wstrzymanie finansowania przez kliniki
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Dziewczyny,
szukam innych pechowych pacjentek w sytuacji takiej jak moja - jestem w rządowym programie In Vitro, w lipcu stymulacja i nieudany transfer. przeprowadzona dodatkowa diagnostyka (kariotypy, HLA-C, kiry, biopsja endometrium) i właśnie jestem w środku cyklu przygotowując się do transferu na cyklu naturalnym. Wczoraj miałam wizytę, wyszłam z receptą a 2 godziny później dostałam telefon, że transfer wstrzymany, bo MZ zalega klinice ze środkami
napisałam już do MZ, napisałam do kliniki z prośbą o pisemne potwierdzenie, że jedyną przyczyną odwołania transferu jest brak środków, przypomniałam im, że powinni byli zabezpieczyć na mnie pieniądze, ale nie wierzę, że to cokolwiek da
Czy któraś z Was też przez to przechodziła? Może zbierzmy się razem i przygotujmy wspólny list otwarty do MZ i mediów?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada, 10:37
Karolaaas, MoniaB lubią tę wiadomość
🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
frajda wrote:Cześć Dziewczyny,
szukam innych pechowych pacjentek w sytuacji takiej jak moja - jestem w rządowym programie In Vitro, w lipcu stymulacja i nieudany transfer. przeprowadzona dodatkowa diagnostyka (kariotypy, HLA-C, kiry, biopsja endometrium) i właśnie jestem w środku cyklu przygotowując się do transferu na cyklu naturalnym. Wczoraj miałam wizytę, wyszłam z receptą a 2 godziny później dostałam telefon, że transfer wstrzymany, bo MZ zalega klinice ze środkami
napisałam już do MZ, napisałam do kliniki z prośbą o pisemne potwierdzenie, że jedyną przyczyną odwołania transferu jest brak środków, przypomniałam im, że powinni byli zabezpieczyć na mnie pieniądze, ale nie wierzę, że to cokolwiek da
Czy któraś z Was też przez to przechodziła? Może zbierzmy się razem i przygotujmy wspólny list otwarty do MZ i mediów?
Hmm przyczyna podana przez klinikę bardzo dziwna .Wiele klinik ma problem ale nie dlatego , że MZ nie przelało tylko kliniki "źle" rozporzadzily swoimi środkami np nie zabezpieczając transferów dla danej pary .Obecnie MZ nie przelewa środków działają te kliniki którym diety fundusze. -
ja też uważam, że to jest problem po stronie kliniki, nie MZ, ale to nie zmienia faktu, że jestem w czarnej d*pie i kolejny miesiąc starań mogę spisać na straty
widziałam na innych forach, że niektóre kliniki niestety robią tak jak moja, więc szukam innych dziewczyn w podobnej sytuacji.
MoniaB lubi tę wiadomość
🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
A w jakiej klinice jesteś?frajda wrote:ja też uważam, że to jest problem po stronie kliniki, nie MZ, ale to nie zmienia faktu, że jestem w czarnej d*pie i kolejny miesiąc starań mogę spisać na straty
widziałam na innych forach, że niektóre kliniki niestety robią tak jak moja, więc szukam innych dziewczyn w podobnej sytuacji.Starania od 2019
IVF - sierpień 2025 -
Poznań Eneida, ale taka sama sytuacja jest w Medart w Poznaniu.🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
Komanuss wrote:Ja tez czekam do nowego roku. Transfer miałam w lipcu. Eneida Pn
A Klinika Ci to jakoś wyjaśniła? Zgłaszałaś to do MZ?🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
Ja też poznań eneida, transfer niby w styczniu 🙄frajda wrote:A Klinika Ci to jakoś wyjaśniła? Zgłaszałaś to do MZ?86’👩 Amh 0,9 niedoczynność, brak lewego jajowodu, prawy 👎🏻, endometrioza III/IV +adeno
09.2020 8t puste jajo💔
01.2021 7t cp💔laparo
04.2022 laparo zrosty
🩺VLeiden+protrombina✔️LA✔️DQ2, DQ8✔️ANA3✔️białko C i S✔️
KIR BX brak 2DS2,2DS3, homocysteina ✅D3✅ ferrytyna✅ cross match✅ subpopulacja✅ kariotypy✅
90’🧔🏻♂️🆗
I procedura IVF 2024
19.09 start rekovelle,mensinorm, gonapetyl
03.10 punkcja 5AA❄️5AB❄️
08.11 biopsja cd138+cd56
05.12 FET cb
27.03 FET cb
II procedura IVF 2025
07.05 start 💉rekovelle,mensinorm 300,gonapeptyl
19.05 punkcja❄️4BA ❄️5BB(6 doba)
2x💉Zoladex
13.08 FET 4BA PGT-A🩵zivafert,estrofem,accofil,encorton, clexane,acard,bensins,utrogestan, duphaston➡️7dpt bhcg 8,87, 9dpt bhcg 4,67
15.10 Barska mini histero + udrożnienie jajowodu ✅ pobrane cd56 + cd138
FET 5BB ⏳ -
Karolaaas wrote:Ja też poznań eneida, transfer niby w styczniu 🙄
A wyjaśniali Ci to jakoś? Zgłaszałaś to do MZ?🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
Zastanawiam sie czy takie wychylanie sie w klinice nie bedzie skutkować trafieniem na "czarną listę ". Ostatnio byłam świadkiem sytuacji jak przy recepcji pewna para mocno dochodzila swoich racji. Chwilę po ich odejsciu " od lady" zebral się sztab z personelu i po wyrazach twarzy i szeptaniu było wyraznie widać niechęć i złość w stosunku do tych ludzi... Myślę że przy takim podejściu ciężko będzie z sukcesami w kolejnych etapach poszczególnych procedur... Smutne to wszystkoStarania od 2019
IVF - sierpień 2025 -
Nie było konkretnego tłumaczenia, nie ma środków z MZ i transfery mają odbyć się w styczniu. U mnie sytuacja wygląda, tak że przed transferem jestem wyciszana lekami, dziś przyjęłam 1 zastrzyk kolejny w grudniu, a w styczniu musi się odbyć mój transfer siłą rzeczy. Wolałabym usłyszeć to co się naprawdę dzieje z naszymi pieniędzmi w klinice podczas rozmowy w gabinecie, ale jak widać wolą takie komunikaty przekazywać przez telefon co jest mega słabe i mało profesjonalne🫣.Jeśli bardzo Ci zależy i czujesz że musisz to spróbuj napisać maila do MZ, ale nie ma pewności czy to coś da😏.frajda wrote:A wyjaśniali Ci to jakoś? Zgłaszałaś to do MZ?
emi11 lubi tę wiadomość
86’👩 Amh 0,9 niedoczynność, brak lewego jajowodu, prawy 👎🏻, endometrioza III/IV +adeno
09.2020 8t puste jajo💔
01.2021 7t cp💔laparo
04.2022 laparo zrosty
🩺VLeiden+protrombina✔️LA✔️DQ2, DQ8✔️ANA3✔️białko C i S✔️
KIR BX brak 2DS2,2DS3, homocysteina ✅D3✅ ferrytyna✅ cross match✅ subpopulacja✅ kariotypy✅
90’🧔🏻♂️🆗
I procedura IVF 2024
19.09 start rekovelle,mensinorm, gonapetyl
03.10 punkcja 5AA❄️5AB❄️
08.11 biopsja cd138+cd56
05.12 FET cb
27.03 FET cb
II procedura IVF 2025
07.05 start 💉rekovelle,mensinorm 300,gonapeptyl
19.05 punkcja❄️4BA ❄️5BB(6 doba)
2x💉Zoladex
13.08 FET 4BA PGT-A🩵zivafert,estrofem,accofil,encorton, clexane,acard,bensins,utrogestan, duphaston➡️7dpt bhcg 8,87, 9dpt bhcg 4,67
15.10 Barska mini histero + udrożnienie jajowodu ✅ pobrane cd56 + cd138
FET 5BB ⏳ -
Zanim ministerstwo zdrowia zmieniło swoją narrację, że transfery mogą odbywać się co pół roku (wcześniej twierdzili, że 6 miesięcy dotyczy tylko kolejnych procedur, a transfery powinny odbywać się w jak najkrótszym możliwym terminie), byłam w podobnej sytuacji. Też Eneida, dodatkowe badania, przeleczony stan zapalny endo i nagle informacja, że nie ma funduszy. Ja również wtedy poprosiłam o odmowę na piśmie. Kolejnego dnia zadzwonili do mnie, że zrobią mi transfer. Miałam transfer w październiku, wszyscy w klinice są tak obrażeni, że doktor Hadaś podczas wizyty przed transferem, w czasie transferu ani podczas wizyty po transferze w ogóle się nie odzywał. Wydał tylko kartkę z rozpisanymi lekami i jedno zdanie, które wypowiedział to „tu jest wszystko napisane”. Ja ogólnie jestem traktowana w klinice jak intruz od momentu, w którym powiedziałam doktorowi podczas scratchingu, że mnie boli, bo bolało bardzo. Dodatkowo jeszcze źle pobrali materiał do biopsji cd138, powiedział mi, że nie wie dlaczego nie ma wyniku, że coś nie wyszło, oddał 250 zł, a później w papierach wyczytałam, że materiał został źle utrwalony i dlatego nie udało się wykonać oznaczenia cd138. Transfer, który miałam oczywiście nieudany. Nie wiem czy lekarz specjalnie może „popsuć” transfer, ale po takim zachowaniu lekarza i braku kultury to już człowiek ma w głowie różne głupie myśli. Ja żałuję, że podeszłam do procedury w tej klinice. Wszystko było pięknie dopóki płaciłam, o nic nie pytałam i niczego nie chciałam. Później zaczęło się piekło, które niestety trwa. Mam jeszcze 2 zarodki, ale nie wiem czy będę w stanie podejść tam do transferu.
-
HookedOnLoops wrote:Zanim ministerstwo zdrowia zmieniło swoją narrację, że transfery mogą odbywać się co pół roku (wcześniej twierdzili, że 6 miesięcy dotyczy tylko kolejnych procedur, a transfery powinny odbywać się w jak najkrótszym możliwym terminie), byłam w podobnej sytuacji. Też Eneida, dodatkowe badania, przeleczony stan zapalny endo i nagle informacja, że nie ma funduszy. Ja również wtedy poprosiłam o odmowę na piśmie. Kolejnego dnia zadzwonili do mnie, że zrobią mi transfer. Miałam transfer w październiku, wszyscy w klinice są tak obrażeni, że doktor Hadaś podczas wizyty przed transferem, w czasie transferu ani podczas wizyty po transferze w ogóle się nie odzywał. Wydał tylko kartkę z rozpisanymi lekami i jedno zdanie, które wypowiedział to „tu jest wszystko napisane”. Ja ogólnie jestem traktowana w klinice jak intruz od momentu, w którym powiedziałam doktorowi podczas scratchingu, że mnie boli, bo bolało bardzo. Dodatkowo jeszcze źle pobrali materiał do biopsji cd138, powiedział mi, że nie wie dlaczego nie ma wyniku, że coś nie wyszło, oddał 250 zł, a później w papierach wyczytałam, że materiał został źle utrwalony i dlatego nie udało się wykonać oznaczenia cd138. Transfer, który miałam oczywiście nieudany. Nie wiem czy lekarz specjalnie może „popsuć” transfer, ale po takim zachowaniu lekarza i braku kultury to już człowiek ma w głowie różne głupie myśli. Ja żałuję, że podeszłam do procedury w tej klinice. Wszystko było pięknie dopóki płaciłam, o nic nie pytałam i niczego nie chciałam. Później zaczęło się piekło, które niestety trwa. Mam jeszcze 2 zarodki, ale nie wiem czy będę w stanie podejść tam do transferu.
bardzo, bardzo, baaaardzo mi przykro! ja się czuję zaopiekowana, nie narzekam na kontakt z Kliniką i nie mam do nich zastrzeżeń jak chodzi o opiekę czy życzliwość, ale walczę o te transfery, bo mam jeszcze aż 4 zarodki tam i jeśli miałabym mieć transfer co 6 miesięcy to będę musiała całkowicie zrezygnować z procedury refundowanej.
Pozwolę sobie napisać do Ciebie na priv
🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
Małgosia 83 wrote:Zastanawiam sie czy takie wychylanie sie w klinice nie bedzie skutkować trafieniem na "czarną listę ". Ostatnio byłam świadkiem sytuacji jak przy recepcji pewna para mocno dochodzila swoich racji. Chwilę po ich odejsciu " od lady" zebral się sztab z personelu i po wyrazach twarzy i szeptaniu było wyraznie widać niechęć i złość w stosunku do tych ludzi... Myślę że przy takim podejściu ciężko będzie z sukcesami w kolejnych etapach poszczególnych procedur... Smutne to wszystko
też mi to przeszło przez myśl, że mogę oberwać rykoszetem, ale uznałam, że ten jeden raz w życiu muszę o siebie zawalczyć. Trudno, zawsze jest ryzyko, że zadzwonią i powiedzą, że wszystkie nasze zarodki zostały rozmrożone 😂 chociaż mimo wszystko wierzę jednak w profesjonalizm kliniki…rozumiem ich nawet, że nie chcą tego finansować z własnych środków, ale nie podoba mi się, że pacjenci są ofiarami sporu MZ i kliniki.🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
frajda wrote:bardzo, bardzo, baaaardzo mi przykro! ja się czuję zaopiekowana, nie narzekam na kontakt z Kliniką i nie mam do nich zastrzeżeń jak chodzi o opiekę czy życzliwość, ale walczę o te transfery, bo mam jeszcze aż 4 zarodki tam i jeśli miałabym mieć transfer co 6 miesięcy to będę musiała całkowicie zrezygnować z procedury refundowanej.
Pozwolę sobie napisać do Ciebie na priv
Super, ja zmieniłam lekarkę z doktora Hadasia na doktor Łaszczyńską, ale „miałam pecha”, bo akurat jak wypadały mi monitoringi to doktor nie było. W ciągu przygotowania do tego transferu szykowało mnie trzech lekarzy. Mimo, że byłam na cyklu sztucznym, w sobotę ustaliłam datę transferu na piątek żeby była doktor Łaszczyńska to w poniedziałek dowiedziałam się, że jednak jej nie będzie, bo ma jakieś szkolenie i transfer robił doktor Hadaś. Doktor Łaszczyńska też była obrażona jak się upomniałam o transfer, ale ona chociaż zachowywała się kulturalnie, ale swój cel osiągnęła. To był tak stresujący dla mnie czas, że w zasadzie nie miało prawa się udać. Dr Hadaś nie umie rozmawiać z ludźmi, a jak jest sytuacja, gdzie jest konflikt interesów to w ogóle zachowuje się jak niedojrzały chłopiec. Jak tam trafiłam to na początku też byłam zadowolona, moje nastawienie (i nastawienie doktora) zmieniło się jak uzyskaliśmy tam zarodki i zostałam chcąc nie chcąc u nich uwiązana. Mam nadzieję, że w stosunku do Ciebie zachowa się inaczej i nie będzie się odgrywał. -
HookedOnLoops wrote:Super, ja zmieniłam lekarkę z doktora Hadasia na doktor Łaszczyńską, ale „miałam pecha”, bo akurat jak wypadały mi monitoringi to doktor nie było. W ciągu przygotowania do tego transferu szykowało mnie trzech lekarzy. Mimo, że byłam na cyklu sztucznym, w sobotę ustaliłam datę transferu na piątek żeby była doktor Łaszczyńska to w poniedziałek dowiedziałam się, że jednak jej nie będzie, bo ma jakieś szkolenie i transfer robił doktor Hadaś. Doktor Łaszczyńska też była obrażona jak się upomniałam o transfer, ale ona chociaż zachowywała się kulturalnie, ale swój cel osiągnęła. To był tak stresujący dla mnie czas, że w zasadzie nie miało prawa się udać. Dr Hadaś nie umie rozmawiać z ludźmi, a jak jest sytuacja, gdzie jest konflikt interesów to w ogóle zachowuje się jak niedojrzały chłopiec. Jak tam trafiłam to na początku też byłam zadowolona, moje nastawienie (i nastawienie doktora) zmieniło się jak uzyskaliśmy tam zarodki i zostałam chcąc nie chcąc u nich uwiązana. Mam nadzieję, że w stosunku do Ciebie zachowa się inaczej i nie będzie się odgrywał.
najbardziej się właśnie obawiam tego uwiązania z powodu zarodków i braku możliwości ich przeniesienia. zaczęliśmy już nawet rozważać rezygnację z programu, byle tylko przyspieszyć starania.
zaprosiłam Cię do przyjaciółek - forum chyba każe nam się oficjalnie zaprzyjaźnić, żeby móc się skontaktować na priv. Jeśli to dla Ciebie ok, zaakceptuj moją prośbę
🦸♀️ 35 🦸🏻♂️36
hormony 🆗
drożność 🆗
nasienie 🆗
MTFHR - wdrożona heparyna po transferze; acard + metylowany kwas foliowy w trakcie starań naturalnych
I IVF: lipiec/sierpień 2025
w usg 21 pęcherzyków
pobrano 🔟 komórek
9️⃣dojrzałych
5️⃣ zarodków 4BB
transfer świeży 17/08 -
frajda wrote:najbardziej się właśnie obawiam tego uwiązania z powodu zarodków i braku możliwości ich przeniesienia. zaczęliśmy już nawet rozważać rezygnację z programu, byle tylko przyspieszyć starania.
zaprosiłam Cię do przyjaciółek - forum chyba każe nam się oficjalnie zaprzyjaźnić, żeby móc się skontaktować na priv. Jeśli to dla Ciebie ok, zaakceptuj moją prośbę
Chyba nie potrafię znaleźć zaproszenia
Ale znalazłam gdzie wysłać, więc ja zaprosiłam Ciebie.




