Wodniak jajowodu
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
na samym początku poprzedni lekarz twierdził, że mam torbiela ... kazał brać pigułki antykoncepcyjne. Jednak po miesiącach leczenia jakoś się nie wchłaniał, a ja postanowiłam iść do innego ginekologa a i ten myślał, że może to torbiel i dalej 2 miesiące brałam antykoncepcje ale na kolejnej wizycie stwierdził, że to wodniak... ;/ to już 3 miesiące od diagnozy. Teraz muszę robić badania hormonów ale to odwlekam nie wiem mam nadzieję, że się uda naturalnie chodz wiem, że szanse są małe. No i chciałabym go usunąć ale to zapewne w przyszłym roku.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Marcjanna wrote:Z wodniakiem nawet inseminacja nawet invitro kończy się nie powodzeniem niestety takie dziadostwo to jest
-
Nigiel wrote:na samym początku poprzedni lekarz twierdził, że mam torbiela ... kazał brać pigułki antykoncepcyjne. Jednak po miesiącach leczenia jakoś się nie wchłaniał, a ja postanowiłam iść do innego ginekologa a i ten myślał, że może to torbiel i dalej 2 miesiące brałam antykoncepcje ale na kolejnej wizycie stwierdził, że to wodniak... ;/ to już 3 miesiące od diagnozy. Teraz muszę robić badania hormonów ale to odwlekam nie wiem mam nadzieję, że się uda naturalnie chodz wiem, że szanse są małe. No i chciałabym go usunąć ale to zapewne w przyszłym roku.
-
Bella93 wrote:IVF nie przeprowadzaja nawet z podejrzeniem wodniaka
dziwne bo są dziewczyny na grupie ktore maja wodniaka sa po invitro udanym👩🏼 PCO❌ IO ❌ Endometrioza ❌
🧔🏻♂️ teratozoospermia ❌morfo 2% hormony ✅ posiew ✅ fragmentacja ✅ HBA ✅
Angelius Provita dr P ❤️
1 IUI
1 IMSI krótki protokół
2 pICSI długi protokół
24.05.2018 o 2:50 na ziemi pojawil się cud ! ❤️
03.01.2024 - zaczynamy kolejne podejście Angelius
02.2024 - histeroskopia, CD138 ❌ , farmakoterapia, 6 msc leczenia.
Start I pICSI 09.2024, gonapeptyl/gonal/menopur
- pobrano 11 🥚
- dojrzale i zaplodnione 9
- blastocysty : 🅾️. 😭, transfer odwołany
Start II pICSI 10.2024
Rekovelle/orgalutran
- punkcja 16.10 ??? -
nick nieaktualnyTak dopuszczają z wodniakiem, jeśli jajowód jest drożny. Wydaję mi się to jednak bardzo ryzykowne, ponieważ wodniak może się opróżniać. Czytałam na innym forum, dziewczyna zaszła naturalnie z wodniakiem 1cm. Wszystko jest ładnie pięknie dopóki dziad się nie wylewa.
Fajnie jakby odezwały się dziewczyny, którym udało się zafasolkować z wodniakiem -
domiszka wrote:dziwne bo są dziewczyny na grupie ktore maja wodniaka sa po invitro udanym
-
Cześć Dziewczyny!
U mnie miał być criotransfer cykl po cyklu (niestety pozostaje mi tylko ciąża po in vitro), ale okazało się, że mam wodniaka jajowodu. Zastanawiam się jak to możliwie, że przy tylu obserwacjach usg podczas przygotowania do crio żaden z lekarzy nie zauważył tego.. Czy to możliwie, że wodniak powstaje z cyklu na cykl? Jestem po konsultacji u specjalisty, który ma usunąć jajowód wraz z tym cholerstwem, ale nie wiem, czy jeszcze skonsultować to z innym lekarzem, czy czekać na zabieg na nfz, czy iść prywatnie?
Dziewczyny miałyście podobną sytuację? Długo czeka się na zabieg w ramach nfz?Nigiel lubi tę wiadomość
-
Polaaa_86 wrote:Cześć Dziewczyny!
U mnie miał być criotransfer cykl po cyklu (niestety pozostaje mi tylko ciąża po in vitro), ale okazało się, że mam wodniaka jajowodu. Zastanawiam się jak to możliwie, że przy tylu obserwacjach usg podczas przygotowania do crio żaden z lekarzy nie zauważył tego.. Czy to możliwie, że wodniak powstaje z cyklu na cykl? Jestem po konsultacji u specjalisty, który ma usunąć jajowód wraz z tym cholerstwem, ale nie wiem, czy jeszcze skonsultować to z innym lekarzem, czy czekać na zabieg na nfz, czy iść prywatnie?
Dziewczyny miałyście podobną sytuację? Długo czeka się na zabieg w ramach nfz? -
Nigiel, dziękuję za odpowiedź w międzyczasie trafiłam do jeszcze jednego gin i okazało się, że to nie wodniak, a torbiel endometrialna na jajniku.. zabieg usunięcia wodniaka miałam zaplanowany na piątek (prywatnie), ale teraz to już zgłupiałam.
A co do zajścia naturalnie w ciążę po usunięciu wodniaka, to jeśli wszystko inne działa poprawnie, to nie powinno być problemów - moim zdaniem oczywiście.
Trzymam kciuki za powodzenie podczas zabiegu!
-
Nigiel wrote:Dzięki kochana mam nadzieję, że będzie wszystko ok u mnie też twierdzą że albo to wodniak albo torbiel okołojajnikowa - niestety co by to nie było nadaje się już do usunięcia bo ma 4 cm także laparoskopia mnie nie ominie.
Czyli mamy podobnie.. Moja torbiel też 4 cm jak nie więcej. Tyle że ja mam tylko jeden jajnik i strasznie boję się tej laparoskopii.Nigiel lubi tę wiadomość
-
Ja mam się szykować psychicznie do usunięcia prawego jajowodu jeśli to wodniak bo lekarz mi mówił, że oni odchodzą już od plastyki jajowodu ze względu na nawracajace później wodniaki i też w takim razie zostanę z jednym jajowodem a jeśli to torbiel okołojajnikowa to jest szansa, że jajowód uda się ocalić, zobaczymy. Ale wolę usunąć już jajowod niż później wracać ponownie na laparoskopię
-
Monia85 wrote:Dziewczyny ja jestem po dwuletniej przeprawę z wodniakiem. Co lekarz, to opinia: jest wodniak, nie ma wodniaka I tak w kółko. Mój powstał prawdopodobnie po operacji wyrostka jak miałam 8 lat. Od poczatku staran biegalam po lekarzach i dopiero po roku ktos cos zaczął podejrzewać. Wodniaki są podstępne, opóźniają się i chowają. Na laparo nie czeka się długo, zależy od szpitala i możliwości lekarza kierującego. Ja miałam dwie laparo: pierwsza 31.08.2015 usunięcie wodniaka i plastyka jajowodu, bo był niedrożny (ciaza od 13.10.1015 porononiona, zaszłam w nią po kontroli na której wyszło ze wodniak wrócił, tylko znacznie mniejszy), druga 27.04.2016 usunięcie jajowodu ( ciaza od 20.05). Szanse na ciążę są do póki jest macica i chociaż jeden jajnik i jajowód nie ma się co bać, zabieg jest mało bolesny, bardzo szybko doszlam do siebie. Trzeba to jak najszybciej załatwić, bo bez tego możecie nie mieć szansy. Trzymam kciuki
Monia85 lubi tę wiadomość
-
dziewczyny nie nakrecajcie sie, ze macie wodniaka. To są tylko przypuszczenia lekarza. Dopiero laparo to potwierdzi. Ja jestem tego przykladem. Lekarz wykryl najprawdopodobniej wodniaka- i co ? PANIKA !!!ze usuna jajowod- bo tak sie konczy zabieg jesli go wykryja, ze nie bede mogla miec dzieci itd, itd. nakręcalam sie, wyzywalam lekarzy innych, ze czemu tego wczesniej nie widzieli- ogolnie zale, pretensje, placz !! Miesiac temu mialam laparo. Nie mam zadnego wodniaka a mial niby 3cm i rósł !! takze prosze Was , nie dajcie sie zwariowac !! na jednym jajowodzie tez sie zajdzie w ciaze, bez obydwu jajowodow ivf. Jesli sa podejrzenia wodniaka bez laparo sie nie obejdzie.
allo mrl 0%
KIR BX
PAI 1 hetero
MTHFR homo
7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)