🌨️❄️ Zimowe Mamy 2026 – po długiej drodze do marzenia ❄️🌨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Puszkina wiesz, że masz wsparcie nas wszystkich na forum i jesteśmy tu by celebrować sukcesy, ale też wspierać się w kryzysach więc pisz ile tylko potrzebujesz wyrzucić z siebie a my to przyjmiemy ☺️
-
Rita23 wrote:Dziewczyny, mam do Was pytanie, co zażywałyście na infekcje dróg oddechowych. Niestety biorę obecnie od wtorku antybiotyk Amotaks, ale widzę słabą poprawę. Pewnie będę miała zmianę tego leku. Bardzo mnie to martwi, że pewnie wjedzie kolejny antybiotyk😢. Tak dla swojego trochę uspokojenia, może podzielcie się, co Wy brałyście i okazało się skuteczne i przede wszystkim bezpieczne.
Duomox 500mg zawiesina do sporządzania zawiesiny doustnej. W szpitalu miałam coś innego ale to co oni mi dawali jest tylko w strzykawkach więc w domu kontynuowałam leczenie duomox-em i pomogło.Staranie od 2017
03.2020- cb
👧:29lat
endomkit ✅
Amh 3.2 ✅
HSG- ❌(po HSG 👌)
Kir AA 😧
👦:34lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba: 721.72 mln/ml
Klinika: 07.2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
Zapalenie❌- wyleczone 💪
28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Dziękuję Ci za informację. Duomox to to samo co Amotaks, który biorę.Martwie sie bardzo. Mam teleporade o 10.00 nie znam lekarza i chciałam przegadać z Wami.Andzia wrote:Duomox 500mg zawiesina do sporządzania zawiesiny doustnej. W szpitalu miałam coś innego ale to co oni mi dawali jest tylko w strzykawkach więc w domu kontynuowałam leczenie duomox-em i pomogło.
Andziu, bardzo Ci dziękuję za odzew. -
Rita23 wrote:Dziękuję Ci za informację. Duomox to to samo co Amotaks, który biorę.Martwie sie bardzo. Mam teleporade o 10.00 nie znam lekarza i chciałam przegadać z Wami.
Andziu, bardzo Ci dziękuję za odzew.
O to nawet nie wiedziałam że to jest to samo.
Kurde to mam nadzieję że lekarz wymysli coś dla Ciebie.
W szpitalu miałam podawaną ampicyline ale jak patrzyłam na internecie to jest ona tylko jako roztwór żylny.
Rita23 lubi tę wiadomość
Staranie od 2017
03.2020- cb
👧:29lat
endomkit ✅
Amh 3.2 ✅
HSG- ❌(po HSG 👌)
Kir AA 😧
👦:34lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba: 721.72 mln/ml
Klinika: 07.2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
Zapalenie❌- wyleczone 💪
28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Ampicylina i amotaks/duomox to jest ta sama grupa leków - antybiotyki beta-laktamowe - mają podobne spektrum działania. Tak jak Andzia pisałaś ampicyliny nie ma doustnej więc jak się pacjenta wypisuje do domu, a odpowiada na ten antybiotyk to przechodzi się na doustny Duomox/Amotaks/Ospamox.
Rita może Ty masz jakąś wirusową infekcję i przez to antybiotyk nie działa 🧐Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:51
Starania od 2019.
👩⚕️Ona: PCOS
👨⚕️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
4.08 CRL 3,9cm ❤️ 165
11+4 prenatalne I & SANCO -✅ryzyka niskie - dziewczynka 🩷
19+2 prenatalne II ✅ ❤️148 330g

-
Poziomka91 wrote:Ampicylina i amotaks/duomox to jest ta sama grupa leków - antybiotyki beta-laktamowe - mają podobne spektrum działania. Tak jak Andzia pisałaś ampicyliny nie ma doustnej więc jak się pacjenta wypisuje do domu, a odpowiada na ten antybiotyk to przechodzi się na doustny Duomox/Amotaks/Ospamox.
Rita może Ty masz jakąś wirusową infekcję i przez to antybiotyk nie działa 🧐
A jakie jeszcze można antybiotyki w ciąży, prócz tych co napisałam?
Mi w szpitalu mówili że antybiotyk trzeba brać ogółem 10 dni żeby zobaczyć jakiś efekt 🫣 i w sumie u mnie było sprawdzane czy crp spadało i stąd właśnie było stwierdzenie że na mnie to działa.Staranie od 2017
03.2020- cb
👧:29lat
endomkit ✅
Amh 3.2 ✅
HSG- ❌(po HSG 👌)
Kir AA 😧
👦:34lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba: 721.72 mln/ml
Klinika: 07.2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
Zapalenie❌- wyleczone 💪
28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Andzia wrote:A jakie jeszcze można antybiotyki w ciąży, prócz tych co napisałam?
Mi w szpitalu mówili że antybiotyk trzeba brać ogółem 10 dni żeby zobaczyć jakiś efekt 🫣 i w sumie u mnie było sprawdzane czy crp spadało i stąd właśnie było stwierdzenie że na mnie to działa.
Po CRP cz prokalcytoninie dobrze widać czy działa antybiotyk. Generalnie czas podawania antybiotyku zależy od tego jaki to antybiotyk i co dokładnie leczymy zazwyczaj 3 do 10 dni, ale bywa oczywiście i więcej.
Jak wiecie w ciąży to mało jest badań na lekach, ale z tych które kojarzę z innych grup że jak trzeba to można to cefalosporyny (Zinnat) albo makrolidy (Azycyna)
Rita23 lubi tę wiadomość
Starania od 2019.
👩⚕️Ona: PCOS
👨⚕️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
4.08 CRL 3,9cm ❤️ 165
11+4 prenatalne I & SANCO -✅ryzyka niskie - dziewczynka 🩷
19+2 prenatalne II ✅ ❤️148 330g

-
Teraz znów jest bardzo dużo infekcji, dużo pacjentów odwołuje wizyty w związku z infekcjami właśnie - krztuśca jest serio dużo (przynajmniej w Krk) ja się wczoraj zaszczepiłam, chociaż niby chciałam jeszcze trochę poczekać, żeby w tym pierwszym miesiącu dziecko miało dużo tych moich przeciwciał zanim je zaszczepię, ale stwierdziłam że nie chce ją złapać między czasie więc lepiej już w pierwszym możliwym momencie.
Tymbardziej, że jednak nie wszyscy pacjenci odwołują wizyty (rozumiem to skoro czekali np. rok na taką wizytę) i przychodzą i kaszlą i kichają na mnie
Więc już od 3 tydz przyjmuje w maseczce chociaż ciężko mi oddychać i łapie zadyszkę jak mówię do pacjentów, ale przynajmniej to rozluźnia atmosferę i się śmiejemy 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:11
Rita23, Honorka lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
👩⚕️Ona: PCOS
👨⚕️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
4.08 CRL 3,9cm ❤️ 165
11+4 prenatalne I & SANCO -✅ryzyka niskie - dziewczynka 🩷
19+2 prenatalne II ✅ ❤️148 330g

-
Poziomka91 wrote:Teraz znów jest bardzo dużo infekcji, dużo pacjentów odwołuje wizyty w związku z infekcjami właśnie - krztuśca jest serio dużo (przynajmniej w Krk) ja się wczoraj zaszczepiłam, chociaż niby chciałam jeszcze trochę poczekać, żeby w tym pierwszym miesiącu dziecko miało dużo tych moich przeciwciał zanim je zaszczepię, ale stwierdziłam że nie chce ją złapać między czasie więc lepiej już w pierwszym możliwym momencie.
Tymbardziej, że jednak nie wszyscy pacjenci odwołują wizyty (rozumiem to skoro czekali np. rok na taką wizytę) i przychodzą i kaszlą i kichają na mnie
Więc już od 3 tydz przyjmuje w maseczce chociaż ciężko mi oddychać i łapie zadyszkę jak mówię do pacjentów, ale przynajmniej to rozluźnia atmosferę i się śmiejemy 🤣
Widziałam właśnie że w Krakowie krztusiec króluje 🙆
Za to u mnie koleżanka ostatnio pisała że z córkami jest po grypie żołądkowej i na szczęście dzieci dobrze to przeszły a ona wylądowała na kroplówce wzmacniającej bo tak sie źle czuła 🫣Staranie od 2017
03.2020- cb
👧:29lat
endomkit ✅
Amh 3.2 ✅
HSG- ❌(po HSG 👌)
Kir AA 😧
👦:34lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba: 721.72 mln/ml
Klinika: 07.2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
Zapalenie❌- wyleczone 💪
28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Poziomka91 wrote:Po CRP cz prokalcytoninie dobrze widać czy działa antybiotyk. Generalnie czas podawania antybiotyku zależy od tego jaki to antybiotyk i co dokładnie leczymy zazwyczaj 3 do 10 dni, ale bywa oczywiście i więcej.
Jak wiecie w ciąży to mało jest badań na lekach, ale z tych które kojarzę z innych grup że jak trzeba to można to cefalosporyny (Zinnat) albo makrolidy (Azycyna)
Dziewczyny, ja mam kaszel od około 2 miesięcy. Bo w październiku byłam przeziębiona i udało mi się domowymi sposobami zwalczyć infekcję, ale został mi kaszel takie pokaszliwanie i ja to zgłaszałam na każdej wizycie u mojej gin. co 3 tyg. Pani dr kazała robić inhalację i że jak nie ma gorączki to jeszcze poczekajmy, domowe sposoby itd. W zeszły pon. dostałam silnego bólu gardła i natychmiast poszłam do rodzinnego i uwaga, lekarz był zdziwiony, że ten kaszel mam tak dlugo i zrobił usg płuc na szczęście, że ok na tych płucach. Zapis ał Amotaks i powiedział, że gardło czerwone, węzły powiększone i nie wie czy ten Amotaks pomoże-dawka1g. -3x dziennie. I teraz hit: poinformowałam moją panią gin. i usłyszałam, żebym dała jej znać za 2-3dni czy mi to w ogóle pomoże. To dlaczego wcześniej nie wdrożono leczenia? A teraz będę ładować antybiotyki mocne, bo nie bardzo przechodzi. Dziś czuje się gorzej niż wczoraj. Mam zaraz teleporade i pewnie zostanę z niczym, bo przez tel. to wiecie. Lekarza nie znam. U mojego internisty mam wizytę w przyszłym tyg., ale zrobiłam tą wizytę dziś, żeby to skonsultować, bo na co ciągle czekać, jak mi gorzej.
Bardzo Was przepraszam za tę wiadomość chaos, ale już mi się ulało. Najwięcej to się jeszcze można dowiedzieć od Was. -
Chyba mamy jakieś podobne gówno. Po poprzedniej infekcji też został mi kaszel, nie mocny ale jednak był. I teraz też zaczęło się od silnego bólu gardła, czerwonego, zaropiałego, żółty śluz z zatok i znów kaszel ale nie z płuc tylko z tego podrażnienia na gardle. Na 2 dni straciłam głos. Męża też mi złapało, ale on bierze antybiotyk, ja nie i chorujemy w zasadzie tak samo mocno, tzn te same etapy mimo brania / nie brania leków. On dziś ma tą kumulację złego samopoczucia, mi już przechodzi (zaczęło się w poprzedni czwartek).Rita23 wrote:Dziewczyny, ja mam kaszel od około 2 miesięcy. Bo w październiku byłam przeziębiona i udało mi się domowymi sposobami zwalczyć infekcję, ale został mi kaszel takie pokaszliwanie i ja to zgłaszałam na każdej wizycie u mojej gin. co 3 tyg. Pani dr kazała robić inhalację i że jak nie ma gorączki to jeszcze poczekajmy, domowe sposoby itd. W zeszły pon. dostałam silnego bólu gardła i natychmiast poszłam do rodzinnego i uwaga, lekarz był zdziwiony, że ten kaszel mam tak dlugo i zrobił usg płuc na szczęście, że ok na tych płucach. Zapis ał Amotaks i powiedział, że gardło czerwone, węzły powiększone i nie wie czy ten Amotaks pomoże-dawka1g. -3x dziennie. I teraz hit: poinformowałam moją panią gin. i usłyszałam, żebym dała jej znać za 2-3dni czy mi to w ogóle pomoże. To dlaczego wcześniej nie wdrożono leczenia? A teraz będę ładować antybiotyki mocne, bo nie bardzo przechodzi. Dziś czuje się gorzej niż wczoraj. Mam zaraz teleporade i pewnie zostanę z niczym, bo przez tel. to wiecie. Lekarza nie znam. U mojego internisty mam wizytę w przyszłym tyg., ale zrobiłam tą wizytę dziś, żeby to skonsultować, bo na co ciągle czekać, jak mi gorzej.
Bardzo Was przepraszam za tę wiadomość chaos, ale już mi się ulało. Najwięcej to się jeszcze można dowiedzieć od Was.
Jeśli to faktycznie coś wirusowe to antybiotyki tu nie zadziałają. Faktycznie długa męka i niestety nie podpowiem co wziąć żeby szybciej wyleczyć, bo sama jadę na domowych sposobach i inhalacji. A czym się inhalowałaś? Może jakiś steryd by się przydał. Ja używam solanek Zabłockiej i z Rabki plus kąpiele w soli.
Rita23 lubi tę wiadomość
👩94👦87. Starania od 2018, klinika od 2024:
🍀I:
🐮07/04 - punkcja, 5❄️
❌07/31 - I FET, cb 4+3
❌09/04 - II FET
❌10/30 - III FET, cb 4+2
❌12/04 - IV FET
2025:
❌01/08 - V FET, cb 5+0
❌02/03 - histeroskopia i biopsja, CD138+++ >10/10,
🍀II:
🐮03/13 punkcja, 4❄️
❌04/14 biopsja kontrolna, CD138++5-10/10, CD56 <5%🆗
❔06/20 biopsja kontrolna, CD138+<5/10
🐄07/22 - VI FET, 9dpt 202, 11dpt 535, 13dpt 1200, 18dpt 11816, CRL: 31dpt 0,97cm, 37dpt 1,6cm 9+6 3cm, 11+0 4,55cm, 12+4 7,2cm 14+3 felia zdrowy 🩵 16+4 150g, 19+2 połówkowe 270g, 22+4 490g

❌KIR: Bx ➕2DS2
PAI-1, mthfr - homo
❌Tężyczka
❌Niedoczynność tarczycy
Kariotypy, cytokiny, immunofenotyp, ana2, asa 🆗
AMH 2.6-3.6 🆗
"Odwaga bycia nielubianym to odwaga bycia wolnym." -
Muczylando wrote:Chyba mamy jakieś podobne gówno. Po poprzedniej infekcji też został mi kaszel, nie mocny ale jednak był. I teraz też zaczęło się od silnego bólu gardła, czerwonego, zaropiałego, żółty śluz z zatok i znów kaszel ale nie z płuc tylko z tego podrażnienia na gardle. Na 2 dni straciłam głos. Męża też mi złapało, ale on bierze antybiotyk, ja nie i chorujemy w zasadzie tak samo mocno, tzn te same etapy mimo brania / nie brania leków. On dziś ma tą kumulację złego samopoczucia, mi już przechodzi (zaczęło się w poprzedni czwartek).
Jeśli to faktycznie coś wirusowe to antybiotyki tu nie zadziałają. Faktycznie długa męka i niestety nie podpowiem co wziąć żeby szybciej wyleczyć, bo sama jadę na domowych sposobach i inhalacji. A czym się inhalowałaś? Może jakiś steryd by się przydał. Ja używam solanek Zabłockiej i z Rabki plus kąpiele w soli.
Ginekolog absolutnie zabroniła sterydów. Inhalacja z rumianku, tymianek i podbiał (napary ziołowe), nebulizacja sól fizjologiczną + kwas hialuronowy. Ciepła woda do picia miód cytryna imbir.
Muczylando lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a może to zapalenie migdałków albo ropne zapalenie migdałków? U mnie mąż tak miał w tamtym roku że miał mokry kaszel i okropny ból gardła i u niego skończyło sie ropnym zapaleniem migdałkówStaranie od 2017
03.2020- cb
👧:29lat
endomkit ✅
Amh 3.2 ✅
HSG- ❌(po HSG 👌)
Kir AA 😧
👦:34lat
Morfologia 3%
Koncentracja: 277.58 mln/ml
Całkowita liczba: 721.72 mln/ml
Klinika: 07.2024
sierpień IUI ❌
Wrzesień: rozpoczynamy iVF (bemfola + orgalutran)
10.2024: punkcja - 🥚12, ✅ 11, zapłodniono 6
2 zarodki (5.1.1 oraz 5.2.1)
25Listopad:transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
23 Grudzień: transfer(lametta+cyclogest+EG)- ❌
Luty: Start 2 procedura
(Bemfola + orgalutran)
12.02.punkcja 🤞(+ biopsja)
🥚16, ✅16, zaplodniono 10, 4 zarodki
Zapalenie❌- wyleczone 💪
28 Maj: transfer (lametta+Encorton+acard+accofil+EG+ duphaston+ cyclogest) 🩸8dpt-187.1/10dpt-450.4/ 12dpt-934.9

"Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieję się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi" -
Nie dziwię Ci się sam pobyt w szpitalu jest stresujący 🥺🫂❤️ a co dopiero kiedy jest tyle niepewności. Synek ma już piękna wagę, jesteście w dobrych rękach, na miejscu ❤️❣️🫶 Bardzo mocno przytulam i czekamy na dalsze informacje z badań❤️🤞Puszkina wrote:Niestety nie dało się zbić ciśnienia, plus wyszlo mi białko w moczu, więc lekarz kazał jechać na izbę przyjęć. Po KTG i wstępnych badaniach zatrzymali mnie na patologii ciąży, bo ciśnienie skakało no i to białko w moczu im się nie podobało. Zapis KTG dziecka bardzo ładny, w USG też wszystko dobrze, ogólnie dzidzius ma się dobrze. Tylko to nieszczęsne ciśnienie 150/100 i nie spada mimo Dopegytu, chyba dadzą mi coś mocniejszego. Czekają mnie dwa dni badań, obserwacji, pewnie w poniedzialek jak będzie więcej lekarzy to zdecydują co dalej. Ale miejmy nadzieję że będą chcieli obniżyć ciśnienie i utrzymać ciążę jeszcze przed tydzień-dwa minimum, nie wiadomo czy do tego czasu cały czas szpital czy wypiszą do domu. Ale była wstępnie mowa o wywoływaniu w 36-37tc, natomiast narazie to tylko gdybanie.
Wiem, że jestem pod dobrą opieka i dobrze że zrobią komplet badań i będą monitorować stan, ale nie byłam na to mentalnie przygotowana, to wszystko tak szybko się stało, jeszcze wczoraj rano było ok 😞
Edit: przepraszam, nie chcę wprowadzać negatywnej atmosfery ale chyba potrzebuję to wyrzucić z siebie.31lat
Iprocedura✖️
II procedura
❄️4.1.1 8tydzien💔 c.s.
❄️ 4.2.2. 5tydzień💔c.s.
Kir AA✖️ MTHFR✖️ Pai✖️ Ferrytyna✔️
NK✔️ CD138✔️ witD,B12 i inne✔️Homocysteina✔️Przeciwciała p.plemnikowe✔️h.pyroli✔️allo mlr✔️ cross match✔️ ana✔️
34lat
Słabe parametry nasienia✖️
13.05 4bb❄️ c.s.(accofil, encorton, estrofem, prolutex, ultrogestan, besins, acard75)
5dpt⏸️
6dpt 34,2 8dpt 62 10dpt 144 12dpt 413 14dpt 866 20dpt ❤️
10+5 4,59cm crl 164❤️

-
Andzia wrote:Dziewczyny a może to zapalenie migdałków albo ropne zapalenie migdałków? U mnie mąż tak miał w tamtym roku że miał mokry kaszel i okropny ból gardła i u niego skończyło sie ropnym zapaleniem migdałków
Przy zapaleniu migdałków amotaks jest lekiem pierwszego wyboru, bo to angina paciorkowcowa, więc raczej by dziewczynom pomogło. Niby kaszel po infekcji może się długo utrzymywać, ale nie tak żeby się czuć coraz gorzej… ja kiedyś pracowałam w teleporadach zaraz na początku specjalizacji jako po prostu taki pierwszego kontaktu i jak dla mnie to jest to wróżenie z fusów. Tzn jeśli ktoś po prostu ma przeziębienie, czy biegunke i potrzebuje podstawowe leki i trochę odpoczynku (zwolnienie) to jest to ok, ale jak nie przechodzi to musi być wizyta stacjonarna, albo jak ktoś wyjściowo już ma jakąś silną infekcję to serio lepiej iść na tą wizytę stacjonarną, bo jednak badanie fizykalne ma duże znaczenie. Ja często na tych teleporadach prosiłam pacjentów żeby mi zdjęcie gardła przesyłali, ale ciężko tam było coś zobaczyć.
Andzia, Rita23, Monixma, Honorka lubią tę wiadomość
Starania od 2019.
👩⚕️Ona: PCOS
👨⚕️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
4.08 CRL 3,9cm ❤️ 165
11+4 prenatalne I & SANCO -✅ryzyka niskie - dziewczynka 🩷
19+2 prenatalne II ✅ ❤️148 330g

-
Andzia wrote:Dziewczyny a może to zapalenie migdałków albo ropne zapalenie migdałków? U mnie mąż tak miał w tamtym roku że miał mokry kaszel i okropny ból gardła i u niego skończyło sie ropnym zapaleniem migdałków
Mnie gardło przestało boleć zupełnie, jest ten kaszel i osłabienie 😩.
Lekarz z teleporady nic mi nie pomógł. Powiedział, żeby zrobić test kombo i crp (oba testy apteczne), ale co dalej nie wiem. Bo jakie crp wskazuje na co, to już nie powiedział albo jak wyjdzie covid lub rsv to co dalej mam robić. Nic. O krztusiec zapytałam, to powiedział, że crp może na to wskazać, tzn.? Nie wiadomo. Tak się rozkaszlałam, że nie dałam rady dalej rozmawiać i pan zakończył rozmowę.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 11:11
-
Ja byłam na stacjonarnej wizycie tydzień temu we wtorek i też uważam, że no musi lekarz zobaczyć, osłuchać no ja miałam jeszcze usg płuc. Także nie obejdzie się bez takiej realnej wizyty. Gdybym nie była w ciąży, to na spokojnie bym się męczyła i czekała do wizyty w przyszłym tyg. Tylko po prostu chodzi o ciążę, że bardzo martwi mnie ten kaszel, żeby tym brzuchem nie wstrząsać tyle i żeby stan zapalny nie chodził po organizmie. Dlatego napisałam do Was, bo jestem zdołowana, że tak długo to trwa. No muszę wytrwać do poniedziałku i zebrać o wizytę.Poziomka91 wrote:Przy zapaleniu migdałków amotaks jest lekiem pierwszego wyboru, bo to angina paciorkowcowa, więc raczej by dziewczynom pomogło. Niby kaszel po infekcji może się długo utrzymywać, ale nie tak żeby się czuć coraz gorzej… ja kiedyś pracowałam w teleporadach zaraz na początku specjalizacji jako po prostu taki pierwszego kontaktu i jak dla mnie to jest to wróżenie z fusów. Tzn jeśli ktoś po prostu ma przeziębienie, czy biegunke i potrzebuje podstawowe leki i trochę odpoczynku (zwolnienie) to jest to ok, ale jak nie przechodzi to musi być wizyta stacjonarna, albo jak ktoś wyjściowo już ma jakąś silną infekcję to serio lepiej iść na tą wizytę stacjonarną, bo jednak badanie fizykalne ma duże znaczenie. Ja często na tych teleporadach prosiłam pacjentów żeby mi zdjęcie gardła przesyłali, ale ciężko tam było coś zobaczyć.
Zrobiłam tę teleporade, chociaż nie wiem po co.
Bardzo Wam dziękuję za odzew. Po prostu chciałam się pożalić.
Sporo się tu u nas na forum ostatnio dzieje, niestety stresy nas dopadają. Te nasze wyczekane, wystarane ciąże obarczone dużymi przeżyciami no nie są takie zwykłe dla nas w przebiegu, (przynajmniej mówię za siebie) i w momencie jak są jakieś ,,przeszkody/zagrozenia”, ja strasznie się boję i emocjonalnie mnie to wytrąca.
Trzymam kciuki za wszystkie Mamuśki, byle zdrowo do końca.
Przytulam❤️❤️❤️
Poziomka91 lubi tę wiadomość
-
Rita23 wrote:Ja byłam na stacjonarnej wizycie tydzień temu we wtorek i też uważam, że no musi lekarz zobaczyć, osłuchać no ja miałam jeszcze usg płuc. Także nie obejdzie się bez takiej realnej wizyty. Gdybym nie była w ciąży, to na spokojnie bym się męczyła i czekała do wizyty w przyszłym tyg. Tylko po prostu chodzi o ciążę, że bardzo martwi mnie ten kaszel, żeby tym brzuchem nie wstrząsać tyle i żeby stan zapalny nie chodził po organizmie. Dlatego napisałam do Was, bo jestem zdołowana, że tak długo to trwa. No muszę wytrwać do poniedziałku i zebrać o wizytę.
Zrobiłam tę teleporade, chociaż nie wiem po co.
Bardzo Wam dziękuję za odzew. Po prostu chciałam się pożalić.
Sporo się tu u nas na forum ostatnio dzieje, niestety stresy nas dopadają. Te nasze wyczekane, wystarane ciąże obarczone dużymi przeżyciami no nie są takie zwykłe dla nas w przebiegu, (przynajmniej mówię za siebie) i w momencie jak są jakieś ,,przeszkody/zagrozenia”, ja strasznie się boję i emocjonalnie mnie to wytrąca.
Trzymam kciuki za wszystkie Mamuśki, byle zdrowo do końca.
Przytulam❤️❤️❤️
Tak, tak ja wiem, że Ty byłaś na tej stacjonarnej wizycie najpierw (swoją drogą super, że zrobili Ci odrazu to USG płuc!) Rozumiem oczywiście, że szukasz jakiegoś rozwiązania i się martwisz, bardzo bym Ci chciała pomóc, ale nie za bardzo mam pomysł jak
Starania od 2019.
👩⚕️Ona: PCOS
👨⚕️On: morfologia 0%
2020-2024: suplementy, zmiana stylu życia, duphaston, Glucophage , cykle stymulowane: Clostilbegyt, Letrozol i… nic.
04.2025: decyzja o IVF.
On: morfologia 3%! (obniżenie masy ciała o 30kg)
05.2025 - stymulacja (umiarkowana hiper 🥴) i punkcja, pobrano 22 komórki, 11 dojrzałych, zapłodnionych 10, ❄️6
12.06 - FET 4AA 🍀
7dpt ⏸️ 9dpt 401 11dpt 1051 15dpt 4339
2.07 (20dpt) CRL 0,17cm i ❤️🥹
4.08 CRL 3,9cm ❤️ 165
11+4 prenatalne I & SANCO -✅ryzyka niskie - dziewczynka 🩷
19+2 prenatalne II ✅ ❤️148 330g

-
Puszkina, Promyczek - dużo siły dla Was. Dawajcie nam koniecznie znać jak sytuacja. Po to mamy to forum, żeby móc się dzielić nie tylko radościami, ale też wspierać się w gorszych momentach. Niestety żadna z nas nie wie co nas czeka w ciazy i nie na wszystko mamy jednak wpływ. Najważniejsze, że macie najlepszą opiekę.
Mój Jasiek (już oficjalnie nie jest bezimienny 😉) na wczorajszej wizycie miał 3200g. Kolejna wizyta za 2 tygodnie, ale niestety mój lekarz będzie na urlopie i idę do kogoś innego, więc trochę szkoda. Szyjka zamknięta i nic nie wskazuje na szybkie rozwiązanie.
Od kilku dni jestem już bez Acardu i trochę mnie to stresuje. Zresztą jak odstawienie każdego leku. Ciśnienie na razie w normie i mam nadzieję, że tak zostanie 🙄
Promyczek89, Dariana, Andzia, Honorka, Lusille lubią tę wiadomość
Ona: 87' PCOS, AMH=5,07 (01.24), hipoglikemia reaktywna, MTHFR i PAI-1 hetero, KIR AA, NK 19,3%, cross match 15,8%, ANA1 dodatnie, ANA3 ujemne
On 82' kariotyp ok, słaba jakość nasienia
03/04/05.23 - 3 x IUI nieudane
03.24 - stymulacja -> hiperstymulacja
Pobrano 21 oocytów -> zapłodniono 14 -> 10 (3 doba) -> 4 (5 doba) -> PGT-A -> 3BB, 4AA, 5AB
04.24 scratching endometrium + biopsja -> wysokie CD56, antybiotykoterapia
07.24 FET 4AA (cs, acard, encorton, EG) 10 dpt bHCG <2,5
09.24 biopsja -> antybiotykoterapia
01.25 histeroskopia -> antybiotykoterapia, Provera
14.04 FET 3BB (cn, intralipid, accofil, encorton, clexane, acard) 8dpt 102 mIU/ml 10dpt 299 mIU/ml 12dpt 682 mIU/ml 29dpt jest ❤️ CRL 9,43mm
I prenatalne - niskie ryzyka trisomii, wysokie ryzyko stanu przedrzucawkowego -> Acard 150





