Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
-
WIADOMOŚĆ
-
AsiaiHelenka dużo pozytywnej energii przesyłam ❤🙏
Dziewczyny, ale te maluszki biedaki czasami, niech szybko wracają do formy po upadkach i chorobach 🙏🌞
Jak tam Evie i Xoxo92?
U nas 3xpo2h w żłobku adaptacji i jest chory młody i co gorsza ja rozbita... 😔 Świetnie się zaczęło!
Tak Wam zazdroszczę Dziewczynek! Gratulacje! 💓💓
My dopiero na etapie kończenia projektu domu..🏡
Ale szczerze, przy tym, że nie mogę nic odłożyć ostatnio a wręcz przeciwnie ruszam oszczędności, to nie wiem jak tu ruszać z budową 🤦♀️ stresuje mnie to...
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Sto_krotka wrote:Ja miałam takie napady od.progrsteronu 🙈Ale nie nasiliło się, jak tam u Ciebie? 🤞🍀
Masz testy w odwodzie?
Ps. Mnie też brzuch bolał po obu udanych, zeżarłam całe opakowanie nospy i magnez a potem już pół opakowania 🙈
Dzisiaj nie, ale może to od proga faktycznie. Bo tez czuje dyskomfort od tej luteiny 😅 a brzuch dziś okej 🤗 dziękuje.
Testów mam zylion. Allegro 😅 bo po kazdej miesiączce robiłam bo się bałam po ciąży pozamacicznej powtórki. Wtedy miałam normalny okres zasadniczo a dwa tygodnie później pękł mi jajowod i krwotok miałam 🙄————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Sto_krotka wrote:AsiaiHelenka dużo pozytywnej energii przesyłam ❤🙏
Dziewczyny, ale te maluszki biedaki czasami, niech szybko wracają do formy po upadkach i chorobach 🙏🌞
Jak tam Evie i Xoxo92?
U nas 3xpo2h w żłobku adaptacji i jest chory młody i co gorsza ja rozbita... 😔 Świetnie się zaczęło!
Tak Wam zazdroszczę Dziewczynek! Gratulacje! 💓💓
My dopiero na etapie kończenia projektu domu..🏡
Ale szczerze, przy tym, że nie mogę nic odłożyć ostatnio a wręcz przeciwnie ruszam oszczędności, to nie wiem jak tu ruszać z budową 🤦♀️ stresuje mnie to...
My jesteśmy na etapie wykańczania domu i to jest tragedia .... tym bardziej , że też staramy się robić wszystko sami , a ja teraz nie mam jak pomóc bo nie chce mnie w ogóle brać na budowę ...A gdzie ogarnąć podwórko jeszcze ....
Kurczę biedne dzieciaczki, a podoba się Młodemu w żlobku w ogóle ? -
Dziewczyny u nas jakby lepiej, mały ma więcej energii i nawet coś tam skubnie. Nie są to zawrotne ilości ale zawsze coś- wczoraj np.nic nie zjadł oprócz paru paluszków. A dziś nawet na wieczór kaszkę wiec jest progres.
Nam kiedyś synek tez spadł z łóżka jak miał roczek, ale chyba było więcej strachu niż tego warte bo wydaje nam się ze wyszedł z tego cało. Wiec dzieci maja naprawdę mocne głowy 😁Evie, Ann🔆, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
Sto_krotka wrote:AsiaiHelenka dużo pozytywnej energii przesyłam ❤🙏
Dziewczyny, ale te maluszki biedaki czasami, niech szybko wracają do formy po upadkach i chorobach 🙏🌞
Jak tam Evie i Xoxo92?
U nas 3xpo2h w żłobku adaptacji i jest chory młody i co gorsza ja rozbita... 😔 Świetnie się zaczęło!
Tak Wam zazdroszczę Dziewczynek! Gratulacje! 💓💓
My dopiero na etapie kończenia projektu domu..🏡
Ale szczerze, przy tym, że nie mogę nic odłożyć ostatnio a wręcz przeciwnie ruszam oszczędności, to nie wiem jak tu ruszać z budową 🤦♀️ stresuje mnie to...
My od etapu projektu do startu czekaliśmy prawie rok, i zaczęliśmy krótko po wybuchu wojny jak ceny poszły w kosmos 🫠 no ale powoli do przodu to taka odskocznia od starań..————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Ale napisalyscie ze hoho. Ja wczesniej klade sie spac i zazwyczaj tuz po21 spie. Wstaje ok 4.20 przed 5 dzien w dzien. Takze i nie mam ochoty na nic.
Dzisiaj ponad pol dnia poza domem. Bylam u siostry obok w miescie. Wzielam mame. Popilnowala mi dzieci u siostry. A my na zakupy. Kilka rzeczy kupilam.
Jutro rowniez zamierzam do centrum jechac.
Z mama na soacer przejdziemy sie. Odbiore paczke z reserved. Ale tez powiem mamie aby jechala autobusem z corka. Bo ciezko pozniej z nią an rekach jak sie zmeczy. A ja z synem spacerkiem do galerii przejde sie. I pod nia spotkamy sie.
Pptem pewnie ok 12. Pojade do drugiej galerii ale sama po odbior paczki z H&m a potem na depilacje laserowa pach.
Evie ja nawet dzisiaj do kolacji wode pilam z bitelki. Nie udalo ki sie calej 1.5l wypic. Ale malo brakowalo. Biorac pod uwage ze u siostry wypilam 2 szklaneczki. Czyli jakies 0.4l
AsiaiHelenka mam nadzieje ze z facetem ok i jestescie umowieni u specjalisty.
Dziewczyny ja po lepkach poczytalam.
Bo juz zmeczona. Ledwo widze i pisze juz to dobre 5min jak nie lepiej bo staram sie poprawiac bledy.
😅🙈
Tyś rpbilas badania moczu ? Czy moze lutka podraznia?Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowycb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Cześć dziewczyny,
W listopadzie 2021 urodziłam moja wymarzoną i wyśnioną córeczkę dzięki metodzie IVF. Poród odbył się przez cięcie cesarskie.
Rok później postanowiłam zacząć przygotowania do przyjęcia kolejnego zarodka i starać się o drugie maleństwo.
Od początku pojawiły się przeszkody.
Najpierw długo nie mógła przyjść miesiączka, bo odstawiałam córeczkę po jej skończonym roku i hormony wolno dochodziły do pierwotnego poziomu.
Kiedy już się pojawiła, lekarz rozpoczął przygotowywanie do transferu i tak wykonał mi sono HSG w którym wyszło podejrzenie przetoki w bliźnie.
Ze względu na mój strach przed operacja zdecydowałam się, nie podchodzić do dużej operacji, a odczekam jakiś czas, ponieważ blizna ulegała przebudowie i była szansa na poprawę.
Faktycznie, tak się stalo, czas dał dużo lepszy obraz mojej blizny w macicy w USG.
Jednak żeby nie było zbyt pięknie, przed planowanym transferem lekarz wykonywał biopsje endometrium, w wyniku którego okazało się ze są obecne są komórki plazmatyczne, lekki stan zapalny, a w ostatniej biopsji brak wyżej wymienionych, ale wykryto jakieś komórki martwicze. Wszystkich biopsji było 4.
Tym samym trafiłam na histeroskopie. Traktowałam to jako formalność, miałam nadzieje ze potwierdzi się hipoteza lekarza mówiąca o tym, że poza miejscem cięcia gdzie mogą być komórki martwicze będzie wszystko dobrze a transfer wykonamy w kolejnym cyklu.
Niestety… histeroskopia pokazała ze blizna jest w kiepskim stanie, duże masy tkankowe, martwica w obrębie blizny na macicy, a cała pozostała cześć jak określił idealna, książkowo.
Powiedział ze jest duże ryzyko pęknięcia macicy, wyrośnięcia w to miejsce łożyska i może dojść do tragedii.
Jestem umówiona do dwóch lekarzy którzy mieliby przeprowadzić „naprawę” mojej macicy , ale nie ukrywam ze jestem mocno przerażona. Przeszukując internet nie znalazłam takiego przypadku z jakim ja mam doczynienia. Czy któraś z Was przechodziła podobną sytuacje do mojej?
Boje się ze gdy zajde w ciąże, będę od początku w wielkim stresie, ale duże pragnienie drugiego dziecka nie pozwala mi skończyć na naszym jednym cudzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2023, 07:35
33 lata | AMH 3,8
1 IUI ❌ 2 IUI ❌3 IUI • 10 tydzień 💔
Start IVF I - 13.11.20 punkcja
❄️❄️❄️❄️❄️ (3 zarodki prawidłowe genetycznie, dwa nieprawidłowe)
1 FET • 14.01.21 ❌
2 FET • 14.03.2021 🩷 Nasz mały cud od 24.11.2021 z Nami 🥹🌸
3 FET • 04.11.23 ❌
IVF II 21.11.23
7.12 punkcja
❄️❄️❄️ (2 zarodki prawidłowe genetycznie, jeden nieprawidłowy)
4 FET • 27.03.2024 ❌
5 FET • 13.07.2024 ❌
✅Kariotypy
✅Czynnik V (Leiden)
✅Czynnik V (R2)
✅Czynnik II (protrombina)
✅CD 138
✅EndomeTrio
❌MTHFR
❌PAI-1
❌Trombofilie
❌Cross Match 23,4 %
✅Allo MRL 25 %
IVF III start sierpień
❄️❄️ PGT-A ✅✅
6 FET • 08.01.25 ❌
7FET 6.1.1 • 09.03.25 | 6dpt ⏸️
7dpt 89,50 uml/ml
9 dpt 316 uml/ml
11 dpt 968 uml/ml
💔 6+4 dni. Ciąża zatrzymana. -
Awokado30 wrote:Cześć dziewczyny,
W listopadzie 2021 urodziłam moja wymarzoną i wyśnioną córeczkę dzięki metodzie IVF. Poród odbył się przez cięcie cesarskie.
Rok później postanowiłam zacząć przygotowania do przyjęcia kolejnego zarodka i starać się o drugie maleństwo.
Od początku pojawiły się przeszkody.
Najpierw długo nie mógła przyjść miesiączka, bo odstawiałam córeczkę po jej skończonym roku i hormony wolno dochodziły do pierwotnego poziomu.
Kiedy już się pojawiła, lekarz rozpoczął przygotowywanie do transferu i tak wykonał mi sono HSG w którym wyszło podejrzenie przetoki w bliźnie.
Ze względu na mój strach przed operacja zdecydowałam się, nie podchodzić do dużej operacji, a odczekam jakiś czas, ponieważ blizna ulegała przebudowie i była szansa na poprawę.
Faktycznie, tak się stalo, czas dał dużo lepszy obraz mojej blizny w macicy w USG.
Jednak żeby nie było zbyt pięknie, przed planowanym transferem lekarz wykonywał biopsje endometrium, w wyniku którego okazało się ze są obecne są komórki plazmatyczne, lekki stan zapalny, a w ostatniej biopsji brak wyżej wymienionych, ale wykryto jakieś komórki martwicze. Wszystkich biopsji było 4.
Tym samym trafiłam na histeroskopie. Traktowałam to jako formalność, miałam nadzieje ze potwierdzi się hipoteza lekarza mówiąca o tym, że poza miejscem cięcia gdzie mogą być komórki martwicze będzie wszystko dobrze a transfer wykonamy w kolejnym cyklu.
Niestety… histeroskopia pokazała ze blizna jest w kiepskim stanie, duże masy tkankowe, martwica w obrębie blizny na macicy, a cała pozostała cześć jak określił idealna, książkowo.
Powiedział ze jest duże ryzyko pęknięcia macicy, wyrośnięcia w to miejsce łożyska i może dojść do tragedii.
Jestem umówiona do dwóch lekarzy którzy mieliby przeprowadzić „naprawę” mojej macicy , ale nie ukrywam ze jestem mocno przerażona. Przeszukując internet nie znalazłam takiego przypadku z jakim ja mam doczynienia. Czy któraś z Was przechodziła podobną sytuacje do mojej?
Boje się ze gdy zajde w ciąże, będę od początku w wielkim stresie, ale duże pragnienie drugiego dziecka nie pozwala mi skończyć na naszym jednym cudzie. -
TyŚ wrote:My od etapu projektu do startu czekaliśmy prawie rok, i zaczęliśmy krótko po wybuchu wojny jak ceny poszły w kosmos 🫠 no ale powoli do przodu to taka odskocznia od starań..
Tyś! Dzisiaj już 5dpt? Dobrze liczę?! ❤🍀🤞
Sikałaś? 🙏
Nawet nie mam siły juz myśleć o kosztach, ale wyjścia też nie mamy, kupno sensownego mieszkania też poza naszym zasięgiem 🙈
A kupowaliście projekt czy indywidualny?2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Hejka!
Awokado30 mam znajomą, która przeszła przez podobną historię i później donosiła szczęśliwie ciążę i urodziła zdrową dziewczynkę. U niej też było ryzyko pęknięcia macicy i niestety dużo leżała w szpitalu, ale historia skończyła się dobrze, więc myślę, że z pomocą dobrych lekarzy wszystko jest możliwe
Dziewczyny, czy biorąc progesteron też było Wam tak niedobrze? Od poniedziałku mam Utrogestan i Prolutex. I też od poniedziałku cały czas mnie mdli. Wczoraj od 13.00 już nic nie jadłam, bo to uczucie było nie do zniesienia. Teraz zjadłam spore śniadanie i też już widzę, że to był błąd. Próbuję pracować z kaszlącym synem w domu i ledwo jestem w stanie wysiedzieć przy kompie. Jeszcze nawet nie miałam transferu, a tu takie atrakcje...Awokado30 lubi tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
1 ❄️
7 dpt - beta <1 💔
8.02.2025 - transfer blastocysty 2.1.1 🤞❤️
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Smerfelinka wrote:Hejka!
Awokado30 mam znajomą, która przeszła przez podobną historię i później donosiła szczęśliwie ciążę i urodziła zdrową dziewczynkę. U niej też było ryzyko pęknięcia macicy i niestety dużo leżała w szpitalu, ale historia skończyła się dobrze, więc myślę, że z pomocą dobrych lekarzy wszystko jest możliwe
Dziewczyny, czy biorąc progesteron też było Wam tak niedobrze? Od poniedziałku mam Utrogestan i Prolutex. I też od poniedziałku cały czas mnie mdli. Wczoraj od 13.00 już nic nie jadłam, bo to uczucie było nie do zniesienia. Teraz zjadłam spore śniadanie i też już widzę, że to był błąd. Próbuję pracować z kaszlącym synem w domu i ledwo jestem w stanie wysiedzieć przy kompie. Jeszcze nawet nie miałam transferu, a tu takie atrakcje...
Mnie nie modliło -
Awokado30 wrote:Cześć dziewczyny,
W listopadzie 2021 urodziłam moja wymarzoną i wyśnioną córeczkę dzięki metodzie IVF. Poród odbył się przez cięcie cesarskie.
Rok później postanowiłam zacząć przygotowania do przyjęcia kolejnego zarodka i starać się o drugie maleństwo.
Od początku pojawiły się przeszkody.
Najpierw długo nie mógła przyjść miesiączka, bo odstawiałam córeczkę po jej skończonym roku i hormony wolno dochodziły do pierwotnego poziomu.
Kiedy już się pojawiła, lekarz rozpoczął przygotowywanie do transferu i tak wykonał mi sono HSG w którym wyszło podejrzenie przetoki w bliźnie.
Ze względu na mój strach przed operacja zdecydowałam się, nie podchodzić do dużej operacji, a odczekam jakiś czas, ponieważ blizna ulegała przebudowie i była szansa na poprawę.
Faktycznie, tak się stalo, czas dał dużo lepszy obraz mojej blizny w macicy w USG.
Jednak żeby nie było zbyt pięknie, przed planowanym transferem lekarz wykonywał biopsje endometrium, w wyniku którego okazało się ze są obecne są komórki plazmatyczne, lekki stan zapalny, a w ostatniej biopsji brak wyżej wymienionych, ale wykryto jakieś komórki martwicze. Wszystkich biopsji było 4.
Tym samym trafiłam na histeroskopie. Traktowałam to jako formalność, miałam nadzieje ze potwierdzi się hipoteza lekarza mówiąca o tym, że poza miejscem cięcia gdzie mogą być komórki martwicze będzie wszystko dobrze a transfer wykonamy w kolejnym cyklu.
Niestety… histeroskopia pokazała ze blizna jest w kiepskim stanie, duże masy tkankowe, martwica w obrębie blizny na macicy, a cała pozostała cześć jak określił idealna, książkowo.
Powiedział ze jest duże ryzyko pęknięcia macicy, wyrośnięcia w to miejsce łożyska i może dojść do tragedii.
Jestem umówiona do dwóch lekarzy którzy mieliby przeprowadzić „naprawę” mojej macicy , ale nie ukrywam ze jestem mocno przerażona. Przeszukując internet nie znalazłam takiego przypadku z jakim ja mam doczynienia. Czy któraś z Was przechodziła podobną sytuacje do mojej?
Boje się ze gdy zajde w ciąże, będę od początku w wielkim stresie, ale duże pragnienie drugiego dziecka nie pozwala mi skończyć na naszym jednym cudzie.
Nie miałam takiego doświadczenia, choć też zawsze coś na drodze bo miałam problemy z endometrium i przed pierwszą ciążą już 4 histeroskopie 🤦♀️
Z perspektywy najważniejsze to dobry fachowiec, więc super, że jesteś umówiona do dwóch! Jestem pewna, że pomogą i będzie dobrze 🍀🤞
Cudownie, że już jeden cud na świecie ❤
Ps. Kiedyś slyszalam o ciąży i happyendzie u kobiety z przeszczepioną całą macicą - pamiętam, że wtedy mnie to dopingowało w walce z endometrium 😊Awokado30 lubi tę wiadomość
2021 (4FET)💙
2022 naturals 💔
2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0 -
Xoxo92 i AsiaiHelenka, to niewiarygodne ze już połówkowe … 😍😍😍 Xoxo92, super, ze z córcia wszystko dobrze i pięknie się rozwija …
Boziu, jak ja marzę, aby jeszcze ujrzeć na usg swoje drugie dziecko 🙏
U nas ok, upadek nie był chyba groźny choć zawsze tak wyglada … mały biega jak szalony, wchodzimy w fazie nauki zasypiania bez smoczka… wczoraj nocne usypianie zajęło nam godzinę 🙈
Czekam na @, mam nadzieje, ze do soboty się pojawi bo wtedy wizyta w Kriobanku a na jutro umówiliśmy się na backupowa wizytę w Gamecie. Zobaczymy co tam powiedzą …
Choć powiem Wam, ze jestem mega złamana psychicznie, gdyż moja koleżanka ma raka żołądka i bardzo słabe rokowania 💔 Jej dziecko w październiku skończy 2 latka dopiero …Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗
-
Mojanadzieja wrote:Ale napisalyscie ze hoho. Ja wczesniej klade sie spac i zazwyczaj tuz po21 spie. Wstaje ok 4.20 przed 5 dzien w dzien. Takze i nie mam ochoty na nic.
Dzisiaj ponad pol dnia poza domem. Bylam u siostry obok w miescie. Wzielam mame. Popilnowala mi dzieci u siostry. A my na zakupy. Kilka rzeczy kupilam.
Jutro rowniez zamierzam do centrum jechac.
Z mama na soacer przejdziemy sie. Odbiore paczke z reserved. Ale tez powiem mamie aby jechala autobusem z corka. Bo ciezko pozniej z nią an rekach jak sie zmeczy. A ja z synem spacerkiem do galerii przejde sie. I pod nia spotkamy sie.
Pptem pewnie ok 12. Pojade do drugiej galerii ale sama po odbior paczki z H&m a potem na depilacje laserowa pach.
Evie ja nawet dzisiaj do kolacji wode pilam z bitelki. Nie udalo ki sie calej 1.5l wypic. Ale malo brakowalo. Biorac pod uwage ze u siostry wypilam 2 szklaneczki. Czyli jakies 0.4l
AsiaiHelenka mam nadzieje ze z facetem ok i jestescie umowieni u specjalisty.
Dziewczyny ja po lepkach poczytalam.
Bo juz zmeczona. Ledwo widze i pisze juz to dobre 5min jak nie lepiej bo staram sie poprawiac bledy.
😅🙈
Tyś rpbilas badania moczu ? Czy moze lutka podraznia?
Chyba Luteina jednak 😬 jestem łosiem panikara… ale biorę żurawinę na wszelki wypadek.————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Sto_krotka wrote:Tyś! Dzisiaj już 5dpt? Dobrze liczę?! ❤🍀🤞
Sikałaś? 🙏
Nawet nie mam siły juz myśleć o kosztach, ale wyjścia też nie mamy, kupno sensownego mieszkania też poza naszym zasięgiem 🙈
A kupowaliście projekt czy indywidualny?
Jezu zestresowalas mnie. Bo nawet nie wpadłam na to żeby go robić 😂 od piątku to faktycznie pięć. Planowałam czekać i zeobic jak docent kazała w sobotę betę…
Projekt indywidualny bo mielosmy wąska działkęi znalezienie gotowego było za trudne i porem i tak trzeba by zapłacić architektowi za dostosowanie.. teraz mamy prawie stan deweloperski już
————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Evie wrote:Xoxo92 i AsiaiHelenka, to niewiarygodne ze już połówkowe … 😍😍😍 Xoxo92, super, ze z córcia wszystko dobrze i pięknie się rozwija …
Boziu, jak ja marzę, aby jeszcze ujrzeć na usg swoje drugie dziecko 🙏
U nas ok, upadek nie był chyba groźny choć zawsze tak wyglada … mały biega jak szalony, wchodzimy w fazie nauki zasypiania bez smoczka… wczoraj nocne usypianie zajęło nam godzinę 🙈
Czekam na @, mam nadzieje, ze do soboty się pojawi bo wtedy wizyta w Kriobanku a na jutro umówiliśmy się na backupowa wizytę w Gamecie. Zobaczymy co tam powiedzą …
Choć powiem Wam, ze jestem mega złamana psychicznie, gdyż moja koleżanka ma raka żołądka i bardzo słabe rokowania 💔 Jej dziecko w październiku skończy 2 latka dopiero …
Super ze nic mu nie jest! Dzieci maja mocne głowy 😅
A co do koleżanki strasznie mi przykro 🥺 takie historie tylko otrzeźwiająco działają jak wszystko jest kruche .. i żeby doceniać to się ma 😔————————-
Ona 35, cykle OK, hiperprolaktynemia czynnościowa
On 38, słabe parametry. Czynnik męski, jako przyczyna niepowodzeń.
Chłopiec 💙 termin 7.04.2024
20 dpt 8833 prog 50.80
17 dpt 3412 prog 59.60
12 dpt 408.8 progr 53.07
10 dpt bhcg 136.9 prog 30.46
8dpt bhcg 58.1 prog 46.28
VII transfer mrozaczka. Cykl naturalny.
VI 2023 stymulacja Gameta, pobieranie jajeczek. 17 pobrano, 10 zaplodniono. IMSI-MSOME. Tylko jedna ❄️ 4BA. Transfer odroczony. Hiperka 🥲
V 2022 CP, usunięcie jajowodu
2016 naturalnie 👶🏼 -
Evie wrote:Xoxo92 i AsiaiHelenka, to niewiarygodne ze już połówkowe … 😍😍😍 Xoxo92, super, ze z córcia wszystko dobrze i pięknie się rozwija …
Boziu, jak ja marzę, aby jeszcze ujrzeć na usg swoje drugie dziecko 🙏
U nas ok, upadek nie był chyba groźny choć zawsze tak wyglada … mały biega jak szalony, wchodzimy w fazie nauki zasypiania bez smoczka… wczoraj nocne usypianie zajęło nam godzinę 🙈
Czekam na @, mam nadzieje, ze do soboty się pojawi bo wtedy wizyta w Kriobanku a na jutro umówiliśmy się na backupowa wizytę w Gamecie. Zobaczymy co tam powiedzą …
Choć powiem Wam, ze jestem mega złamana psychicznie, gdyż moja koleżanka ma raka żołądka i bardzo słabe rokowania 💔 Jej dziecko w październiku skończy 2 latka dopiero …
Współczuję koleżance i żal dzieciaczka.
Ja właśnie odebrałam telefon, że koleżanka z pracy się powiesiła 😞 -
AsiaiHelenka wrote:Super , że upadek był nie groźny.
Współczuję koleżance i żal dzieciaczka.
Ja właśnie odebrałam telefon, że koleżanka z pracy się powiesiła 😞
O matko, jak to??? Cierpiała na depresje? No straszny dramat ….Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗