Walczymy o rodzeństwo ❤️💪
-
WIADOMOŚĆ
-
Lusia 1234 wrote:Moja córka wygląda jak Lolek 😆😂 też mnie w dołku ściska jak pomyślę o transferze 🙈 ostatnie podejście bo pewnie na 3 procedurę się nie zdecydujemy. Bądź co bądź ale jednak jest to obciążenie dla organizmu o kasie nie wspomnę.
Dziewczyny melduje, że zaczynam nowy cykl 😁póki co mam wszystkie badania i są ok w poniedziałek wizyta u gina i ruszamy. Teraz mam zagwozdke czy cykl naturalny czy też sztuczny. Boje się kolejnej cholestazy jeśli by się udało zajść. A w ciąży ewidentnie miałam ją od dużej ilości leków . Miałam niski progesteron , plamilam i był czas że duphastonu brałam 8 tabletek dziennie plus dopochwowo luteinę. Dziewczyny miała któraś Z Was na cyklu naturalnym transfer??
Lusia kciukasy zaciśnięte również ✊✊✊ Niestety nie pomogę z cyklem naturalnym, może dziewczyny mają większe doświadczenie 🙂2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
happilyeverafter wrote:Kochana zatem mocne ✊✊✊ Kiedy testujesz?
Myśle, ze będę testować za tydzień w sobotę, a potem ew beta w poniedziałek. Wiec jeszcze trochę niepewności
happilyeverafter lubi tę wiadomość
I transfer - corka ur. 2019
II transfer - corka ur. 2021
III transfer 😔
IV transfer - corka, termin porodu sierpień 2024 -
Lusia 1234 wrote:Moja córka wygląda jak Lolek 😆😂 też mnie w dołku ściska jak pomyślę o transferze 🙈 ostatnie podejście bo pewnie na 3 procedurę się nie zdecydujemy. Bądź co bądź ale jednak jest to obciążenie dla organizmu o kasie nie wspomnę.
Dziewczyny melduje, że zaczynam nowy cykl 😁póki co mam wszystkie badania i są ok w poniedziałek wizyta u gina i ruszamy. Teraz mam zagwozdke czy cykl naturalny czy też sztuczny. Boje się kolejnej cholestazy jeśli by się udało zajść. A w ciąży ewidentnie miałam ją od dużej ilości leków . Miałam niski progesteron , plamilam i był czas że duphastonu brałam 8 tabletek dziennie plus dopochwowo luteinę. Dziewczyny miała któraś Z Was na cyklu naturalnym transfer??
Ja miałam transfer na cyklu naturalnym. W mojej klinice chyba mają zwyczaj robić na sztucznym, ale ja się trochę uparłam i ostatecznie lekarz się zgodził. Mam regularne cykle, swoje owulacje, wiec nie dostałam żadnych leków poza pregnylem w dzień transferu, który miał wspomóc pracę cialka żółtego. Statystycznie szansa na zajście w ciąże na cyklu sztucznym i naturalnym są zbliżone. Wiec tez, tak jak Ty, nie chciałam brać tony leków i wybrałam cykl naturalny.
I transfer - corka ur. 2019
II transfer - corka ur. 2021
III transfer 😔
IV transfer - corka, termin porodu sierpień 2024 -
oooo super:) mam wrażenie, że klinice jest łatwiej na sztucznym. ostatnio przez 3 miesiące też mam regularny okres choć moje cykle sązazwyczaj trochę rozjechane. Powiedz mi jak to wygląda na naturalnym? sprawdzają kiey masz owulacje i ile dni po masz transfer??ha_nia wrote:Ja miałam transfer na cyklu naturalnym. W mojej klinice chyba mają zwyczaj robić na sztucznym, ale ja się trochę uparłam i ostatecznie lekarz się zgodził. Mam regularne cykle, swoje owulacje, wiec nie dostałam żadnych leków poza pregnylem w dzień transferu, który miał wspomóc pracę cialka żółtego. Statystycznie szansa na zajście w ciąże na cyklu sztucznym i naturalnym są zbliżone. Wiec tez, tak jak Ty, nie chciałam brać tony leków i wybrałam cykl naturalny.
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
Lusia 1234 wrote:oooo super:) mam wrażenie, że klinice jest łatwiej na sztucznym. ostatnio przez 3 miesiące też mam regularny okres choć moje cykle sązazwyczaj trochę rozjechane. Powiedz mi jak to wygląda na naturalnym? sprawdzają kiey masz owulacje i ile dni po masz transfer??
Na pewno jest im łatwiej dopasować terminy. Ja miałam odwołany transfer w listopadzie, bo na pierwszym monitoringu byłam już po owu. A w grudniu transfer wypadłby w święta, wiec dwa miesiące byłam w plecy
Teraz, przy aktualnym transferze na pierwszym monitoringu byłam w 11 dc, gdzie pęcherzyk miał 20mm, na drugim w 13dc było już po owu. Dodatkowo przed każdym usg kontrola hormonów, estradiolu, lh i progesteronu. To potwierdziło, ze owu była 12 dc. Transfer wyznaczono na 17dc.I transfer - corka ur. 2019
II transfer - corka ur. 2021
III transfer 😔
IV transfer - corka, termin porodu sierpień 2024 -
Kurcze teraz nie wiem co robić 🙈 czy się upierać na naturalny czy ten sztuczny. Trochę nie mam czasu żeby mi przepadł cykl. Pod koniec maja muszę dać wypowiedzenie z pracy , dlatego chciałam skorzystać z każdej możliwości, ewentualnie jeśli transfer się nie uda to może inseminacja choć już sama nie wiem. Pogadam w poniedziałek z lekarzem choć pewnie będzie się upierał przy sztucznym. Ehhhhha_nia wrote:Na pewno jest im łatwiej dopasować terminy. Ja miałam odwołany transfer w listopadzie, bo na pierwszym monitoringu byłam już po owu. A w grudniu transfer wypadłby w święta, wiec dwa miesiące byłam w plecy
Teraz, przy aktualnym transferze na pierwszym monitoringu byłam w 11 dc, gdzie pęcherzyk miał 20mm, na drugim w 13dc było już po owu. Dodatkowo przed każdym usg kontrola hormonów, estradiolu, lh i progesteronu. To potwierdziło, ze owu była 12 dc. Transfer wyznaczono na 17dc.
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
Ja dopiero wieczorem się skaplam że lekarz powiedział że idziemy cyklem naturalnym
Mam się dopiero pojawić na wizycie 8 max do 10 DC a dopiero po owulacji będą leki jak progesteron
Czyli dobrze myślę dziewczyny ze do będzie na naturalnym ?
happilyeverafter lubi tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
Nadzieja wrote:Ja dopiero wieczorem się skaplam że lekarz powiedział że idziemy cyklem naturalnym
Mam się dopiero pojawić na wizycie 8 max do 10 DC a dopiero po owulacji będą leki jak progesteron
Czyli dobrze myślę dziewczyny ze do będzie na naturalnym ?
Tak bo w innym wypadku miałabyś na początku cyklu, wprowadzone po @ ale przed owu... A nie po owu 😁 ale to dla tych co mają regularne cykle.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Nadzieja wrote:Ja dopiero wieczorem się skaplam że lekarz powiedział że idziemy cyklem naturalnym
Mam się dopiero pojawić na wizycie 8 max do 10 DC a dopiero po owulacji będą leki jak progesteron
Czyli dobrze myślę dziewczyny ze do będzie na naturalnym ?
Tak zgadza się Kochana, na naturalnym 😉 Ojjj będzie się działo, kciuki mocne ✊✊✊ Ten rok będzie nasz Dziewczyny, czuję to w kościach 😊🙈
Nadzieja, ha_nia lubią tę wiadomość
2020r. Nasz Cud 🤍 nasze Życie 💕🧚♂️🧸🩰
01.2024: 9dpt beta 71 💗 bądź zdrów Maluszku ✨🙏🏻👶
2❄️❄️
The true miracle is having faith no matter what👣🍀
-
Trzymam Cię za słowo 😁happilyeverafter wrote:Tak zgadza się Kochana, na naturalnym 😉 Ojjj będzie się działo, kciuki mocne ✊✊✊ Ten rok będzie nasz Dziewczyny, czuję to w kościach 😊🙈
happilyeverafter lubi tę wiadomość
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
nick nieaktualnyCzesc dziewczyny, nie wiem czy tu pasuje ale sprobuje 🙂 wracam do staran o drugie dziecko, z tym ze narazie bez pomocy medycyny. Nie wiem tylko jak z szansami bo pierwsze mamy z ivf po 4 latach staran naturalnych. Niestety nie mam mrozaczkow, nie za bardzo moge tez (z roznych wzgledow) podjac sie ivf od nowa. Ale staram sie myslec pozytywnie i wierzyc, ze sie uda. Gdzies tam z tylu glowy mam mysli o iui.
Widze, ze Wy wszystkie podchodzicie do kolejnych procedur lub transferow. Ale jesli mnie przygarniecie bedzie mi bardzo milo. 🙂 Zycze Wam powodzenia.
Ja dopiero zaczelam cykl, dzialamy naturalnie 🤞
Makt lubi tę wiadomość
-
Witaj. Cuda się zdarzają. Też się staraliśmy przez 4 lata i mamy córkę z in vitro. We wrześniu jakimś cudem udało mi się zajsc naturalnie, niestety poroniłam. Jednak daje to nadzieję , że może coś zaskoczyć bez medycyny. Teraz wracamy po mrozakaLilah wrote:Czesc dziewczyny, nie wiem czy tu pasuje ale sprobuje 🙂 wracam do staran o drugie dziecko, z tym ze narazie bez pomocy medycyny. Nie wiem tylko jak z szansami bo pierwsze mamy z ivf po 4 latach staran naturalnych. Niestety nie mam mrozaczkow, nie za bardzo moge tez (z roznych wzgledow) podjac sie ivf od nowa. Ale staram sie myslec pozytywnie i wierzyc, ze sie uda. Gdzies tam z tylu glowy mam mysli o iui.
Widze, ze Wy wszystkie podchodzicie do kolejnych procedur lub transferow. Ale jesli mnie przygarniecie bedzie mi bardzo milo. 🙂 Zycze Wam powodzenia.
Ja dopiero zaczelam cykl, dzialamy naturalnie 🤞
Lilah lubi tę wiadomość
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
Dziewczyny w poniedziałek miałam wizytę. Do mojego gina mówi się Jak do ściany. Nie chciał słyszeć o naturalnym cyklu więc jedziemy na sztucznym. Kolejna wizyta 3 lutego i prawdopodobnie transfer 6 . Boje się .
Ha_nia jak się czujesz? Jakieś objawy?
33 lata starania od lipca 2014
04.2016,05.2016- IUI
IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. 6.02.1bb
21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
20dpt 3873; 27dpt ♥
22.02.2019 jest mój mały cud
14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
28.02.2024 ⏸️
MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14% -
nick nieaktualnyLusia przykro mi z powodu poronienia ale lubie za naturalne poczecie i nadzieje, jaka to daje. Nie boj sie, bedzie dobrze. Trzymam kciuki za owocna wizyte!
Danus dziekuje!
Dziewczyny ja nawet znam takie pary osobiscie, latami nic, pierwsze dziecko z ivf a drugie niespodzianka! Mi sie to nie przydarzylo niestety (jeszcze). Jakis czas po prodzie nawet nie specjalnie sie staralismy, nie obserwowalam cykli, nie mialam presji ale nie ruszylo nic a nic. No a potem zaczelam sie niecierpliwic, poszly w ruch testy ovu, obserwacje. Bylam nawet u lekarza we wrzesniu ale z nasza historia zaproponowal tylko iui albo ivf. A ja chcialam sie przebadac...
Teraz dbam o siebie jak moge (psychicznie i fizycznie) z nadzieja, ze to dzieciatko jednak sie pojawi. Ale czasem ciezko uwierzyc, szczegolnie ze nie bylam w naturalnej ciazy nigdy. Czasem mam wrazenie, ze to po prostu poza moim zasiegiem. Ale wyganiam zle mysli i wierze dalej 😊
-
nick nieaktualnyDziewczyny trzymam kciuki za Was ✊🏼
Dla nas niestety z różnych powodów naturalne staranie są totalnie poza zasięgiem ..
jutro mam ostatnia wizytę i w niedziele albo poniedziałek punkcja .. później mam nadzieje ze będzie co transferować bo jak zawsze miałam dużo komórek (1ivf-12 jajeczek, 2ivf-15 jajeczek ) to tym razem niby tylko 5-6 boje się bardzo co z tego wyniknie, nie wiem dlaczego teraz tak słabo mimo tych samych leków
-
Lusia 1234 wrote:Dziewczyny w poniedziałek miałam wizytę. Do mojego gina mówi się Jak do ściany. Nie chciał słyszeć o naturalnym cyklu więc jedziemy na sztucznym. Kolejna wizyta 3 lutego i prawdopodobnie transfer 6 . Boje się .
Ha_nia jak się czujesz? Jakieś objawy?
Hej, czuję się dobrze, brzuch leciutko ćmi. Wczoraj zrobiłam test ciążowy (7 dpt) i wyszła blada kreseczka. Ale myśle, ze to jeszcze pregnyl, który brałam w dzień transferu. Mam w planach zrobić test jutro, żeby sprawdzić czy będzie ciemnieć czy zniknie. I gdyby miesiączka nie przyszla, to w poniedziałek beta 🙈
Lusia, nie ma tego złego z tym cyklem sztucznym. Przynajmniej ryzyko odroczenia transferu będzie minimalneWiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2021, 12:29
I transfer - corka ur. 2019
II transfer - corka ur. 2021
III transfer 😔
IV transfer - corka, termin porodu sierpień 2024 -
Magdaa za jajeczka i zarodki ✊🍀
Lilah za naturalne starania aby się jak najszybciej udało ✊🍀
Magdaa90, Lilah lubią tę wiadomość
35 lata
Starania od 2018
29.03.2019 -nadżerka
05.04.2019 usunięcie nadżerki
15.10.2019 start I iv protokół krotki
26.10.2019 punkcja 10 oocytow, 8 komorek, 6zaplodnionych i 6 zarodkow, do 5-doby zostaly 4
31.10.2019 transfer 1 blastki ⛄
12dpt 476,5, 14dpt 888,2
18.11.2019-18dpt (5+2) pęcherzyk i ciałko żółte 🎉
27.11.2019 -27dpt ❤️
10.07.2020 godz.19.45 Synek 3580g szczęścia 😍 38tc 5dzien
02.2021 wracamy po rodzeństwo
20.02.2021 transfer 1blastki ⛄
03.03.2021 - 11dpt - 600
05.03.2021 - 13dpt - 1443
26.03.2021- ❤️
Zostań z nami ....🍀🍀🍀
29.10.2021 godz. 8.55 córeczka 3460g szczęścia 😍38tc 3dzien
Czekaja ⛄⛄ -
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Wątek dla mnie:) mamy syna, 4,5 lat,Staralismy sie ok pol roku. Od 4 lat walczymy o drugiego.Cykle aktualnie stymulowane, Ale to ostatni gdzie bedziemy probowac naturalnie. W nastepnym IUI, bo ile mozna:( Niedrozny jeden jajowod, podobno anatomicznie-zatem przy pierszym tez musial taki byc a sie udalo. 3 ostatnie cykle bylam pewna ze sie udalo, mialam wszystkie mozliwe objawy ale jak sie okazywalo-leki lub psychika. Mam nadzieje ze w 2021 Bedzie dla nas wszystkich troche szczescia! Bo teraz mam dni w ktore nie mam juz na to sily i chce sie poddac:(
Pozdrawiam!
