Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
-
WIADOMOŚĆ
-
Mojanadzieja wrote:Ja juz w domu z corka. Wypis dostalismy przed 16. Dobrze czula sie chodzila po korytarzu juz po 13... bo musialam ją czyms zająć. Wody popila potem zupki troche zjadla na 2 razy. Potem znowu spacer i tak jak po 15.40 zobaczyla ją lekarz na korytarzu jak biega i pielegniarki powiedzialy ze gwiazda juz kilka godzin biega to nie musialam czekac dluzej 🤭
Za to mnie glowa pęka. Masakr mialam dzisiaj poprasowac. Ale nie wiem czy dam rade tak szczerze. Moze tylko nastawie pralke. A moze jak tabletkanzacznie dzialac badz kawke rozpuszczalną zrobie sobie to wtedy moze przestanie bolec i sił nabiore . Tak szczerze jestem zmeczona- niewyspana.
A corka zaczela juz chyba odczuwac ból... dalam jej syropek ibum... bo kaprysila i dotykala plastra a widac ze siniak bedzie na powiece i to niezly !
MojaNadzieja , dobrze, ze Wy już w domu 🙏 Jednak w domowych pieleszach szybciej dochodzi się do siebie. Oby córeczka szybko zapomniała o pobycie w szpitalu 😘 A Ty tez odpoczywaj kiedy tylko możesz … może jest Ktoś Kogo pomogłabys poprosić o pomoc? Nawet czasowo zeby troszkę Cię odciążyliKriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Xoxo i Ann kciuki zaciśnięte bardzo mocno 🤞🤞🤞🤞super , że odpuszczają Ci mdłości 😀
Mojanadzieja jak Wam nocka minęła ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2023, 10:15
Ann🔆, Evie lubią tę wiadomość
1 podejście i Helenka 😀
Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
Oczekiwanie na test ....
7 dpt beta 26,9
9 dpt 94,2
13 dpt 343,3
27 dpt ❤️
-
Dzisiaj tu wielkie wydarzenia, kciuki!!! 🤞🍀
Mojanadzieja, fajnie, że macie z głowy i poszło w miarę sprawnie, teraz wracajcie do formy, dajcie sobie na luz obie ❤
A na wątku się wakacyjnie zrobiło, ale fajnie sobie pomarzyć 😀🌞🌊 A u nas taki zimny wiatr! Co za pogoda szalona! 👀
Ja mam wizytę dopiero 21.06. A przed mam powtorzyć dla siebie glukozę i odczyn coombsa, bo mam rh-
Evie, Ann🔆 lubią tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Xoxo92 wrote:Ja po wizycie
wszystko git!
Maluch tak fikał koziołki że lekarz nie mógł go sprawdzić 😂😂 uciekał od głowicy totalnie. Ale najważniejsze ze wszystko ma na miejscu:)
Ann jak u Ciebie ?
Super wiadomość 😍
Ann czekamy na Ciebie 🥰Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
🥰 Super!Xoxo92 wrote:Ja po wizycie wszystko git!
Maluch tak fikał koziołki że lekarz nie mógł go sprawdzić 😂😂 uciekał od głowicy totalnie. Ale najważniejsze ze wszystko ma na miejscu:)
Ann jak u Ciebie ?Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
12.2023 histero zabiegowa nisza
Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)
1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔
⌛️03/04.2025 badania -
Super wieści 😀😀Xoxo92 wrote:Ja po wizycie wszystko git!
Maluch tak fikał koziołki że lekarz nie mógł go sprawdzić 😂😂 uciekał od głowicy totalnie. Ale najważniejsze ze wszystko ma na miejscu:)
Ann jak u Ciebie ?
Ann czekamy na Ciebie1 podejście i Helenka 😀
Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
Oczekiwanie na test ....
7 dpt beta 26,9
9 dpt 94,2
13 dpt 343,3
27 dpt ❤️
-
AsiaiHelenka wrote:Super wieści 😀😀
Ann czekamy na Ciebie
Musiałam ochłonąć, żeby znowu nie wrzucić tutaj jakiegoś żalposta😅 Żeby nie było, bardzo się staram. Serio😂 No ale do jasnej cholery!! Dzisiaj rano weszłam na OVU i dziewczyna wrzuciła coś o badaniach przed transferem. No i coś mnie podkusiło i zrobiłam TSH oprócz tych podstawowych badań hormonów przed dzisiejszą wizytą. No i mam TSH 3,08. Lekarz wielkie oczy „czy coś z tym robię? „Nie robię”. No to koniecznie mam ogarnąć do piątku endokrynologa i zbić to🤦🏻♀️ Do tego z tych dwóch jaj co to były ładne, to jedno tylko uroslo. Nie wiem co dalej. Jak bedzie co pobierać to może zrobimy punkcje w poniedziałek. Hura! A jak nie to.. wielka wielkaaa dupa.. kolejny monitoring w piątek. Też hura, bo nie mam z kim zostawić mojego dziecia na tych pare godzin, a Pan mąż przed urlopem, wiec wolnego teraz wziąć nie może 😂Także ten. popłakałam się.. oczywiście ze śmiechu, żeby nie było. Pozdrówki i uściski!🩷Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
12.2023 histero zabiegowa nisza
Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)
1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔
⌛️03/04.2025 badania -
Kurdę nie wiem co napisać . Oby to jedno pięknie urosło i było tym szczęśliwym 🤗 tulę mocno. Zapytaj w klinice czy kobietki nie posiedzą 10 minut z dzieckiem ? Ja tak byłam raz zmuszona zrobić jak nie mieliśmy z kim zostawić Helki. Fakt , że ciężko było w podróży , ale daliśmy radęAnn🔆 wrote:Musiałam ochłonąć, żeby znowu nie wrzucić tutaj jakiegoś żalposta😅 Żeby nie było, bardzo się staram. Serio😂 No ale do jasnej cholery!! Dzisiaj rano weszłam na OVU i dziewczyna wrzuciła coś o badaniach przed transferem. No i coś mnie podkusiło i zrobiłam TSH oprócz tych podstawowych badań hormonów przed dzisiejszą wizytą. No i mam TSH 3,08. Lekarz wielkie oczy „czy coś z tym robię? „Nie robię”. No to koniecznie mam ogarnąć do piątku endokrynologa i zbić to🤦🏻♀️ Do tego z tych dwóch jaj co to były ładne, to jedno tylko uroslo. Nie wiem co dalej. Jak bedzie co pobierać to może zrobimy punkcje w poniedziałek. Hura! A jak nie to.. wielka wielkaaa dupa.. kolejny monitoring w piątek. Też hura, bo nie mam z kim zostawić mojego dziecia na tych pare godzin, a Pan mąż przed urlopem, wiec wolnego teraz wziąć nie może 😂Także ten. popłakałam się.. oczywiście ze śmiechu, żeby nie było. Pozdrówki i uściski!🩷
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2023, 15:01
Ann🔆 lubi tę wiadomość
1 podejście i Helenka 😀
Później 5 nieudanych podejść w tym jedno poronienie
Oczekiwanie na test ....
7 dpt beta 26,9
9 dpt 94,2
13 dpt 343,3
27 dpt ❤️
-
Ann🔆 wrote:Musiałam ochłonąć, żeby znowu nie wrzucić tutaj jakiegoś żalposta😅 Żeby nie było, bardzo się staram. Serio😂 No ale do jasnej cholery!! Dzisiaj rano weszłam na OVU i dziewczyna wrzuciła coś o badaniach przed transferem. No i coś mnie podkusiło i zrobiłam TSH oprócz tych podstawowych badań hormonów przed dzisiejszą wizytą. No i mam TSH 3,08. Lekarz wielkie oczy „czy coś z tym robię? „Nie robię”. No to koniecznie mam ogarnąć do piątku endokrynologa i zbić to🤦🏻♀️ Do tego z tych dwóch jaj co to były ładne, to jedno tylko uroslo. Nie wiem co dalej. Jak bedzie co pobierać to może zrobimy punkcje w poniedziałek. Hura! A jak nie to.. wielka wielkaaa dupa.. kolejny monitoring w piątek. Też hura, bo nie mam z kim zostawić mojego dziecia na tych pare godzin, a Pan mąż przed urlopem, wiec wolnego teraz wziąć nie może 😂Także ten. popłakałam się.. oczywiście ze śmiechu, żeby nie było. Pozdrówki i uściski!🩷
A lekarz nic nie zasugerował ?
Może jednak coś by dało odpuszczenie teraz i spróbowanie w kolejnym miesiącu ? Ogólnie ja to jestem Z tych niecierpliwych więc byłoby mi to bardzo ciężko przełknąć ale jednak to leci kasa:/Sama nie wiem co bym zrobiła w tej sytuacji -
Ojej, wcale się nie dziwię, wachlarz emocji i jeszcze logistyka z dzieckiem. Ale na czas wizyty to na luzie, może P. Pielęgniarka nawet te 10 minut pomoc, tym się nie martw. Choc wiadomo, kolejna rzecz na głowie 🤯Ann🔆 wrote:Musiałam ochłonąć, żeby znowu nie wrzucić tutaj jakiegoś żalposta😅 Żeby nie było, bardzo się staram. Serio😂 No ale do jasnej cholery!! Dzisiaj rano weszłam na OVU i dziewczyna wrzuciła coś o badaniach przed transferem. No i coś mnie podkusiło i zrobiłam TSH oprócz tych podstawowych badań hormonów przed dzisiejszą wizytą. No i mam TSH 3,08. Lekarz wielkie oczy „czy coś z tym robię? „Nie robię”. No to koniecznie mam ogarnąć do piątku endokrynologa i zbić to🤦🏻♀️ Do tego z tych dwóch jaj co to były ładne, to jedno tylko uroslo. Nie wiem co dalej. Jak bedzie co pobierać to może zrobimy punkcje w poniedziałek. Hura! A jak nie to.. wielka wielkaaa dupa.. kolejny monitoring w piątek. Też hura, bo nie mam z kim zostawić mojego dziecia na tych pare godzin, a Pan mąż przed urlopem, wiec wolnego teraz wziąć nie może 😂Także ten. popłakałam się.. oczywiście ze śmiechu, żeby nie było. Pozdrówki i uściski!🩷
Z tym tsh to niezły hit, nie jest jakieś bardzo złe, ale teoretycznie nieco może wpływać na cały organizm i owulacje.
Jeśli nie macie jakiejś presji, to ja obiście bym sprobowała cykl po cyklu, może lekarz robił takie rzeczy? Z drugiej strony nie wiemy i może akurat będą 2 złote 🥚? Czy ten drugi rokuje?
Ściskam mocno i bardzo kibicuje ❤
Xoxo92, gratuluję wizyty i fikołków 🤩
Ann🔆 lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Ann, a robiłaś kiedyś badania FT4, FT3, AntyTPO i AntyTG? USG tarczycy? To są podstawowe badania do endokrynologa. Na tej podstawie moze m.in. wykluczyć Haszimoto, określić skąd ta niedoczynność LEKKA.
Mi te badania moja gin kazała zrobić na pierwsze wizyty 🤯 W zasadzie ginekolog zajmujący się niepłodnością mógłby to spokojnie sam ogarnąć. Ale rozumiem, ze moze chce Haszi wykluczyć 🤔
Edit: A tsh badałaś na czczo? To dość wrażliwy hormonWiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2023, 18:27
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Ann🔆 wrote:Musiałam ochłonąć, żeby znowu nie wrzucić tutaj jakiegoś żalposta😅 Żeby nie było, bardzo się staram. Serio😂 No ale do jasnej cholery!! Dzisiaj rano weszłam na OVU i dziewczyna wrzuciła coś o badaniach przed transferem. No i coś mnie podkusiło i zrobiłam TSH oprócz tych podstawowych badań hormonów przed dzisiejszą wizytą. No i mam TSH 3,08. Lekarz wielkie oczy „czy coś z tym robię? „Nie robię”. No to koniecznie mam ogarnąć do piątku endokrynologa i zbić to🤦🏻♀️ Do tego z tych dwóch jaj co to były ładne, to jedno tylko uroslo. Nie wiem co dalej. Jak bedzie co pobierać to może zrobimy punkcje w poniedziałek. Hura! A jak nie to.. wielka wielkaaa dupa.. kolejny monitoring w piątek. Też hura, bo nie mam z kim zostawić mojego dziecia na tych pare godzin, a Pan mąż przed urlopem, wiec wolnego teraz wziąć nie może 😂Także ten. popłakałam się.. oczywiście ze śmiechu, żeby nie było. Pozdrówki i uściski!🩷
Oj Ann, wiem, ze nie tego się spodziewałaś ale … jeśli jest jedno to zawsze jest nadzieja i szansa 💪 i tego się trzymajmy 🍀 oby do piątku pięknie podrosło i można było je zapładniać🙏 Z ta opieka nad dzieckiem ro doskonale Cię rozumiem - sama jestem w podobnej sytuacji. Już nawet zastanawiałam się czy by nie zatrudnić jakieś kobitki która by właśnie można podjeżdżać do nas w takich awaryjnych sytuacjach. Ja jak jade do Białegostoku to schodzi się cały dzień i mas musi brać wolne 😞
Ann🔆 lubi tę wiadomość
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
A czy te badania trzeba robić w jakimś konkretnym dniu cyklu?Sto_krotka wrote:Ann, a robiłaś kiedyś badania FT4, FT3, AntyTPO i AntyTG? USG tarczycy? To są podstawowe badania do endokrynologa. Na tej podstawie moze m.in. wykluczyć Haszimoto, określić skąd ta niedoczynność LEKKA.
Mi te badania moja gin kazała zrobić na pierwsze wizyty 🤯 W zasadzie ginekolog zajmujący się niepłodnością mógłby to spokojnie sam ogarnąć. Ale rozumiem, ze moze chce Haszi wykluczyć 🤔
Edit: A tsh badałaś na czczo? To dość wrażliwy hormon
Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Evie wrote:A czy te badania trzeba robić w jakimś konkretnym dniu cyklu?
Nie nie trzeba najlepiej tylko rano, ja zawsze robię na czczo, natomiast słyszałam ze nie jest to konieczne. Najlepiej jednak żeby było to rano bo hormon w ciągu dnia potrafi się zmieniać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2023, 20:28
Evie, Sto_krotka lubią tę wiadomość
-
AsiaiHelenka wrote:Kurdę nie wiem co napisać . Oby to jedno pięknie urosło i było tym szczęśliwym 🤗 tulę mocno. Zapytaj w klinice czy kobietki nie posiedzą 10 minut z dzieckiem ? Ja tak byłam raz zmuszona zrobić jak nie mieliśmy z kim zostawić Helki. Fakt , że ciężko było w podróży , ale daliśmy radęXoxo92 wrote:A lekarz nic nie zasugerował ?
Może jednak coś by dało odpuszczenie teraz i spróbowanie w kolejnym miesiącu ? Ogólnie ja to jestem Z tych niecierpliwych więc byłoby mi to bardzo ciężko przełknąć ale jednak to leci kasa:/Sama nie wiem co bym zrobiła w tej sytuacji
Asiu dziękuję za podpowiedz. My zawsze jeździmy z młodym. Mąż chodzi z nim i spaceruje😅 Może jeszcze uda mi się kogoś poprosić, żeby ze mną pojechał. Chociaż u nas nikt kompletnie nie wie o IVF, wiec to takie kurna trudne jest😕 ale coś wymyślę🤦🏻♀️
Sugerował. Rozkładał ręce, mówił, że słabo to wyglada. Nadal rozważam odpuszczenie tego cyklu. Chociaż ciężko mi to przychodzi. Czuje, że ten następny cykl będzie taki sam😪 A może to ten kropek? Cholera nie opuszcza mnie ta myśl. No ale nic. Wszystko wyklaruje się w piątek.Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
12.2023 histero zabiegowa nisza
Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)
1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔
⌛️03/04.2025 badania -
Lekarz mówił, że może jeszcze ruszy ten drugi i nawet trzeci pęcherzyk. Ale nastawiałby się raczej na jeden zarodek przy tym podejściu. Chociaż kto wie🤷🏻♀️Sto_krotka wrote:Ann, a robiłaś kiedyś badania FT4, FT3, AntyTPO i AntyTG? USG tarczycy? To są podstawowe badania do endokrynologa. Na tej podstawie moze m.in. wykluczyć Haszimoto, określić skąd ta niedoczynność LEKKA.
Mi te badania moja gin kazała zrobić na pierwsze wizyty 🤯 W zasadzie ginekolog zajmujący się niepłodnością mógłby to spokojnie sam ogarnąć. Ale rozumiem, ze moze chce Haszi wykluczyć 🤔
Edit: A tsh badałaś na czczo? To dość wrażliwy hormon
Co do tarczycy. Tak robiłam pakiet rozszerzony teraz niedawno. Na czczo. Wszystko w normie:
TSH 2,76
FT3 2,87 (1,58-3,91)
FT4 1,00 (0,70-1,48)
ATG < 3,0 (<4,11)
ATPO < 3,0 (<5,61)
TRAb <0,70 (< 3,1 nieobecne)
Przed pierwszym IVF miałam niskie tsh wiec zostawiliśmy to w spokoju.
Dzisiaj badałam po śniadaniu i po małej kawie🙈 Cholera🫣🤦🏻♀️ Czyli wszystko jasne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2023, 22:31
Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
12.2023 histero zabiegowa nisza
Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)
1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔
⌛️03/04.2025 badania -
AsiaiHelenka super wiesci.
Ann oby jajo pieknie uroslo !
Dziekuje dziewczyny
Noc ok... wstalam jakos po.5.30 choc zasnac nie moglam. Wczoraj nie udalo mi sie prania ogarnac bo glowa tak mocno zaczela mnie bolec ze nie dalam rady- tabl nie pomogla. Ok 19 wypilam troche kawy rozpuszczalnej. Przestala o 21 bolec. Ale juz za prasowanie nie bralam sie.
Musialam ogarnac po 22 za to co innego.
Dzisiaj mialam 2h wolnego bo bylam na paznokciach- pedicurze i brwiach.
Probuje czas ogarnac bo od stycznia mam voucher do spa- prezent swiateczny. Ale nie wiem czy uda mi sie w tym miesiącu. Jutro zadzwonię. Ogolnie siada mi wszystko. Ogarnelam dzisiaj termin kontroli w przychodni chirurgicznej z corką na pon.
W czw jade na szczepienie z synem.
Mojej mamie zapelnilam w sumie w tym miesiacu tyle kartek w kalendarzu ze tylko pytam sie co kiedy ma... abym miala komu dzieci zostawic.
Sobie lekarza na sierpien zalatwilam.
Musze gin zalatwic. Nie mam kiedy. Ale sprobuje zadzwonic w tym tyg any na koniec czerwca -poczatek lipca dostac sie.
Prasowanie dzisiaj ogarnelam. Ale trwalo to ponad 3h ! Z przerwami ...
Syn od sob pierwszego ząbka ma... a dzisiaj druga jedynka wyszla...
Takze mam jazde.
Na dodatek maz wrocil pozno z suwałk. Bo smiertelny byl na trasie.
Potem poklocilismy sie w sumie bo jak poprosilam CZY MOZE TO I TAMTO to wielkie hallo ze on tylko od zarabiania pieniedzy i na posylki.
Bo maly plakal juz dlugo i poprosilam aby wzial go na rece i uspokoil- bo ząbkuje . A on sie wydarl ze najlepiej zawsze na rece brac jak tylko jęknie...itd
Choc nie biore go duzo bo i na rekach placze , na macie placze , na lezaku placze to go do wozka wsadzam... i chodze tak po mieszkaniu...
To skonczylo sie ze jutro sama wezme 20kg wysle paczkomatem paczke bo za duzo on ma na glowie! Spakuje z samego rana dzieci i pojade. Bo za duzo wymagam od niego...
Az sie poplakalam ale tak zeby nie widzial.
Wychodzi na to ze o wszystko jestem zla... jak zostaje w pracy dluzej to spod byka patrze wg niego...albo gdy po pracy jak skonczy i nie napisze on ze jedzie to ja pisze do niego - gdzie on... pfff
Wiec skonczy się... gotowanie na godzine pod jego ppwrot z pracy... aaa no i oczywiscie nie bede gotowala w ogole gdy bede u mamy. Zjemy tam... poprosze aby wczesniej zrobila obiad ... skoro jemu te niedogodności nie pasują... to tym bardziej dla mnie szkoda marnowac na cos czego on i tak nawet nie podziekuje.
Nie zrobi nawet zadnego milego gestu. Nie spyta sie jak sie czuje... o nic kompletnie. Na ur nawet prezentu nie dostalam... ( zawsze sie pyta A JA ODPOWIADAM - WSZYSTKO JUZ MAM ) wiec uznaje ze nie kupi , bo takim wypadku nic nie chce.
Na dzien matki mowi : ALE TO NIE ODE MNIE MA BYC PREZENT .... i takie gadanie.
Takze na dzien ojca tym razem gowno dostanie. Na urodziny rowniez.
Takze tak sie czuje...
Nie warta uwagi.
Nie wiem w ogole po co sie pytam jego JAK BYLO W PRACY ... skoro on uwaza ze tylko narzekam ze Mia niegrzeczna itd. Gdy pyta w smsie - gdy odpowiada na mojego... pff
Takze skonczylo sie cokolwiek- przeszkadzam mu takze nie bede pisala jak wstane ze juz nie spimy itd. Nie warto widac marnowac jego drogiego czasu. Za malo zarabiam i mnie nie stac na troche uwagi.
A ten voucher jesli nie uda mi sie w weekend jakis pojsc - oddam mu i niech wykorzysta te 400 czy 500zl - bo drogi byl to niech chociaz on ma czas skorzystać.
Przepraszam ze rozpisalam sie.
Teraz dopiero mam chwile aby w ogole przeczytac co kto napisal.
Takze nie bede patrzyla bede brala auto i jezdzila do mamy. Tam bede mogla na spacer sie przejsc spokojnie bo bedzie Mię ona dogladac na spacerze bez obawy... ja przejde sie. Zrobie zakupy- za swoja kase. Bo tylko wydaje... albo w ogole nie bede robila zakupow nam. Ja na diecie takze moge pic koktajle. Niech on je to co kupuje. Bo ja tam po 4 plasterki moge kupic wedlinke dla Mii i bedzie miala na 2 dni.
Nie jestem zbyt wymagająca takze moge odpuscic... i nigdy nie wymagalam aby cokolwiek dostawac. Ale jego brak zaangazowania, aby chociazby zrobic przyjemnosc z wlasnej inicjatywy i pie*****ny prezent kupic to niestety leży...
Zazwyczaj zza wczasu cos kupuje. Co przyda sie. A nie bedzie lezec. Ale widac szkoda czasu.
Wiec nic nie bedzie dostawac.
Powiem to samo PREZENTY NIECH DZIECI KUPUJA- A NIE SORRY SĄ ZA MALE I BEZ HAJSU.
Oczywiscie nie bede teraz spieszyla sie do domu... skoro nie bede gotowac. Sam niech gotuje. Niech nie zdziwi sie jesli po 14 nas nie bedzie.
On zmeczony po pracy. On taki niewyspany. Haaa
Teraz nawet w jego wolny dzien nie bede prosila w takim wypadku o pomoc. Bo za duzo wymagam aby odespac cokolwiek. Takze niech on pospi.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2023, 23:21
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:AsiaiHelenka super wiesci.
Ann oby jajo pieknie uroslo !
Dziekuje dziewczyny
Noc ok... wstalam jakos po.5.30 choc zasnac nie moglam. Wczoraj nie udalo mi sie prania ogarnac bo glowa tak mocno zaczela mnie bolec ze nie dalam rady- tabl nie pomogla. Ok 19 wypilam troche kawy rozpuszczalnej. Przestala o 21 bolec. Ale juz za prasowanie nie bralam sie.
Musialam ogarnac po 22 za to co innego.
Dzisiaj mialam 2h wolnego bo bylam na paznokciach- pedicurze i brwiach.
Probuje czas ogarnac bo od stycznia mam voucher do spa- prezent swiateczny. Ale nie wiem czy uda mi sie w tym miesiącu. Jutro zadzwonię. Ogolnie siada mi wszystko. Ogarnelam dzisiaj termin kontroli w przychodni chirurgicznej z corką na pon.
W czw jade na szczepienie z synem.
Mojej mamie zapelnilam w sumie w tym miesiacu tyle kartek w kalendarzu ze tylko pytam sie co kiedy ma... abym miala komu dzieci zostawic.
Sobie lekarza na sierpien zalatwilam.
Musze gin zalatwic. Nie mam kiedy. Ale sprobuje zadzwonic w tym tyg any na koniec czerwca -poczatek lipca dostac sie.
Prasowanie dzisiaj ogarnelam. Ale trwalo to ponad 3h ! Z przerwami ...
Syn od sob pierwszego ząbka ma... a dzisiaj druga jedynka wyszla...
Takze mam jazde.
Na dodatek maz wrocil pozno z suwałk. Bo smiertelny byl na trasie.
Potem poklocilismy sie w sumie bo jak poprosilam CZY MOZE TO I TAMTO to wielkie hallo ze on tylko od zarabiania pieniedzy i na posylki.
Bo maly plakal juz dlugo i poprosilam aby wzial go na rece i uspokoil- bo ząbkuje . A on sie wydarl ze najlepiej zawsze na rece brac jak tylko jęknie...itd
Choc nie biore go duzo bo i na rekach placze , na macie placze , na lezaku placze to go do wozka wsadzam... i chodze tak po mieszkaniu...
To skonczylo sie ze jutro sama wezme 20kg wysle paczkomatem paczke bo za duzo on ma na glowie! Spakuje z samego rana dzieci i pojade. Bo za duzo wymagam od niego...
Az sie poplakalam ale tak zeby nie widzial.
Wychodzi na to ze o wszystko jestem zla... jak zostaje w pracy dluzej to spod byka patrze wg niego...albo gdy po pracy jak skonczy i nie napisze on ze jedzie to ja pisze do niego - gdzie on... pfff
Wiec skonczy się... gotowanie na godzine pod jego ppwrot z pracy... aaa no i oczywiscie nie bede gotowala w ogole gdy bede u mamy. Zjemy tam... poprosze aby wczesniej zrobila obiad ... skoro jemu te niedogodności nie pasują... to tym bardziej dla mnie szkoda marnowac na cos czego on i tak nawet nie podziekuje.
Nie zrobi nawet zadnego milego gestu. Nie spyta sie jak sie czuje... o nic kompletnie. Na ur nawet prezentu nie dostalam... ( zawsze sie pyta A JA ODPOWIADAM - WSZYSTKO JUZ MAM ) wiec uznaje ze nie kupi , bo takim wypadku nic nie chce.
Na dzien matki mowi : ALE TO NIE ODE MNIE MA BYC PREZENT .... i takie gadanie.
Takze na dzien ojca tym razem gowno dostanie. Na urodziny rowniez.
Takze tak sie czuje...
Nie warta uwagi.
Nie wiem w ogole po co sie pytam jego JAK BYLO W PRACY ... skoro on uwaza ze tylko narzekam ze Mia niegrzeczna itd. Gdy pyta w smsie - gdy odpowiada na mojego... pff
Takze skonczylo sie cokolwiek- przeszkadzam mu takze nie bede pisala jak wstane ze juz nie spimy itd. Nie warto widac marnowac jego drogiego czasu. Za malo zarabiam i mnie nie stac na troche uwagi.
A ten voucher jesli nie uda mi sie w weekend jakis pojsc - oddam mu i niech wykorzysta te 400 czy 500zl - bo drogi byl to niech chociaz on ma czas skorzystać.
Przepraszam ze rozpisalam sie.
Teraz dopiero mam chwile aby w ogole przeczytac co kto napisal.
Takze nie bede patrzyla bede brala auto i jezdzila do mamy. Tam bede mogla na spacer sie przejsc spokojnie bo bedzie Mię ona dogladac na spacerze bez obawy... ja przejde sie. Zrobie zakupy- za swoja kase. Bo tylko wydaje... albo w ogole nie bede robila zakupow nam. Ja na diecie takze moge pic koktajle. Niech on je to co kupuje. Bo ja tam po 4 plasterki moge kupic wedlinke dla Mii i bedzie miala na 2 dni.
Nie jestem zbyt wymagająca takze moge odpuscic... i nigdy nie wymagalam aby cokolwiek dostawac. Ale jego brak zaangazowania, aby chociazby zrobic przyjemnosc z wlasnej inicjatywy i pie*****ny prezent kupic to niestety leży...
Zazwyczaj zza wczasu cos kupuje. Co przyda sie. A nie bedzie lezec. Ale widac szkoda czasu.
Wiec nic nie bedzie dostawac.
Powiem to samo PREZENTY NIECH DZIECI KUPUJA- A NIE SORRY SĄ ZA MALE I BEZ HAJSU.
Oczywiscie nie bede teraz spieszyla sie do domu... skoro nie bede gotowac. Sam niech gotuje. Niech nie zdziwi sie jesli po 14 nas nie bedzie.
On zmeczony po pracy. On taki niewyspany. Haaa
Teraz nawet w jego wolny dzien nie bede prosila w takim wypadku o pomoc. Bo za duzo wymagam aby odespac cokolwiek. Takze niech on pospi.
Oj MojaNadzieja, przytulam mocno 😘 Bardzo mi przykro, ze taki miałaś podły dzień i ze Twój mąż tak się zachowuje … serio brak słów 😞to tez jego dzieci to raz, dwa Ty tez jesteś mega zmęczona opieka na dziećmi … szkoda ze tego nie widzi tylko czubek swojego nosa … faceci czasem to takie gbury 😞Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Mojanadzieja wrote:AsiaiHelenka super wiesci.
Ann oby jajo pieknie uroslo !
Dziekuje dziewczyny
Noc ok... wstalam jakos po.5.30 choc zasnac nie moglam. Wczoraj nie udalo mi sie prania ogarnac bo glowa tak mocno zaczela mnie bolec ze nie dalam rady- tabl nie pomogla. Ok 19 wypilam troche kawy rozpuszczalnej. Przestala o 21 bolec. Ale juz za prasowanie nie bralam sie.
Musialam ogarnac po 22 za to co innego.
Dzisiaj mialam 2h wolnego bo bylam na paznokciach- pedicurze i brwiach.
Probuje czas ogarnac bo od stycznia mam voucher do spa- prezent swiateczny. Ale nie wiem czy uda mi sie w tym miesiącu. Jutro zadzwonię. Ogolnie siada mi wszystko. Ogarnelam dzisiaj termin kontroli w przychodni chirurgicznej z corką na pon.
W czw jade na szczepienie z synem.
Mojej mamie zapelnilam w sumie w tym miesiacu tyle kartek w kalendarzu ze tylko pytam sie co kiedy ma... abym miala komu dzieci zostawic.
Sobie lekarza na sierpien zalatwilam.
Musze gin zalatwic. Nie mam kiedy. Ale sprobuje zadzwonic w tym tyg any na koniec czerwca -poczatek lipca dostac sie.
Prasowanie dzisiaj ogarnelam. Ale trwalo to ponad 3h ! Z przerwami ...
Syn od sob pierwszego ząbka ma... a dzisiaj druga jedynka wyszla...
Takze mam jazde.
Na dodatek maz wrocil pozno z suwałk. Bo smiertelny byl na trasie.
Potem poklocilismy sie w sumie bo jak poprosilam CZY MOZE TO I TAMTO to wielkie hallo ze on tylko od zarabiania pieniedzy i na posylki.
Bo maly plakal juz dlugo i poprosilam aby wzial go na rece i uspokoil- bo ząbkuje . A on sie wydarl ze najlepiej zawsze na rece brac jak tylko jęknie...itd
Choc nie biore go duzo bo i na rekach placze , na macie placze , na lezaku placze to go do wozka wsadzam... i chodze tak po mieszkaniu...
To skonczylo sie ze jutro sama wezme 20kg wysle paczkomatem paczke bo za duzo on ma na glowie! Spakuje z samego rana dzieci i pojade. Bo za duzo wymagam od niego...
Az sie poplakalam ale tak zeby nie widzial.
Wychodzi na to ze o wszystko jestem zla... jak zostaje w pracy dluzej to spod byka patrze wg niego...albo gdy po pracy jak skonczy i nie napisze on ze jedzie to ja pisze do niego - gdzie on... pfff
Wiec skonczy się... gotowanie na godzine pod jego ppwrot z pracy... aaa no i oczywiscie nie bede gotowala w ogole gdy bede u mamy. Zjemy tam... poprosze aby wczesniej zrobila obiad ... skoro jemu te niedogodności nie pasują... to tym bardziej dla mnie szkoda marnowac na cos czego on i tak nawet nie podziekuje.
Nie zrobi nawet zadnego milego gestu. Nie spyta sie jak sie czuje... o nic kompletnie. Na ur nawet prezentu nie dostalam... ( zawsze sie pyta A JA ODPOWIADAM - WSZYSTKO JUZ MAM ) wiec uznaje ze nie kupi , bo takim wypadku nic nie chce.
Na dzien matki mowi : ALE TO NIE ODE MNIE MA BYC PREZENT .... i takie gadanie.
Takze na dzien ojca tym razem gowno dostanie. Na urodziny rowniez.
Takze tak sie czuje...
Nie warta uwagi.
Nie wiem w ogole po co sie pytam jego JAK BYLO W PRACY ... skoro on uwaza ze tylko narzekam ze Mia niegrzeczna itd. Gdy pyta w smsie - gdy odpowiada na mojego... pff
Takze skonczylo sie cokolwiek- przeszkadzam mu takze nie bede pisala jak wstane ze juz nie spimy itd. Nie warto widac marnowac jego drogiego czasu. Za malo zarabiam i mnie nie stac na troche uwagi.
A ten voucher jesli nie uda mi sie w weekend jakis pojsc - oddam mu i niech wykorzysta te 400 czy 500zl - bo drogi byl to niech chociaz on ma czas skorzystać.
Przepraszam ze rozpisalam sie.
Teraz dopiero mam chwile aby w ogole przeczytac co kto napisal.
Takze nie bede patrzyla bede brala auto i jezdzila do mamy. Tam bede mogla na spacer sie przejsc spokojnie bo bedzie Mię ona dogladac na spacerze bez obawy... ja przejde sie. Zrobie zakupy- za swoja kase. Bo tylko wydaje... albo w ogole nie bede robila zakupow nam. Ja na diecie takze moge pic koktajle. Niech on je to co kupuje. Bo ja tam po 4 plasterki moge kupic wedlinke dla Mii i bedzie miala na 2 dni.
Nie jestem zbyt wymagająca takze moge odpuscic... i nigdy nie wymagalam aby cokolwiek dostawac. Ale jego brak zaangazowania, aby chociazby zrobic przyjemnosc z wlasnej inicjatywy i pie*****ny prezent kupic to niestety leży...
Zazwyczaj zza wczasu cos kupuje. Co przyda sie. A nie bedzie lezec. Ale widac szkoda czasu.
Wiec nic nie bedzie dostawac.
Powiem to samo PREZENTY NIECH DZIECI KUPUJA- A NIE SORRY SĄ ZA MALE I BEZ HAJSU.
Oczywiscie nie bede teraz spieszyla sie do domu... skoro nie bede gotowac. Sam niech gotuje. Niech nie zdziwi sie jesli po 14 nas nie bedzie.
On zmeczony po pracy. On taki niewyspany. Haaa
Teraz nawet w jego wolny dzien nie bede prosila w takim wypadku o pomoc. Bo za duzo wymagam aby odespac cokolwiek. Takze niech on pospi.
Mężczyźni to z jednej gliny są ulepieni. U nas tez były awantury na temat opieki nad dzieckiem, wspierania i porządku w domu. Ogólnie jest lepiej ale były duże awantury. Ja teraz siedzę w domu wiec tez trochę inaczej więcej mogę ogarnąć niż jak chodziłam do pracy. Mój mąż tez pracuje w domu wiec mamy trochę łatwiej. Ale doskonale Cię rozumiem, tą frustracje i zrezygnowanie szczególnie koedy człowiek jeszcze sam się źle czuje
