Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
-
WIADOMOŚĆ
-
AsiaiHelenka wrote:Ann, Evie, Xoxo, Mojanadzieja dziewczyny co u Was ? Ja jadę na urlop. Dietetyka mi się nie udało ogarnąć . Insuliny jeszcze nie biorę cukier 87 dziś rano. Czekam cierpliwie . Ściskam Was mocno
Hej a ja... hmmm cwiczymy siadanie na nocnik. Idzie sprawnie bo w sumie - przekupstwo.
Cukierka/czekoladke kinder dostaje za siku. Wczoraj wieczorem przed 21 zrobila siku ale juz jej nic nie dalam- bez przesady. Dzisiaj 3 eazy przysiadala na siku ale nic nie zrobila takze nic nie zarobila.
W miare ogarnelam corke przez kilka dni... i nie mam takich nerwow.
Wczoraj dietetyka mialam- wstyd bo sama z zawodu jestem . Ale moze osoba potrzebna mi jest taka gdzie bedzie mnie pilnowac. Bo reguły znam. Ale zajadam stres. Co nie podoba mi sie jeslj chodzi o efekty- brzuch.
Dzisiaj wioze dzieci i meza na dzialke. Zostawie tam w miedzy czasie basenik napompuje maz i napelni wodą... a pptem chlupac sie dzieci beda.
A ja pojade do domu posprzatam i pomyje podlogi.
Wroce pewnie po jakis 1.5 godziny na dzialke.
Dzisiaj tesciowa ma 70te urodziny takze wypisze jej voucher na manicure z hybryda i maseczka na twarz. Oczywiscie z terminem do istalenia ze mną. Bo bede musiala zawiezc ją do kolezanki- ona jest kosmetyczka.
A gd-ie jedziesz na urlop?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2023, 08:23
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
AsiaiHelenka wrote:Mojanadzieja jedziemy na tydzień nad morze 😀
Ooo a my wlasnie tez nad wode. Na dziqlke na basenik. Corka pewnie juz sie chlapie.
Ja w 1 h sprzatbelam. Co mialam kuchenke umylam. Nawet odkamienilam czajnik i podgrzewacz do butelek itd. Hihi. Czekam az podloga wyschnie. Okna zaslonie j jade na dzialke do rodziny. 😁🤭
Pytamnsie meza czy obiad przywiezc... podgrzac itd. Ale cisza. To zjadloby sie. Ale moze tyle bulek nakupil. HihiAsiaiHelenka lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
AsiaiHelenka wrote:Ann, Evie, Xoxo, Mojanadzieja dziewczyny co u Was ? Ja jadę na urlop. Dietetyka mi się nie udało ogarnąć . Insuliny jeszcze nie biorę cukier 87 dziś rano. Czekam cierpliwie . Ściskam Was mocno
Ja jeszcze prze urlopem, bo dopiero wyjeżdżam 5 sierpnia wiec jeszcze to przede mnąhumorzasta ostatnio jestem ale na szczęście ten płaczliwy humor szybko mija
zazwyczaj łapie rano 😂a tak to czas leci szybko, całe dnie z synkiem i codziennie główkuje co tu z nim robić żeby mu się nie nudziło
także tak
a Ty jak się miewasz ? Jak samopoczucie ?
AsiaiHelenka lubi tę wiadomość
-
AsiaiHelenka wrote:Ann, Evie, Xoxo, Mojanadzieja dziewczyny co u Was ? Ja jadę na urlop. Dietetyka mi się nie udało ogarnąć . Insuliny jeszcze nie biorę cukier 87 dziś rano. Czekam cierpliwie . Ściskam Was mocno
Ja musiałam na chwile odstawić forum. Przybita byłam mocno i psychicznie i fizycznie jakoś słabo się czuje. Nadal walczę z infekcją gardła. To już dwa tygodnie🫣 w sumie to odkąd biorę te tabletki antykoncepcyjne to czuje się fatalnie.. No ale jeszcze tylko tydzień mi został, więc myśle, że dam rade.
A tak po za tym to ok. Jeżdżę codziennie gdzieś z synkiem i wymyślam jakieś atrakcje dla niego. Odliczam dni do wizyty w klinice. Mam nadzieje, że niedługo ruszymy ze stymulacją🙂Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
12.2023 histero zabiegowa nisza
Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)
1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔
⌛️03/04.2025 badania -
Xoxo dziękuję czuję się całkiem dobrze. Dziś podróż mieliśmy makabryczną bo zepsuła się klimatyzacja 😱 35 stopni , a my się gotowaliśmy. Helka całą upocona ledwo żywa. Ja to samo. Chłopaki odrobinę lepiej. Też wymyślam codziennie coś żeby Młoda się nie budziła to rozumiem doskonale.
Ann nie dziwię się , że musiałam odsapnac , ale tydzień minie tak szybko, że się nie obejrzysz. Kurcze wiecie , że jak się dłużej nie odzywacie to się martwie co u Was . Pozdrawiam mocno leżę w chłodzie i dziś już się nigdzie nie ruszamAnn🔆 lubi tę wiadomość
-
Mojanadzieja wrote:Spokojnie. Oddychaj. Bedzie dobrze. To ze nie dalo sie ogarnac jak z biciem serduszka nic nie musi oznaczac ! To sprawdzi sie na wszelki wypadek. Aby nie miec watpliwosci. W wawie czy bialym?
W Białym, ale lekarz z Warszawy. Szybciej nam dojechać, bo mniejsze kroki, niż kręcić się po tej Warszawie. Wystarczy, że ze starszym synkiem jeszcze w poniedziałek jedziemy do Warszawy do chirurga, ale już na kontrolę, bo wizualnie wodniak się wchłonął, w piątek byliśmy na USG i myślę, że doktor powie, że już jest dobrze. Nie przepadam za Warszawa, za duży tłum i dojechać gdzieś to masakra 🫣
U nas synek wczoraj spędził pierwsza noc sam w nowym pokoju. Czasami tam miał drzemki, ale rzadko. Miał jedną pobudkę w nocy, chciał mleko, jak poszłam zrobić to już zasnął 😅 ale krótko spał, bo od 22 do 5.40 tylko plus ta pobudka w nocy. Teraz za to koniecznie chciał drzemkę na starych śmieciach, w łóżku rodziców 🫣 taki był już marudny, że nie ważne gdzie, ważne że zasnął 🤣😉 tylko za Chiny nie umiem go przekonać do 💩 na nocnik, siku robi ładnie do nocnika, WC i na trawkę 😉 a z kupa jest taki problem, że on robi ja w biegu i to dosłownie. Biega i wtedy się załatwia, inaczej nie umie i nie mogę go przekonać do tego, żeby usiadł i zrobił na spokojnie, musi biegać i koniec ...
Dzisiaj miałam z rana jasnoróżowe plamienia, ale tylko na papierze je widziałam. Nie wiem co to było, może od tych upałów, bo wczoraj trochę i na słońcu byłam i młodego nosiłam na rękach, bo się przewrócił i płakał, a już 15 kg waży, no i też jak wstawał a leżał obok mnie to całym ciałkiem się oparł mi na brzuch ☹️. Ale dzidziuś się rusza, serce na detektorze też wychwyciłam, miałam jechać jakby się to powtórzyło, dzisiaj się już od rana oszczędzam. Tak innych objawów brak, ciśnienie w normie, nic nie boli, ostatni raz plamienie miałam jakoś z dwa miesiące temu, lekarz mówił, że mogło być od acardu, może jakaś krwinka pękła, nic za bardzo nie było widać, skąd to i dlaczego, a wtedy była żywsza krew i dwa dni trwała.Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Silvia wrote:W Białym, ale lekarz z Warszawy. Szybciej nam dojechać, bo mniejsze kroki, niż kręcić się po tej Warszawie. Wystarczy, że ze starszym synkiem jeszcze w poniedziałek jedziemy do Warszawy do chirurga, ale już na kontrolę, bo wizualnie wodniak się wchłonął, w piątek byliśmy na USG i myślę, że doktor powie, że już jest dobrze. Nie przepadam za Warszawa, za duży tłum i dojechać gdzieś to masakra 🫣
U nas synek wczoraj spędził pierwsza noc sam w nowym pokoju. Czasami tam miał drzemki, ale rzadko. Miał jedną pobudkę w nocy, chciał mleko, jak poszłam zrobić to już zasnął 😅 ale krótko spał, bo od 22 do 5.40 tylko plus ta pobudka w nocy. Teraz za to koniecznie chciał drzemkę na starych śmieciach, w łóżku rodziców 🫣 taki był już marudny, że nie ważne gdzie, ważne że zasnął 🤣😉 tylko za Chiny nie umiem go przekonać do 💩 na nocnik, siku robi ładnie do nocnika, WC i na trawkę 😉 a z kupa jest taki problem, że on robi ja w biegu i to dosłownie. Biega i wtedy się załatwia, inaczej nie umie i nie mogę go przekonać do tego, żeby usiadł i zrobił na spokojnie, musi biegać i koniec ...
Dzisiaj miałam z rana jasnoróżowe plamienia, ale tylko na papierze je widziałam. Nie wiem co to było, może od tych upałów, bo wczoraj trochę i na słońcu byłam i młodego nosiłam na rękach, bo się przewrócił i płakał, a już 15 kg waży, no i też jak wstawał a leżał obok mnie to całym ciałkiem się oparł mi na brzuch ☹️. Ale dzidziuś się rusza, serce na detektorze też wychwyciłam, miałam jechać jakby się to powtórzyło, dzisiaj się już od rana oszczędzam. Tak innych objawów brak, ciśnienie w normie, nic nie boli, ostatni raz plamienie miałam jakoś z dwa miesiące temu, lekarz mówił, że mogło być od acardu, może jakaś krwinka pękła, nic za bardzo nie było widać, skąd to i dlaczego, a wtedy była żywsza krew i dwa dni trwała.Silvia lubi tę wiadomość
-
Silvia wrote:W Białym, ale lekarz z Warszawy. Szybciej nam dojechać, bo mniejsze kroki, niż kręcić się po tej Warszawie. Wystarczy, że ze starszym synkiem jeszcze w poniedziałek jedziemy do Warszawy do chirurga, ale już na kontrolę, bo wizualnie wodniak się wchłonął, w piątek byliśmy na USG i myślę, że doktor powie, że już jest dobrze. Nie przepadam za Warszawa, za duży tłum i dojechać gdzieś to masakra 🫣
U nas synek wczoraj spędził pierwsza noc sam w nowym pokoju. Czasami tam miał drzemki, ale rzadko. Miał jedną pobudkę w nocy, chciał mleko, jak poszłam zrobić to już zasnął 😅 ale krótko spał, bo od 22 do 5.40 tylko plus ta pobudka w nocy. Teraz za to koniecznie chciał drzemkę na starych śmieciach, w łóżku rodziców 🫣 taki był już marudny, że nie ważne gdzie, ważne że zasnął 🤣😉 tylko za Chiny nie umiem go przekonać do 💩 na nocnik, siku robi ładnie do nocnika, WC i na trawkę 😉 a z kupa jest taki problem, że on robi ja w biegu i to dosłownie. Biega i wtedy się załatwia, inaczej nie umie i nie mogę go przekonać do tego, żeby usiadł i zrobił na spokojnie, musi biegać i koniec ...
Dzisiaj miałam z rana jasnoróżowe plamienia, ale tylko na papierze je widziałam. Nie wiem co to było, może od tych upałów, bo wczoraj trochę i na słońcu byłam i młodego nosiłam na rękach, bo się przewrócił i płakał, a już 15 kg waży, no i też jak wstawał a leżał obok mnie to całym ciałkiem się oparł mi na brzuch ☹️. Ale dzidziuś się rusza, serce na detektorze też wychwyciłam, miałam jechać jakby się to powtórzyło, dzisiaj się już od rana oszczędzam. Tak innych objawów brak, ciśnienie w normie, nic nie boli, ostatni raz plamienie miałam jakoś z dwa miesiące temu, lekarz mówił, że mogło być od acardu, może jakaś krwinka pękła, nic za bardzo nie było widać, skąd to i dlaczego, a wtedy była żywsza krew i dwa dni trwała.
Uwazaj na siebie tylko.
Uuu tp duzy chlopak.
U mnie w piatek 4 razy siku na nocnik zrobila... ale za to jak wczoraj i dzisiaj siadala to siedziala- gdzie sama chciala i nic nie zrobila. Chyba tak goraco jest- i pije ale wypaca to... i nie raz prawie godzine siedzi i siku nie ma... a wczoraj i dzisiaj juz krzyczelismy ze pieluche zakladamy bo mowi ze siku i nic...
Uparta jest strasznie.
Od wt ma byc kilka stopni mniej moze bardziej zacheci ją to aby usiadla i zrobila.
Jesli nie leje sie to moze podraznilas sobie i naczybko peklo? Aplikujesz tabsy ?
Oo no to proszę ale sam sie wchlona?
My jutro z rana przer 7 jedziemy do moich rodzicow. Syna zostawie a z corka jedziemy ale juz autobusem do przychodni przyszpitalnej. Na kontrole po wycieciu guzka. Ostatnią. Chyba.
Fobrze ze choc z rana kazali przyjechac miedzy 8 a 9.40 byc. Bo jeszcze 30° jutro. Choc mniej niz dzisiaj ale dla mnie za goraco ! Dzisiaj 34° w cieniu.
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja- to faktycznie uparciuszka. Ale w końcu zalapie 🙂
Miałam krwiaczka, ale jakoś dość szybko wtedy się wchłonął. Nic tam nie aplikuje, nie wiem co to mogło być. Dzisiaj już spokój.Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Silvia wrote:Mojanadzieja- to faktycznie uparciuszka. Ale w końcu zalapie 🙂
Miałam krwiaczka, ale jakoś dość szybko wtedy się wchłonął. Nic tam nie aplikuje, nie wiem co to mogło być. Dzisiaj już spokój. -
Silvia wrote:Mojanadzieja- to faktycznie uparciuszka. Ale w końcu zalapie 🙂
Miałam krwiaczka, ale jakoś dość szybko wtedy się wchłonął. Nic tam nie aplikuje, nie wiem co to mogło być. Dzisiaj już spokój.
Wszystko rozpulchnione tam jest to mozliwe ze cos o tako poszlo.
Dzisiaj kupe z nienacka na nocnik zrobila 😅 nie spodziewaliśmy się na prawde. Ale siku nie zrobila w zamian 🤣😅Silvia lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Mojanadzieja wrote:Wszystko rozpulchnione tam jest to mozliwe ze cos o tako poszlo.
Dzisiaj kupe z nienacka na nocnik zrobila 😅 nie spodziewaliśmy się na prawde. Ale siku nie zrobila w zamian 🤣😅
Haha ile ja bym dała za kupę w nocniku 🤣 🫣 😉Starania od 11.2017r.
-Laparoskopia z powodu zapalenia otrzewnej miednicy mniejszej, skutek: brak prawego jajowodu, lewy drożny.
-Insulinooporność
-lekkie PCOS
04-05.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage
06.19r. - torbiele, miesięczną przerwa w staraniach
07-10.19r - Lametta + Ovitrelle, glucophage (6cs)
20.11.19r. - 1 cykl z clo i IUI (7cs) 😥
16.12.19r. - 2 IUI menopur (8cs) 😥
01.20r. - lametta na własną rękę
02-05.20r. - starania bez leków (10-13cs) torbiel czekoladowa po lewej stronie
22.06.20r. - transfer 4ab
8dpt - beta 114.09 🥰
11dpt - beta 301.78 🥰
18dpt - beta 3258.58 🥰
synuś 💙
23.02.23r. transfer 3BB🐣
6dpt - beta 19 / prog 20.60 🥰
8dpt - beta 56 🥰
13dpt - beta 593 🥰
15dpt - beta 1654 🥰
20dpt - beta 7314 🥰
Drugi synuś 🩵
Zostały jeszcze ❄❄❄❄ -
Silvia wrote:Haha ile ja bym dała za kupę w nocniku 🤣 🫣 😉
No tez niespodziewalismy sie. Bo sii chciala. A wyszlo bleee
No uparciucha. Wczoraj w przychodni przyszpotalnej bylismy aby skontrolowac blizne po zabiegu . No i oczywiscie dala mj sie we znaki. A cala noc i teraz reka mnie kreci. Bo musialam ją zabawiac. I za rece i wokol mmie. Wszyscy patrzyli sie na nas. Ale u mnie jedyna corka byla w takim wieku ze nie rozumie jeszcze czego nie mozna. Ze trzeba spokojnie siedziec. Ze dziecko nudzi sie. Bo byly dzieci niechodzace albo starsze powyzej 5 lat. A u mnie 2latka i 4msc od niedzieli i juz po 1.5h czekania znudzilo sie. A lekarz najpierw wczesniejszy inny przyjmowal a potem wymienili sie.
I nie wiem po co kazali przychodzic pomiedzy 8 a 9.40... jak ona byla przed 9.30 jak tamty lekarz wyszedl poprzedni z gabinetu i wymienili sie. A JA OD 7.45 JUZ CZEKALAM bylam 3 !!
A skomczylo sie tak ze 1 do tej doktor. PffWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2023, 09:26
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Silvia wrote:Dzisiaj miałam z rana jasnoróżowe plamienia, ale tylko na papierze je widziałam. Nie wiem co to było, może od tych upałów, bo wczoraj trochę i na słońcu byłam i młodego nosiłam na rękach, bo się przewrócił i płakał, a już 15 kg waży, no i też jak wstawał a leżał obok mnie to całym ciałkiem się oparł mi na brzuch ☹️. Ale dzidziuś się rusza, serce na detektorze też wychwyciłam, miałam jechać jakby się to powtórzyło, dzisiaj się już od rana oszczędzam. Tak innych objawów brak, ciśnienie w normie, nic nie boli, ostatni raz plamienie miałam jakoś z dwa miesiące temu, lekarz mówił, że mogło być od acardu, może jakaś krwinka pękła, nic za bardzo nie było widać, skąd to i dlaczego, a wtedy była żywsza krew i dwa dni trwała.
Mnie lekarz mówił, że takie delikatne plamienia mogą się przytrafić i nie ma w tym niczego niepokojącego. Natomiast w razie żywej krwi miałam od razu przyjeżdżać.
A tak odnośnie spraw nocnikowych, to u nas prób było dużo i dopiero jak syn sam stwierdził, że on już pieluchy nie będzie nosił, to poszło bez bólu i bez problemów. Jakoś dwa miesiące przed trzecimi urodzinami, niemal z dnia na dzień mogliśmy pożegnać pampersy. Może późno, ale poszło rewelacyjnie, a kilka poprzednich prób wspominam fatalnie. Warto więc zaufać dziecku. Czasami...Silvia lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Ja byłam wczoraj w klinice na usg. Rewelacji nie ma - endometrium 6,2 mm. Dodatkowo na jednym jajniku pęcherzyk urósł ok. 8 mm, a przecież nie powinno go tam być... No i jutro znów muszę jechać kontrolnie.
W ogóle to mam super w pracy, bo nie muszę jutro brać urlopu, ale pracuję zdalnie. Tylko martwię się trochę, czy zasięg będzie w pociągu, czy na pewno uda mi się bez problemu wszystko ogarnąć. Ale jechać muszę i pracować też jutro muszę. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinka czasem też mam wrażenie, że nasze dzieciaczki same wiedzą kiedy są gotowe na pewne rzeczy. Ja próbowałam parę razy, ale jak na razie nocnik to fajna zabawka jest. Byłoby fajnie gdyby chciała spróbować , ale coz zostało czekać cierpliwie.
Powiem Wam , że pogoda nas nie rozpieszcza. Kolejny dzień kiedy leje deszczSmerfelinka lubi tę wiadomość
-
Wiesz u mnie sama zainteredowala sie nocnikiem jeszcze orzed 2 urodzinami sporo czasu. Ale... jak w lutym uznala ze dosc siusiania do nocnika to dramat byl. Sama zaczela przysiadac w ubraniu na nocnim ktory po prostu sobie stal sam samotny w lazience.
Ale popatrzyla na brata i chyba uznala ze chce miec caly czas zmieniane. I dopiero w maju/czerwcu znowu zaczela sie interesowac j nigdy jej nie zmuszalismy ,aby wlasnie dramatu i rozpaczy nie bylo.
Po prostu cofnela sie w niektorych aspektach jesli o rozwoj chodzi.
Zaczela w grudniu duzo mruczyc- czasami konwersacje prowadzi dlugie mruczeniem. I gestykuluje przy tym. Prostych slow przestala uzywac jakie wczesniej znala. I tak na prawde znowu zaczela uzywac nie ktprych badz nowych od wiosny pozniejszej.
Siostra starsza uprzedzala mnie ze moze cofnac sie. Bo ona miala to samoz synem tyle ze jej syn mial prawie 5 lat... gdy siostra sie jemu urodzila.
A od kiedy bylam w zaawansowanej ciazy zbuntowala sie - miala 1.5 roku. I do tej pory bunt trwa wraz ze sprawdzaniem mojej nadszarpnietej juz i tak cierpliwosci. Choc duzo staram sie tlumaczyc itd.
I dk pewnych wnioskow doszlam sama. Lecz mialqm czesto takie depresje ze plakalam.
A teraz staram sie nie patrzec na nia i zakrywam oczy bo mnie wscieklosc by dopadla. A ona zaczyna sie wtedy interesowac czemu ja w ogole mam zakryta twarz.
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Hej dziewczyny☺️ Pięknego dnia dla Was☀️
Melduje się już po wizycie w klinice🥳 Muszę Wam powiedzieć, że pierwszy raz jestem tak zadowolona i taka spokojna. Mam już rozpisaną stymulacje, dostałam wszystko co chciałam a i w sumie dostałam same dobre wieści. Torbieli już nie ma. Mam za to 5 pęcherzyków - 3 równiutkie 🥚🥰 i wszystko jest tak jak powinno. Punkcja wypadnie gdzieś w połowie sierpnia. Dostałam jakiś zupełnie inny lek na niepękanie pęcherzyków, który ma działać przez miesiąc! Szok. Jestem tak zachwycona dr, jej podejściem, tym, że tak bardzo indywidualnie pochyliła sie nade mną. Anioł nie człowiek. Nawet jak nic z tego nie wyjdzie to zdania nie zmienię😉
Stokrotko zaglądasz tu jeszcze, co u Ciebie?
Tyś Ty jutro masz transfer, dobrze kojarzę?
Smerfelinko daj znać jak po wizycie.
Uściski dla Was wszystkich!Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2023, 11:44
Smerfelinka, AsiaiHelenka, Sto_krotka, Evie lubią tę wiadomość
Rocznik 86, AMH 2020 0,87->2025 0,55
Endometrioza III 2013 usunięcie jajnika, IO
12.2023 histero zabiegowa nisza
Kariotypy prawidłowe, KIR AA (brak 5!)
1 IVF transfer 08.2020 ET 8b
7dpt - 19, 11dpt - 159,5, 13dpt - 455,6, 18dpt - 2228
23dpt - 7309, 30dpt - ❤️ 05.2021 39+0, 3200, 52 cm🧸
Walczymy o rodzeństwo!
Transfer 09.2022 (N) ET 3BB cb💔
Transfer 04.2023 (N) FET 2AC cb💔
✖️ 06.2023 klapa (pęcherzyki pękły przed punkcją)
Zmiana kliniki!
Transfer 01.2024 (S) FET 4AB💔
Transfer 04.2024 (N) FET 4BA💔
poronienie zatrzymane 9tc (8+3) 🖤👼🏻
IV IVF 02.2025 💉🐓🥚punkcja: ❄️4AA
Transfer 17.02.2025 ET 3BB💔
⌛️03/04.2025 badania -
Ann🔆 wrote:Hej dziewczyny☺️ Pięknego dnia dla Was☀️
Melduje się już po wizycie w klinice🥳 Muszę Wam powiedzieć, że pierwszy raz jestem tak zadowolona i taka spokojna. Mam już rozpisaną stymulacje, dostałam wszystko co chciałam a i w sumie dostałam same dobre wieści. Torbieli już nie ma. Mam za to 5 pęcherzyków - 3 równiutkie 🥚🥰 i wszystko jest tak jak powinno. Punkcja wypadnie gdzieś w połowie sierpnia. Dostałam jakiś zupełnie inny lek na niepękanie pęcherzyków, który ma działać przez miesiąc! Szok. Jestem tak zachwycona dr, jej podejściem, tym, że tak bardzo indywidualnie pochyliła sie nade mną. Anioł nie człowiek. Nawet jak nic z tego nie wyjdzie to zdania nie zmienię😉
Stokrotko zaglądasz tu jeszcze, co u Ciebie?
Tyś Ty jutro masz transfer, dobrze kojarzę?
Smerfelinko daj znać jak po wizycie.
Uściski dla Was wszystkich!
Świetne wieścisuper że trafiłaś na dobrego lekarza który ma dobry plan na Ciebie
i tak już sukces że wychodowalaś tyle jajeczek
a jak Twoje samopoczucie podczas tego leczenia ?
Ann🔆 lubi tę wiadomość