    6w5d CRL 7.92mm + ♥️ + krwiak
    8w0d CRL 1.71cm + ♥️
    10w0d CRL 3.22cm
    12w3d CRL 6.3cm, prenatalne okej, chłopiec 🚗💙
    20w3d prenatalne II, 380g 🤩
    20.11 CC, 55cm, 3340g, 38+3

    04.2024 - naturals, rośnie mała Mikuszelka 🚺
    26.08.24 20w6d II prenatalne - 340g 🌸
    CC planowane na 29.12.2024 38+6
    Marcelka, 3380g, 52cm


    Sprzedaje na Vinted rzeczy po maluszkach 🛍️🛍️🛍️🛒🛒🛒

    https://www.vinted.pl/member/107424262-pattbbb
  • aaaania87 Autorytet
    Postów: 1462 2106

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem dziewczyny czy dziecko powinno wisieć cały czas na piersi przy prawidłowym procesie jedzenia. Znam 2 przypadki które po podcięciu wędzidelka się wyprostowały - z wiszenia non stop na cycku finalnie zaczęły jeść efektywnie. U mnie Młody nie wisiał - jedynie w pierwszych dniach w szpitalu, potem zaczął normalnie co~2h jeść. 15/20 min i szedł spać. Jeżeli dziecko wisi to znaczy ze nie do końca się najada - takie moje zdanie - i trzeba szukać przyczyny w takim stanie.

    age.png

    Synek 👶🏼 Ur 17.11.2023 54cm, 3kg 🥰

    Wracamy po rodzeństwo 👨‍👩‍👦‍👦
    09.04.2025 🙏🏻 4dpt ⏸️ 7dpt: 82 9dpt: 160 13dpt: 630 15dpt: 1210 27dpt ❤️🙏🏻

    preg.png
  • dallia Autorytet
    Postów: 2151 3024

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wtórna nie jest groźna. Będą o to pytać w szpitalu. Ja jestem mistrzem opryszczkę odkąd pamiętam zaliczyłam wszystkie trymestry z opryszczkami. Odwołuje po raz kolejny fajnie opisane

    https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/choroby-w-ciazy/opryszczka-w-ciazy/

    Apropo kp i laktatora pamiętajcie że to też nie jest 1 do 1 laktator a dziecko. Przynajmniej u mnie mała wyciągnie dużo dużo więcej nawet jak teraz mam ustabilizowana laktację i mała je to zjada sporo a lokatorem ledwo 30 max 60 ociągam ewidentnie się nie lubimy 😂

    Beth86, Mas lubią tę wiadomość

    age.png

    starania od marca 2020🙏
    leczenie w klinice - luty 2022

    👩 31 HSG - niedrożny lewy jajowód ❌AMH 1.91 😔
    Kariotypy, cba, cytokiny ok Kir bx
    👦 36 wszystko ok

    Druga procedura pierwszy transfer
    Zostala 4.1.1 ❄
    2.05.23 - FET 🥰🙏 --> 17.01.24 Buba 3430g 52 cm <3
    powrót po rodzeństwo 11.06.25 - FET 🥰🙏 5dpt - 10,5 --> 6dpt - 26,7 --> 7dpt 49,5 --> 9dpt 140 --> 12 dpt 475 --> 14dpt 1045 🥰
    6+1 --> 4mm FHR 115 ❤️
  • Mas Autorytet
    Postów: 4455 3169

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sernik wrote:
    Powiem jak u nas wygląda kp… też miałam ciśnienie na kp a dodatkowo mała na początku trochę zleciała z wagi więc robiłam wszystko żeby nadrobiła i żeby utrzymać laktację. W efekcie teraz młoda wisi mi cały czas na piersi. Jak nie je, to pierś jest wspaniałym uspokajaczem. Nie akceptuje smoczka ( 4 rodzaje smoczków wypróbowane). Czy jest super? Raczej nie. Nic nie jestem w stanie zrobić. Wpadłyśmy w błędne koło. Mam wrażenie że ciągle karmie. Nie wiem jak z tego wyjść…

    U nas podobnie, plus kompletna nieodkładalnośc, poza nocnym spaniem i życie jako żywy smoczek.
    A na dodatek chyba dopadł mnie krzyys laktacyjny albo kończy mi się pokarm w ogóle, bo mały świruje przy cycku, ryczy a ja czuję takie puste te piersi, więc nawet widzenie na cycku nie daje nam spokoju i wyciszenia.
    Tak czy inaczej od ponad miesiąca spędzam całe dnie, gdy nie ma męża, w łóżku z małym. Potem mąż trochę go ponosi i znów wisi na mnie. I tak jest nieco lepiej, niż parę tygodni temu, bo jednak Miłosz ma już jakieś "zainteresowania" i mamy czas takiej aktywności, gdy jednak ma lepsze rzeczy do roboty, niż ciumkanie.

    Hope_89, Hope_89 lubią tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Mas Autorytet
    Postów: 4455 3169

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aaaania87 wrote:
    Nie wiem dziewczyny czy dziecko powinno wisieć cały czas na piersi przy prawidłowym procesie jedzenia. Znam 2 przypadki które po podcięciu wędzidelka się wyprostowały - z wiszenia non stop na cycku finalnie zaczęły jeść efektywnie. U mnie Młody nie wisiał - jedynie w pierwszych dniach w szpitalu, potem zaczął normalnie co~2h jeść. 15/20 min i szedł spać. Jeżeli dziecko wisi to znaczy ze nie do końca się najada - takie moje zdanie - i trzeba szukać przyczyny w takim stanie.

    Niezupełnie. Miłosz wisiał non stop, teraz też dużo, ale mniej. Jadł tak aktywnie ok.10 minut, góra. Potem ciumkał az zasypiał. Przybiera niemal ponad normę, czyli głodny nie jest. Podcięcie wędzidełka nic nie zmieniło w temacie, bo u niego to chyba siedzi w głowie. Jest dzieckiem wymagającym.

    Mi_lusia, _Pina lubią tę wiadomość

    👱39 🧔38
    Starania ok.2 lat
    👱 Amh 3,95,
    🧔 Tetrazoospermia
    1. IFV
    04.2023
    19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
    5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
    Pgt-a: 1❄️ czeka
    Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
    6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
    10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
    17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
    19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
    21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
    12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
    21t1d 464 g. Synka
    II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    26t2d 914 g. Synka
    III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
    29t4d 1561 g. Synka
    32t2d 2039 g. Synka
    35t2d 2631 g. Synka
    38t2d 3514 g. Synka
    3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
    age.png
  • Beth86 Autorytet
    Postów: 372 617

    Wysłany: 26 czerwca 2024, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jenny93 wrote:
    Może być niebezpieczna jeżeli nigdy wcześniej nie miałaś. Kup sobie hascovir w tabletkach albo heviran. Można brać 1000 mg albo 1200 dziennie. Kurczę już nie pamiętam ale to zalecenie od mojego lekarza. Powiedział, że groźniejsze jest nie leczyć niż zastosować leki
    Osa wrote:
    Pierwotna tak, wtórna nie. Jeśli nie miałam nigdy skontaktuj się ze swoim prowadzącym
    Dzięki dziewczyny😘 No właśnie nie pamiętam, czy miałam kiedyś akurat opryszczkę, coś kiedyś miałam na ustach, ale to tak dawnoo temu, że aż zapomniałam... jutro zadzwonię do swojego lekarza, mam nadzieję, że coś mi przepisze. Bo te leki chyba mocniejsze są na receptę.

    👩🧔38 lat, starania od 2016
    Leczenie w klinice od 02/2021:
    2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
    04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
    01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
    04-08/2023- immunolog-badania
    11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
    01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
    24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
    • 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
    12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
    21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
    30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
    37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤
    age.png
‹‹ 830 831 832 833 834 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ