WSZYSTKIE ZIELARY Z OVU- soja, dong quai, z. o. Sroki i inne
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina wrote:Hej
Ja w tym cyklu łączyłam Clo i Donga, bo w zeszłym miałam za cienkie endo i musiałam brać Estrofem Teraz wzięłam Donga by edno było dobre, ale brałam tylko 2kapsulki dziennie (swoje owu mam i bez stymulacji). Nic się nie podziało, wychodowałam 2 ładne pęcherzyki i dobre endo
Czytałam, że dziewczyny biorą nawet po 4 DQ. U mnie przy dawkowaniu (biorę Swansona) jest wpisana 1 tab na dzień. Ale nie ma też mowy o tym, żeby brać po @ do owulacji
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Cześć dziewczyny, w tym cyklu zaczęłam pić ziółka Sroki nr 3, piję od 6dc. Już po 3 dniach picia zaczęłam czuć chyba jajniki. Sama nie wiem czy to jajniki już reagują, ale w podbrzuszu mam takie uczucie pęcznienia, czasem bulgotania, chwilami zakłują jajniki 2-3 razy na zmianę . Czy to możliwe, że tak szybko odczuwam działanie ziół?
Pozdrawiam i życzę smacznego i owocnego popijania.Czekam na Drugie Szczęście
-
Hej dziewczyny. O dziecko staramy się już ponad 2 lata, okazało się że moim problemem są niedrożne jajowody, a właściwie jeden z nich. Postanowiłam więc wspomóc się naturalnie i piję zioła ojca Klimuszko na zrosty. Chciałabym się dowiedzieć czy jest tutaj ktoś, kto również pije te zioła? A może komuś pomogły?
Przyznam, że mam z nimi problem. Przez to, że należy je pić 3 razy dziennie trudno mi wytrwać i przyjmować je regularnie. Poza tym nawet jeżeli przez kilka dni uda mi się prawidłowo je dawkować, to po jakimś czasie zwyczajnie mnie od nich odrzuca, po prostu muszę zrobić przerwę lub na kilka dni zmniejszyć dawkę, bo jest mi od nich niedobrze. Są to pierwsze zioła, na które reaguję w tak niekorzystny sposób. Myślicie, że ma jakiś sens picie ziół w mniejszej dawce niż zalecana? Pozdrawiam. -
nick nieaktualnyHej pisze do Was jako 'stara weteranka' u mnie cykl z Dongiem wyglądał tak:
8dc-Dong x2
9dc-Dong x2
10dc-Dong x2
11dc-Dong x3
12dc-Dong x4
13dc-Dong x6
14dc-Dong x4
15dc-Dong x6
16dc-Dong x4
17dc-Dong x2
18dc-Dong x2
później dwa dni przerwy 20 dc owulacja
21 dc-Dong x1
22 dc-Dong x1
23 dc-Dong x1
Udało się w pierwszym cyklu z Dongiem, a w 7 cyklu starań (12 po poronieniu)-mamy zdrowego dwulatka . W czerwcu 2017 poroniłam i po pierwszej @ zaczęliśmy starania o rodzeństwo. W 2,3 i 4 cyklu stosowalam dong Quai niestety nie zaskoczyło, może była to kwestia innego dawkowania, może firmy (w pierwszym wypadku używałam Now Foods, teraz stosowalam Swansona),a może jeszcze organizm nie wrócił do siebie po poronieniu. Teraz zaczęłam 7 cykl starań i będę próbować na tych dawkach co za pierwszym razem. Donq Quai kupiłam tym razem z Now Foods i mam nadzieję że zaskoczy tak jak 3 lata temu -
Carmen.92 wrote:Hej pisze do Was jako 'stara weteranka' u mnie cykl z Dongiem wyglądał tak:
(...)
Udało się w pierwszym cyklu z Dongiem, a w 7 cyklu starań (12 po poronieniu)-mamy zdrowego dwulatka .
Dziś rozpoczynam 111cs
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
nick nieaktualny
-
Carmen.92 wrote:Kochana bardziej chodziło mi o to że od 4 lat na ovufriend ;p
Carmen.92 lubi tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
juna - ja zaczęłam zioła pić w połowie cyklu to raczej juz owulacji nie bedzie. Poczekam do kolejnego cyklu. Zrobię to AMH koniecznie.
Martshia - to moje jajniki są strasznie oporne, 2 cykle już miałam z dongiem i nic, a w tym cyklu to już łykam 4 tabletki. Zobaczymy może zioła jeszcze nie zdążyły zadziałać.
njut - ja biore teraz 4 tabletki donga , ale chyba i taka dawka na mnie nie działa
Lotopałanka - ja zaczęłam od 2 dziennie w pierwszym cyklu, w drugim 3 tabl., a teraz już 4 biore
Madziula100 - ja pije 9 dzień, ale póki co tylko ból czuje przy kaszlu lub kichaniu. Kompletnie nie wiem czy coś się tak dzieje czy nie, zapewne owulacji nie było bo temperatura jest na bardzo niskim poziomie.
Carmen - Dziś jest mój 22 dc z dongeim 4 tabl dziennie, może jest szansa jeszcze na owulacje?? ech tak się łudze i łudzę. Ja na ovu jestem ponad 2 lata, a staram się już 5 lat
Dziś postanowiłam się zagłębić w zioła, które pomogą mi obniżyć kortyzol i trójglicerydy - mam z tym duży problem A dodatkowo jakoś musze podwyższyć progesteron.Staramy się od sierpnia 2013 roku.
Stwierdzone:
PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
20.10.2018 kauteryzacja jajników.
wrzesień 2020 - ivf
08.09.2020 - stymulacja 225 j.
21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
- 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
18.11.2020 - transfer 5.1.1
20.01.2020 - transfer 2.1.1 -
Milka, może powinnaś pójść na monitoring do ginekologa żeby sprawdzić czy tam w ogóle coś rośnie? Czy jest jakikolwiek pęcherzyk. Jeśli nie ma owulacji to nie ma co podwyższać progesteronu. Najpierw trzeba się postarać żeby pęcherzyk urósł i pękł. A które zioła pijesz?
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
nick nieaktualnyMilka88 - zrobiłabym tak jak radzi 'juna' trzeba sprawdzić u gin jak pęcherzyki, może tak być że Dong nie działa na ciebie, a może być tak że zaraz będzie owulacja z tego co widzę bolą Cię jajniki, to dobry objaw A Jak śluz u ciebie lub szyjka ?
-
nick nieaktualnyJeśli moje pytanie się powtórzy z już gdzieś zadanym to góry przepraszam.
Moja sytuacja wygląda tak :
Odkąd odstawiłam tabletki antykoncepcyjne ( jakoś 6 miesięcy temu ) mam znacznie dłuższe i dość nieregularne cykle ( wahania 29-36 dni ), delikatne plamienia przed @, trochę nie takie temperatury jakbym chciała ( można zerknąć na wykres ) i najgorsze że nie widzę żadnego śluzu który wskazywałby jednoznacznie na owu. W tym cyklu brałam wiesiołek, ale raczej nic nie pomógł. Chcę wprowadzić do codziennej diety "kleik" z siemienia lnianego. Ale interesuje mnie też jakie zioła/witaminy możnaby próbować wprowadzić żeby w końcu moje cykle wróciły do normy ?
-
nick nieaktualnyStaraczka13 że tak powiem faktycznie 'dupy nie urywa' miałam podobny problem kiedyś co ty. Odstawiłam antyki a moje cykle to była jakaś porażka. Miesiączka co 50-60 dni. Tak naprawdę unormowało mi się po pierwszym poronieniu. Czy robiłaś już może jakieś badania ? Typu TSH, proLaktyna, progesteron ?
-
nick nieaktualnyCarmen.92 jeszcze nie robiłam żadnych badań, szczerze nie interesowałam się tym wcześniej za bardzo. Byłam po odstawieniu u lekarza, od razu przepisał mi duphaston ( na 3 cykle ) bez żadnych badań jak usłyszał że pierwszy okres dostałam 36 dni po odstawieniu tabsów. Stwierdził że "wszystko będzie dobrze do pół roku". 2 cykle z duphastonem to była porażka ( plamienia, skurcze, ból brzucha ), trzeci cykl z dupkiem już sobie odpuściłam. Minęło prawie pół roku i szału nie ma.
Czy badania te co wymieniłaś TSH, Prolaktyna, Progesteron wystarczą czy jeszcze reszta hormonów też jest koniecznie do przebadania ? A i drugie pytanie czy jeśli spróbuję w tym cyklu "suplementację" castagnusem to czy jeśli również w tym cyklu będę robić badania to czy branie castagnusa może przekłamać w jakikolwiek sposób wyniki ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 21:21
-
nick nieaktualnyStaraczka13 Standardowo większość ginekologów tak robi (niestety). Przepisują progesteron od 15 dc bo uważają, że owulacja jest 14 dc. A można mieć dużo później i wtedy luteina lub duphaston blokuje lub może blokować owulacje.
Jeśli w tym cyklu Ci się nie uda. To zrób sobie w nowym cyklu TSH (może być na samym początku). Nie wiem jak u Ciebie zadziała Castangus, mi on wydłużył cykle i rozregulował miesiączki. Może spróbuj sobie z Dongiem lub ziołami ojca Sroki. One stymulują owulacje. Mierz temperaturę codziennie rano o tej samej godzinie (nie wiem gdzie mierzysz, ale najlepiej w pochwie) i po 7 dniach od owulacji zrób prolaktyne i progesteron. Dong i zioła o. Sroki nie zaburzą ci tych hormonów Na razie myślę, że to wystarczy -
nick nieaktualnyCarmen.92 Bardzo Ci dziękuję za rady i pomoc. Tak jak mówisz jeśli nie uda się w tym cyklu to w nowym zrobię te podstawowe badania TSH, Prolaktyna, Progesteron. Zakupię Dong i zioła ojca Sroki i spróbuję z nimi może akurat
Ten cykl to mój pierwszy cykl mierzenia temperatur, mierzę w ustach ale właśnie chciałam już od kolejnego mierzyć w pochwie, bo wyczytałam tutaj na forum że w ustach temperatura potrafi być znacznie zaniżona i niemiarodajna. Może też dzięki zmianie miejsca pomiaru będzie mi łatwiej obserwować kiedy mam/nie mam owu, bo z mierzenia w ustach było mi ciężko z racji, że różnice temp są bardzo małe
-
nick nieaktualny